Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

[april:)]

Finezja życzę Ci aby wszystko skończyło się boskim happy endem A póki co wszystko wskazuje na to, że tak będzie Ajjjj zazdroszczę takiej historii, prawie jak z bajki (może i mi się kiedyś taka trafii.... )

[monia166]

Napisane przez -Finezja-

Bardzo dziękuje !







Wczoraj gdy napisałam Wam szybką wiadomość zaczeliśmy pisać. Moja mama kręciła nosem oczywiście, że wychodzę o tej porze ale ostatecznie poszłam Heh gdybyście mnie widziały, jaka szybka metamorfoza hehe była aby sie ludziom na oczy pokazać. Wróciłam przecież z treningu, nie wyglądałam imprezowo
Umówiliśmy sie w jednym z głównych punktów miasta tyle że stałam 15min bo grupa musiała sie napić przed wyjściem (impreza była Jego pomysłem ale spotkało sie jeszcze kilka osób bo On był juz w centrum o 21 no a ja nie odczytałam tego smsa, dopiero o 23) Właściwie już miałam sie wkurzyć bo było cholernie zimno a obok mnie na ulicy stał tylko jakiś bezdomny On wyszedł szybciej i sie spotkaliśmy. Poszliśmy na impreze ulice dalej. Heh nie miałam dowodu przy sobie ale weszłam nie wziełam kasy nawet ale uśmiechnełam sie do pana w szatni Impreza była świetna. Nigdy nie byłam w tym klubie a jest niedaleko mojego miejsca zamieszkania Świetna muzyka i przyjemne miejsce. W środku okazało sie że siedzi tam pół mojego roku i jak weszłam to wszyscy sie na mnie rzucili, oo jak fajnie ze jestem itp Przez godzine gadaliśmy o wykładach i książkach potem pogadałam z Nim ale też nic konkretnego. Opowiedział mi dlaczego go nie było i co sie ostatnio działo. Ciągle był obok. Potem wyszliśmy i poszlismy na spacer i mnie odprowadził. Gadaliśmy pod moim domem, była 3 w nocy. Rozmowa trwałaby dalej gdyby nie moja mama która oczywiście wychyliła sie przez okno i powiedziała że fajnie fajnie ale do domu.. Boże.. Na koniec sie przytuliliśmy, prosił bym dzis napisała czy ide na wykład i na którą. Napisałam Za 1.5h sie widzimy na uczelni. Aha. zaproponowałam te sobotnią impreze, pewnie ze sie zgodził tylko jego mama ma dzis okrągłe urodziny i jeśli wymyśli ze świętują jutro to mogą być problemy ale powiedział ze raczej tak.

to super widzisz wszytstko sie wyjasnilo cieszymy sie razem Toba

[HollyG]

Napisane przez cannelle89

Bardzo sie ciesze, ze to sie tak uklada Jak mowia co nagle, to po diable- wiec moze i dobrze, ze wszystko sie dzieje powoli Z reszta, moze gdyby nie mama, ktora wychylila sie przez okno i buzi by bylo

właśnie, moja nie raz czasem mnie wyrywała z "przedromantycznej " atmosfery telefonem, kiedy stalam pod domem w milym towarzystwie:P

[leuwen]

Napisane przez -Finezja-

Tydzień temu poznałam na uczelni o rok starszego chłopaka. Oboje jesteśmy na tym samym roku. Spodobał mi się gdy tylko go zobaczyłam. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt, że on jest w pewien sposób sławny. Napisał książke, dużo doświadczył w życiu itp więcej nie napiszę bo się kapniecie kto to
Już pierwszego dnia się poznaliśmy i zaczeliśmy gadać. Potem siedzieliśmy razem, prawie wszędzie chodzimy razem i wracamy po zajęciach razem. Raz nie chciało nam sie zostac na takich dodatkowych zajęciach i się urwaliśmy. Poszliśmy na spacer. Następnego dnia po wykładzie też był spacer Rozmawialiśmy o różnych rzeczach, mniej lub bardziej codziennych.. Często patrzymy na siebie, ostatnio takie spojrzenia trwają dłużej. Uśmiecham się do niego a on do mnie. Zwrócił uwage jak byłam raz ubrana. Wspomniał o mojej bluzce gdy miałam juz ubrany płaszczyk bo wychodziliśmy. Faceci z reguły nie zwracają na takie rzeczy uwagi.

Nie wiem co robić. To bardzo inteligentny i mądry chłopak. Przy tym skromny. Jak sprawdzić czy mu się podobam? Co zrobiłybyście na moim miejscu? Nie chce mu się narzucać ale z drugiej strony hmm może mu się jednak podobam?

Nie przejmuj się weź to na spokojnie, poczekaj ze 20 lat napisz jakąś ksiązke najllepiej jakąś powieść w kilku tomach co byś juz nie miała kompleksów ze jest taki sławny. Co nagle to po diable

[lemonka]

superaśnie.. ;];];]

[-Finezja-]

Napisane przez cannelle89

Bardzo sie ciesze, ze to sie tak uklada Jak mowia co nagle, to po diable- wiec moze i dobrze, ze wszystko sie dzieje powoli Z reszta, moze gdyby nie mama, ktora wychylila sie przez okno i buzi by bylo

Dokładnie, z pewnymi osobami potrzeba więcej czasu, z innymi mniej. Hehe może i by było, widziałam ze On chce jeszcze pogadać. Ale cóż..

Napisane przez april:)

Finezja życzę Ci aby wszystko skończyło się boskim happy endem A póki co wszystko wskazuje na to, że tak będzie Ajjjj zazdroszczę takiej historii, prawie jak z bajki (może i mi się kiedyś taka trafii.... )

Bardzo dziękuje. Nawet nie wiedz jak bardzo bym tego chciała. Hehe jak z bajki ? No troszeczke.. A nawet ostatnio kumpela mi powiedziała ze On ma taką delikatną urode jak książe...

Napisane przez monia166

to super widzisz wszytstko sie wyjasnilo cieszymy sie razem Toba

Dzięki ! A już się martwiłam... Ale ulga hehe, swoją drogą rozumiem że nie mógł.

Napisane przez HollyG

właśnie, moja nie raz czasem mnie wyrywała z "przedromantycznej " atmosfery telefonem, kiedy stalam pod domem w milym towarzystwie:P

Moja mama sie w telefony nie bawi Od razu z grubej rury a co, cyp za okno i powiedziała co chciała Ale On sie tylko uśmiechał Ja oczywiście też heh ale potem mama sie schowała i pogadalismy jeszcze troszke ale niestety na podsłuchu..

Napisane przez leuwen

Nie przejmuj się weź to na spokojnie, poczekaj ze 20 lat napisz jakąś ksiązke najllepiej jakąś powieść w kilku tomach co byś juz nie miała kompleksów ze jest taki sławny. Co nagle to po diable

Hehe kompleksów nie mam bo ja a On to dwie rózne osoby o różnej przeszłości i tak sie trafiło że nie miałabym o czym narazie napisać choć mam pewne plany Może coś o mojej pasji? Trenuje juz tyle lat.. może może.. Cieszę sie że On ma taki "dorobek" juz.

Napisane przez lemonka

superaśnie.. ;];];]

Hehe Zaraz do niego napiszę co z jutrem. Aha. Coraz lepiej nam sie rozmawia, np. nie waham sie juz czy napisać czy nie, co sobie pomyśli itp

[bravvurka]

Ach ta mama, no... Ale co ma wisieć nie utonie Macie się ku sobie

[istari]

jestem, czytam codziennie i kibicuję

[-Finezja-]

Napisane przez bravvurka

Ach ta mama, no... Ale co ma wisieć nie utonie Macie się ku sobie

Obyś miała racje

Napisane przez istari

jestem, czytam codziennie i kibicuję

Świetnie ! Dziękuje

Już za nim tesknie.. ale i tak mam rewelka humor

[maitre]

Hmm, zaczynam traktować ten wątek jak serial. Z każdym dniem wyczekuję nowego posta. Bardzo mi się podoba rozwój wydarzeń. Z niecierpliwością wyczekuję "happy endu"

Powodzenia!

[cannelle89]

Napisane przez maitre

Hmm, zaczynam traktować ten wątek jak serial. Z każdym dniem wyczekuję nowego posta. Bardzo mi się podoba rozwój wydarzeń. Z niecierpliwością wyczekuję "happy endu"

Powodzenia!

Dokladnie- mam takie same odczucia i zyczenia dla Autorki watku
Takie historie daja nadzieje na lepsze jutro!

[dotaa]

Napisane przez maitre

Hmm, zaczynam traktować ten wątek jak serial. Z każdym dniem wyczekuję nowego posta. Bardzo mi się podoba rozwój wydarzeń. Z niecierpliwością wyczekuję "happy endu"

Powodzenia!

Też tak mam i muszę jeszcze przyznać, że niezwykle mnie ciekawi kim właściwie jest ten Książe
Mimo wszystko trzymam za Ciebie kciuki Finezjo

[bravvurka]

Mam dokładnie tak samo jak wy, dziewczyny

[maitre]

Więc może to dobry temat na książkę.Zrzesza ostatecznie sporo czytelniczek

Żeby nie było Offtopu.

Teraz sama jestem ciekawa kim jest ów sławny chłopak. Przydałyby się chociaż inicjały. Hehe

[kajtarzyna]

I ja postanowiłam się ujawnić, bo również śledzę ten wątek od początku i tak samo jak reszta dziewcząt mocno trzymam kciuki i czekam na dalszy rozwój wydarzeń i może nie będę oryginalna, ale naprawdę imponujesz mi swoją postawą

[Jazzlyn]

Ja też jestem czytelniczką i też trzymam kciuki Finezja

[monia166]

Napisane przez maitre

Hmm, zaczynam traktować ten wątek jak serial. Z każdym dniem wyczekuję nowego posta. Bardzo mi się podoba rozwój wydarzeń. Z niecierpliwością wyczekuję "happy endu"

Powodzenia!

Ja tak samo

[xxzxczx me]

Wiedziałam, że nie ma co oskarżać chłopaka o jakieś nieporozumienia;
ktoś wspomniał, że to jeszcze nie ten etap znajomości, aby bawić się w takie rzeczy i zgadzam się w 100%.

Natomiast widzę, że zbliżamy się powoli do punktu kulminacyjnego; cieszę się ogrrroomnie, poprawiłaś mi humor po tym męczącym piątku

Teraz czekamy na relacje z sobotniej imprezy i choćbyś pełzała po ziemi po powrocie, włączasz komputer i piszesz sprawozdanie

[Ija]

oj tak! koniecznie sprawozdanie z imprezy! A tak wogóle to moim zdaniem jest to jeszcze lepsze niz serial.. przynajmniej można się cieszyć z czyjegoś szczęścia... takiego prawdziwego i uświadamiamy sobie że takie historie naprawde się zdażają wiesz... chciałabym ci podziękować Finezjo, bo troche mi pomogłaś opisując tu swoją historie... poprostu wchodze tu, czytam i uśmiech pchnie mi się na usta i zaczynam wierzyć że takie rzeczy zdarzają się nie tylko w filmach ) dziękuję i trzymam kciuki ;**

[czesterka]

Kurczę, wciągający ten wątek )
Życzę powodzenia!!

[-Finezja-]

Napisane przez maitre

Hmm, zaczynam traktować ten wątek jak serial. Z każdym dniem wyczekuję nowego posta. Bardzo mi się podoba rozwój wydarzeń. Z niecierpliwością wyczekuję "happy endu"
Powodzenia!

Wiesz że ostatnio pomyślałam dokładnie to samo? "Pewnie dziewczynom to troche przypomina serial" Bardzo bardzo chce tego happy endu. Dzięki

Napisane przez cannelle89

Dokladnie- mam takie same odczucia i zyczenia dla Autorki watku
Takie historie daja nadzieje na lepsze jutro!

Napewno nadzieja jest ale trzeba brać pod uwage mniej optymistyczne wersje.. Ale ciesze sie i bede cieszyć ze go poznałam (jesli nic by z tego nie wyszło) bo to wspaniały chłopak.

Napisane przez dotaa

Też tak mam i muszę jeszcze przyznać, że niezwykle mnie ciekawi kim właściwie jest ten Książe
Mimo wszystko trzymam za Ciebie kciuki Finezjo

Dziękuje dotaa Nie nie cicho szaa.. narazie to moja słodka tajemnica.

Napisane przez bravvurka

Mam dokładnie tak samo jak wy, dziewczyny

Napisane przez maitre

Więc może to dobry temat na książkę.Zrzesza ostatecznie sporo czytelniczek

Żeby nie było Offtopu.

Teraz sama jestem ciekawa kim jest ów sławny chłopak. Przydałyby się chociaż inicjały. Hehe

Hehe może gdyby coś z tego wyszło kiedyś zostanie napisana książka Napewno byłaby ciekawa. Inicjały hihi no way

Napisane przez kajtarzyna

I ja postanowiłam się ujawnić, bo również śledzę ten wątek od początku i tak samo jak reszta dziewcząt mocno trzymam kciuki i czekam na dalszy rozwój wydarzeń i może nie będę oryginalna, ale naprawdę imponujesz mi swoją postawą

Dziękuje za kciuki Jejku kochana imponuje ? To mocne słowo. Ja poprostu nie potrafiłąbym robić inaczej

Napisane przez Jazzlyn

Ja też jestem czytelniczką i też trzymam kciuki Finezja

Dzięki !

Napisane przez monia166

Ja tak samo

[-Finezja-]

Napisane przez xxzxczx me

Wiedziałam, że nie ma co oskarżać chłopaka o jakieś nieporozumienia;
ktoś wspomniał, że to jeszcze nie ten etap znajomości, aby bawić się w takie rzeczy i zgadzam się w 100%.

Natomiast widzę, że zbliżamy się powoli do punktu kulminacyjnego; cieszę się ogrrroomnie, poprawiłaś mi humor po tym męczącym piątku

Teraz czekamy na relacje z sobotniej imprezy i choćbyś pełzała po ziemi po powrocie, włączasz komputer i piszesz sprawozdanie

Ciesze się że masz odrobine lepszy humor dzięki mnie Ja też miałam piątek pełen roboty i jeszcze dłuższy niz zazwyczaj trening Minusem dnia było to że On nie przyszedł na wykład bo.. zaspał oraz fakt, że niestety jutro nie może iśc na impreze. Plusem to, że pisaliśmy i umówiliśmy sie na niedziele lub poniedziałek.. u mnie Aha - mama zostanie wysłana do domku za miasto w trybie natychmiastowym Jesień w końcu! Pograbić trzeba..

Napewno bede pisała!

Napisane przez Ija

oj tak! koniecznie sprawozdanie z imprezy! A tak wogóle to moim zdaniem jest to jeszcze lepsze niz serial.. przynajmniej można się cieszyć z czyjegoś szczęścia... takiego prawdziwego i uświadamiamy sobie że takie historie naprawde się zdażają wiesz... chciałabym ci podziękować Finezjo, bo troche mi pomogłaś opisując tu swoją historie... poprostu wchodze tu, czytam i uśmiech pchnie mi się na usta i zaczynam wierzyć że takie rzeczy zdarzają się nie tylko w filmach ) dziękuję i trzymam kciuki ;**

Jestem szczęśliwa pomimo pewnych obaw. Może sie powtórzę, ale jestem szczęśliwa ze już mamy taki kontakt jaki mamy, że mogłam go poznać, że chyba mnie lubi i że wszystko jeszcze w toku To dodaje mi takiej energii.. W skrzynce nadawczej i odbiorczej mam 90% smsów od niego. To takie niesamowite. Wiecie, kiedyś byłam na takim spotkaniu i on tam był, ale byłam o wiele młodsza i nie pamiętam tego zbyt dobrze. Było wiele osób i on miał swoje 5 minut. Pamiętam, że mi się wtedy spodobał. Heh przypomniałam sobie to bo w tamtym okresie pisałam pamietnik a pamiętałam, ze na jakimś spotkaniu go widziałam na żywo i zaczełam szperać w pamietniku i znalazłam Podobał mi sie hihi Czytając śmiałam sie pod nosem. Nigdy nie mów nigdy

Ciesze się, że Ci pomogłam (choć nieświadomie) Mi też uśmiech ciągle nie schodzi z twarzy Ide ulicą i uśmiecham sie do ludzi, podobno "widać" po mnie ze jestem zakochana To ja dziękuje

PS: Gdy napisałam ze może wpadnie, odpisał - z przyjemnością, bardzo chętnie, umówimy sie dokładniej. A na koniec do zobaczenia i uśmieszki

[kajtarzyna]

A tak mi zasugerowała koleżanka: co byś zrobiła, droga Finezjo, jakby ON czytał to forum? :P

[-Finezja-]

Też o tym myślałam ale troszke inaczej co by było gdyby jakaś jego dobra znajoma (lub osoba z naszego otoczenia) sie kapneła ze to o nas.. To mało prawdopodobne Nie wiem co by było gdyby.. Myślisz że to prawdopodobne ze te informacje dotrą do niego?

[kajtarzyna]

Jeśli mam być szczera to wątpie, bo raczej wszyscy jesteśmy tu anonimowi i dużo osób mogłoby w jakiś sposób sobie dopasować tą historię pod swoich znajomych np aczkolwiek zawsze jakieś ryzyko istnieje. Ale tak na serio to bym się nie bała, a już na pewno nie tego, że on to przeczyta. Bo jaki normalny facet wszedłby na to forum?

[Sniezynka21]

Napisane przez kajtarzyna

Jeśli mam być szczera to wątpie, bo raczej wszyscy jesteśmy tu anonimowi i dużo osób mogłoby w jakiś sposób sobie dopasować tą historię pod swoich znajomych np aczkolwiek zawsze jakieś ryzyko istnieje. Ale tak na serio to bym się nie bała, a już na pewno nie tego, że on to przeczyta. Bo jaki normalny facet wszedłby na to forum?

Ano mamy tu kilku facetow, ktorzy wchodza na to forum i jakos nie uwazam zeby byli nienormalni

W zasadzie sie nie dziwie, ze tu zagladaja- jedno z lepszych forum jakie znam

[-Finezja-]

Tak dokładnie, jak nie najlepsze polskie forum A normalni faceci też tu wchodzą. Tak sądze. Ale nie wydaje mi sie by akurat On tu wpadł

[ewaxx16]

"Wbijam na imprezkę"
Temat tak jak wyżej ktoś pisał przypomina serial - przeczytałam cały i stwierdzam, że każdy nowy post był jak prezent pod choinkę czytanie, po kawałku, do końca
Aha - życzę szczęśliwego zakończenia! chociaż, co ja tu będę życzyć jak nie muszę, bo sprawy się toczą w jak najlepszym kierunku same, bez życzeń

[lemonka]

Napisane przez -Finezja-

Hehe Zaraz do niego napiszę co z jutrem. Aha. Coraz lepiej nam sie rozmawia, np. nie waham sie juz czy napisać czy nie, co sobie pomyśli itp

no ro prze fajnie..
najważniejsze by być sobą, i mówić, pisać co się czuje, o czym się myśli..a co!
nie wiem jak inni, ale u mnie na pierwszym miejscu jest szczerość

Napisane przez kajtarzyna

Jeśli mam być szczera to wątpie, bo raczej wszyscy jesteśmy tu anonimowi i dużo osób mogłoby w jakiś sposób sobie dopasować tą historię pod swoich znajomych np aczkolwiek zawsze jakieś ryzyko istnieje. Ale tak na serio to bym się nie bała, a już na pewno nie tego, że on to przeczyta. Bo jaki normalny facet wszedłby na to forum?

przypomniało mi się jak "kolega" niegdyś się irytował, że odpisuję mu na gadu w mega zwolnionym tempie.. wytłumaczyłam mu, że wizażuję mówi "wejdę i zobaczę co cię tak wciąga, może będziemy wizażować razem.." wszedł na stronę główną i równie szybko wyszedł.. stwierdził, że w jednej chwili zobaczył tyle nazw kosmetyków, kuracji kosmetycznych itd, że nie dał rady

[-Finezja-]

Napisane przez ewaxx16

"Wbijam na imprezkę"
Temat tak jak wyżej ktoś pisał przypomina serial - przeczytałam cały i stwierdzam, że każdy nowy post był jak prezent pod choinkę czytanie, po kawałku, do końca
Aha - życzę szczęśliwego zakończenia! chociaż, co ja tu będę życzyć jak nie muszę, bo sprawy się toczą w jak najlepszym kierunku same, bez życzeń

Prezent pod choinke mam nadzieje ze bedzie się jeszcze działo

Napisane przez lemonka

no ro prze fajnie..
najważniejsze by być sobą, i mówić, pisać co się czuje, o czym się myśli..a co!
nie wiem jak inni, ale u mnie na pierwszym miejscu jest szczerość


przypomniało mi się jak "kolega" niegdyś się irytował, że odpisuję mu na gadu w mega zwolnionym tempie.. wytłumaczyłam mu, że wizażuję mówi "wejdę i zobaczę co cię tak wciąga, może będziemy wizażować razem.." wszedł na stronę główną i równie szybko wyszedł.. stwierdził, że w jednej chwili zobaczył tyle nazw kosmetyków, kuracji kosmetycznych itd, że nie dał rady

Ja bym nazwała to bardziej otwartością i przełamywaniem barier. Też uważam ze jedną z najważniejszych rzeczy pomiezy ludźmi jest szczerość (obok zaufania i bycia fair). Na początku takich znajomości z reguły zakłada sie taki filrt na to co się mówi. Nie chodzi o to by fałszować informacje o sobie, kręcić, koloryzować ale o to aby narazie pomijać niektóre rzeczy. Na początku znajomości druga osoba może zacząć patrzeć na nas przez pryzmat tych rzeczy a chyba lepiej byłoby gdyby wyrobiła juz sobie o nas opinie na podstawie całości. Np. w gronie przyjaciół którzy długo się znają możemy walnąć "wiecie co dziś zrobiłam?!" (i tu pada naprawde coś głupiego) ale przyjaciele juz nas na tyle znają ze wiedzą że na ogół takich głupich rzeczy nie robimy itp. A chłopak mógłby sobie w tej samej sytuacji pomyśleć "Boże co ja tu robie?"

Mało moich znajomych wie że udzielam sie na tym forum. A jesli chodzi o znajomych chłopaków to już w ogóle. Ale gdyby im powiedzieć to sądze ze zareagowali by podobnie może poza moim długoletnim przyjacielem P. którego fascynuje odkrywanie takich ciekawostek że spódnica to nie to samo co sukienka.. Ale długo by tu i tak nie zabawił Natomiast jestem pewna ze zaprosiłby mnie na jakieś jego forum np. komputerowo-gadżeciarskie