Styczniowe mamusie 2015, cz. X (porodówka :) )

[smerfetka2808]

Hej
Wczoraj napisałam takiego posta daje wyślij i co? nie dodało mi

My wczoraj byliśmy na USG bioderek i główki i wsio OK! oczywiście na brzuszku mamy klasc i brzuch do brzuszka na żabkę a Arti tak uwielbia

Karoloo super że możesz wrócić już do treningu! A z tym dzieciaczkiem to pięknie szalejecie

Dusiolka Ty pomału zaczynaj z tymi ćwiczeniami żeby Ci się nic nie stało! Ja jednak czekam do zakończenia połogu albo i do wizyty u gin bo coś mnie tam zaczyna szczypać jak wstaję z łóżka

Biedro super że linomag dał radę!

---------- Dopisano o 05:29 ---------- Poprzedni post napisano o 05:29 ----------

Heffitka a może zmień mleko?

---------- Dopisano o 05:30 ---------- Poprzedni post napisano o 05:29 ----------

Marit też się zbieram za pomalowanie już od porodu i tak mi schodzi już prawie 6tyg heh

[biedro87]

Wy tu o paznokciach, a ja sie tak zapuscilam nie mam motywacji, bo praktycznie z domu nie wychodze �� nie mam nawet normalnych spodni, bo w te sprzed ciazy sie wciskam,ale nie wygladaja estetycznie. Tak w ogole to trzy tygodnie po porodzie schudlam 16 kg, jeszcze 9 do wagi sprzed ciazy. Najgorszy jest flaczek zamiast brzucha �� wygladam na 4 -5 miesiac ciazy. W sobote bylam sobie krew pobrac i dawno niewidziana kolezanka gratulowala ciazy a tak w ogole to trzykrotnie przekroczone proby watrobowe wrocily do normy, cisnienie tez niskie, czyli to przed ciaze bylo wsxystko.

[ewka555]

Tak z innej beczki to czytam o tych skokach i niby jest tak, ze tyle ile dziecko przenoszone, o tyle skok następuje szybciej. Wiec teoretycznie dziecko urodzone 7 dni po terminie będzie mialo skok w 4. a nie 5. Tygodniu
I w druga stronę niby tez to dziala. Dziecko urodzone przed TP będzie mialo skok później. Ciekawe jak to jest w praktyce...

[dusiolka]

Napisane przez biedro87

Wy tu o paznokciach, a ja sie tak zapuscilam nie mam motywacji, bo praktycznie z domu nie wychodze í☠½í¸ž nie mam nawet normalnych spodni, bo w te sprzed ciazy sie wciskam,ale nie wygladaja estetycznie. Tak w ogole to trzy tygodnie po porodzie schudlam 16 kg, jeszcze 9 do wagi sprzed ciazy. Najgorszy jest flaczek zamiast brzucha í☠½í¸ž wygladam na 4 -5 miesiac ciazy. W sobote bylam sobie krew pobrac i dawno niewidziana kolezanka gratulowala ciazy a tak w ogole to trzykrotnie przekroczone proby watrobowe wrocily do normy, cisnienie tez niskie, czyli to przed ciaze bylo wsxystko.

Omg Biedro jak to zrobiłaś ze zleciało od razu 16?! :p

[smerfetka2808]

No właśnie też się zastanawiam jak Biedro to zrobiła! U mnie -11 i stoi w miejscu :'(

[dusiolka]

Napisane przez ewka555

Tak z innej beczki to czytam o tych skokach i niby jest tak, ze tyle ile dziecko przenoszone, o tyle skok następuje szybciej. Wiec teoretycznie dziecko urodzone 7 dni po terminie będzie mialo skok w 4. a nie 5. Tygodniu
I w druga stronę niby tez to dziala. Dziecko urodzone przed TP będzie mialo skok później. Ciekawe jak to jest w praktyce...

Wiem wlasnie tez o tym czytałam i sie dziwie ze co niektorych dzieciaczki juz miały uwzględniając ta teorie. Moja nie wiem czy miała bo jakiegoś szczególnie złego zachowania nie zauważyłam odbiegającego od normy, uśmiecha sie świadomie ale nie Płacze łzami..Hm. A jak z tym u Ciebie?

[czarnadamaxd]

Hej od wczoraj mamy spokojne noce, a dzis to maly jeszcze nie wstal nie macie pojecia jak trudno miesieczne dziecko przyzwyczaic do nowego trybu. Z poczatku musialam go non stop nosic bo jak odkladalam to budzil sie ze strachem i placzem, bo bal sie ze sam zostanie. Jeszcze czasem budzi sie z placzem wystraszony ale teraz zazwyczaj wystarczy go dotknac i sie odezwac. I nie spi juz az tak czujnie. Dzis nawet jeszcze nie sprawdzal czy jestesmy

[ewka555]

Hej. Mamy problem. Odpadl nam pępek ( po mscu i 1 dniu!) Ale niestety nie calosc, tylko ten kikut co wystaje, w środku w pepuszku zostalo. Miala ktoras z Was tak?

---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Napisane przez dusiolka

Wiem wlasnie tez o tym czytałam i sie dziwie ze co niektorych dzieciaczki juz miały uwzględniając ta teorie. Moja nie wiem czy miała bo jakiegoś szczególnie złego zachowania nie zauważyłam odbiegającego od normy, uśmiecha sie świadomie ale nie Płacze łzami..Hm. A jak z tym u Ciebie?

Moja od jakiegoś tyg placze lzami ale czy świadomie się uśmiecha to nie wien... wczoraj mi się wydawalo ze tak ale nie jestem pewna bo się nie powtorzylo

[czarnadamaxd]

Napisane przez ewka555

Hej. Mamy problem. Odpadl nam pępek ( po mscu i 1 dniu!) Ale niestety nie calosc, tylko ten kikut co wystaje, w środku w pepuszku zostalo. Miala ktoras z Was tak?

Ja mialam. W szpitalu mu tam z poczatku czyscili patyczkami w srodku i psikali octeniseptem i przyklejali gaze. Ale czy cos jeszcze robili to nie wiem. Juz prawie mu sie zagoil i wciagnal

[ewka555]

Napisane przez czarnadamaxd

Ja mialam. W szpitalu mu tam z poczatku czyscili patyczkami w srodku i psikali octeniseptem i przyklejali gaze. Ale czy cos jeszcze robili to nie wiem. Juz prawie mu sie zagoil i wciagnal

Mam nadzieje ze szybko to odpadnie, a jest takie mokre trochę. Mimo dokladnego przemywania przy każdej pieluszce:/ i przeszlam z octeniseptu na spiryytus..

[dusiolka]

Napisane przez ewka555

Mam nadzieje ze szybko to odpadnie, a jest takie mokre trochę. Mimo dokladnego przemywania przy każdej pieluszce:/ i przeszlam z octeniseptu na spiryytus..

Ewka dalej rob octeniseptem codziennie mozesz troszkę spirytusem tez a powinno byc git

Mow cos do corci i sie uśmiechaj a zobaczysz czy odwzajemni

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

A jakis zapach nieprzyjemny sie wydziela czy nie ?

[czarnadamaxd]

No u nas tez bylo mokre i dopiero po ponad tyg przestalo sie z niego saczyc

[biedro87]

hehe...normalnie jeszcze dzis sie zwazylam, schudlam 17 kg ;p jak to zrobilam? No, karmie, nie jem slodyczy i smazonego i tyle. Tylko wolalabym waxyc wiecej, a nie miec takiego flaka, bo moj brzuch wyglada naprawde masakrycznie 😞 jak wrocilam ze szpitala trzy dni po porodzie bylo -11 kg.

[czarnadamaxd]

Hubert ma opiekunke ;p

[dusiolka]

Napisane przez biedro87

hehe...normalnie jeszcze dzis sie zwazylam, schudlam 17 kg ;p jak to zrobilam? No, karmie, nie jem slodyczy i smazonego i tyle. Tylko wolalabym waxyc wiecej, a nie miec takiego flaka, bo moj brzuch wyglada naprawde masakrycznie 😞 jak wrocilam ze szpitala trzy dni po porodzie bylo -11 kg.

Ja w sumie nie wiem do konca ile wazylam przed samym porodem a do dnia przed wigilia przytyłam 25kg wirc mozliwe ze jeszcze do 3 stycznia die uzbierało cos. Jednak licząc ze niby sie nie uzbierało to dopiero zeszło 12kg. Przez ostatnie 4dni zaczęło zlatywać (2kg) odkąd zaczęłam regularnie jesc.

[ewka555]

Dusiolka nie ma brzydkiegk zapachu.. ale mokre to jest w środku:/. Gadam do malej, ona uśmiecha się często ale mam wrażenie ze to taki niekkbtrolowany uśmiech wciąż. Jedynie wczoraj jak się obudzila i zobaczyla mnie nad lozeczkiem to się usmiechnela, wiec może to to . U mnie w ddbiu porodu zeszlo od razu 8kg, potem stopniowo 7 kg schodzilo, wiec niby zeszlo cale 15z ciąży, ale co z tego jak brzuch sflaczaly, rozstepy ba udach mi się po porodzie zrobily i teraz czuje ze tyje, bo jem nieregularnie... pokaże się wam, po mscu od porodu wygladam tak

[dusiolka]

Super wyglądasz zazdroszczę

[TOMORROW]

Napisane przez Karoloo

No i zaczynamy starania

wow, podziwiam, ja bym nie miała głowy nawet o tym myśleć

wypatruję mojego ssaka, teściowa zabrała na spacer i już 2 h mijają

muszę mniej odciągać mleka, a częściej prosto z cyca Jej dawać, bo znów zaczyna marudzić i ciągle pyszczkiem szuka, nawet po solidnej butli

a te staniki z pepco niby ok, ale już mi się tak rozciągnęły na ramiączkach...

[czarnadamaxd]

Napisane przez ewka555

Dusiolka nie ma brzydkiegk zapachu.. ale mokre to jest w środku:/. Gadam do malej, ona uśmiecha się często ale mam wrażenie ze to taki niekkbtrolowany uśmiech wciąż. Jedynie wczoraj jak się obudzila i zobaczyla mnie nad lozeczkiem to się usmiechnela, wiec może to to . U mnie w ddbiu porodu zeszlo od razu 8kg, potem stopniowo 7 kg schodzilo, wiec niby zeszlo cale 15z ciąży, ale co z tego jak brzuch sflaczaly, rozstepy ba udach mi się po porodzie zrobily i teraz czuje ze tyje, bo jem nieregularnie... pokaże się wam, po mscu od porodu wygladam tak

Swietnie wygladasz ja dzis zaczynam cwiczyc ;p na dzien dzisiejszy (w sobote bedzie 6 tyg) wygladam tak

[ewka555]

Napisane przez TOMORROW

wow, podziwiam, ja bym nie miała głowy nawet o tym myśleć

wypatruję mojego ssaka, teściowa zabrała na spacer i już 2 h mijają

muszę mniej odciągać mleka, a częściej prosto z cyca Jej dawać, bo znów zaczyna marudzić i ciągle pyszczkiem szuka, nawet po solidnej butli

a te staniki z pepco niby ok, ale już mi się tak rozciągnęły na ramiączkach...

Ja się wlasnie zbieram na pierwszy spacer sama, bo tak to zawsze z tztem. No ale tak jak mala wcześniej spać nie chciala to teraz nieźle przysnela i czekam AZ się obudzi...

[elvira44]

Napisane przez czarnadamaxd

Hej od wczoraj mamy spokojne noce, a dzis to maly jeszcze nie wstal nie macie pojecia jak trudno miesieczne dziecko przyzwyczaic do nowego trybu. Z poczatku musialam go non stop nosic bo jak odkladalam to budzil sie ze strachem i placzem, bo bal sie ze sam zostanie. Jeszcze czasem budzi sie z placzem wystraszony ale teraz zazwyczaj wystarczy go dotknac i sie odezwac. I nie spi juz az tak czujnie. Dzis nawet jeszcze nie sprawdzal czy jestesmy

Dla malucha to jednak nowe środowisko, wczesniej jednak był przyzwyczajony do szpitala.
A piesio super!

[ewka555]

Napisane przez czarnadamaxd

Swietnie wygladasz ja dzis zaczynam cwiczyc ;p na dzien dzisiejszy (w sobote bedzie 6 tyg) wygladam tak

ładnie, ładnie
ja sama w domu jakoś nigdy nie mogę się zmobilizować, żeby ćwiczyć :P
wolałabym pochodzić na siłownię, przed ciążą chodziłam do tigera, jakoś wolę zorganizowane fitnessy i ćwiczenia w grupie, większa mobilizacja :P

[dusiolka]

Czarna ale laska

[czarnadamaxd]

Napisane przez elvira44

Dla malucha to jednak nowe środowisko, wczesniej jednak był przyzwyczajony do szpitala.
A piesio super!

Wiesz tam byl tylko przewiniety nakarmiony i tyle . Nikogo nie interesowalo ze placze bo chce sie przytulic i byl sam. I ciagle sie jeszcze tego boi

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Napisane przez ewka555

ładnie, ładnie
ja sama w domu jakoś nigdy nie mogę się zmobilizować, żeby ćwiczyć :P
wolałabym pochodzić na siłownię, przed ciążą chodziłam do tigera, jakoś wolę zorganizowane fitnessy i ćwiczenia w grupie, większa mobilizacja :P

ja do silowni mam 10km ale musze byc w domu na kazde karmienie malucha a wiadomo ze raz bedzie glodny po 4 godz a raz po 2. a tylko ja i tz go karmimy bo kazdy sie boi, bo trzeba go ostroznie karmic bo sie czesto krztusi (ale powoli coraz mniej) no i jak nie zje wszystkiego to reszte trzeba sondowac i do kazdego posilku musi dostac krople na astme (nie ma astmy, tylko nie raz poziom tlenu w plucach mu spada i to tak zapobiegawczo, ale musze sie pochwalic, ze w monitorze juz coraz rzadziej wlacza sie alarm) i poki co nikt nie czuje sie na to gotowy i wychodne mam tylko miedzy karmieniami

[ewka555]

Napisane przez czarnadamaxd

Wiesz tam byl tylko przewiniety nakarmiony i tyle . Nikogo nie interesowalo ze placze bo chce sie przytulic i byl sam. I ciagle sie jeszcze tego boi

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------



ja do silowni mam 10km ale musze byc w domu na kazde karmienie malucha a wiadomo ze raz bedzie glodny po 4 godz a raz po 2. a tylko ja i tz go karmimy bo kazdy sie boi, bo trzeba go ostroznie karmic bo sie czesto krztusi (ale powoli coraz mniej) no i jak nie zje wszystkiego to reszte trzeba sondowac i do kazdego posilku musi dostac krople na astme (nie ma astmy, tylko nie raz poziom tlenu w plucach mu spada i to tak zapobiegawczo, ale musze sie pochwalic, ze w monitorze juz coraz rzadziej wlacza sie alarm) i poki co nikt nie czuje sie na to gotowy i wychodne mam tylko miedzy karmieniami

Rozumiem, przy KP to inna bajka. A ja już nie karmie . Haha i apropo silowni tigera to wlasnie go dziś spotkalam w windzie w centrum gdzie ma ta silownie

[akrolowa]

Wlasnie wrocilam od gina. Zwazylam sie na tamtej wadze i 16.5 kg za mna. Zostalo 1.5. Odkad przeszlam na diete bezmleczna to jakos szybko zaczelam tracic nasprogramowe kg. Z cw kazala mi sie wstrzymac zwlaszcza ze dopiero mi aie rana zagoila i niestety jak juz wapominalam troche rozeszla. Z powodu cholestazy dozywotnio musze zrezygnowac z tabletek anty (i tak ich nigdy nie bralam) ale ponoc gdybym wziela to zoltaczka murowana. A tak poza to wszystko ok

[czarnadamaxd]

Napisane przez ewka555

Rozumiem, przy KP to inna bajka. A ja już nie karmie . Haha i apropo silowni tigera to wlasnie go dziś spotkalam w windzie w centrum gdzie ma ta silownie

Ja tez nie KP maly nie umial, bo nie uczyl sie ssania w brzuszku dopiero na butelce pokarmu tez juz nie mam

[AsiaW**]

Mojabprzygoda z kp tez juz wkrotce dobiegnie konca niestety co napawa mnie smutkiem i mega dolem. Pokarmu mam niewiele,maly nie chce ssac bawie sie z odciaganoem laktatorem i zq caly dzirn uda mi sir ok 150ml odcoagnac mpze czasem troche wiecej,alr podaje mu butelka, poza tym mm, i cholernie mnie to boli, myslalam ze kp bedzie prostsze,w szpitalu nie mialam ano ml mleka dppiero po wyjsciu do domu cos tam się pojawilo ale nir na tyle ŻEBY wykarmic.dziecko.,,

[bajlaga]

Hej, chciałam się z Wami przywitać nie nadrobię Was, wybaczcie, ale widzę, że tutaj niezłe laseczki są ja się boję zacząć ćwiczyć...

dziewczyny, nie wiem co jest grane, Młody marudzi przy karmieniu piersią... i zakupiłam w razie czego mleko Hipp, bo takie dostawał w szpitalu, podałam mu na razie kilka razy w celu dokarmienia i sama nie wiem... zdarzyło się, że chlusnął później tym mlekiem, moje ulewa, te też mu wylatuje...ech...

myślicie, że poduszka klin się nam przyda przy ulewaniu?

i mam pytanie odnośnie smoczków do butelek: mam butelkę avent natural i na razie mamy smoczek 0+ i nie wiem jaki potem, ten 1m+, 3m+ ? ciągle trzeba zmieniać te smoczki?



Ach, tyle przeszliśmy by karmić piersią, a tu się robi
Ciężko jest...

[ewka555]

Napisane przez czarnadamaxd

Ja tez nie KP maly nie umial, bo nie uczyl sie ssania w brzuszku dopiero na butelce pokarmu tez juz nie mam

Rzeczywiście, zapomnialam . Bajlaga man ta butelkę i uzywam smoczkow 1(od urodzenia), ostatnio kupilam smoczek 2( po 1.mscu) ale za szybko leci z niego i jeszcze z nim poczekam bo mala się denerwuje