2008-08-17, 22:07 | #331 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Oxford/Londyn
Wiadomości: 126
|
Dot.: Anglia cz. II
Hej mam pytanko kojarzy mi sie ze kiedys na tym watku byla dziewczyna z Oxforu, ktora pracowala w ktoryms z collegy, wiecie moze kto to byl? nie moge znalezc watku Anglia I, a zaczynam teraz studia w Oxfordzie i pomyslalam ze milo by bylo kogos tam znac
__________________
"...po prostu stan sie tym kim chcialabys byc..." |
2008-08-18, 08:00 | #332 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
|
Dot.: Anglia cz. II
Ja dołączam już w piątek.
Czas leci jak szalony, to prawda. Zaczynam się stresować..
__________________
|
2008-08-18, 09:56 | #333 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 647
|
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
|
|
2008-08-18, 10:05 | #334 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 8 686
|
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
A ja mam nauczke, zjadła w sobote cheeseburgera i sie zatrułam, a miałam nie jesć angielskiego mięsa jeszcze mnie teraz łeb boli. A zapomniałam wam wkleicć djecie pajaka którego zabiłam u sibie w domu spał sobie smacznie, był w kuchni, szedł z łazienki do mojego pokoju, na szczęscie nie doszedł mimo ze było przed 6 rano zrobiłam mu fotki przed smiercia, mam nadzije że to ten spod wanny i więcej takich pajaków w swoim domu nie zobacze |
|
2008-08-18, 10:31 | #335 | |||
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
|
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Niezły pajączek,brzydze się takimi wielkimi pająkami. |
|||
2008-08-18, 10:39 | #336 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 8 686
|
Dot.: Anglia cz. II
Ja tu mięsa w ogóle nie jem, jak juz to jakies sprawdzone, a z fast foodów nigdy no i raz zajdłm i mam a zawsze jak jestem w tym ich barze z kims i sie mnie pytaja czy cos chce to mam ochote powiedziec, "nie jem takich smieci "
a młodszy brat wczoraj wrócił z Pl, pierwszego jego słowa to "ale tu dolina" ale narzekał tez na PL, że nie mógłby tam pracować, ale znów chce jechać i wojsko go nie złapało |
2008-08-18, 10:41 | #337 |
Zadomowienie
|
Dot.: Anglia cz. II
Aaaaa ale pająk !!!! Brzydzę się wszelkimi robactwami i gdybym zobaczyła taką "tarantulę" u siebie w domu chyba bym zemdlała
Dziewczyny no to faktycznie niedługo będziecie emigrantkami w pełnym znaczeniu tego słowa I się napisałam Jaś dorwał się do laptopa Pa.\-hgtrhh rthyjh
__________________
|
2008-08-18, 10:44 | #338 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 8 686
|
Dot.: Anglia cz. II
Dziewczyny on taki wileki jest, bo w przyblizeniu, ale i tak spory był
a kto Cie Kuseczko zabrania dostępu |
2008-08-18, 10:48 | #339 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
|
Dot.: Anglia cz. II
Żmijko,mój tż lubi kebaby,ma sprawdzoną knajpe,ale ja za to nic takiego nie ruszam.On zamawia sobie kebaba,a ja tylko jak już w frytki.Za to przejechałam się na kurczaku mc nugets,bo mi się ząb ułamał. I powiedziałam nigdy więcej nie tkne kurczaka mc nugets(nie wiem czy tak się pisze,zapomniałam)
kuseczko,no co synek też chce z nami popisać. Pozdrowienia dla Jasia. |
2008-08-18, 10:56 | #340 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Guildford/Wroclaw
Wiadomości: 2 151
|
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
__________________
~SZCZÉSLIWA |
|
2008-08-18, 11:05 | #341 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wyspa
Wiadomości: 1 680
|
Dot.: Anglia cz. II
Bo najlepsze jest domowe jedzonko! I jak sie samemu zrobi, to przynajmniej wiadomo, co jest w srodku
Mnie tam pajaki nie ruszaja, jeden zyje sobie w moim lusterku od samochodu, taki pajak-kaskader
__________________
Tu jestem- w mrokach ziemi i jestem- tam jeszcze. W szumie gwiazd, gdzie niecały w mgle bożej się mieszczę, Gdzie powietrze, drżąc ustnie, sny mówi i gra mi, I jestem jeszcze dalej poza tymi snami. (...)I trwam, niby modlitwa, poza swa żałoba, Ta, co spełnić się nie chce, bo woli być sobą. |
2008-08-18, 11:22 | #342 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
|
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Ale straszny potwór! Ja co prawda mam w domu 2 ptaszniki. Ale one są przynajmniej ładne. I zamknięte w terrarium. Fajnie, fajnie. Gorzej, że babka, u której miałyśmy wynająć pokój się nie odzywa. Nie ma jej kilka dni na gg, napisałam jej sms, a tu cisza. Trochę mnie to niepokoi.. A jak wyląduję pod mostem? Cytat:
A ja będę mieszkała bardzo blisko Ciebie, kuseczko. [może nawet na dworcu w Manchesterze ]
__________________
|
||
2008-08-18, 12:12 | #343 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Guildford/Wroclaw
Wiadomości: 2 151
|
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Cytat:
__________________
~SZCZÉSLIWA |
||
2008-08-18, 12:17 | #344 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
|
Dot.: Anglia cz. II
Lovely, a co mi pozostało? Jeszcze nie tracę nadziei. Wieczorem do niej zadzwonię, o ile mam aktualny numer.
__________________
|
2008-08-18, 12:23 | #345 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Guildford/Wroclaw
Wiadomości: 2 151
|
Dot.: Anglia cz. II
No nic i wlasnie mówie ze dobrze ze masz poczucie humoru
__________________
~SZCZÉSLIWA |
2008-08-18, 12:30 | #346 |
Zadomowienie
|
Dot.: Anglia cz. II
Czesc Dziewczyny. wlasnie minal pierwszy tydz mojego urlopu. jeszcze jeden i do pracy. Nudzilo mi sie okropnie wiec musialam znalesc sobie zajecie, a raczej zrobic w koncu to co powinnam. ogrodek juz wyglada tak jak chcialam, kosztowalo mnie to 3 dni pracy, polamane paznokcie i bol wszystkich miesni jakie mam. ale bylo warto. teraz robie generalne porzadki w domu.
teraz przylacze sie do konwersacji na temat jedzenie. mieso jem angielskie, ale my mieso kupujemy prosto od rzeznika, przynajmniej wiemy ze jest swieze i nie bylo mrozone wczesniej, zawsze robimy wieksze zakupy, wychodzi taniej, ostatnio kupilismy w marcu, wydalismy ok 150 funtow, jeszcze mamy zapas w zamrazalce. Burgerow nie jem , ale w Polsce tez nie jadlam, nie robi mi to roznicy skad sa bo dokladnie wiem jak sie je robi, jak cos na szybko to KFC ewentualnie, albo frytki z McDonalda. Niebie czy zastanawialas sie co zrobisz jesli ona ie nie odezwie?
__________________
Stworzenie świata to metafora ewolucji. Dlatego kobieta jest na końcu... |
2008-08-18, 12:47 | #347 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
|
Dot.: Anglia cz. II
NiEBiE, toż to szybko jak nie wiem co!
Mi jeszcze ponad 3 tygodnie w domu pozostały.. Jakoś dziwnie będzie. Czasem mam wątpliwości, czy nie za wcześnie rodziców zostawiam, a czasem mam wrażenie, że dobrze robię. To chyba tylko czas będzie w stanie zweryfikować. A ta babka to oszalała? Zmijka, nie wiem, co bym zrobiła z tym pająkiem, gdybym była sama! Pewnie z domu bym uciekła Co do jedzenia, to teraz na TVP2 jest program BBC You are what you eat i ci ludzie są katastroficzni! Babka zjadała na śniadanie, obiad i kolację różnego rodzaju frytki
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki, zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał: - Może pan także wziąć ze sobą skrzypce. - Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie piją! PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
|
2008-08-18, 13:01 | #348 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
|
Dot.: Anglia cz. II
Niebie,no zadzwoń,upomnij się o swoje.Nic się nie martw napewno pod mostem nie będziesz mieszkać.
Co dorzeźnika,to u mnie w chacie też jeżdzą do rzeźnika po świeże mięso.Kupili ostatnio golonki,golonki to za mało powiedziane golony.No,ale jak otworzyli z tej folii,to nieźle potem w kuchni śmierdziało. Śpiąca jestem jakaś,a zapowiadała się ładna pogoda a teraz się zachmurzyło.Zaczełam dopiero dzisiaj pakowanie,a pokój teraz przypomina pobojowisko.Swoje ciuchy jako tako już spakowałam,tż jeszcze musi się spakowac oraz zostanie nam jeszcze pare rzeczy do zrobienia i potem przewieżć to wszystko do nowego domu.Nawet znajomy anglik z którym tż pracuje zaoferował się że jeśli chcemy to nam pomoże. W ogóle ci anglicy sa nieźli,byliśmy ostatnio u nich.On pił piwko,ona jakiegoś drinka.Potem zaś piła winko z lodem noi jak bekała.A jej mąż na to-ty świnio w żartach oczywiście. A ona odpowiedziała,za dużo gazów. Yea yea to much gas. |
2008-08-18, 13:02 | #349 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
|
Dot.: Anglia cz. II
Jeszcze mam czas, by płakac.
Ale mam nadzieję, że do tego nie dojdzie. Cytat:
Cytat:
Może nie działa jej internet, a teraz jest w pracy? Wiem, ze mieli się na dniach przeprowadzać, więc może dlatego jej nie ma na gg. Jeśli się nie odezwie, to będę błagać o ratunek moją znajomą, z którą pracowałam w zeszłe wakacje. Ona ma 1 wolne mieszkanko, jednak na strasznym zadupiu. Miałam tam mieszkać, ale lokalizacja jest nieciekawa, dlatego szukałam czegoś innego. W razie czego, może mnie poratuje? Cytat:
Wierzę, że nam obu wyjdzie to na dobre. Mam nadzieję, że nie. Będąc w Anglii rok temu, byłam około 8 rano w McDonaldzie. Codziennie z samego rana chodziłam do agencji, pytać się, czy jest dla mnie praca, a że wtedy strasznie lało, schroniłam się w McDonaldzie i piłam shake'a. Były tam tłumy naprawdę grubych ludzi, wręcz gigantycznych. Pożerali w zastraszającym tempie i ilościach frytki, hamburgery.. To był naprawdę przykry widok. Najgorsze były całe rodziny otyłych ludzi.
__________________
|
|||
2008-08-18, 14:02 | #350 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Malaga Tiki Taki i Kasztanki:)
Wiadomości: 3 709
|
Dot.: Anglia cz. II
Mieszkam w Londynie od 1 czerwca zeszlego roku. Obecnie ejstem w Polsce od 1 lipca do 4 wrzesnia zeby pomoc mamie. Zrezygnowalam z pracy mieszkania... wiec od wrzesnia jakby zaczynam wszytsko od poczatku;/. Szczerze to nudzi mnie juz ta Polska i chce janajszybciej do UK.
Co do jedzenia to chyba jest to najgorsza rzecz w UK:P. Ja zawsze jadlam u siebie w restauracji tzn tam gdzie pracowalam albo sama gotowalam.
__________________
Puedes ser nada para el mundo pero para alquien puedes ser el mundo entero |
2008-08-18, 14:11 | #351 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
|
Dot.: Anglia cz. II
Witaj nowa emigrantko-tajko88.Zycze powodzenia w załatwianiu spraw w PL jak i potem spowrotem w UK.
|
2008-08-18, 14:24 | #352 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Malaga Tiki Taki i Kasztanki:)
Wiadomości: 3 709
|
Dot.: Anglia cz. II
hej dzieki
Wlasciwie to zalatwiania spraw w Pl juz praktycznie nie ma, bardziej wspieranie psychiczne mamy. Jednak zaluje ze kupilam bilet na 4 wrzesnia a nie jakos za tydzien. Jak ejstem w Uk to wiem,ze dam rade, ze wszystko mi wyjdzie. Tylko znalezc lepsza prace, juz nie w restauracji chcialabym w biurze i jesli wyjdzie to co mysle i kumpel z Londynu zalatwi mi prace bedzie swietnie. Chociaz mzoe na pcozatku dziwnie, bo niedawno zerwalam z chlopakiem, jednak troszke inaczej bedzie. buziaki
__________________
Puedes ser nada para el mundo pero para alquien puedes ser el mundo entero |
2008-08-18, 14:32 | #353 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wyspa
Wiadomości: 1 680
|
Dot.: Anglia cz. II
Pogoda znow obrzydliwa, a szkoda, bo chcielismy dzis jechac do rezerwatu ptakow. No nic, wyprawa bedzie musiala poczekac. Wenedko, Niebie - mam nadzieje, ze przeprowadzka do UK okaze sie jak najmniej stresujaca
__________________
Tu jestem- w mrokach ziemi i jestem- tam jeszcze. W szumie gwiazd, gdzie niecały w mgle bożej się mieszczę, Gdzie powietrze, drżąc ustnie, sny mówi i gra mi, I jestem jeszcze dalej poza tymi snami. (...)I trwam, niby modlitwa, poza swa żałoba, Ta, co spełnić się nie chce, bo woli być sobą. |
2008-08-18, 14:32 | #354 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 8 686
|
Dot.: Anglia cz. II
Pajaka musiałam zabic sama, bo brat nie zabija biednych stworzonek chyba 5 minut mi zajeło podjecie sie tego kroku
Ja zazwyczaj biore frytki, ale teraz akurat takie świństwo zjadłam Niebie oby sie kobieta jednak odezwała Tajka witam |
2008-08-18, 14:36 | #355 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Anglia cz. II
dziewczyny ja mam pare pytan
nigdy jeszcze w anglii nie bylam byc moze wyjade do londynu zeby tam mieszkac i pracowac pytanka: czy jezeli chce tam jechac potrzebuje zalatwiac jakies papierkowe sprawy? np jezeli znajde prace to normalnie moge podpisac umowe? jestem totalnie zielona przyznaje i jeszcze nigdy nie pracowalam normalnie(tylko na czarno na wakacjach) ile wynosi placa minimalna w anglii? ile pasuje zarabiac miesiecznie zeby moc sie utrzymac i normalnie zyc?
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
2008-08-18, 14:55 | #356 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 3 054
|
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Cytat:
Aby legalnie pracowac bedziesz potrzebowala National Insurance Number, ale zalatwia sie to tutaj na miejscu. W Uk jak w Pl mozesz pracowac na kontrakcie (gdzie znasz date koncowa) oraz na umowe o prace. Minimum teraz to chyba £5.52 /h i od tego odciagaja podatek. Ostatnia odpowiedz zalezy od tego jak sie gospodarujesz pieniedzmi i ile Tobie do szczescia trzeba. Ja na poczatku zarabialam £150 na tydzien i wyzylam A tutaj pogoda w kratke.
__________________
Przeznaczenie rozdaje karty, my tylko w nie gramy. |
||
2008-08-18, 15:03 | #357 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 437
|
Dot.: Anglia cz. II
Elloooooo Dziewczyny wracam do swojego starego nicka
Jestem juz w UK Wczoraj miałam 1.5 godzinne opoznienie myslałam że zniose jajko w tym samolocie bo tyle siedzielismy w nim na pasie startowym bo wynalezli awarie . Pogoda mnie przywitała swietna deszcz a w PL tak cieplusio. Ogólnie tygodniowe rozstanie z tz swietnie nam zrobilo - słonce tak tęskniło ze az miło Zmijka takie pajaki mozna spotkac równiez u mnie w domu Masakra Kennedy ja z Polski mam tylko przetlumaczone dokumenty szkolne . a co do utrzymania ja tu jestem z tz mamy razem 2.5 tys funtów wiec nie jest zle - za pokoj placimy 500 funtow a za jedzenie 200 funtow plus drobne wydatki to miesiecznie tak potrzebujemy 1000funtow reszte mozna odlozyc. U nas za mieszkanko trzeba z oplatnosciami liczyc ok 800 funtow a za pokoj roznie ale 500 funtow to max mamy w to wliczone wszystko. Ja nadal szukam innej pracy i tak sobie myslimy z tz ze jak ja znajde to chyba tez wynajmiemy mieszkanko bo co swoje to swoje |
2008-08-18, 15:08 | #358 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
|
Dot.: Anglia cz. II
tajko,oo to luzik że jest już ok.
Cytat:
|
|
2008-08-18, 15:15 | #359 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Malaga Tiki Taki i Kasztanki:)
Wiadomości: 3 709
|
Dot.: Anglia cz. II
Nie powiedzialabym ze jest dobrze, ale mam nadzieje ze w koncu tka bedzie jak sie ojca pozbedziemy
Stawka minimalna tak 5,52 ja jakos tak mialam na poczatku, a nawet mniej 5,35 ale juz podwyzszyli. Nawet za ta najnizsza stawke da sie pozyc, ale naprawde jak sie chce to mzona znalezc super prace.. ja chce to mzoe znajde hehehe Na poczatku mialam 181,7 tygodniowki i bylo git
__________________
Puedes ser nada para el mundo pero para alquien puedes ser el mundo entero |
2008-08-18, 15:21 | #360 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
|
Dot.: Anglia cz. II
Tajko,tak myślałam że o sprawy rodzinne wchodzi.Nie wdajac się już w szczegoły,napsize tylko że mam nadzieje,ze będzie coraz lepiej.
Ja miałam tygodniówke pond 200 stówki,ale robiłam wtedy po 9 godzin. |
Nowe wątki na forum Emigrantki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:11.