2010-07-03, 22:15 | #31 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Ślubny savoir-vivre dla mężczyzny
Cytat:
Takie jest moje zdanie
__________________
To właśnie sekret nasz: magnesu połówki dwie... http://www.suwaczek.pl/cache/4320284e7a.png |
|
2010-07-04, 10:13 | #32 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 854
|
Dot.: Ślubny savoir-vivre dla mężczyzny
Cytat:
Ogólnie, wg zasad savoir-vivre nie wypada by mężczyzna na jakiejkolwiek uroczystości, czy w miejscach publicznych zdejmował marynarkę.
__________________
"Nie płacz w liście nie pisz że los ciebie kopnął nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno." Przeszczęśliwa! |
|
2010-07-05, 07:02 | #33 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: r-k, śląskie
Wiadomości: 5 782
|
Dot.: Ślubny savoir-vivre dla mężczyzny
Cytat:
Cytat:
W ogóle pierwszy raz słyszę o tym, żeby Pan Młody nie mógł ściągać kamizelki, lub świadek, albo żeby ktoś czekał ze ściągnięciem kamizelki aż zrobi to Pan Młody. Chyba się nie znam ... ale nawet teraz, gdy to już wiem, że tak jest elegancko i tak niemam zamiaru katować tż'ta czy gości |
||
2010-07-07, 21:22 | #34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: śląsk cieszyński
Wiadomości: 3 809
|
Dot.: Ślubny savoir-vivre dla mężczyzny
jak to mówią- róbta co chceta
ja nie wiem nic o tym, żeby nie można było zdjąć. jak jest ciepło... no przecież ja też będę miała kiecę na przebranie jakbym nie mogła wytrzymać... i piękne balerinki ze złotą wstążeczką, nijak się mające do sukni ślubnej a my nie chcemy kamerzysty, więc jak nikt z gości się nie wygada, że ktoś coś zdjął, to nikt nie będzie wiedział |
2010-07-16, 15:32 | #35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 4 244
|
Dot.: Ślubny savoir-vivre dla mężczyzny
Savoir-vivre? Eee... to już wolę mieć nieeleganckiego Tżta niż przemoczonego od potu to tak jakby mi ktoś powiedział,że przez cały ślub muszę mieć bolerko albo szal
__________________
|
2019-11-24, 10:37 | #36 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 1
|
Dot.: Ślubny savoir-vivre dla mężczyzny
Mój zdejmuje nic w tym złego szczególnie jak jest upał chodź nawet i bez niej jak jest 30 st to normalne że się poci szczególnie w krawacie zaciśniętym. Dlatego nie raz każę mu zdjąć krawat żeby się nie pocił ale on nigdy nie chce cały spocony jest a nie chce go rozluźnić i nigdy nie pozwala rozpiąć kołnierzyka.
|
2020-08-15, 22:52 | #37 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 288
|
Dot.: Ślubny savoir-vivre dla mężczyzny
My jesteśmy z tych osób, które wygodę cenią sobie najbardziej i ja byłam bez rajstop/pończoch (nie zadzierałam kiecy na weselu ), a TŻ zdjął marynarkę po pierwszym tańcu. Niestety, jeśli mi w czymś niewygodnie to się źle bawię...
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
Nowe wątki na forum Ślubny wizerunek |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:29.