Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

[meryy82]

to ja dzisiaj skromnie około 20 km pojechałam podlać mamie kwiaty, ale za to droga powrotna poniżej 20 minut, byłabym szybciej gdybym nie musiała stać dwa razy na światłach.

i skromnie jedno zdjęcie

[wicherek1989]

Napisane przez staska_stasia

Ale temu crossowemu bliżej do górskiego niż do trekinga. Po pierwsze koła, po drugie tarcze. W trekingach na ogół są też od razu zamontowane bagażniki, stopki i inne rzeczy, których w mtb nie znajdziesz. Chociaż opony to chyba jakieś semi slicki, więc nie jest to gruby bieżnik.

My z mężem mamy trekingowe rowery i nie było stopek, musieliśmy dokupić. Nie ma też bagażników, więc to chyba nie reguła

[CzarnyElf]

Napisane przez Blondi_Anna

Witam ponownie
Wczoraj były 22 stopnie, to wsiadłam na rower i mnie nie było 5 godzin
Oto widoki z wczorajszego dnia Załącznik 5663274Załącznik 5663275Załącznik 5663283Załącznik 5663284

Woho ale wyprawa-super zdjecia

Napisane przez andziasi

ostatnie zdjęcie to droga powrotna, taka gładka piękna tylko przez 1km

Ale tam pieknie

Napisane przez meryy82

to ja dzisiaj skromnie około 20 km pojechałam podlać mamie kwiaty, ale za to droga powrotna poniżej 20 minut, byłabym szybciej gdybym nie musiała stać dwa razy na światłach.

i skromnie jedno zdjęcie

Fajne zdjecie

No wlasnie -ja strasznie tesknie za kwitnacymi bzami i ich zapachem-jak na razie to widzialam tylko kwitnace kaktusy w gorach

Jutro jade w europejskim stylu -bede ubrana elegancko bo jade na rozmowe i chyba zaloze tez lekkie obcasy-biore oczywiscie mieszczucha

---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

Napisane przez Paula07

staska_stasia , Gianty maja rowery : on-road, x-road i off-road. Tylko Off -road sa gorskimi .
A ten pierwszy rower z kolami 29 to jest x-road, czyli" jezdze po drogach i sciezkach"
Ten x-road to jakby polaczenie szosowki z goralem, cos uniwersalnego.

W tych calych nazwach naprawde mozna sie pogubic, nie wiem po co tak to pokomplikowali .Wlasnie dopiero niedawno odkrylam nowa kategorie rowerow FIXIE , zobaczcie jakie odlotowe, sa to rowery miastowe , ale z nutka szalenstwa:
http://billigcykel.dk/shop/search-1....d=Fixie+tilbud

Ten jest rerelacyjny :
http://billigcykel.dk/shop/falkon-eagle-sort-2896p.html

meryy82 , dzieki za rade

Dzisiaj udalo mi sie przejechac ok 45 km z synem, szczerze to moja nadluzsza trasa, polowe drogi jechalam po zwirze a polowe po asfalcie, syn caly czas narzekal jaka to jestem wolna itp Tylko bolaly mnie niezle nadgarstwki pod koniec, i tylek , ale i tak bylo niezle , pierwszy raz jechalam ze spodniami z poduszka i naprawde pomaga

Dziewczyny piekne widoczki , andziasi u mnie byly podobne widoczki , nastepnym razem takze musze pstryknac zdjecia

Super te rowery-fajne sa te zarowiaste

[isabel mountain]

Witam wszystkich - ja też mam bakcyla rowerowego i ogromną energię dzięki temu
uwielbiam jeździć ścieżkami utwardzonymi w lasach, ale często spotykam sterty śmieci co wkurza mnie strasznie,Mam porównanie z Austrią gdzie nie było wyobrażalne wyrzucenie nieposegregowanego śmiecia a co dopiero takiej sterty do lasu!

[CzarnyElf]

Napisane przez isabel mountain

Witam wszystkich - ja też mam bakcyla rowerowego i ogromną energię dzięki temu
uwielbiam jeździć ścieżkami utwardzonymi w lasach, ale często spotykam sterty śmieci co wkurza mnie strasznie,Mam porównanie z Austrią gdzie nie było wyobrażalne wyrzucenie nieposegregowanego śmiecia a co dopiero takiej sterty do lasu!

Witaj
No pamietam z Polski wyrzucanie smieci do lasu

W Usa b rzadko spotykam smieci gdziekolwiek-oni maja takie wielkie wysypiska poza miastem-jak kiedys bylam to nie moglam uwierzyc w ilosc smieci tam-normalnie niekonczace sie gory smieci ale wszystko posegregowane.

[Paula07]

staska_stasia wiesz co juz sie pogubilam to w koncu ktory rower polecasz ? Jak widze masz troche wieksze pojecie ode mnie .

No niestety ja dzisiaj nie dalam rady zaliczyc roweru , jeszcze mnie stawy kolanowe nawalaja od wczoraj, cholerny reumatyzm.

[Do_]

jezdze 4 razy w tygodniu po 10 km

[CzarnyElf]

Napisane przez Paula07

No niestety ja dzisiaj nie dalam rady zaliczyc roweru , jeszcze mnie stawy kolanowe nawalaja od wczoraj, cholerny reumatyzm.

Ja dzisiaj zaliczylam ale tak wialo ze myslalam ze zwatpie

Napisane przez Do_

jezdze 4 razy w tygodniu po 10 km

Super

[andziasi]

macie jakieś plany rowerowe na majówkę?
Ja mam plany ale działkowe tzn. sprzątanko na działce także na dłuższą wycieczkę rowerową nie liczę no może góra ze 40 km się uda codziennie zrobić

wczoraj było 23km, jak dziś padać nie będzie to powtórka

[wicherek1989]

Napisane przez andziasi

macie jakieś plany rowerowe na majówkę?
Ja mam plany ale działkowe tzn. sprzątanko na działce także na dłuższą wycieczkę rowerową nie liczę no może góra ze 40 km się uda codziennie zrobić

Pewnie, że mamy, 2 maja wycieczka ale jeszcze nie mam planu, chcemy takie kółeczko zrobić sobie z 30-40 km

[happyneska]

Hej, hej, witam wszystkich. Ja też połknęłam rowerowego bakcyla (mam nadzieję, że to nie słomiany zapał ) i cieszę się, że znalazłam to "babskie" forum .
Nie lubię zatłoczonych ulic, samochodów itp. więc jestem raczej taką "niedzielną" rowerzystką, która uwielbia weekendowe wypada za miasto na rowerze.
Jeśli chodzi o plany na majówkę to miałam chęć wybrać się po raz pierwszy na Zagłębiowską Masę Krytyczną (jestem ze śląska), ale jakoś ciężko mi wyciągnąć znajomych, a samej to tak nie bardzo.

Pozdrawiam
happyneska

[staska_stasia]

Napisane przez andziasi

macie jakieś plany rowerowe na majówkę?

Rowerem po Puszczy Białowieskiej ;-)

Właśnie siedzę i robię listę zakupów na jutro Jakieś jedzenie trzeba wziąć, w tym coś grillowego. Ponieważ to mała miejscowość, a ja nie mam zaufania do mięsnych w takich wioskach, to niestety trzeba wszystko dobrze przemyśleć co sobie zabrać.

[andziasi]

postanowiłam że jednak choć jeden dzień przeznaczę na dłuższy wypad Plana mamy z koleżanką od prędkości ułożyć sobie trasę na ok. 80-100 km ale z możliwością zobaczenia czegoś po drodze

Dziś bądź jutro więc rozsiądę się z mapą na ławie i obmyślę trasę Dobrze że mam chętną na wypad i piątek wolny od pracy

Także dziewczynki szykujcie aparaty i cykajcie fotki będziemy oglądać po majówce

No i udanych wypadów w pięknej pogodzie tzn. BEZ DESZCZOWEJ!

[CzarnyElf]

Na szybkiego zdjecie z wczoraj-strasznie wialo i ledwo nadazalam za grupa.Trasa dosyc trudna-jazda nad przepascia,zjazd po kamiennych schodkachChcialam strzelic zdjecie super kanionu ale trener za mna jechal i nie chcialam go spowalniac
Mam nadzieje ze jutro bedzie lepsza pogoda

[Do_]

23 km :P

[CzarnyElf]

Napisane przez wicherek1989

Pewnie, że mamy, 2 maja wycieczka ale jeszcze nie mam planu, chcemy takie kółeczko zrobić sobie z 30-40 km

Udanego wypadu

Napisane przez happyneska

Hej, hej, witam wszystkich. Ja też połknęłam rowerowego bakcyla (mam nadzieję, że to nie słomiany zapał ) i cieszę się, że znalazłam to "babskie" forum .
Nie lubię zatłoczonych ulic, samochodów itp. więc jestem raczej taką "niedzielną" rowerzystką, która uwielbia weekendowe wypada za miasto na rowerze.
Jeśli chodzi o plany na majówkę to miałam chęć wybrać się po raz pierwszy na Zagłębiowską Masę Krytyczną (jestem ze śląska), ale jakoś ciężko mi wyciągnąć znajomych, a samej to tak nie bardzo.

Pozdrawiam
happyneska

Witamy
Tez nie lubie zatloczonych ulic i samochodow dlatego najbardziej lubie jezdzic wczesnie rano,poznym wieczorem albo w weekendy
Dzisiaj bede o polnocy z pracy wracac

Napisane przez staska_stasia

Rowerem po Puszczy Białowieskiej ;-)

Właśnie siedzę i robię listę zakupów na jutro Jakieś jedzenie trzeba wziąć, w tym coś grillowego. Ponieważ to mała miejscowość, a ja nie mam zaufania do mięsnych w takich wioskach, to niestety trzeba wszystko dobrze przemyśleć co sobie zabrać.

Udanej wyprawy

Napisane przez andziasi

postanowiłam że jednak choć jeden dzień przeznaczę na dłuższy wypad Plana mamy z koleżanką od prędkości ułożyć sobie trasę na ok. 80-100 km ale z możliwością zobaczenia czegoś po drodze

Dziś bądź jutro więc rozsiądę się z mapą na ławie i obmyślę trasę Dobrze że mam chętną na wypad i piątek wolny od pracy

Także dziewczynki szykujcie aparaty i cykajcie fotki będziemy oglądać po majówce

No i udanych wypadów w pięknej pogodzie tzn. BEZ DESZCZOWEJ!

Trasa zapowiada sie ciekawie-udanej wyprawyI super pogody

[Paula07]

Dziewczyny udajen majowki .Ja musze sobie zaplanowac jakas trase w sobote, ale samotnie musze ja przebyc , u syna w rowerze poluznila sie czesc w kierownicy i musimy zawiesc do naprawienia.

Dzisiaj przejechalam 10 km, na wiecej nie bylo czasu :/, ale odbije sobie w sobote

[andziasi]

dziś zrobiłam 30 km jestem w super nastroju bo to był wypad małżeński byliśmy nad zalewem ale innym co ostatnio a rowerzystów w trasie chyba w życiu tylu co dziś nie widziałam pogoda dopisała to wszyscy chwycili albo za wędki albo za rowery hihi
i skromne jedno foto

[meryy82]

hej hej znowu na szybko
mam nadzieję, że piep... internet tym razem pozwoli mi coś napisać.

A i witam nowe roweromaniaczki

co do jazdy po zatłoczonym mieście, to owszem dużo fajniej jeździ się np. teraz gdy ulice i chodniki są puste, ale przy zatłoczonym mieście frajda jest taka, że ludki kiszą się w korkach, a ja jadę
choćby ostatnio we wtorek na dużym skrzyżowaniu zerwała się sieć trakcyjna i tramwaje stanęły, ekipa naprawiająca zablokowała skrzyżowanie więc i korki przy okazji zrobi się jeszcze większe niż zwykle, do tego było dość ciepło i duszno. Większość ludków miała niezbyt szczęśliwe spojrzenie, al ludki na rowerach mijały się z bananem na ustach

Napisane przez CzarnyElf

Na szybkiego zdjecie z wczoraj-strasznie wialo i ledwo nadazalam za grupa.Trasa dosyc trudna-jazda nad przepascia,zjazd po kamiennych schodkachChcialam strzelic zdjecie super kanionu ale trener za mna jechal i nie chcialam go spowalniac
Mam nadzieje ze jutro bedzie lepsza pogoda

po zdjęciu widać, że łatwo nie było, tym większe brawa, że dałaś radę

Napisane przez andziasi

dziś zrobiłam 30 km jestem w super nastroju bo to był wypad małżeński byliśmy nad zalewem ale innym co ostatnio a rowerzystów w trasie chyba w życiu tylu co dziś nie widziałam pogoda dopisała to wszyscy chwycili albo za wędki albo za rowery hihi
i skromne jedno foto

super, że wypad małżeński się udał
ciekawe czy mi się uda przyszłego małża wciągnąć w manię rowerowania, wydaje mi się, że jestem na dobrej drodze

u mnie nadal skromnie, bo w dniu gdy była piękna pogoda na rower ja siedziałam z psem w domu, oki może było mi trochę żal, że pogoda, że dzień wolny. Ale rower nie zająć nie ucieknie, a zdrowe mojego psiaka najważniejsze.
Wczoraj w ramach odstresowania wyskoczyłam na szybką rundkę do lasku i sklepu. W lesie było cudownie , za to wracając ze sklepu lunął deszcz, wróciłam cała mokra, normalnie woda lała mi się z kasku, prawie nic nie widziałam, bo okulary mi zachlapało, a z butów woda się wylewała bokami
o zdjęcia się ładują, to i bez dla CzarnegoElfa w prezencie dołożę

[meryy82]

a dzisiaj z rana pojechałam poćwiczyć, po treningu wychodzę, a tu taka układanka

[andzya]

Cześć dziewczyny,
Chciałabym dołączyć jeśli nie macie nic przeciwko
Do tej pory byłam zapaloną biegaczką, od wielu, wielu lat, ale niestety biegać już nie będę, więc postanowiłam wsiąść na rower.
Generalnie to codziennie jeżdżę do pracy na dwuśladzie 10 km w jedną stronę, ale chciałabym włączyć w to takie treningi, które rekompensowałyby mi bieganie, czyli zniszczyłyby mnie

Dzisiaj wsiadłam i zrobiłam 12 km, ale tak się zniszczyłam, że myślałam, że zwymiotuje po drodze Docelowo chcę jeździć w terenie górzystym, ale to wymaga kupna fajnego roweru do którego dopiero się przymierzam.

[andziasi]

Napisane przez meryy82

u mnie nadal skromnie, bo w dniu gdy była piękna pogoda na rower ja siedziałam z psem w domu, oki może było mi trochę żal, że pogoda, że dzień wolny. Ale rower nie zająć nie ucieknie, a zdrowe mojego psiaka najważniejsze.
Wczoraj w ramach odstresowania wyskoczyłam na szybką rundkę do lasku i sklepu. W lesie było cudownie , za to wracając ze sklepu lunął deszcz, wróciłam cała mokra, normalnie woda lała mi się z kasku, prawie nic nie widziałam, bo okulary mi zachlapało, a z butów woda się wylewała bokami
o zdjęcia się ładują, to i bez dla CzarnegoElfa w prezencie dołożę

meryy82, zdjęcia superowe a najbardziej podobają mi się brzozy z odbiciem w wodzie piękne

ja miałam w środę siedzenie ze swoim psiakiem - sercowcem. Wszyscy z domu mieli się ulotnić a parę godzin wcześniej miał po wysiłkowe omdlenie - nie wiem jak to nazwać...po prostu odleciał na 5 min totalna panika - weterynarz - na szczęście już wszystko ok...

[nurek119]

Dziewczyny a czy w czasie rowerowych wycieczek uzywacie endomondo? Bo ja uzywam od pewnego czasu i jestem bardzo zadowolona od maja zaczynam nawet rywalizacje z moim kolega z pracy kto wiecej przejedzie jesli ktoras z was mialaby ochote to mozemy sie nawzajem zaprosic i obserwowac swoje wycieczki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[andziasi]

Napisane przez nurek119

Dziewczyny a czy w czasie rowerowych wycieczek uzywacie endomondo? Bo ja uzywam od pewnego czasu i jestem bardzo zadowolona od maja zaczynam nawet rywalizacje z moim kolega z pracy kto wiecej przejedzie jesli ktoras z was mialaby ochote to mozemy sie nawzajem zaprosic i obserwowac swoje wycieczki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja nie używam takich tylko licznik na rowerze właściwie podobne pokazuje prócz trasy

za chwilę startuję w trasę pędzikiem czas pokonać czas z niedzieli

dłuższa trasa ze zwiedzaniem jaką zaplanowałam nie wypaliła, siła wyższa

[nurek119]

Napisane przez andziasi

ja nie używam takich tylko licznik na rowerze właściwie podobne pokazuje prócz trasy

Ja mialam dwa liczniki ale czesto zostawiam rower na ulicy i dwa zniknely


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[CzarnyElf]

Napisane przez andziasi

dziś zrobiłam 30 km jestem w super nastroju bo to był wypad małżeński byliśmy nad zalewem ale innym co ostatnio a rowerzystów w trasie chyba w życiu tylu co dziś nie widziałam pogoda dopisała to wszyscy chwycili albo za wędki albo za rowery hihi
i skromne jedno foto

Swietnie ze wypad sie udalSuper foto.

Napisane przez meryy82

hej hej znowu na szybko
mam nadzieję, że piep... internet tym razem pozwoli mi coś napisać.

A i witam nowe roweromaniaczki

co do jazdy po zatłoczonym mieście, to owszem dużo fajniej jeździ się np. teraz gdy ulice i chodniki są puste, ale przy zatłoczonym mieście frajda jest taka, że ludki kiszą się w korkach, a ja jadę
choćby ostatnio we wtorek na dużym skrzyżowaniu zerwała się sieć trakcyjna i tramwaje stanęły, ekipa naprawiająca zablokowała skrzyżowanie więc i korki przy okazji zrobi się jeszcze większe niż zwykle, do tego było dość ciepło i duszno. Większość ludków miała niezbyt szczęśliwe spojrzenie, al ludki na rowerach mijały się z bananem na ustach




po zdjęciu widać, że łatwo nie było, tym większe brawa, że dałaś radę



super, że wypad małżeński się udał
ciekawe czy mi się uda przyszłego małża wciągnąć w manię rowerowania, wydaje mi się, że jestem na dobrej drodze

u mnie nadal skromnie, bo w dniu gdy była piękna pogoda na rower ja siedziałam z psem w domu, oki może było mi trochę żal, że pogoda, że dzień wolny. Ale rower nie zająć nie ucieknie, a zdrowe mojego psiaka najważniejsze.
Wczoraj w ramach odstresowania wyskoczyłam na szybką rundkę do lasku i sklepu. W lesie było cudownie , za to wracając ze sklepu lunął deszcz, wróciłam cała mokra, normalnie woda lała mi się z kasku, prawie nic nie widziałam, bo okulary mi zachlapało, a z butów woda się wylewała bokami
o zdjęcia się ładują, to i bez dla CzarnegoElfa w prezencie dołożę

Hej
Super zdjeciaJak zielonoJa musze sie pochwalic ze znalazlam zielona trase do pracy i teraz tylko nia jezdze
Mam teraz egzaminy-ale po 15 maja bede wolna.A w nastepnym tygodniu mam 2 ostatnie zajecia z jazdy gorskiej.Mamy tym razem wybrac sobie wlasna trase i bedzie tez egzamin dotyczacy tego jak zachowywac sie na szlaku.Instruktor tez dal nam gazetke z info na temat szlakow,rowerow,grup rowerowych-wszystko tam jest

Napisane przez andzya

Cześć dziewczyny,
Chciałabym dołączyć jeśli nie macie nic przeciwko
Do tej pory byłam zapaloną biegaczką, od wielu, wielu lat, ale niestety biegać już nie będę, więc postanowiłam wsiąść na rower.
Generalnie to codziennie jeżdżę do pracy na dwuśladzie 10 km w jedną stronę, ale chciałabym włączyć w to takie treningi, które rekompensowałyby mi bieganie, czyli zniszczyłyby mnie

Dzisiaj wsiadłam i zrobiłam 12 km, ale tak się zniszczyłam, że myślałam, że zwymiotuje po drodze Docelowo chcę jeździć w terenie górzystym, ale to wymaga kupna fajnego roweru do którego dopiero się przymierzam.

Witamy
Super ze chcesz kupic gorala-ja tez sie przymierzam-na razie czekam na okazje

Napisane przez andziasi

meryy82, zdjęcia superowe a najbardziej podobają mi się brzozy z odbiciem w wodzie piękne

ja miałam w środę siedzenie ze swoim psiakiem - sercowcem. Wszyscy z domu mieli się ulotnić a parę godzin wcześniej miał po wysiłkowe omdlenie - nie wiem jak to nazwać...po prostu odleciał na 5 min totalna panika - weterynarz - na szczęście już wszystko ok...

Dobrze ze z pieskiem wszystko ok

[andziasi]

i tak się u mnie kończy planowanie niestety trasy ze zwiedzaniem nie było- siły wyższe dziś skromne 40 km ale w masakrycznym tempie skatowałyśmy się z koleżanką totalnie średnia 25km/h z groszami ( a do tej pory zawsze było w granicy do 23km/h ) i teren oczywiście zróżnicowany po za tym jakoś dziś nie miałam mocy czułam że wysiłek spory dla mnie

[justag369]

Dobry wieczór . Czy mogłabym dołączyć do zacnego grona rowerzystek ?
Pierwszy rower-cały żółto-czarny otrzymałam mając 3 latka. Następnym rowerem był bordowy składak. Na pierwszą komunię dostałam w prezencie oś chrzestnego typowego górala(ojj warzył on,warzył). Gdy 3 lata temu wprowadałam się do bloku,sprzedałam go. Od tygodnia mam rower (chyba) szosowy. Jest to Kross Evado 1.2. Moja mama otrzymała go z Krossu ponieważ w nim pracuje. Staram się codziennie jeździć po 20 km i z czasem zwiększyć ten dystans. Biorąc pod uwagę,że nie lubię innych sportów chcę w taki sposób utrzymać aktywność fizyczną. Chcę poprawić swoją kondycję. Jeżeli mnie przyjmiecie, będę wklejała zdjęcia z mych wycieczek. Pozdrawiam i życzę miłej nocy .

[Paula07]

Witam nowe dziewczyny

Napisane przez nurek119

Dziewczyny a czy w czasie rowerowych wycieczek uzywacie endomondo?
.

Nurek , ja nie mialam pojecia ze cos takiego istnieje, dopiero maz pare dni temu pokazal mi to cudo . Wiec musze sobie wgrac ta aplikacje i to dopiero bedzie czad , brakuje mi tylko gps, poniewaz czesto chcialbym zaplanowac sobie trase, ale nie mam pojecia jak tam najlatwiej dojechac, czyli czy sa sciezki rowerowe itp. i nie zapamietam calej trasy na pamiec jak np poszukam sobie na google maps w domu

[meryy82]

Napisane przez andzya

Cześć dziewczyny,
Chciałabym dołączyć jeśli nie macie nic przeciwko
Do tej pory byłam zapaloną biegaczką, od wielu, wielu lat, ale niestety biegać już nie będę, więc postanowiłam wsiąść na rower.
Generalnie to codziennie jeżdżę do pracy na dwuśladzie 10 km w jedną stronę, ale chciałabym włączyć w to takie treningi, które rekompensowałyby mi bieganie, czyli zniszczyłyby mnie

Dzisiaj wsiadłam i zrobiłam 12 km, ale tak się zniszczyłam, że myślałam, że zwymiotuje po drodze Docelowo chcę jeździć w terenie górzystym, ale to wymaga kupna fajnego roweru do którego dopiero się przymierzam.

hej ho - nie mamy nic przeciwko, tak jak ja używasz roweru do jazdy do pracy

Napisane przez andziasi

meryy82, zdjęcia superowe a najbardziej podobają mi się brzozy z odbiciem w wodzie piękne

ja miałam w środę siedzenie ze swoim psiakiem - sercowcem. Wszyscy z domu mieli się ulotnić a parę godzin wcześniej miał po wysiłkowe omdlenie - nie wiem jak to nazwać...po prostu odleciał na 5 min totalna panika - weterynarz - na szczęście już wszystko ok...

ostatnio dość silne fronty przechodziły nad polską i z tego co się dowiedziałam od pani wet. psiaki, to też odczuwają, szczególnie, te starsze i które mają problemy ze zdrowiem.
Ja miałam się dzisiaj umawiać do weterynarza, bo psia Mopsia coś chyba słabiej słyszy i za nim usiadłam do telefonu postanowiłam zrobić sobie kawkę i kanapkę. Psia Mopsia spała, ale jak otworzyłam lodówkę, to skubana usłyszała i migiem w kuchni była tak więc psia Mopsia słyszy, a ja popołudniu idę na Zumbę

Napisane przez nurek119

Dziewczyny a czy w czasie rowerowych wycieczek uzywacie endomondo? Bo ja uzywam od pewnego czasu i jestem bardzo zadowolona od maja zaczynam nawet rywalizacje z moim kolega z pracy kto wiecej przejedzie jesli ktoras z was mialaby ochote to mozemy sie nawzajem zaprosic i obserwowac swoje wycieczki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

używałam ale po ostatnich aktualizacjach szlak jaśnisty mnie trafiał, wiesza się holerstwo, zmienia wyznaczoną trasę, gubi km. szkoda nerwów.

Napisane przez andziasi

ja nie używam takich tylko licznik na rowerze właściwie podobne pokazuje prócz trasy

za chwilę startuję w trasę pędzikiem czas pokonać czas z niedzieli

dłuższa trasa ze zwiedzaniem jaką zaplanowałam nie wypaliła, siła wyższa

i własnie mam zamiar kupić zwykły licznik do przeliczania km i średniej prędkości

z siłą wyższą nie wygrasz

Napisane przez andziasi

i tak się u mnie kończy planowanie niestety trasy ze zwiedzaniem nie było- siły wyższe dziś skromne 40 km ale w masakrycznym tempie skatowałyśmy się z koleżanką totalnie średnia 25km/h z groszami ( a do tej pory zawsze było w granicy do 23km/h ) i teren oczywiście zróżnicowany po za tym jakoś dziś nie miałam mocy czułam że wysiłek spory dla mnie

mnie wczoraj coś kiepsko szło pedałowanie, wprawdzie byłam na treningu obwodowym i dostałam spory wycisk, a że mi było mało, to się jeszcze na jedne zajęcia wepchnęłam, po których jak wychodziłam, to stwierdziłam, że lajcik, dałabym radę jeszcze więcej
niestety Justyną Kowalczyk nie jestem i daleko mi do niej (z tego co czytałam ona potrafi wejść biegiem na 3 piętro bez zadyszki) ale będę pracować i choć na 2 p. będę biegać bez zadyszki

Napisane przez justag369

Dobry wieczór . Czy mogłabym dołączyć do zacnego grona rowerzystek ?
Pierwszy rower-cały żółto-czarny otrzymałam mając 3 latka. Następnym rowerem był bordowy składak. Na pierwszą komunię dostałam w prezencie oś chrzestnego typowego górala(ojj warzył on,warzył). Gdy 3 lata temu wprowadałam się do bloku,sprzedałam go. Od tygodnia mam rower (chyba) szosowy. Jest to Kross Evado 1.2. Moja mama otrzymała go z Krossu ponieważ w nim pracuje. Staram się codziennie jeździć po 20 km i z czasem zwiększyć ten dystans. Biorąc pod uwagę,że nie lubię innych sportów chcę w taki sposób utrzymać aktywność fizyczną. Chcę poprawić swoją kondycję. Jeżeli mnie przyjmiecie, będę wklejała zdjęcia z mych wycieczek. Pozdrawiam i życzę miłej nocy .

witamy, do pisania zapraszamy

Napisane przez Paula07

Witam nowe dziewczyny



Nurek , ja nie mialam pojecia ze cos takiego istnieje, dopiero maz pare dni temu pokazal mi to cudo . Wiec musze sobie wgrac ta aplikacje i to dopiero bedzie czad , brakuje mi tylko gps, poniewaz czesto chcialbym zaplanowac sobie trase, ale nie mam pojecia jak tam najlatwiej dojechac, czyli czy sa sciezki rowerowe itp. i nie zapamietam calej trasy na pamiec jak np poszukam sobie na google maps w domu

ja jestem typem, że trasy z mapy lepiej mi się czyta, więc upatrzyłam sobie torbę mapnik na kierownicę.
Bo jakoś sobie nie wyobrażam sięgania co chwila po fona, zresztą jak wyruszam w trasę, to fona wyciszam i pakuję w dużą kieszeń plecaka, co by mi rodzinka nie przeszkadzała jak pedałuję

nadrobiłam, mykam bo mam całkiem sporą trasę po Poznaniu do zrobienia, oczywiście rowerem jadę

miłego dnia