2008-11-09, 08:02 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 924
|
Mój chłopak mnie bije......POMOCY!!!
Witam dziewczyny!
Mam mały,ale dla mnieogromny problem..;/POMOŻCIE Otóż, mam od ponad roku chłopaka,bardzo go kocham i naprawde zalezy mi na nim,ale do sedna....od jakiegos czasu on caly czas mnie bije;/ tzn szczypie,bije z piesci po rekach nogach,tak niby na zarty...;/dodam ze nie mamy po 15 lat wiec to nei jest wiek dojrzewania jest poprostu starym chlopem, ktory zachowuje sie jakby mial te 14 lat;/ Najgorszze jest to, ze ja nie wiem co mam zrobic, te jego zarty mnie poprostu bolą...np szczypanie po piersiach;/, a najgorsze jest to ze jak mowie, ze mnie to boli, to on jescze mocniej, wczooraj zdenerwowalam sie do tego stopnia,ze sie wydarlam na niego obrazil sie i poszedl do domu,ale ja juz naprawde wszedzie mam siniaki,rozumiem ze mozna sie powyglupiac ale bez przesady mnie to boli..;/ ja juz nei wiem co mam zrobic POMOCY!!!
__________________
|
2008-11-09, 08:07 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 338
|
Dot.: Mój chłopak mnie bije......POMOCY!!!
Porozmawiaj z nim o tym szczerze, że Ci się to niepodoba. A jeśli to nie podziała to szkoda Twojego czasu na niego i powinnaś się z nim rozstać. Takie zachowanie jest hamskie....jeszcze on ma tupet, żeby się obrazać ...
__________________
"I wanna know what love is... I want you to show me I wanna feel what love is I know you can show me." Edytowane przez oooAsiaooo Czas edycji: 2008-11-09 o 08:09 |
2008-11-09, 08:11 | #3 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 924
|
Dot.: Mój chłopak mnie bije......POMOCY!!!
Cytat:
ROZMAWIALAM....nic nei dało;/ dochodzi do tego ze nie mam ochoty z nim np posiedziec w domu ani nigdzie wychodzic....bo np jestesmy na imprezie a on mnie np szczypie po piersiach;/
__________________
|
|
2008-11-09, 08:15 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 121
|
Dot.: Mój chłopak mnie bije......POMOCY!!!
yyy czy on jest w pełni normaly /;/ ? szczypac po piersiach itp? POkaz mu vo co to znaczy i zrob to samo jemu ;/ daj sobie spokoj z tym gosciem ;/ gorzej niz dziecko, a skoro boli ,.. moze niedługo uderzy Cie w twarz i też powie,ze to dla zabawy??? ON jest chyba niepowwazny..to mało powidziane. !!!!!!!!!!!
__________________
'Szukaj aż ujrzysz blask liter i słów drugiego człowieka. Odnajdziesz w nim siebie...' |
2008-11-09, 08:15 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 181
|
Dot.: Mój chłopak mnie bije......POMOCY!!!
15 lat to jak najbardziej wiek dojrzewania Skoro nie dociera do Niego, że ma tak nie robić to nie ma innej rady jak go zostawić dla własnego zdrowia.
Ja bym walła go między nogi to może by mu się odechciało-ale to takie moje bojowe przemyślenia |
2008-11-09, 08:15 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 338
|
Dot.: Mój chłopak mnie bije......POMOCY!!!
Skoro jest taka sytuacja to zastanów się nad rozstaniem, wiem że to trudne ale może znajdziesz kogoś wartego Ciebie kto będzie Cię szanował.
__________________
"I wanna know what love is... I want you to show me I wanna feel what love is I know you can show me." |
2008-11-09, 08:18 | #7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 924
|
Dot.: Mój chłopak mnie bije......POMOCY!!!
Najgorsze jest to,ze to stary chlop i nie ma 15 lat,wiec nei dojrzewa...;/jestem bezradna....zobaczymy czy wczorajsza mała wojna coś pomoże....nie rozmawiałamz nim od mojego wydarcia sie...stracilam juz kontrole nad soba..;/
__________________
|
2008-11-09, 08:21 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 338
|
Dot.: Mój chłopak mnie bije......POMOCY!!!
no ja się Tobie nie dziwie każda straciła by kontrolę nad sobą. Ten Twój facet jest jakiś dziwny ....
__________________
"I wanna know what love is... I want you to show me I wanna feel what love is I know you can show me." |
2008-11-09, 08:22 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 121
|
Dot.: Mój chłopak mnie bije......POMOCY!!!
I wcale Ci sie nie dziwię ! Wybacz,ale takie zachowanie świadczya,lbo o niedojrzałości, albo po rpostu jemu sprawia to przyjemność, co normalnym nie jest( pewie tez mogą byc inne powody), nie wiem czy chciałabyś być z takim typem człowieka ... radziłabym Ci dac sobie z nim spokój bo chybanaprawde czegoś mu brakuje;/ tym bardziej, z episzesz, iz 15 to on nie ma wiec domyslam się, ze 20 - pare , ja tez mam 20 - pare i jakbym miała byc z kims takim to chyba bym sie pochlastała ;/;/;/ az mi słow brakuje no się zbulwersowałam!:m dleje::md leje:
__________________
'Szukaj aż ujrzysz blask liter i słów drugiego człowieka. Odnajdziesz w nim siebie...' |
2008-11-09, 08:23 | #10 |
Różowy Jednorożec
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 417
|
Dot.: Mój chłopak mnie bije......POMOCY!!!
Nie obwiniaj się o to. Miałaś prawo się wydrzeć. A on nie ma prawa bić Cię/szczypać a nawet dotykać wbrew Twojej woli. Miej tego świadomość.
__________________
Tęcza, brokat, jednorożce. Jeste mamą! (Wito, 22.01.2020 ) |
2008-11-09, 08:23 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 181
|
Dot.: Mój chłopak mnie bije......POMOCY!!!
Cytat:
Okres dojrzewania na ogół bywa dzielony na 3 fazy: 1) przygotowawcza - prepubertalna, czyli przedpokwitaniowa, trwająca 2-3 lata od ok. 8-9 do 10-12 roku życia, 2) właściwego dojrzewania - pubertalna, czyli pokwitaniowa, trwająca na ogół 4 lata od 11-12 do 15-16 roku życia, 3) pełnej dojrzałości - postpubertalna, czyli popokwitaniowa (dorastania), trwająca u dziewcząt do ok. 16-18 roku życia, u chłopców do 18-21 roku życia. |
|
2008-11-09, 08:24 | #12 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4
|
Dot.: Mój chłopak mnie bije......POMOCY!!!
Cytat:
|
|
2008-11-09, 08:37 | #13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 924
|
Dot.: Mój chłopak mnie bije......POMOCY!!!
ale dziewczyny wczesniej tego nei bylo....fakt zawsze sie wyglupialismy podszczypywalismy dla wyglupow ale jak siedzielismy w domu,a teraz od jakiegos miesiaca on to robi wszedzie i najgorsze ze sprawia mi bol....pozatym potrafilybyscie sie z kim od rau rozstac po 14 miesiecznym zwiazku...mi na nim zalezy....tylko ja juz nie wiem co mam mu powiedziec;/pozatym on sie zawsze obraza jak mu cos powiem ...
__________________
|
2008-11-09, 08:54 | #14 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 775
|
Dot.: Mój chłopak mnie bije......POMOCY!!!
ma najprawdopodobniej jakies zaciagi sadystyczne. tyle ze wczesniej tego nie ujawnial bo sie bal albo nie byl Ciebie pewny. mozesz sprobowac zrobic mu to samo. np uszczypnac go w piers. jak mu sie to bedzie podobalo to znaczy ze jest z nim cos nie tak. wtedy uciekaj od niego jak najdalej. nie ma zartow z takimi ludzmi! w takich przypadkach warto poswiecic nawet 10 letni zwiazek.
__________________
***Nie umiem Cię pocieszyć kiedy patrzysz w przeszłość Ale mogę wziąć dobre wino i pójść tańczyć w deszczu z Tobą*** |
2008-11-09, 09:07 | #15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 924
|
Dot.: Mój chłopak mnie bije......POMOCY!!!
tylko najgorsze jest to,że jesmu się wydaje,że to są żarty...;/nawet jak krzycze...;/
__________________
|
2008-11-09, 09:13 | #16 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 700
|
Dot.: Mój chłopak mnie bije......POMOCY!!!
Wyglada to na sadystę, czerpiącego przyjemnosc ze sprawiania komus w tym przypadku Tobie bolu.
Wybacz , ale to nie jest normalne. Jest to schorzenie psychopatyczne. Dziwisz sie , dlaczego teraz to robi ?. Tacy ludzie potrafia sie maskowac latami . Cale , szczescie , ze u Ciebie wyszlo po roku znajomosci. Pytalas dlaczego to robi? . Co Ci odpowiedział.? Pewnie sie nie przyznal , ze sprawia mu to przyjemnosc. Im bardziej Ty mówisz , ze Ciebie to boli , tym on bardziej czerpie z tego przyjemnosc, podniecenie(zadajac bol , podnieca sie) itp. Teraz Ciebie szczypie , bije z piesci dla zartow , oby mu nie przyszly do głowy inne metody znecania sie nad Toba. Proponuje wizyte u psychologa/psychiatry bez wzgledu na to czy z nim bedziesz czy tez nie. I jeszcze jedno zastanow sie czy chcesz z nim byc , kiedys tworzyc rodzine , miec dzieci (nad , ktorymi tez moze sie znecac). Ja osobicie bym uciekla z takiego zwiazku i to jak najszybciej. Edytowane przez Agaaa-a Czas edycji: 2008-11-09 o 09:23 |
2008-11-09, 09:28 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 281
|
Dot.: Mój chłopak mnie bije......POMOCY!!!
Jeśli trudno Ci od niego odejść to dawaj się tłuc dalej.
Bo ten człowiek nie rozumie słów,krzyku,zwaracania uwagi. Liczysz nagle na cud?
__________________
Denerwować się to mścić na własnym zdrowiu za głupotę innych. |
2008-11-09, 09:39 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 344
|
Dot.: Mój chłopak mnie bije......POMOCY!!!
Mnie zastanawia to czy to się z biegiem czasu nie będzie nasilać. Bo jak pisałaś najpierw niby nic, jakieś zabawy, żarty (co jest normalne) a potem zaczął tracić nad tym kontrole. Może on sobie nie zdaje sprawy z tego, że Ciebie aż tak to boli. Wiadomo, że facet to facet, dla niego to będzie lekko, a dziewczynę będzie boleć...
A może właśnie go to podnieca i traktuje to bardziej jako element gry wstępnej. Przecież może być to dewiacja. Jeśli nie chce z Tobą gadać na ten temat do wyślij go do psychologa. Nie koniecznie Ty z nim idź, bo może nie będzie chciał wtedy mówić. I dla mnie jak dla innych dziewczyn jest to dziwne i nie fajne, gdyby coś takiego trwało dalej lub się pogłębiało zastanawiałabym się nad zerwaniem, bo nie ma sensu się męczyć i cierpieć. |
2008-11-09, 09:47 | #19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 188
|
Dot.: Mój chłopak mnie bije......POMOCY!!!
A ile macie lat ??
Hmmm o.O TO mu oddaj.! Nie nop teraz tak serio... musisz mu to przetłumaczyć dobrze że Cię to boli... :/ ej no sory tak być nie może. Żarty rozumiem.. Ale u Was to wygląda strasznie dziwnie:/
__________________
Zostańmy Sami.... |
2008-11-09, 09:47 | #20 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 924
|
Dot.: Mój chłopak mnie bije......POMOCY!!!
Caly czas myslalam<do tej pory>, ze on faktycznie robi to na zarty i nie rozumie ze mnie to boli...;/ ale jak czytam to co piszecie..;/zaczynam w to wątpic...postaram sie z nim dzisiaj porozmawiac..;/chociaz mam nadzieje ze moj wczorajszy krzyk do niego dotarl...jak tak analizuje caly nasz zwiazek...to widze kilka sytuacji troche niejasnych pod tym wzgledem....
__________________
|
2008-11-09, 09:48 | #21 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 924
|
Dot.: Mój chłopak mnie bije......POMOCY!!!
dodam,ze nawet o psychologu nie ma mowy,poniewaz to jest typowy facet..nie da sie namowic,ba nawet nei bedzie chcial o tym rozmawiac..;/
__________________
|
2008-11-09, 09:52 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 784
|
Dot.: Mój chłopak mnie bije......POMOCY!!!
Skoro on jest taki wrazliwy na swoim punkcie, tym bardziej powinien rozumiec to, ze Ciebie boli, kiedy Cie szczypie.
Ja bym mu nie oddawala, nie uzywala jego metod. Jezeli rozmowa i tlumaczenia nie pomoga, to coz...nie on jeden jest na swiecie. Takie jest moje zdanie. Pozdrawiam. |
2008-11-09, 09:59 | #23 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 547
|
Dot.: Mój chłopak mnie bije......POMOCY!!!
Cytat:
__________________
Moher to siła.Moher to władza. Moherowych kapeluszy.Nigdy się nie zdradza. Moher daje młodość.Niesie wielkich przemian wiatr Moherowy beret opanuje świat. "Wielkie historie miłosne mogą nie mieć końca. Ale co muszą mieć nieodzownie – to początek." ~Kłamczucha |
|
2008-11-09, 10:04 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: okolice Żywca
Wiadomości: 455
|
Dot.: Mój chłopak mnie bije......POMOCY!!!
Wiesz czytając Twój opis miałam jedno skojarzenie. SADO - MASO. Niektórzy mają po prostu takie upodobania jeśli chodzi o seks. Że lubią dominować nad kobietą i sprawiać jej ból. To się leczy psychologicznie. Bo jest to pewnego rodzaju zboczenie. Jesli osiąga takie rozmiary.
Jeśli natomiast bijce Cię tak bez żadnego powodu (to znaczy nie w czasie pieszczot lub seksu) to daj sobie z nim spokój. Wiesz chłopak który raz uderzy, uderzy zawsze później. I będzie coraz gorzej. Ale zanim uczynisz odpowiednie kroki w jednym albo drugim przypadku porozmawiaj z nim. Co mu daje takie bicie. Co chce przez to osiągnąć. No i że Cię to boli i nie sprawia przyjemności. Życzę wszystkiego dobrego.
__________________
|
2008-11-09, 10:10 | #25 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 924
|
Dot.: Mój chłopak mnie bije......POMOCY!!!
wiecie co jest najgorsze, ze zawsze jak mi to robi...mowie najpierw spokojnie nie rob mi tak mnie o boli..nic...za chwile....z podniesionym juz troche tonem nie rob tak to boli naprawe...nic....a pozniej ....juz prawie krzykiem...boli mnie to daj mi spokoj...albo cos podobnego,wtedy juz mam nerwy to nie kontroluje co mowie;/ale do niego nie dociera..obraza sie i ja musze go przepraszac...nie wiem za co..
__________________
|
2008-11-09, 10:13 | #26 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 924
|
Dot.: Mój chłopak mnie bije......POMOCY!!!
Cytat:
__________________
|
|
2008-11-09, 10:19 | #27 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: okolice Żywca
Wiadomości: 455
|
Dot.: Mój chłopak mnie bije......POMOCY!!!
Cytat:
Jak się kiedyś z moim TŻ łaskotaliśmy i chwycił mnie mocniej za ramię. Miałam na obojczyku odbite trzy jego palce koloru śliwki. No ale ja mam taką delikatną skórę, że się mocniej chwyci i jest siniak. No i ukryłam to przed nim. Chodziłam w swetrach po sama szyję. Ale pewnego razy się rozkręciliśmy i TŻ zdjął mi sweter i zobaczył tego siniaka. To był przerażony. Że on mi to zrobił. Jak mnie pięknie przepraszał a potem cuuuudownie wynagrodził Może spróbuj jakoś mu unamacalnić że Ci się to nie podoba. Jeśli Cię kocha to takie siniaki przemówią mudo rozumu. Życze powodzenia.
__________________
|
|
2008-11-09, 10:24 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 784
|
Dot.: Mój chłopak mnie bije......POMOCY!!!
Przeczytalam to, co napisalam w poprzednim poscie i przyszlo mi do glowy, ze latwo jest mi sie wymadrzac. Chodzi mi o to, ze ja bym mu nie oddawala itd. A tak naprawde, to nie wiem, czy bylabym w stanie powstrzymac nerwy na wodzy i jednak mu nie przylozyc.
Niemniej jednak, nie on jeden jest na swiecie, pamietaj o tym . A co do poczucia humoru - wiesz co? Bardzo latwo jest komus sprawic przykrosc lub bol, obrocic wszystko w zarcik i jeszcze na koniec zarzucic drugiej osobie brak poczucia humoru. W ten sposob to TY jestes winna, a nie on. |
2008-11-09, 10:24 | #29 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 924
|
Dot.: Mój chłopak mnie bije......POMOCY!!!
wczoraj mu pokazalam czerwony slad....nie podzialalo ...pozniej kilka godzin znowu to robil....powiedzialam zeby tak mi nie robil bo mam siniaki...tez nie podzialalo i powiedzial ze wymyslam..;/
__________________
|
2008-11-09, 10:28 | #30 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 700
|
Dot.: Mój chłopak mnie bije......POMOCY!!!
Cytat:
Robia to wszedzie ( tak jak pisze autorka watku), w domu, pracy, na imprezie , w miejscach publicznych . Nie kontroluja tego , im bardziej ofiara krzyczy zostaw , boli , tym sadysta robi to mocniej i czerpie wieksza satysfakcje , podnieca sie, sprawia mu to jeszcze wieksza przyjemnosc. To nie jest zwykle bicie , jak Tobie sie wydaje. Rozmowa nic nie pomoze ( albo krotkotrwale na 2 dni). Jest to choroba , zaburzenie osobowosci , to tylko mozna wyleczyc a leczenie jest długotrwałe. Jeśli nie będzie chciał isc do psychologa , to go zostaw , chyba , ze chcesz byc całe zycie maltretowana . |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:55.