Niemcy :) - Strona 59 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Emigrantki

Notka

Emigrantki Emigrantki to forum dla "zagranicznych" Wizażanek. Wejdź, poznaj rodaczki, wymień się opiniami i swoim doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2007-07-06, 11:00   #1741
kramada
Raczkowanie
 
Avatar kramada
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 176
Dot.: Przezyc w Niemczech (Kramada, ale nie tylko !)

Czesc dziewczynki, milo widziec, ze sie watek znowu poruszyl

Krenina, to mnie zasrzelilas...farmacja kojarzy sie mi sie z nieco ciezkimi przedmiotami, psychologia zreszta tez do latwch nie nalezy...hmmm faktycznie trudny wybor, a jakie przedmioty lubisz najbardziej? masz scisly umysl?

ja jestem ostatnio zalatana z prostego powodu...niebawem slub cywilny wiec jest co zalatwiac
o koscielnym juz nie wspomne, ciezko troche na odleglosc wszystko zalatwiac, ostatnio nawet mam dosc smieszne sny...np., ze szlam do slubu w granatowych trampkach, bo nie zdazylm pantofelkow zakupic...jeju..ja sie wykoncze jak tak dalej pojdzie. ale ten czas przygotowan jest bardzo przyjemny, bedzie co wspominac potem jk juz stres zejdzie i bedzie po wszystkim

pozdrawiam!
p.s. A gdzie nasza Eternalvoyageur? obrazilas sie na nas czy jak? wracaj i napisz jak sie chowa malenstwo!

Edytowane przez kramada
Czas edycji: 2007-07-06 o 11:37
kramada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-07-06, 18:18   #1742
elfik5
Raczkowanie
 
Avatar elfik5
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Niedersachsen
Wiadomości: 364
Dot.: Niemcy :)

Hej dziewczyny!
Powiedzcie mi proszę, jak wygląda sprawa ze znajomością jez.? Czy to bardzo ważne by znać go na poziomie co najmniej dobrym by móc w miarę normalnie przeżyć w Niemczech?
W październiku wyjeżdżam do Bonn na staż w Bundestagu. Obecnie znajomość mojego języka kuleje. Co prawda uczyłam się go przez wiele lat i potrafiłam się porozumiewać jako-tako ale jak to mówią „organ nieużywany zanika” – i tak jest też w moim przypadku. Podobno będę miała tam zapewnioną szkołę językową ale mimo wszystko bardzo się obawiam, że sobie nie poradzę. Jestem przerażona tym wyjazdem. Czy jest tu ktoś kto zna Bonn, mieszka tam, lub bywa? A może jest ktoś kto wybiera się również na taki staż?
Na samą myśl o tym wyjeździe mdli mnie z nerwów, strasznie się tym stresuję.
Myślicie, że intensywne korepetycje przez 2 miesiące pomogą?
__________________
.:: Czysta logika jest ruiną ducha ::.

elfik5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-07-06, 19:17   #1743
elfik5
Raczkowanie
 
Avatar elfik5
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Niedersachsen
Wiadomości: 364
Dot.: Przezyc w Niemczech (Kramada, ale nie tylko !)

Hej dziewczyny!
Powiedzcie mi proszę, jak wygląda sprawa ze znajomością jez.? Czy to bardzo ważne by znać go na poziomie co najmniej dobrym by móc w miarę normalnie przeżyć w Niemczech?
W październiku wyjeżdżam do Bonn na staż w Bundestagu. Obecnie znajomość mojego języka kuleje. Co prawda uczyłam się go przez wiele lat i potrafiłam się porozumiewać jako-tako ale jak to mówią „organ nieużywany zanika” – i tak jest też w moim przypadku. Podobno będę miała tam zapewnioną szkołę językową ale mimo wszystko bardzo się obawiam, że sobie nie poradzę. Jestem przerażona tym wyjazdem. Czy jest tu ktoś kto zna Bonn, mieszka tam, lub bywa? A może jest ktoś kto wybiera się również na taki staż?
Na samą myśl o tym wyjeździe mdli mnie z nerwów, strasznie się tym stresuję.
Myślicie, że intensywne korepetycje przez 2 miesiące pomogą?
W przyszłości, jeśli uda mi się opanować język, chciałabym skończyć studia magisterskie uzupełniające. Właśnie skończyłam politologię na specjalizacji dziennikarstwo i public relations. Rozumiem, że odpis dyplomu w jęz. niemieckim będzie mi niezbędny i świadectwa maturalnego również? Mam też niewielkie doświadczenie – przez kilka miesięcy pracowałam w dzienniku regionalnym ale zrezygnowałam ze względu na marną płacę. Czy przydadzą mi się jakieś referencje? Czy powinnam iść z tym do tłumacza przysięgłego?
__________________
.:: Czysta logika jest ruiną ducha ::.

elfik5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-07-06, 22:14   #1744
Engelchen
Raczkowanie
 
Avatar Engelchen
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 489
Dot.: Przezyc w Niemczech (Kramada, ale nie tylko !)

hej Elfik, nie stresuj sie tak
przechodzilam cos podobnego bo bylam w Berlinie na stypendium przez pol roku
tez mialam mase nerwow i wydawalo mi sie ze moja znajomosc jezyka jest tak marna ze wszyscy chwyca sie za glowe co ja w ogole robie na tym stypendium
jednak dalam sobie rade i ten czas wspominam jako jeden z najlepszych w moim zyciu

swietnie ze bedziesz miec zapewniona szkole, korzystaj z tego
co do dokumentow to wez wszystko i oczywiscie przetlumaczone u przysieglego
Niemcy to narod strasznie biurokratyczny i na wszystko chca miec zaswiadczenia.

korepetycje na pewno nie zaszkodza ale nie zdziw sie jak sie okaze ze potrzebujesz troche czasu, zeby nabrac odwagi do odzywania sie
prawie kazdy jak tu przyjezdza ma taka blokade

powodzenia i pisz jak przygotowania do wyjazdu
Engelchen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-07-06, 22:34   #1745
Engelchen
Raczkowanie
 
Avatar Engelchen
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 489
Dot.: Niemcy :)

Cytat:
Napisane przez elfik5 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny!
Powiedzcie mi proszę, jak wygląda sprawa ze znajomością jez.? Czy to bardzo ważne by znać go na poziomie co najmniej dobrym by móc w miarę normalnie przeżyć w Niemczech?
W październiku wyjeżdżam do Bonn na staż w Bundestagu. Obecnie znajomość mojego języka kuleje. Co prawda uczyłam się go przez wiele lat i potrafiłam się porozumiewać jako-tako ale jak to mówią „organ nieużywany zanika” – i tak jest też w moim przypadku. Podobno będę miała tam zapewnioną szkołę językową ale mimo wszystko bardzo się obawiam, że sobie nie poradzę. Jestem przerażona tym wyjazdem. Czy jest tu ktoś kto zna Bonn, mieszka tam, lub bywa? A może jest ktoś kto wybiera się również na taki staż?
Na samą myśl o tym wyjeździe mdli mnie z nerwów, strasznie się tym stresuję.
Myślicie, że intensywne korepetycje przez 2 miesiące pomogą?
oj chyba rzeczywiscie stres cie zżera bo piszesz to samo w 3 watkach

wyluzuj
Engelchen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-07-06, 23:20   #1746
elfik5
Raczkowanie
 
Avatar elfik5
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Niedersachsen
Wiadomości: 364
Dot.: Niemcy :)

Cytat:
Napisane przez Engelchen Pokaż wiadomość
oj chyba rzeczywiscie stres cie zżera bo piszesz to samo w 3 watkach

wyluzuj
Wyjaśniłam powód na innym wątku Zastanawiam się tylko, czy to jakiś problem, przecież nikomu nie wyrządzam tym krzywdy.
Sama nie wiem już jakie zachowania są dozwolone na tym forum, a jakie nie. Jak tak czytam posty na różnych wątkach, to dośc często każdy czepia się każdego o jakieś bzdety No cóż... Pozdrawiam
__________________
.:: Czysta logika jest ruiną ducha ::.

elfik5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-07-07, 08:30   #1747
ewaleks
Przyczajenie
 
Avatar ewaleks
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 3
GG do ewaleks
Dot.: Przezyc w Niemczech (Kramada, ale nie tylko !)

Hej Dziewczyny! Jak minęła nocka! Karenina 19 niestety nikt za Ciebie nie podejmie decyzji , ale ja na twoim miejscu zdecydowałabym się jednak na farmację. Już wyjaśniam dlaczego. Sama skończyłam turystykę i hotelarstwo. Kiedyś dawno temu jak wybierałam szkołe wszyscy radzili idź na farmację, sama też nie wiedziałam co wybrać, jednak wygrała turystyka. Marzył mi się własny hotel albo biuro podróży. Kilka lat później mój bardzo bogaty wujek otworzył aptekę, najpierw jedną, potem drugą i tak ma cztery. Sam nie miał niestety odpowiedniego wykształcenia, żeby tym wszystkim kierować. I pomyśleć, że to ja mogłam zostać kierownikiem jednej z tych aptek i zarabiać teraz kupę kasy . Morał jest taki, że farmacja to ogromna kasa, nawet jeżeli tylko będziesz u kogoś pracować. Leki musimy kupować, do psychologa raczej nie chodzimy bo się boimy i może szkoda nam pieniędzy. Zyczę Ci spełnienia w nowym zawodzie i oczywiście ogromnej kasy bez, której niestety teraz nie da się żyć. Pozdrawiam!
ewaleks jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-07-07, 15:20   #1748
Engelchen
Raczkowanie
 
Avatar Engelchen
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 489
Dot.: Niemcy :)

a w watku "przezyc w Niemczech" masz odpowiedz i tam nic nie odpisalas

tu masz tylko zwrocenie uwagi i odpisalas, wiec kto sie czepia?

pisz gdzie chcesz i ile chcesz
we mnie czasami wchodzi taka czepialska bestia ale nie bierz tego tak do siebie
Engelchen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-07-07, 16:23   #1749
kabira
Raczkowanie
 
Avatar kabira
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 280
GG do kabira
Dot.: Przezyc w Niemczech (Kramada, ale nie tylko !)

Cytat:
Napisane przez elfik5 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny!
Powiedzcie mi proszę, jak wygląda sprawa ze znajomością jez.? Czy to bardzo ważne by znać go na poziomie co najmniej dobrym by móc w miarę normalnie przeżyć w Niemczech?
W październiku wyjeżdżam do Bonn na staż w Bundestagu. Obecnie znajomość mojego języka kuleje. Co prawda uczyłam się go przez wiele lat i potrafiłam się porozumiewać jako-tako ale jak to mówią „organ nieużywany zanika” – i tak jest też w moim przypadku. Podobno będę miała tam zapewnioną szkołę językową ale mimo wszystko bardzo się obawiam, że sobie nie poradzę. Jestem przerażona tym wyjazdem. Czy jest tu ktoś kto zna Bonn, mieszka tam, lub bywa? A może jest ktoś kto wybiera się również na taki staż?
Na samą myśl o tym wyjeździe mdli mnie z nerwów, strasznie się tym stresuję.
Myślicie, że intensywne korepetycje przez 2 miesiące pomogą?
W przyszłości, jeśli uda mi się opanować język, chciałabym skończyć studia magisterskie uzupełniające. Właśnie skończyłam politologię na specjalizacji dziennikarstwo i public relations. Rozumiem, że odpis dyplomu w jęz. niemieckim będzie mi niezbędny i świadectwa maturalnego również? Mam też niewielkie doświadczenie – przez kilka miesięcy pracowałam w dzienniku regionalnym ale zrezygnowałam ze względu na marną płacę. Czy przydadzą mi się jakieś referencje? Czy powinnam iść z tym do tłumacza przysięgłego?
Hi,ja jestem w podobnej sytuacji. Jade na praktyki do Lohnberg niedaleko Wetzlar i Limburga na 6 miesiecy , moja znajomośc języka hmmm nio nawet dobra ale wiadomo ze trzeba sie przełamać i nie bać sie rozmawiać i zawsze wieżyć w siebie. Jeśli chodzi o Bonn to dobrze trafiłaś, mieszkałam tam 2 miesiące i ciągle wracam miasto superr sama sie przekonasz ale ja tam bede często bo mam tam znajomych to mozemy sie spotkać A pewnie tak jak ja po tych doświadczeniach staniesz się silniejsza a czas ten bedziesz wspominać jak juz tu zostało powiedziana jako jeden z najlepszych momentów w życiu. Pozdrawiam
kabira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-07-07, 18:42   #1750
elfik5
Raczkowanie
 
Avatar elfik5
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Niedersachsen
Wiadomości: 364
Dot.: Przezyc w Niemczech (Kramada, ale nie tylko !)

Engelchen - Dziękuję Ci za miłe słowa. Jeśli chodzi o moją umiejętność językową to w tej chwili jest właśnie na takim poziomie jak napisałaą. M.in. właśnie tego się obawiam, że "wszyscy chwyca sie za glowe co ja w ogole robie na tym stypendium" Poza tym, starszna ze mnie panikara i jak zwykle martwię się na zapas - głupota - ale taka juz ze mnie "mini histeryczka", hehe W zeszłym roku gdy wyjżdżałam do Anglii w poszukiwaniu wakacyjnej pracy było podobnie. Boszeee... jak ja się zamartwiałam, stresowałam i panikowałam. Myślałam, że tam zginę bo kompletnie nie znałam języka (nigdy nie uczyłam się ang.), buahaha Okazało się natomiast, że świtnie sobie poradziłam. Pracę znalazłam już przy pierwszym podjściu a języka nauczyłam się w mgnieniu oka Z tym, że teraz martwi mnie fakt, że tym razem nie jadę do jakiejś tam przypadkowej pracy jako tania siła robocza ale na poważny staż. Wiem, że gdy już tam będę to szybko oswoję się z nową sytuacją ale najgorszy jest czas oczekiwania... ehhh. Taki głupol ze mnie Na pewno będę informować o kelejnych etapach przygotowań do wyjazdu

kabira - Staram się wierzyć w siebie ale jakos marnie mi to wychodzi Prawda jest taka, że zwykle widzę wszystko w ciemnych barwach a potem wszystko się udaje i jest tak jak być powinno. Mam jakąś taka dziwną nature, że niepotrzebnie się przejmuję i denerwuję takimi "nowościmi" od których wbrew pozorom wiele zależy. Gdzieś tam w środku wiem, że wszystko dobrze pójdzie ale mimo to bardzo się tego boję. Boję się kompromitacji, tego że nie poradzę sobie w życiu codzinnym, że będę zdana sama na siebie i nie będę miała żadnej bliskiej, życzliwej mi osoby, która będzie mnie wspierać w trudnych chwilach.
Zaryzykowałabym nawet stwierdzenie, że jestem perfekcjonistką... a to chyba wiele tłumaczy Cieszę się na ten wyjazd; dzięki niemu mogę wiele zyskać, zasmakować nowego stylu życia, dobrze się zabawić i poznać mnustwo ludzi. Z drugiej zaś strony muszę opuścić moje ukochane miasto, znajomych, chłopaka
Miło słyszeć, że ktoś był i jest w podobnej sytuacji, zwłaszcza jeśli jego wrażenia są bardzo pozytywne Na jakiego typu staż wyjeżdżasz? Bardzo chętnie spotkam się z Tobą jeśli będzie taka możliwość Dziękuję Ci - dodałaś mi troszkę optymizmu

Pozdrawiam Was bardzo gorąco
__________________
.:: Czysta logika jest ruiną ducha ::.

elfik5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-07-07, 22:40   #1751
karenina19
Zakorzenienie
 
Avatar karenina19
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Niedersachsen
Wiadomości: 6 905
Send a message via Skype™ to karenina19
Dot.: Przezyc w Niemczech (Kramada, ale nie tylko !)

elfik nie martw sie - na pewno wszystko bedzie ok. Widze, ze jestesmy troche podobne - ja tez jestem troche prerfekcjonistka jak juz cos robie...i jak tylko sobie pomyslalam, ze moge cos powiedziec z bledem to wszyscy beda mnie uwazali za ciolka to od razu mnie zatykalo...doslownie Na szczescie mowie plynnie po angielsku wiec jakos sie ratowalam na poczatku, ale teraz po pol roku jest duuuzo lepiej.... Mysle, ze jak juz zrobie w lipcu ten Zertifikat to bede sie czula pewniej. Teraz sie szykuje do studiow i tez mam stracha, ale jestem duzo lepiej nastawiona niz na poczatku...uwierzylam, ze wszystko jest mozliwe jelsi sie tego chce... Bedzie dobrze! Trzymam kciuki!
__________________
>> I nga wa o mua << Timszel...
"The world is getting so hypersensitive. Soon I won´t be able to make fun of mysel without offending someone"

karenina19 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-07-07, 23:18   #1752
elfik5
Raczkowanie
 
Avatar elfik5
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Niedersachsen
Wiadomości: 364
Dot.: Przezyc w Niemczech (Kramada, ale nie tylko !)

Tak sobie myślę, że gdyby udało mi się przed wyjazdem na ten staż poznać kogoś, kto również się tam wybiera, to byłoby mi troszkę łatwiej Zawsze można sobie wtedy wspólnie "pobiadolić" i podzielić się swoimi obawami. Fajnie byłoby też spotkać się z kimś kto odbył już staż w tym miejscu i opowiedziałaby troszkę o tym, jak to wszystko wygląda, jaki jest klimat, ludzie, jakie wymagania od stażystów etc. Babeczka, która załatwił mi ten wyjazd miała podać mi nr tel. jakiejś dziewczyny, która zjeżdżała na kilka tyg. do Pol. Chciała żebym się z nią spotkała i żeby ta dziewczyna opowiedziała mi o wszystkim. Niestety po dziś dzień nr nie dostałam i coś mi się wydaje, że już nie dostanę
karenina19 - Wiem, że będzie ok - musi być Ale chyba sama rozumiesz... Jak na razie nie wiem nawet co mnie tam czeka, więc obawy i starch same mnie dopadają Trzymam za Ciebie kciuki i życzę powodzenia. Nie daj się, hehe
__________________
.:: Czysta logika jest ruiną ducha ::.

elfik5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-07-08, 14:41   #1753
201608040942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
Dot.: Niemcy :)

Jestem po spotkeniu z niemieckiego forum i... nigdy wiecej. Bosze jakie dretwe dziewczyny. Moj chlop zaczl sie smiac jak zaczelam mu opowiadac i powiedzial mi tylko jedno :" to juz wiesz, czemu jak sie z niemcami nie umawiam po pracy". No ludzie... jak my sie pierwszy raz spotkalysmy to byla jazda, geby sie nam nie zamykaly, ai na kolejnych spotkaniach tak samo bylo,a te dziewczyny... wynudzialm sie jak nigdy i na dodatek te ich miny ksiezniczek.
201608040942 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-07-08, 19:36   #1754
rothaarige
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5
Dot.: Przezyc w Niemczech (Kramada, ale nie tylko !)

Witam wszytskie Emigrantki
nawet nie myślałam, że na Wizażu jest takie forum, jak to - bardzo miła niespodzianka.

za około miesiąc, na początku sierpnia, mam zamiar wyjechać z Pl. wstępnie na 3 lata, z możliwością przedłużenia swego wyjazdu na stałe. i właśnie z tym wiąże się mój dylema, bo nie mogę zdecydować się na kraj - wiem, może to dziwne, ale tak właśnie ejst.

GB odstrasza mnie językiem, którym posługuję się może i dobrze, ale za to niechętnie. pomyślałam więc o krajach De lub Austrii, bo niemiecki uwielbiam i z przyjemnością się nim posluguję ilekroć byłam w A (wieden) lub którymkolwiek miescie De, ludzie urzekali mnie uprzejmością, swoją hilfsbereitschaft etc i wydaje mi się, że gdzieś tam jest moje miejsce na tym swiecie

jedno mnie jednak martwi nieco - jak to faktycznie jest z pracą? czytam i przeglądam przeróżne strony z serwisy, gdzie są tego typu informacje, ale powstaje przez tylko coraz większy galimatias, nieraz to wszytsko sobie przeczy. czy któraś z Was mogłaby mi coś w tej kwestii doradzic albo podac przyklad, jak to wygląda w "jej" landzie lub miescie?

będę bardzo zobowiązana za wszelkie odpowiedzi.
pozdrawiam!
rothaarige jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-07-08, 19:42   #1755
*majka*
Zakorzenienie
 
Avatar *majka*
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen
Wiadomości: 7 497
Dot.: Niemcy :)

Moni,mialam pytac,jak tam na spotkaniu bylo,ale widze,ze nie bardzo
Cos mi sie wydaje,ze nasze spotkanie trzeba bedzie przelozyc,bo ja chyba nie dam rady w ta sobote a innych chetnych brak
Moze ustalmy jakas date po 1.08 ?
__________________
*majka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-07-08, 20:02   #1756
201608040942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
Dot.: Niemcy :)

Oj majka jak bedziesz miala czas w tygodniu to wpadnij ma kawecje to ci ze szczegolami opowiem. Za duzo do opowiadania nie ma, ciagle to samo, ale pewnie sie usmiejesz. Probowalam zagadywac, ale jak szybko zagadalam tak szybko sie gadka konczyla. Tego sie nie da opisac, to trzeba na zywo opowiedziec i pokazac jakie mialy miny jak do nich doszlam rozradowana przedstawilam sie, a te miny takie jak by gacie mialy pelne, zadna sie nie przedstawila, patrzyly tak dziko na mnie. wyobrazasz sobie jak sie glupio poczulam? Staralam sie udawac, ze jest ok, ale te ich spojrzenia po sobie... POtem zdjecia w MAC sklepie. Chcialy ze man i jeszcze z taka starsza, gruba niemka zdjecie zrobic(ona tez stala tak na uboczu, tez jej to spotkanie nie bawilo, poza tym musze powiedziec, jak by sie tak kazda pani o pulchniejszych ksztaltach ubierala, to swiat byly by piekny), a ja im z usmiechem, ze chetnie, ale pod warunkiem ze tego zdjecia nie umieszcza na forum(zawsze pokazuja dla publiki zdjeca ze spotkan) i znow te miny, jak by swiezo w galoty narobily. zamiast jakos zagadac z usmiechem jak u nas bylo, ze ok, ze to jedno poslemy ci na maila i nie umiescimy, ale chodz zrobily sobie chodz jedno razem, lub ze twarz zamarza itp. Nic, kazda sobie rzepke skrobala sama. Przygladalam sie tym co sie znaly z poprzednich spotkan, ale jakos tego czegos miedzy nimi tez nie bylo. No i ja i ta druga niemka tak stalysmy na uboczu i czekalysmy godzine pod kazdym sklepem na nie. Tak dlugo robily w kazdym sklepie zakupy. zamiast rach, ciach, obejsc wszystko i usiac na jakas kawke, a potem o 18-tej isc do restauracji na zarcie. Wogole nie padlo pytanie czy wszystkie ida na jedzenie czy nie, co robimy, gdzie idziemy. ja wiem, ze to nie pierwsze spotkanie, ale byly tez nowe osoby, wiec oprocz MAC moze by chcialy zobaczyc cos innego? Jednak jak minelysmy Arkady jedna zagadala o TBS, a ta 34 letnia niemka, co organizowala cale spotkanie i stolik rezerwowawa( tez z D-dorfu jest), jej na to ze sklep jest w Arkadach i przykro jej, ale za pozno sie odezwala. No ludzie wystarczylo sie odwrocic i wrocic sie pare krokow spowrotem, daleko nie bylysmy zeby sie wrocic. Jak szlysmy to tez konkretnych rozmow nie bylo, zadna sie nie interesowala, czy sie dziewczyny zgubily czy nie, szly przed siebie, a niektore przez tylum ludzi byly dosc z tylu. Obejrzalam ich zdjecia z rastauracji i jakos tez nie widzaialam, zeby sie im gadka lepiej kleila.
Jestem bardzo rozczarowana i jak tak wyglada kazde spotkanie to ja dziekuje. U nas to lepiej wygladalo. Moze za duzo wymagam, nie wiem, nie mam kontaktu z niemkami w moim wieku i mlodszymi, ale starszymi i te sa zupelnie inne, bardziej otwarte na ludzi, no normalniejsze jakies, bo te mlode i w moim wieku... Nie,nie i jeszcze raz nie.

Pewnie do soboty sie nikt nie zglosi, bo skoro do tej pory nikt nie chetny to rzeczywiscie spotkamy sie innym razem jak sie chetne znajda. Ale ty majka mozesz do mnie na kawke wejsc, zapraszam codziennie. Jerzyny juz dojrzewaja, wiec przyjerzdzaj. Moj maly od wczoraj opycha sie ile wlezie.
201608040942 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-07-09, 15:56   #1757
Sylwia***
Wtajemniczenie
 
Avatar Sylwia***
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 2 480
Dot.: Niemcy :)

Ja oczywiscie moge w sobote, ale to juz chyba nie zmieni naszych planow...
W srode jade na uni, o 1 lub 2 bede wolna, potem tylko jeszcze dojechac, wiec moze wtedy byscie mialy troche czasu?
Sylwia*** jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-07-09, 17:09   #1758
ciapulinka
Rozeznanie
 
Avatar ciapulinka
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Deutschland
Wiadomości: 977
Talking Dot.: Niemcy :)

ja niestety poki co nie moge. samch gosci mam od tego weekendu potem moja mama ma przyjechac wiec ciezko mi byloby ja zostawic sama. moze nastepnym razem sie uda mi dopasowac

monika-ales miala przygode z tymi kobietami dzien aby zmarnowany
ciapulinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-07-09, 19:02   #1759
karenina19
Zakorzenienie
 
Avatar karenina19
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Niedersachsen
Wiadomości: 6 905
Send a message via Skype™ to karenina19
Dot.: Przezyc w Niemczech (Kramada, ale nie tylko !)

Ale co wyglada? Jaka prace chcesz dostac? Jaka jest twoja znajomosc jezyka? I do jakiego miasta chcialabys przyjechac?
__________________
>> I nga wa o mua << Timszel...
"The world is getting so hypersensitive. Soon I won´t be able to make fun of mysel without offending someone"

karenina19 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-07-09, 19:15   #1760
karenina19
Zakorzenienie
 
Avatar karenina19
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Niedersachsen
Wiadomości: 6 905
Send a message via Skype™ to karenina19
Dot.: Przezyc w Niemczech (Kramada, ale nie tylko !)

A co do tych moich nieszczesnych studiow - zawsze marzylam o psychologii, nawet zaczelam toche w polsce, ale poniewaz nauczylam sie juz praktycznie i zyciowo podchodzic do takich spraw to po tej farmacji szanse na prace itp. sa o wiele wieksze no i sama nauka trwa krocej. Co mnie martwi to te wszystkie przedmioty jak matematyka, chemia czy biologia - nie lubie ich i dla mnie to do tej pory bylo jak ostatnia planeta w galaktyce... Hmm....
__________________
>> I nga wa o mua << Timszel...
"The world is getting so hypersensitive. Soon I won´t be able to make fun of mysel without offending someone"

karenina19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-07-09, 19:40   #1761
201608040942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
Dot.: Niemcy :)

Sylwia nie ma sensu tylko we dwie, zeby nas chodz ze trzy bylo.Majce jednak nie pasuje, ciapulinka tez nie moze, mloda sie nie zglasza, a i reszta z naszych wczesniejszych spotkan cicho siedzi. Co sie odwlecze to nie uciecze. Spotkamy sie innym razem, ale jesli ty masz ochote to ja zapraszam do mnie na kawke. Jestes mile widziana.

Ach ciapulinka, szkoda slow. One jakies takie nie rozmowne, a my jak sie spotkalysmy to cale nasze zyciorysy opowiadalysmy, o sprosnych dowcipach nie wspomne, smialysmy sie ile wlezie. Co probowalam zagadac nawet na neutralny temat np kosmetyki(wkoncu po to sie spotkalysmy ) to konczylo sie na : ja, nein, danke. ja sie produkowalam, az wkoncu dalam sobie spokuj, bo ilez mozna.
Jedna jak robila zdjece pod dm to wziela mnie w ujecie, a przeciez prosilam, zeby mnie na forum nie pokazywac. napisalam na ogolnym, zeby usunela to zdjecie, albo zamazama mi twarz. Nic nie odpisala, ale widze, ze zdjecia nie ma. Powiem wam, ze ja naprawde chetnie bym miala z nimi zdjecie, moze to by lody przelamalo, ale jak one musze pokazywac wszystko na forum to ja dziekuje. Mogly by zamazac mi twarz i po krzyku. Na maila przeslac.
Wogole prywatnych rozmow nie bylo, tylko takie ogolnikowe, ze jednak bedzie studiowac w Holandii i tam sie przyprowadzi niedlugo i cieszy sie bo bedzie miec Bourjous i inne firmy tutaj niedostepne, inna cos na temat jedzenia na Uni mowila, ze maja tylko mikrowele i jedzenia nie ma jak gotowac. Podejrzewam, ze w restauracji tez rozmowy byly takie ogolne, a ja bym chetnie je blizej poznala, ktora jest mezatka, czy maja chlopakow, czy ktoras ma juz dziecko, jakie duze itp. Wiesz, takie rozmowy co zblizaja ludzi, gdzie sie mozna blizej poznac .
Widzisz o tobie przez PW sie wiecej dowiedzialam niz o nich. O nich to nawet nie wiem jak maja na imie, nie wiem ktora ma ile lat, bo nie kazda ma pod avatorkiem wiek wpisany, nie kazda ma miejscowasc, wiec nawet nie wiem ktora skad przyjechala. Wiem tylko ze jedna jest z tego miasta co ja, a druga przyjechala z Frankfurtu. Lazenie po sklepach i ogladanie rzeczy nie sprawilo mi wogole przyjemnosci. Chodz jest jedna pozytywna rzecz. Dzieki nim odkrylam sklep Bärenland gdzie maja cukierki takie jak gumisie. jakie tam rzeczy sa. Pizza za 11€ ulozona z takich gumisiowych cukierkow, tort lub inne ciasto za 16€, znalazlam nawet Handy za 4€. najtansze byly nitki jak spagetii 290g za 2,50€ kupilam malemu, ma teraz frajde, bo to sie jednak nie da jesc jak typowego gumisia nawet o innym ksztalcie niz gumis. Moj chlop zakreca mu na palec, a on z tego palca zjada, bo wczesniej to jeden koniec do buzi i tak ladowal ta nitke, a z drugiej storny mu uciekala heheheh
201608040942 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-07-09, 22:35   #1762
Engelchen
Raczkowanie
 
Avatar Engelchen
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 489
Dot.: Przezyc w Niemczech (Kramada, ale nie tylko !)

co do pracy to potrzebujemy nadal, jako Polacy, pozwolenie na prace.
aby je dostac przyszly pracodawca musi pokazac ze jestes niezbedna na to stanowisko i nie ma na nie zadnego Niemca
latwiej sprawa wyglada kiedy zalozy sie swoja dzialalnosc gospodarcza (Gewerbe)
oczywiscie pisze o sytuacji kiedy nie masz obywatlestwa niemieckiego ani innych przywilejow (maz Niemiec)
chyba ze nie o te informacje ci chodzilo ale to musisz bardziej sprecyzowac
pozdrawiam
Engelchen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-07-10, 09:23   #1763
kiciamała
Zadomowienie
 
Avatar kiciamała
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 332
Dot.: Przezyc w Niemczech (Kramada, ale nie tylko !)

Karenina jak nie lubisz scisłych to niezła orka Cie czeka, farmacja na tym stoi.
Ale podziwiam ze masz cel i cos robisz.

A wiecie cos jak to jest z podyplomowymi w Niemczech? Ja myslalam zeby w Polsce robic ale pewnie nic mi z tego nie wyjdzie bo koszt podrozy tami i spowrotem i mala po swiecie pelentac.

Skonczyły mi sie wczoraj pampersy i poszlam do Mullera na zakupy i kupiam ichnie pieluchy. Jak dla mnie koszmar twarde są strasznie. Miałam probke z dm i były o niebo lepsze. Jakie tansze zamienniki roznych produktow odkryłyscie w Niemczech.
kiciamała jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-07-10, 11:59   #1764
rothaarige
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5
Dot.: Przezyc w Niemczech (Kramada, ale nie tylko !)

Engelchen - dziękuję, właśnie o informacje na temat możliwości w De lub Austrii mi chodzi(ło), bo z jednej strony jednak ludzie z Pl jeżdżą do Niemiec do pracy,a z drugiej potrzebne jest pozwolenie podobno.

Karenina - język opanowałam na poziomie dobrym/bardzo dobrym, jeśli chodzi o codzenną komunikację, gorzej jest ze słownictwem specjalistycznym , fachowym, usw. mam certyfikat także (DSD 2), ale to jeszcze sprzed unifikacji wszytskich ceryfikatów jężykowych, więc trudno mi powiedzieć, jaki jest odpowiednik wg nowych standardów. wg cudzych ocen mówię bardzo dobrze (podczas pobytów w De jestem notorycznie pytana o bundesland pochodzenia, bo rozmówcy nie są pewni częsci Niemiec ), zależy mi jednak na mówieniu naprawdę płynnie.
co do pracy - niania najchętniej, bo planuję zacząc zaoczne studia na pedagogice rodzinnej, a i doswiadczenie mam. i tu kolejna watpliwość - czy w De, podobnie jak Pl, opiekunki pracują na czarno? w sensie bez papierów typu składki etc?
co do miasta - jesli w Austrii, to Wieden, jesli w Niemczech - miasto jest mi obojętne, może tylko Bawaria niezbyt chętnie, ich dialekt mnie rozbraja

myślę, by po prostu znaleźć ofertę pracy ciekawą i tam pojechać. interesują mnie jednak rzeczy, na które powinnam zwrócić uwagę podczas organizacji wyjazdu, szukania ofert pracy etc, bo bardziej polegam na opiniach ludzi już w De lub Austrii będących, niż na portalach internetowych, gdzie nie wszytskie informacje mają odbicie w rzeczywistości

pozdrawiam ciepło (wbrew pogodzie!)
rothaarige jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-07-10, 12:02   #1765
eternalvoyageur
Wtajemniczenie
 
Avatar eternalvoyageur
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Augsburg (Niemcy)
Wiadomości: 2 657
Dot.: Przezyc w Niemczech (Kramada, ale nie tylko !)

Ja ostation kupilam pieluch Baybydream z Rossmana, sa duzo tansze od Pampersow. Ale ja w domu i tak uzywam pieluchy z materialu, bo mniej draznia skore, a wiec tamte mam tylko na wyjscie a wiec na jakosci mi zabardzo nie zalezy.

A przy okazii... u mnie w Augsburgu zaczely sie wyprzedaze, bylaw wlasnie w Deichmanie i Pimkie, ceny leca leb na szyje !


Co do Kindergeld to mi zostalo przyznane prawie odrazu. Ale jestem zameldowana w Niemczech.


A co do jezyka, to podoba mi sie ze Niemcy maja cierpliwosc, i wysluchuja do konca moje pokrecone proby powiedzenia czegos. Ani razu nie spotkalam sie z nieuprzejmoscia bo nie potrafie jezyka (a spotkalam sie w innych krajach).
A te z was co chodza do VHS macie szczescie, zazdroszcze. U mnie nie ma nikogo kto by sie zaja dzidzia, zreszta karmie, wiec nawet gdy by ktos byl, to niemogla bym jej zostawic.

No ale zaczelam ogladac The Simpsons w telewizii, mozna latwo zrozumiec nawet jak sie zna malo jezyka. Przy okazii przez caly program krece Hula hoop, no i mam nadzieje ze tak po trochu i jezyka sie naucze, i wyrobie sobie talje :-D
__________________
eternalvoyageur jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-07-10, 13:10   #1766
kiciamała
Zadomowienie
 
Avatar kiciamała
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 332
Dot.: Przezyc w Niemczech (Kramada, ale nie tylko !)

Eternalvoyageur a gdzie zdjecie potomka?

Kurka ja nie mam z kim gadac po niemiecku.
kiciamała jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-07-10, 14:22   #1767
Sylwia***
Wtajemniczenie
 
Avatar Sylwia***
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 2 480
Dot.: Niemcy :)

Cytat:
Napisane przez MonikaPogrzeba Pokaż wiadomość
bo wczesniej to jeden koniec do buzi i tak ladowal ta nitke, a z drugiej storny mu uciekala heheheh


Co do spotkania, to myslalam, ze w srode tez akurat Majka by mogla, ale rozmawialam z nia i niestety nie. Najlepiej byloby sie we 3 spotkac bo byloby weselej, ale bardzo dziekuje za zaproszenie

Jak tak opisujesz to spotkanie, to mi sie az krew w zylach mrozi, brrrrr....
Moze one zreszta nie maja zadnych chlopakow ani mezow, bo kto by zechcial takie bufony? One pewnie nie maja zadnych pasji poza kosmetykami i praca...

I jak tu sie dziwic, ze Polki sa popularnym towarem transportowym?
Sylwia*** jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-07-10, 19:31   #1768
mloda71
Zadomowienie
 
Avatar mloda71
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Aachen (DE)
Wiadomości: 1 477
GG do mloda71
Dot.: Niemcy :)

Mi tez tego 14 nie pasuje (tesciowie przyjezdzaja ) ale i tak juz jest po fakcie No to kiedy sie spotykamy, moze jakas niedziela, tak na spokojnie. W soboty i w ciagu tygodnia zawesze jest duzy ruch (szczegolnie w D.). Co wy na to ?
__________________
" Pojawiam sie... i znikam i znikam i znikam..."




mloda71 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-07-11, 20:44   #1769
ciapulinka
Rozeznanie
 
Avatar ciapulinka
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Deutschland
Wiadomości: 977
Talking Dot.: Przezyc w Niemczech (Kramada, ale nie tylko !)

hejka
ja ogladam seriale niemeickie i w ten sposob teraz w wakacje sie ucze
ciapulinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-07-12, 12:35   #1770
201608040942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
Dot.: Niemcy :)

Nie wiem dziewczyny, poczekamy na majke jak juz bedzie po przeprowadzce. Moze na sierpnia sie umowimy, ale juz na mur beton? data jeszcze do ustalenia.
201608040942 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Emigrantki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:33.