2009-08-28, 19:49 | #31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: Oszaleje przez matkę. Serio.
a rozmawiasz ty czasami z rodzicami ot tak od serca ?
bo cos czuje ze u was te rozmowy sie jednak skupiaja na tym "eee tak, eee nie" i tyle to bylby problem numer jeden do rozwiazania czyli nawiaza komunikacje problem dwa - to co zrobila twoja mama to jest co najmniej mocno nienormalne.. tak dziecko swoje wywiezc gdzies tam i zostawic ( pomijam juz sprawe samego prezentu)
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
2009-08-28, 19:50 | #32 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Oszaleje przez matkę. Serio.
Oczywiscie, ze nie
Przeciez faktycznie jest nakreslona ta dzisiejsza sytuacja ze spodniami, ktora jak widac przelala czare goryczy, ale autorka wspomina tez o rozmowach ojcem, ktory ja zbywa, o zazdrosci ze strony matki ktora byc moze zauwaza, o braku czasu, pisze ze matce zdarza sie coraz czesciej dziwnie ja traktowac i ze niezbyt potrafi z autorka o tym porozmawiac (fakt, ze moze po prostu nie chce). Samo stwierdzenie "Mam wrażenie że rodzice są w jakiejś szklance, nie słyszą gdy mówię, zauważają dopiero jak zaczynam pukać." jest dla mnie bardzo niepokojace. I to ze autorka szukajac kontaktu z rodzicami najwyrazniej nie znajduje go. |
2009-08-28, 19:51 | #33 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Oszaleje przez matkę. Serio.
Cytat:
A odnośnie rozmowy/rozmów z rodzicami to proponuję pokazać im ten wątek. Jeśli rozmowy dotychczasowe nie odnosiły żadnych skutków to może zdadzą sobie powagę z sytuacji, jak zobaczą, że córka ich rodzinne sprawy opisuje w internecie
__________________
|
|
2009-08-28, 19:56 | #34 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 482
|
Dot.: Oszaleje przez matkę. Serio.
Cytat:
Pamiętajmy też, że znamy tylko relacje rapifen. Nie wiemy jak na to zapatruje się jej mama, co doprowadza do takich sytuacji? (Powodów mogą być miliony, a najprościej napisać "co z niej za matka! Zostawiła swoje dziecko na pastwę autobusu mzk!" No daaajcie spokój!). Edytowane przez wesna Czas edycji: 2009-08-28 o 19:58 |
|
2009-08-28, 20:00 | #35 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Oszaleje przez matkę. Serio.
Cytat:
Bardzo chciałabym wiedzieć, co napisałaby mama o rapifen, gdyby zalogowała się na forum
__________________
|
|
2009-08-28, 20:05 | #36 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
|
Dot.: Oszaleje przez matkę. Serio.
Cytat:
Swoja droga jesli te spodnie mialy byc prezentem to zachowanie typu zawiesc corke na bazar, pojsc ogladac kosmetyki dla siebie a potem odjechac samej na spotkanie jest wysoce nietaktowne i egoistyczne. co innego jakby to byly zwykle zakupy ale to podobno mial byc prezent z jakiejs tam okazjii
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów |
|
2009-08-28, 20:08 | #37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Oszaleje przez matkę. Serio.
Fakt (jak również na tym, że każdy może powiedzieć, co myśli na dany temat)
__________________
|
2009-08-28, 20:14 | #38 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
|
Dot.: Oszaleje przez matkę. Serio.
no tak ale jakos nie zauwazylam w pozostalych watkach glosow oburzenia w stylu: ,, jak mozesz obsmarowywac bliska osobe na forum"?
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów |
2009-08-28, 20:16 | #39 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
|
Dot.: Oszaleje przez matkę. Serio.
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze
|
|||
2009-08-28, 20:23 | #40 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Oszaleje przez matkę. Serio.
Cytat:
Rodzicom powinno się pomagać, bez względu na to, czy kupują spodnie 50 złotych tańsze czy 50 złotych droższe. Natomiast co do tych wnuków Twoich rodziców, to bez urazy, ale niech sobie rodzice tych dzieci załatwią do nich opiekę lub płacą Tobie za opiekę nad dziećmi, bo Ty nie masz żadnego obowiązku niańczyć czyichś dzieci (nawet, gdy to Twojego rodzeństwa, rozumiem raz kiedyś - można pomóc, ale nie wykorzystywać, bo Ty też masz swoje życie, i nie możesz być uwiązana nie swoimi dziećmi)
__________________
|
|
2009-08-28, 20:24 | #41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Re: Dot.: Oszaleje przez matkę. Serio.
A moze mama ma wazniejsze sprawy na glowie niz wybieranie spodni z corka . Troche szacunku dla doroslych
A zostawila cie przy rynku bo bylo blisko centrum? Swoja droga ... dzwiny pomysl na watek |
2009-08-28, 20:27 | #42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: Oszaleje przez matkę. Serio.
Słuchaj, moze przechodzi menopauze... moze tak sie objawia u niej... ciezko powiedziec, ale skoro mówisz,ze tak jest od pewnego czasu, to chyba mozliwe..
|
2009-08-28, 20:28 | #43 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
|
Dot.: Re: Dot.: Oszaleje przez matkę. Serio.
Cytat:
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze
|
|
2009-08-28, 20:37 | #44 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Oszaleje przez matkę. Serio.
Ja was kompletnie nie rozumiem. Wy naprawde widzicie tylko te spodnie?
Przeciez tu nie chodzi o to ze "o moj boze, mama miala mi kupic spodnie, nie dosc ze kurcze tanie, a ja chce drogie, to mnie zostawila na srodku ulicy, buuu, ratunku!!!"... Naprawde nie widzicie tu nic wiecej? Jak chocby ostatnia wypowiedz-wazniejsze sprawy na glowie? Jejku, to inaczej-wyobrazcie sobie ze umawiacie sie z przyjaciolka na zakupy i mowicie ze zamierzacie kupic spodnie, nie wiecie jakie dokladnie, zeby pomogla i doradzila. Ona umawia sie z wami, po czym zostawia was na srodku centrum i idzie wybierac kosmetyki dla siebie. Potem gdy po parunastu minutach ja odnajdujecie to oswiadcza, ze leci, bo sie z kims innym jednak umowila... Jak byscie sie poczuly? A to cos wiecj, to mama ktora obiecala corce zrobic prezent, w dodatku autorka pisala na poczatku, ze u niej nie dostaje sie spodni ot tak po prostu, tylko na prezent wlasnie-tym bardziej dlugo na to czekala, cieszyla sie... Jak mozna napisac "moze mama miala wazniejsze sprawy"? Troche szacunku? Gdzie tu byl szacunek dla rapifen? Spodnie to tylko podloze, mi sie wydaje ze ogolne relacje nie sa najlepsze, staram sie pomoc, spytac czy ona moze z mama porozmawiac, jesli nie-szukac innego rozwiazania. A nie oceniac czy temat topica jest wazny czy nie Poza tym-stosunek jej mamy do problemu? Zapewne skrajnie rozny, ale to nie ona szuka pomocy, tylko sama autorka. Chce cos z tym zrobic, byc moze jakos poprawic te nie najlepsze stosunki miedzy nimi. I nie uwazam tego za obsmarowywanie rodziny. Milion jest watkow, gdzie kazdy opisuje swoje intymne sytuacje (stad chyba nazwa podforum!) i tylko tego sie doczepiacie... |
2009-08-28, 20:42 | #45 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 199
|
Dot.: Oszaleje przez matkę. Serio.
Czuję się wywołana do odpowiedzi.
Zauważ, że nieprzyjemnie to dziewczynie było po tym jak potraktowała ją jej mama. I to chyba ważniejsza kwestia. Intymne na tym się opiera - piszesz co Ci na duszy leży czując taką potrzebę. Z tego co czytam, to posty broniące mamę są w kontekście wyluzuj, to tylko spodnie, a Ty już donosisz na forum. Halo, tu nie chodzi o te głupie spodnie, co zresztą rapifen napisała. Z tego co wyczytałam, autorce zależało na odrobinie uwagi, poświęceniu jej trochę czasu /to chyba nic dziwnego, że rodzice poświęcają go swoim dzieciom???? wg mnie to ich obowiązek/. Czasu, który jakby nie było mama autorce niejako obiecała, a koniec końców olała jej potrzeby.
__________________
|
2009-08-28, 20:46 | #46 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 997
|
Dot.: Oszaleje przez matkę. Serio.
Przykra sytuacja, jednak mnie czasem też dotykają podobne problemy z rodzicami, np. pojechaliśmy z TŻ'tem, mama i tatą do miasta, gdzie wynajmujemy mieszkanie studentom, mama chciala isc na cmentarz, gdzie lezy moja prababka i jej piewszy mąż. Ten drugi grub rozlecial sie i musieli go naprawiać. Umówilismy sie tak, ze po obiedzie pospacerujemy z chlopakiem po miescie, a oni w tym czasie posprzataja na grobie mojej prababci, pozniej przyjada po nas i zabiora do centrum handlowego, mniej wiecej za godzine, po czym pojada naprawiac ten rozlatujacy sie nagrobek. Po półtorej godziny dzwonie po mame i pytam gdzie są, a ona, ze dopiero weszli na cmentarz, bo wieńce im w aucie uschly i pojechali po nowe. Przyjada nie wiadomo kiedy bo jeszcze drugi cmentarz... Wściekłam sie!!! przeciez nie tak sie umawialismy. Mama zasugerowała, zebysmy sami poszli do tego centrum! Ok, moze znam miasto jako tako, ale nie wiedzialam jak trafic do tego centrum, jest nowootwarte, jak bylam ostatnio to minely 2 lata, gdyz tamtym razem wzieli moja siostre w trakcie roku szkolnego, pojechali remontowac mieszkanie, bo zostalismy zalani. Po jakiś 45 min. ojciec po nas przyjechal i zawiózł nas, ale bylam zła jeszcze przez 2 godziny! Przeszlo mi teraz i smieje sie z siebie, bo centrum bylo 10-15 min. drogi od miejsca gdzie spacerowaliśmy, ale wiem jak to jest, gdy rodzcie cos ci obiecaja, a pozniej robia numery!
Ja bym olała i czekała na nastepne "wybryki", a pozniej pogadala z nimi szczerze! Powodzenia Życze |
2009-08-28, 20:46 | #47 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 382
|
Dot.: Oszaleje przez matkę. Serio.
Nie dziwie autorce watku, dodatkowo mi by serce peklo z zalu, jakby mama kupowala sobie drogie ciuchy, a mi dala 70zl i kazala polowac na bazarku. Niby czemu to ma sluzyc, skoro budzi wlasciwie tylko rozgoryczenie? Co innego, jezeli w rodzinie nie ma pieniedzy na drozsze ubrania, ale chyba spodnie z orsaya za 130 zl nie zbawilyby tej rodziny, a na rynku ciezko znalezc cos odpowiedniego, bez cekinow, przetarc, nadrukow. Tak sie czepiacie, jakbyscie nigdy 18lat nie mialy.
Koncepcja "wychowania bez rozpuszczania" tez w dzisiejszych czasach, gdy sa ogromne mozliwosci wyboru i konsumpcji, wcale taka sluszna nie jest, bo u niektorych tylko wzbudza pragnienie posiadaia rzeczy za wszelka cene. Nie dziwmy sie, ze dzisiejszy nastolatek chce czegos lepszego niz spodnie z rynku, gdy wszyscy rowiesnicy chodza w levisach czy chociazby z Reserved. W skrajnych przypadkach dziewczyny oddaja sie za pieniadze, zeby miec te firmowe ciuchy, a ktos tu pisze o "wychowaniu w skromnoci". Wiem, ze autorka watku nie ma az takiego parcia na metke, ale mimo wszystko uwazam podejscie matki za przegiecie. Mama generalnie zachowala sie nie fair, juz nie wspominajac o tym zostawieniu jej i spotkaniu z przyjaciolka. |
2009-08-28, 20:55 | #48 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Re: Dot.: Oszaleje przez matkę. Serio.
Nie, ja nie widze tu zadnych spodni ale to ze w kazdym zdarzeniu, wypowiedzi, watku sa dwie strony ... a my widzimy jedynie ta jedna, "niby" pokrzywdzona .
Wiec ocena tez jest subiektywna . |
2009-08-28, 21:02 | #49 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 997
|
Dot.: Oszaleje przez matkę. Serio.
Cytat:
Weź sie skup, nie widzisz co czytasz, mama sama zaproponowala zakupy wiec nie najeżdzaj teraz na dziewczyne, ze chodzi z mamusia za raczke! A i to wcale nie błahy powód, bo wiele dziewcząt zmaga się z chimerami swoich rodziców i chce sie chociażby wygadac komuś, wiec nie udawaj wielkiej paniusi i dorosłej, tylko staraj sie zrozumiec młodszą koleżanke! |
|
2009-08-28, 21:03 | #50 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Oszaleje przez matkę. Serio.
Cytat:
__________________
|
|
2009-08-28, 21:03 | #51 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 199
|
Dot.: Re: Dot.: Oszaleje przez matkę. Serio.
Czyli jak w zdecydowanej większości przypadków. Idąc tym tropem kobietom, które wykryły zdradę TŻtów powinno się sugerować, że może nie nazbyt miłe były tego dnia. Tu jest konkretna sytuacja do której się odnosimy.
__________________
|
2009-08-28, 21:09 | #52 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Re: Dot.: Re: Dot.: Oszaleje przez matkę. Serio.
O wlasnie sama sobie odpowiedzialas na wlasne pytanie. Rozmawiamy o "tym" watku
|
2009-08-28, 21:09 | #53 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 33
|
Dot.: Oszaleje przez matkę. Serio.
Zauważam ze niektóre z was dorabiają własną historie do tego co napisała autorka. Chodzi mi o to ze piszecie , że nie każdy musi mieć firmowe rzeczy,ze wychowanie w skromności musi być czy ze autorka powinna pomagać rodzicom.
Tylko że autorka pomaga, sama zaznacza ze nie musi mieć firmowych rzeczy bolą ją niektóre zachowania rodziców. Jestem zdania ze twoja mama bardzo nie fair zachowała sie z tymi spodniami. Bądz co bądz miałyście wybierac razem prezent dla ciebie a mama zostawiła Cie samą wogóle olewajac spotkanie. co wiecej obiecanego prezentu też nie ma, bo tata także Cię zbył. Najbardziej bolało by mnie to ze ona sama była dla siebie ważniejsza niż córka i to co jej obiecała. Poza tym skoro mama uważa ze tamta sytuacja była dodatkowo winą autorki to coś jest nie tak. Cierpliwości. Jeśli bedzie tak dalej zawsze zostają ci studia w innym mieście czy odseparowanie się od rodziców.
__________________
Frankly, my dear, I don't give a damn. Miejsce na twoją reklamę |
2009-08-28, 21:10 | #54 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 278
|
Dot.: Oszaleje przez matkę. Serio.
Cytat:
Cytat:
Miliony mogą byc też powodów bicia dzieci: bo się zdenerwowałam, bo mi pyskowało, bo miałam ciężki dzień, bo mnie tez bili rodzice i żyję, bo dziecko powinno wiedziec gdzie jego miejsce.... Przykład oczywiście przedrastyczny podaję, ale chodzi mi o to, że autorka w głowie swojej matki NIE siedzi. Jeśli dziecko nie rozumie zachowania własnej matki i w dodatku nie potrafi do niej dotrzeć w rozmowie, to coś jest bardzo nie halo w rodzinie. Zwłaszcza, że mama zareagowała jak zareagowała. Olewająco. Nie zdzierżyłabym. Cytat:
__________________
Edytowane przez ahinsa Czas edycji: 2009-08-28 o 21:13 |
|||
2009-08-28, 21:13 | #55 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Nysa
Wiadomości: 181
|
Dot.: Re: Dot.: Oszaleje przez matkę. Serio.
Wiem, ze to nei spodnie sa tu problemem ale jednak cos mnie nurtuje. Majac do dyspozycji 70 zl spokojnie kupilabys jeansy w centrum handlowym na wyprzedazy. Wiec dlaczego Twoja mama uparla sie na bazarek? Moze w ten sposob bys do niej podeszla w przyszlosci przy zakupie kolejnego ubrania? Wiem ze to nie spodnie sa tu glownym problemem.. Po prostu taka Ci daje rade. Ja tez kiedys, gdy nie mielismy z bardzo kasy kupowalam na targu ubrania. I w sumei tez zawsze dostawalam je na prezent (Tylko ze moje relacje z mama na szczescie sa o wiele inne) Zawsze czulam ze mam brzydsze ciuchy od kolezanek. I potem przerzucilam sie na wyprzedaze w sieciowkach Jesli zalezy ci zeby nie miec tandetnych spodni, (bo takie zazwyczaj na bazarkach niestety sa) to moze sprobuj w ten sposob?
__________________
Michałek ♥ Madzia.a i jej walka z rakiem http://www.nowakadriana.blog.interia.pl/ https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=336619 Edytowane przez karolinka_be Czas edycji: 2009-08-28 o 21:15 |
2009-08-28, 21:15 | #56 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 199
|
Dot.: Re: Dot.: Re: Dot.: Oszaleje przez matkę. Serio.
Cytat:
edit: coby nie robić OT - odnośnie poniższego: hiperbola i nic więcej. Rozchodzi się o fakt subiektywności - tak jest /powtórzę się/ w zdecydowanej większości przypadków. Tyle.
__________________
Edytowane przez berata Czas edycji: 2009-08-28 o 21:33 |
|
2009-08-28, 21:26 | #57 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Re: Dot.: Re: Dot.: Re: Dot.: Oszaleje przez matkę. Serio.
Cytat:
A gdybac mozna owszem jesli sie nie zna opini tej drugiej strony wlasnie . Edytowane przez KarolinaK Czas edycji: 2009-08-28 o 21:49 |
|
2009-08-28, 21:47 | #58 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Oszaleje przez matkę. Serio.
Jedno jest pewne: nie wyobrażam sobie swojej mamy jak wykręca mi taki numer. Przecież to niepoważne No tak się po prostu kulturalni ludzie nie zachowują...
---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ---------- Cytat:
|
|
2009-08-28, 21:51 | #59 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Oszaleje przez matkę. Serio.
A moze by tak dac spokoj juz i skupic sie na problemie ktory faktycznie jest poruszony w watku?
Nie jestem pewna czy autorce bedzie sie chcialo przewalac 5 stron o tym, czy jest rozpuszczona nastolatka szukajaca sposobow na wyciagniecie pieniedzy od rodzicow czy nie. W ogole gdzies zniknela troche, ale pewnie wroci. Dlatego jesli nie macie jakiejs konkretnej rady to moze odpuscicie. Ja zostaje przy pytaniu ktore zadalam wczesniej-czy da sie z twoja mama, droga autorko porozmawiac? Usiasc i ja spytac czemu tak zrobila, powiedziec stanowczo, ze ci przykro, zasugerowac inny termin zakupow, moze na wyprzedazy, jak sugeruja wizazanki (a probowalas kiedys w SH?) skoro spodnie masz obiecane. Chocby i powiedziec, ze zauwazylas ostatnio zmiane w jej zachowaniu, spytac czy nie ma jakichs klopotow. P.S. Tak czy siak popieram wiekszosc wypowiedzi dziewczyn, ktore zobaczyly cos wiecej niz "problem spodni", jak to wyzej okreslilam |
2009-08-28, 21:55 | #60 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Oszaleje przez matkę. Serio.
Poza tym to już drugi wątek rapifen, w którym widać, że jej plany są przez rodzinę ignorowane tak samo zresztą jak jej zdanie. Komunikacja i zrozumienie leżą i kwiczą.
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:56.