2011-05-06, 04:27 | #61 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: alkohol, ex żona, łóżko...
Cytat:
Zaufanie? A wiesz, ze dlugi mozna odziedziczyc, mozna sie w nie wpakowac niecelowo (np. przez nieuczciwych wspolnikow) ect etc etc. Skoro zalezy ci na dobru syna, to powinienes rozumiec, ze w takiej sytuacji lepiej by 1 a nie oboje rodzicow bylo ugotowane, skoro i tak juz nie jestescie praktycznie razem. A trwanie w zawieszeniu ze-niby-malzenstwa bylo dobre dla syna?? Piszesz, ze zona probowala cie sciagnac znowu do siebie. Te gierki dobre byly dla syna? A nie wpadles na to, ze gdybys sformalizowal rozwod, to nie byloby takich ceregieli az tyle? No prosze cie. Dales ciala i tyle, jak juz pisalam, WCALE nie przez przespanie sie z zona. Na moje ty masz cos dalej do zony. Bo jakbys nie mial, to bylbys dawno rozwidziony i nie ladowal w jej lozku "przypadkiem". Juz nie wspomne o tym jakims zalosnym tekscie, ze zona cie "nie chciala" gdy pare postow wyzej opowiadasz, jak probowala cie odzyskac ,a potem (na trzezwo - ona nie pila) sie z toba przespala i nastepnie rano plakala z zalu (jak zasugerowales). Nie wiem, jak w ogole mozna doprowadzic do tak chorej sytuacji i nie mowie to u feralnej nocy, tylko calym tym bagnie, ktore sie musialo dziac (i dzieje), ze do niej doszlo.
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air" Santosowa rzezba ;-)
nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage |
|
2011-05-06, 06:49 | #62 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: alkohol, ex żona, łóżko...
Autorze wątku, jeden związek zawaliłeś (zawaliliście zakładając, że wina leży po obydwu stronach). Zapewne w pewnym momencie przestaliście być wobec siebie szczerzy. Chcesz kolejny związek budować na kłamstwie, na ściemie? Twoje życie, Twój wybór, ale może czas dorosnąć, wziąć odpowiedzialność za to, co robisz i z kim i się zastanowić, czy nie wszedłeś w kolejny związek zbyt szybko, nie zamknąwszy starych spraw.
|
2011-05-06, 10:44 | #63 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: z Nibylandii
Wiadomości: 885
|
Dot.: alkohol, ex żona, łóżko...
Ja bym sobie podarowała to moralizatorstwo. Facet sobie narobił bigosu, i to niezłego. Jest tego świadom. Próbuje coś z tym zrobić. Myślę ,że kopanie leżącego jest nie humanitarne
Największą dla niego karą jest ta sytuacja. Nie do pozazdroszczenia Niestety musisz liczyć tylko na siebie. Przeczuwam ,ze neizlaeznei od tego co zrobisz i tak będzie źle, i tak, w zależności kto spojrzy pod jakim katem na twoją decyzję Pomóc musisz sobie sam! powodzenia
__________________
"But you didn't have to cut me off Make out like it never happened And that we were nothing I don't even need your love But you treat me like a stranger"... |
2011-05-06, 11:06 | #64 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 398
|
Dot.: alkohol, ex żona, łóżko...
Ja bym była za powiedzeniem prawdy.
Po pierwsze takie rzeczy lubią "wyłazić" i to niekoniecznie w momencie dla nas dogodnym. Autorze, uważasz, że Twoja partnerka byłaby w stanie wybaczyć zdradę? Bo wiesz, może się okazać, że będziecie już po ślubie albo będziecie mieć dziecko czy co tam planujecie (dom, pies, cokolwiek) i ona się dowie i wtedy Cię zostawi. dodatkowe kłopoty. Nie lepiej powiedzieć, mieć z głowy, będzie co ma być? Niech ona zdecyduje, czy jest w stanie Ci zaufać. Budowania związku na kłamstwie nie polecam. Z resztą jak sumienie nie da ci żyć to ona pewnie sama coś zauważy i jak będzie drążyć sprawę to może się dowiedzieć, a wtedy to może być przykro. Edytowane przez Madia Czas edycji: 2011-05-06 o 11:07 |
2011-05-06, 13:47 | #65 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: alkohol, ex żona, łóżko...
Cytat:
Ja szczerze mówiąc jeśli miałabym wybaczyc zdradę to tylko w sytuacji, gdy facet sam mi się przyzna. Gdybym dowiedziała się od kogos innego.... to sorry, ale bye.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2011-05-06, 13:56 | #66 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 398
|
Dot.: alkohol, ex żona, łóżko...
Też mi się wydaje, że jak już wybaczać to za prawdę, skruchę, a nie tuszowanie przekrętów. Bo jak to wygląda: "Skoro już wiesz, to chociaż mi wybacz"? Wolne żarty.
|
2011-05-06, 15:53 | #67 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 430
|
Dot.: alkohol, ex żona, łóżko...
Tak czy siak powinieneś powiedzieć o tym swojej kobiecie. Są szanse, że Ci wybaczy, ale nie oszukujmy się, że są nikłe. W końcu zdrada to nie jest takie hop siup i to jeszcze z ex żoną. To, że zachowałeś się nie fair zachowam dla siebie, bo zapewne wiesz jaki ból sprawiłeś swojej aktualnej kobiecie, powiem Ci, że pomimo tego jak postąpiłeś... Mam nadzieję, że jakoś Wam się ułoży i wybaczy Ci. Wiem jak to jest, gdy bliska osoba się na tobie zawiedzie i w ogóle. Ale czasem wybaczenie jest dobrym rozwiązaniem. Tylko licz się z tym, że gdyby Ci wybaczyła, to Wasz związek nie będzie zapewne taki jak dawniej.
__________________
~ Twoje miejsce moim sercem... ~
Edytowane przez paranojewedwojee Czas edycji: 2011-05-06 o 15:54 |
2011-05-06, 16:31 | #68 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: alkohol, ex żona, łóżko...
Nie, nie nie.
|
2011-05-06, 16:37 | #69 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 398
|
Dot.: alkohol, ex żona, łóżko...
Tak, tak, tak.
|
2011-05-06, 17:03 | #71 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 398
|
Dot.: alkohol, ex żona, łóżko...
No, niby można się tak pobawić, ale po co?
Autor chyba z tego co doczytałam olał wątek ---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ---------- Aaa...no i jestem na tak :P: |
2011-05-06, 17:15 | #72 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 611
|
Dot.: alkohol, ex żona, łóżko...
Cytat:
Ja zdradziłam(pocałunek) i zataiłam zdradę. Wyszło to mojemu związkowi na dobre. Sumienie mnie żarło i straciłam przyjaciela i to była moja kara. (chłopak się dowiedział ale dużo później i nie ode mnie) No ale ja zdradziłam gdy nasz związek się chylił ku upadkowi, no i znam mojego faceta więc wiem, że wtedy gdybym powiedziała od razu by mnie rzucił bez jakiejkolwiek rozmowy
__________________
Fenris Przepraszam za ewentualny brak polskich znaków - kwestia pisania na urządzeniach przenośnych |
|
2011-05-06, 18:13 | #73 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 398
|
Dot.: alkohol, ex żona, łóżko...
No, ja się właśnie obawiam tego co będzie jak cała sprawa wyjdzie na jaw.
|
2011-05-06, 19:17 | #74 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 611
|
Dot.: alkohol, ex żona, łóżko...
Cytat:
Był zazdrosny o tego znajomego i przy najbliższej okazji sprawdził mnie... Autor może pogadać z eks żoną, jeśli nie chce im nabruździć(a chyba nie chce..) to raczej zachowa sprawę dla siebie.
__________________
Fenris Przepraszam za ewentualny brak polskich znaków - kwestia pisania na urządzeniach przenośnych |
|
2011-05-06, 22:01 | #75 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 53
|
Dot.: alkohol, ex żona, łóżko...
Nie olałem wątku, po prostu, przemyślałem wszystko, również wszelkie wpisy tutaj, Wasze rady itp.
Podjąłem decyzje... nie moge okłamywać kobiety z którą jestem, ma prawo wiedzieć z jakim idiotą się związała... także za moment wraca z pracy i czeka nas niestety ciężka rozmowa... nie wiem jak to sie dalej potoczy, nie wiem jak mam jej to powiedzieć... nie chce jej stracić, ale wiem że to co zrobiłem najprawdopodobniej ma takie konsekwencje i muszę je ponieść jakie by nie były... |
2011-05-06, 22:08 | #76 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 611
|
Dot.: alkohol, ex żona, łóżko...
Cytat:
daj znać jak poszło
__________________
Fenris Przepraszam za ewentualny brak polskich znaków - kwestia pisania na urządzeniach przenośnych |
|
2011-05-06, 22:17 | #77 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: alkohol, ex żona, łóżko...
Cytat:
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
2011-05-06, 22:31 | #78 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 104
|
Dot.: alkohol, ex żona, łóżko...
Cytat:
Co z tego, że chylił się ku upadkowi? Poza tym chyba miał jakies powody do wejścia na to gg i przypuszczam okazało się to prawdą. Bo gdyby tego nie odkrył byłoby cacy Co z tego, ze ktoś załuje i ktoś tumi to w sobie? Jak mozna potem 2 osobie spojrzeć w twarz i kłamiąc ją w zywe oczy ze jest w porządku! No jak? Juz bym chyba stracoła resztke szacunku do siebie gdybym jeszcze po wywinięciu takiego numeru udawała, oszukiwała... Nie, chyba to nie moja sprawa i za bardzo w to brnę. Autorze, zyczymy powodzenia, mamy nadzieje ze jakos kiedys się to wszystko poukłada (bo ja zakładam, ze jej powiesz i pewno minie troche czasu aż wybaczy, o ile w ogole) EDIT: Nie zauwazyłam Twojej wiadomosci, bardzo dobrze ze sie zdecydowales. Daj nam znać jak to wszystko poszło.
__________________
PODPISZ SIĘ I POMÓŻ!!!! http://www.uniteddogs.com/stopkillingdogs/ W mieleckim schronisku mieszka ok. 150 bezdomnych zwierzaków Proszę zastanów się nad adopcją. http://www.mielec.bezdomne.com/ Edytowane przez fiska Czas edycji: 2011-05-06 o 22:36 |
|
2011-05-07, 09:09 | #79 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
|
Dot.: alkohol, ex żona, łóżko...
Cytat:
A może ex żona sobie to wszystko zmyśliła? Nie takie rzeczy sie słyszało.
__________________
|
|
2011-05-07, 10:51 | #80 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 117
|
Dot.: alkohol, ex żona, łóżko...
no i jak? Smutno mi jak o Was myslę, całej trójce.
Edytowane przez rozwielitka Czas edycji: 2011-05-07 o 10:52 |
2011-05-07, 10:54 | #81 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 398
|
Dot.: alkohol, ex żona, łóżko...
Cytat:
Autorze trzymam kciuki. |
|
2011-05-07, 11:01 | #82 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: alkohol, ex żona, łóżko...
Cytat:
Zdrada to jedno, ale zdrada + oszukiwanie i robienie z kogoś jelenia to drugie - jeszcze gorsze. Cytat:
powodzenia. |
||
2011-05-07, 11:19 | #83 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 53
|
Dot.: alkohol, ex żona, łóżko...
Było gorzej niż sie spodziewałem, byłem pewien że trzaśnie mi w pysk, wkurzy sie, i powie że nie chce mnie więcej widzieć, ale było zupełnie odwrotnie, najpierw twierdziła że żartuje jednak po chwili zobaczyła że nie, łzy jej poleciały... obwiniała siebie za to wszystko, co dla mnie było jeszcze bardziej dobijające... nie wiedziałem co mam robić co mam powiedzieć "przepraszam" - byłoby to głupie, co po słowie przepraszam, po czymś takim a może "kocham Cie" to byłoby już zupełnie idiotyczne w takim momencie, gdy poraz kolejny się rozpłakała nie wytrzymałem i ją przytuliłem i... kolejny szok, nawet mnie nie odepchnęła, po chwili tylko wstała i powiedziała że musi sobie to wszystko w głowie poukładać, że idzie spać... ja całą noc przesiedziałem przy łóżku, jak codziennie zrobiłem śniadanie... w domu strasznie sztywno i cicho jednak, musiała pojechać na chwile do pracy przed wyjściem, powiedziała "może pojedziemy dzisiaj po młodego?" więc czekam tylko aż wróci....
|
2011-05-07, 11:25 | #84 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: alkohol, ex żona, łóżko...
Cytat:
Być może Ci wybaczy. A jeśli nie, musisz ją zrozumieć - zdradziłeś ją. |
|
2011-05-07, 11:33 | #85 |
High Quality Since 2007
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
|
Dot.: alkohol, ex żona, łóżko...
Jak to mówią... więcej szczęścia niż rozumu w tej sytuacji chyba...
Zgadzam się z rozwielitką - cała czwórka czy wręcz piątka jest w żałosnej sytuacji na ten moment. Choć najbardziej mi żal tej dziewczyny, która jeszcze się obwiniała za jego wybryk po alkoholu. Mike - nie pij już nigdy więcej w życiu takich ilości... |
2011-05-07, 11:36 | #86 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 53
|
Dot.: alkohol, ex żona, łóżko...
Cytat:
|
|
2011-05-07, 12:33 | #87 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 611
|
Dot.: alkohol, ex żona, łóżko...
Cytat:
Cytat:
To z tego że było między nami źle i to pośrednio doprowadziło do zdrady. W moim wypadku zdrada wyszła nam na dobre. Ale to, że on się o tym dowiedział nic nie zmieniło waszej sytuacji oprócz tego że cierpiał. Do tego sam bo nawet mi nie powiedział, że wie. To jest dopiero dręczące. Nie możesz nikomu się wygadać, z nikim o tym pogadać, zżera Cię od środka.. Cytat:
U mnie sprawa wyszła na jaw i wszystko skończyło się dobrze ale nadal uważam, że nie powinien o tym wiedzieć ani on ani partnerka autora. Prawdopodobnie mu wybaczy więc tak czy siak będą razem ale on będzie miał lżej na sumieniu a ona wręcz przeciwnie ciężej na sercu..
__________________
Fenris Przepraszam za ewentualny brak polskich znaków - kwestia pisania na urządzeniach przenośnych Edytowane przez Irisfeal Czas edycji: 2011-05-07 o 12:35 |
|||
2011-05-07, 13:01 | #88 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: alkohol, ex żona, łóżko...
Cytat:
Dlaczego zdradzający ma decydować za zdradzanego? Cytat:
A tu hop - zdrada się pojawiła. Skąd więc pewność, że teraz to już naprawdę nigdy więcej? Cytat:
Nie dość, że zdrada, to jeszcze upokorzenie przed kobietą, z którą zdradził. Pewnie, niewiadomo czy by się dowiedziała, ale serio uważasz, że masz prawo decydować za kogoś? No chyba że partner z góry mówi Ci, że jak go zdradzisz, to on nie chce wiedzieć - to inna sytuacja, choć dla mnie niezrozumiała. Wolę znać prawdę o człowieku, z którym jestem niż żyć w jakiejś aluzji. |
|||
2011-05-07, 14:16 | #89 | |||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 611
|
Dot.: alkohol, ex żona, łóżko...
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
(podkreślam mówię tylko i wyłącznie o jednym typie zdrady)
__________________
Fenris Przepraszam za ewentualny brak polskich znaków - kwestia pisania na urządzeniach przenośnych Edytowane przez Irisfeal Czas edycji: 2011-05-07 o 14:19 |
|||||
2011-05-07, 16:34 | #90 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 104
|
Dot.: alkohol, ex żona, łóżko...
mike_re może jest jeszcze szansa, że Ci wybaczy. Niestety musisz dać jej czas jezeli tego bęzie potrzebowała, musi sobie to wszystko poukładać. W umyśle kobiety wtedy naprawdę jest dużo negatywnych myśli (kobiety maja tendencje czasem to rozkładania wszystkiego na mniejsze części, dorabiac sobie rozne ideologie), wazne żeby się w nich nie zatraciła: a to ze jak jej partner mogł dotykac inna, zawieść jej zaufanie, bla bla bla, moza by pisac i pisac.
Musisz się o nią starać, co nie znaczy chodzić za nią krok w krok. Widzę, ze bardzo żałujesz ze popełniłes błąd, zycze Wam wszystkiego najlepszego i zeby się Wam udało od nowa! I tak jak juz ktos wspomniał, nie pij tyle. Ja mam taką zasadę: jak się upić to tylko przy partnerze, mimo ze kazdy nie powinien się TAK upodlać.
__________________
PODPISZ SIĘ I POMÓŻ!!!! http://www.uniteddogs.com/stopkillingdogs/ W mieleckim schronisku mieszka ok. 150 bezdomnych zwierzaków Proszę zastanów się nad adopcją. http://www.mielec.bezdomne.com/ |
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:26.