Mamy sierpniowe 2018 cz. IV - Strona 124 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2018-08-03, 13:36   #3691
Panterka1313
Zadomowienie
 
Avatar Panterka1313
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 724
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Aż tak zdesperowana nie jestem żeby się umawiać ze "znajoma"
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

Z cyckow mi cieknie... TZN że już na dniach?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.08/20.08
Panterka1313 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-03, 13:37   #3692
AndziaHa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 1 221
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Panterka1313 Pokaż wiadomość
Aż tak zdesperowana nie jestem żeby się umawiać ze "znajoma"
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

Z cyckow mi cieknie... TZN że już na dniach?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie, czasami od 20tyg juz cieknie to nie ma nic do rzeczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
AndziaHa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-03, 13:46   #3693
Panterka1313
Zadomowienie
 
Avatar Panterka1313
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 724
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Bo mi cieknie i cieknie i cieknie. Wpierw myślałam że może po chłodnym prysznicu jeszcze woda sobie spływa.

Maluje włosy zaraz choć miałam po weekendzie to robić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.08/20.08
Panterka1313 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-03, 15:18   #3694
ania9o
Zakorzenienie
 
Avatar ania9o
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 8 080
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Dołączam do rozpakowanych mamusiek sierpniowych
Mikołaj urodził się wczoraj 2.08 o godzinie 22:25, poród SN, waga 3800g, 58cm nie jestem nacięta, mam bardziej otarcia i na nich 4 male szwy poród pendolino, 20 minut i po bólu chociaż skurcze miałam prawie dwie doby ale tych typowo porodowych 20 minut. Trafiłam na cudowne położne i lekarkę, jestem bardzo zadowolona z porodu

Wysłane z mojego P8 lite przy użyciu Tapatalka
__________________
03.10.2015 żonka
26.04.2017 mamusia
02.08.2018 mamusia
ania9o jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-03, 15:21   #3695
doris_ka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 27
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Gratulation widzę że porody macie ekspresowe. Ja dziś byłam na ktg ale skurczy nie ma więc pewnie będzie przeterminowana...
doris_ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-03, 15:36   #3696
ronja
Zadomowienie
 
Avatar ronja
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 385
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez AndziaHa Pokaż wiadomość
Z zaleceń seksy seksy seksy.
Mi dziś położnik na usg mówił, że jedyna w zasadzie potwierdzona naukowo metoda to stymulowanie brodawek sutkowych i to tak konkretnie, przez pół godziny, kilka razy dziennie . Ruchami przypominającymi ssanie dziecka, czyli palce w dziubek i raczej skubać niż głaskać. Może to być połączone z seksem, ale nie musi.

To samo radziła położna w szkole na czas samego porodu, bo to wyraźnie pobudza wydzielanie oksytocyny.


Gratulacje dla rozpakowanych! Prawdziwy wysyp!

Mi się udało nie urodzić w podróży, wypoczęłam sobie i oderwałam się trochę. Dziś na wizycie (37tc) mała miała 2900 i wszystko ładnie w normach.


Mam pytanie do dziewczyn, które brały leki na tarczycę - miałyście po nich problemy ze snem? Znajoma jest w I trymestrze i się męczy z takim objawem.
ronja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-03, 15:43   #3697
Panterka1313
Zadomowienie
 
Avatar Panterka1313
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 724
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

ANIA super ⚘

RONJA jedynie kołatanie serca przez pierwsze 2 miesiące.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.08/20.08
Panterka1313 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-08-03, 15:58   #3698
AndziaHa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 1 221
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez ronja Pokaż wiadomość
Mi dziś położnik na usg mówił, że jedyna w zasadzie potwierdzona naukowo metoda to stymulowanie brodawek sutkowych i to tak konkretnie, przez pół godziny, kilka razy dziennie . Ruchami przypominającymi ssanie dziecka, czyli palce w dziubek i raczej skubać niż głaskać. Może to być połączone z seksem, ale nie musi.

To samo radziła położna w szkole na czas samego porodu, bo to wyraźnie pobudza wydzielanie oksytocyny.


Gratulacje dla rozpakowanych! Prawdziwy wysyp!

Mi się udało nie urodzić w podróży, wypoczęłam sobie i oderwałam się trochę. Dziś na wizycie (37tc) mała miała 2900 i wszystko ładnie w normach.


Mam pytanie do dziewczyn, które brały leki na tarczycę - miałyście po nich problemy ze snem? Znajoma jest w I trymestrze i się męczy z takim objawem.
Ja nie miałam zadnych dolegliwosci. Moze ma zle dobrana dawke

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
AndziaHa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-03, 16:12   #3699
Panterka1313
Zadomowienie
 
Avatar Panterka1313
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 724
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Albo po prostu jest taka pogoda plus ciąża

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.08/20.08
Panterka1313 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-03, 16:17   #3700
angelajnaaa
Rozeznanie
 
Avatar angelajnaaa
 
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 803
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez I ona Pokaż wiadomość
Dziewczyny wczoraj tj. 1.08.2018 na świat przyszedł mój synek Waga 3160g, 53cm

Cesarskie cięcie było ok, nawet znieczulenue w kręgosłup nie bolało. Pionizowanie zdecydowanie gorzej - oprócz bólu, było mi bardzo niedobrze, do tego słabo. Teraz rana boli, ale do zniesienia. W szpitalu podaja tabletki przeciwbólowe.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Cytat:
Napisane przez Stella275 Pokaż wiadomość
Wczoraj o godzinie 17.25 na świecie pojawil sie Antoni- 3850g i 56cm. Porod szybki ale ciezki. Powoli do siebie dochodzimy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Cytat:
Napisane przez Aisza21 Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja tez się chciałam pochwalić na forum, ze 31.07 o godz. 16.10 urodziłam Jasia SN waga 3630g, 57cm. Jest słodziutkim cycusiem mamusi, od wczoraj jesteśmy w domku. Poród szybszy niż pierwszy aczkolwiek tak samo bolesny. Jednak traumy nie było .
Gratuluje wszystkim wypakowanym mamusiom i trzymam kciuki za te jeszcze w dwupaku.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Cytat:
Napisane przez ania9o Pokaż wiadomość
Dołączam do rozpakowanych mamusiek sierpniowych
Mikołaj urodził się wczoraj 2.08 o godzinie 22:25, poród SN, waga 3800g, 58cm nie jestem nacięta, mam bardziej otarcia i na nich 4 male szwy poród pendolino, 20 minut i po bólu chociaż skurcze miałam prawie dwie doby ale tych typowo porodowych 20 minut. Trafiłam na cudowne położne i lekarkę, jestem bardzo zadowolona z porodu

Wysłane z mojego P8 lite przy użyciu Tapatalka
Gratulacje wszystkim świeżo upieczonym mamuskom :-* ! Zdrówka dla Was i maluszków

Ja się melduję z patologi, wczoraj ciśnienie mi zaczęło skakać i teraz już nie spada poniżej 150/110 mimo zażywania leków. Wczoraj w nocy nie mieli dla mnie miejsca, ale dziś po wypisach przyjęli mnie odrazu.
Narazie nic nowego nie wiem, lekarka powiedziała ze MOŻE wyjdę przed porodem ale też jest szansa ze ciąża się zakończy szybszym cięciem




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
angelajnaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-03, 16:20   #3701
7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 422
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Stella275 Pokaż wiadomość
Wczoraj o godzinie 17.25 na świecie pojawil sie Antoni- 3850g i 56cm. Porod szybki ale ciezki. Powoli do siebie dochodzimy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
gratulacje



Cytat:
Napisane przez AndziaHa Pokaż wiadomość
Ja po wizycie. W 38+5 wazy 3kg więc jakos szaleńczo duzo i szybko nie przybiera. Szyjka troche skrocona ale jeszcze nie miękka i nie.gotowa do porodu. Dzisiejsze badanie na fotelu było bolesne, zaznaczył ze moge plamić. Z zaleceń seksy seksy seksy. Jak sie nic nie podzieje do 12tego to 14go na ktg, a 19tego do szpitala

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
gratulacje



Cytat:
Napisane przez Panterka1313 Pokaż wiadomość
Aż tak zdesperowana nie jestem żeby się umawiać ze "znajoma"
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

Z cyckow mi cieknie... TZN że już na dniach?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
to nic nie oznacza



Cytat:
Napisane przez ania9o Pokaż wiadomość
Dołączam do rozpakowanych mamusiek sierpniowych
Mikołaj urodził się wczoraj 2.08 o godzinie 22:25, poród SN, waga 3800g, 58cm nie jestem nacięta, mam bardziej otarcia i na nich 4 male szwy poród pendolino, 20 minut i po bólu chociaż skurcze miałam prawie dwie doby ale tych typowo porodowych 20 minut. Trafiłam na cudowne położne i lekarkę, jestem bardzo zadowolona z porodu

Wysłane z mojego P8 lite przy użyciu Tapatalka
gratulacje


Ale nudy dzisiaj.. Rano sprzątałam, potem siostra ufarbowała mi włosy. Mężu dziś przyjeżdża, ale szef zawsze ich puszczał koło 13:30, tak teraz trzymał ich do oporu i dopiero przed 15 wyjechali. Także nie mam co na niego czekać, bo będzie dopiero koło 2 w nocy..
Przed chwilą przeszła burza, ale nadal jest tak samo duszno i gorąco i od nowa już świeci słońce. A ulica wręcz płynie..
7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-08-03, 17:35   #3702
sylwia1906
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 504
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez ania9o Pokaż wiadomość
Dołączam do rozpakowanych mamusiek sierpniowych
Mikołaj urodził się wczoraj 2.08 o godzinie 22:25, poród SN, waga 3800g, 58cm nie jestem nacięta, mam bardziej otarcia i na nich 4 male szwy poród pendolino, 20 minut i po bólu chociaż skurcze miałam prawie dwie doby ale tych typowo porodowych 20 minut. Trafiłam na cudowne położne i lekarkę, jestem bardzo zadowolona z porodu

Wysłane z mojego P8 lite przy użyciu Tapatalka
Gratulacje! waga też słuszna, ale Stelli nie pobiłaś a na to ktg dotarłaś wczoraj?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------

Cytat:
Napisane przez angelajnaaa Pokaż wiadomość
Gratulacje wszystkim świeżo upieczonym mamuskom :-* ! Zdrówka dla Was i maluszków

Ja się melduję z patologi, wczoraj ciśnienie mi zaczęło skakać i teraz już nie spada poniżej 150/110 mimo zażywania leków. Wczoraj w nocy nie mieli dla mnie miejsca, ale dziś po wypisach przyjęli mnie odrazu.
Narazie nic nowego nie wiem, lekarka powiedziała ze MOŻE wyjdę przed porodem ale też jest szansa ze ciąża się zakończy szybszym cięciem




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ojej, nie dobrze ale przynajmniej jesteś pod okiem lekarzy teraz. Źlee się czułaś, że zmierzyłaś ciśnienie? Czy mierzysz na bieżąco? Mnie lekarz kazał mierzyć, a ciągle zapominam...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sylwia1906 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-03, 17:45   #3703
angelajnaaa
Rozeznanie
 
Avatar angelajnaaa
 
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 803
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez sylwia1906 Pokaż wiadomość
Gratulacje! waga też słuszna, ale Stelli nie pobiłaś a na to ktg dotarłaś wczoraj?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------

Ojej, nie dobrze ale przynajmniej jesteś pod okiem lekarzy teraz. Źlee się czułaś, że zmierzyłaś ciśnienie? Czy mierzysz na bieżąco? Mnie lekarz kazał mierzyć, a ciągle zapominam...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie czułam się zle, wychodziło mi wysokie podczas pomiarów przed wizytą u lekarza. Pozniej zaczęłam w domu mierzyć no i od wczoraj mi nie spada praktycznie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
angelajnaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-03, 19:48   #3704
olajadetektyw
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 170
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

U mnie intensywny dzień. O 8 ginekolog, potem do domu i szukanie dentysty. Wiecie że pomimo tego że jak najbardziej zaleca się dentyste w czasie ciąży to nie każdy chciał mnie przyjąć? Znalazłam dentyste w miejscowości obok więc super sprawa i mam nadzieje ze się sprawdzi na stałe bo jechać 5 km a 45 to różnica. Potem mieliśmy jechać na działkę ale okazało się że nie ma dla nas jednak miejsca w domku i możemy spać w namiocie. Zdecydowaliśmy się więc na szybkiego grilla w domu. Teraz brzuch twardy strasznie mam ale humor dobry. Biorę prysznic, usypiamy dziecko i siadamy przed tv z mężem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
olajadetektyw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-03, 20:08   #3705
Aisza21
Wtajemniczenie
 
Avatar Aisza21
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 2 980
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Mamusie rozpakowane: Kiedy wyszłyście na pierwszy spacer przy obecnej pogodzie?
U nas będzie jutro 4 doba po porodzie - myślicie ,że już mogę czy za wcześnie?
Aisza21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-03, 20:39   #3706
MalaGosia88
Zakorzenienie
 
Avatar MalaGosia88
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3 006
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Dziewczyny, nie znacie dnia ani godziny ! Faktycznie obrodziło w porody w ostatnich dniach, ale dalej dużo nas czeka na tą chwilę a my z Wami nie piszę też za dużo o dziecku bo czekam jak wszystkie się rozpakujemy i ruszy wymiana doświadczeń
Cytat:
Napisane przez Aisza21 Pokaż wiadomość
Mamusie rozpakowane: Kiedy wyszłyście na pierwszy spacer przy obecnej pogodzie?
U nas będzie jutro 4 doba po porodzie - myślicie ,że już mogę czy za wcześnie?
Wychodziłabym śmiało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jestem mamą!
MalaGosia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-03, 21:09   #3707
ania9o
Zakorzenienie
 
Avatar ania9o
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 8 080
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Sylwia, dotarlam na to ktg wyszłam z niego dostalam skurczy co 5 minut ale zdążyłam jeszcze do McDonalda na Mc Flurry borowkowy jadłam go w aucie w drodze na porodówke

Wysłane z mojego P8 lite przy użyciu Tapatalka
__________________
03.10.2015 żonka
26.04.2017 mamusia
02.08.2018 mamusia
ania9o jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-03, 21:47   #3708
sylwia1906
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 504
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez ania9o Pokaż wiadomość
Sylwia, dotarlam na to ktg wyszłam z niego dostalam skurczy co 5 minut ale zdążyłam jeszcze do McDonalda na Mc Flurry borowkowy jadłam go w aucie w drodze na porodówke

Wysłane z mojego P8 lite przy użyciu Tapatalka
To jak po tym McFlurry dostałaś takiej energii, że taki expresowy poród był to ja też chyba skoczę po drodze do szpitala

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sylwia1906 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-03, 23:46   #3709
Dalianna2311
Raczkowanie
 
Avatar Dalianna2311
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 461
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez acidka Pokaż wiadomość
Dziewczyny

Wpadam na chwilę napisać, że 24 lipca przyszła na świat nasza córeczka. Miała 2740g i 54 cm. Niestety ze względu na szmery w serduszku i konieczność obserwacji byłyśmy w szpitalu aż tydzień. Teraz mamy zalecenie kontroli kardiologicznej, własnie szukam jakiegoś lekarza.
Starsza córcia bardzo się za mną stęskniła i niestety nie do końca na razie rozumie, że musi dzielić się z kimś mamą. Powoli ogarniamy nową rzeczywistość. Jest kochana, ale też bardzo biedna w tym wszystkim...

Całuję Was wszystkie, gratuluję porodów i dzieciaczków, postaram się wpadać częściej, choć na razie internet to ostatnia rzecz na którą mam czas/ochotę

Powodzenia tym, które jeszcze noszą dzieciaczki w brzuchu
Gratuluję i zdrówka, mnóstwa zdrówka życzę maleństwu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:36 ----------

Cytat:
Napisane przez I ona Pokaż wiadomość
Dziewczyny wczoraj tj. 1.08.2018 na świat przyszedł mój synek Waga 3160g, 53cm

Cesarskie cięcie było ok, nawet znieczulenue w kręgosłup nie bolało. Pionizowanie zdecydowanie gorzej - oprócz bólu, było mi bardzo niedobrze, do tego słabo. Teraz rana boli, ale do zniesienia. W szpitalu podaja tabletki przeciwbólowe.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Serdeczne gratulacje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:41 ---------- Poprzedni post napisano o 23:40 ----------

Cytat:
Napisane przez Stella275 Pokaż wiadomość
Wczoraj o godzinie 17.25 na świecie pojawil sie Antoni- 3850g i 56cm. Porod szybki ale ciezki. Powoli do siebie dochodzimy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Gratuluję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:43 ---------- Poprzedni post napisano o 23:41 ----------

Cytat:
Napisane przez Aisza21 Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja tez się chciałam pochwalić na forum, ze 31.07 o godz. 16.10 urodziłam Jasia SN waga 3630g, 57cm. Jest słodziutkim cycusiem mamusi, od wczoraj jesteśmy w domku. Poród szybszy niż pierwszy aczkolwiek tak samo bolesny. Jednak traumy nie było .
Gratuluje wszystkim wypakowanym mamusiom i trzymam kciuki za te jeszcze w dwupaku.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Gratuluję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:44 ---------- Poprzedni post napisano o 23:43 ----------

Cytat:
Napisane przez ania9o Pokaż wiadomość
Dołączam do rozpakowanych mamusiek sierpniowych
Mikołaj urodził się wczoraj 2.08 o godzinie 22:25, poród SN, waga 3800g, 58cm nie jestem nacięta, mam bardziej otarcia i na nich 4 male szwy poród pendolino, 20 minut i po bólu chociaż skurcze miałam prawie dwie doby ale tych typowo porodowych 20 minut. Trafiłam na cudowne położne i lekarkę, jestem bardzo zadowolona z porodu

Wysłane z mojego P8 lite przy użyciu Tapatalka
Gratulacje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:46 ---------- Poprzedni post napisano o 23:44 ----------

Cytat:
Napisane przez ronja Pokaż wiadomość
Mi dziś położnik na usg mówił, że jedyna w zasadzie potwierdzona naukowo metoda to stymulowanie brodawek sutkowych i to tak konkretnie, przez pół godziny, kilka razy dziennie . Ruchami przypominającymi ssanie dziecka, czyli palce w dziubek i raczej skubać niż głaskać. Może to być połączone z seksem, ale nie musi.

To samo radziła położna w szkole na czas samego porodu, bo to wyraźnie pobudza wydzielanie oksytocyny.


Gratulacje dla rozpakowanych! Prawdziwy wysyp!

Mi się udało nie urodzić w podróży, wypoczęłam sobie i oderwałam się trochę. Dziś na wizycie (37tc) mała miała 2900 i wszystko ładnie w normach.


Mam pytanie do dziewczyn, które brały leki na tarczycę - miałyście po nich problemy ze snem? Znajoma jest w I trymestrze i się męczy z takim objawem.
Ja biorę od kilku lat i nigdy nie powiązałam tego z problemami ze snem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Żeby coś się zdarzyło, żeby mogło się zdarzyć - trzeba MARZYĆ!
Dalianna2311 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-08-03, 23:53   #3710
ronja
Zadomowienie
 
Avatar ronja
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 385
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez MalaGosia88 Pokaż wiadomość
nie piszę też za dużo o dziecku bo czekam jak wszystkie się rozpakujemy i ruszy wymiana doświadczeń
Pisz pisz! To jest bardzo cenne, takie relacje na bieżąco ze świeżym dzieciaczkiem - ja nadal kompletnie nie umiem sobie tego wyobrazić, a przez to, że tyle już rozpakowanych, ciągle się stresuję, że nie wszystko mam jeszcze gotowe.

Dziś byłam w szpitalu w innym gabinecie niż zwykle i w windzie zaglądałam panom dowożącym siaty do żon na oddziale położniczym - aż troje wiozło laktatory, jeden ciastka i wodę, a jeden chyba pieluchy tetrowe
Ciekawa jestem, co wam rozpakowanym się przydało z rzeczy, których nie miałyście w torbie szpitalnej?
ronja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-03, 23:55   #3711
Dalianna2311
Raczkowanie
 
Avatar Dalianna2311
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 461
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Dziewczyny, ale lawina! Sierpień nadszedł i ruszyła machina Ja czekam na środową wizytę u gina, do terminu zostały mi równe 2 tygodnie. Już prawie się nie ruszam, czuję się jak czołg, dużo leżę przed wiatrakiem i odpoczywam. Zobaczymy, kiedy mały postanowi pojawić się na tym świecie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:55 ---------- Poprzedni post napisano o 23:53 ----------

Cytat:
Napisane przez ronja Pokaż wiadomość
Pisz pisz! To jest bardzo cenne, takie relacje na bieżąco ze świeżym dzieciaczkiem - ja nadal kompletnie nie umiem sobie tego wyobrazić, a przez to, że tyle już rozpakowanych, ciągle się stresuję, że nie wszystko mam jeszcze gotowe.

Dziś byłam w szpitalu w innym gabinecie niż zwykle i w windzie zaglądałam panom dowożącym siaty do żon na oddziale położniczym - aż troje wiozło laktatory, jeden ciastka i wodę, a jeden chyba pieluchy tetrowe
Ciekawa jestem, co wam rozpakowanym się przydało z rzeczy, których nie miałyście w torbie szpitalnej?
U mnie laktator to podstawa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Żeby coś się zdarzyło, żeby mogło się zdarzyć - trzeba MARZYĆ!
Dalianna2311 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-04, 06:29   #3712
MalaGosia88
Zakorzenienie
 
Avatar MalaGosia88
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3 006
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez ronja Pokaż wiadomość
Pisz pisz! To jest bardzo cenne, takie relacje na bieżąco ze świeżym dzieciaczkiem - ja nadal kompletnie nie umiem sobie tego wyobrazić, a przez to, że tyle już rozpakowanych, ciągle się stresuję, że nie wszystko mam jeszcze gotowe.

Dziś byłam w szpitalu w innym gabinecie niż zwykle i w windzie zaglądałam panom dowożącym siaty do żon na oddziale położniczym - aż troje wiozło laktatory, jeden ciastka i wodę, a jeden chyba pieluchy tetrowe
Ciekawa jestem, co wam rozpakowanym się przydało z rzeczy, których nie miałyście w torbie szpitalnej?
Hmm... Mąż mi dowoził poduszkę typu "jasiek" i miałam ochotę na coś słodkiego, jakbym leżała dzień dłużej to też bym poprosiła o ciastka. Z kolei bardzo wielu rzeczy nie użyłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jestem mamą!
MalaGosia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-04, 07:44   #3713
olajadetektyw
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 170
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Dalianna2311 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ale lawina! Sierpień nadszedł i ruszyła machina Ja czekam na środową wizytę u gina, do terminu zostały mi równe 2 tygodnie. Już prawie się nie ruszam, czuję się jak czołg, dużo leżę przed wiatrakiem i odpoczywam. Zobaczymy, kiedy mały postanowi pojawić się na tym świecie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:55 ---------- Poprzedni post napisano o 23:53 ----------

U mnie laktator to podstawa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja uważam że trzeba leżeć jak najmniej bo jednak pozycja pionowa pozwala siłę grawitacji ustawić się dziecku w kanał rodny. Dlatego ruszam się sporo mimo że boli.
Nie wiem co dzisiaj będziemy robić. Nie ma 9 a mąż kończy kość nasze wielkie podwórko, ja posprzątałam i pomylam podłogi...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
olajadetektyw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-04, 08:36   #3714
aga_89_4
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 252
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez ania9o Pokaż wiadomość
Sylwia, dotarlam na to ktg wyszłam z niego dostalam skurczy co 5 minut ale zdążyłam jeszcze do McDonalda na Mc Flurry borowkowy jadłam go w aucie w drodze na porodówke

Wysłane z mojego P8 lite przy użyciu Tapatalka
Nie ma jak McFlurry borówkowy nawet w drodze na porodówkę
aga_89_4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-04, 08:40   #3715
AndziaHa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 1 221
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Dzień dobry Melduje, że chyba pozbylam się dziś czopa i był brązowy. Widocznie wczorajsze badanie ruszyło. I teraz pytanie do Was - co z seksem? Można czy lepiej nie ryzykowac infekcji?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
AndziaHa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-04, 09:34   #3716
Aisza21
Wtajemniczenie
 
Avatar Aisza21
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 2 980
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez ronja Pokaż wiadomość
Pisz pisz! To jest bardzo cenne, takie relacje na bieżąco ze świeżym dzieciaczkiem - ja nadal kompletnie nie umiem sobie tego wyobrazić, a przez to, że tyle już rozpakowanych, ciągle się stresuję, że nie wszystko mam jeszcze gotowe.



Dziś byłam w szpitalu w innym gabinecie niż zwykle i w windzie zaglądałam panom dowożącym siaty do żon na oddziale położniczym - aż troje wiozło laktatory, jeden ciastka i wodę, a jeden chyba pieluchy tetrowe

Ciekawa jestem, co wam rozpakowanym się przydało z rzeczy, których nie miałyście w torbie szpitalnej?


Mi w sumie mąż dowoził poduszkę do karmienia i 2 paczkę podkładów poporodowych i tulika ale tulik się nie przydał - mały lubi spowijanie w pieluchę bambusowa.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

Cytat:
Napisane przez Aisza21 Pokaż wiadomość
Mi w sumie mąż dowoził poduszkę do karmienia i 2 paczkę podkładów poporodowych i tulika ale tulik się nie przydał - mały lubi spowijanie w pieluchę bambusowa.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


Zapomniałam o jedzeniu mąż dowoził mi bo urodziłam o 16 ej i nic nie jadłam oprócz śniadania w domu a na kolacje już się nie załapałam w szpitalu. W ogóle u nas w szpitalu kolacja była o 16.30 a śniadanie o 9 rano wiec ciężko by było wytrzymać tyle godz bez swoich przekąsek. Jedzenie w szpitalu liche i mało a po porodzie ma się wilczy apetyt szczególnie jak się karmi piersią.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Aisza21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-04, 09:40   #3717
zielinka_87
Zakorzenienie
 
Avatar zielinka_87
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 6 295
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Aisza21 Pokaż wiadomość
Mi w sumie mąż dowoził poduszkę do karmienia i 2 paczkę podkładów poporodowych i tulika ale tulik się nie przydał - mały lubi spowijanie w pieluchę bambusowa.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------





Zapomniałam o jedzeniu mąż dowoził mi bo urodziłam o 16 ej i nic nie jadłam oprócz śniadania w domu a na kolacje już się nie załapałam w szpitalu. W ogóle u nas w szpitalu kolacja była o 16.30 a śniadanie o 9 rano wiec ciężko by było wytrzymać tyle godz bez swoich przekąsek. Jedzenie w szpitalu liche i mało a po porodzie ma się wilczy apetyt szczególnie jak się karmi piersią.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
A to nawet po porodzie nie dostałaś posiłku? U nas po porodzie, niezależnie o ktorej urodzisz, jak lezysz te 2 godz na porodowce jeszcze to dostajesz posilek, najczesciej odgrzany obiad i chcesz czy nie to masz go zjesc

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
__________________
Endozołzo, nie wygrasz
LUF

18cs, 5cs po laparo
szczęście trwało za krótko (8tc)

I ivf
II ivf Beta 9dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1244



zielinka_87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-04, 09:42   #3718
Aisza21
Wtajemniczenie
 
Avatar Aisza21
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 2 980
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez zielinka_87 Pokaż wiadomość
A to nawet po porodzie nie dostałaś posiłku? U nas po porodzie, niezależnie o ktorej urodzisz, jak lezysz te 2 godz na porodowce jeszcze to dostajesz posilek, najczesciej odgrzany obiad i chcesz czy nie to masz go zjesc

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka


Nie, po pierwszym porodzie było identycznie. Jak nie masz swojego jedzenia to leżysz głodna cała noc aż do 9 rano do tego z noworodkiem przy piersi.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Aisza21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-04, 09:45   #3719
zielinka_87
Zakorzenienie
 
Avatar zielinka_87
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 6 295
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Aisza21 Pokaż wiadomość
Nie, po pierwszym porodzie było identycznie. Jak nie masz swojego jedzenia to leżysz głodna cała noc aż do 9 rano do tego z noworodkiem przy piersi.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
MASAKRA, u nas to wrecz obowiazek ze trzeba zjesc bo soe boja ze padniesz, zemdlejesz albo spadkow cukru, nawet jak nie masz cukrzucy. Przeciez porod to straszny wydatek energetyczny.

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
__________________
Endozołzo, nie wygrasz
LUF

18cs, 5cs po laparo
szczęście trwało za krótko (8tc)

I ivf
II ivf Beta 9dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1244



zielinka_87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-04, 09:48   #3720
Aisza21
Wtajemniczenie
 
Avatar Aisza21
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 2 980
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez zielinka_87 Pokaż wiadomość
MASAKRA, u nas to wrecz obowiazek ze trzeba zjesc bo soe boja ze padniesz, zemdlejesz albo spadkow cukru, nawet jak nie masz cukrzucy. Przeciez porod to straszny wydatek energetyczny.

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka


Położna od razu po porodzie powiedziała żeby mąż mi przywiózł jedzenie bo już nic w szpitalu nie dostanę.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Aisza21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-11-04 09:49:09


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:42.