Naomi Campbell Cat Deluxe

[smerfeta01]

ja przetestuję jutro ale jeśli to jest kolejny dziewczęco-słodki zapaszek to na pewno się na niego nie skuszę

[burn-it-up]

Napisane przez tulipanka

Dzisiaj też nie mieli, bo poszłam nadrobić zaległości, które mi się zrobiły w czasie matury Ba. Nawet Groseliny nie mają jeszcze, na szczęście jest w Douglasie
Butelka wygląda na zdjęciu śmiesznie, ale boję się, że to nie moja bajka zapachowa Ale przetestować trzeba, dlatego kusi

T
Skoczę w takim razie do Dougasa przy najbliższej okazji

[tulipanka]

Napisane przez burn-it-up

T
Skoczę w takim razie do Dougasa przy najbliższej okazji

ja to zawsze coś namieszam
Cat Deluxe nie widziałam w Douglasie, chodziło mi o Groselinę przepraszam

[burn-it-up]

Napisane przez tulipanka

ja to zawsze coś namieszam
Cat Deluxe nie widziałam w Douglasie, chodziło mi o Groselinę przepraszam

A nic niec szkodzi.Groselinę testowałam ostatnio właśnie w Douglasie.Bardzo apetyczny zapach

[tulipanka]

Napisane przez burn-it-up

A nic niec szkodzi.Groselinę testowałam ostatnio właśnie w Douglasie.Bardzo apetyczny zapach

Ja narazie na papierku, bo mi zabrakło miejsca do testowania
Jak tylko będe w Sephorze będę wypatrywać CD, w końcu kiedyś rzucą
pozdrowienia

[burn-it-up]

Byłam w Sephorze wczoraj i kupiłam.Co prawda może troszkę za sprawą chwilowego impulsu ale bardzo się ciezszę bo takie zakupy są dla mnie źródłem największej przyjemności.
Zapach naprawdę bardzo ładny,truskawkowo-brzoskwiniowo pieprznny.Napewno nie jest wypławkiemk bez wyrazu(przynajmniej na mojej skórze) i jakto zwykle bywa na mnie bqardzo się "wyostrza" gubiąc część ze swej słodyczy.

[kama kama]

burn, zapisuję się na probencję) może za morgana love love?

[burn-it-up]

Napisane przez kama kama

burn, zapisuję się na probencję) może za morgana love love?

W takim razie wyślę hurtowo razem z Sicily,jak tylko zwolni się druga fiolencja na CD,ok?

[kama kama]

pewnie

[Marigold19]

Ja też dziś testowałam. W związku z tym, że zostawiłam w Sephorze ponad 90 zł zażyczyłam sobie gratisowej próbki Cat Deluxe robionej z testerka (ponoć zabrakło firmowych, a ten testerek miał pompona :P). No i mam ją w domu, łapkę wypachniłam i tak- faktycznie czuję w nim coś z Rush, aczkolwiek bardzo się z tym zapachem nie lubimy to Cat Deluxe mi przypadł do gustu. Prawie w ogóle nie czuję w nim truskawek, na mojej skórze momentalnie rozwijają się inny nuty. No i jest to taki kwiatowy- pudrowy zapach. Z żalem przyznam, że ma trochę z Naomagic (lubię, ale chciałabym czegoś innego).

[201607150859]

Testowałam ostatnio i kupiłam, a nie mam w zwyczaju tak szybko podejmować zapachowych decyzji i nie lubię Naomi, ale te perfumy mają coś w sobie intrygującego. Czuję, hmm... fiołki, truskawki, trochę pudrowej nuty. Zapach bardzo charakterystyczny, trwaly i naprawdę ciekawy. Polecam przetestować, bo nie spodziewałam się, że wpadnie mi w oko, a jednak.

[burn-it-up]

Używam już kolejny dzień i coraz bardziej jestem zadowolona z zakupu.Ten "kociak" bowiem pięknie rozwija się na mojej skórze.Pachnie tak gorzko-owocowo-pudrowo ,jest dość ostry.Co do trwałości niestety przeciętna,choć na włosach trzyma się bardzo długo.
Zastanawia mnie tylko jedna rzecz:mam 50ml kupione w Sephorze i jest to woda toaletowa,natomiast na allegro widziałam 30 ml EDP.Czy ta z allegro to podróbka,czy może są dwie wresje

[homyk]

Napisane przez burn-it-up

Używam już kolejny dzień i coraz bardziej jestem zadowolona z zakupu.Ten "kociak" bowiem pięknie rozwija się na mojej skórze.Pachnie tak gorzko-owocowo-pudrowo ,jest dość ostry.Co do trwałości niestety przeciętna,choć na włosach trzyma się bardzo długo.
Zastanawia mnie tylko jedna rzecz:mam 50ml kupione w Sephorze i jest to woda toaletowa,natomiast na allegro widziałam 30 ml EDP.Czy ta z allegro to podróbka,czy może są dwie wresje

Ja myślę, że oprócz edt 30ml, 50ml i 75ml jest również dostępna wersja 30ml edp. Miałam kiedyś Mystery edp oraz edt i edp była zdecydowanie trwalsza i intensywniejsza , choć ciut droższa

[Marigold19]

Jest tak:
woda toaletowa 15 ml- 57 zł
woda toaletowa 30 ml- 95 zł
woda toaletowa 50 ml- 133 zł
i woda perfumowana 30 ml- 113 zł

Ceny Sephorowskie

[burn-it-up]

Napisane przez Marigold19

Jest tak:
woda toaletowa 15 ml- 57 zł
woda toaletowa 30 ml- 95 zł
woda toaletowa 50 ml- 133 zł
i woda perfumowana 30 ml- 113 zł

Ceny Sephorowskie

Mogłam wziąć EDP,ale jak zwykle nie przyszło mi do główy sprawdzić...

[201607150859]

Ja mam 30 ml edp kupione na allegro i jest bardzo twałe, porównywalnie do Lempickiej, która na mnie najdłuzej sie utrzymuje.

[Marigold19]

No ja mam próbkę najprawdopodobniej z edt (bo z testera) i powiem, że trwałość nie powala mnie na kolana. Ale zapach kuszący

[burn-it-up]

Napisane przez ilonacb

Ja mam 30 ml edp kupione na allegro i jest bardzo twałe, porównywalnie do Lempickiej, która na mnie najdłuzej sie utrzymuje.

Dobrze wiedzieć.Przy okazji zaopatrzę się w EDP a EDT będę nosić ze sobą dla ewentualnego "poprawienia" zapachu

[...:::oblabobla:::...]

Ja mam ten zapach juz od kilku dni. Mam EDP i.... nie czuje go chociaż inni twierdzą, że pachnę nimi na kilometr Są śliczne i jeszcze ten puszek na sznureczku do telefonu! Bardzo spodobal mi się

[m-i-s-i-a]

Szkoda, że u mnie w mieście nie ma Sephory! Mam wielką ochotę na ten zapach!!! A może wie któraś czy w "Naturze" pojawią się?

[Eenax]

Popsikałam sie wczoraj ta "watą cukrową". Moze i zapach misie wczoraj przy takiej strasznej deszczowej pogodzie ładny ale po godzinie juz byparował ze mnie. na blotterku sie trzymał do wieczora.

[...:::oblabobla:::...]

Napisane przez m-i-s-i-a

Szkoda, że u mnie w mieście nie ma Sephory! Mam wielką ochotę na ten zapach!!! A może wie któraś czy w "Naturze" pojawią się?

W Naturze są już od mniej więcej tygodnia. Pracuje w "Naturze"

[olcia7]

Byłam w "Naturze", niuchałam i... bardzo mi przypadł do gustu. Spodziewałam się ulepka po kolorze i opiniach (wata cukrowa) i rzeczywiście na początku przebija taka sama "lepka" karmelowa nuta jak w Neblinie, ale nie jest ona cukierkowa i mdląca. Jest taka zadziorna właśnie. Jest w tym zapachu dużo owoców, szczególnie leśnych. Cały dzień zastanawiam się czym mi pobrzmiewa jakaś nuta. Miałam to na końcu języka i mam nareszcie. Jak zapach trochę wywietrzał to teraz przypomina mi bardzo stare Burberry London! Bardziej owocowy i soczysty, ale... to jest to! Pewnie kiedyś kupię!
Tą soczystość wzmaga zapach frezji, który to po raz pierwszy chyba tak wyraźnie w perfumach wyczuwam. Zapach takiej dorodnej zdrowej żółtej frezji (te pachną najbardziej) wysuwa się na plan pierwszy, ale w głębi bardzo przypomina mi Burberry...

[hanny007]

mi się zapach bardzo podba niby z kategori lekki łatwy i przyjemny ale ma swój urok. Jest przewrotny najpierw czuje słodycz ( to co tygryski lubią najbardziej)ale nie ulepek a potem ta słodycz zamienia się na mnie w swieżość , czuje cytrynke a zakonczenie coś na kształt light blue tylko zdecydowanie bardziej łagodne.
Ale chyba coś u mnie nie tak z powonieniem bo porównanie do D&G nasuneło mi się automatycznie od razu ale żadna z dziewczyn nie wpomniała o tym wiec to chyba tylko ja
kupie napewno zwłaszcza że sporo ich juz na allegro w bardzo przystepnych cenach , nie wiem tylko czy zdecydować się na wode perfumowana 30 ml czy toaletowa 50ml. toaletowa niby tańsza i większa można się czesto nią psikać ale na mnie trwałość wszystkich perfum jest znikoma wiec moze lepiej edp??
co sądzicie??

[evee]

slodkie- pudrowo- owocowe.Mile, ale duzo tego typu zapachow jest na rynku..

[homyk]

Napisane przez evee

slodkie- pudrowo- owocowe.Mile, ale duzo tego typu zapachow jest na rynku..

Dokładnie, Evee. Zgadzam się z Tobą

[Meriamon]

Jedyne co mi się w nich podoba to gadżet do miziania
Po psiknięciu na blotterek stwierdziłam,ze pierwsze akordy są nawet ok,przyjemny,słodki itd...ale gdy wrocilam do domu i ponownie wziełam się za obwąchiwanie od razu wyczułam wspomniane tu Rush...
Co skresla CD na całej linii...

[1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab]

Po przeczytaniu recenzji kupilam "w ciemno" ten zapach. Spodziewalam sie czegos duuuuzo słodszego . Ja poczatkowo wyczuwam tam słodka won, po krótkim czasie juz przedziera sie cos "pieprznego" Pozniej czuję juz wlasciwie tylko to Ogólnie zapach mi sie podoba, ale mogł byc bardziej slodki

[ligia]

przyznaję, że spodziewałam się innego zapachu- gorszego ,

a tutaj miłe zaskoczenie, testuję je od rana, najpierw ładne- słodziutkie, ale nie duszące, trochę pieprzne, później nastąpiła niespodziewna kwaśność cytrusowa, co jednak ustąpiło osłodzonemu pieprzykowi.

Sam zapach należy do milutkich, aczkolwiek nie odkrywczych

[olcia7]

Testuję go po raz drugi i po raz drugi bardzo mi się podoba. Przypomina mi rzeczywiście Burrbery of London i pasuje mi do babiego lata, wczesnej jesieni (i tu rodzi się w mojej główce chytry plan co by go sobie może na tę porę sprawić... ) Starałam się doszukać w nim tych męskich nut, które czują niektóre z Was... a tu nic. Same leśne owoce, słodycz i coś takiego pudrowego, elegancko-pudrowego.. Na początku słodycz z gatunku Nebliny, ale później na mnie Neblina robi się owocowa, a Cat Deluxe pudrowa.
Acha i jeszcze jedno. Ja bym tego zapachu nie ubrała w różowy kolor. Raczej mi do niego pasuje oberżyna!