Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VII

[Dboom_]

Napisane przez anusia1990

Z Twojej czerni po lecie nic nie zostanie. Ja miałam brązowe włosy i wszystko zeszło. Ja jestem przeciwniczka powrotów do naturalek poprzez farbowanie za zblizony kolor(bynajmniej na wysokoporowatych włosach). Żadna farba nie wytrzyma rok/dwa w idealnym stanie.


moja aktualizacja, przepraszam za nieświeże włosy ale przegięłam wczoraj z olejowaniem

ale masz fajne włoski! jestem wielką fanką wszelkich fal, ale proste tafle mają swój urok od zawsze masz takie proste?

Napisane przez kaguya

Nie mogę się już doczekać, kiedy będę miała całe naturalki, wtedy można będzie pogadać o tym, są ładne, czy nie, i czy mi pasują

też już chcę całe naturalki najchętniej już zaraz bym obcięła, ale szkoda mi długości i niewygodnie mi w takich krótkich. a końce mam w bardzo dobrym stanie więc to też nie ułatwia sprawy no i każdego dnia zmieniam zdanie czy ścinać już czy nie.. umówiłam się do fryzjerki na drugą połowę lutego, zobaczymy czy podejmę do tej pory męską decyzję

[201607040946]

Napisane przez Dboom_

też już chcę całe naturalki najchętniej już zaraz bym obcięła, ale szkoda mi długości i niewygodnie mi w takich krótkich. a końce mam w bardzo dobrym stanie więc to też nie ułatwia sprawy no i każdego dnia zmieniam zdanie czy ścinać już czy nie.. umówiłam się do fryzjerki na drugą połowę lutego, zobaczymy czy podejmę do tej pory męską decyzję

Też po obcięciu końce mam całkiem całkiem

[SceneQueene]

Moje, Wam powiem, średnio, ale na szczęście ratuje je to, że się faluja

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[Sandrika]

SceneQueen Kogo ja widzę, moje guru z forum "jak uzyskać taki kolor.." itd NIe farbuje włosów już od 2 lat ale często zaglądam bo sama farbuje przyjaciółką dookoła i chce być na bieżąco w razie gdyby sobie któraś wymyśliła coś dziwnego
Najgorszy początek, później już leci, choć szczerze Ci powiem, że dla mnie najgorsze co było do pokonania, z czym walcze do dnia dzisiejszego, to chęć zmian. My kobitki lubimy raz tak raz tak, a nawyk po farbowaniu włosów jest okropny i mając tyle czasu jeden kolor na głowie nudzisz się po prostu, stąd były moje kryzysy Czego Ci nie życzę i trzymam kciuki

Chardon Zazdroszczę Ci tego olejku jak niczego innego na świecie Od zawsze chciałam go mieć, i od zawsze cena jest dla mnie zaporowa, jednak jeśli włosy nagle zaczną rosnąć Ci porządnie to pierwsze co zrobie przy wypłacie to zakup khadi

kaguya Dwukolorowe włosy wnerwiają, ja teraz mam ewidentne "ombre" ale mam tak dość tego, że nie mogę doczekać się ścięcia włosów, jednak jestem tak uzalezniona od długości której mam że nie ma szans na pozbycie się tych kudełków ;/ Ja niestety też czuje się szarą myszką teraz, wcześniej jako blondynka to miałam duże powodzenie i sama się dobrze ze sobą czułam, teraz się czuje tak "zwyczajnie" choć to głupie bo to tylko kolor włosów:P

animale, swanJa szczerzę nie znosze kallosów, dla mnie to są maski do niczego, zresztą mnie rzadko która maska zachwyca, nawet te po 60-80zł nie robią furory na moich włosach.. Najlepsze dot ej pory z Planety Organicy maski takie typowo emolientowe, nic po za tym ;/ A Kallos Latte kultowy już, obrzydził mi się okropnie, zapach który po paru miesiacach był nie do zniesienia, nie mówiąc o tym ze włosy były ładne jeden dzień a na drugi pusz.. Może to nie dla mnie maski, choć ten bananek mnie kusi <3

Dboom Ja marzę już o całym swoim kolorze, i raz na jakiś czas mam ochotę ściąć te ostatnie 7-10cm i pozbyć się blondu, ale tak mi szkoda długości, że sama nie wiem co robić ;/ I tak smao jak Ty od dwóch miesiący wkoło przekładam wizytę o fryzjera Choć może powinnam pójśc i ściąc, po pierwsze iałabym spokój, po drugie moglabym się zająć już tylko zapuszczaniem włosów <3

[201607040946]

Napisane przez Sandrika

kaguya Dwukolorowe włosy wnerwiają, ja teraz mam ewidentne "ombre" ale mam tak dość tego, że nie mogę doczekać się ścięcia włosów, jednak jestem tak uzalezniona od długości której mam że nie ma szans na pozbycie się tych kudełków ;/ Ja niestety też czuje się szarą myszką teraz, wcześniej jako blondynka to miałam duże powodzenie i sama się dobrze ze sobą czułam, teraz się czuje tak "zwyczajnie" choć to głupie bo to tylko kolor włosów:P

No właśnie. Mnie wkurza,że pasuje mi ten złoty blond (farbowany)

[SceneQueene]

Napisane przez Sandrika

SceneQueen Kogo ja widzę, moje guru z forum "jak uzyskać taki kolor.." itd NIe farbuje włosów już od 2 lat ale często zaglądam bo sama farbuje przyjaciółką dookoła i chce być na bieżąco w razie gdyby sobie któraś wymyśliła coś dziwnego
Najgorszy początek, później już leci, choć szczerze Ci powiem, że dla mnie najgorsze co było do pokonania, z czym walcze do dnia dzisiejszego, to chęć zmian. My kobitki lubimy raz tak raz tak, a nawyk po farbowaniu włosów jest okropny i mając tyle czasu jeden kolor na głowie nudzisz się po prostu, stąd były moje kryzysy Czego Ci nie życzę i trzymam kciuki

Chardon Zazdroszczę Ci tego olejku jak niczego innego na świecie Od zawsze chciałam go mieć, i od zawsze cena jest dla mnie zaporowa, jednak jeśli włosy nagle zaczną rosnąć Ci porządnie to pierwsze co zrobie przy wypłacie to zakup khadi

kaguya Dwukolorowe włosy wnerwiają, ja teraz mam ewidentne "ombre" ale mam tak dość tego, że nie mogę doczekać się ścięcia włosów, jednak jestem tak uzalezniona od długości której mam że nie ma szans na pozbycie się tych kudełków ;/ Ja niestety też czuje się szarą myszką teraz, wcześniej jako blondynka to miałam duże powodzenie i sama się dobrze ze sobą czułam, teraz się czuje tak "zwyczajnie" choć to głupie bo to tylko kolor włosów

animale, swanJa szczerzę nie znosze kallosów, dla mnie to są maski do niczego, zresztą mnie rzadko która maska zachwyca, nawet te po 60-80zł nie robią furory na moich włosach.. Najlepsze dot ej pory z Planety Organicy maski takie typowo emolientowe, nic po za tym ;/ A Kallos Latte kultowy już, obrzydził mi się okropnie, zapach który po paru miesiacach był nie do zniesienia, nie mówiąc o tym ze włosy były ładne jeden dzień a na drugi pusz.. Może to nie dla mnie maski, choć ten bananek mnie kusi <3

Dboom Ja marzę już o całym swoim kolorze, i raz na jakiś czas mam ochotę ściąć te ostatnie 7-10cm i pozbyć się blondu, ale tak mi szkoda długości, że sama nie wiem co robić ;/ I tak smao jak Ty od dwóch miesiący wkoło przekładam wizytę o fryzjera Choć może powinnam pójśc i ściąc, po pierwsze iałabym spokój, po drugie moglabym się zająć już tylko zapuszczaniem włosów <3

Cześć cześć :-* ale mi miło to słyszeć! Bardzo, bardzo! Dziękuję.
Znam zdecydowanie te chęci do zmian, u mnie to się pojawiało średnio co miesiąc, a może nowy kolor, a może coś czy coś... Teraz się na razie twardo trzymam, i tak już swój rekord pobiłam :-D. Cieszę się, że tż mnie w tym wspiera.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[agamka151]

Witajcie. Jestem nową wizażanką i od niedawna włosomaniaczką.Dziewczyny pomóżcie mi jak wybrnąć z tego paskudnego odcienia włosów. Wpadłam w trans wracania do naturalnych włosów i zapuszczania ich. Niestety nie mogę zrezygnować z farbowania bo mam już dużo siwych włosów i nie da się tak chodzić. Kupe lat farbowałam na wiśnie, burgundy itp z reguły włosy zawsze wychodziły ciemnie jak czarne. Swoje mam takie ciemne mysie.W listopadzie zdecydowałam się u fryzjera na lekkie zejście z koloru, po czym jak wiadomo miałam rude czego nienawidzę u siebie. W domu zrobiłam sobie ziołowa dekoloryzacje. Musze przyznać że włosy baaardzo mi się rozjaśniły, były żółte ale z tyłu głowy ciemno rude. Po tym zabiegu odczekałam tydzień, położyłam. . farbę fryzjerską średni blond, na górze głowy nawet wyglądają naturalnie nie widać tak odrostów ale z tyłu głowy wraz mam odcień wiśniowy.Po tych wszystkich zabiegach położyłam encanto bo włosy miałam strasznie matowe i po tym zabiegu no włosy sa fajne lśniące ale znowu mam ze 3 kolory na głowie. Teraz tak się zastanawiam właśnie zmieszać jasny blond ze średnim, położyć po całości, a później tylko na same odrosty tą farbą fryzjerską co bierze tylko naturalne włosy. Co Wy na ten temat myślicie, może coś podpowiecie?Nie wiem w rzeczywistości nie mam aż tak ciemnych. Zależy od światła w jakim się robi zdjęcia.

[anusia1990]

Napisane przez Dboom_

ale masz fajne włoski! jestem wielką fanką wszelkich fal, ale proste tafle mają swój urok od zawsze masz takie proste?


też już chcę całe naturalki najchętniej już zaraz bym obcięła, ale szkoda mi długości i niewygodnie mi w takich krótkich. a końce mam w bardzo dobrym stanie więc to też nie ułatwia sprawy no i każdego dnia zmieniam zdanie czy ścinać już czy nie.. umówiłam się do fryzjerki na drugą połowę lutego, zobaczymy czy podejmę do tej pory męską decyzję

niestety od zawsze. Moje włosy są idealnie proste nie da sie wydobyć z nich nawet minimalnego odgięcia już nie wspomne o skręcie.

[niewyspanaliliana]

20 miesięcy bez farbowania a tylko niecałe 14 cm odrostów. Fatalnie mi w naturalnym ale wciąż się trzymam.

[Malfoyy]

A ja podjęłam mocną decyzję o wizycie u fryzjera z... Farbą, owszem, ale nie w celu farbowania całości, tylko zrobienia ładnego ombre z lekkimi pasemkami na długości, bo to, co się dzieje na mojej głowie już mnie męczy. Odrost zostawię i zapuszczać będę dalej, ale niech to chociaż wygląda jakoś.

[I ona]

Napisane przez kaguya

To ci fajnie, mnie wszyscy mówią, że jestem szara i nudna, i jak tu się zmotywować, żeby zapuszczać. Mój nie rozjasnia sie latem, ale jest bardzo niejednolity, trochę srebrny, a że włosy mi się szybko przetłuszczają, muszę myć codziennie no i rzęsy i brwi mam w tym samym kolorze jak włosy, do tego oczy takie teal, i cała jestem szara (choć niektórzy określili mnie jako Ciepłą Wiosnę, gdzie mi tam do ciepła, ale Latem nie jestem).

A może kryzys mam. Włosy dwukolorowe, równo do połowy.

Kryzys widze duży Trzymaj się i nie poddawaj, opiniami się nie przejmuj!

Napisane przez anusia1990

Z Twojej czerni po lecie nic nie zostanie. Ja miałam brązowe włosy i wszystko zeszło. Ja jestem przeciwniczka powrotów do naturalek poprzez farbowanie za zblizony kolor(bynajmniej na wysokoporowatych włosach). Żadna farba nie wytrzyma rok/dwa w idealnym stanie.


moja aktualizacja, przepraszam za nieświeże włosy ale przegięłam wczoraj z olejowaniem

długaski

Napisane przez niewyspanaliliana

20 miesięcy bez farbowania a tylko niecałe 14 cm odrostów. Fatalnie mi w naturalnym ale wciąż się trzymam.

Trzymaj się trzymaj, bo już długa droga za Tobą

Napisane przez Malfoyy

A ja podjęłam mocną decyzję o wizycie u fryzjera z... Farbą, owszem, ale nie w celu farbowania całości, tylko zrobienia ładnego ombre z lekkimi pasemkami na długości, bo to, co się dzieje na mojej głowie już mnie męczy. Odrost zostawię i zapuszczać będę dalej, ale niech to chociaż wygląda jakoś.

Wierze Ci, ja mam powiedzmy pół na pół naturalek do farbowańców, oprócz złego stanu farbowańców męczy mnie ogólnie ich wygląd. Bo ta blond farba wypłukała się w kolor jakiego nie jestem w stanie określić, po prostu nijaki. Przez to moje włosy ogólnie wyglądają koszmarnie. Prawdę mówiąc w tym momencie moje włosy wyglądają najgorzej w moim życiu - niestety jestem tego pewna! i Jest to cholernie męczące.



Poszłam dzisiaj po odżywkę wella pro series do drogerii a wróciłam z kallosem bananowym Nie miałam jeszcze nigdy tej maski, właśnie umyłam głowę i ją zastosowałam. Zapach jest świetny, tylko zastanawiam się jak zareagują na mnie moje włosy. Szkoda tylko, że to opakowanie jest takie duże, bo wolałabym przetestować kupując mniejsze opakowanie.

[anusia1990]

znalazlam idealne kosmetyki dla moich włosów!!!!

Mam wysokoporowate włosy straszliwie wybredne. Jedyne co akceptuja to cięzkie silikony, ale po nich moje cienkie i delikatne włosy robią się strasznie przylizane. Od pewnego czasu mam strasznie wysuszona skóre głowy, dosłownie każdy szampon i odżywka wywoływały u mnie pieczenie i łuszczenie skóry.

Do dzis...

Samo mycie szamponem masakra.... nic sie nie pieni, włosy sztywne jak drut, myślę sobie no to będą dredy....Użyłam odżywki i......super, rozczesałam włosy w miare bezproblemowo.Wielki plus nic a nic nie obciąża włosów i co najważniejsze SKÓRA nawilżona i NIE PIECZE

[SceneQueene]

agamka, moim zdaniem masz piękny kolor i piękne, zdrowe włosiska.

[nysiak1910]

Kurcze fajne te Wasze naturalki

[Dboom_]

Napisane przez Sandrika

animale, swanJa szczerzę nie znosze kallosów, dla mnie to są maski do niczego, zresztą mnie rzadko która maska zachwyca, nawet te po 60-80zł nie robią furory na moich włosach.. Najlepsze dot ej pory z Planety Organicy maski takie typowo emolientowe, nic po za tym ;/ A Kallos Latte kultowy już, obrzydził mi się okropnie, zapach który po paru miesiacach był nie do zniesienia, nie mówiąc o tym ze włosy były ładne jeden dzień a na drugi pusz.. Może to nie dla mnie maski, choć ten bananek mnie kusi <3

Dboom Ja marzę już o całym swoim kolorze, i raz na jakiś czas mam ochotę ściąć te ostatnie 7-10cm i pozbyć się blondu, ale tak mi szkoda długości, że sama nie wiem co robić ;/ I tak smao jak Ty od dwóch miesiący wkoło przekładam wizytę o fryzjera Choć może powinnam pójśc i ściąc, po pierwsze iałabym spokój, po drugie mogłabym się zająć już tylko zapuszczaniem włosów <3

dokładnie! ale tak sobie myślę, że skoro nie jestem jeszcze do końca przekonana, to poczekam te kilka tygodni. nie chcę potem żałować, że już ścięłam i chociaż wiem, że będę się bardzo cieszyć na te naturalki, to będzie mi szkoda długości.. i tak odkładamy te wizyty u fryzjera, mogłybyśmy mieć już całe swoje włosy a wymyślamy i mam tak samo z maskami, nie wiem, czy nie znalazłam jeszcze swojego ideału bo za mało szukałam, czy po prostu większość masek przygotowywanych jest z myślą o włosach farbowanych? bo gdy farbowałam, było kilka masek które nawet moje włosy lubiły, a teraz nic, każdą tunninguję aloesem, keratyną i olejkami, albo w ogóle używam tylko domowych zniechęcające jest też to, że kupując maskę za 30zł, której nie używałam i po której mogę mieć na głowie siano, myślę sobie że mogę kupić za tą cenę naturalny olejek, który wiem, że na pewno zrobi moim włosom dobrze

Napisane przez niewyspanaliliana

20 miesięcy bez farbowania a tylko niecałe 14 cm odrostów. Fatalnie mi w naturalnym ale wciąż się trzymam.

i trzymaj się dalej! po 14cm jeszcze nie wszystko widać, tzn kolorek będzie się jeszcze określał i zmieniał, nie martw się gratuluję 20miesięcy

Napisane przez Malfoyy

A ja podjęłam mocną decyzję o wizycie u fryzjera z... Farbą, owszem, ale nie w celu farbowania całości, tylko zrobienia ładnego ombre z lekkimi pasemkami na długości, bo to, co się dzieje na mojej głowie już mnie męczy. Odrost zostawię i zapuszczać będę dalej, ale niech to chociaż wygląda jakoś.

Natalia z blondhaircare zrobiła sobie coś właśnie w tym stylu i uważam, że to super pomysł takie ładne przejście na pewno ułatwi powrót do naturalek, nawet jak troszkę najedziesz na nie farbą, to ta późniejsza wygoda to rekompensuje. wstaw nam zdjątka potem!

[agamka151]

Napisane przez SceneQueene

agamka, moim zdaniem masz piękny kolor i piękne, zdrowe włosiska.

Dzięki, zawsze kochałam ten kolor u siebie po jakiś 10 latach mi się znudził, tzn raczej mi chodzi o to że odrosty się rzucają w oczy od takiego koloru. Ładnie wyglądały bo po zabiegu encanto zrobione zdjęcie , ale ogólnie mam z nimi problem bo strasznie mi się rozdwajają, teraz może już mniej bo mam bardziej równe. Boki mam wycieniowane jeszcze i wyglądają makabrycznie. Fakt że wcześniej o nich tak nie dbała, nie olejowałam ich. Tylko jakaś odzywka czasami serum i wszystko. Teraz się zawzjęłam, zobaczymy co osiągnę.

[SceneQueene]

Trzymam kciuki ! Przy odpowiedniej pielęgnacji na pewno będzie tylko lepiej. Ja wczoraj spędziłam 4h z maską Kallos algae i po raz kolejny stwierdzam, iż ją kocham

[201605161428]

Bylam podciac wlosy w grudniu, to fryzjerka mi powiedziala, ze wygladaja jakbym miala sombre. Cokolwiek to jest :p
Ostatnio odkrylam, ze im bardziej obciazajace maski daje, tym dluzej mi wlosy wytrzymuja. Dzis chodze 4 dzien od mycia i mam swiezutkie jakbym rano myla.

[iwonsia01]

Ja wlasnie siedze w kawiarni i za godzine ide na strzyzenie musze nadac nowy ksztalt wlosom bo sa ciezkie i bez zycia.Mija mi 7 tydzien bez farby. Kolor farbowancow coraz bardziej pomaranczowy za miesiac lub dwa ide na te refleksy poki co ladny jednak wydaje mi sie kolor naturalny

[201604291140]

Dboom, racja, wymyslamy choc moglybysmy miec swoje . moje naturalki z najkrotszej warstwy dawno przekroczyla linie ramion, a dolna warstwa jest cala naturalna, czyli jakbym wycieniowala wlosy to nadal od czubka glowy do koncow miala niecale 50cm. tylko kurcze, z jednej strony nie chce narazac naturalnych koncowek, szczegolnie gdyby byly wycieniowane, na zimowe warunki i ocieranie, jesli koncowki farbowancow sa zdatne do uzytku, a ja mam tendencje do rozdwajania sie. serce mi peknie jak zobacze kilkanascie cm rozdwojonych koncowek . z drugiej strony boje sie fryzjerki z ulanska fantazja, ktora albo mnie oszpeci, albo nozyczki jej sie omskna i zrobi mi mimo prosb ,,1 cm fryzjerski", albo nawet jej sie nie omskna i mnie opitoli bo stwierdzi, ze tak nalezy, bo
a) skrycie tak pragnelam,
b) moje naturalki sa w koszmarnym stanie i robi mi przysluge, z reszta na pewno w ciagu miesiaca te 5 czy 10cm odrosnie
- czyli wszystko czego moge sie spodziewac po fryzjerkach i wszyscy dobrze wiemy, ze nie posadzam ich bezpodstawnie . bardziej zalezy mi na dlugich wlosach, wiec troche z ta szopa jeszcze pochodze. tak bardzo i tak dlugo chcialam miec dlugie wlosy, a nie moglam sobie pozwolic na ich zapuszczenie bo najpierw musialam ze wzgledu na stan wlosow zejsc do naturalkow, ze nie w smak mi obcinac ani cm. nie zapuszczam naturalkow bo tak mi sie podobaja naturalne wlosy, zapuszczam bo chce miec zdrowa blyszczaca grzywe do talii <3. jeszcze mnie rozczarowanie dopadlo, ze 50cm to wcale nie jest tak dlugie jak mialam nadzieje, szczegolnie ze po encanto wlosy nabraly objetosci i sie unosza, a ja trace cenne cm. bede tu siedziec z farbowancami poki 60cm nie osiagne :p. to jeszcze tylko nieco ponad 8 miesiecy bez podcinania najdluzszej warstwy .

[SceneQueene]

dlatego ja omijam fryzjerów jak tylko długo się da - i zawsze, kiedy idę podciąć końce, pięć razy powtarzam, co dokładnie chcę i odrzucam inne propozycje

[iwonsia01]

A ja nie żałuję, że poszłam. W sumie też wahałam się, ale samodzielne podcinanie to jednak nie to samo co profesjonalne. Wiadomo, raz na jakiś czas można sobie podcinać, ale finalnie uważam, że kształt od czasu do czasu trzeba powierzyć profesjonaliście. Mi dziś dziś poleciało ok 2 cm z długości. Fryzjerka jednak potwierdziła fatalny stan włosów i ich kruszenie. Pochwaliła pomysł schodzenia z rozjaśniacza i jasnych farb. Sama mi mówiła, że też od jakiegoś czasu ma ten problem za sobą Oczywiście też mówiła, że dziś wielki bum na naturalne włosy. Powiedziała, że w moim przypadku pomysł na refleksy za 1,5 miesiąca to idealne wyjście. Nie wiem czy nawet nie wybiorę się do tego samego salonu. Fotkę zapodam jutro, bo dziś już mi się nie chce od nowa myć ich i układać po swojemu . Moje boki włosów są najgorsze:/ Mam ich strasznie mało wg. fryzjerki

[swan999]

Ale się rozpisałyście Teraz będę rzadziej się odzywać, ale zawsze będę wszyściutko czytać.

Witam wszystkie nowe dziewczyny i trzymam mocno kciuki za zapuszczanie Waszych pięknych naturalek

[nysiak1910]

16 ! mój K. jest ze mnie dumny !

[I ona]

Zrobiłam aktualizacje i jestem mega wkurzona, po prostu aż mnie trzęsie. Moje włosy nie urosły w ogóle od października Ja nie wiem w ogóle jak to się stało ale mam nerw!

Kolory przekłamane, bo ciemno mam w mieszkaniu o tej porze roku!

[201607040946]

Moze ze stresu wlasnie? A moze sie krusza?

[I ona]

Napisane przez kaguya

Moze ze stresu wlasnie? A moze sie krusza?

Może, tylko gdyby chodziło o kruszenie to owszem długoś byłaby taka sama, ale odrost powinien być większy, a jest taki sam.

Jestem zła, nie ciagnie mnie do farby ale jestem już po prostu zmęczona tym co mam na głowie i po prostu marze o włosach w jednym naturalnym kolorze, żeby mieć po prostu święty spokój. Dlatego ta dzisiejsza aktualizacja mnie dobiła, bo jest 24. styczeń a ostatnio robiłam 11. października - tyle czasu a tu taki zonk

[swan999]

Napisane przez I ona

Zrobiłam aktualizacje i jestem mega wkurzona, po prostu aż mnie trzęsie. Moje włosy nie urosły w ogóle od października Ja nie wiem w ogóle jak to się stało ale mam nerw!

Kolory przekłamane, bo ciemno mam w mieszkaniu o tej porze roku!

Może w tym czasie miałaś więcej stresu, gorzej się odżywiałaś, chorowałaś, itp?
Może też to być inna przyczyna.

[Deadly_Lullaby]

Mój około sześcio-siedmiotygodniowy odrost .
Moje włosy dawno nie rosły aż tak szybko, oby tak dalej!

[Ingran]

Napisane przez I ona

Zrobiłam aktualizacje i jestem mega wkurzona, po prostu aż mnie trzęsie. Moje włosy nie urosły w ogóle od października Ja nie wiem w ogóle jak to się stało ale mam nerw!

Kolory przekłamane, bo ciemno mam w mieszkaniu o tej porze roku!

Ale kolor masz super♥ może być sporo różnych przyczyn, nie poddawaj się.