2011-06-20, 12:13 | #451 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 464
|
Dot.: pieniądze, pieniądze, pieniądze...
Cytat:
Cytat:
Co to oznacza? A no to że już na starcie państwo kradnie nam ok 40% wynagrodzenia Nie pracodawca tylko państwo. Potem w formie vatu i akcyzy, oraz innych pośrednich podatków zabiera nam drugie 40%. I śmiać mi się chce, że ludzie nadal głosują na złodziei. Myślisz, że za granicą ciągle będzie Eldorado? Tam też się kończy Fakt, że my szybciej zdechniemy, ale ich to też czeka. Mają po prostu więcej oszczędności niż my. Ale przeżerają je równie szybko, kto wie czy nie szybciej. Owszem, jest wydajny, gdy za bramą czeka na jego miejsce 10ciu Owszem, to także ma wpływ na przestępczość, choć głównie wpływ ma na nią słabe państwo. Pracodawca płaci za dobrą pracę. A nie za pracownika Gdzieś mam kto ma jaki papier. Mnie interesuje ile mogę na jego pracy zarobić. A zarobię tym więcej im lepiej spożytkuję jego pracę i mniej wydam na jego wynagrodzenie. Dla Ciebie i innych zwolenników podwyższania płac minimalnych krótki kurs podstawowych praw ekonomii czyli podaży i popytu, oraz wyjaśnienie pojęcia inflacji. Na to ile płacimy za daną rzecz (przedmiot czy usługę, pracę) ma wpływ zapotrzebowanie oraz dostępność. Zależnie od układu tych dwóch zmiennych cena będzie rosła lub malała. Dlatego między innymi za złoto płacimy więcej za kg niż za miedź. Bo jest go dużo mniej. Podobnie jest z pracą. Dziś możesz być wykwalifikowana, ale to wcale nie gwarantuje Ci dobrych zarobków. dobre zarobki osiągasz wtedy gdy będziesz wyspecjalizowana w czymś co potrafi niewielu ludzi i na dodatek jeszcze będzie na to zapotrzebowanie. No bo można fajnie puszczać bąki, ale to jeszcze nie znaczy, że ktoś chciałby za to płacić. Dlatego np w dzisiejszych czasach, ktoś kto dobrze kładzie kafelki często zarabia o wiele więcej od kogoś z tytułem magistra np. administracji. Dlatego, że na jego usługi jest większe zapotrzebowanie. W dzisiejszych czasach papier nic nie znaczy. I bardzo dobrze, bo liczy się praca a nie papierki. co do pensji minimalnej, to jest to kompletny idiotyzm. Załóżmy, że dziś wprowadzimy pensję minimalną 10tys. Co się stanie. Pracodawcy zaczną zwalniać pracowników? Raczej wątpię. Pewnie część zwolnią ale to co zrobią w pierwszej kolejności to podniosą cenę na swoje produkty i usługi. Jaki będzie efekt? Efekt będzie taki, że będziesz zarabiać 1o tys. Ale kupisz sobie za nie tyle samo co wcześniej mogłaś kupić za 1000. Czyli pomimo tego że będziesz mieć więcej zer na rachunku, twoja siła nabywcza nie wzrośnie. Czy tak trudno to ludziom jest zrozumieć? Na inflację ma oczywiście wpływ więcej czynników. Takich chociażby jak drukowanie pustego pieniądza. Jest to zwyczajne złodziejstwo. Dla mnie to czy kasę drukuje fałszerz czy robi to rząd, specjalnie się nie różni. Jedni i drudzy powinni za to iść na długie lata siedzieć. |
||
2011-06-20, 15:34 | #452 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: pieniądze, pieniądze, pieniądze...
Cytat:
Zawsze tak bylo, że ludzie musieli i muszą na siebie pracować, czy robią to zajmując się potomstwem swoim i partnera (rodzinę utrzymuje jedna pensja), czy też na etacie jest sprawą drugorzędną, generalnie, natura specjalnie nie znosi próżni. A kobietami dość wyemancypowanymi można by już określić chociażby starożytne Egipcjanki (ale tu oczywiście można by się spierać). Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2011-06-20 o 15:35 |
|
2011-06-20, 15:50 | #453 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 464
|
Dot.: pieniądze, pieniądze, pieniądze...
Cytat:
Nie wiem co Cię tak bawi. Jeśli jest bezrobocie bądź stawki za pracę są głodowe, oznacza to zazwyczaj ze jest nadpodaż pracowników. Nadal dzieci są zatrudniane. Może nie w Europie, ale w biedniejszych krajach np azjatyckich jest to powszechne. Widziałem na własne oczy. Nie rozumiem feministek, bo dziś każdy człowiek jest równy wg prawa. Nikt nie broni kobietom stawać się politykami, bizneswomen, dyrektorami naukowcami. Nie wiem o co tyle krzyku. O pensje? To sprzedawajcie się lepiej. O miejsca w parlamencie? To interesujcie się bardziej polityką. Nie wiem z czym w dzisiejszych czasach walczą feministki. Bo to co można było już wywalczyć zostało wywalczone. Na żadne g... parytety nigdy się nie zgodzę, bo uważam że to już komuna. Po równo już było. Jest nas po równo, nawet kobiet ponoć więcej. Niech więc głosują na siebie. Niech zakładają swoje partie. Ale do komunizmu błagam nie wracajmy. W tych sprawach traktujmy się jak ludzie a nie jak mężczyźni i kobiety. Nikt nikogo nie zmusza by pracował. Parytety to taki sam idiotyzm jak pensja minimalna. |
|
2011-06-20, 16:01 | #454 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 151
|
Dot.: pieniądze, pieniądze, pieniądze...
Parytety to srodek do celu. Niepozbawiony wad ale nikt nie wymyslil niczego lepszego.
Nie chodzi tu o prawo, przepisy ale o mentalnosc spoleczenstwa i wychowanie dzieci - te rzeczy zmieniaja sie duzo wolniej niz przepisy. Tlumaczac jak krowie na rowie: z wielu przyczyn kobiet nie ma w polityce badz zarabiaja mniej. Jedna z tych przyczyn jest wychowanie (dziewczynki wciaz wychowuje sie na grzeczne, pokorne podczas gdy od chlopcow wrecz wymaga sie, by walczyli o swoje i osiagali sukces) a druga mentalnosc (czesc kobiet nawet nie mysli o polityce, gdyz uwaza ze i tak nie maja szans przebic sie w "meskim swiecie"). Tyle o ile wychowanie ciezko jest zmienic parytetami, tak mentalnosc mozna (tj. mozna wymusic na spoleczenstwie pewne rzeczy, ktore z czasem sie przyjma jako naturalne). Skoro kobiety MUSZA byc w sejmie, to nikt im tego utrudniac nie bedzie. Gdy polityka przestanie byc typowo meskim srodowiskiem a kobiety sie tam "zadomowia" parytety nie beda potrzebne. Co do "nadpodazy" - ok na darmowy staz gdziekolwiek na 1 miejsce przypada kiludziesieciu chetnych. Na byle g prace chetnych jest kiluset. Nalezaloby sie jednak zastanowic z czego to wynika. Dlaczego kiedys ludzie mieli prace a teraz jej nie maja? Przeciez nie powystrzelamy ludzi jak kaczki byleby pozostala reszta znalazla prace. |
2011-06-20, 16:31 | #455 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 464
|
Dot.: pieniądze, pieniądze, pieniądze...
Cytat:
Ty uważasz że to że kobiet jest mniej w polityce, bo to męska zmowa, i złe wychowanie ja natomiast uważam że kobiet jest mniej w polityce, bo kobiety się tymi bzdurami interesują mniej niż mężczyźni. To co napisałaś o zmianie mentalności, nie różni się w zasadzie niczym od tego co mówił Goebbels. Kto utrudnia kobietom bycie w sejmie ? Proszę o konkretny przykład i nazwiska dlaczego uważasz że kobiety muszą byc w sejmie? Skoro każdy rozsądny człowiek zdaje sobie sprawę że sejm to bagno ? Jeśli tak, to ja domagam się by było tyle samo kobiet szambonurków, górników, łopaciarzy, murarzy, tynkarzy, pilotów, bokserów, prostytutek, krawcowych, nauczycieli, wizażystek, ortopedów, kucharzy, animatorów, (kto chce niech jeszcze dopisze bo mi się nie chce) i kogo tam jeszcze. Jak po równo to po równo. Sprawiedliwość społeczna musi być. Podzielmy wszystko po równo, wprowadzając ustawy. I wtedy zobaczysz jakie z tego wyjdzie g... Jasne że można zmienić mentalność dekretami (parytetami).Wystarczy popatrzyć na ubiegłą epokę. Ludziom nadal się wydaje (nawet tym młodym), że państwo to jakiś abstrakcyjny byt, który wszystkim daje, a najwięcej daje najbiedniejszym. Większość nadal tak przecież myśli Ze państwo ma się opiekować wszystkimi, dawać zasiłki, bonusy, itd. No i że państwo za to zapłaci. Mało kto mówi podatnik. Większość mówi państwo. Ludzie zawsze mieli pracę, tylko nie wszystkim chce się pracować. Każdy chciałby dużo zarabiać i najlepiej niewiele robić. To akurat się nie zmieniło i się nie zmieni. Różnica jest taka, że w socjalizmie nieroba nazywa się bezrobotnym. |
|
2011-06-20, 16:59 | #456 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
|
Dot.: pieniądze, pieniądze, pieniądze...
Cytat:
Ja tez jestem przeciwko parytetom : z kilku powodów , min - boje się,że kobiety typu np Beger dostaną się dosejmu i zacznie się dyskusja,że takimi właśnie poslankami są kobiety a to tylko umocni przekonanie u szowoinistów,że nie nadają sie do polityki - ja nie głosuje na płeć, kolor skóry czy wyznanie, ale na człowieka i nie mam zamiaru głosować na kobietę, choćby nie wiem jak tępa była tylko dlatego,że jest kobieta Jak się trafi taka która mi odpowiada (np Gretkowska,Staniszkis) to z chęcią zagłosuje. I jeszcze jedno: rozróżnijmy feminizm i femiznizm . Nie każdy jest skrajny. Ja jestem za całkowitą niezależnością kobiet, w XXI wieku mamy takie same prawa i możliwości, ale też nie mam zamiaru każdego słowa czy czynu śledzić obsesyjnie i doszukiwać się szowinizmu. Znam wiele kobiet na stanowiskach, ze świetnym wykształceniem i jakoś nikogo one nie dziwią. Ja już mam dosyć tej gadki jak to my kobiety mamy gorzej. Nie mamy. Ja nie mam, bo sobie nie pozwalam. |
|
2011-06-20, 17:05 | #457 | |||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 151
|
Dot.: pieniądze, pieniądze, pieniądze...
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ale nie moze byc tak, ze ludzie zapieprzaja i gloduja. |
|||||
2011-06-20, 17:23 | #458 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 464
|
Dot.: pieniądze, pieniądze, pieniądze...
Cytat:
Tak jest najłatwiej odpowiedzieć. Ja proszę o konkretny przykład i nazwisko. No ale w konkretach feministki nie są zbyt mocne. Prościej jest rzucać hasła. No ja bym wolał byś to Ty sobie odpowiedziała. Ja nie muszę, bo moje poglądy opieram na logice a nie na ideologii. No właśnie więc napisałem. Więcej kobiet szambonurków, pilotów, łopaciarzy, górników (tam przecież rządzą stereotypy) . Jak się nie znajdą to wybierzemy je drogą losowania i zagonimy do roboty kopniakiem w d.... Ja chętnie to zrobię jak się nie znajdzie chętny Jak to co? Nie widzisz? A dlaczego nie może tak być? Jak ktoś jest głupi i leniwy to powinno tak być. Ci ludzie również pełnią ważną funkcje społeczną. Dają przykład innym jak nie należy postępować. Jak pokażesz mi jedną osobę w Europie, która zapieprza i głoduje to obiecuję że stanę się feministką i nawet obetnę sobie kiełbasę |
|
2011-06-20, 17:44 | #459 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
|
Dot.: pieniądze, pieniądze, pieniądze...
Cytat:
Tym samym ogłosiłeś konkurs........ |
|
2011-06-20, 17:49 | #460 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 464
|
Dot.: pieniądze, pieniądze, pieniądze...
|
2011-06-20, 21:35 | #461 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: pieniądze, pieniądze, pieniądze...
Cytat:
Cytat:
|
||
2011-06-21, 14:30 | #462 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 48
|
Dot.: pieniądze, pieniądze, pieniądze...
troche mnie ten watek przeraza
w glowie mi sie nie miesci jak mozna wydzielac sobie pieniadze bedac z malzenstwie/narzeczenstwie i mieszkajac razem przede wszystkim... moj maz jest jaki jest, ma tam swoje wady ale nigdy nie wylicza mi pieniedzy mimo, ze ja nie pracuje, a on tak. Ostatnio musialam zaplacic u dentysty 550zl ze leczenie kanalowe to nie powiedzial ani slowa, potrzebuje buty - nie ma problemu, potrzebuje isc do fryzjera - prosze bardzo. Nigdy mi nie zabronil, nigdy nie mial pretensji. Od wrzesnia ja tez ide do pracy i wydatki sa wspolne, nie ma wydzielania. Mamy wspolne konto i wspolne pieniadze = kazdy ma swoja karte do wspolnego konta. ---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ---------- Jestes najlepszy ! nie sluchaj krytyki, ktora Cie tutaj obrzucaja. |
2011-06-21, 15:44 | #463 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Maroko
Wiadomości: 90
|
Dot.: pieniądze, pieniądze, pieniądze...
Napisane przez marryme21
Poza tym,nie chcę być wścibska albo wredna,ale ja naprawdę nie wierzę,że facet zarabia 10.000 tys. Nie w tej branży i nie tak szybko. Akurat,że tak powiem-trochę o niej wiem i to nie jest taka bułka z masłem. Facet jeszcze dwa lata temu zarabiał marne 2.000 tys,a tu nagle warsztat i spore dochody. A skąd miał pieniądze na bardzo,bardzo drogi sprzęt,na wyposażenia,na maszyny,na narzędzia? Moje pytanie A co CIE to obchodzi? skąd miał ---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ---------- Może facet autorki wcale nie prowadzi warsztatu,tylko jakiś mniej ''oficjalny'' biznes? k..a dziewczyno opanuj sie... jestes wcibska naprawde ---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ---------- Ale jaja, nie przegadasz tych Pań One już znalazły gotową receptę na Twoje życie. Same żyją w świetnych idealnych związkach, i tego szczęścia jest taki nadmiar, że koniecznie muszą się nim podzielić, nawet jeśli o to nie prosisz Z tego co czytam, to widzę że większość najagresywniejszych Pań, to albo panny, które żyją same, i dowartościowują się tutaj, gdy mogą napisać, że najlepiej być samemu. Albo Panie, które w sumie żyją na koszt rodziców, a ich związek wygląda tak że chodzą za rękę z chłopakiem. Ich najtrudniejszymi decyzjami w życiu były do tej pory wybór studiów i gdzie pojadą na wakację Nie możesz się więc niczego innego tutaj spodziewać brawo!!! za ta jakze prawdziwa wypowiedz
__________________
PaulinaX1 |
2011-06-21, 15:53 | #464 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 159
|
Dot.: pieniądze, pieniądze, pieniądze...
Cytat:
Z tego co sobie przypominam to nie ja założyłam ten watek,ale dziewczyna,która prosiła o rady. Jak coś zaczynasz,to musisz się liczyć z pytaniami i szczerymi opiniami.Co do warsztatu,to w to absolutnie nie wierzę.Zabronisz? Ktoś,kto pochodzi z rodziny alkoholików,zarabia 2 tys i nagle zakłada warsztat ? Takie rzeczy to tylko w Erze..... Cytat:
W to prędzej uwierzę,ale to się kwalifikuje do zgłoszenia w odpowiednie miejsca. Cytat:
Przecież ja już napisałam wiele postów temu,że kisnę z zazdrości,że Autorka wątku,ma taką świetną i idealną partię.Nic tylko po gołych stopach go całować.I nastawiać twarz do obicia... |
|||
2011-06-21, 16:33 | #465 |
Zadomowienie
|
Dot.: pieniądze, pieniądze, pieniądze...
Zazdrościcie ?
A co to za problem zarobić miesięcznie 10 tysięcy? Jak na jednej instalacji gazowej monter ma średnio od 800-1000 zł a montuje je średnio co drugi dzień + dochodzą inne usługi? Żal tyłki ściska i wychodzi typowa polska żółć, jak komuś lepiej idzie to trzeba zgnoić. a półtora roku na rynku to sporo, bo albo się zostaje albo szybko wypada. A co do rodziny alkoholików, przypominam, że problem z alkoholem mają lekarze, prawnicy i inni wysoko postawieni, wykształceni ludzie. Już dawno zatarły się czasy, że problem z alkoholem to bieda, meliny i spiryt.
__________________
Wtuliłam twarz w jego ramię. - Kocham Cię - szepnęłam. Edytowane przez shineE Czas edycji: 2011-06-21 o 16:36 |
2011-06-21, 16:37 | #466 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
|
Dot.: pieniądze, pieniądze, pieniądze...
Ja strasznie zazdroszczę. W robocie siedzę od 7.30 rano i nie dość, że nic jeszcze nie zarobiłam, to jeszcze za obiad musiałam sobie sama zapłacić, co za świat ...
Także tego. Ciekawe to wszystko jest, co piszecie. Tyle że wciąż problem się rozbija o to, że koleś może i zarabia, ale za to jego laska nie, i co z tym klopsem ? |
2011-06-21, 16:42 | #467 |
Zadomowienie
|
Dot.: pieniądze, pieniądze, pieniądze...
a najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że ja już dawno poradziłam sobie z problemem a Wy ciekawscy, zaściankowi ludzie prowadzicie rozległe dysputy nad tym kto ile zarabia, czy legalnie. Typowa polska głupota ludzi, bo jak się dobrze powodzi to przecież trzeba nogę podłożyć. No cóż współczuję Wam.
Bo generalnie nie pytałam o osądy nad zarobkami tylko o zupełnie coś innego. Żeby była jasność nie do wszystkich kieruję te słowa. ---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:41 ---------- szugarbejb- ta laska zarabia A to, że nie zarabiam kokosów nie czyni mnie kimś gorszym.Gdzie przeczytałaś, że nie pracuję?
__________________
Wtuliłam twarz w jego ramię. - Kocham Cię - szepnęłam. |
2011-06-21, 16:44 | #468 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 159
|
Dot.: pieniądze, pieniądze, pieniądze...
Cytat:
Skoro to nie problem zarobić 10 tys.to dlaczego Ty zarabiasz tylko 1,700 zł? |
|
2011-06-21, 16:47 | #469 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 651
|
Dot.: pieniądze, pieniądze, pieniądze...
Cytat:
|
|
2011-06-21, 16:47 | #470 |
Zadomowienie
|
Dot.: pieniądze, pieniądze, pieniądze...
marryme21 no tak, nie wątpię, że jesteś specjalistą od autogazu
I skąd miał na maszyny i drogi sprzęt? Kochana jakbyś się znała na autogazie to byś nie zadała takie pytania. Ale poczekaj, poczekaj już wiem co odpowiesz. Pewnie ukradł...
__________________
Wtuliłam twarz w jego ramię. - Kocham Cię - szepnęłam. |
2011-06-21, 16:47 | #471 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 651
|
Dot.: pieniądze, pieniądze, pieniądze...
No nie?
|
2011-06-21, 16:48 | #472 |
Zadomowienie
|
Dot.: pieniądze, pieniądze, pieniądze...
Zarabiam tyle, bo nie prowadzę warsztatu.
No do tego doszło, że wyganiacie ludzi z Polski. Mieszkam tu, bo są na szczęście jeszcze resztki normalnych ludzi.
__________________
Wtuliłam twarz w jego ramię. - Kocham Cię - szepnęłam. Edytowane przez shineE Czas edycji: 2011-06-21 o 16:51 |
2011-06-21, 16:49 | #473 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: pieniądze, pieniądze, pieniądze...
|
2011-06-21, 16:51 | #474 |
Zadomowienie
|
Dot.: pieniądze, pieniądze, pieniądze...
i również tu potwierdza się brak czytania ze zrozumieniem. Napisałam tak o zarobkach odnosząc się do prowadzenia warsztatu.
---------- Dopisano o 17:50 ---------- Poprzedni post napisano o 17:49 ---------- A co to za problem zarobić miesięcznie 10 tysięcy? Jak na jednej instalacji gazowej monter ma średnio od 800-1000 zł a montuje je średnio co drugi dzień ---------- Dopisano o 17:51 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ---------- ooo a wy wszyscy zarabiacie o wiele więcej niż ja? Albo zarabiałyście więcej jako studentki? No proszę, bo śmiać mi się chce.
__________________
Wtuliłam twarz w jego ramię. - Kocham Cię - szepnęłam. |
2011-06-21, 16:51 | #475 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 651
|
Dot.: pieniądze, pieniądze, pieniądze...
A czy ja gdziekolwiek na Wizażu napisałam, że nie mieszkam w Polsce?
|
2011-06-21, 16:53 | #476 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 811
|
Dot.: pieniądze, pieniądze, pieniądze...
Cytat:
|
|
2011-06-21, 16:54 | #477 |
Zadomowienie
|
Dot.: pieniądze, pieniądze, pieniądze...
edytowałam, pomyliły mi się osoby.
---------- Dopisano o 17:54 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ---------- A skąd wiesz co teraz myśli mój facet?
__________________
Wtuliłam twarz w jego ramię. - Kocham Cię - szepnęłam. |
2011-06-21, 16:55 | #478 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 651
|
Dot.: pieniądze, pieniądze, pieniądze...
|
2011-06-21, 16:55 | #479 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 692
|
Dot.: pieniądze, pieniądze, pieniądze...
dostęp wypowiadania się na intymnym powinny dostawać osoby po ukończeniu 25 lat
Edytowane przez sensualangel Czas edycji: 2011-06-21 o 16:57 |
2011-06-21, 16:56 | #480 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 811
|
Dot.: pieniądze, pieniądze, pieniądze...
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:54.