Vitella Ictamo - krem do skóry podrażnionej

[Nikita-v]

też się cieszę i jeszcze raz dzięki dziewczyny.. za napisanie oi tym kremie tutaj

[confused]

A możesz coś więcej napisać o tej domowej mikrodermabrazji? To coś z mazideł? Bo pierwsze słyszę Myślałam, ze robią to tylko w gabinetach

[rocki]

A czy VI może zapychać albo wywoływać uczulenie? Bo właśnie zauważyłam pierwsze niepokojące objawy... Robią mi się nie krostki, tylko coś bardziej w stylu pęcherzyków (nie ropne, tylko surowicze). I na policzkach znowu mam mnóstwo malutkich podskórnych guzeczków, jeden obok drugiego Co się z tym robi? Ostatnio miałam tak pierwszy raz w życiu po filtrze Avene, i kupiłam VI żeby jakoś poprawić cerę, która mi się po nim strasznie zepsuła

[Maggie-79]

Ja sie też musze przylaczyc do zachwytow nad VI. Ladnie uspokaja cery i szybko radzi sobie z pojedynczymi "niespodziankami", ktore u mnie lubia sie ostatnio dluugo goic. Mam nieodparte wrazenie, ze porzuce dla niej na dobre Cicalfate, do tej pory stosowane w sytuacjach "awaryjnych".
I oczywiscie musze podziekowac, bo zwrocilam na nia uwage pod wplywem nieocenionych Biochemiczek

[Nikita-v]

Napisane przez confused

A możesz coś więcej napisać o tej domowej mikrodermabrazji? To coś z mazideł? Bo pierwsze słyszę Myślałam, ze robią to tylko w gabinetach

confused.. ja robiłam taką zwykłą mikrodermabrazje z Lirene, robie sobie też z ziaji z serii anno d'oro... nazywa się to wszystko szumnie, ale ogólnie to poprostu mocniejszy peeling ( który o dziwo nie pogarsza stanu moich naczynek)
lubie raz w tygodniu zrobic sobie solidne zdzieranko... wtedy skóra jest dużo ładniejsza i zdrowsza.. trochę pozbywa się swej szarości, z którą nieustannie walcze

[confused]

A, wiec to o to chodziło Już wszystko jasne


Rocki, co do zapchania i uczulenia - jest to oczywiście możłiwe, jak po każdym innym kremie. Każdego zapycha co innego i uczula co innego. Chociaż w sumie co w tym kremie może uczulić? No nie wiem...

[Smok]

Dziewczyny - przed wyjazdem na święta do domu zakupiłam nową tubkę Ictamo dla mamy. Wieczorkiem rozpoczęły się nasze pogaduchy kosmetyczne i mama powiedziała, że chce mi polecić super krem. Jakie było moje zdziwienie, kiedy przynisła Ictamo!!!!
Ictamo zapisała jej dermatolog na rumień i podrażnienia, poza tym moja mama jest leczona sterydami, bo choruje ciężko na skórę i każdą kurację sterydowa lekarz kazała jej kończyć maścią/kremem z ichtiolem, aby przeciwdziałać powstawaniu ropni, stanów zapalnych, a nawet trądzikowi polekowemu.
Dermatolog poradziła jej też zakup tego kremu Vitella cynkowego z witaminami i używanie na zmianę z Ictamo. Wypóbowałam ten cynkowy z witaminami i jest równie świetny, co Ictamo: podobnie łagodzi, wysusza wypryski, zmniejsza podrażnienia, jest mniej tępy w nakładaniu, lekko się nakłada i ma większą pojemność. Zakupię i ten i będę używać tych kremów na zmianę.

[Akszeinga]

Ooo a to ciekawe.A jaka jest pełna nazwa tego drugiego kremu? Po prostu Vitella z cynkiem i witaminami?

[Maggie-79]

Napisane przez Smok

Dziewczyny - przed wyjazdem na święta do domu zakupiłam nową tubkę Ictamo dla mamy. Wieczorkiem rozpoczęły się nasze pogaduchy kosmetyczne i mama powiedziała, że chce mi polecić super krem. Jakie było moje zdziwienie, kiedy przynisła Ictamo!!!!
Ictamo zapisała jej dermatolog na rumień i podrażnienia, poza tym moja mama jest leczona sterydami, bo choruje ciężko na skórę i każdą kurację sterydowa lekarz kazała jej kończyć maścią/kremem z ichtiolem, aby przeciwdziałać powstawaniu ropni, stanów zapalnych, a nawet trądzikowi polekowemu.
Dermatolog poradziła jej też zakup tego kremu Vitella cynkowego z witaminami i używanie na zmianę z Ictamo. Wypóbowałam ten cynkowy z witaminami i jest równie świetny, co Ictamo: podobnie łagodzi, wysusza wypryski, zmniejsza podrażnienia, jest mniej tępy w nakładaniu, lekko się nakłada i ma większą pojemność. Zakupię i ten i będę używać tych kremów na zmianę.

to ten ?
http://aptekazdrowia.pl/index.php?pr...d=833160117201

[rocki]

Ale ten z witaminami poelecany jest do skóry suchej... czyli dla mnie odpada

[confused]

Smoku, czy Twoja mama ma tego samego dermatologa co ja? Ale się zdziwiłam, że ktoś jeszcze używa tego kremu oprócz biochemiczek Ja na razie nie wypróbuje tego nowego, bo ten zestaw jaki mam aktualnie jest dla mnie idealny i nie potrzebuje nic zmieniać Ale jeśłi wizażanki się zachwycą nim to może się skuszę

[anah]

Napisane przez Smok

Dziewczyny - przed wyjazdem na święta do domu zakupiłam nową tubkę Ictamo dla mamy. Wieczorkiem rozpoczęły się nasze pogaduchy kosmetyczne i mama powiedziała, że chce mi polecić super krem. Jakie było moje zdziwienie, kiedy przynisła Ictamo!!!!
Ictamo zapisała jej dermatolog na rumień i podrażnienia, poza tym moja mama jest leczona sterydami, bo choruje ciężko na skórę i każdą kurację sterydowa lekarz kazała jej kończyć maścią/kremem z ichtiolem, aby przeciwdziałać powstawaniu ropni, stanów zapalnych, a nawet trądzikowi polekowemu.
Dermatolog poradziła jej też zakup tego kremu Vitella cynkowego z witaminami i używanie na zmianę z Ictamo. Wypóbowałam ten cynkowy z witaminami i jest równie świetny, co Ictamo: podobnie łagodzi, wysusza wypryski, zmniejsza podrażnienia, jest mniej tępy w nakładaniu, lekko się nakłada i ma większą pojemność. Zakupię i ten i będę używać tych kremów na zmianę.

Smoku, mogłabys podac skład tej Vitelli z witaminami
Właśnie zamówiłam Ictamo i nawet zastanawiałm sie nad tym drugim.

[Smok]

Napisane przez confused

Smoku, czy Twoja mama ma tego samego dermatologa co ja? Ale się zdziwiłam, że ktoś jeszcze używa tego kremu oprócz biochemiczek Ja na razie nie wypróbuje tego nowego, bo ten zestaw jaki mam aktualnie jest dla mnie idealny i nie potrzebuje nic zmieniać Ale jeśłi wizażanki się zachwycą nim to może się skuszę

Być może, bo moja mama mieszka pod Poznaniem, a leczy się u dermatologa, który dojeżdza z Poznania.

Krem to ten, który znalazła Maggie, składu nie znam, bo mama wyrzuciła pudełko.
Rocki - to, że napisane jest na nim, że jest do suchej skóry - o niczym nie świadczy, ja mam mieszaną, a z powodzeniem używam tłustych kremów. Kluczem do sukcesu jest skład, jeśli nie ma zapychaczy, to nawet najtłustszy krem nikomu krzywdy nie zrobi. Przeciez po to jest biochemia, aby obalać mity i stereptypy w pielęgnacji.

Może ktoś poda skład tego cynkowego, bardzo proszę, ja nie moge znaleźć. W każdym razie krem się łatwo rozprowadza, jest mniej tłusty niż Ictamo i bezzapachowy, wcale nie nawilża, chyba przez ten cynk. Ja i bez składu wiem, że mnie nie zapcha, bo użyłam go 4 razy, a gdyby miał moje zapychacze, to całą brodę miałabym w wywpryskach.

[MagJa]

Miałam Wam donieść jak się spisuję serum nawilżające Oriflame Optimals w duecie z VI i muszę donieść, że spisuje się dobrze Już nie budzę się rano ze zmiętą twarzą, a w dotyku nie jest szorstka, a raczej miła Serum się wchłania szybciutko, aplikacji VI nie utrudnia, a nawet chyba ułatwia, no i póki co żadnych nowych niespodzianek nie dostrzegłam, a na przestrzeni tygodnia już by się pojawić zdążyły. Poza tym VI coraz bardziej mi się podoba - faktycznie wycisza skórę i faktycznie podgaja niespodziewajki Także to nie on jest sprawcą masakry na mojej twarzy i całe szczęście

[foxina]

Napisane przez Smok

Być może, bo moja mama mieszka pod Poznaniem, a leczy się u dermatologa, który dojeżdza z Poznania.

Też mieszkam pod Poznaniem i leczę się u dermatologa, który dojeżdza z Poznania

W przyszłym tygodniu mam wizytę, może mi przepisze vitellę??!!

[Smok]

Napisane przez foxina

Też mieszkam pod Poznaniem i leczę się u dermatologa, który dojeżdza z Poznania

W przyszłym tygodniu mam wizytę, może mi przepisze vitellę??!!

Poczekamy, zobaczymy .....

[Nikita-v]

a ja juz powoli stawiam w domu ołtarzy VI i to za kilka cudów jakie sprawił:

1. ostry peeling lub domowa mikrodermabrazja + VI z emolienem na noc = rano piękna jasna gładka skóra
2. Atrederm ( jedna noc) + VI z emolienem na kolejne noce = piękna jasna gładka skóra
3. VI z emolientem + odrobine podkładu i puder = świetnie wyglądający naturalnu makijaż skóry.. a po zmyciu tego wieczorem, piękna jasna gładka skóra

ogólnie... kocham ten krem, uwielbiam go bezgranicznie i nigdy nie zdradzę

[Madzia14]

Napisane przez Nikita-v

a ja juz powoli stawiam w domu ołtarzy VI i to za kilka cudów jakie sprawił:

1. ostry peeling lub domowa mikrodermabrazja + VI z emolienem na noc = rano piękna jasna gładka skóra
2. Atrederm ( jedna noc) + VI z emolienem na kolejne noce = piękna jasna gładka skóra
3. VI z emolientem + odrobine podkładu i puder = świetnie wyglądający naturalnu makijaż skóry.. a po zmyciu tego wieczorem, piękna jasna gładka skóra

ogólnie... kocham ten krem, uwielbiam go bezgranicznie i nigdy nie zdradzę

kusisz

zaraz ide do apteki

[Nikita-v]

Madziu własnie ciebie miałam zamiar tu ściagnąc... jako osobę która skarzy się na podraznienia i zaczerwienia

[confused]

A ja po tym półrocznym smarowanku dzień w dzień chyba teraz widzę, że muszę zrobić sobie przerwę. Czuję, że moja skóra chciałaby pooddychać, a tyle co zmyje filtr to nakładam Vitellę i tak w kółko... Do tego ten cynk mi wysusza skórę. Ech, chyba szukam dziury w całym. Na pewno nie jest to wina kremu, bo on jest idealny. Jednak czuję, że zrobię sobie przerwę, chociaż pewnie wytrzymam dwa dni A co do dermatologa to przypisała mi to pani doktro z wolsztyńskiego centrum medycznego, ale z tego co wiem to jest z Poznania i okolic

[Madzia14]

Napisane przez Nikita-v

Madziu własnie ciebie miałam zamiar tu ściagnąc... jako osobę która skarzy się na podraznienia i zaczerwienia

no to mnie ściągnęłaś
nie tyle podrażnienia, tylko zbyt częste pokazywanie się w barwach narodowych (czoło białe, reszta czerwona) aż taką patriotką to ja nie jestem

ale w mojej aptece nie było VI musze poszukac po innych kończy mi się Diroseal, no a on tani nie jest, to teraz wypróbuje to cudo

[vril]

I po co ja tu wlazlam Cuda sieja, wianki plota...
To mnie teraz uswiadomcie wichrzycielki jedne (czlowiek sobie ustawia pielegnacje latami i przychodza takie piekne, rabia watkiem o grallach i beretach az bidny musi po nocy apteki z dyzurem szukac, co by nowosc w lapy capnac). Ehh...
Moja Mame ma cere naczynkowa, wiec mi powiedzcie dobrzy ludzie czy rzeczywiscie na to pogrubienie i uspokojenie (glownie policzki i nos) mozna chociaz troche liczyc? I ktory mam wybrac - ten tytulowy Ictamo czy ten drugi samorodek z witaminami? Sama moze tez podbiore i sprobuje. Glupia prukwa strzelilam sobie pare miesiecy temu "kwas na twarz" i mam teraz policzki w stanie przezroczystym, wiec moze to jest jakas mysl. Tyle, ze jak ja mam to zastosowac? Wysuszania boje sie jak ognia, po jednej aplikacji niewlasciwego mazidla mam zaraz tarke i wolalabym tego uniknac. Na noc stosuje ulubiony Oeparol nawilazajacy, na dzien ukochany Clinique DDMG i w tej sytuacji z czego mam zrezygnowac lub pod co klasc? Lepiej na noc czy na dzien? Sto pytan do...

[majade]

Napisane przez vril

I po co ja tu wlazlam Cuda sieja, wianki plota...
To mnie teraz uswiadomcie wichrzycielki jedne (czlowiek sobie ustawia pielegnacje latami i przychodza takie piekne, rabia watkiem o grallach i beretach az bidny musi po nocy apteki z dyzurem szukac, co by nowosc w lapy capnac). Ehh...
Moja Mame ma cere naczynkowa, wiec mi powiedzcie dobrzy ludzie czy rzeczywiscie na to pogrubienie i uspokojenie (glownie policzki i nos) mozna chociaz troche liczyc? I ktory mam wybrac - ten tytulowy Ictamo czy ten drugi samorodek z witaminami? Sama moze tez podbiore i sprobuje. Glupia prukwa strzelilam sobie pare miesiecy temu "kwas na twarz" i mam teraz policzki w stanie przezroczystym, wiec moze to jest jakas mysl. Tyle, ze jak ja mam to zastosowac? Wysuszania boje sie jak ognia, po jednej aplikacji niewlasciwego mazidla mam zaraz tarke i wolalabym tego uniknac. Na noc stosuje ulubiony Oeparol nawilazajacy, na dzien ukochany Clinique DDMG i w tej sytuacji z czego mam zrezygnowac lub pod co klasc? Lepiej na noc czy na dzien? Sto pytan do...

Dzień dobry Pani
Ja ekspertką nie jestem ale radzę Mamie z całego serca VI na uspokojenie zaczerwienień (drugiego preparatu jeszcze nie znam).
A jeśli Pani chce zaznać dobrodziejstwa VI to radzę na noc zamiennie lub razem z Oeparolem oraz innymi cudami - dziewczyny mające biochemię w jednym paluszku fantazjują na temat mieszania VI z innymi preparatami więc i ja się też odważyłam. Boję się również przesuszania więc nakładam nawilżacze przeróżne już na VI (na noc, rzecz jasna). Samiuśki na twarzy raczej jej nie nawilży

[confused]

Vril, jak już pisałam przed stosowaniem miałam na policzkach skórę jak papier, prześwitują mi wszystkie naczynka (efekt - czerwona twarz) Na pewno Vitella nie zmieni tego po jednej aplikacji, dwudziestej, ani tysięcznej. Tylko po ponad pół roku stosowania widzę różnice, skóra jest grubsza, odporniejsza na zmiany temperatury, mniej czerwona. Polecam Ci Ictamo, bo tego drugiego nie używałam

[majade]

A ja mam jeszcze ku pokrzepieniu serc życiową opowieść o efektach V. Paliłam ostatnio wielkie ognisko - jestem starym piromanem. Pogoda była przednia, słoneczko przypiekało, ognisko przypiekało, przypaliłam sobie brwi i rzęsy. Wracam do domu a tam... blada twarz! Narobiłam się fizycznie w podwójnym skwarze i nie byłam czerwona! Myślę, że V ma w tym swój udział - po takich akcjach zazwyczaj byłam dość zaróżowiona.

Confused, jak znosisz przerwę w używaniu? Czy dasz znać jak skóra reaguję na odstawienie V?

[confused]

Na razie pierwsza noc bez Vitelli przede mną Czuję się dziwnie bez białego smalcu na twarzy, będę raportować

[majade]

Napisane przez confused

Na razie pierwsza noc bez Vitelli przede mną Czuję się dziwnie bez białego smalcu na twarzy, będę raportować

Hi hi, troszkę zazdroszczę (mam obecnie całkiem sporą warstwę białasa na twarzy) Boje się zerknąć w lustro bo czuję, że się jeszcze nie wszystko wchłonęło
Będę czekać na Twoje wrazenia.

[Smok]

Ja Ictamo używam co kilka dni, w razie potrzeby, nie musze codziennie.
Vril - na Ictamo możesz położyć dowolny krem nawilżający - np. Oeparol nawilazajacy lub Clinique DDMG. Ja mam resztkę DDML Clinique i kłade czasem na Ictamo.

[kasiahan]

Wstreciuchy jedne ale kusicie!

I po co ja tutaj wlazilam
Kolejna pozycja na liscie zakupow

Mam tylko jedno pytanie do Confused, gdzie w Poznaniu nabyc to cudo? Jest dostepne bez problemu w kazdej aptece?

[confused]

Nie kupowałam tego a Poznaniu, ale w o wiele mniejszej miejscowości (Wolsztyn) i nabyłam wszędzie, gdzie pytałam Tylko u mnie na wsi musiałam zamawiać, ale to jeden dzień Myślę, że nabędziesz bez większych problemów