Czas coraz szybciej zapierdziela, nie możemy się doczekać wesela. PM 2014 cz. 5

[alloffkowa]

cześć jestem mega zmęczona, idę spać. Wróciłam z pracy i ciągle walczyliśmy z tą szafą, jeszcze nie ogarnełam do końca, ale już z górki. nie wiedziałam nawet że mam tyle ubrań i w ogóle rzeczy.
no nic, uciekam, dobranoc, do jutra

[misiadelko]

agunineczka... ja też chciałam tego kameruna () do czasu aż porozmawialiśmy na gruncie prywatnym... Już tu pisałam nawet dziewczynom jakim prostakiem (nie dla mnie, tylko dla par z którymi współpracował) się okazał. Aczkolwiek, filmy robi ładne, mam go w subs. na Youtube cały czas

EDIT: Uprzedzając, teksty typu "mam beke z kobiet, które decydują się na to by prowadził je ojciec do ołtarza" może mówić wśrod swoich bliskich znajomych, a nie obcej osobie (nie wiedział, że jestem potencjalną klientką )

[poznanianka1990]

Napisane przez misiadelko

EDIT: Uprzedzając, teksty typu "mam beke z kobiet, które decydują się na to by prowadził je ojciec do ołtarza" może mówić wśrod swoich bliskich znajomych, a nie obcej osobie (nie wiedział, że jestem potencjalną klientką )

To rzeczywiście cham...
Właśnie dlatego koleżanka mi mówiła, żeby porozmawiać z kilkoma wybranymi usługodawcami, bo czasem zdjęcia/filmy są super, ale usługodawcy jako ludzie są po prostu niemili.

[agunineczka]

Napisane przez misiadelko

agunineczka... ja też chciałam tego kameruna () do czasu aż porozmawialiśmy na gruncie prywatnym... Już tu pisałam nawet dziewczynom jakim prostakiem (nie dla mnie, tylko dla par z którymi współpracował) się okazał. Aczkolwiek, filmy robi ładne, mam go w subs. na Youtube cały czas

EDIT: Uprzedzając, teksty typu "mam beke z kobiet, które decydują się na to by prowadził je ojciec do ołtarza" może mówić wśrod swoich bliskich znajomych, a nie obcej osobie (nie wiedział, że jestem potencjalną klientką )

No coś Ty?! A z tego co udało mi się pobieżnie przejrzeć net, to nie ma jakiś złych opinii...

[aszuelka]

Chlop nie wiedzial, ze pisze z potencjalna klientka

[Soul89]

Napisane przez poznanianka1990

Właśnie dlatego koleżanka mi mówiła, żeby porozmawiać z kilkoma wybranymi usługodawcami, bo czasem zdjęcia/filmy są super, ale usługodawcy jako ludzie są po prostu niemili.

Też tak słyszałam i jestem zadowolona z faktu, że np wcześniej porozmawiałam z kilkoma fotografami, zanim zdecydowaliśmy się na konkretnego Bo z niektórymi rozmawiało mi się.. dziwnie, a niektórzy to byli naprawdę fajni ludzie, i też takim kryterium poszliśmy. No bo w końcu jak będziemy z tymi ludźmi dobrze współpracować, to wyjdą nam piękne zdjęcia

[ane3kaa]

Napisane przez misiadelko

agunineczka... ja też chciałam tego kameruna () do czasu aż porozmawialiśmy na gruncie prywatnym... Już tu pisałam nawet dziewczynom jakim prostakiem (nie dla mnie, tylko dla par z którymi współpracował) się okazał. Aczkolwiek, filmy robi ładne, mam go w subs. na Youtube cały czas

EDIT: Uprzedzając, teksty typu "mam beke z kobiet, które decydują się na to by prowadził je ojciec do ołtarza" może mówić wśrod swoich bliskich znajomych, a nie obcej osobie (nie wiedział, że jestem potencjalną klientką )

Oooo właśnie będa was ojcowie prowadzić do ołtarza czy razem z Tz bedziecie szły ???

Mnie bedzie Tatuś prowadził

[poznanianka1990]

Ja najprawdopodobniej razem z C. pójdę

[cikulada]

Ja też najprawdopodobniej pójdę z TŻ

[misiadelko]

Aneczka mnie chyba nie, tzn. ja bym chciała, ale tata pewnie by nie chciał

Agunineczka ja nie mówię , że on jest zły Bardzo podobają mi się jego prace, tylko no... Jednak wolałabym nie myśleć "pewnie będzie mi za kilka dni tyłek obrabiał", wolę żyć w nieświadomości A jeszcze on jako pierwszy do mnie napisał, więc nie mógł wiedzieć, że rozglądam się za kamerzystą Gdyby mi wtedy nie zalazł za skórę to dziś pewnie podpisywałabym umowę z nim

[Soul89]

Napisane przez ane3kaa

Oooo właśnie będa was ojcowie prowadzić do ołtarza czy razem z Tz bedziecie szły ???

Z Tż'em będę szła

Dobranoc dziewczynki

[Paati89]

Napisane przez agunineczka

A więc jesteśmy już PO wizycie teściów, Tż został na noc
W sumie nie wiem czym się tak martwiłam, ale spotkanie przebiegło bardzo ok
Rodzice non stop mieli tematy do rozmów, w sumie już od wejścia załapali wspólny język. Mamy przy winku, ojcowie przy wódeczce i poszło gładko Ogólnie tak się rozgadali, że chyba zapomnieli, że my tam jesteśmy i ze spraw ślubnych nic nie obgadaliśmy... Trudno, chciałam zacząć załatwienie sali po obgadaniu tego tematu z nimi, no ale trudno Najważniejsze, że chyba się polubili i spotkanie przebiegło bardzo miło i wesoło

No to super że już masz to za sobą! Widzisz a tak się stresowałaś
A sprawy załatwienia sali jeszcze sobie obgadacie, teraz to już z górki

Napisane przez poznanianka1990

dodaja, ja właśnie odwrotnie - na fotografa chciałabym mniej wydać, bo bardziej mi na filmie zależy

Ja w ogóle nie chcę kameruńczyka, wolę tylko zdjęcioszki

Napisane przez poznanianka1990

Autko mamy naprawione

Zazdroszczę u mnie dalszy ciąg dopiero po wypłacie w poniedziałek

Wróciłam od znajomych, wino mi w głowie musuje więc zmykam już do łóżeczka
Kolorowych

[mala_czarna_21]

Napisane przez ane3kaa

Zazdroszcze Ci ze sie tak polubiły ja mam jeszcze spotkanie przed sobą i az sie boje to sa dwie całkiem inne rodziny...

nic się nie martw, będzie dobrze między moimi rodzicami a TZ jest różnica 18 lat! a dogadali się bardzo dobrze. Oczywiście widać tą różnicę pokoleń w tym, że z moimi rodzicami się jest łatwiej dogadać w pewnych kwestiach a rodzice TZ mają dużo bardziej staroświeckie podejście a mimo to się dogadali

Napisane przez Paati89

Co masz na myśli ze śmieciowymi umowami ?

Co do fimów... szkoda gadać.
Wczoraj przeglądałam wątek o oczepinach to jakaś masakra ! Gdzie jakiś smak ? Ja rozumiem,że poczucie humoru i pewiem dystans może być ale większość tych zabaw jest obrzydliwa i niesmaczna.
U nas na pewno nie zgodziłabym się na tego typu żenujące zabawy
Także wcale nie uważam Cię za dziwną bo ja mam te samo zdanie na ten temat

właśnie dzisiaj u teściów oglądaliśmy film z wesela na którym Pan Młody musiał zębami zdjąć Pani Młodej podwiązkę a co jeszcze lepsze nowowybrany Pan Młody musiał założyć zębami podwiązkę tej pannie która złapała bukiet co było totalnie niesmaczne i krępujące bo byli dla siebie zupełnie obcymi ludzmi a ich narzeczona/y stał/a obok...

Napisane przez misiadelko

Pati, piona! Też nie chcę jeszcze dziecka

piona!

Napisane przez misiadelko

Aneczka mnie chyba nie, tzn. ja bym chciała, ale tata pewnie by nie chciał

Agunineczka ja nie mówię , że on jest zły Bardzo podobają mi się jego prace, tylko no... Jednak wolałabym nie myśleć "pewnie będzie mi za kilka dni tyłek obrabiał", wolę żyć w nieświadomości A jeszcze on jako pierwszy do mnie napisał, więc nie mógł wiedzieć, że rozglądam się za kamerzystą Gdyby mi wtedy nie zalazł za skórę to dziś pewnie podpisywałabym umowę z nim

brdzo nieprofesjonalne podejście ma ten koleś.... i traci klientelę jak widać.

edit: i do ołtarza pójdę z tatą

[Kate Noir]

Dzień Dobry!
Chciałam napisać, że wracam właśnie do domu.... i tutaj nastąpiło moje zdziwienie Powinnam napisać: wracam z domu do obskurnego, wynajmowanego mieszkania w mieście w którym nie chcę mieszkać .... chyba jednak się przyzwyczaiłam


Ja będę szła z TŻ ponieważ jesteśmy sobie równi ;D w sumie to ściema by tata nie prowadził mnie do ołtarza - gdyby przypadkiem wpadł na taki pomysł

o czym tu jeszcze gaduliłyście........

nadal utrzymuję, że nasi rodzice nie powinni się spotkać..... aż nie mam ochoty wymieniać dalczego

(właśnie ktoś zapalił w autobusie..... brak słów)


ogółem wracam z domu bardziej ogranięta co do wesela. Zamierzam zgodzić się na rodzinne miasto TŻ i 100 os. Mam nadzieję, że mu się nie odwidziało
aaaa i świadkowa "mocno zasugerowała" że to ona nią będzie a ja pragnę dożyć wesela, więc nie będę się z nią kłócić


i owa świeżo wybrana świadkowa (czyt. moja siostra) już mi odkłada ciuszki dla dziecka, którego ja wcale nie chcę mieć Poinformowała mnie, że będę miała dziecko za 2 lata co najmniej i to będzie chłopiec

[misiadelko]

Kate nieźle
Ja próbuję obudzić tzta, nie uwierzycie co to za leń...

---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------

I okazało się, że będę miała dwóch foto, chociaż mi nie zależało, zdecydowała cena... Mam nadzieję, że będę zadowolona mimo wszystko

[alloffkowa]

hej, wstalam dokładnie 9 minut temu, wszystko mnie boli po wczorajszym. masakra jakas.

a co do tematu: ja będę z P szła do ołtarza

[alloffkowa]

którejś z Was podobał się kiedyś bardzo bukiet z tym niebieskim storczykiem, zobaczcie jaki piękny:

[Soul89]

Napisane przez alloffkowa

którejś z Was podobał się kiedyś bardzo bukiet z tym niebieskim storczykiem, zobaczcie jaki piękny:

Piękny

[ane3kaa]

Napisane przez alloffkowa

którejś z Was podobał się kiedyś bardzo bukiet z tym niebieskim storczykiem, zobaczcie jaki piękny:

Cudowny

[malutka155]

Dzień dobry

To która gra o 50 mln w totku

[aszuelka]

Kogo dzisiaj kolej na robienie kawy Bogu?

[Paati89]

Napisane przez alloffkowa

którejś z Was podobał się kiedyś bardzo bukiet z tym niebieskim storczykiem, zobaczcie jaki piękny:

Cudowny !


My wstaliśmy, śniadanko zjedzone i niebawem lece z piesem do parku

[ane3kaa]

Napisane przez malutka155

Dzień dobry

To która gra o 50 mln w totku

Ja gram xD pieknie by było te 50 mln wygrać

[Paati89]

My też gramy oczywiście
Wczoraj w kuponie B . trafiona 3ka , będzie 24zł przynajmniej się zwróci :P
Na moim tylko 2 trafione Ja coś nie mam szczęścia

[Soul89]

Napisane przez Paati89

Na moim tylko 2 trafione Ja coś nie mam szczęścia

Ja też nie mam szczęścia w takich grach :P

[alloffkowa]

ja nie gram- nie wierzę że mogłabym wygrać xd

[velika]

ja też nie gram, nigdy nie puściłam totka. A może powinnam, jakiś fart nowicjusza mnie dopadnie i zgarnę kilka baniek
Witam się kubkiem żurawiny

[kwiatuszek10031989]

Dzień dobry
Ale jestem dziś niewyspana... Wczoraj tata TŻ-ta zepsuł nam randkę, bo umówiłam się z TŻ-tem na 20.00 przyjechałam do niego, a jego tata wymyślił, że TŻ ma mu pomóc podkleić silikonem brodzik od prysznica bo gdzieś tam cieknie woda... no i zeszło im dwie i pół godziny... A ja siedziałam z jego mamą przed telewizorem Wściekła byłam jak nie wiem...

Napisane przez ane3kaa

Oooo właśnie będa was ojcowie prowadzić do ołtarza czy razem z Tz bedziecie szły ???

Mnie bedzie Tatuś prowadził

Ja jeszcze nie wiem Z jednej strony chciałabym, żeby tata mnie prowadził, ale z drugiej to raczej mało popularne u mnie w parafii i nie wiem czy ksiądz nie będzie protestował. Chociaż nawet jeśli to będę walczyć

Napisane przez mala_czarna_21

nic się nie martw, będzie dobrze między moimi rodzicami a TZ jest różnica 18 lat! a dogadali się bardzo dobrze. Oczywiście widać tą różnicę pokoleń w tym, że z moimi rodzicami się jest łatwiej dogadać w pewnych kwestiach a rodzice TZ mają dużo bardziej staroświeckie podejście a mimo to się dogadali

właśnie dzisiaj u teściów oglądaliśmy film z wesela na którym Pan Młody musiał zębami zdjąć Pani Młodej podwiązkę a co jeszcze lepsze nowowybrany Pan Młody musiał założyć zębami podwiązkę tej pannie która złapała bukiet co było totalnie niesmaczne i krępujące bo byli dla siebie zupełnie obcymi ludzmi a ich narzeczona/y stał/a obok...


piona!

brdzo nieprofesjonalne podejście ma ten koleś.... i traci klientelę jak widać.

edit: i do ołtarza pójdę z tatą

My byliśmy właśnie na weselu z TŻ-tem, gdzie on złapał muchę, a jakaś pijana, napalona laska złapała welon i ja musiałam patrzeć na to jak ona się mizdrzy do mojego TŻ-ta... A zespół oczywiście wymyślił, że "nowa para młoda" musi się pocałować z języczkiem!Myśla łam, że wyjdę z siebie! Ale na szczęście TŻ się wymigał i powiedział, że on ma już swoją przyszłą żonę i podszedł do mnie i mnie pocałował Nienawidzę takich głupich zabaw... Dlatego u nas albo nie będzie ich wcale albo wymyślę jakieś na poziomie i ustalę z zespołem co i jak

Napisane przez velika

ja też nie gram, nigdy nie puściłam totka. A może powinnam, jakiś fart nowicjusza mnie dopadnie i zgarnę kilka baniek
Witam się kubkiem żurawiny

A to dzisiaj jest ta kumulacja? Chyba trzeba będzie zagrać

[velika]

A nie wiem z kumulacją, chyba jest
uu współczuję zepsutej randki.
U mnie też będzie bez zabaw, na szczęście mam zespół, który też ich nie lubi i też jest takiego zdania jak my, że oczepiny w 10 minut i koniec
A ta twoja historia kwiatuszek to faktycznie obleśna jak tak można z obcą babą z języczkiem bleeee

[Paati89]

Gdy przeglądałam wątek o oczepinach nie wiedziałam czy się śmiać czy płakać ! W głowie się nie mieści czytając takie historie , co za niesmak fuj ! Na naszym weselu też nie będzie tego typu nie apetycznych, obrzydliwych i dwuznacznych zabaw. Ograniczymy się do tych zabawnych i ze smakiem. Czyli istne minimum
Ja właśnie wróciłam z parku z piesem i teraz na pół dnia będę miała go z głowy
Tż zaraz leci na sesje narzeczeńską, ja nie wybieram się - pada deszcz :P