2014-07-18, 16:50 | #31 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 16
|
Dot.: Schodząca skóra z palców (opuszków) dłoni
Odświeże troche watek. Bylam na wakacjach w basenovej na slowacji. Od tamtego czasu schodzi mi skóra z opuszkow palcow. Nie wiem czy to uczulenie moze na chlor czy cos innego. Musze wybrac sie do dermatologa bo troche dziwnie to wyglada. Miala tak ktoras z was i co pomoglo?
|
2014-10-27, 12:04 | #32 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 5
|
Dot.: Schodząca skóra z palców (opuszków) dłoni
Moj synek miesiac temu przeszedl chorobe bostonska objawialo sie to krostami na zewn stronie dloni, jest to tak zwana Angina rak i nog mial stan podgoraczkowy , Cale gardło w krostach a do szpitala trafilismy bo mial na twarzy jedna wielka plame pol twarzy i puchly mu oczy. Z tym pojechalam do szpitala, krosty byly juz 2 tyg wczesniej, stwierdzili ze to choroba bostonska Dostal tylko lek przeciw wirusowy i sterydy wszystko zeszlo ale za tydzien wyszly jakies 4 krosty na czole lekarz pediatra nie umial zdiagnozowac co to za krosty, maly ma skaze bialkowa, w szpitalu mowili ze to co ma na twarzy to alergia, bierze od dawna nutramigen AA, nic noewego nie wrowadzilam i nic nie zmienilam, wczoraj zaczela mu schodzic platami skora ze stop, dzisiaj z dloni puste bable, bylam u lekarza bo czytalam ze tak sie objawia szkarlatyna ale lekarz powiedziala ze bez goraczki ostrego gardla to nie mial szkarlatyny tylko jak wpisze w Google szkarlatyna grafika to widac wlasnie takie raczki i stopy jutro die do dermatologa, nie wyjde az mi nie da złotego srodka! Do tego ma cos czerwonego na policzku ale lekarz nie umie tego zdiagnozowac, wylaczylam z diety seler, uwaga jest bardzo uczulajacy, cielecina, wolowina, banany i pietruszka ale dalej nic nie pomaga.
|
2014-10-28, 10:04 | #33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Schodząca skóra z palców (opuszków) dłoni
No i nas dopadło coś takiego - kilka krostek na ciele, na podeszwie stóp, na kostkach, ze 2 na twarzy maleńkie i drobne oraz sucha, popękana i schodząca skóra z kciuków, palców wskazujących i dużych palców u stóp. Brak gorączki, kataru, jakichkolwiek innych objawów...
Gdzie z tym iść, pediatra? W ostatnim czasie syna oglądał zarówno alergolog jak i dermatolog i nic nie stwierdzono... ale wtedy jeszcze nie było tej pękającej i schodzącej skórki na paluszkach.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
2014-10-29, 07:52 | #34 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 5
|
Dot.: Schodząca skóra z palców (opuszków) dłoni
ja byłam wczoraj u dobrej deramtolog ona stwierdzila, ze jest to stan zdrowienia bo tej chorobie Bostonskiej, troche dziwne bo maly mial ja 6 pazdziernika ale ona mowila ze tak jest. Dzisiaj prawie juz nie ma napisze jutro jaka masc mu pomogla, aha mowila lekarz ze kapac dziecko w delikatnie cieplej wodzie nie goracej i szybko zeby dlugo nie siedzialo w wodzie.Wieczorem napisze nazwe masci jest bez recepty.
|
2015-02-07, 22:40 | #35 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3
|
Dot.: Schodząca skóra z palców (opuszków) dłoni
U nas jest teraz coś podobnego. Mały ma 17 m-cy i jest zima więc to żadne pylenie. Ostatnio przylapuje go na grzebaniu w mydle bambino no ale to przecież dla dzieci jest. Skóra zeszła już prawie z całych paluszków. Ostatnio miał jakąś dziwną wysyłkęale uznaliśmy że to po galaretce brzoskwiniowej z Winiary. Gorączki nie miał żadnej od dawna. Katar czy kaszel ma na okrągło bo zęby mu ciągle jakieś idą poza tym chodzi do żłobka . Na razie smaruję alantantanem ale jutro kupię coś w Wit A
|
2015-02-08, 08:12 | #36 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Schodząca skóra z palców (opuszków) dłoni
A, nie napisałam. Potem się powtórzyło - w reakcji na jakąś zwykłą plastelinę made in china, moja mama kupiła, nieświadoma, że może być coś nie tak, dała jej do zabawy u siebie no i reakcja taka. Potem w przedszkolu to samo było - plastelina wspólna, więc nie wiem, jaka uczuliła. Jakaś lepsza typu astra nie uczula.
|
2015-02-22, 09:37 | #37 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 620
|
Dot.: Schodząca skóra z palców (opuszków) dłoni
u córki od wczoraj to samo co u Ciebie było Szaja!! Wczoraj rano trochę jej ta skórka schodziła to olałam sprawę, ale dzisiaj ze wszystkich palców z opuszków schodzą jej płaty skóry nie boli.Pod spodem normalna zdrowa skórka.Nie pojadę z mała do lekarza bo nie mam jak. Czy na pewno jest to reakcja alergiczna? Mamy luty, jakiś silny alergen jest teraz jakoś bardziej aktywny?
|
2015-02-22, 09:42 | #38 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Schodząca skóra z palców (opuszków) dłoni
Tak, alergiczna. Możliwe, że na coś, czego dotykała. BTW, raz A. miała tak po zabawie na działce, do dzisiaj nie wiem, co uczuliło, wczesną wiosną. Kup maść z witaminą A.
|
2015-02-24, 22:52 | #39 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
|
Dot.: Schodząca skóra z palców (opuszków) dłoni
Moja córka ma już 15 lat i nadal zdarza się ze 2-3 razy w roku,że jej schodzi ta skóa.Jako dziecko młodsze ta skóa schodziła jej makabrycznie i jeszcze ona to obgryzała.Pod spodem była tak delikatna i cienka skóa,że od razu się marszczyła i czasem pękała,co ją bardzo szczypało jak jej się dłonie spociły,czy przy myciu-nawet delikatne kremy z emolientem ją szczypały.Chyba tylko Alantan był ok. Ze stóp później też jej schodziła skóra,nie tylko z palców,ale też z pięt.
Ja nie obstawiałam raczej żadnej alergii dotykowej,bo to działo się w różnych porach roku,w różnych miejscach(na całe wakacje wyjeżdżamy na działkę,więc zupełna zmiana otoczenia) itp. Ciagle zmieniałam chemię używaną w domu i wszystko,czego córka dotykała.Nie może byc mowy o żadnym uczulającym proszku,plastelinie(teraz już się nią nie bawi ),czy kosmetykach,bo to się wszystko zmieniało przez tyle lat i nawet się przeprowadzaliśmy,więc to nie tez jakaś wilgoć czy pleśń. Do tej pory nie wiem,co było tego przyczyną.Przez te lata mieliśmy chyba z 8-miu pediatrów,każdy tylko alergia i alergia-ale nic poza tym.Fakt,że córka jest bardzo blada i ma taki atopowy typ skóry (jak to określił jeden pediatra),suchawa,miejsca mi szorstka .Często też chorowała i brała antybiotyki. Ja zaczęłam obstawiac po prostu taką reakcję skórną ,kiedy organizm jest osłabiony,bo do niczego sensownego moje obserwacje nie doprowadziły.I tyle. Teraz już jest o wiele lepiej.Rad żadnych nie mam,ale jeden pediatra mi powiedział,że po co robić testy skórne ,jak nie wiadomo w którą stronę nawet gdybać.Skoro nie swędzi i nie boli,to natłuszczać,kremować,rege nerować i to wszystko. |
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:02.