Październikowe mamy 2015 część I - Strona 20 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-02-11, 20:34   #571
Aisza_
Raczkowanie
 
Avatar Aisza_
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 51
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

Cytat:
Napisane przez Kuapouszka Pokaż wiadomość
No właśnie myślałam kiedyś ze to jest zbędne ale twierdze ze jest NIEZBĘDNE - szczególnie dla ' zimowych' maluszków, może być nawet taka miękka , byle dziecko leżało zupełnie płasko. Dostaje szału jak widzę 2 tygodniowe dzieci wciśnięte w foteliki samochodowe na 4h żeby mamusia sobie mogła wygodnie po shoppingu pochodzić

Mam nadzieje uniknąć podwójnego wózka, mam w planach ewentualni buggy board dla starszaka.
nooo też nie potrafię na to patrzeć a wiem, że niektóre używają to na co dzień czyli cały czas owszem fajny bajer na zakupy czasem, ale bez przesady, kręgosłup dziecka się niszczy.
Aisza_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-11, 20:41   #572
mijode
Zadomowienie
 
Avatar mijode
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Sdl
Wiadomości: 1 098
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

Cytat:
Napisane przez frik frik Pokaż wiadomość
mijode jak się dziś czujesz?


Fibi dobrze Cię widzieć! dziękuję i mocno ściskam! No to prawda, Mała wie co powiedzieć, żeby było lżej na serduszku


kasiapruszkow nic mi zlego nie dolega, wolalabym po prostu miec do kogo sie zwrócić, jest tu jakiś prywatny szpital, ale nie wiem czy nie dla starszych osób, nie znam nikogo kto by go odwiedzał.


Aisza dziękuję już chyba nie będę googlować kalkulatorów, bo znajdę coś co mnie przerazi i będę panikować Stwierdziłam, że co ma być to będzie a nasze mamy i babcie jakoś rodziły dzieci więcej niz babeczki teraz bez USG czy innych medycznych cudów


Radosna, jajowod na pewno będzie cały i zdrowy, bardzo Ci tego życzę! Przykro mi, że to Cię spotkało. Mega nie fair Dobrze, że masz swojego kochanego malucha! A przyszłość może przyniesie kolejne dzieciątko


Agatka gratuluję pęcherzyka


Ktosiula, wow też piękny pęcherzyk!

Mała no to hoho jakbyś miała dwójeczkę Ja nawet nie miałabym nic przeciwko, bo też chcę mieć więcej dzieci niż jedno. Sama jestem jedynaczką Jedynie co, to ciąża jest podobno cięższa z dwójką w brzuszku.

Mi dziś jakoś cały dzień było tak lekko niedobrze. Nie mogę patrzeć na tłuste jedzenie, strasznie mnie odrzuca, podobnie mam z mięsami i podobnie jak Ty Mala na nic nie mam apetytu. Kupiłam dziś melona, gruszki i czereśnie, bo boję się, że bez owoców będę głodować
I zaczynają mnie też wkurzać intensywne zapachy, zwł jedzenia... Dobra, nie rozpisuję się na ten temat, bo aż mnie mdli

hej, dziękuję, że pytasz czuję się dobrze, tylko mnie mdli... i aż mi niedobrze jak przeczytałam o Twoich mdłościach i dziś też musiałam zdjąć wędlinę z kanapki, bo myślałam, że będzie ... bleee... tylko, że mnie nie mdli rano, tylko tak w okolicach 17-18 i już do wieczora. teraz też mnie kręci w żołądku.. alee, to chyba dobry znak
__________________
... i ślubuję Ci uśmiech przy porannej kawie <3
31.08.2013 
mijode jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-11, 20:43   #573
barbara6
Raczkowanie
 
Avatar barbara6
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 104
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

cześć dziewczyny
Cytat:
Napisane przez mala29lll Pokaż wiadomość
Ja drugiego maluszka tez planuje szybko miec. Ile tam sie bedzie mrozic. U mamusi mu bedzie lepiej w brzuszku ja sie uda znowu za 1 razem.
Ja sie caly czas zastanawiam czy mi sie jakies blizniaki jednojajowe nie kroja, ze 17 dni po transferze mialam bete hcg 6660 i pecherzyk 7 mm. To bylo rowne 5 tygodni. Jutro skocze na bete bo nie wytrzymam do nastepnego czwartku
nie mogłam się powstrzymać i też poszłam na betę
ale wyniki dopiero jutro - coś za coś albo tanio, albo szybko

Mam wizytę w piątek, nie mogę się już doczekać

Myślałam, że nudności mnie ominą, ale nie ma tak łatwo. Siedzę w pracy i jak tylko poczuje zapach jakiegoś jedzenia to mi niedobrze. Nie chciałabym jeszcze nic mówić w pracy. Mam w pokoju samych facetów, mam nadzieję, że się nie zorientują
barbara6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-11, 20:51   #574
frik frik
Zadomowienie
 
Avatar frik frik
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Eastbourne, UK lub Toruń
Wiadomości: 1 334
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

Cytat:
Napisane przez mijode Pokaż wiadomość
hej, dziękuję, że pytasz czuję się dobrze, tylko mnie mdli... i aż mi niedobrze jak przeczytałam o Twoich mdłościach i dziś też musiałam zdjąć wędlinę z kanapki, bo myślałam, że będzie ... bleee... tylko, że mnie nie mdli rano, tylko tak w okolicach 17-18 i już do wieczora. teraz też mnie kręci w żołądku.. alee, to chyba dobry znak
hehe też cały czas myślę, że to dobry znak, to trochę pomaga jakoś znieść te dolegliwości Żebyśmy tylko nie schudły za bardzo Cieszę się, że poza tym wszystko dobrze
Ja też jakoś nie mam tego od razu po wstaniu, czy po śniadaniu, tak w sumie różnie, ale chyba się wzmaga jak zbliża się czas przerwy - mamy w pracy taką stołówkę i tam zawsze jakieś jedzeniowe zapachy. I dodam, że ich kuchnia za dobra nie jest

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

Cytat:
Napisane przez barbara6 Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny

nie mogłam się powstrzymać i też poszłam na betę
ale wyniki dopiero jutro - coś za coś albo tanio, albo szybko

Mam wizytę w piątek, nie mogę się już doczekać

Myślałam, że nudności mnie ominą, ale nie ma tak łatwo. Siedzę w pracy i jak tylko poczuje zapach jakiegoś jedzenia to mi niedobrze. Nie chciałabym jeszcze nic mówić w pracy. Mam w pokoju samych facetów, mam nadzieję, że się nie zorientują
Trzymam kciuki za betę Szalone jesteście z powtarzaniem tych testów Ja już na pewno żadnych bet robić nie będę, o niee. Chyba że (odpukać) coś byś się działo złego.

Też boję się, że ktoś w pracy się zorientuje, jak siedzę z taką miną jakbym przechodziła najgorsze katusze A nie chcę, żeby ktoś wiedział, bo zaraz będzie rumor, zainteresowanie, analizowanie mojego życia, ploty, bla bla. Taka firma no niestety.
frik frik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-11, 21:00   #575
barbara6
Raczkowanie
 
Avatar barbara6
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 104
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

Cytat:
Napisane przez frik frik Pokaż wiadomość
Trzymam kciuki za betę Szalone jesteście z powtarzaniem tych testów Ja już na pewno żadnych bet robić nie będę, o niee. Chyba że (odpukać) coś byś się działo złego.

Też boję się, że ktoś w pracy się zorientuje, jak siedzę z taką miną jakbym przechodziła najgorsze katusze A nie chcę, żeby ktoś wiedział, bo zaraz będzie rumor, zainteresowanie, analizowanie mojego życia, ploty, bla bla. Taka firma no niestety.
dzięki

Robiłam pierwszą betę 2 tyg temu, lekarz mówił żeby powtórzyć, ale nie po drodze było mi do labu więc poszłam w ostatniej chwili

Kurcze ja też chciałabym jak najdłużej utrzymać w tajemnicy. Bardzo lubię moją pracę i o ile zdrowie pozwoli chciałabym pracować jak najdłużej i możliwie szybko wrócić. Zobaczymy na ile będzie to możliwe.
A jak u Was, ile chcecie pracować ?
barbara6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-11, 21:43   #576
ktosiula
Wtajemniczenie
 
Avatar ktosiula
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 104
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

Cytat:
Napisane przez mala29lll Pokaż wiadomość
Ja drugiego maluszka tez planuje szybko miec. Ile tam sie bedzie mrozic. U mamusi mu bedzie lepiej w brzuszku ja sie uda znowu za 1 razem.
Ja sie caly czas zastanawiam czy mi sie jakies blizniaki jednojajowe nie kroja, ze 17 dni po transferze mialam bete hcg 6660 i pecherzyk 7 mm. To bylo rowne 5 tygodni. Jutro skocze na bete bo nie wytrzymam do nastepnego czwartku

Ja sobie tak kombinuje że u Ciebie to był transfer już zarodka, a normalnie musi najpierw dojść do zapłodnienia a to może być nawet 7 dni po stosunku, później dopiero implantacja zarodka. może dlatego beta wyższa. Kolejne USG ci wszystko wyjaśni




Cytat:
Napisane przez barbara6 Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny

nie mogłam się powstrzymać i też poszłam na betę
ale wyniki dopiero jutro - coś za coś albo tanio, albo szybko

Mam wizytę w piątek, nie mogę się już doczekać

Myślałam, że nudności mnie ominą, ale nie ma tak łatwo. Siedzę w pracy i jak tylko poczuje zapach jakiegoś jedzenia to mi niedobrze. Nie chciałabym jeszcze nic mówić w pracy. Mam w pokoju samych facetów, mam nadzieję, że się nie zorientują
Prędzej by się kobiety domyśliły kciuki za wizytę!
__________________


ktosiula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-11, 22:10   #577
mala29lll
Zakorzenienie
 
Avatar mala29lll
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 8 228
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

Ja to bym była przerażona bliźniakami. Mąż krakał od początku. No wolę najpierw jedno Później drugie

Ktosiula można liczyć, ze owulację miałam tak jak miałam tak jak punkcję czyli 14 stycznia i tegoż dnia zaczęło się zapładnianie. Miałam podaną blastocystę 5 dniową. Zagnieżdzenie było 24 stycznia. Moge się założyć, bo poczułam taki ból kłujący straszny. Nigdy czegoś takiego nie czułam więc uznałam, że to było zagnieżdzenie, a 5 lutego miałam już tak wysoką betę. No nie wiem co o tym myśleć. Ocipnę chyba do następnego czwartku
Dlatego jutro pójdę na betę i zobaczymy jak przyrasta. W sumie jak na 5 tydzień to miałam w normie bo było do ok 7100 norma 5 tydzień.
Zobaczymy, ale wolę żeby się maluchy pokolei wykluwały a nie na raz mamusię zmaltretowały
__________________
Gabrysia 9. 10. 2015r.
mala29lll jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-02-12, 05:21   #578
Doorisska
Rozeznanie
 
Avatar Doorisska
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 986
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

Ja dziś zaczynam 8my tydzień i nic nie wiem...
Ale o 15:10 mam wizytę i może w końcu się czegoś dowiem. Ahh pół nocy ze stresu nie przespalam.
__________________
Będę mamą <3
Doorisska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 05:43   #579
AgatkaSz
Wtajemniczenie
 
Avatar AgatkaSz
 
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 2 824
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

O 8 tydzien to napewno juz bedzie fasolka ja tez spac nie moglam a teraz małej cos sie przestawiło i juz nie spi wiec i ja muszs wstac
Miłego dnia
__________________
16.01.2014r. Inga
14.10.2015r. Nel <3
02.2017r. maleństwo <3
AgatkaSz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 06:56   #580
rita_k
Zadomowienie
 
Avatar rita_k
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 1 448
Talking Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

Kurcze, ja tez nie mogłam spać w nocy. Wczoraj byłam na pierwszej wizycie dostałam komplet badań i dziś rano poleciałam na pobranie krwi.

Jak tam dziewczyny dziś chyba tłusty czwartek, rzucacie się na pączki? Ja na słodycze wogóle nie mam ochoty.
rita_k jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 07:22   #581
Doorisska
Rozeznanie
 
Avatar Doorisska
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 986
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

A ja za to tylko słodkie, nic kwasnego.
Kupiłam 15 pączków dla mnie, Tż i mojej przyjaciółki
__________________
Będę mamą <3
Doorisska jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-02-12, 07:23   #582
AgatkaSz
Wtajemniczenie
 
Avatar AgatkaSz
 
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 2 824
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

Kurde mam apikacje wizaz i jak jakas napisze telefon daje mi cynk , wiec moge byc na bierzaco
Tez mam badania sobie porobic ale to blizej kolejnej wizyty i mam ich troche mocz, morfo, glukoza, toksplazmoza, tsh,vdri, i cos jeszcze ale rozczytac nie moge

Jestem mega lasuchem a teraz nie moge patrzec na slodycze bo mnie mdli
__________________
16.01.2014r. Inga
14.10.2015r. Nel <3
02.2017r. maleństwo <3
AgatkaSz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 07:47   #583
ktosiula
Wtajemniczenie
 
Avatar ktosiula
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 104
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

Cytat:
Napisane przez Doorisska Pokaż wiadomość
Ja dziś zaczynam 8my tydzień i nic nie wiem...
Ale o 15:10 mam wizytę i może w końcu się czegoś dowiem. Ahh pół nocy ze stresu nie przespalam.
To trzymam kciuki! Na ostatnim USG był pęcherzyk? Kiedy to było?

AGATKA a Ty kiedy masz kolejną wizytę? Ja też pisze z aplikacji

TŻ pojechał do piekarni ciekawe czy przywiezie pączki
__________________


ktosiula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 07:50   #584
Doorisska
Rozeznanie
 
Avatar Doorisska
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 986
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

I ja też z apki

Pierwsze miałam 26.01. Był pęcherzyk. Drugie miałam 9.01 i stwierdził "jakieś tkanki sa". Wkurzylam się i zapisalam prywatnie, bo to nie możliwe by zaczynać trzeci miesiąc i nie mieć żadnych badań czy informacji... a wizyta trwała trzy minuty...
__________________
Będę mamą <3
Doorisska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 07:52   #585
kasiapruszkow
Wtajemniczenie
 
Avatar kasiapruszkow
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 974
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

ktosuila gratulacje brawo teraz juz bedzie z górki

frik nie nakrecaj sie poki nie ma niepokojacyhc objawow to spokojnie sobie pracuj, stres tez nie jest dobry dla fasolki bete masz suepr wiec na pewno wsyztko dobrze tam rosnie

doriska kciuki za wizyte i czekamy na info
kasiapruszkow jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 07:59   #586
AgatkaSz
Wtajemniczenie
 
Avatar AgatkaSz
 
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 2 824
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

Mam sie pokazac w ciagu 2 tyg ide prywatnie wiec umowie sie z dnia na dzien ale mysle ze pojde 25 w srode minie rowne 2 tyg i napewno cos juz zobacze
__________________
16.01.2014r. Inga
14.10.2015r. Nel <3
02.2017r. maleństwo <3
AgatkaSz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 08:35   #587
ktosiula
Wtajemniczenie
 
Avatar ktosiula
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 104
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

Cytat:
Napisane przez Doorisska Pokaż wiadomość
I ja też z apki

Pierwsze miałam 26.01. Był pęcherzyk. Drugie miałam 9.01 i stwierdził "jakieś tkanki sa". Wkurzylam się i zapisalam prywatnie, bo to nie możliwe by zaczynać trzeci miesiąc i nie mieć żadnych badań czy informacji... a wizyta trwała trzy minuty...
Może już będzie widać serduszko. Trzymam kciuki. Na ostatnim usg już był zarodek, to dobrze, serduszka mogło nie być jeszcze bo to dosłownie dni się liczą teraz. W pierwszej ciąży właśnie dopiero w skończonym 8 tygodniu było widać bijące serce.





Cytat:
Napisane przez AgatkaSz Pokaż wiadomość
Mam sie pokazac w ciagu 2 tyg ide prywatnie wiec umowie sie z dnia na dzien ale mysle ze pojde 25 w srode minie rowne 2 tyg i napewno cos juz zobacze
O to tak jak ja zatem czekamy
__________________


ktosiula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 08:37   #588
Aisza_
Raczkowanie
 
Avatar Aisza_
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 51
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

Cytat:
Napisane przez barbara6 Pokaż wiadomość
dzięki

Robiłam pierwszą betę 2 tyg temu, lekarz mówił żeby powtórzyć, ale nie po drodze było mi do labu więc poszłam w ostatniej chwili

Kurcze ja też chciałabym jak najdłużej utrzymać w tajemnicy. Bardzo lubię moją pracę i o ile zdrowie pozwoli chciałabym pracować jak najdłużej i możliwie szybko wrócić. Zobaczymy na ile będzie to możliwe.
A jak u Was, ile chcecie pracować ?
Moja praca nie należy do lekkich więc i lekarz i kierowniczka woleli żebym była na L4, do tego poprzednia ciąża od początku była zagrożona poronieniem potem porodem. Szczerze wolałabym pracować, bo i czas by szybciej leciał i człowiek by tak nie myślał ...no ale co zrobić.

Cytat:
Napisane przez Doorisska Pokaż wiadomość
Ja dziś zaczynam 8my tydzień i nic nie wiem...
Ale o 15:10 mam wizytę i może w końcu się czegoś dowiem. Ahh pół nocy ze stresu nie przespalam.
masz równy 8 czy 7t1d ??? powinno już być, ale różnie to bywa. Tak jak pisałam najpewniej iść w równym 8tygodniu czyli 8t0d wtedy na bank
będzie serduszko Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze no i co najważniejsze żebyś ujrzała serduszko

Cytat:
Napisane przez Doorisska Pokaż wiadomość
A ja za to tylko słodkie, nic kwasnego.
Kupiłam 15 pączków dla mnie, Tż i mojej przyjaciółki
Jak Cię będzie dłużej trzymać to obstawiam u Ciebie dziewczynkę U mnie się sprawdziło z synkiem tylko słone bym jadła, chipsy i fast foody. Z córeczką jadłam ciasta za którymi nie przepadam i nawet czekoladę no ale wiadomo nie zawsze się sprawdza

Edytowane przez Aisza_
Czas edycji: 2015-02-12 o 08:39
Aisza_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 08:41   #589
Doorisska
Rozeznanie
 
Avatar Doorisska
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 986
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

No ja bym chciała córeczkę, Tż syna

Chyba 7t 1d. Mam nadzieje ze juz coś będzie, bo ten lekarz do którego idę ma naprawdę dobry sprzęt.
__________________
Będę mamą <3
Doorisska jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-02-12, 09:29   #590
Kuapouszka
Zadomowienie
 
Avatar Kuapouszka
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 238
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

Cytat:
Napisane przez Aisza_ Pokaż wiadomość



masz równy 8 czy 7t1d ??? powinno już być, ale różnie to bywa. Tak jak pisałam najpewniej iść w równym 8tygodniu czyli 8t0d wtedy na bank
będzie serduszko Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze no i co najważniejsze żebyś ujrzała serduszko



Jak Cię będzie dłużej trzymać to obstawiam u Ciebie dziewczynkę U mnie się sprawdziło z synkiem tylko słone bym jadła, chipsy i fast foody. Z córeczką jadłam ciasta za którymi nie przepadam i nawet czekoladę no ale wiadomo nie zawsze się sprawdza

W poprzedniej ciąży serduszko na usg było w 7t4d i lekarz do mnie ze przyszłam w sama porę, teraz już wiem o co mu chodzilo:brzydal


A z tymi zachciankami to rożnie jest, ale znów mam ochotę na colę ale na ogórki kiszone tez.

No i w nocy poszłam do toalety i widzę krew/ plamienie. A wczoraj wieczorem czułam sie jakbym miała grypę / dreszcze... Mialyscie coś takiego? Nie wiem co zrobić
__________________
Lily-13.02.2014 <3
Anika <3- 29.09.2015..
Kuapouszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 09:37   #591
rita_k
Zadomowienie
 
Avatar rita_k
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 1 448
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

A możesz się skonsultować z ginekologiem? To chyba byłoby najlepsze. Ja nie miałam jeszcze żadnych plamień.
rita_k jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 09:41   #592
mijode
Zadomowienie
 
Avatar mijode
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Sdl
Wiadomości: 1 098
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

Cytat:
Napisane przez Kuapouszka Pokaż wiadomość
W poprzedniej ciąży serduszko na usg było w 7t4d i lekarz do mnie ze przyszłam w sama porę, teraz już wiem o co mu chodzilo:brzydal


A z tymi zachciankami to rożnie jest, ale znów mam ochotę na colę ale na ogórki kiszone tez.

No i w nocy poszłam do toalety i widzę krew/ plamienie. A wczoraj wieczorem czułam sie jakbym miała grypę / dreszcze... Mialyscie coś takiego? Nie wiem co zrobić
wiesz co, ja w poniedziałek wieczorem miałam tak.. lekko różowy śluz, nie taka czysta krew... dzwoniłam do dwóch szpitali do dwóch lekarzy i mowili, ze jak brzuch nie boli i nie jest to mocna krew jak na miesiączkę, to tak może być. kazali się uspokoić. no i poczytałam w necie oczywiście, że tak może być, że może to być nadżerka (którą chyba mam), albo plamienie implantacyjne.
__________________
... i ślubuję Ci uśmiech przy porannej kawie <3
31.08.2013 
mijode jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 10:08   #593
Agniesia92
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 61
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

Cytat:
Napisane przez rita_k Pokaż wiadomość
Kurcze, ja tez nie mogłam spać w nocy. Wczoraj byłam na pierwszej wizycie dostałam komplet badań i dziś rano poleciałam na pobranie krwi.

Jak tam dziewczyny dziś chyba tłusty czwartek, rzucacie się na pączki? Ja na słodycze wogóle nie mam ochoty.
Ja też na słodycze nie mam ochoty.. A przed ciążą jadłam ich tyle że szok ;p
Ale z 1 pączka spróbuje jakoś zjeść

W poniedziałek idę na wizytę. Będzie wtedy mniej więcej 29 dzień od zapłodnienia, czyli pełne 4 tyg. Powinno już być coś widać no nie?
Agniesia92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 10:09   #594
kasiapruszkow
Wtajemniczenie
 
Avatar kasiapruszkow
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 974
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

na plamienie implantacyjne to za pozno ale lekkie jakies plamienia bezowe brazowe rozowe nie sa grozne
kasiapruszkow jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 10:12   #595
Kuapouszka
Zadomowienie
 
Avatar Kuapouszka
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 238
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

Pęcherzyk napewno będzie sama czekam bo dziś dopiero 5t1d;/
__________________
Lily-13.02.2014 <3
Anika <3- 29.09.2015..
Kuapouszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 10:17   #596
Doorisska
Rozeznanie
 
Avatar Doorisska
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 986
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

Ja mam 7t1d i głęboko wierzę że może pojawi się serduszko. Kurde chce fotkę
__________________
Będę mamą <3
Doorisska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 10:51   #597
su$ka
Zakorzenienie
 
Avatar su$ka
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 027
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

Cytat:
Napisane przez barbara6 Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny

nie mogłam się powstrzymać i też poszłam na betę
ale wyniki dopiero jutro - coś za coś albo tanio, albo szybko

Mam wizytę w piątek, nie mogę się już doczekać

Myślałam, że nudności mnie ominą, ale nie ma tak łatwo. Siedzę w pracy i jak tylko poczuje zapach jakiegoś jedzenia to mi niedobrze. Nie chciałabym jeszcze nic mówić w pracy. Mam w pokoju samych facetów, mam nadzieję, że się nie zorientują
Ja też w pracy w pokoju z samymi facetami

Cytat:
Napisane przez frik frik Pokaż wiadomość

Też boję się, że ktoś w pracy się zorientuje, jak siedzę z taką miną jakbym przechodziła najgorsze katusze A nie chcę, żeby ktoś wiedział, bo zaraz będzie rumor, zainteresowanie, analizowanie mojego życia, ploty, bla bla. Taka firma no niestety.
a kiedy zamierzacie powiedzieć w pracy? ja chyba jakoś po Świętach Wielkanocnych, to akurat 3 miesiące będzie...

Cytat:
Napisane przez Doorisska Pokaż wiadomość
A ja za to tylko słodkie, nic kwasnego.
Kupiłam 15 pączków dla mnie, Tż i mojej przyjaciółki
ale masz apetyt kochana ja jednego wcisnęłam

Cytat:
Napisane przez Agniesia92 Pokaż wiadomość
Ja też na słodycze nie mam ochoty.. A przed ciążą jadłam ich tyle że szok ;p
Ale z 1 pączka spróbuje jakoś zjeść

W poniedziałek idę na wizytę. Będzie wtedy mniej więcej 29 dzień od zapłodnienia, czyli pełne 4 tyg. Powinno już być coś widać no nie?
też na słodycze nie mam ochoty, a właśnie tak jak TY wcześniej chociaż co drugi dzień lubiłam jakąś małą słodkość przekąsić...hmm.. mówią, że to zapowiedź na chłopaka
__________________

su$ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 11:12   #598
Screaming Whispers
Raczkowanie
 
Avatar Screaming Whispers
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 382
GG do Screaming Whispers Send a message via Skype™ to Screaming Whispers
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

Hej dziewczynki. Matko, prawie tydzień mnie tu nie było. Umieram, dosłownie. Jestem tak zdechnięta, że bardziej się już nie da. Gorączka, gardło czerwone, wargi jak papier ścierny, kaszel mnie dusi. Dostałam od lekarza jakieś pastylki dla kobitek w ciąży ale to nic nie pomaga. Picie mleka z miodem i czosnkiem też nic nie zwalcza. Płukanie gardła szałwią troszeczkę mnie ratuje tylko, że na krótko. Znacie może jakieś inne domowe metody walki z wirusami?
Tak jak pisałam wcześniej, na poniedziałek byłam umówiona z lekarzem. Byłam też w pracy i chyba przegięłam, bo pociekła ze mnie lekko brunatna krew ze śluzem. Takiej paniki to ja w życiu nie doświadczyłam. Stwierdziłam jednak, że opanuje wewnętrznego idiotę i zaczekam te trzy godz na wizytę. Najdłuższe chwile jakie się kiedykolwiek ciągnęły.
O 16 gino mnie przyjął. Wywiad środowiskowy. Bla bla. Pogadanka o życiu prywatnym, o tym czy chce więcej dzieci, czy się boję a jak tak to nie ma czego bo on tą ciążę do końca doprowadzi. Pomyślałam tylko, że dobrze by było żeby doprowadził, mając w pamięci ten śluz.
Może 15 minut później padło pytanie czy mój mąż chciałby być przy wszystkim obecny , zero problemów. Proszę bardzo, niech pan sobie wygodnie usiądzie i patrzy na monitor. Oooo taka zadowolona byłam jak paw.
A za moment to już wyłam jak potłuczona. Serio. Chyba zeszło ze mnie napięcie ostatnich dni. Coś chciałam powiedzieć do męża, że w końcu jakiś normalny lekarz nam sie trafił a tu rozprasza mnie jakieś pulsowanie, mega silne. Wbijam zalzawione ślepia w monitor. 7 milimetrów. 6t2d a serduszko biło tak mocno i rytmicznie, że nawet lekarz pogratulował wojownika.
Poczułam ulgę, że z własnej głupoty nic nie nawyczyniałam. Plamienie było z przemęczenia organizmu, za dużo pracy, stresu i ten paskudny wirus. Tak czy siak, dostałam l4 do 22 lutego, żeby pozbyć się tej grypy. Mam nadzieję, że się uda.
__________________
All the pretty people died
Innocence is out of style
All the whores have gone away
Now there's nothing left for me


Provehito in Altum
Screaming Whispers jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 11:19   #599
su$ka
Zakorzenienie
 
Avatar su$ka
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 027
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

Cytat:
Napisane przez Screaming Whispers Pokaż wiadomość
Hej dziewczynki. Matko, prawie tydzień mnie tu nie było. Umieram, dosłownie. Jestem tak zdechnięta, że bardziej się już nie da. Gorączka, gardło czerwone, wargi jak papier ścierny, kaszel mnie dusi. Dostałam od lekarza jakieś pastylki dla kobitek w ciąży ale to nic nie pomaga. Picie mleka z miodem i czosnkiem też nic nie zwalcza. Płukanie gardła szałwią troszeczkę mnie ratuje tylko, że na krótko. Znacie może jakieś inne domowe metody walki z wirusami?
Tak jak pisałam wcześniej, na poniedziałek byłam umówiona z lekarzem. Byłam też w pracy i chyba przegięłam, bo pociekła ze mnie lekko brunatna krew ze śluzem. Takiej paniki to ja w życiu nie doświadczyłam. Stwierdziłam jednak, że opanuje wewnętrznego idiotę i zaczekam te trzy godz na wizytę. Najdłuższe chwile jakie się kiedykolwiek ciągnęły.
O 16 gino mnie przyjął. Wywiad środowiskowy. Bla bla. Pogadanka o życiu prywatnym, o tym czy chce więcej dzieci, czy się boję a jak tak to nie ma czego bo on tą ciążę do końca doprowadzi. Pomyślałam tylko, że dobrze by było żeby doprowadził, mając w pamięci ten śluz.
Może 15 minut później padło pytanie czy mój mąż chciałby być przy wszystkim obecny , zero problemów. Proszę bardzo, niech pan sobie wygodnie usiądzie i patrzy na monitor. Oooo taka zadowolona byłam jak paw.
A za moment to już wyłam jak potłuczona. Serio. Chyba zeszło ze mnie napięcie ostatnich dni. Coś chciałam powiedzieć do męża, że w końcu jakiś normalny lekarz nam sie trafił a tu rozprasza mnie jakieś pulsowanie, mega silne. Wbijam zalzawione ślepia w monitor. 7 milimetrów. 6t2d a serduszko biło tak mocno i rytmicznie, że nawet lekarz pogratulował wojownika.
Poczułam ulgę, że z własnej głupoty nic nie nawyczyniałam. Plamienie było z przemęczenia organizmu, za dużo pracy, stresu i ten paskudny wirus. Tak czy siak, dostałam l4 do 22 lutego, żeby pozbyć się tej grypy. Mam nadzieję, że się uda.
Gratuluję takiego silnego dzieciaczka Ale stresu się pewnie najadłaś co nie miara zdrowiej szybko
__________________

su$ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-02-12, 11:23   #600
barbara6
Raczkowanie
 
Avatar barbara6
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 104
Dot.: Październikowe mamy 2015 część I

Gratulacje Screaming Whispers i szybkiego powrotu do zdrowia. Dostalas już jakieś badania do wykonania czy po chorobie dopiero?
barbara6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-03-28 12:44:24


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:56.