|
Notka |
|
Makijaż - pytania do wizażystki Miejsce, w którym rozmawiamy o wizażu, stylizacji, kosmetykach kolorowych oraz trendach w makijażu. Masz pytanie? Zadaj je wizażystce. |
|
Narzędzia |
2011-01-11, 15:16 | #541 |
BAN stały
|
Dot.: Wybór Eyelinera : Elizabeth Arden, Sleek czy Elf
jeden jest wodoodporny, zastanów się czy masz dobry płyn/mleczko do zmywania makijazu - jesli masz to wybierz własnie ten wodoodporny sleeka, dłużej się będzie trzymał
|
2011-01-11, 15:27 | #542 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 3 041
|
Dot.: Wybór Eyelinera : Elizabeth Arden, Sleek czy Elf
Tu dziewczyna założyła wątek o linerach poczytaj:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=496709 |
2011-01-11, 15:44 | #543 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 173
|
Dot.: Wybór Eyelinera : Elizabeth Arden, Sleek czy Elf
Ja bardzo lubię ELFa, ale Sleeka i EA nie miałam, więc nie porównam.
|
2011-01-11, 16:50 | #544 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 437
|
Dot.: Wybór Eyelinera : Elizabeth Arden, Sleek czy Elf
Ja także mam z E.L.F. Bardzo jestem zadowolona
|
2011-01-11, 20:39 | #545 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: kuj-pom
Wiadomości: 299
|
Dot.: Eye-linery!
kliknęłam sobie w necie te polecane przez kogoś tu eyelinery z Gosha
juz się nie mogę doczekać chwili kiedy będę je miała w swoich łapkach, od razu będzie test wytrzymałości
__________________
Aśka szczęście polega na tym, całe szczęście, by z prostych rzeczy nie tworzyć intelektualnych labiryntów... Pidżama Porno
no risk - no fun |
2011-01-11, 21:41 | #546 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 103
|
Dot.: Wybór Eyelinera : Elizabeth Arden, Sleek czy Elf
|
2011-01-11, 21:54 | #547 |
DOMator
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 7 151
|
Dot.: Eye-linery!
Moim faworytem jest eyeliner z ELFa. Używam go z pędzelkiem skośnym hakuro i lumiere. Oba są nieco cieńsze od tego, który był dołączony do linera.
ELF jest nie do zdarcia. Trzyma się cały dzień, jest miękki, łatwo się nakłada, ma dobrą pigmentację. Mam kolor czarny. Warto go wypróbować, ponieważ porównywany jest do świetnych, ale dużo droższych linerów mac i bobbi brown. Kolejnym, który miałam był pierre rene lub bell (już nie pamiętam). Miał końcówkę maczaną w kałamarzyku. Pigmentacja była dobra, ale nie odpowiadała mi ta końcówka - twarda niczym gruba wykałaczka jak to ktoś powyżej określił. Oddałam go siostrze. Mam też dwa linery z my secret - czarny i niebieski. Oba z drobinkami brokatu. Są przyzwoite, mają całkiem dobrą pigmentację, widoczny kolor, ale pędzelek ma zbyt długie włosie co utrudnia robienie precyzyjnej kreski. Krótsze lub bardziej elastyczne włosie byłoby ok. W każdym razie za tych kilka złotych można zaryzykować. Miałam kiedyś liner w pisaku z avonu, ale szybko wysychał, a pigmentacja nie była tak dobra jak bym tego oczekiwała. |
2011-01-11, 22:16 | #548 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 2 486
|
Dot.: Eye-linery!
Ja używam eyelinerów z twardą końcówką, w kałamarzu.
Niezmiennie mam w kosmetyczce trzy, używam zależnie od ilości czasu jaki mam na makijaż, pożądanego efektu i wytrzymałości: 1. W kałamarzu firmy Bell, taki ze srebrną nakrętką. Nie wysycha, ładny kolor, dobrze się rozprowadza, jest tani, kreska się nie kruszy raczej nie blednie. Jest to dobry tusz do stosowania na co dzień, do 10 godzin przetrwa nienaruszony, a jest bardzo poręczny. Można go nałożyć bez problemu i na tłustawe cienie, i na suche. 2. W pisaku z H&M, cena 9.90, srebrny napis, przejrzysta nakrętka. Świetny produkt, końcówka się nie tępi, tuszu jest chyba dużo, bo używam z trzy miesiące i wciąż pisze. + Najłatwiejszy w obsłudze, zależnie od nacisku można namalować i grubą, i cienką kreskę. Bardzo łatwo wywinąć kreskę w zewnętrznym kąciku oka. - jest mniej czarny niż pozostałe, nie jest też aż tak trwały (trochę blednie) i nie współpracuje z cieniami o tłustawej konsystencji. 3. Eyeliner w żelu z Essence, Denim Wanted. Mega czarny, mega wytrzymały, nie do zdarcia. Przetrwa ekstremalne warunki (kiedyś zrobiłam eksperyment, kreska na ręce przetrwała 3 dni mycia naczyń, pryszniców i tak dalej). Przyjemny pędzelek. + jak ręka przyzwyczai się do pędzelka, to można pięknie wywinąć kreski, efekt super - zajmuje mi to więcej czasu niż przy pisaku i eyelinerze w płynie, ale efekt jest spektakularny i bardziej dramatyczny
__________________
"La curiosidad mató al gato." - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - [ Nie kupuję nowych zanim nie zużyję starych ] [ Biegam ] 10 - 15 - 20 - hM - 30 - M |
2011-01-11, 22:34 | #549 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wybór Eyelinera : Elizabeth Arden, Sleek czy Elf
Nie znam z ELF-a czy Sleeka ale E.Arden mam i bardzo lubie,swietna jakosc ,trwalosc oraz ogromny plus za to,ze z biegiem czasu podczas uzywania nie zmienia konsystencji(nie twardnieje) i bardzo dobrze utrzymuje sie na oku w ciagu dnia.Pedzelek dolaczony do zestawu jest praktyczny.
__________________
|
2011-01-11, 22:43 | #550 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Kraina szczęścia :)
Wiadomości: 1 247
|
Dot.: Wybór Eyelinera : Elizabeth Arden, Sleek czy Elf
Jak widać zdania są podzielone
A czy eyeliner z E.L.F.'a nie twardnieje ?? |
2011-01-11, 22:55 | #551 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 300
|
Dot.: Eye-linery!
Hmm, nie wiem dlaczego, ale u mnie wszystkie eyelinery trzymają się calutki dzień, i jeszcze nigdy mi się żaden nie rozmazał, nie zniknął ani nie skruszył się Nie wiem od czego to zależy, ale tak mam. Może trafiłam na same dobre?
W pędzelku - mam z Essence z serii Metal Glam zdaje się? Mam chyba wszystkie, i kolory są fajne i mocno widoczne, tylko nie przepadam za tym rodzajem aplikatorów. Mam też z MySecret, i w sumie mogę o nich napisać to samo co wyżej (opalizujący brąz, brokatowy niebieski, z limitki matowe: brąz i granat). W pisaku mam z Avonu- ten lubię najmniej, drapie i jest jakiś taki "se", kolor nie jest czarny tylko jakiś wyblaknięty... Mam też w pisaku z Essence z limitowanki Return to Paradise, wszystkie 3 kolory i bardzo je lubię, są trwałe, mają ładne kolory, chociaż fiolet jest bardzo jasny. Jaśniejszy niż się spodziewałam. W kałamarzu - miałam kiedyś z Oriflame, był trwały i bardzo czarny, ale stwierdziłam, że nie lubię zupełnie tego typu aplikatorów. Żelowe/kremowe - mam z Inglota, ale jest niestety bardzo tępy. Mocno napigmentowany, ale trzeba się trochę natrudzić, żeby nim namalować kreskę. Za to bardzo trwały, ciężko go zmyć. Mam też z Essence, z limitowanek Denim Wanted (oba kolory bardzo lubię i często używam) oraz Metallics (też lubię, chociaż nie mają już tak zdecydowanych kolorów - green i cooper - używam w sumie tylko do makijaży tymi konkretnymi paletkami). Ostatnio moimi ulubieńcami tego typu eyelinerów są E.L.Fy, szczególnie te z drobinkami. Matowy mam jeden (Midnight) i z niego jestem najmniej zadowolona, bo jest najtrudniejszy w aplikacji. Z drobinkami mam fioletowy i oliwkowy i uwielbiam oba! Super kolory, bardzo dobrze napigmentowane, trzymają się cały dzień, ale nie mam problemu ze zmyciem micelem. Do tego konsystencja jak masełko, uwielbiam je po prostu Używam do nich cienkiego pędzla prostego lub skośnego z Maestro, tych załączonych raczej nie. Chyba o żadnym nie zapomniałam Chwilowo czuję się zaspokojona eyelinerowo, więc poszukiwania św. Graala zawieszam do odwołania
__________________
Blog głównie makijażowy Thank God I'm a Woman www.greatdee.pl Greatdee na Instagramie FanPage na Facebooku Edytowane przez greatdee Czas edycji: 2011-01-11 o 22:58 |
2011-01-12, 13:44 | #552 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Kraina szczęścia :)
Wiadomości: 1 247
|
Dot.: Wybór Eyelinera : Elizabeth Arden, Sleek czy Elf
Cytat:
|
|
2011-01-12, 18:13 | #553 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 437
|
Dot.: Wybór Eyelinera : Elizabeth Arden, Sleek czy Elf
|
2011-01-12, 20:37 | #554 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wybór Eyelinera : Elizabeth Arden, Sleek czy Elf
Cytat:
U mnie na blogu sa jedynie z MAD Minerals,Coastal Scents,Bobbi Brown i Arden-nie mam ELF-a ale zerknij tutaj fajne zestawienie przygotowala Greatdee http://greatdee85.blogspot.com/2011/...linerow-d.html
__________________
|
|
2011-01-13, 07:57 | #555 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Kraina szczęścia :)
Wiadomości: 1 247
|
Dot.: Wybór Eyelinera : Elizabeth Arden, Sleek czy Elf
Dzięki, zdecydowałam się na E. Arden
|
2011-01-13, 13:43 | #556 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wybór Eyelinera : Elizabeth Arden, Sleek czy Elf
Mam nadzieje,ze bedziesz rownie zadowolona jak ja Daj znac pozniej
__________________
|
2011-01-13, 17:29 | #557 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 17 881
|
Dot.: Eye-linery!
Ja mam w sumie 4 eyelinery: najlepsze z nich to L'oreal Carbon Gloss - niestety aktualnie już nigdzie nie mogę go dostać, a byl swietny: trwaly i mial piekny odcien czerni.
Aktualnie uzywam linera z isa dory, tez jestem b. zadowolona. Mam tez brazowy liner z Nouby, swietny na lato, delikatny, gernialny dla brazowookich. Uzywalam tez z Essence z serii metal glam, ale nie przypadl mi do gustu, jest jakis taki tepy w nakladaniu, tworza mi sie placki i linia nie wychodzi ciagla, a mam wprawe w robieniu kresek. Mam tez czarny liner z Essence, dosc przyzwoity jak za taka cene. Zelowego inglota tez mialam, ale niestety juz mi sie skonczyl.
__________________
Lubię siłę czerni,
i nieużywania słów. Wszystkiego, co niezmienne, w nicości za oknem, gdy budzą się mgły... |
2011-01-13, 17:37 | #558 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Kraina szczęścia :)
Wiadomości: 1 247
|
Dot.: Wybór Eyelinera : Elizabeth Arden, Sleek czy Elf
|
2011-01-13, 20:01 | #559 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Eye-linery!
Żelowy Inglot- kupilam go w czasach gdy malowanie kresek było dla mnie czymś nieslychanie trudnym, zanim sie go dobrze nauczyłam używać to zgęstniał... Bardzo czarna czerń (masło maślane ) bardzo trwały wręcz ciężki do zmycia, na moich powiekach przetrzymywał wszystko. Rozcieńczałam go Duralinem.
L'oreal Carbon Gloss jeden z najfajniejszych eyelinerów w kałamarzu jaki miałam, świetna końcówka, łatwy w użyciu. Szczególnie polecam początkującym. My Secret- granat z brokatem- podczas zasychania na powiece strasznie szczypie, czasami używam go jeszcze na czarny liner. Essence w pisaku- porażka. Tuszu w końcówce wystarczało na namalowanie 1 kreski i trzeba było poczekać, aż znowu naciągnie kolor.... strata czasu i nerwów Maybelline w pisaku (taki różowy)- jeszcze gorszy od Essence, w znaczeniu zarzucam mu to samo, tyle że sam produkt jest droższy więc człowiek się bardziej wkurza. Essence w pisaku z return to paradise- mam turkus i brąz- o niebo lepszy niż ten ze stałej kolekcji, ilość tuszu wystarczająca, fajna końcówka. Turkus mi farbuje skóre- po demakijażu dalej mam kreskę, tyle że bledszą , ale płyn micelarny sobie z tym radzi ELF-moja nowa miłość. Czarny jest jak masełko, kremowy, trwaly, łatwy w użyciu, aż chce się kreski malować. Ostatnio kupilam granatowy, ale jeszcze go nie używałam. Joko Virtual color eyeliner- mam turkusowy 02, jest już dość stary a nic złego się z nim nie dzieje. Chwalę sobie
__________________
Młoda bloguje- http://www.82inez.blogspot.com/ Młoda rozbija sie na YT http://www.youtube.com/user/82Inez |
||
2011-01-14, 10:12 | #560 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 142
|
Dot.: Eye-linery!
Ja mam z inglota jest to ogólnie mój pierwszy liner w żelu jak dla mnie jest dosyć dobry ale po czasie już mi troszeczkę zgęstniał bardzo długo się utrzymuje i trudno jest go zmyć napewno już go nie kupię wypróbuję inne linery.
Avon w pisaku dla mnie dziadostwo pięniądze wyrzucone w błoto nie jest czarny długo się nie trzyma... Wibo- jak dla mnie najlepszy z tych trzech linerów super czarny trwały cieniutki pędzelek co umożliwia zrobić cieniutkie kreseczki.
__________________
|
2011-01-15, 07:07 | #561 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 360
|
Dot.: Eye-linery!
Spróbuj go rozcieńczyć duralinem jeżeli chcesz go nadal używać
|
2011-01-15, 13:59 | #562 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 44
|
Dot.: Eye-linery!
hej znacie coś na linię wodna w kolorze ciała? Cos podobnego do MACa z Cham Pale?
|
2011-01-15, 14:25 | #563 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 935
|
Dot.: Eye-linery!
MaxFactor ma taką kredkę. 090 Natural Glaze, bodajże.
Kupiłam wczoraj eyeliner z inglota w żelu i jestem przerażona tym co tu wypisujecie Poza tym bardzo lubię eyelinery z Golden Rose, zarówno czarne jak i te z serii brokatowej. Najgorszym tuszem do kresek z jakim miałam do czynienia jest eyeliner z Avonu, colortrend czy cuś takiego, fioletowy. Aplikacja to jakiś groteskowy koszmar, na powiece tworzy się paskudna skorupa, która potem cały dzień warstwami odpada. Marzy się się eyeliner z Bobbiego Browna, bo złym słowa o nim nie słyszałam, ale przekroczyłam już limit wydatków na kosmetyki na rok 2011
__________________
|
2011-01-15, 15:27 | #564 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 360
|
Dot.: Eye-linery!
Powiem Ci tak...
Z Inglota jestem zadowolona, chociaż zasycha i jego demakijaż moze przyprawiać o ból głowy - ale mnie nei zawiódł i bardzo go lubie. Kiedy zaschnie - kropla duraline. I nei zostawiać go bez powodu w niezakreconym słoiczku. A demakijaż... Nawet specjalnie tego nie zauważam, bo zmywam część płynem micelarnym, a potem dwoma zelami do twarzy - taki mam rytuał wieczorny od dawna. Mozliwe, ze drugi raz go nie kupię, bo mnie ciągnie do eksperymentów po prostu Ale ja go lubię. |
2011-01-15, 18:23 | #565 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 142
|
Dot.: Eye-linery!
Dzięki za podpowiedz napewno skorzystam
__________________
|
2011-01-16, 09:05 | #566 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Eye-linery!
Dotarł do mnie Maybelline Eye Studio Lasting Drama, i przysięgam, że kreska nim robi się sama nigdy więcej eyelinerów w kałamarzu/pisaku Nie wiem z czego wynika ten fenomen, ale tak jest.
Ma dołączony pędzelek, ale trochę ciężko się nim operuje bo ma kształt 'języczka' - ja aplikuję go zgiętym pędzelkiem do linera z Maestro. Eyeliner jest aksamitny, nie jest to matowa mega czerń prosto z kopalni, efekt po narysowaniu kreski jest bardziej glamour Na razie testy trwałości wypadają nieźle; nie zasycha w ekspresowym tempie na powiece, efekt wygląda tak jakby się z nią stapiał, a nie stanowił kolejną na niej warstwę. Na dzień ta czerń dla mnie była trochę za mocna, dlatego oprószyłam go troszkę beżowym cieniem. Na pewno go jeszcze kiedyś kupię. Polecam gorąco, jeśli tylko uda się wam go gdzieś wypatrzeć to nie zastanawiajcie się Może zrobię dzisiaj fotkę na oku i go zaprezentuję. |
2011-01-16, 09:33 | #567 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Rzeszów (i) Wrocław
Wiadomości: 288
|
Dot.: Eye-linery!
Cytat:
Czekam na zdjęcie z niecierpliwością |
|
2011-01-16, 09:45 | #568 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Eye-linery!
Cytat:
Wrzucam fotki Edytowane przez monik@_monik@ Czas edycji: 2011-01-17 o 13:32 |
|
2011-01-17, 13:57 | #569 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Kraina szczęścia :)
Wiadomości: 1 247
|
Dot.: Wybór Eyelinera : Elizabeth Arden, Sleek czy Elf
Hej. Dziś otrzymałam ten eyeliner - jest super Świetnie się rozprowadza i bardzo długo utrzymuje. Jeszcze raz bardzo dziękuję za pomoc w wyborze, zwłaszcza dla Hexany
Edytowane przez smutna_dziewczyna Czas edycji: 2011-01-28 o 11:10 |
2011-01-26, 15:40 | #570 |
Przyczajenie
|
Eyeliner - problem
Witam!
Mam dość męczący problem. Kiedyś, dobre 2-3 lata temu, moja mama kupiła mi tak oto wyglądający eyeliner: http://media.onsugar.com/files/2010/...l_intense_.jpg Miałam już go mało, cały czas byłam święcie przekonana, że to bardzo ciemny kolor, aż do momentu gdy nie kupiłam czarnego. Przy mojej jasnej karnacji, ciemnej oprawie oczu i jasnych oczach czarny zdaje mi się zdecydowanie za ciemny i drastyczny do mojego wyglądu. Szukam więc poprzedniego, nie wiem jaki miał kolor, nazwałabym go grey/silver grey albo coś podobnego... Bardzo proszę o pomoc, zależy mi bardzo na kupnie takiego produktu lub odpowiednika, który byłby równie dobry. Po wizytach w sthlmskich sklepach dowiedziałam się, że w Szwecji owszem produkt był, ale został wycofany z kraju (domyślam się, że nie cieszył się wielką popularnością - blond niebieskookie szwedki używają raczej czarnych linerów, podobnie z tysiącami arabek). Przez najbliższy czas w Polsce nie będę, a zależy mi bardzo na kupnie tego właśnie koloru z jakiejś dobrej marki albo najlepiej tego, co mam obecnie. Jeśli wiecie gdzie można go kupić, byłabym wdzięczna! |
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:11.