Wizażanki z Krakowa :)

[MILENA*]

Mam pytanie do dziewczyn z grodu Kraka. Przez dwa lata farbowałam włosy na czarno, teraz zapragnęłam (bardzo mocno) zmiany i wybieram się na dekoloryzację. Koleżanka poleciła mi zakłada fryzjerki TRENDY na Karmelickiej. Chciałabym zasięgnąc także innych opinii, może któraś z was korzystała kiedyś z usłu tego zakładu i może coś powiedzieć? Lub polecić jakiś inny, po wizycie w którym nie ołysieję??? Chodzi mi oczywiście o Kraków. Z góry dziękuję

[zuni]

ja własciwie jestemz wieliczkia ale urodzialam sie wkrakowie jean lois david koloryzacja blond sto porecent naturalana www.jld.pl wsztstkiegos ie dowiesz

[tysia7]

Hej!Ja mam ten sam problem.Takze mam czarne farbowane wlosy i chcialabym je jakos zmienic,ale z tego co slyszlam to za bardzo sie nie da nic zrobic(od fryzjerek rozmaitych)Ja myslalam raczej o pasemkach jasniejszych,ale mowia mi ze wyjda rdzawe a takiego kolorku to ja raczej nie chce Takze mieszkam w Krakowie,wiec jak juz bedziesz po metamorfozie to napisz mi prosze jaki efekt,gdzie bylas i ile to kosztowalo.Z gory dziekuje!

[xanka]

witam krakuski

Ja już tradycyjnie polecam salon NEO na ul. Grodzkiej. Jestem im wierna od prawie trzech lat, zawsze jestem zadowolona ze strzyżenia,[ chociaż lojalnie uprzedzam, że nie każdemu musi odpowiadać styl w jakim obcinają (jak dla mnie jest zauważalny.. mocno postrzępione, często prostowane na prostownicy włosy - mnie akurat to odpowiada ) ] i jeszcze bardziej z farbowania. Kolor cud-miód długo się trzyma, włosy nie są przesuszone, a dziewczyny tam pracujące i jeden chłopak - właściciel naprawdę potrafią doradzić.

aha tylko cenowo.. trzeba się przygotować na wydatek ~150 zł (i więcej)

[MILENA*]

Ano ja już, Moje Panie, po zabiegu, zmieniona, zadowolona, cud, miód i orzeszki. Byłam we wspomnianym salonie Trendy na karmelickiej gdzie spedziłam najbardziej przerażająca 4 godziny mojego zywota, zwłaszcza, kiedy zobaczyłam moją sierść po zdjęciu dekoloryzatora, a przed nałożeniem farby. Ale nie ma tego złego. I nie daj sobie wmówić Tysiu, ze nie da się zdekoloryzowac włosów. Jeśli pójdziesz do dobrego salonu, a nie do osiedlowych amatorek, to na pewno bedziesz zadowolona. ja TRENDY moge polecić i dac namiary. Naprawdę warto. ja farbowałam na czarno ponad 3 lata, miałam włosy wrecz strawione na ten kolor, a zszedł ładnie i mało tego - po skróceniu końcówek moje włosy wydają mi się być w lepszym stanie niż przed zabiegiem. Dostałam zalecenia odnośnie konkretnych masek nawilżających, odzywek i wogóle. pełen profesjonalizm Jeśli chodzi o kolor mam teraz na czerepie miedź z jaśniejszymi refleksami, jako że jak wspominałam miałam bardzo długo farbowane włosy i kolor nie wszedzie zszedł równo. Ale zszedł i jest o niebo lepiej. Żałuje teraz, że tyle się zastanawiałam i obawiałam, nalezało zrobić to dawno dla takiego efektu!! W temacie ceny. Za dekoloryzację, farbowanie, strzyżenie i czesanie zapłaciłam 240 zeta. Dekoloryzacja włosów półdługich kosztuje 90 zeta, a farbowanie 115. Pozdrawiam i daj znac jeśli się zdecydujesz i wykonasz:P

[tysia7]

Ciesze sie ze Ci sie udalo! i Dzieki wielkie za wyczerpujaca odpowiedz! ale mam jeszcze jedno pytanko: czy klor miedziany to taki jaki sobie zyczylas czy taki Ci zapropowano bo inny by nie wyszedl? Pytam dlatego,ze mi nie jest do twarzy a cieplych odcieniach no i zastanawiam sie czy wyszedl by mi jakis brazik z popielatym odcieniem?Pewnie nie i tego sie obawiam
Co do ceny to dosc duzo,ale ewetualnie...
chociaz mysle ze za pasemka zaplace troszke mniej
Pozdrawiam!

[MILENA*]

Ja akurat byłam zainteresowana miedzia, albi ciepłym ciemnym blondem, bo w takich kolorach dobrze sie czuje i - mam nadzieję - wyglądam :P Wszystko zalezy od tego, jak mocno Twoje włosy zdązyły "przetrawić" się farbą czarną i do jakiego odcienia uda Ci się ściągnąc kolor. Myślę jednak, ze z brązem nie powinno być żadnego problemu, łatwiej go uzyskać niż miedź, jeśli zas o popiel idzie trudno mi stwierdzic, ale pasemka chyba zawsze zrobić Ci mogą. Mnie tez proponowano z tym, że ja na pasemka nie reflektowałam, ale to ponoć czesty sposób na wyjściez efektów dekoloryzacji. Życze powodzenia i daj znac o efektach:P

P.S Cena będzie nizsza jesli nie bedziesz się strzyc i czesac.

[tysia7]

Dziekuje! No to zbieram kaske no i odwage

[ank@]

A ja miałam ten sam problem z czarnymi włosami. Byłam w salonie TERENDY na Karmelickiej i tam NIE PODJĘLI SIĘ ZMIANY KOLORU MOICH WŁOSÓW - chyba, że na moją własna odpowiedzialność, mimo, że włoski miałam zdowiusieńkie- jak sami stwierdzili.
Już to widzę, - oni spalą mi włosy, albo zrobią mnie na kurczaka - a potem mi powiedzą, że zabieg był na moją odpowiedzialność A taaaaakiego.....
Po prostu przegięli. Więcej tam w życiu nie pójdę. Chyba nie mają ani umiejętności ani ubezpieczenia OC....

[tysia7]

Ja jednak sie nie zdecydoawlam na ten salon,bo znajoma mi polecila inny.No i bylam dzis.Zrobili mi pasemko na probe: najpierw sciagneli mi kolor takim fajnym (podobno ziolowym) preparatem,potem rozjasniacz a na koniec farbka.No i wyszedl fajniutki kolor.Jutro ide robic calosc(pasemka).Strasznie z tym roboty bedzie i pewnie spedze tam pol dnia ale mam nadzieje,ze wyjdzie tak jak chcialam.

[Olinka]

Cześć Milenko
czy możesz powiedzieć mi jakie preparaty (maski, odżywki) zaproponowali Tobie do nawilżania włosów?? Trzy lata temu zmieniłam kolor swoich włosów z czarnych na jasny brąż i teraz mam strasznie suche końcówki

[ank@]

Ja po dekoloryzacji miałam to samo. Świetne, lecz drogie jest serum Kerastase do zniszczonych końcówek (100zł/30ml).
Tańszy a prawie równie dobry jest wygładzający łuski włosa Biosilk - ma różne opakowania. Średnie-50 ml kosztuje ok 50 zł, mnie starcza na ponad pół roku.
Ale np 150ml kosztuje już tylko 100zł...
Kerastase kupisz u dobrego fryzjera, Biosiilk w sklepie fryzjerskim.

[Olinka]

dziękuje Tobie za szybka odpowiedź, w sobote odwiedzę sklep fryzjerski i zacznę stosowac

[MILENA*]

Przepraszam, że tak późno, ale dopiero zasiadłam do mojego centrum dowodzenia Mnie w salonie polecili Biosilka, o którym pisała Ania na okres poczatkowy zaraz po zabiegui. Natomiast do póxniejszego, codziennego stosowania (tak, żeby w portfelu coś zostało) fryzjerka poleciła maseczkę Dove, która podobno jest bardzo dobra jak na swoją niezbyt wygórowaną cenę. Narazie stosuję Biosilka z próbek, które dostałam, bo nie kupiłam...a własnie, nie wie ktoś gdzie jest w Krakowie jakiś sklep fryzjerski??? Bo nie wiem gdzie toto dostać

[xanka]

MILENA* napisał(a):
> a własnie, nie wie ktoś gdzie jest w Krakowie jakiś sklep fryzjerski??? Bo nie wiem gdzie toto dostać

Sklep fryzjerski jest na pl.Biskupim, i chyba też na ul. św.Gertrudy, numeru nie pamiętam, ale idąc od Wawelu to prawej stronie.

[margolci@]

Jest jeszcze jeden na Batorego - obok sklepu zoologicznego.

[ank@]

Sklep fryzjerski jest faktycznie na Batorego, zaraz za rogiem z Karmelickiej idąc od Rynku po prawej stronie.
Jest też na Wielopolu i na Berka Joselewicza (hurtownia), oraz na Bieńczyckiej - taka budka brzy głównej ulicy w połowie drogi pomiędzy bazarem Tomex a Carefurrem.

Pozdrawiam
Anka

[adziak]

witam Wielopole 9, Kalwaryjska65, Gertrudy 19, Bieńczycka 13a i jeszce pewnie jakieś inne pozdro ja kupiłam biosilka to małe opakowanie na kalwaryjskiej za 8 zł