Mamy wcześniaków-Łączmy się :) - Strona 28 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-03-16, 07:19   #811
weronika 22
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 3
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)

Witam! W skrocie mowiac mam 22lata była to moja pierwsza ciąża,mama wcześniaka zosalatalm z powodu niewydolności szyjki macicy a w ostatnich dniach przed porodem zaczełam mieć problemy z nadciśnieniem i złapałam zapalena płucsynek po porodzie umiał sam oddychać nie umie utrzymać ciepłoty ciała,karmiony jest przez sonde gdyż brak odruchu ssania i połykania,niestety w ostatnich dniach sie pogorszyło Kacperek zmaga się teraz z żółtaczka,zapaleniem płuc,bezdechem wcześniaczym,wylewem wewnatrzczaszkowym,bradyk ardią Ja niestety mi mo że bardzo bym tego chciała nie mogę jeszcze zbyt często być przy synku gdyz sama przeszłam infekcję i chyba z tym mi jest się najgorzej pogodzić,że nie mogę go wspierać w walce z tymi problemami które staneły mu na drodze,poza tym sama w sobie doszukuję się winy przedwczesnego porodu,mimo że całą ciąże o siebie dbałam i praktycznie ostatnie tygodnie leżałam plackiem i ciągle myślę co mogłam zrobić zle:'(
weronika 22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-16, 16:34   #812
MamaMi26
Przyczajenie
 
Avatar MamaMi26
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 13
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)

Cytat:
Napisane przez weronika 22 Pokaż wiadomość
Witam! W skrocie mowiac mam 22lata była to moja pierwsza ciąża,mama wcześniaka zosalatalm z powodu niewydolności szyjki macicy a w ostatnich dniach przed porodem zaczełam mieć problemy z nadciśnieniem i złapałam zapalena płucsynek po porodzie umiał sam oddychać nie umie utrzymać ciepłoty ciała,karmiony jest przez sonde gdyż brak odruchu ssania i połykania,niestety w ostatnich dniach sie pogorszyło Kacperek zmaga się teraz z żółtaczka,zapaleniem płuc,bezdechem wcześniaczym,wylewem wewnatrzczaszkowym,bradyk ardią Ja niestety mi mo że bardzo bym tego chciała nie mogę jeszcze zbyt często być przy synku gdyz sama przeszłam infekcję i chyba z tym mi jest się najgorzej pogodzić,że nie mogę go wspierać w walce z tymi problemami które staneły mu na drodze,poza tym sama w sobie doszukuję się winy przedwczesnego porodu,mimo że całą ciąże o siebie dbałam i praktycznie ostatnie tygodnie leżałam plackiem i ciągle myślę co mogłam zrobić zle:'(
Witaj Weronika, początki są zawsze najtrudniejsze, wiem co czujesz, nie obwiniaj się. Musisz teraz dojść do zdrówka, by móc być przy Synusiu. Życzę Ci dużo siły i spokoju, trzymam kciuki. Jak teraz czuje się Maluszek? Ja jak urodziłam moją córeczkę( 28 t. ciąży, 1120, 32 cm) też doszukiwałam się swojej winy, nie wiedziałam co robić, czułam sie bardzo zagubiona i gorsza od innych...musisz być silna dla Synka i nie poddawać się, jesteś Mamusią i Twój Synuś musi czuć,że jesteś twarda, on Cię bardzo potrzebuje. Wierzę,że wszytko będzie dobrze. Fora wcześniacze bardzo pomagają, ale jak tylko masz możliwość - zapoznaj się z innymi rodzicami na oddziale, na którym Synuś leży. To daje wielką siłę, przynajmniej ja miałam takie doświadczenia. Moja córeczka była 2, 5 miesiąca w szpitalu i to, że poznałam inne wcześniacze mamy dawało mi wielką energię i siłę.Tych szpitalnych rozmów nie zapomnę do końca życia. U nas tez różnie bywało- raz jeden kroczek do przodu, potem dwa do tyłu. Musisz uzbroić się w cierpliwość. Trzymam kciuki! A dziewczyny na forum i mnie- pytaj o co tylko zechcesz. Pamiętaj nie jesteś sama!
MamaMi26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-16, 18:11   #813
sandra1892
Zadomowienie
 
Avatar sandra1892
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 046
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)

Weronika, nie możesz się obwiniać tym bardziej, że robiłaś co mogłaś.

Ja urodziłam Amelkę mając 19 lat w 30tc i też się obwiniałam, ale co mogłam poradzić, że doszło do zatrucia dbałam o siebie biegałam do gina, brałam tabletki a jednak nie zdołałam donosić córki.

Myślę też, że zawinił trochę mój gin, bo zlekceważył opuchliznę, bo może udało by się dotrwać dłużej, ale on mnie zbył, że to normalne

Teraz musisz być silna dla syna. Wierzę, że będzie dobrze.
__________________
sandra1892 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-16, 20:45   #814
CarmelaSoprano
Zakorzenienie
 
Avatar CarmelaSoprano
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: trójmiasto
Wiadomości: 3 901
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)

Cytat:
Napisane przez sandra1892 Pokaż wiadomość
Ja urodziłam Amelkę mając 19 lat w 30tc i też się obwiniałam, ale co mogłam poradzić, że doszło do zatrucia dbałam o siebie biegałam do gina, brałam tabletki a jednak nie zdołałam donosić córki.
Nawet nie wiedziałam że jesteś taką młodziutka mamusia, dzielna babeczka z Ciebie!

My byłyśmy na kontrolnej wizycie u neurologa i mamy isc do logopedy bo Sara mówi tylko pojedyncze słowa, a nie całe zdania...
Do tego ma obwód głowki wiekszy niż klatki i iwzyta u okulisty, na zbadanie dna oka. Okulista wolny termin -20 listopada powiedzieli mi w rejestracji że badanie bedzie trwało 2h co oni będą robić ?
__________________
W życiu tylko to się liczy, by iść razem na 6 nogach i jednej smyczy

Moja szczęśliwa liczba to czterysta miliardów.
Tak, wiem, nie jest zbyt poręczna w życiu codziennym.
CarmelaSoprano jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-16, 21:46   #815
P0P70
Zakorzenienie
 
Avatar P0P70
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 5 351
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)

Carmel- coś strasznie długo Ci powiedzieli. Chyba ze doliczysz kropienie oczu. Ale i tak nie wyjdzie dwóch godzin.
Jeżeli ma być to badanie dna oka to chba powinnas wcześniej przez 5 dni kropic oczy atropina.

Weronika - witam i trzymam kciuki za Twoja kruszynę. Ja przeżyłam to dwa razy i wiem ze sie da. Wszystkie dolegliwości które odpisalam są typowe w przypadku skrajnych wczesniakow. One po prostu muszą powoli dojrzeć. Bedzie dobrze
__________________
Moje słońce 16.12.2009 (28 tc. 900 gr)
Moja stokrotka 21.02.2012 (27 tc. 700 gr)

P0P70 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-24, 12:50   #816
MamaMi26
Przyczajenie
 
Avatar MamaMi26
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 13
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)

Kochane...od kilku tygodni piszę bloga, od wczoraj piszę o tym najważniejszym...o narodzinach mojej kochanej Emilki. Jeśli któraś z Was chce poczytać, zapraszam...

http://mamaemi.blogspot.com/2013/03/emilka-moje-szczescie-mieszczace-sie-na.html#links
MamaMi26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-24, 20:30   #817
ptysza
Zadomowienie
 
Avatar ptysza
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 550
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)

pisz pisz - ja bede zagladala na Twojego bloga
a mozesz mi napisac dlaczego "Mama Mini"?

Ja tez mam Emilkę, i ona jest na etapie mowienia o sobie "Mimi" i tak mnie to zaskoczylo troche

O co chodzi z tymi Emilkami i Mini/Mimi? Kto mnie oswieci?? helpp
ptysza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-03-25, 22:50   #818
MamaMi26
Przyczajenie
 
Avatar MamaMi26
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 13
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)

Cytat:
Napisane przez ptysza Pokaż wiadomość
pisz pisz - ja bede zagladala na Twojego bloga
a mozesz mi napisac dlaczego "Mama Mini"?

Ja tez mam Emilkę, i ona jest na etapie mowienia o sobie "Mimi" i tak mnie to zaskoczylo troche

O co chodzi z tymi Emilkami i Mini/Mimi? Kto mnie oswieci?? helpp
Dziękuję!
tytuł zupełny przypadek, no może nie do końca, ale generalnie to ja na moją Emilcie czasem mówiłam Eminia i skąd to Mama Mini, a po drugie chciałam jakieś słówko by się kojarzyło z małością ( z rozmairem Mini)Ale powiem Ci, że moja znajoma też ma Emilkę, co prawda ma juz 5 latek, ale mówi na siebie MIMI to chyba coś w tym jest,że Emilki tak mająMoja za to nazywa siebie Emą lub Naną

---------- Dopisano o 23:50 ---------- Poprzedni post napisano o 23:48 ----------

A mam takie pytanie: kiedy Wasze dzieciaczki zaczęły robić siku do nocniczka? Czy w ogóle używają go już? Moja Emilcia nie chce za nic siadać....mówi mi kiedy robi si, kiedy kupkę, ale nigdy jeszcze do nocniczka nie zrobiła.Może na nim siedzieć tylko w ubranku...;/
MamaMi26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-26, 06:05   #819
weronika 22
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 3
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)

Witam Was wszystkie jakis czas temu odzywalam sie tu na forum...niestety Nam sie nie udalo Kacperek 21 marca odszedl do aniolkow tulony w ramionach tatusia;(
weronika 22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-26, 09:36   #820
ptysza
Zadomowienie
 
Avatar ptysza
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 550
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)

Cytat:
Napisane przez MamaMi26 Pokaż wiadomość
Dziękuję!
tytuł zupełny przypadek, no może nie do końca, ale generalnie to ja na moją Emilcie czasem mówiłam Eminia i skąd to Mama Mini, a po drugie chciałam jakieś słówko by się kojarzyło z małością ( z rozmairem Mini)Ale powiem Ci, że moja znajoma też ma Emilkę, co prawda ma juz 5 latek, ale mówi na siebie MIMI to chyba coś w tym jest,że Emilki tak mająMoja za to nazywa siebie Emą lub Naną

---------- Dopisano o 23:50 ---------- Poprzedni post napisano o 23:48 ----------

A mam takie pytanie: kiedy Wasze dzieciaczki zaczęły robić siku do nocniczka? Czy w ogóle używają go już? Moja Emilcia nie chce za nic siadać....mówi mi kiedy robi si, kiedy kupkę, ale nigdy jeszcze do nocniczka nie zrobiła.Może na nim siedzieć tylko w ubranku...;/
a probowalas nakladke na kibelek? u nas sie o wiele lepiej sprawdza - bo jest taka DOROSŁA

moja siadla na nocnik jak miala rok i 2 miesiace
ale ja szybko zmienilam na nakladke, bo mnie wnerwialo szorowanie tego nocnika

Edytowane przez ptysza
Czas edycji: 2013-03-26 o 09:40
ptysza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-26, 12:19   #821
P0P70
Zakorzenienie
 
Avatar P0P70
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 5 351
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)

Cytat:
Napisane przez weronika 22 Pokaż wiadomość
Witam Was wszystkie jakis czas temu odzywalam sie tu na forum...niestety Nam sie nie udalo Kacperek 21 marca odszedl do aniolkow tulony w ramionach tatusia;(
Bardzo, bardzo mi przykro.
__________________
Moje słońce 16.12.2009 (28 tc. 900 gr)
Moja stokrotka 21.02.2012 (27 tc. 700 gr)

P0P70 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-03-26, 12:23   #822
zyzia1
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 1
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)

Witam serdecznie rodziców wczesniaków
Jestem studentką 5 roku położnictwa. Piszę pracę na temat problemów psychospołecznych rodziców dzieci przedwcześnie urodzonych hospitalizowanych na Oddziale Intensywnej Terapii Noworodka. Bardzo proszę o wypełnienie ankiety, jest dość obszerana lecz szybko sie ja uzupełnia. Jeszcze raz serdecznie prosze i z góry dziekuję za udzieloną pomoc, gdyż kazda ankieta jest dla mnie na wagę złota. pozdrawiam http://moje-☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/respond-39202.html
oczywiści moje-☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠

Edytowane przez zyzia1
Czas edycji: 2013-03-26 o 12:41
zyzia1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-26, 20:02   #823
CarmelaSoprano
Zakorzenienie
 
Avatar CarmelaSoprano
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: trójmiasto
Wiadomości: 3 901
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)

R_O_X jak Bartuś?



Cytat:
Napisane przez weronika 22 Pokaż wiadomość
Witam Was wszystkie jakis czas temu odzywalam sie tu na forum...niestety Nam sie nie udalo Kacperek 21 marca odszedl do aniolkow tulony w ramionach tatusia;(

bardzo bardzo nam przykro. trzymajcie sie dzielnie
__________________
W życiu tylko to się liczy, by iść razem na 6 nogach i jednej smyczy

Moja szczęśliwa liczba to czterysta miliardów.
Tak, wiem, nie jest zbyt poręczna w życiu codziennym.
CarmelaSoprano jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-26, 21:16   #824
ptysza
Zadomowienie
 
Avatar ptysza
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 550
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)

Cytat:
Napisane przez weronika 22 Pokaż wiadomość
Witam Was wszystkie jakis czas temu odzywalam sie tu na forum...niestety Nam sie nie udalo Kacperek 21 marca odszedl do aniolkow tulony w ramionach tatusia;(
ptysza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-27, 09:35   #825
Ptaszysko16
Wtajemniczenie
 
Avatar Ptaszysko16
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 260
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)

witam,
mozna sie do was dolaczyc?

Jestem mama wczesniaka. Natalka urodzila sie 21.02. br. w 31 tyg ciazy wazyla 1190 g i miala 40 cm. W mojej historii jest mnostwo szczescia i czasem czuje jakby nam go mialo za chwile braknac i cos sie spieprzy ... 17 lutego w 30 tyg ciazy poczulam sie zle. wczesniej no coz nie bylo zle, kontrole wyniki badan oki. Nie liczac tylko epizodu z tym ze sie lekarzowi kosc nosowa dziecka nie podobala i skonczylo sie to amniopunkcja. Amnio nie wykazala wad odetchnelismy z ulga. moje zle samopoczucie objawialo sie tym ze reka mi spuchla i bolaly mnie stawy w nocy - se mysle gorszy dzien. zmiezylam u rodzicow cisnienie bo czytalam o gestozie. i szok. jak ja zawsze niskocisnieniowiec mialam 100/60 teraz bylo 137/96 - no i sie zdenerwowalam a ze ja nerwus to cisnieniu to nie pomaga. Wzielam cisnieniomierz od mamy do domu i stwierdzilam bedziemy kontrolowac. pod wieczor bylo juz 150 ... tel do gina - kierunek szpital. pojechalismy przyjeli. cisnienie u nich bylo 174/112 - lekarka stwierdzila ze pewnie sie zdenerwowalam. podpieli ktg wyszlo oki. kazala isc do swojego lekarza 1 kontaktu i mierzyc cisnienie puscila do domu. w domu stan sie pogorszyl wymiotowalam cala noc, bole zoladka byly przeokropne juz nie wiedzialam co robic. nad ranem przeszlo. wykonczona psychicznie i fizycznie stwierdzialam co mi lekarka jutro powie? jak nie ma badan aktualnych pojechalam na dyzur do szpitala zrobilam sobie sama mocz, i krew. po 2 godzinach odbieram wyniki a pani z laboratorium mowi - prosze jechac do szpitala ma pani gestoze. szok niedowierzanie, tel do znajomego lekarza zeby uruchomic znajomosci bo wybralismy inny szpital ze wzgledu na Natalke z 3 stopniem referencyjnosci. Pan dr przyjal zrobil usg - stwierdzil ze brzuszek mniejszy (na granic) ze z bialkomoczem nie nie moze wypuscic - zostaje na obserwacje. podano leki - wstepne stwierdzenie poleze 3 dni. W pn rano na obchodzie kolejne leki info ze co najmniej 2 tyg. Cisnienie dalej skakalo, bialko w moczu dalej. zabawa z badaniami w srode info ze przenosza mnie na sale z intenstywnym nadzorem medycznym bo cisnienie szaleje przed przeniesieniem rozbolal mnie brzuch tak jak na poczatku koszmar powrocil. Natalka w brzuchu nic nie mogli podac. Mysleli ze mam zgage, wzdecia cala noc wilam sie z bolu na lozku nie wierzylam ze dziecko jest bezpieczne. na moje pytanie do pielegniarki czy jakbym chciala zakonczyc ciaze to jest taka opcja uslyszalam ze nie.... cala noc jedna z lekarek probowala mi jakos pomoc - chodzila ze mna po korytarzu gdyz jak chodzilam bol byl mniejszy dopiero po 6 rano po konsultacji z jakims ginekologiem cos mi podano i nastapila lekka poprawa. rano na obchodzie uslyszalam stan zagrazajacy zyciu matki i dziecka - cesarka. Ja w tym momencie odetchnelam z ulga (nie mialam jak niektore ze nie pozegnalam sie z brzuszkiem ja sie czulam jak inkubator ktory nawala i chcialam zeby dziecko bylo bezpieczne). No i tak o to narodzila sie o 10.37 Natalka 7/10 pkt. Zobaczylam ja tylko przez chwile uslyszalam jej placz a potem ja zabrali na intensywna jak mnie..no i zaczely sie schody moj stan sie pogorszyl wysiadalo wszystko pluca nerki, przetaczano krew, wyszla mi bakteria clostridrium w kale -zaizolowano mnie lezalam 6 dni na intensywnej bez dostepu do bliskich ale dalam rade. Potem mnie wypisano w domu odzylam. oczywiscie seria lekow na nadcisnienie 3 rodzaje, tabletki na watrobe, zastrzyki na zatory w plucach, probiotyk na przewod pokarmowy. ale po malu wychodze na prosta. Co do Natalki wiele z jej poczatkow mi umknelo - maz byl tez chory wiec informacji udzialano mojej siostrze ktora robila wszystko zeby bylo dobrze, dzieki niej mamy zdjecia z pierwszej godziny zycia Natalki. Mala po urodzeniu miala infekcje byla pod respiratorem ale po dobie przelaczyli ja na cepap. Pod ktorym byla gdzies 10 dni. Pierwszy moment jak zobaczylam Natalke bez cepapa to byl tekst to nie moje dziecko a potem juz zachwyt nad oczkami nad wloskami Mala na poczatku dostawala kroplowki z infekcji wyszla b. szybko i zaczela sobie powolutku rosnac. Kangurowalysmy sie dopiero gdzies po 3 tyg bo mowili ze jej saturacja plywa. dostala kofeine na poprawienie wynikow, zastrzyki na produkcje czerwonych krwinek i tak sobie rosniemy z dnia na dzien. Z tych poczatkowych badan dowiedzialam sie ze ma ASD2 i miala wylewy i beda je obserwowac usg brzuszka ok. No i w ten poniedzialek pani dr powiedziala ze zrobili kolejne usg glowy i stwierdzono leukomalacje okolokomorowa 2 stopnia obustronna lewa strona wieksza niz prawa zmiana ok 5 mm. no i przerazilam sie do tej pory myslalam ze tylko musimy urosnac i nauczyc sie jesc.
Ale przetrawilam informacje i wzielam sie do dzialania, przeczytalam forum wasze poszperalam w necie przycisnelam wczoraj lekarke co i jak i dzialam juz zeby zaczac od razu z rehabilitacja i wspieraniem rozwoju.
a i pierwsze badanie w kierunku retinopatii negatywne
Jakbyscie mialy jakies wskazowki, uwagi do tej leukomacji bardzo prosze napiszcie niechce czegos przegapic. dziekuje.

Mam nadzieje ze wasze dzieciaki rosna i sie rozwijaja
__________________
25.02.2010
25.04.2010.
25.10.2010. zaręczyny
15.10. 2011.
21.02.2013. Natalka 31 tc. 1190 g 40 cm

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hhaev4h7a.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9h7pw9dmdz.png

http://s10.suwaczek.com/20111015650114.png

Edytowane przez Ptaszysko16
Czas edycji: 2013-03-27 o 09:37
Ptaszysko16 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-27, 10:01   #826
ptysza
Zadomowienie
 
Avatar ptysza
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 550
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)

Cytat:
Napisane przez Ptaszysko16 Pokaż wiadomość
witam,
mozna sie do was dolaczyc?

Jestem mama wczesniaka. Natalka urodzila sie 21.02. br. w 31 tyg ciazy wazyla 1190 g i miala 40 cm. W mojej historii jest mnostwo szczescia i czasem czuje jakby nam go mialo za chwile braknac i cos sie spieprzy ... 17 lutego w 30 tyg ciazy poczulam sie zle. wczesniej no coz nie bylo zle, kontrole wyniki badan oki. Nie liczac tylko epizodu z tym ze sie lekarzowi kosc nosowa dziecka nie podobala i skonczylo sie to amniopunkcja. Amnio nie wykazala wad odetchnelismy z ulga. moje zle samopoczucie objawialo sie tym ze reka mi spuchla i bolaly mnie stawy w nocy - se mysle gorszy dzien. zmiezylam u rodzicow cisnienie bo czytalam o gestozie. i szok. jak ja zawsze niskocisnieniowiec mialam 100/60 teraz bylo 137/96 - no i sie zdenerwowalam a ze ja nerwus to cisnieniu to nie pomaga. Wzielam cisnieniomierz od mamy do domu i stwierdzilam bedziemy kontrolowac. pod wieczor bylo juz 150 ... tel do gina - kierunek szpital. pojechalismy przyjeli. cisnienie u nich bylo 174/112 - lekarka stwierdzila ze pewnie sie zdenerwowalam. podpieli ktg wyszlo oki. kazala isc do swojego lekarza 1 kontaktu i mierzyc cisnienie puscila do domu. w domu stan sie pogorszyl wymiotowalam cala noc, bole zoladka byly przeokropne juz nie wiedzialam co robic. nad ranem przeszlo. wykonczona psychicznie i fizycznie stwierdzialam co mi lekarka jutro powie? jak nie ma badan aktualnych pojechalam na dyzur do szpitala zrobilam sobie sama mocz, i krew. po 2 godzinach odbieram wyniki a pani z laboratorium mowi - prosze jechac do szpitala ma pani gestoze. szok niedowierzanie, tel do znajomego lekarza zeby uruchomic znajomosci bo wybralismy inny szpital ze wzgledu na Natalke z 3 stopniem referencyjnosci. Pan dr przyjal zrobil usg - stwierdzil ze brzuszek mniejszy (na granic) ze z bialkomoczem nie nie moze wypuscic - zostaje na obserwacje. podano leki - wstepne stwierdzenie poleze 3 dni. W pn rano na obchodzie kolejne leki info ze co najmniej 2 tyg. Cisnienie dalej skakalo, bialko w moczu dalej. zabawa z badaniami w srode info ze przenosza mnie na sale z intenstywnym nadzorem medycznym bo cisnienie szaleje przed przeniesieniem rozbolal mnie brzuch tak jak na poczatku koszmar powrocil. Natalka w brzuchu nic nie mogli podac. Mysleli ze mam zgage, wzdecia cala noc wilam sie z bolu na lozku nie wierzylam ze dziecko jest bezpieczne. na moje pytanie do pielegniarki czy jakbym chciala zakonczyc ciaze to jest taka opcja uslyszalam ze nie.... cala noc jedna z lekarek probowala mi jakos pomoc - chodzila ze mna po korytarzu gdyz jak chodzilam bol byl mniejszy dopiero po 6 rano po konsultacji z jakims ginekologiem cos mi podano i nastapila lekka poprawa. rano na obchodzie uslyszalam stan zagrazajacy zyciu matki i dziecka - cesarka. Ja w tym momencie odetchnelam z ulga (nie mialam jak niektore ze nie pozegnalam sie z brzuszkiem ja sie czulam jak inkubator ktory nawala i chcialam zeby dziecko bylo bezpieczne). No i tak o to narodzila sie o 10.37 Natalka 7/10 pkt. Zobaczylam ja tylko przez chwile uslyszalam jej placz a potem ja zabrali na intensywna jak mnie..no i zaczely sie schody moj stan sie pogorszyl wysiadalo wszystko pluca nerki, przetaczano krew, wyszla mi bakteria clostridrium w kale -zaizolowano mnie lezalam 6 dni na intensywnej bez dostepu do bliskich ale dalam rade. Potem mnie wypisano w domu odzylam. oczywiscie seria lekow na nadcisnienie 3 rodzaje, tabletki na watrobe, zastrzyki na zatory w plucach, probiotyk na przewod pokarmowy. ale po malu wychodze na prosta. Co do Natalki wiele z jej poczatkow mi umknelo - maz byl tez chory wiec informacji udzialano mojej siostrze ktora robila wszystko zeby bylo dobrze, dzieki niej mamy zdjecia z pierwszej godziny zycia Natalki. Mala po urodzeniu miala infekcje byla pod respiratorem ale po dobie przelaczyli ja na cepap. Pod ktorym byla gdzies 10 dni. Pierwszy moment jak zobaczylam Natalke bez cepapa to byl tekst to nie moje dziecko a potem juz zachwyt nad oczkami nad wloskami Mala na poczatku dostawala kroplowki z infekcji wyszla b. szybko i zaczela sobie powolutku rosnac. Kangurowalysmy sie dopiero gdzies po 3 tyg bo mowili ze jej saturacja plywa. dostala kofeine na poprawienie wynikow, zastrzyki na produkcje czerwonych krwinek i tak sobie rosniemy z dnia na dzien. Z tych poczatkowych badan dowiedzialam sie ze ma ASD2 i miala wylewy i beda je obserwowac usg brzuszka ok. No i w ten poniedzialek pani dr powiedziala ze zrobili kolejne usg glowy i stwierdzono leukomalacje okolokomorowa 2 stopnia obustronna lewa strona wieksza niz prawa zmiana ok 5 mm. no i przerazilam sie do tej pory myslalam ze tylko musimy urosnac i nauczyc sie jesc.
Ale przetrawilam informacje i wzielam sie do dzialania, przeczytalam forum wasze poszperalam w necie przycisnelam wczoraj lekarke co i jak i dzialam juz zeby zaczac od razu z rehabilitacja i wspieraniem rozwoju.
a i pierwsze badanie w kierunku retinopatii negatywne
Jakbyscie mialy jakies wskazowki, uwagi do tej leukomacji bardzo prosze napiszcie niechce czegos przegapic. dziekuje.

Mam nadzieje ze wasze dzieciaki rosna i sie rozwijaja
witaj kochana kilka z nas też przeszło ten koszmar z ciśnieniem, jedna nawet 2 razy (PoP)

silna z Ciebie babeczka
ptysza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-27, 10:12   #827
Ptaszysko16
Wtajemniczenie
 
Avatar Ptaszysko16
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 260
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)

Cytat:
Napisane przez ptysza Pokaż wiadomość
witaj kochana kilka z nas też przeszło ten koszmar z ciśnieniem, jedna nawet 2 razy (PoP)

silna z Ciebie babeczka
witaj Ptysza
z PoP sie znamy wirtualnie dzieki innej kolezance z forum
__________________
25.02.2010
25.04.2010.
25.10.2010. zaręczyny
15.10. 2011.
21.02.2013. Natalka 31 tc. 1190 g 40 cm

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hhaev4h7a.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9h7pw9dmdz.png

http://s10.suwaczek.com/20111015650114.png
Ptaszysko16 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-27, 20:20   #828
CarmelaSoprano
Zakorzenienie
 
Avatar CarmelaSoprano
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: trójmiasto
Wiadomości: 3 901
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)

Ptaszysko16 i Natalka witajcie
__________________
W życiu tylko to się liczy, by iść razem na 6 nogach i jednej smyczy

Moja szczęśliwa liczba to czterysta miliardów.
Tak, wiem, nie jest zbyt poręczna w życiu codziennym.
CarmelaSoprano jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-27, 21:00   #829
Ptaszysko16
Wtajemniczenie
 
Avatar Ptaszysko16
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 260
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)


my dzis po echo serca.
ASD2 kontrola za pol roku.
__________________
25.02.2010
25.04.2010.
25.10.2010. zaręczyny
15.10. 2011.
21.02.2013. Natalka 31 tc. 1190 g 40 cm

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hhaev4h7a.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9h7pw9dmdz.png

http://s10.suwaczek.com/20111015650114.png
Ptaszysko16 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-04-06, 16:11   #830
R_O_X
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 22
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)

Aj jak dawno mnie nie było.
Ogólnie Bartuś jest już od 13 lutego w domku.
Ważył wczoraj 4060g i ma 3,5 miesiąca ,korygowane 27 dni.
Przed samym wyjściem ze szpitala z Zaspy skierowali nas na Kardiologię do ACK w Gdańsku z powodu jego tych napadów częstoskurczu. Spędziliśmy tam tydzień i w sumie wyszło,że jest ubytek międzyprzedsionkowy, a jego ataki zdiagnozowano jako napadowy częstoskurcz komorowy i muszę mu podawać propanolol 3x1mg. Ostatnio byliśmy na kontroli: na sierpień drugie badanie holterem (pierwsze nic nie wykazało) i we wrześniu kolejna wizyta- i tu już może będziemy odstawiać lek.
Przed samym wyjściem pojawiła się u nas retinopatia. W połowie marca pogorszyło się z I/II stopień na II w prawym oczku ale na ostatniej wizycie lekko się już cofneło.
Mielśmy usg mózgowia- dojrzał mój chłopiec
Pojawił się problem z tarczycą- TSH- 7,3 19.04 mamy endokrynologa i zobaczymy co z tym będzie.
Rehabilitowany jest NDT Bobath. Sam już podnosi główkę i nawet podpiera się i potrafi ok. minuty przytrzymać. Raz obrócił się z boczku na brzuszek. Wodzi za zabawkami wzrokiem , a jak leży na leżaczku to nawet próbuje łapać zabawki.
Apetyt ma strasznie duży zjada 120ml bebilonu 1 i to czasami zdarzy mu się prosić o dokładkę.
__________________
<3

Edytowane przez R_O_X
Czas edycji: 2013-04-06 o 16:17
R_O_X jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-07, 20:43   #831
CarmelaSoprano
Zakorzenienie
 
Avatar CarmelaSoprano
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: trójmiasto
Wiadomości: 3 901
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)

Dobre wieści od Bartusia

Ja też rodziłam na Zaspie.
Gdzie do endo się zapisałaś?
Sara chodzi do dr Sztangierskiej do ACK, a do neuro na Zaspe do dr Trzpis.
__________________
W życiu tylko to się liczy, by iść razem na 6 nogach i jednej smyczy

Moja szczęśliwa liczba to czterysta miliardów.
Tak, wiem, nie jest zbyt poręczna w życiu codziennym.
CarmelaSoprano jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-08, 11:05   #832
R_O_X
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 22
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)

do endo muszę iść prywatnie bo i w ack i na polankach nie ma miejsce.
A dr trzpis też nas prowadzi
__________________
<3
R_O_X jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-08, 13:13   #833
rumianek79
Rozeznanie
 
Avatar rumianek79
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 635
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)

Dawno tu nie zaglądałam a tu trochę nowych mamusiek

Weronika żadne słow anie oddadzą tego, jak mi przykro. Przytulam Cię mocno...

ROX gratuluję powrotu do domu

Ptaszysko gratuluję córci. Ja mam dwie za jednym zamachem: 30 tc. Ala jest niepełnosprawna bo tydzień po porodzie doszło u niej do wylewów III/IV stopnia. Zatem teraz walczymy z różnym skutkiem. Grunt to nie poddawać się. Natalka miała także wylewy tyle, że II stopnia ale bez zmian leukomalacyjnych. W tej chwili jest uroczą dwulatką, która od września pójdzie do przedszkola. Leukomalacje, o jakich piszesz są malutki. Będziesz musiała córcię rehabilitować i będzie dobrze. W przypadku mojej Ali leukomalacje były ogromne (34 x 25 mm i 25 x 18 mm), w opisie rezonansu radiolog napisała "masywna encefalopatia).

Na Twoim miejscu poszukałabym dobrego neurologa w okolicy i poczytała o metodach terapii. W gruncie rzeczy zalecana jest zawsze jedna z dwojga: metoda Vojty lub NDT Bobath. Większość z nasna tym wątku zna obie, przynajmniej w teorii. My od początku ćwiczymy Vojtą, a od września dodatkowo NDT. Nawet Vojta jest do ogarnięcia choć początkowo wygląda dość drastycznie. Grunt to dobry terapeuta, certyfikowany. Myślę, że możesz spokojnie rozglądnąć się po okolicy, podpytać. Z większością problemów wcześniaki radzą sobie rewelacyjnie, w części trzeba im trochę pomóc. Nie bać się, kochać, wymagać i cieszyć się. Ja ostatnio na każdym kroku doświadczam ile mieliśmy szczęścia, że obie nam przeżyły, ciągle spotykam matki, które straciły dzieci.
rumianek79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-09, 13:42   #834
ula2689
Wtajemniczenie
 
Avatar ula2689
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 2 406
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)

Cześć mamusie!Niedawno znalazłam to forum.Ja mam trójeczkę dzieci:
Kamil 20.08.2008 32 tydz. 1990g
Bliźniaki Hubert 25.08.2013 35 tydz 2450g
Oliwia 1870g
ula2689 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-09, 20:59   #835
CarmelaSoprano
Zakorzenienie
 
Avatar CarmelaSoprano
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: trójmiasto
Wiadomości: 3 901
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)

hej ula
jak szybko zerkełam na posta to myślałam że to trojaczki

A czemu Kamil tak szybko się urodził?

Hubert-boskie imie <3
__________________
W życiu tylko to się liczy, by iść razem na 6 nogach i jednej smyczy

Moja szczęśliwa liczba to czterysta miliardów.
Tak, wiem, nie jest zbyt poręczna w życiu codziennym.
CarmelaSoprano jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-10, 07:21   #836
ula2689
Wtajemniczenie
 
Avatar ula2689
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 2 406
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)

Nie podali mi żadnej przyczyny przedwczesnego porodu,podejrzewam ze może jakaś infekcja,ponieważ położne pytały mnie na porodówce czy paliłam papierosy więc pewnie coś było nie tak z wodami lub łożyskiem.

Być może też krótka szyjka,ponieważ mój gin konował przez całą ciążę nie badał mnie ginekologicznie a po porodzie na kontroli zmierzył szyjkę i wyszło mu ok.2cm, w ciąży z bliźniakami też miałam krótką szyjkę.
ula2689 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-10, 18:21   #837
marica5
Rozeznanie
 
Avatar marica5
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: chełmno
Wiadomości: 933
GG do marica5
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)

Witam. Chciałabym dołąvzyć do Waszego grona mam wcześniaczków. Jestem mama Ksawka ur. w 31 tyg. 1700 - 18.12.2012 i Aniołka Kornelka 1070g.
__________________
Free mail
10 Minute mail
marica5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-10, 21:00   #838
CarmelaSoprano
Zakorzenienie
 
Avatar CarmelaSoprano
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: trójmiasto
Wiadomości: 3 901
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)

witamy nowa mamusie
__________________
W życiu tylko to się liczy, by iść razem na 6 nogach i jednej smyczy

Moja szczęśliwa liczba to czterysta miliardów.
Tak, wiem, nie jest zbyt poręczna w życiu codziennym.
CarmelaSoprano jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-11, 20:20   #839
Qochanie91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 67
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)

Hej mogę się dołączyć? 24.01.2013r. urodziłam syna w 35tc. Już jest okey, na początku było groźnie, ale już wszystko jest w porządku. Widzę, że są tu mamy, które mają już nawet kilku letnie wcześniaczki. Czy nie było problemów? Jak zaczęłyście wprowadzać pokarmy? Jesteśmy na mm i się zastanawiam, czy zacząć 3 tygodnie później, czy według schematów?
Qochanie91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-11, 23:21   #840
CarmelaSoprano
Zakorzenienie
 
Avatar CarmelaSoprano
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: trójmiasto
Wiadomości: 3 901
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)

Dusia trojaczki o jaaaaaa coś pięknego Zaraz dziewczyny beda miały dwa latka, napisz coś więcej...




Qochanie91 rodziłyśmy w podobnych tygodniu, ja wprowadzałam nowości ok.5m
__________________
W życiu tylko to się liczy, by iść razem na 6 nogach i jednej smyczy

Moja szczęśliwa liczba to czterysta miliardów.
Tak, wiem, nie jest zbyt poręczna w życiu codziennym.
CarmelaSoprano jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-05-25 15:23:50


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:44.