2013-03-16, 07:19 | #811 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 3
|
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)
Witam! W skrocie mowiac mam 22lata była to moja pierwsza ciąża,mama wcześniaka zosalatalm z powodu niewydolności szyjki macicy a w ostatnich dniach przed porodem zaczełam mieć problemy z nadciśnieniem i złapałam zapalena płucsynek po porodzie umiał sam oddychać nie umie utrzymać ciepłoty ciała,karmiony jest przez sonde gdyż brak odruchu ssania i połykania,niestety w ostatnich dniach sie pogorszyło Kacperek zmaga się teraz z żółtaczka,zapaleniem płuc,bezdechem wcześniaczym,wylewem wewnatrzczaszkowym,bradyk ardią Ja niestety mi mo że bardzo bym tego chciała nie mogę jeszcze zbyt często być przy synku gdyz sama przeszłam infekcję i chyba z tym mi jest się najgorzej pogodzić,że nie mogę go wspierać w walce z tymi problemami które staneły mu na drodze,poza tym sama w sobie doszukuję się winy przedwczesnego porodu,mimo że całą ciąże o siebie dbałam i praktycznie ostatnie tygodnie leżałam plackiem i ciągle myślę co mogłam zrobić zle:'(
|
2013-03-16, 16:34 | #812 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 13
|
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)
Cytat:
|
|
2013-03-16, 18:11 | #813 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 046
|
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)
Weronika, nie możesz się obwiniać tym bardziej, że robiłaś co mogłaś.
Ja urodziłam Amelkę mając 19 lat w 30tc i też się obwiniałam, ale co mogłam poradzić, że doszło do zatrucia dbałam o siebie biegałam do gina, brałam tabletki a jednak nie zdołałam donosić córki. Myślę też, że zawinił trochę mój gin, bo zlekceważył opuchliznę, bo może udało by się dotrwać dłużej, ale on mnie zbył, że to normalne Teraz musisz być silna dla syna. Wierzę, że będzie dobrze.
__________________
|
2013-03-16, 20:45 | #814 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: trójmiasto
Wiadomości: 3 901
|
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)
Cytat:
My byłyśmy na kontrolnej wizycie u neurologa i mamy isc do logopedy bo Sara mówi tylko pojedyncze słowa, a nie całe zdania... Do tego ma obwód głowki wiekszy niż klatki i iwzyta u okulisty, na zbadanie dna oka. Okulista wolny termin -20 listopada powiedzieli mi w rejestracji że badanie bedzie trwało 2h co oni będą robić ? |
|
2013-03-16, 21:46 | #815 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 5 351
|
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)
Carmel- coś strasznie długo Ci powiedzieli. Chyba ze doliczysz kropienie oczu. Ale i tak nie wyjdzie dwóch godzin.
Jeżeli ma być to badanie dna oka to chba powinnas wcześniej przez 5 dni kropic oczy atropina. Weronika - witam i trzymam kciuki za Twoja kruszynę. Ja przeżyłam to dwa razy i wiem ze sie da. Wszystkie dolegliwości które odpisalam są typowe w przypadku skrajnych wczesniakow. One po prostu muszą powoli dojrzeć. Bedzie dobrze
__________________
Moje słońce 16.12.2009 (28 tc. 900 gr) Moja stokrotka 21.02.2012 (27 tc. 700 gr) |
2013-03-24, 12:50 | #816 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 13
|
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)
Kochane...od kilku tygodni piszę bloga, od wczoraj piszę o tym najważniejszym...o narodzinach mojej kochanej Emilki. Jeśli któraś z Was chce poczytać, zapraszam...
http://mamaemi.blogspot.com/2013/03/emilka-moje-szczescie-mieszczace-sie-na.html#links |
2013-03-24, 20:30 | #817 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 550
|
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)
pisz pisz - ja bede zagladala na Twojego bloga
a mozesz mi napisac dlaczego "Mama Mini"? Ja tez mam Emilkę, i ona jest na etapie mowienia o sobie "Mimi" i tak mnie to zaskoczylo troche O co chodzi z tymi Emilkami i Mini/Mimi? Kto mnie oswieci?? helpp
__________________
|
2013-03-25, 22:50 | #818 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 13
|
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)
Cytat:
tytuł zupełny przypadek, no może nie do końca, ale generalnie to ja na moją Emilcie czasem mówiłam Eminia i skąd to Mama Mini, a po drugie chciałam jakieś słówko by się kojarzyło z małością ( z rozmairem Mini)Ale powiem Ci, że moja znajoma też ma Emilkę, co prawda ma juz 5 latek, ale mówi na siebie MIMI to chyba coś w tym jest,że Emilki tak mająMoja za to nazywa siebie Emą lub Naną ---------- Dopisano o 23:50 ---------- Poprzedni post napisano o 23:48 ---------- A mam takie pytanie: kiedy Wasze dzieciaczki zaczęły robić siku do nocniczka? Czy w ogóle używają go już? Moja Emilcia nie chce za nic siadać....mówi mi kiedy robi si, kiedy kupkę, ale nigdy jeszcze do nocniczka nie zrobiła.Może na nim siedzieć tylko w ubranku...;/ |
|
2013-03-26, 06:05 | #819 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 3
|
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)
Witam Was wszystkie jakis czas temu odzywalam sie tu na forum...niestety Nam sie nie udalo Kacperek 21 marca odszedl do aniolkow tulony w ramionach tatusia;(
|
2013-03-26, 09:36 | #820 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 550
|
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)
Cytat:
moja siadla na nocnik jak miala rok i 2 miesiace ale ja szybko zmienilam na nakladke, bo mnie wnerwialo szorowanie tego nocnika
__________________
Edytowane przez ptysza Czas edycji: 2013-03-26 o 09:40 |
|
2013-03-26, 12:19 | #821 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 5 351
|
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)
Bardzo, bardzo mi przykro.
__________________
Moje słońce 16.12.2009 (28 tc. 900 gr) Moja stokrotka 21.02.2012 (27 tc. 700 gr) |
2013-03-26, 12:23 | #822 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 1
|
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)
Witam serdecznie rodziców wczesniaków
Jestem studentką 5 roku położnictwa. Piszę pracę na temat problemów psychospołecznych rodziców dzieci przedwcześnie urodzonych hospitalizowanych na Oddziale Intensywnej Terapii Noworodka. Bardzo proszę o wypełnienie ankiety, jest dość obszerana lecz szybko sie ja uzupełnia. Jeszcze raz serdecznie prosze i z góry dziekuję za udzieloną pomoc, gdyż kazda ankieta jest dla mnie na wagę złota. pozdrawiam http://moje-☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/respond-39202.html oczywiści moje-☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠ Edytowane przez zyzia1 Czas edycji: 2013-03-26 o 12:41 |
2013-03-26, 20:02 | #823 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: trójmiasto
Wiadomości: 3 901
|
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)
R_O_X jak Bartuś?
Cytat:
bardzo bardzo nam przykro. trzymajcie sie dzielnie |
|
2013-03-26, 21:16 | #824 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 550
|
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)
__________________
|
2013-03-27, 09:35 | #825 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 260
|
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)
witam,
mozna sie do was dolaczyc? Jestem mama wczesniaka. Natalka urodzila sie 21.02. br. w 31 tyg ciazy wazyla 1190 g i miala 40 cm. W mojej historii jest mnostwo szczescia i czasem czuje jakby nam go mialo za chwile braknac i cos sie spieprzy ... 17 lutego w 30 tyg ciazy poczulam sie zle. wczesniej no coz nie bylo zle, kontrole wyniki badan oki. Nie liczac tylko epizodu z tym ze sie lekarzowi kosc nosowa dziecka nie podobala i skonczylo sie to amniopunkcja. Amnio nie wykazala wad odetchnelismy z ulga. moje zle samopoczucie objawialo sie tym ze reka mi spuchla i bolaly mnie stawy w nocy - se mysle gorszy dzien. zmiezylam u rodzicow cisnienie bo czytalam o gestozie. i szok. jak ja zawsze niskocisnieniowiec mialam 100/60 teraz bylo 137/96 - no i sie zdenerwowalam a ze ja nerwus to cisnieniu to nie pomaga. Wzielam cisnieniomierz od mamy do domu i stwierdzilam bedziemy kontrolowac. pod wieczor bylo juz 150 ... tel do gina - kierunek szpital. pojechalismy przyjeli. cisnienie u nich bylo 174/112 - lekarka stwierdzila ze pewnie sie zdenerwowalam. podpieli ktg wyszlo oki. kazala isc do swojego lekarza 1 kontaktu i mierzyc cisnienie puscila do domu. w domu stan sie pogorszyl wymiotowalam cala noc, bole zoladka byly przeokropne juz nie wiedzialam co robic. nad ranem przeszlo. wykonczona psychicznie i fizycznie stwierdzialam co mi lekarka jutro powie? jak nie ma badan aktualnych pojechalam na dyzur do szpitala zrobilam sobie sama mocz, i krew. po 2 godzinach odbieram wyniki a pani z laboratorium mowi - prosze jechac do szpitala ma pani gestoze. szok niedowierzanie, tel do znajomego lekarza zeby uruchomic znajomosci bo wybralismy inny szpital ze wzgledu na Natalke z 3 stopniem referencyjnosci. Pan dr przyjal zrobil usg - stwierdzil ze brzuszek mniejszy (na granic) ze z bialkomoczem nie nie moze wypuscic - zostaje na obserwacje. podano leki - wstepne stwierdzenie poleze 3 dni. W pn rano na obchodzie kolejne leki info ze co najmniej 2 tyg. Cisnienie dalej skakalo, bialko w moczu dalej. zabawa z badaniami w srode info ze przenosza mnie na sale z intenstywnym nadzorem medycznym bo cisnienie szaleje przed przeniesieniem rozbolal mnie brzuch tak jak na poczatku koszmar powrocil. Natalka w brzuchu nic nie mogli podac. Mysleli ze mam zgage, wzdecia cala noc wilam sie z bolu na lozku nie wierzylam ze dziecko jest bezpieczne. na moje pytanie do pielegniarki czy jakbym chciala zakonczyc ciaze to jest taka opcja uslyszalam ze nie.... cala noc jedna z lekarek probowala mi jakos pomoc - chodzila ze mna po korytarzu gdyz jak chodzilam bol byl mniejszy dopiero po 6 rano po konsultacji z jakims ginekologiem cos mi podano i nastapila lekka poprawa. rano na obchodzie uslyszalam stan zagrazajacy zyciu matki i dziecka - cesarka. Ja w tym momencie odetchnelam z ulga (nie mialam jak niektore ze nie pozegnalam sie z brzuszkiem ja sie czulam jak inkubator ktory nawala i chcialam zeby dziecko bylo bezpieczne). No i tak o to narodzila sie o 10.37 Natalka 7/10 pkt. Zobaczylam ja tylko przez chwile uslyszalam jej placz a potem ja zabrali na intensywna jak mnie..no i zaczely sie schody moj stan sie pogorszyl wysiadalo wszystko pluca nerki, przetaczano krew, wyszla mi bakteria clostridrium w kale -zaizolowano mnie lezalam 6 dni na intensywnej bez dostepu do bliskich ale dalam rade. Potem mnie wypisano w domu odzylam. oczywiscie seria lekow na nadcisnienie 3 rodzaje, tabletki na watrobe, zastrzyki na zatory w plucach, probiotyk na przewod pokarmowy. ale po malu wychodze na prosta. Co do Natalki wiele z jej poczatkow mi umknelo - maz byl tez chory wiec informacji udzialano mojej siostrze ktora robila wszystko zeby bylo dobrze, dzieki niej mamy zdjecia z pierwszej godziny zycia Natalki. Mala po urodzeniu miala infekcje byla pod respiratorem ale po dobie przelaczyli ja na cepap. Pod ktorym byla gdzies 10 dni. Pierwszy moment jak zobaczylam Natalke bez cepapa to byl tekst to nie moje dziecko a potem juz zachwyt nad oczkami nad wloskami Mala na poczatku dostawala kroplowki z infekcji wyszla b. szybko i zaczela sobie powolutku rosnac. Kangurowalysmy sie dopiero gdzies po 3 tyg bo mowili ze jej saturacja plywa. dostala kofeine na poprawienie wynikow, zastrzyki na produkcje czerwonych krwinek i tak sobie rosniemy z dnia na dzien. Z tych poczatkowych badan dowiedzialam sie ze ma ASD2 i miala wylewy i beda je obserwowac usg brzuszka ok. No i w ten poniedzialek pani dr powiedziala ze zrobili kolejne usg glowy i stwierdzono leukomalacje okolokomorowa 2 stopnia obustronna lewa strona wieksza niz prawa zmiana ok 5 mm. no i przerazilam sie do tej pory myslalam ze tylko musimy urosnac i nauczyc sie jesc. Ale przetrawilam informacje i wzielam sie do dzialania, przeczytalam forum wasze poszperalam w necie przycisnelam wczoraj lekarke co i jak i dzialam juz zeby zaczac od razu z rehabilitacja i wspieraniem rozwoju. a i pierwsze badanie w kierunku retinopatii negatywne Jakbyscie mialy jakies wskazowki, uwagi do tej leukomacji bardzo prosze napiszcie niechce czegos przegapic. dziekuje. Mam nadzieje ze wasze dzieciaki rosna i sie rozwijaja
__________________
25.02.2010 25.04.2010. 25.10.2010. zaręczyny 15.10. 2011. 21.02.2013. Natalka 31 tc. 1190 g 40 cm http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hhaev4h7a.png http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9h7pw9dmdz.png http://s10.suwaczek.com/20111015650114.png Edytowane przez Ptaszysko16 Czas edycji: 2013-03-27 o 09:37 |
2013-03-27, 10:01 | #826 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 550
|
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)
Cytat:
silna z Ciebie babeczka
__________________
|
|
2013-03-27, 10:12 | #827 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 260
|
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)
Cytat:
z PoP sie znamy wirtualnie dzieki innej kolezance z forum
__________________
25.02.2010 25.04.2010. 25.10.2010. zaręczyny 15.10. 2011. 21.02.2013. Natalka 31 tc. 1190 g 40 cm http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hhaev4h7a.png http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9h7pw9dmdz.png http://s10.suwaczek.com/20111015650114.png |
|
2013-03-27, 20:20 | #828 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: trójmiasto
Wiadomości: 3 901
|
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)
Ptaszysko16 i Natalka witajcie
|
2013-03-27, 21:00 | #829 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 260
|
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)
my dzis po echo serca. ASD2 kontrola za pol roku.
__________________
25.02.2010 25.04.2010. 25.10.2010. zaręczyny 15.10. 2011. 21.02.2013. Natalka 31 tc. 1190 g 40 cm http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hhaev4h7a.png http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9h7pw9dmdz.png http://s10.suwaczek.com/20111015650114.png |
2013-04-06, 16:11 | #830 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 22
|
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)
Aj jak dawno mnie nie było.
Ogólnie Bartuś jest już od 13 lutego w domku. Ważył wczoraj 4060g i ma 3,5 miesiąca ,korygowane 27 dni. Przed samym wyjściem ze szpitala z Zaspy skierowali nas na Kardiologię do ACK w Gdańsku z powodu jego tych napadów częstoskurczu. Spędziliśmy tam tydzień i w sumie wyszło,że jest ubytek międzyprzedsionkowy, a jego ataki zdiagnozowano jako napadowy częstoskurcz komorowy i muszę mu podawać propanolol 3x1mg. Ostatnio byliśmy na kontroli: na sierpień drugie badanie holterem (pierwsze nic nie wykazało) i we wrześniu kolejna wizyta- i tu już może będziemy odstawiać lek. Przed samym wyjściem pojawiła się u nas retinopatia. W połowie marca pogorszyło się z I/II stopień na II w prawym oczku ale na ostatniej wizycie lekko się już cofneło. Mielśmy usg mózgowia- dojrzał mój chłopiec Pojawił się problem z tarczycą- TSH- 7,3 19.04 mamy endokrynologa i zobaczymy co z tym będzie. Rehabilitowany jest NDT Bobath. Sam już podnosi główkę i nawet podpiera się i potrafi ok. minuty przytrzymać. Raz obrócił się z boczku na brzuszek. Wodzi za zabawkami wzrokiem , a jak leży na leżaczku to nawet próbuje łapać zabawki. Apetyt ma strasznie duży zjada 120ml bebilonu 1 i to czasami zdarzy mu się prosić o dokładkę.
__________________
<3 Edytowane przez R_O_X Czas edycji: 2013-04-06 o 16:17 |
2013-04-07, 20:43 | #831 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: trójmiasto
Wiadomości: 3 901
|
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)
Dobre wieści od Bartusia
Ja też rodziłam na Zaspie. Gdzie do endo się zapisałaś? Sara chodzi do dr Sztangierskiej do ACK, a do neuro na Zaspe do dr Trzpis. |
2013-04-08, 13:13 | #833 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 635
|
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)
Dawno tu nie zaglądałam a tu trochę nowych mamusiek
Weronika żadne słow anie oddadzą tego, jak mi przykro. Przytulam Cię mocno... ROX gratuluję powrotu do domu Ptaszysko gratuluję córci. Ja mam dwie za jednym zamachem: 30 tc. Ala jest niepełnosprawna bo tydzień po porodzie doszło u niej do wylewów III/IV stopnia. Zatem teraz walczymy z różnym skutkiem. Grunt to nie poddawać się. Natalka miała także wylewy tyle, że II stopnia ale bez zmian leukomalacyjnych. W tej chwili jest uroczą dwulatką, która od września pójdzie do przedszkola. Leukomalacje, o jakich piszesz są malutki. Będziesz musiała córcię rehabilitować i będzie dobrze. W przypadku mojej Ali leukomalacje były ogromne (34 x 25 mm i 25 x 18 mm), w opisie rezonansu radiolog napisała "masywna encefalopatia). Na Twoim miejscu poszukałabym dobrego neurologa w okolicy i poczytała o metodach terapii. W gruncie rzeczy zalecana jest zawsze jedna z dwojga: metoda Vojty lub NDT Bobath. Większość z nasna tym wątku zna obie, przynajmniej w teorii. My od początku ćwiczymy Vojtą, a od września dodatkowo NDT. Nawet Vojta jest do ogarnięcia choć początkowo wygląda dość drastycznie. Grunt to dobry terapeuta, certyfikowany. Myślę, że możesz spokojnie rozglądnąć się po okolicy, podpytać. Z większością problemów wcześniaki radzą sobie rewelacyjnie, w części trzeba im trochę pomóc. Nie bać się, kochać, wymagać i cieszyć się. Ja ostatnio na każdym kroku doświadczam ile mieliśmy szczęścia, że obie nam przeżyły, ciągle spotykam matki, które straciły dzieci. |
2013-04-09, 13:42 | #834 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 2 406
|
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)
Cześć mamusie!Niedawno znalazłam to forum.Ja mam trójeczkę dzieci:
Kamil 20.08.2008 32 tydz. 1990g Bliźniaki Hubert 25.08.2013 35 tydz 2450g Oliwia 1870g |
2013-04-09, 20:59 | #835 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: trójmiasto
Wiadomości: 3 901
|
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)
hej ula
jak szybko zerkełam na posta to myślałam że to trojaczki A czemu Kamil tak szybko się urodził? Hubert-boskie imie <3 |
2013-04-10, 07:21 | #836 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 2 406
|
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)
Nie podali mi żadnej przyczyny przedwczesnego porodu,podejrzewam ze może jakaś infekcja,ponieważ położne pytały mnie na porodówce czy paliłam papierosy więc pewnie coś było nie tak z wodami lub łożyskiem.
Być może też krótka szyjka,ponieważ mój gin konował przez całą ciążę nie badał mnie ginekologicznie a po porodzie na kontroli zmierzył szyjkę i wyszło mu ok.2cm, w ciąży z bliźniakami też miałam krótką szyjkę. |
2013-04-10, 18:21 | #837 |
Rozeznanie
|
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)
Witam. Chciałabym dołąvzyć do Waszego grona mam wcześniaczków. Jestem mama Ksawka ur. w 31 tyg. 1700 - 18.12.2012 i Aniołka Kornelka 1070g.
|
2013-04-10, 21:00 | #838 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: trójmiasto
Wiadomości: 3 901
|
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)
witamy nowa mamusie
|
2013-04-11, 20:20 | #839 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 67
|
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)
Hej mogę się dołączyć? 24.01.2013r. urodziłam syna w 35tc. Już jest okey, na początku było groźnie, ale już wszystko jest w porządku. Widzę, że są tu mamy, które mają już nawet kilku letnie wcześniaczki. Czy nie było problemów? Jak zaczęłyście wprowadzać pokarmy? Jesteśmy na mm i się zastanawiam, czy zacząć 3 tygodnie później, czy według schematów?
|
2013-04-11, 23:21 | #840 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: trójmiasto
Wiadomości: 3 901
|
Dot.: Mamy wcześniaków-Łączmy się :)
Dusia trojaczki o jaaaaaa coś pięknego Zaraz dziewczyny beda miały dwa latka, napisz coś więcej...
Qochanie91 rodziłyśmy w podobnych tygodniu, ja wprowadzałam nowości ok.5m |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:44.