Styczniowe mamusie 2015, cz. IX

[alb]

Napisane przez Kinqaa

Smerfi kopnij tych trzech chlopow do sklepu

Ja chyba się zbiore jednak na te miasto. Totalnie nic nie mam w lodówce plus nic na święta.
Jak Tz wróci z pracy pojedziemy po choinkę tak dopiero teraz

Też jeszcze nie mamy choinki. Dzisiaj mąż ma kupić gdyby nie córka to bym nie ubierała, ale niech ma trochę atmosfery świątecznej

Napisane przez heffitka84

Dokładnie Kinga ma racje, niech ci chociaz zrobią zakupy to moze im z wdzięczności coś ugotujesz :-P
LindaC a w ktorym szpitalu masz jutro cc bo nie wiem

Ja nie Linda, ale cc ma na Kopernika tak jak ja. Więc czekam na relację

A co do szwagrów smerfetki to się zgadzam, niech się chłopy ruszą a nie czekają aż im się pod nos podstawi.

[ma.ko]

Kinqaa też bym chciała choinke


A mnie jak na złość jakiś kaszel dopadł

[Kinqaa]

Alb my tak samo w sumie. Ze wzgledu na dziecko jakas mniejsza sie postawi.

Ma.ko to malza gon po chojanke

[smerfetka2808]

Alb a to żywą będziecie mieć?
1 szwagier to nie pozwala mi nic robić jak mąż jest w pracy a ten 2 ma wszystko w

Kinqa to czekamy na foto pazurkow

Heffitka robiłaś ta ogórkowa? :p

[dusiolka]

Napisane przez teja1

Pewnie dlatego starszych ludzi z problemami z ciśnieniem się przestrzega, żeby nie mierzyli wielokrotnie ciśnienia. Nie jest to moja złośliwość ani widzimisię, jeśli nie masz problemów z ciśnieniem czemu miałoby Ci urosnąć o tyle w tak krótkim czasie? Dla eksperymentu poproś męża żeby sobie zmierzył raz a potem drugi i kolejny. My tak udowadnialiśmy babci z lekarzem, że to nie są miarodajne wyniki, on w gabinecie, a potem ja i tż w domu jej pokazywaliśmy.

A skąd wiesz ze nie mam problemów z ciśnieniem pod koniec?niekoniecznie chwale sie wszystkim na forum. Maz mierzył sobie sam z ciekawosci i 2 razy pod rząd i miał prawie takie samo cisnienie wiec raczej to nie błąd pomiaru..ale skoro lepiej wiesz to niech tak zostanie ;p

[ma.ko]

Kinqaa nie no darujemy sobie w tym roku.

[simonee]

Mako ja juz nie ogarniam tych gadżetów dla dzieci kosze, kokony, gniazda... brakuje dziupli

[dusiolka]

Smerf a dlaczego szwagrowie do rodzicow swoich nie pojada ?;p no i koniecznie niech idą na zakupy,ba powinni jeszcze po obiedzie pozmywać itp my jak przez jakis czas gościliśmy na poczatku ciazy kuzyna tz to sprzątał w kuchni,chodził do sklepu,gotował,piekł :p takze nie było obijania :d

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

Ma.ko az wpisalam sobie to gniazdo niemowlęce w grafikę ale to taka poduszka typu mały rogal dla dziecka jakby?

[ma.ko]

Dusiolka tak. Sama na to nie wpadlam ale bratowa pytała czy kupiliśmy i tąk sie zastanawiam. W sumie piszą ze to rqczej dla wcsesniakow ale ja wiem.

[dusiolka]

Wiesz co ja cos podobnego dostałam od ciotki ale szczerze to myslalam ze to poducha do karmienia :d

[ma.ko]

Dusiolka poduche do karmienia dostałam ale jest większą i to taki jakby rogal. A to co pokazalam jest jak taki cienki walek. Ponoć podklada sie żeby dziecko leżało na boczku.

[AsiaW**]

Napisane przez Ewka:D:D

My wczoraj po wizycie wyniki rewelka na ktg nie dostalam ze wzgledu na dobre wyniki, w zwiazku z tym ze lekarz ma 2 tyg urlopu to kolejna wizyta 7.01 jednak chyba jej nie doczekam, bo maly caly czas glowka w gore i jezeli sam sie nie wypcha do konca roku to 5-7.01 szpital i cesarka

odliczaj dni zatem ale to zleciało

Napisane przez Maritxell

To istnieje gorsza wersja tesciowej?? Jest taka skala w ogole? ja myslallam, ze T. jest wyznacznikiem konca


Ale z d... pogoda :mdlje:

moja jest

Napisane przez simonee

Mako ja juz nie ogarniam tych gadżetów dla dzieci kosze, kokony, gniazda... brakuje dziupli

ja też i mam wrażenie, że znaczna ich część jest zbędna.

[dusiolka]

Napisane przez ma.ko

Dusiolka poduche do karmienia dostałam ale jest większą i to taki jakby rogal. A to co pokazalam jest jak taki cienki walek. Ponoć podklada sie żeby dziecko leżało na boczku.

No to nie wiem.. Ja mam taka jak na większości obrazków w grafice po wpisaniu gniazdo niemowlęce zawsze mozesz zwinięty kocyk ułożyć za pleckami dziecka

[AsiaW**]

ale mam zgage, niech to się już skończy.

W niedzielę 28.12 jadę do szpitala na ktg, mój gin będzie miał dyżur wtedy i chce wszystko posprawdzać. A w poniedziełek znowu musze pojechać (ok. 30 km) żeby zrobić badania HIV, HCV mocz i krew, później 2 stycznia wyniki i wizyta.

[heffitka84]

Napisane przez smerfetka2808

Alb a to żywą będziecie mieć?
1 szwagier to nie pozwala mi nic robić jak mąż jest w pracy a ten 2 ma wszystko w

Kinqa to czekamy na foto pazurkow

Heffitka robiłaś ta ogórkowa? :p

Nie :-( tesciowa teraz rządzi w kuchni ale pozwalam jej na to, przygotowuje czesc potraw na wigilie ;-)
Chyba ja zrobię dopiero jak sie wyprowadzi :-P
Zaraz poprasuje ciuszki dla malego :-D

[suszarka]

Napisane przez dusiolka

A skąd wiesz ze nie mam problemów z ciśnieniem pod koniec?niekoniecznie chwale sie wszystkim na forum. Maz mierzył sobie sam z ciekawosci i 2 razy pod rząd i miał prawie takie samo cisnienie wiec raczej to nie błąd pomiaru..ale skoro lepiej wiesz to niech tak zostanie ;p

no widzisz, ja po tym jak ostatnio wywaliło mi 130/110 to mierzyłam pod rząd kilka razy i co minuta miałam inny pomiar (żaden już nie przekraczał 125/85 ale wahania były mocne) - więc błąd pomiaru się zdarza, niemniej z tego co się orientuje powtórny pomiar własnie się robi po około 15-20 minutach.

tak czy siak najważniejsze, żeby ciśnienie było w normie.

[Szczeperka]

Napisane przez alb

Kolejny dzień paskudnej, przygnębiającej pogody... Nigdzie się dzisiaj nie ruszam chyba że zacznę rodzić krocze mnie boli, ale inaczej niż do tej pory - jakoś tak bardziej z tyłu i głębiej. I boli też przy siedzeniu i chodzeniu. Może to szyjka

Pogoda beznadziejna mam taki sam plan - nie wychodzić chyba że się zacznie
A z bólami to jak mnie boli coś głębiej to mam wrażenie że to kręgosłup/ nacisk na nerwy... Nie wiem jak boli szyjka

Napisane przez ma.ko

W ogóle dzisiaj u mnie jakoś nadzwyczaj spokojnie, nic nie boli ale skurczy nie mam

Ma.ko to że nie masz dziś skurczy nie znaczy że możesz szaleć oszczędzaj się i ciesz że nic nie boli

[simonee]

Ja to chyba będę przeterminowana
dziś bolał mnie brzuch ale wszystko się wyciszylo...

[TOMORROW]

hej
ale mnie męczyło w nocy, takie kłucia nad Bożeną przez małe, że tylko zęby zaciskałam, a raz to aż słabo mi się zrobiło, jak po omdleniu

w końcu wczoraj spakowałam torbę na tip top, ile tego jest...
duża torba podróżna i reklamówka na sam poród...

nie wiem, czy brzuch mi nie opada, nie jest to spektakularne, ale wcześniej, jak się zgarbiłam, cycki opierały się na brzuchu, a dziś nie
a szczyt brzucha miałam na linii łokcia, a dziś niżej
a jutro biorę ostatnia tabletkę luteiny i boję się co to bez niej będzie

co ta Justyna tak milczy

Napisane przez Maritxell

zapomniałam Wam się pochwalić, że użyłam dziś pierwszy raz wkładek laktacyjnych, co za przeżycie Mogę polecić te Lansinoh, ładnie się trzymają

ja wczoraj tylko przymierzyłam do cyca (J & J), jakieś takie wielkie to, myślałam, że to bardziej dyskretne

Napisane przez nuna2

dziewczyny-jak to jest z ciastami z alkoholem?? albo pralinkami: całkiem nie jecie??

nie pozwalam sobie
mam nadzieję, że mama nie przywiezie wraz ze świątecznymi ciasteczkami ULI z ajerkonakiem, uwielbiam je

Napisane przez Kinqaa

Ja to mam ochotkę na Soplicę... Orzech laskowy o chryste!

ale macie zachcianki, hehe

Ewka, ma.ko. jasowaa, alb- za wizytę,
jasowaa-dziwnie, że tylko się zapytała o CC, a nic nie wyjaśniła
ma.ko-pilnuj się !

Napisane przez misia332

odchodzą mi kawałki czopa...

kolejna...

dusiolka-oby Ci się żadne g...nie przyplątało na finiszu

Napisane przez teja1

Pewnie dlatego starszych ludzi z problemami z ciśnieniem się przestrzega, żeby nie mierzyli wielokrotnie ciśnienia.

ale tu chodzi o pomiary raz po razie, bez żadnej przerwy, jak naczynia są ściśnięte po wcześniejszym pomiarze, ludzie tak mierzą-ledwo skończą pompować i znów zaczynają, a potem twierdzą , że ciśnieniomierz zepsuty

[askaa02]

Napisane przez madzikuu

a co tam, pokażemy się troszkę

nie ma to jak duża wanna u mamusi bo można się rozciągnąć... a ja się w swojej nie mieszczę

Zgrabny brzuszek i zgrabna Ty kocur wymiata

Napisane przez ma.ko

Malz obiecał mi ze jutro zrobi mi w domu mała sesje zdjeciowa i chciałam sobie na brzuchu namalów serduszko szminka albo napisz coś kredka do oczu ale zapomniałam ze wyrzuciła wszystko ostatnio przy sprzątaniu haha.
czym jeszcze można pisać po brzuchu w ciąży?

hehe, zdolna jesteś możesz też leżąc położyc sobie na brzuchu jakieś buciki lub skarpetki Małego - też fajny widok

Napisane przez Karoloo

Przedstawiam Wam Franka

cudny chłopak

Napisane przez ma.ko

No dobra jestem w domu. Zanim nadrobie to napisze co u gin. Leo leży ciągle główką do dolu, mam rozwarcie na 2 cm, wiec jestem jak tykajaca bomba. Mogę urodzić za tydzień, dwa a nawet dziś. Leo wymiarami jest o 1-2 tyg mniejszy, ale wazy 3400 więc jest ok i mam sie nie stresowac......

Do poludnia leżę a później tyloko skończę z malżem do rossmana bo rajty na jutro. Ale autem wiec nie przemęczenie się.

Wszystkie znaki na niebie i ziemi Ci pokazują, że masz zwolnić i nic nie robić korzystaj póki możesz
Ja wczoraj wpadłam na genialny pomysł wyprawy do Rosska, boziu ile bylo ludzi, masakra, parking full.



Dostałam właśnie małą paczkę od mojej mamuśki na nazwisko panieńskie to nic, że ponad 3 lata po ślubie jesteśmy, ale ona biedna w innej rzeczywistości żyje się uśmiałam

[Martusia1499]

Wysłałam tż po prezent dla 4 mies kuzynki, miał kupić zabawkę edukacyjną, a wrócił ... z cymbałkami takie najzwyklejsze, matko muszę wybrać się sama i coś wybrać jeszcze

[AsiaW**]

Napisane przez Martusia1499

Wysłałam tż po prezent dla 4 mies kuzynki, miał kupić zabawkę edukacyjną, a wrócił ... z cymbałkami takie najzwyklejsze, matko muszę wybrać się sama i coś wybrać jeszcze

mój zrobiły podobnie, śmieję się, ale czasem mam tak, że wydaje mi się, że do wszystkiego muszę byc ja.

[Martusia1499]

askaa ciekawe czy w ogóle się później zorientowała, że złe nazwisko wpisała

[BabaZWysp]

Napisane przez Martusia1499

Wysłałam tż po prezent dla 4 mies kuzynki, miał kupić zabawkę edukacyjną, a wrócił ... z cymbałkami takie najzwyklejsze, matko muszę wybrać się sama i coś wybrać jeszcze

Cymbałki mówisz... (pomijając już fakt, że dla 4-miesięcznego bobaska). Ja swego czasu zapowiedziałam, że za cymbałki, bębenek, trąbkę oraz samochodzik z syreną ZABIJĘ życzliwego ofiarodawcę. Rodzina coś tam poburczała ale wizja rozbicia glowy prezentem poskutkowała. Dzięki temu do 3go roku życia syna mieliśmy nerwy nie naruszone.
Okazało się, że wszelkie muzykujące zabaweczki są stworzone dla dzieci powyżej lat 3.
Wcześniej oczywiście były grzechotki i pozytywki ale to łagodna odmiana muzyki.

[Maritxell]

Napisane przez TOMORROW

co ta Justyna tak milczy


ja wczoraj tylko przymierzyłam do cyca (J & J), jakieś takie wielkie to, myślałam, że to bardziej dyskretne

No wlasnie Justyna tez mnie zastanawia

A wkladki to u mnie byly w ogole niewidoczne, niewyczuwalne i dopiero jak sie rozbieralam wieczorem to sobie o nich przypomnialam. Tyle, ze mialam na sobie dosyc gruby stanik, na takim cienkim bawelniaku jakie kupilam do karmienia faktycznie moga inaczej 'lezec'.

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

Napisane przez askaa02

Dostałam właśnie małą paczkę od mojej mamuśki na nazwisko panieńskie to nic, że ponad 3 lata po ślubie jesteśmy, ale ona biedna w innej rzeczywistości żyje się uśmiałam

Dobra Mamuska zakrecona przed Swietami

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Napisane przez BabaZWysp

Cymbałki mówisz... (pomijając już fakt, że dla 4-miesięcznego bobaska). Ja swego czasu zapowiedziałam, że za cymbałki, bębenek, trąbkę oraz samochodzik z syreną ZABIJĘ życzliwego ofiarodawcę. Rodzina coś tam poburczała ale wizja rozbicia glowy prezentem poskutkowała. Dzięki temu do 3go roku życia syna mieliśmy nerwy nie naruszone.
Okazało się, że wszelkie muzykujące zabaweczki są stworzone dla dzieci powyżej lat 3.
Wcześniej oczywiście były grzechotki i pozytywki ale to łagodna odmiana muzyki.

Ja sama nigdy przenigdy nie kupilam i raczej nie kupie nikomu zabawki grajacej. Wiem, ze potem rodzice tego dziecka beda sie mscic Kiedys jak opiekowalam sie synkiem kolezanki codziennie przez kilka tyg. to sporo jego zabawek bylo u nas w domu. Moj tata wstawal do pracy o 3 w nocy i niechcacy potracil jakies grajace cos. Postawil na nogi caly dom

[askaa02]

Napisane przez Maritxell

No wlasnie Justyna tez mnie zastanawia

A wkladki to u mnie byly w ogole niewidoczne, niewyczuwalne i dopiero jak sie rozbieralam wieczorem to sobie o nich przypomnialam. Tyle, ze mialam na sobie dosyc gruby stanik, na takim cienkim bawelniaku jakie kupilam do karmienia faktycznie moga inaczej 'lezec'.

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------



Dobra Mamuska zakrecona przed Swietami

Też myślę nad Justyną

Co do wkładek to spoko, nie mam nic przeciwko zeby moje piersi wyglądały dorodnie

a do mamuski dzwoniłam i ona zdziwiona swoim bykiem och starzeje mi się rodzicielka

[elvira44]

Napisane przez ma.ko

Dziewczyny a kupujecie gniazdo niemowlęce?


Kinqaa pracowity dzień, może nie szaleje. Mi malz nawet prania do pralki nie pozwolił włożyć heh

Ja mam poduszkę cebuszke i myśle ze sie nada jako gwiazdo. A masz jakies typowe na mysli?

[alb]

Napisane przez smerfetka2808

Alb a to żywą będziecie mieć?
1 szwagier to nie pozwala mi nic robić jak mąż jest w pracy a ten 2 ma wszystko w

Kinqa to czekamy na foto pazurkow

Heffitka robiłaś ta ogórkowa? :p

Żywą jak co roku. Ale taką małą

[ma.ko]

Dusiolka w sukie masz rację z rym kocykiem

Asia łącze sie w zgagowyn bólu

Szczeperka

Tommorow super ze torba już na tip top teraz możesz sokonie czekać na rozwój wydarzeń hehe.

Aska tak wiem zdolna jestem haha.
W ogóle nie wiem czy tych zdjęć nie odpuszczenie, bo jak zaczne sie u ierac, przebierać to zacznę sapac jak lokomotywa i piękne wyjdą haha.
Już bardziej sie chyba nie da zwolnic. Ostatnio robię tylko 3 rzeczy- obiad, wstawiam pranie które malz pozniwj wyciąga z pralki i chodzę do sklepu 100meteow od domy po bułki. No i wchodzę raz dziennie na 4 piętro heh.
A w rossie wpakuje do koszyka c trzeba i pojde do auta a mąż będzie stal w kasie chyba ze mnie bez olejki obslyza ale wafpie, bo teściowa powiedziała że w kurtce wygladam jakbym sie pączków najadla a nie jak w 9 miesiącu ciazy.taaa chyba ze 3 tony tych paczow haha.
nie dziw sie mamie. ją często podpisuje rozne dokumenty albo nawet jakieś listy jak odbieram czy coś i zastanawiam sie później czy panienskim czy obecny. w 3 lata pk slubie haha.

Martusia hahaha będziecie mieli na zaś hehe.

Elvitmra wpisz sobie na all gniazdo niemowlece to wyskocza ci z formy ty i my i to takie. ale nie wiem czy będę kupowała.

[Maritxell]

Mako ja zawsze rozpinam kurtke jak podchodze do kasy, inaczej olewka