Joga

[macmiki]

Napisane przez blotowlosa

Nie chodzi raczej o to, żeby mnie coś bolało, lub żebym go przeciążała. Pytam raczej z ciekawości Ja tą operację miałam już dosyć dawno, miałam złamaną kość udową i przez biodro wprowadzone śruby, które później mi wyciągali, ale to biodro ma tendencję do różnych dziwnych blokad. Dlatego nie wiem czy nie jestem w stanie wykonać tej pozycji ponieważ moja obecna anatomia po prostu mówi kategoryczne "NIE", alebo czy to kwestia "rozćwiczenia". Oczywiście nigdy nie robiłabym niczego na siłę i przy najmniejszym dyskomforcie rezygnuję z danego ćwiczenia, tylko po prostu ciekawe, że inne pozycje wykonuję bez problemu, a ta z pozoru łatwa jest dla mnie nie do zrobienia

Możesz nigdy tego "nie rozćwiczyć" ja np. mam poskręcane kostki i chociaż jestem rozciągnięta, nie mogę dociągnąć stopy prosto czasem obowiązkowo powiedzieć instruktorowi o tym

[blotowlosa]

Napisane przez macmiki

Możesz nigdy tego "nie rozćwiczyć" ja np. mam poskręcane kostki i chociaż jestem rozciągnięta, nie mogę dociągnąć stopy prosto czasem obowiązkowo powiedzieć instruktorowi o tym

yes sir!

[macmiki]

Napisane przez blotowlosa

yes sir!

:d :d :d

[201701300929]

Dziewczyny,
czy ktoras z Was moze mi powiedziec ile czasu cwiczyla zanim rozciagnela sie na tyle ,zeby zrobic szpagat/mostek ze stania etc ?

Ciekawa jetsem czy cos takiego mzona osiagnac juz po jakis 4-5miesiacach czy trzeba wiecej czasu ?

[201705240954]

Wszystko zależy z jakiego punktu zaczynasz. Jak z joga-to moja pierwsza aktywnosc na serio to moze byc dłuugo

[Jigoku]

Napisane przez Nocna Nimfa

Dziewczyny,
czy ktoras z Was moze mi powiedziec ile czasu cwiczyla zanim rozciagnela sie na tyle ,zeby zrobic szpagat/mostek ze stania etc ?

Ciekawa jetsem czy cos takiego mzona osiagnac juz po jakis 4-5miesiacach czy trzeba wiecej czasu ?

Nikt Ci tego nie powie, bo tak jak Lily napisała, nikt nie wie jak bardzo rozciągnięta jesteś w tym momencie. Każdy ma też różną elastyczność i jednej osobie zajmie to miesiąc, a druga po 1,5 roku nie będzie potrafiła. To zależy też od wieku.

[Śniegowa]

Napisane przez Nocna Nimfa

Dziewczyny,
czy ktoras z Was moze mi powiedziec ile czasu cwiczyla zanim rozciagnela sie na tyle ,zeby zrobic szpagat/mostek ze stania etc ?

Ciekawa jetsem czy cos takiego mzona osiagnac juz po jakis 4-5miesiacach czy trzeba wiecej czasu ?

Dokładnie tak jak mówi Jigoku, to bardzo indywidualna kwestia. Jedna osoba zrobi to bez większego ćwiczenia czy treningu,a inny nie osiągnie tego nigdy.
Jak np zwyczajnie boję się zrobić mostek ze stania, a podejrzewam, że ciało dałoby radę.

[macmiki]

Ja do jogi wróciłam w styczniu, przedtem kilka lat jogowałam. Szpagatu i mostka do teraz nie zrobię Ponoć mamy noworoczne postanowienie w grupie, żeby szpagat zrobić, ale nie ma szans :P A na rozciągnięcie nie narzekam. Także sama zobaczysz Nie nastawiaj się, że za 5 miesięcy zrobisz. Możesz zrobić, ale nie musisz

[Malla]

Napisane przez Nocna Nimfa

czy ktoras z Was moze mi powiedziec ile czasu cwiczyla zanim rozciagnela sie na tyle ,zeby zrobic szpagat/mostek ze stania etc ?

Ja do tej pory tego nie potrafię, praktykuję regularnie od paru lat oprócz jogi trenuję fitness i taniec.

Nie traktuję jogi jak stretchingu ani akrobatyki, nie oczekuję szpagatu ani wygięć do tyłu w pozycjach odwróconych. Joga buduje moją świadomość ciała, wzmacnia je, wykazuje działanie antystresowe, usprawnia pracę układu hormonalnego. Nie wymagam więcej.

[Glodomorek]

Napisane przez Malla

Ja do tej pory tego nie potrafię, praktykuję regularnie od paru lat oprócz jogi trenuję fitness i taniec.

Nie traktuję jogi jak stretchingu ani akrobatyki, nie oczekuję szpagatu ani wygięć do tyłu w pozycjach odwróconych. Joga buduje moją świadomość ciała, wzmacnia je, wykazuje działanie antystresowe, usprawnia pracę układu hormonalnego. Nie wymagam więcej.

Ja tak samo, z tym że nie widzę efektu na układ hormonalny. Ale lepiej się czuję, powoli zwiększam swoje możliwości, uspokajam się i przede wszystkim sprawia mi to przyjemność.

[macmiki]

A co macie na myśli mówiąc o hormonach i jodze?

[201701300929]

Napisane przez LilyVanDerWoodsen

Wszystko zależy z jakiego punktu zaczynasz. Jak z joga-to moja pierwsza aktywnosc na serio to moze byc dłuugo

szczerze to z zerowego dlatego sie zastaanwiam czy w 4-5 miesiecy sie uda

Napisane przez macmiki

Ja do jogi wróciłam w styczniu, przedtem kilka lat jogowałam. Szpagatu i mostka do teraz nie zrobię Ponoć mamy noworoczne postanowienie w grupie, żeby szpagat zrobić, ale nie ma szans :P A na rozciągnięcie nie narzekam. Także sama zobaczysz Nie nastawiaj się, że za 5 miesięcy zrobisz. Możesz zrobić, ale nie musisz

dlaczego?

Napisane przez Malla

Ja do tej pory tego nie potrafię, praktykuję regularnie od paru lat oprócz jogi trenuję fitness i taniec.

Nie traktuję jogi jak stretchingu ani akrobatyki, nie oczekuję szpagatu ani wygięć do tyłu w pozycjach odwróconych. Joga buduje moją świadomość ciała, wzmacnia je, wykazuje działanie antystresowe, usprawnia pracę układu hormonalnego. Nie wymagam więcej.

wiem,ze zasadniczo takie sa zalozenia jogi, ale przyznam,ze kusi mnie jednak mozliwosc,ze bede w stanie robic takie fajna wygibasy ,
moze powinnam jednak bardziej o stretchingu pomyslec na chwile obecna...

Save

[Śniegowa]

Napisane przez Nocna Nimfa

wiem,ze zasadniczo takie sa zalozenia jogi, ale przyznam,ze kusi mnie jednak mozliwosc,ze bede w stanie robic takie fajna wygibasy ,
moze powinnam jednak bardziej o stretchingu pomyslec na chwile obecna...

To wybierz raczej pole dance niż jogę.

[tymena]

Jak zapisywałam się na jogę 3 miesiące temu to też jarały mnie mostki, stanie na głowie i akrobracje. Te trzy miesiące praktyki mocno zweryfikowały moje oczekiwania i sprowadziły mnie na ziemię.

W poniedziałek cieszyłam się jak dziecko po tym jak udało mi się po raz pierwszy rozczapierzyć palce stóp

[Śniegowa]

Napisane przez tymena

Jak zapisywałam się na jogę 3 miesiące temu to też jarały mnie mostki, stanie na głowie i akrobracje. Te trzy miesiące praktyki mocno zweryfikowały moje oczekiwania i sprowadziły mnie na ziemię.

W poniedziałek cieszyłam się jak dziecko po tym jak udało mi się po raz pierwszy rozczapierzyć palce stóp

No super!! Ja osobiście nigdy z tym nie miałam problemu, ale przeważnie uzyskanie tego jest dość trudne a świadomość stóp jest bardzo ważna.
"Mała rzecz" a cieszy

[tymena]

Dziękuję Śniegowa Te małe-wielkie postępy sprawiają ogromną radochę, to fakt

Cierpię z powodu skurczów w biodrach i plecach. Pewnie to minie za jakiś czas jak ciało się oswoi. Póki co codziennie będę piła sok pomidorowy.

[Mojwa]

Cześć dziewczyny

Szukam aktywności dla siebie, jestem bardzo słaba fizycznie od lat, przesiedzialam też sporo na kanapie. Rozciagniecie - zerowe (dla zobrazowania - przy zwykłym sklonie na prostych nogach nie dotknęła podłogi i sporo mi do tego brakuje). Czy jest sens pakować się w jogę?
Chce się wzmocnić, znaleźć aktywność która nie będzie katorga.

W sobotę chce się wybrać na drzwi otwarte studia jogi, ale mam mnóstwo wątpliwości i tak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[macmiki]

Napisane przez Nocna Nimfa

dlaczego?

Nie czuję się na siłach. Rozciągnięta jestem w inne strony. Położę kolana na ziemi siedząc ze skrzyżowanymi nogami. Położę się na wyprostowanych nogach (w sensie się złożę). Stojąc dociągnę się łokciami do ziemi. Ale szpagat to dla mnie za dużo Kiedyś z pewnością, ale nie za dwa tygodnie

[Śniegowa]

Napisane przez tymena

Dziękuję Śniegowa Te małe-wielkie postępy sprawiają ogromną radochę, to fakt

Cierpię z powodu skurczów w biodrach i plecach. Pewnie to minie za jakiś czas jak ciało się oswoi. Póki co codziennie będę piła sok pomidorowy.

Zgadza się Dają takiego kopa.

W biodrach to tez miewam, najlepiej wtedy zwyczajnie na chwilę wyjść z pozycji i rozluźnić sie na chwilkę

Napisane przez Mojwa

Cześć dziewczyny

Szukam aktywności dla siebie, jestem bardzo słaba fizycznie od lat, przesiedzialam też sporo na kanapie. Rozciagniecie - zerowe (dla zobrazowania - przy zwykłym sklonie na prostych nogach nie dotknęła podłogi i sporo mi do tego brakuje). Czy jest sens pakować się w jogę?
Chce się wzmocnić, znaleźć aktywność która nie będzie katorga.

W sobotę chce się wybrać na drzwi otwarte studia jogi, ale mam mnóstwo wątpliwości i tak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pewnie, ze jest sens. TYm bardziej, ze masz możliwość zajęć próbnych. Idź i zobacz czy Ci sie to spodoba. To świetny pomysł

Napisane przez macmiki

Nie czuję się na siłach. Rozciągnięta jestem w inne strony. Położę kolana na ziemi siedząc ze skrzyżowanymi nogami. Położę się na wyprostowanych nogach (w sensie się złożę). Stojąc dociągnę się łokciami do ziemi. Ale szpagat to dla mnie za dużo Kiedyś z pewnością, ale nie za dwa tygodnie

Alko może i nigdy, jeśli takie jest Twoje ciało

[Malla]

Napisane przez Mojwa

Szukam aktywności dla siebie, jestem bardzo słaba fizycznie od lat, przesiedzialam też sporo na kanapie. Rozciagniecie - zerowe (dla zobrazowania - przy zwykłym sklonie na prostych nogach nie dotknęła podłogi i sporo mi do tego brakuje). Czy jest sens pakować się w jogę?
Chce się wzmocnić, znaleźć aktywność która nie będzie katorga.

Joga łatwa nie jest i zdarza się, że w następnym dniu po zajęciach ledwo wstaję z łóżka, ale jej sensem jest słuchanie własnego ciała, a nie dążenie do zmiany stawów w gumę

Chodzę na zajęcia open z osobami w różnym wieku i o różnym stopniu zaawansowania - już sam fakt, że starsze panie czerpią z tego radość i benefity nawet jeśli nie założą nogi za głowę jak inne uczestniczki zajęć, świadczy o tym, że to dobry rodzaj aktywności dla każdego. Przychodzą osoby po kontuzjach, zawodowe tancerki, jak i ludziki z korpo (ups, to ja). Nikt nie wychodzi niezadowolony.

Napisane przez Nocna Nimfa

wiem,ze zasadniczo takie sa zalozenia jogi, ale przyznam,ze kusi mnie jednak mozliwosc,ze bede w stanie robic takie fajna wygibasy ,
moze powinnam jednak bardziej o stretchingu pomyslec na chwile obecna...

Joga się przyda tak czy siak Chyba że zamierzasz chodzić 4x w tygodniu i jeszcze codziennie ćwiczyć w domu, to może wystarczy. U mnie taki tryb nie wystarczył, bym zyskała umiejętność robienia szpagatów, widocznie mam jakieś anatomiczne ograniczenia. No i nastolatką od dawna nie jestem

Stretching jest intensywniej nastawiony na rozciąganie, dlatego szybciej osiągniesz efekt, o jaki Ci chodzi. Joga ogólnie wzmacnia, wyrabia postawę i dobre nawyki, więc jak najbardziej ją polecam!

[Mojwa]

A czy problemy ze stawami są przeciwwskazaniem? Miałam problem z kolanami (chondromalacja), leczylam się zastrzykami ale biegać nie mogę; mam też problemy z nadgarstkiem od pracy przy komputerze. Nie pogorsze sobie nic?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Śniegowa]

Napisane przez Mojwa

A czy problemy ze stawami są przeciwwskazaniem? Miałam problem z kolanami (chondromalacja), leczylam się zastrzykami ale biegać nie mogę; mam też problemy z nadgarstkiem od pracy przy komputerze. Nie pogorsze sobie nic?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Koniecznie powiedz nauczycielowi o Twoich ograniczeniach. W takich sytuacjach nieco modyfikuje się praktykę. Np przy skłonie w klęku (adho mukha virasana) pod kolana wkłada się np linę czy zwinięty ręcznik.

[Malla]

Też mam problemy z nadgarstkami, pewne asany wykonuję zmodyfikowane. Swoją drogą, problemy się trochę zmniejszyły

[macmiki]

Napisane przez Śniegowa

Alko może i nigdy, jeśli takie jest Twoje ciało

Albo nigdy I płakać też nie będę

[karomis]

jeju, joga wygląda tak niewinnie... a to taki djobeł http://obk.pl/blog/joga-jak-zaczac/ dla chcących rozpocząć przygodę. ja od siebie powiem tyle, że na samym początku obserwując ćwiczenia na youtubie myślałam, że to łatwe i nic nie daje nic bardziej mylnego, ale za to teraz kiedy chodze na zajęcia mogę śmiało powiedzieć że jestem kwiatem lotosu

[Śniegowa]

Napisane przez macmiki

Albo nigdy I płakać też nie będę

I super w końcu nie w tym rzecz.

[Mojwa]

A powiedzcie mi jeszcze - jaka jest różnica między zajęciami jogi w takim typowym studio jogi a w klubie fitness? Powinno to być to samo?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Śniegowa]

Napisane przez Mojwa

A powiedzcie mi jeszcze - jaka jest różnica między zajęciami jogi w takim typowym studio jogi a w klubie fitness? Powinno to być to samo?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W klubie fitness, raczej zajęć nie będzie prowadził dobrze wykwalifikowany nauczyciel. To wg mnie takie ciągnięcie kilu srok za ogon.
Oczywiście to nie reguła, ale kluby skupiają się raczej na fizyczności, a joga to jednak troszkę więcej.

[Mojwa]

Rozumiem tak coś myślałam.
Zobaczymy w sobotę jak to wygląda, jak mi się spodoba to od stycznia zacznę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[macmiki]

Napisane przez Śniegowa

I super w końcu nie w tym rzecz.

Dokładnie

Napisane przez Mojwa

A powiedzcie mi jeszcze - jaka jest różnica między zajęciami jogi w takim typowym studio jogi a w klubie fitness? Powinno to być to samo?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj, ja w klubie mam cudowną instruktorkę, więc jakościowo nie ma różnicy. Ale przeszkadza to, że zajęcia trwają tylko godzinkę. Nie ma tego relaksu, leżenia, medytowania. Raz na ruski rok leżakujemy w pozycji trupa, ale to trwa max. 5 minut.