2017-01-24, 18:12 | #31 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 10 573
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
Cytat:
Nie ma tez obowiązku dzwonienia i umawiania się na dostarczenie. Ale każda firma ma swoje standardy. Staram się nigdy nie wybierać przesyłki kurierskiej, bo nie przewidzę czy będę w domu. Wolę PP i ewentualne awizo w skrzynce albo paczkomaty. Czy daję napiwki kurierom? Jeśli sama coś zamawiam to tak. Jeśli dostaję np nagrodę z konkursu to nie. Jeśli chodzi o podpisywanie paczek przed dostarczeniem itp to zdarzają się często takie akcje. I nie miejcie tego za złe kurierom tylko szefom firm. W okresie świątecznym w szczycie u mojego męża było ok 8 tyś paczek- dla 22 chłopa Kosmos nie? |
|
2017-01-24, 18:31 | #32 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
Nie daję napiwków kurierom. Wszystko zamawiam do firmy, dziennie potrafi pojawić się u mnie w biurze nawet 5 różnych kurierów, dawno bym zbankrutowała na napiwkach
Prędzej dostawcy pizzy bym dała. Widzę tu jednak różnicę
__________________
Nie istnieje nic poza tym, co czujesz -7kg |
2017-01-24, 18:58 | #33 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 10 573
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
|
2017-01-26, 09:47 | #34 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 11 569
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
Cytat:
Też zawsze są zaskoczeni i dziękują |
|
2017-01-26, 11:07 | #35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 203
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
Najczęściej klikam rzeczy z odbiorem w sklepie. Kurier-rzadziej,ale jeśli się zdarza to nie daje napiwku ponieważ zawsze korzystam z opcji przedpłaty. Pewnie gdybym płaciła gotówką przy odbiorZe zamiast wyliczać np 47,32gr.dalabym 50.
|
2017-01-26, 11:10 | #36 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
Ja czasem daje, jak ma mi wydać np dwa złote czy pięć to mówię żeby nie szukał. Jak jest zgodna pełna suma, np 200 zł to nie wyciągam specjalnie drobnych żeby mu coś dac.
Kurierów którzy do mnie jeżdżą lubię, nie mam im nic do zarzucenia. Pan z DPD zawsze wszystko sprawnie załatwia, jak widział że coś jest uszkodzone to nawet mi gitary nie zawracal tylko od razu zwraca towar i tyle. Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=851676
Moja wymiana |
2017-01-28, 06:01 | #37 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 278
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
Cytat:
Z tymi napiwkami tak właśnie jest. Jeden sie obrazi ze nie dostał, drugi ze dostał, trzeci weźmie bez gadania. Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 07:01 ---------- Poprzedni post napisano o 06:56 ---------- Cytat:
Warunki pracy są jakie są a piątka napiwku to piątka w kieszeni. Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
__________________
Za dnia aniołem, w nocy diabłem. Blog o zabiegach kosmetycznych na twarz Moje Legginsy sportowe |
||
2017-01-28, 08:56 | #38 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
nie daję bo nie a poza tym i tak płacę za wszystko z góry
Cytat:
kasjerka na kasie też lekko nie ma - jej się napiwek nie należy? sprzątaczka w kinie? praca w call center? tutaj nie dość, że robota parszywa to jeszcze zamiast napiwku się trzeba nasłuchać epitetów mentalności na poziomie "wyskakuj z kasy bo Ci do drinka napluję" to nawet szkoda komentować
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
|
2017-01-28, 13:05 | #39 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 443
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
Nie daje żadnemu kurierowi nic, nawet końcówek, od kiedy któryś w windzie, w moim bloku, nabazgrał "NAPIWKI DLA KURIERÓW!!!!!!!!". Także mogą podziękować koledze.
Jak jest opcja paczkomatu, to zawsze wybieram paczkomat, jak jest tylko kurier i na dodatek nie ma dpd (ten akurat do mnie przyjeżdża spoko), to biorę do pracy, właśnie po to, żeby się nie użerać z akcjami typu "zostawiłem w żabce za rogiem". Dla mnie to niewygodne, więc nie zamierzam jeszcze dawać napiwku. |
2017-01-28, 20:39 | #40 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 755
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
Cytat:
A z tym że kurier może zrobić na złość tyczy sie panienek które są w pracy, zamawiają paczki do domu i drą ryja że one są w pracy i kurier ma przyjechać jak jaśnie pani do domu wróci. A dostawca będzie może jeszcze takiej po godzinach pracy paczki woził i "dziękuję" nie usłyszy a piekielna baba będzie się jeszcze aferować że 10gr nie masz wydać. Doręczenie godzinowe kosztuje dodatkowo zamawiającego paczkę (nie napiwek tylko paczka jest droższa) i wtedy można sobie godzine wymyślić i wymagać że kurier ma być o tej i ani minuty później. Ale ludzie tego nie rozumieją. To jest dopiero mentalność.
__________________
Jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce...To można |
|
2017-01-28, 20:47 | #41 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
Jesteś genialnym przykładem tego jak kreuje się negatywny wizerunek kuriera w opinii publicznej.
Z kurierem takim jak Ty, owszem, kłóciłabym się o ostatnie 10 groszy |
2017-01-28, 20:54 | #42 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 755
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
Uderz w stół a nożyce sie
Odezwą .Kto nie przeszedł na własnej skórze nie zrozumie jak ludzie przedmiotowo traktują ludzi którzy świadczą im usługi zarówno w kurierce, handlu czy u kosmetyczki. Płacisz - wymagasz. Wyłączam się z tego tamatu bo nie ma sensu dyskusja. Nie lubię kopac się z koniem. Pozdrawiam serdecznie
__________________
Jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce...To można |
2017-01-28, 20:57 | #43 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
Ale trochę zrozumienia.
Zamawiam kuriera do pracy, dostaję wiadomość, że paczka będzie doręczona między 14 a 16, a ja pracuję do 15:30. I foch kuriera I on nie wie, czy się wyrobi. I wielkie pretensje, że moja forma pracuje do 15:30. Zapisz
|
2017-01-28, 21:01 | #44 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
Na szczęście sama bardzo rzadko spotykam takich kurierów jak Ty - na ogół nie ma problemu, żeby kurier przyjechał wtedy kiedy ktoś będzie w domu. Nie oczekuję żeby ktokolwiek się do mnie szczerzył i przywoził mi paczki z uśmiechem numer pięć jakby ta praca była spełnieniem wszystkich marzeń, ale kultura i uprzejmość wiele nie kosztują a są takie... ludzkie. W każdej pracy, w każdej sytuacji. Szczerze mówiąc nie miałam pojęcia jakie ogólnie rzecz biorąc mam do kurierów szczęście.
Niemniej jednak dajesz świetną antyreklamę kolegom po fachu, nic tylko pogratulować |
2017-01-28, 21:17 | #45 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 170
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
Jest możliwość wyboru godziny dostarczenia przesyłki? O.O
Ja zawsze dostaję tylko smsa, że kurier będzie między X a Y i że jeśli chcę zmienić DZIEŃ doręczenia to mam wysłać smsa. Zwykle mnie wtedy nie ma w mieszkaniu, więc od razu dzwonię i się z gostkiem umawiam na inną godzinę grzecznie tłumacząc co i jak. Mimo to dwa razy zebrałam opierdziel, że co ja sobie jakieś dziwne wymagania stawiam blabla i że mam zamawiać do pracy. Niestety do pracy zamówić nie mogę, i co w takiej sytuacji? Generalnie też mam uraz do kurierów i staram się w miarę możliwości wybierać pocztę albo paczkomaty. Ewentualnie dogaduję się z kurierem, że zostawi gdzieś w jakimś sklepie przesyłkę, ale to dotyczy tylko mało wartosciowych rzeczy. Hitem był facet, ktory zadzwonil ze ma do mnie przesylke i zaczal sie wydzierac ze mnie w mieszkaniu nie ma i ze on nie wie co ma z paczka zrobic. Umowilam sie z nim na inny dzien. Koles dzwoni po 20 minutach z tekstem "przesylka jest u fryzjera" i sie rozlaczyl. Oddzwaniam bo chce sie dowiedziec u jakiego fryzjera, oczywiscie nie odebral....z 10 razy sie dobijalam w ciagu 2 godzin, a on uparcie nie odbieral. W efekcie godzine spedzilam biegajac po okolicznych fryzjerach szukajac mojej paczki...znalazlam w koncu jakiegos na sasiednim osiedlu, ale w zyciu bym nie wpadla ze o tego moglo mu chodzic. Zlozylam skarge na goscia, ale nie wiem czy cos to dalo. W życiu nie pomyslalam zeby dac kurierowi napiwek O.O więc jestem trochę zaskoczona tym, że dla niektórych to oczywista oczywistość. Mi nikt za moją pracę napiwków nie daje i nigdy ich nie oczekiwałam, a widzę że może jednak powinnam. W koncu tez moge byc zlosliwa, skoro ktos mi 5 zl nie dal, co nie?
__________________
Bohemian like you Edytowane przez phony Czas edycji: 2017-01-28 o 21:19 |
2017-01-28, 23:01 | #46 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 208
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
ja nie daje napiwkow bo uwazam,ze place za usluge (ktora i tak nie jest tania),tak samo w innych uslugach-po to jest wg mnie cennik,zeby cena byla taka a nie wyzsza aczkolwiek jak ktos chce dac panu kurierowi za pomoc czy ladne oczy to czemu nie, na pewno sie nie obrazi
z drugiej strony od jakiegos czasu kurierow unikam-bez sensu jest to ,ze ich godziny pracy pokrywaja sie z godzinami pracy normalnych ludzi a wieczorami to coz-niektorzy woza a niektorzy nie. Po tym jak zamowilam komputer (sprzet drogi i ciezki) i kurier do mnie dzwonil gdzie jestem i mu mowie,ze w domubede 15.30-16 , a kurier mi powiedzial,ze to za pozno i za daleko i on w takim razie wysle mi poczta albo ew moze przywiezc do pracy to juz wole paczkomaty |
2017-01-28, 23:23 | #47 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 278
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
Cytat:
Kurierzy są tez różni to fakt. Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
__________________
Za dnia aniołem, w nocy diabłem. Blog o zabiegach kosmetycznych na twarz Moje Legginsy sportowe |
|
2017-01-28, 23:44 | #48 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
Treść usunięta
|
2017-01-28, 23:50 | #49 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 809
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
Cytat:
__________________
Nie było nas, był las, nie będzie nas, będzie las. |
|
2017-01-29, 00:06 | #50 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
Treść usunięta
|
2017-01-29, 00:16 | #51 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
|
2017-01-29, 00:35 | #52 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 673
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
Cytat:
|
|
2017-01-29, 08:34 | #53 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 10 573
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;70267351]Ale trochę zrozumienia.
Zamawiam kuriera do pracy, dostaję wiadomość, że paczka będzie doręczona między 14 a 16, a ja pracuję do 15:30. I foch kuriera I on nie wie, czy się wyrobi. I wielkie pretensje, że moja forma pracuje do 15:30. Zapisz [/QUOTE]Skoro sa takie godziny, to jak najbardziej kurier ma prawo paczkę przywieźć o 15:55. Ja mam inne doświadczenia, nigdy nie miałam problemów, zawsze udało mi się dogadać, jak zależało mi na paczce bo o 14 wychodziłam do pracy to umawiałam się z kurierem na odbiór w jakimś punkcie. Korona mi z głowy nie spadłą jak podjechałam 2 przystanki. Zamawiając coś kurierem wiem tylko że paczka będzie szybciej niż pocztą i tyle. Wiem że może być dostarczona w przeróżnych godzinach, bo przecież tego sobie nie ustawię. Dlatego unikam tej formy dostawy. Nagrody z konkursów kieruję do rodziców, bo wiem że są zawsze w domu. Od listonosza też nie wymagam, żeby kilka razy próbował dostarczyć polecony, tylko biorę awizo i dymam na pocztę. No chyba że ktoś zamawiając paczkę faktycznie ma wybór godziny, to może się wściekać, bo ma ku temu podstawy. Moim zdaniem jedyne co trzeba poprawić w firmach kurierskich to organizacja. Wszystkie firmy kurierskie powinny mieć punkty odbioru i zostawiać awiza. Z tym że paczka powyżej 30 kg nie nadaje się do punktu odbioru. |
2017-01-29, 08:56 | #54 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;7027504 6]Skoro sa takie godziny, to jak najbardziej kurier ma prawo paczkę przywieźć o 15:55.
[/QUOTE] Ma prawo, ale mnie tam nie będzie. Sorry, ale nie będę czekać pół godziny, bo potem będę wracać godzinę dłużej do domu. A podjeżdżanie autobusem do kuriera, który ma samochód, który: a) jedzie gdzie chce, nie wg trasy, b) w każdej chwili może jechać, a nie wg rozkładu co 20 minut jest dla mnie kuriozalne i robić tego na pewno nigdy nie będę. Dla niego to 5 minut jazdy, dla mnie bycie w domu godzinę później. Zresztą miałam już przyjemność z takim panem, który doręczył komuś paczkę w mojej firmie, pojechał sobie w pi*du, a potem do mnie dzwonił z pretensjami, że on ma daleko i już dzisiaj w mojej firmie był. Jakby to była moja wina, że nie przyszło mu na myśl, żeby doręczyć mi paczkę |
2017-01-29, 10:09 | #55 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 10 573
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;70275811]Ma prawo, ale mnie tam nie będzie. Sorry, ale nie będę czekać pół godziny, bo potem będę wracać godzinę dłużej do domu.
A podjeżdżanie autobusem do kuriera, który ma samochód, który: a) jedzie gdzie chce, nie wg trasy, b) w każdej chwili może jechać, a nie wg rozkładu co 20 minut jest dla mnie kuriozalne i robić tego na pewno nigdy nie będę. Dla niego to 5 minut jazdy, dla mnie bycie w domu godzinę później. Zresztą miałam już przyjemność z takim panem, który doręczył komuś paczkę w mojej firmie, pojechał sobie w pi*du, a potem do mnie dzwonił z pretensjami, że on ma daleko i już dzisiaj w mojej firmie był. Jakby to była moja wina, że nie przyszło mu na myśl, żeby doręczyć mi paczkę [/QUOTE] Wszystko działa w dwie strony. Kurier zbaczając z trasy i dowożąc tobie specjalnie paczkę też traci czas i też przez to może być później w domu. Bo przecież jedzie wg określonej trasy i po kolei dostarcza te paczki, stoi w korkach itd. Wiadomo że trafiają się rożni ludzie, ale w 99,99% przypadków wystarczy bycie miłym a nie roszczeniową zołzą i można się dogadać żeby obie strony był zadowolone. I dotyczy to wszystkich profesji Edytowane przez 019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6 Czas edycji: 2017-01-29 o 10:11 |
2017-01-29, 11:51 | #56 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
Cytat:
i z całą sympatią ale ja już przestałam dopłacać za konkretna godzinę dostawy bo jeszcze NIGDY nie zdarzyło mi się żeby się kurier wyrobił i mam w najgłębszym poważaniu czyja to wina (czy to kulawego zarządzania czy kuriera, który musiał wszamać chińskie przed dostawą - bo i takie przypadki trafiałam) ja wychodzę z prostego założenia - usługa kosztuje X więc oczekuje, że za X zostanie wykonana POPRAWNIE, postawy roszczeniowej na zasadzie "zapłaciła pani X to dostanie pani byle co ale uwaga, uwaga - jest okazja - jak pani dopłaci komuś kto zarabia to może łaskawie ten ktoś zrobi to za co pani już zapłaciła" nie rozumiem i nie będę jej przyklaskiwać w pracy na siłę nikogo nie trzymają, warunki płacowe są na umowie i jak ktoś idzie do roboty z myślą "pensja jest kijowa a ja będę kijowym pracownikiem dla każdego kto nie dopłaci haraczu" to ja prędzej na taką osobę skargę złożę niż napiwek dam ale po co mnie o to pytasz? poruszyłam w moim poście te kwestię retorycznie w odpowiedzi na bzdurne teksty z serii "to nie jest lekka praca" dotyczące tego czemu niby kurierom się należą napiwki
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
|
2017-01-29, 12:06 | #57 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
Najczesciej odbieram paczki w punkcie odbioru najblizej domu. Wtedy przesylki sa za darmo przynajmniej w Paryzu tak jest. Bezposrednio do domu jest sens w przypadku ciezkich mebli, zakupu pralki etc.
|
2017-01-29, 12:16 | #58 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
Nic mnie tak nie żenuje jak podejście, że "bez napiwku napluję im do piwa/zostawię paczkę u sąsiada" itp. Pracowałam lata w obsłudze klienta, w zawodzie bez napiwków i mimo żałosnej pensji byłam miła, profesjonalna, uśmiechnięta. Warunki płacowe i zakres obowiązków każdy przez podpisaniem umowy zna, więc jeśli decyduje się daną pracę przyjąć, to niech nie robi łaski klientom, że wykonuje to, do czego się zobowiązał i za co ma płacone. Jeśli zgodnie z prawem reklamacja klienta ma zostać rozpatrzona w ciągu 14 dni, to choćbym dostała milion reklamacji taki termin mnie obowiązuje - tak samo teraz w pracy mam terminy narzucone przez firmę na konkretne zadania i choćbym została sama na tym stanowisku, to wykonać je muszę, bo inaczej płacone są kary. Takich zawodów jest podejrzewam mnóstwo, bo większość prac polega właśnie na wywiązywaniu się z danych zobowiązań w konkretnym terminie, niezależnie od pory roku. A kurierzy dziwnym trafem wiecznie mają problem z dostarczaniem przesyłek na czas i robią wielką łaskę, że zamawiając paczkę do pracy (bo przecież do domu mi jej w życiu nie przywiozą, bo po 16:00 już nie pracują) nie będę przez te 3-godzinne widełki oczekiwała na nich przed wejściem do firmy, tylko muszą do mnie zadzwonić i dopiero zejdę. Zawsze jest foch i wielka obraza, mimo że w adresie wyraźnie podaję informację, że jest to biurowiec i proszę o SMSa/telefon wcześniej, to zejdę, żeby kurier nie musiał czekać. A wiecznie jest zaskoczenie.
|
2017-01-29, 12:33 | #59 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
Jest różnica między "nie dostałem napiwku - będę złośliwy", a "dostałem napiwek - warto się z tą panią dogadywać"
Tak samo jest różnica między "ma pan dostarczyć przesyłkę między 14 a 14:15, mimo że nie zapłaciłam/em za dostarczenie na godzinę", a "O 14 wracam do domu i potem będę siedzieć w domu na dupie, aż mi pan przywiezie paczkę." |
2017-01-29, 12:40 | #60 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 10 573
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
Masz przerwę w pracy na jedzenie?
Kurier nie ma zaplanowanej przerwy o danej godzinie, sam organizuje sobie czas pracy i tez musi coś zjeść. Często się zdarza, że mój mąż dopiero po 12 godzinach pracy jadł kanapki w pociągu jak wracał już do domu Tak może zmienić pracę. Tak wszyscy kurierzy mogą rzucić pracę, kasjerki z biedry też. Ale ktoś to musi robić, żeby narzekać mógł ktoś. Ostatnio słyszałam wielkie narzekanie w banku, bo kasjerki wolo pracują Tylko nikt jakoś nie myśli, że jest coś takiego jak odpowiedzialność finansowa. Chyba mam mega szczęscie, bo nie spotkałam nigdy niemiłego kuriera i nawet jak był jakiś problem to dało się rozwiązac. Z jakimś oczekiwaniem na napiwki też się nigdy nie spotkałam. Edytowane przez 019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6 Czas edycji: 2017-01-29 o 12:45 |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:48.