Kozaki sięgające powyżej kolan

[Miguell]

Cześć Dziewczyny!

Moja dziewczyna właśnie zapragnęła kupić takie kozaki sięgające powyżej kolan tylko nie wiem za bardzo czy to jest najlepszy pomysł.
Chciałem się Was zapytać co sądzicie na temat takich kozaków, na jakie wyjścia według Was można je zakładać i do jakiego stroju. A jeśli któraś z Was posiada takie kozaki to czy jest zadowolona z tego zakupu.

[kale]

Już był podobny wątek

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...=kozaki+kolano

Zajrzyj tam i poczytaj opinie wizażanek

[Dualstar]

Mnie np. takie kozaki się nie podobają , ja raczej wolę długie ale lekko przed kolano lub krótkie i normalnie na wyjścia na ulicę, do szkoły itp.... natomiast takie aż długie wg. mnie trochę głupio wyglądają, ale zależy jeszcze komu to pasuje bo na pewno nie wszystkim. Można nosić praktycznie wszędzie .
Taki jest bynajmniej mój punkt widzenia nt.

[xXxKaSkAxXx]

Napisane przez Miguell

Cześć Dziewczyny!

Moja dziewczyna właśnie zapragnęła kupić takie kozaki sięgające powyżej kolan tylko nie wiem za bardzo czy to jest najlepszy pomysł.
Chciałem się Was zapytać co sądzicie na temat takich kozaków, na jakie wyjścia według Was można je zakładać i do jakiego stroju. A jeśli któraś z Was posiada takie kozaki to czy jest zadowolona z tego zakupu.

eh,..mnie sie nie podobaja...a okazje zeby je załozyć... to moim zdaniem pod latarnie ze sie brzydko wyraze odradzam kupna takich butów

[malwina2208198721]

Mnie się nie podobają takie buty, chyba że przylegają ładnie do nogi, takie ze streczu...
W innym przypadku żle mi się jakoś kojarzą takie butki

[Mondzia]

Podzielam zdanie większości.

Nie widzę sensu kupowania takich kozaków, w przypadku, gdy chce się je nosić do długich spodni, bo nawet ich nie widać, a jeśli komuś zimno w nogi to ubiera się ciepłe rajstopki do zwykłych kozaczków...

Noszone natomiast do miniówek, czy szortów - po prostu źle mi się to kojarzy. Powiem prosto z mostu - typowy styl "pań lekkich obyczajów"

[Hajja Hawwa]

Mi się takie kozaki podobają, ale wolę takie przed kolano, bo według mnie są one bardziej seksowne i wygodniejsze. Takie za kolano to na imprezę.
Dlaczego zadajesz takie pytania? Twoja dziewczyna powinna Ci się podobać we wszystkim i to od niej wyłącznie powinno zależeć co powinna nosić. Jak Ci tu jakaś dziewczyna napisze, że według niej są one dziwkarskie to poprosisz dziewczynę, żeby nie kupowała takich? Czy może sam uważasz, że są one za odważne i chcesz potwierdzić swoje zdanie u innych?
Otóż wiele zazdrosnych dziewczyn, albo brzydkich facetów, którzy widzą ładną laskę w kozakach (obojętnie jakich, czy do kostki, czy przed kolano, czy za kolano), czy chociaż w miniówce kwituje, że ubrała się jak dziwka. Dla wielu osób dziwkarskie jest wszystko co ładnie wygląda. Ja nie mówię tu o dziewczynach, które mają twarz do wymiany i zakładają miniówę bez gustu przy czym zachowują się wulgarnie (są niewychowane, przeklinają jak szewc). Taką to można nazwać ubraną jak dziwkę. Ale ja mówię o dziewczynach ładnych, których nogi sięgają nieba. I jak taka założy miniówę to zazdrosne dziewczyny i brzydcy faceci, którzy nie mogą jej mieć nazwą ją dziwką. Natomiast jak taka niska z krótkimi nogami założy mini, czy kozaki to nikt tak o niej nie powie, bo ona i w takim stroju nie wygląda tak ładnie jak laska z długimi nogami. Tak więc niektórzy nazywają wszystko co ładnie i seksownie wygląda dziwkarskim. Chore...

[Mondzia]

Napisane przez Hajja Hawwa

Mi się takie kozaki podobają, ale wolę takie przed kolano, bo według mnie są one bardziej seksowne i wygodniejsze. Takie za kolano to na imprezę.
Dlaczego zadajesz takie pytania? Twoja dziewczyna powinna Ci się podobać we wszystkim i to od niej wyłącznie powinno zależeć co powinna nosić. Jak Ci tu jakaś dziewczyna napisze, że według niej są one dziwkarskie to poprosisz dziewczynę, żeby nie kupowała takich? Czy może sam uważasz, że są one za odważne i chcesz potwierdzić swoje zdanie u innych?
Otóż wiele zazdrosnych dziewczyn, albo brzydkich facetów, którzy widzą ładną laskę w kozakach (obojętnie jakich, czy do kostki, czy przed kolano, czy za kolano), czy chociaż w miniówce kwituje, że ubrała się jak dziwka. Dla wielu osób dziwkarskie jest wszystko co ładnie wygląda. Ja nie mówię tu o dziewczynach, które mają twarz do wymiany i zakładają miniówę bez gustu przy czym zachowują się wulgarnie (są niewychowane, przeklinają jak szewc). Taką to można nazwać ubraną jak dziwkę. Ale ja mówię o dziewczynach ładnych, których nogi sięgają nieba. I jak taka założy miniówę to zazdrosne dziewczyny i brzydcy faceci, którzy nie mogą jej mieć nazwą ją dziwką. Natomiast jak taka niska z krótkimi nogami założy mini, czy kozaki to nikt tak o niej nie powie, bo ona i w takim stroju nie wygląda tak ładnie jak laska z długimi nogami. Tak więc niektórzy nazywają wszystko co ładnie i seksownie wygląda dziwkarskim. Chore...

Niektóre dziewczyny, zamiast podkreślać swoje wdzięki - eksponują zbyt dużo ciała... miniówy tak krótkie, że gdy się pochyli - pokazuje całemu światu pośladki, czy majtki - to gruba przesada. I jak tu o takiej nie pomyśleć - ale dziwka... Wcale takiej nie zazdroszczę... Chodzi mi o wyczucie granicy między seksownym ubiorem, a prowokatorskim eksponowaniem ciała/bielizny

Seksowne jest to, co podkreśla, niekoniecznie - odsłania.

[xXxKaSkAxXx]

Napisane przez Mondzia

Niektóre dziewczyny, zamiast podkreślać swoje wdzięki - eksponują zbyt dużo ciała... miniówy tak krótkie, że gdy się pochyli - pokazuje całemu światu pośladki, czy majtki - to gruba przesada. I jak tu o takiej nie pomyśleć - ale dziwka... Wcale takiej nie zazdroszczę... Chodzi mi o wyczucie granicy między seksownym ubiorem, a prowokatorskim eksponowaniem ciała/bielizny

Seksowne jest to, co podkreśla, niekoniecznie - odsłania.

Święte słowa

[Papiszynka]

Ja chyba nie rozumiem wchodzisz na babskie forum i zakladasz watek bo Twoja dziewczyna chce sobie kupic KOZAKI? To tylko buty! Jesli jej sie podobaja, to napewno sprawi jej radosc posiadanie takich butow, nawet jesli ma je przymierzac w domu przed lustrem i nigdzie w nich nie wychodzic.

[gryzelda]

Napisane przez Mondzia

Niektóre dziewczyny, zamiast podkreślać swoje wdzięki - eksponują zbyt dużo ciała... miniówy tak krótkie, że gdy się pochyli - pokazuje całemu światu pośladki, czy majtki - to gruba przesada. I jak tu o takiej nie pomyśleć - ale dziwka... Wcale takiej nie zazdroszczę... Chodzi mi o wyczucie granicy między seksownym ubiorem, a prowokatorskim eksponowaniem ciała/bielizny

Seksowne jest to, co podkreśla, niekoniecznie - odsłania.

a co maja do tego kozaki za kolano

[Mondzia]

Napisane przez gryzelda

a co maja do tego kozaki za kolano

Bo zazwyczaj takie kozaki się nosi właśnie do spódniczek mini, bądź krótkich szortów, inaczej jaki byłby sens kupowania takich wysokich kozaków?

[eyo]

mi się takie buty podobają ale w wersji - hym.. kota w butach czyli luzackiej a nie mega wyzywajace
a do czego nosic - do mini, szortow lub rurek

[gryzelda]

Napisane przez Mondzia

Bo zazwyczaj takie kozaki się nosi właśnie do spódniczek mini, bądź krótkich szortów, inaczej jaki byłby sens kupowania takich wysokich kozaków?

mi sie takie kozaczki podobaja i gdybym miala takie zakladalabym zapewne do rurek...totalny bezsens stereotypowe myslenie a wiec sandalki do mini mozna zalozyc a kozaki za kolano juz nie? kozaki tego typu chyba wiecej zaslaniaja niz sandalki i moze wlasnie dlatego tak fajnie wygladaja bo zakrywaja i jednoczesnie podkreslaja przeczysz sama sobie

[luna88]

Nie podobaja mi sie takie buty. Sa według mnie jednoznaczne - jak ktos wspomniał, pod latarnię. A wiadomo, że pod spodniami ich nie widać, więc jaki sens je nosić, a jak założy je do mini to wygląda to WEDŁUG MNIE koszmarnie i wyzywająco. Ale co kto lubi....

[Mondzia]

Napisane przez gryzelda

mi sie takie kozaczki podobaja i gdybym miala takie zakladalabym zapewne do rurek...totalny bezsens stereotypowe myslenie a wiec sandalki do mini mozna zalozyc a kozaki za kolano juz nie? kozaki tego typu chyba wiecej zaslaniaja niz sandalki i moze wlasnie dlatego tak fajnie wygladaja bo zakrywaja i jednoczesnie podkreslaja przeczysz sama sobie

Nie mówiłam w tym momencie o kozakach, tylko właśnie o tych miniówach, z którymi już nieraz spotkałam się na mieście, ja rozumiem kozaki za kolano i spódniczka ZA pupę!! Nie taka na styk, którą laska ciagle maca z tyłu, czy jej się czasem nie podwinęło i du** jej nie widać... Żal... Boże, widzisz i nie grzmisz...!!

[eyo]

Napisane przez luna88

Nie podobaja mi sie takie buty. Sa według mnie jednoznaczne - jak ktos wspomniał, pod latarnię. A wiadomo, że pod spodniami ich nie widać, więc jaki sens je nosić, a jak założy je do mini to wygląda to WEDŁUG MNIE koszmarnie i wyzywająco. Ale co kto lubi....

rozumiem ze jak zoabczysz pania spod latarnia w zwyklej, takiej samej koszulce jaka masz sama w szafie to ja wywalisz bo z latarnia ci sie skojarzy ? I szpilek też nie założysz, ani spódniczki mini.. ani topu z dekoldem ?

Dzizas ludzie... jakby wszyskto było czarno białe to wszystkie byśmy od latarnią pracowały

[Mondzia]

Napisane przez eyo

rozumiem ze jak zoabczysz pania spod latarnia w zwyklej, takiej samej koszulce jaka masz sama w szafie to ja wywalisz bo z latarnia ci sie skojarzy ? I szpilek też nie założysz, ani spódniczki mini.. ani topu z dekoldem ?

Dzizas ludzie... jakby wszyskto było czarno białe to wszystkie byśmy od latarnią pracowały

Nie no... panie z agencji nie ubierają się w "normalne" zakrywające ciuchy ;-) One muszą założyć coś skąpego, żeby pobudzić instynkty u mężczyzn... Niektóre dziewczęta chcą uzyskać taki sam efekt na ulicy - i właśnie po to są te zbyt krótkie miniówy i inne kurewskie fatałaszki


Wracając do tematu - moim zdaniem takie kozaki są niepraktyczne.

[LilyHoney]

Napisane przez Mondzia

Niektóre dziewczyny, zamiast podkreślać swoje wdzięki - eksponują zbyt dużo ciała... miniówy tak krótkie, że gdy się pochyli - pokazuje całemu światu pośladki, czy majtki - to gruba przesada. I jak tu o takiej nie pomyśleć - ale dziwka... Wcale takiej nie zazdroszczę... Chodzi mi o wyczucie granicy między seksownym ubiorem, a prowokatorskim eksponowaniem ciała/bielizny

Seksowne jest to, co podkreśla, niekoniecznie - odsłania.

Akurat pochylając się wypinajac tyłek bedzie go widać chyba w każdej mini tak więc w tym wypadku nie w ubraniu problem leży a w kulturze osobistej osoby go noszącej

A kozaki z tak wysoką cholewką to podobają mi się

[giaRose]

mi się bardzo podobają. i jeśli ktos potrafi dobrze dobrać strój to nie będzie wyglądać jak 'pani z pod latarni' jak tu jedna miła wizażynka napisała :/
i oczywiście można je nosić do długich spodni! i to przede wszystkim. tylko powinny być mocno rozszerzane aby łatwo się chodziło.
pozdrawiam

[vikuniaa]

Nie ma jak stereotypy...
masz kozaki overknee-jesteś dziwką...
gratuluję wszystkim 'wyrozumiałym'.


Mam dwie pary takich butów, noszę je do rurek włożonych do środka, do legginsów, do szortów, czasem do spódniczek (na imprezę raczej).

[luna88]

Napisane przez eyo

rozumiem ze jak zoabczysz pania spod latarnia w zwyklej, takiej samej koszulce jaka masz sama w szafie to ja wywalisz bo z latarnia ci sie skojarzy ? I szpilek też nie założysz, ani spódniczki mini.. ani topu z dekoldem ?

Dzizas ludzie... jakby wszyskto było czarno białe to wszystkie byśmy od latarnią pracowały

Chodziło mi o BUTY W POŁĄCZENIU Z MINI Sama nosze krótkie spódniczni i jakoś nie kojarzą mi sie z latarnią, bo nie łącze jej wyzywająco z np. z mocno wydekoltowaną bluzką. Przeczytaj dokładnie mój post a zrozumiesz o co mi chodziło. To tyle.
Pozdrawiam.

[slonko8918]

ja mam takie kozaki, noszę je zarówno do rurek wciągniętych jak i szortów, mini, ale nie za krótkich do tego czarne rajstopy i golfik. Ludzie wyluzujcie naprawdę, zauważyłam że tu na forum bardzo dużo osób prosi o tolerancję, a same nie są tolerancyjne. Ktoś ma ładną figurę to może się tak ubrać Nie na codzień, ale na imprezę czemu nie.

[eyo]

Napisane przez Mondzia

Nie no... panie z agencji nie ubierają się w "normalne" zakrywające ciuchy ;-) One muszą założyć coś skąpego, żeby pobudzić instynkty u mężczyzn... Niektóre dziewczęta chcą uzyskać taki sam efekt na ulicy - i właśnie po to są te zbyt krótkie miniówy i inne kurewskie fatałaszki


Wracając do tematu - moim zdaniem takie kozaki są niepraktyczne.

a czy Ty myslisz, że panie z agencji to np. dresu w szafie nie mają albo zwykłego T-Shirtu..
dzizas rozbawia mnie to - wy myślicie, że oen co 24h/dobe pracują ? I na ulicę w normalnym urbaniu nie wyjda ?

Kwestia tylko w tym, że one wychodzą w normalnym uraniu na ulicę mniej dziwkami się nie stają ale już kobieta w mini i kozakach dziwką się staje nawet jak nie daje.. Ciekawe podejście - gratuluję.
Eh ciekawe na ile normlanie ubranych pań spod latarni chodzących sobei w dzien po centrach hadnlowych same nie raz pewnie zwróciłyście uwagę i pomyśłąyście, że fajny stój ( cóż ja jakoś nie wierze ze one jednak 24h/dobe i ze ubieraja sie na codzien tak samo jak do pracy)


luna88 kochana a szpilki + mini - to już pani spod latarni czy nie ?

[Christine Granville]

Napisane przez Miguell

Cześć Dziewczyny!

Moja dziewczyna właśnie zapragnęła kupić takie kozaki sięgające powyżej kolan tylko nie wiem za bardzo czy to jest najlepszy pomysł.
Chciałem się Was zapytać co sądzicie na temat takich kozaków, na jakie wyjścia według Was można je zakładać i do jakiego stroju. A jeśli któraś z Was posiada takie kozaki to czy jest zadowolona z tego zakupu.

zalezy jaki ma styl twoja dziewczyna...ja podobnie jak niektóre wizazanki wole kozaki do kolan, co nie znaczy, ze na jakąs dyskotekę nie załozyłabym własnie długich jezeli jej sie podobają to niech kupi

[Mondzia]

Napisane przez eyo

a czy Ty myslisz, że panie z agencji to np. dresu w szafie nie mają albo zwykłego T-Shirtu..
dzizas rozbawia mnie to - wy myślicie, że oen co 24h/dobe pracują ? I na ulicę w normalnym urbaniu nie wyjda ?

Kwestia tylko w tym, że one wychodzą w normalnym uraniu na ulicę mniej dziwkami się nie stają ale już kobieta w mini i kozakach dziwką się staje nawet jak nie daje.. Ciekawe podejście - gratuluję.
Eh ciekawe na ile normlanie ubranych pań spod latarni chodzących sobei w dzien po centrach hadnlowych same nie raz pewnie zwróciłyście uwagę i pomyśłąyście, że fajny stój ( cóż ja jakoś nie wierze ze one jednak 24h/dobe i ze ubieraja sie na codzien tak samo jak do pracy)


luna88 kochana a szpilki + mini - to już pani spod latarni czy nie ?

Miałam na myśli, że nie ubierają się tak, wychodząc na ulice, czyli do "pracy", nie na co dzień, na zakupy...

[Sniezynka21]

Napisane przez Papiszynka

Ja chyba nie rozumiem wchodzisz na babskie forum i zakladasz watek bo Twoja dziewczyna chce sobie kupic KOZAKI? To tylko buty! Jesli jej sie podobaja, to napewno sprawi jej radosc posiadanie takich butow, nawet jesli ma je przymierzac w domu przed lustrem i nigdzie w nich nie wychodzic.

I co w tym takiego dziwnego ??? To juz nie mozna wchodzic na " babskie " forum ???



-------

Jesli jej sie podobaja, to niech kupuje czemu nie

[bess]

zalezy jakie,sa kozaki i kozaki
mnie sie podobaja takie jak widzialam na manekinie w reserved i nie mialy nic wspolnego z latarnia ani agencja

[norana]

mi się takie buty jakoś źle kojarzą i muszą być naprawdę fajnie wkomponowane w zestaw żeby nie wyglądały ordynarnie, albo tandetnie

[Kiciunia21]

Ja takie kozaki noszę już od dwóch lat ( gdy jeszcze tylko na allegro można je było kupić, a w sklepach byly nie do zdobycia). Kupilam je dlatego ze bardzo mi sie podoblay i mialam pewna wizje jak je nosic i do czego. Nawet do krotkiej spodniczki i szortow. Co w tym zlego? Nikomu po tylku nie dawalam sie obmacywac. Calkowicie zgadzam sie z eyo . Jesli takie buty uwazane sa za k.... to latem sandalki na obcasie, dekolty, mini itd tez powinny. Paranoja...