Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. II

[fallen_apple]

Napisane przez msk3

A z kolei jak za bardzo opalona,to taka jakby...brudna.I tak źle i tak niedobrze.

To tak jak u mnie. Zostały mi ślady na stopach z tamtego roku. Taki trójkąt po japonkach. Normalnie wygląda jakbym miała brudne nogi.

[msk3]

Napisane przez Pinsleepe

Co to są pypcie na języku? Bo rozumiem, że orzechy to mogą jeszcze coś podrażniać itp., ale po pomidorach?

Widać pomidory też mi podrażniają.
Takie kropeczki bolące mi wychodzą

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Napisane przez fallen_apple

To tak jak u mnie. Zostały mi ślady na stopach z tamtego roku. Taki trójkąt po japonkach. Normalnie wygląda jakbym miała brudne nogi.

Mi opalenizna szybko schodzi.Zwłaszcza na twarzy.
Ale ręce,nogi jakby właśnie zakurzone.Brzydki odcień opalenizny mam i tyle.

[Pinsleepe]

Napisane przez msk3

Widać pomidory też mi podrażniają.
Takie kropeczki bolące mi wychodzą



Mi opalenizna szybko schodzi.Zwłaszcza na twarzy.
Ale ręce,nogi jakby właśnie zakurzone.Brzydki odcień opalenizny mam i tyle.

A, wiem o co chodzi, nieprzyjemne to strasznie.
Ja od kilku lat regularnie mam czerwony nos od opalania i dostaję jeszcze uczulenia od słońca na dekolcie, więc w tym roku stawiam na dobre filtry i odpuszczam sobie "efekt muśniętej słońcem skóry"

[fallen_apple]

Napisane przez msk3

Mi opalenizna szybko schodzi.Zwłaszcza na twarzy.
Ale ręce,nogi jakby właśnie zakurzone.Brzydki odcień opalenizny mam i tyle.

Mi też szybko schodzi. Po wakacjach w ogóle nie widać żebym była opalona. Najgorzej jak skóra jest sucha to wtedy takimi płatami schodzi i jasne plamy zostają.

A wiesz Emesko, że za dawnych czasów panie z wyższych sfer chroniły się przed słońcem pod takimi koronkowymi białymi parasolkami (btw moje marzenie mieć taką ) i to odróżniało je od chłopek.
Także wiesz nasza bladość ma wytłumaczenie.

[agison]

Napisane przez Pinsleepe

Ja dzisiaj ostro planuję bieganie po parku. Chociaż z drugiej strony znowu ten katar mi się uaktywnił...
Agison, ale mam nadzieję, że na tym szaleniu nie ucierpiała Twoja nienaganna reputacja?

ja z kolei w zeszłym roku miałam silne postanowienie żeby biegać, ale biegałam dwa razy i doszłam do wniosku że to nie dla mnie
a katar - bo też pewnie szalałaś, tyle że na weselisku

zapewniam Cię że moja reputacja po ostatnim weekendzie jest nieskazitelnie biała ...

Napisane przez msk3

Agison narobiłam smaka nerkowcami i pistacjami.Ciekawe czy na drzewku w tym roku będą laskowe(mniam takie mokre).wŁOSKICH MAM SPORO ALE MAM OD NICH PYPCIE NA JĘZYKU JAK PO POMIDORACH

ja własnie takie domowe uwielbiam u mojej babci jest wielkie drzewo i co roku mnóstwo włoskich orzechów bo za solonymi to już tak nie przepadam - za bardzo mnie sushi
ja pypci nie mam, ale mnie język szczypie i takie bruzdy się robią, zwłaszcza jak orzechy są świeże. A po pomidorach też pypcie mogą być, pamietam że ktoś kiedyś miał, chyba po takich ze skórką

[Eti_]

Nie mówcie nic o orzechach, bo ja trochę zjadłam włoskich w niedziele i potem umierałam wieczorem z bólu - ból taki że jedyne co mi się kojarzy podobnego to poród faza druga

Mnie słońce bardzo szybko łapie, więc po weekendzie kolor skóry lekko mi się zmienił, ale ani się do tego jakoś specjalnie nie garnę, ani specjalnie nie unikam. Ale plus mieszkania w domu z ogrodem - kawa w ogrodzie, obiad w ogrodzie, popołudnie w ogrodzie i potem chce czy nie - jakaś tam opalenizna jest.

[agison]

a mi się z kolei robią piegi
TŻ je uwielbia ja też kiedyś je lubiłam, ale w zeszłym tygodniu zaczęły mnie denerwować ... nie wiem skąd ta nagła zmiana

i opalenizna też mi szybko schodzi ... dwa tygodnie i po krzyku a mam koleżankę o dość ciemnej karnacji, która nie dość że opala się na czekoladkę, to jeszcze spokojnie do Sylwestra ją to trzyma!
i gdzie tu sprawiedliwość, ja się pytam?

[fallen_apple]

Napisane przez agison

jbo za solonymi to już tak nie przepadam - za bardzo mnie sushi

A z kupnych takie w miodzie są dobre.
Jadłaś?

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Napisane przez agison

i opalenizna też mi szybko schodzi ... dwa tygodnie i po krzyku a mam koleżankę o dość ciemnej karnacji, która nie dość że opala się na czekoladkę, to jeszcze spokojnie do Sylwestra ją to trzyma!
i gdzie tu sprawiedliwość, ja się pytam?

Kochana cofnij się do mojego postu o bladości.

[agison]

Napisane przez Eti_

Nie mówcie nic o orzechach, bo ja trochę zjadłam włoskich w niedziele i potem umierałam wieczorem z bólu - ból taki że jedyne co mi się kojarzy podobnego to poród faza druga

o Boże ale skąd ten ból? żołądek Cię tak bolał?

Napisane przez Eti_

Ale plus mieszkania w domu z ogrodem - kawa w ogrodzie, obiad w ogrodzie, popołudnie w ogrodzie i potem chce czy nie - jakaś tam opalenizna jest.

nic mi nie mów o ogrodzie ... ogród to moje marzenie taki właśnie na kawkę, na pieska i na takie tam

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

Napisane przez fallen_apple

A z kupnych takie w miodzie są dobre.
Jadłaś?

jadłam pyszne są ale szybko się nimi zasładzam, no i mają milion kalorii w 100 g

Napisane przez fallen_apple

Kochana cofnij się do mojego postu o bladości.

o parasolce? tak, to święta prawda mama mnie zawsze pocieszała bladością arystokracji jak kiedyś marzyłam o opaleniźnie.
teraz doceniam piękno bladości, ale ciągle twierdzę że sprawiedliwości nie ma i nie będzie

[msk3]

Ach te parasoli.Cudne były

Lubię być muśnięta słońcem ale nie za bardzo bo i mi na dekolcie wychodzę podskórne pryszczyki i swędzą jak ch....a.

Rozumiem Cię Eti bo i my kawka w ogrodzie,za dziećmi trzeba popatrzeć a nawet pranie powiesić i już słonko muska.
Mnie to nie przeszkadza a wręcz wolę troszkę ciałka wystawić na działanie promieni.


Po zielonych niedojrzałych pomidorach nie mam tylu pypci.

A dlaczego po orzechach tak Cię brzuch bolał?Moze zjadłaś jeszcze coś ciężkiego?

Przyszły primery dziękuję bardzo.Już wypróbowałam bo i pędzel mam w rączkach.
Powiedz mi tylko dlaczego nie mogę przykryć zaczerwień a zwłaszcza pękniętych krwinek?
Czym to zakryć?

[fallen_apple]

Agison takie życie Kochana. Jedni się szybciej i mocniej opalają... a na starość mają bardziej pomarszczoną skórę. Może tu jest sprawiedliwość czy też nie?

[Pinsleepe]

Napisane przez agison

ja z kolei w zeszłym roku miałam silne postanowienie żeby biegać, ale biegałam dwa razy i doszłam do wniosku że to nie dla mnie
a katar - bo też pewnie szalałaś, tyle że na weselisku

zapewniam Cię że moja reputacja po ostatnim weekendzie jest nieskazitelnie biała ...

No bądź szczera i przyznaj chociaż, że jest to ta ciemna biel
A na weselu nie było z kim szaleć, bo jakoś mało ludzi, a mój TŻ idealnym partnerem do tańca nie jest.... Ale jakoś i tak wolę tańczyć z nim niż z podstarzałymi, wąsatymi wujkami

Napisane przez Eti_

Nie mówcie nic o orzechach, bo ja trochę zjadłam włoskich w niedziele i potem umierałam wieczorem z bólu - ból taki że jedyne co mi się kojarzy podobnego to poród faza druga

Mnie słońce bardzo szybko łapie, więc po weekendzie kolor skóry lekko mi się zmienił, ale ani się do tego jakoś specjalnie nie garnę, ani specjalnie nie unikam. Ale plus mieszkania w domu z ogrodem - kawa w ogrodzie, obiad w ogrodzie, popołudnie w ogrodzie i potem chce czy nie - jakaś tam opalenizna jest.

O tak, dom z ogrodem na co dzień - zazdroszczę
Poród faza druga Ja na weselnym zjeździe rodzinnym tyle się nasłuchałam o porodach, chorobach dzieci itp., że teraz mnie to nocami prześladuje

[agison]

Napisane przez fallen_apple

Agison takie życie Kochana. Jedni się szybciej i mocniej opalają... a na starość mają bardziej pomarszczoną skórę. Może tu jest sprawiedliwość czy też nie?

o tak, tu zdecydowanie jest sprawiedliwość
chociaż niektórzy marszczą sie i bez opalania

ale miłośniczki solarium na pewno odczują tę sprawiedliwość na własnej skórze ...

[msk3]

Napisane przez fallen_apple

Agison takie życie Kochana. Jedni się szybciej i mocniej opalają... a na starość mają bardziej pomarszczoną skórę. Może tu jest sprawiedliwość czy też nie?

Święta racja
Tylko,ze ja nie lubię ani siebie ani innych opalonych na czekoladę.
To już jest brzydkie.Szczególnie nad morzem ma to miejsce aż przesadnie.Bosz kiedy ja byłam nad morzem???...4-5 lat temu?
Marnuję się przy moim TŻ bo wcześniej bywałam 3-5 razy w roku.A teraz?
I nie cierpię ludzi(piszę ludzi bo nie tylko panienki)opalanych(zjaran ych) na solarium

[fallen_apple]

Napisane przez agison

o tak, tu zdecydowanie jest sprawiedliwość
chociaż niektórzy marszczą sie i bez opalania

ale miłośniczki solarium na pewno odczują tę sprawiedliwość na własnej skórze ...

Napisane przez msk3

Święta racja
Tylko,ze ja nie lubię ani siebie ani innych opalonych na czekoladę.
To już jest brzydkie.Szczególnie nad morzem ma to miejsce aż przesadnie.Bosz kiedy ja byłam nad morzem???...4-5 lat temu?
Marnuję się przy moim TŻ bo wcześniej bywałam 3-5 razy w roku.A teraz?
I nie cierpię ludzi(piszę ludzi bo nie tylko panienki)opalanych(zjaran ych) na solarium

Ja po solarce też nie lubię ludzi. To wygląda strasznie nienaturalnie.
Sama nigdy nie byłam i zapewne nie pójdę.

To ja byłam jeszcze więcej lat temu nad morzem.
Ale niedługo Kochana pośmigacie.

[agison]

Napisane przez Pinsleepe

No bądź szczera i przyznaj chociaż, że jest to ta ciemna biel
A na weselu nie było z kim szaleć, bo jakoś mało ludzi, a mój TŻ idealnym partnerem do tańca nie jest.... Ale jakoś i tak wolę tańczyć z nim niż z podstarzałymi, wąsatymi wujkami

nie! reputacja jest w kolorze jasnej bieli!
weekend spędziłam z TŻtem na rowerze więc wierz mi że byłam grzeczna
a mój TŻ tak samo nie sprawdza się na weselach. A pewnie jeszcze gorzej niż Twój. Nawet zza stołu nie da się wyciągnąć żeby chociaż poudawać że tańczy
na szczęście w zeszłym roku zaliczyliśmy 5 wesel i mam nadzieję że wszyscy którzy mieli się weselić już to zrobili bo osobiście też nie lubię tego wszystkiego

Napisane przez Pinsleepe

Poród faza druga Ja na weselnym zjeździe rodzinnym tyle się nasłuchałam o porodach, chorobach dzieci itp., że teraz mnie to nocami prześladuje

nie znam się na fazach, ale samo słowo poród sprawia że uciekam z krzykiem
uważaj żeby koszmary się nie ziściły ....

[fallen_apple]

Napisane przez agison

na szczęście w zeszłym roku zaliczyliśmy 5 wesel i mam nadzieję że wszyscy którzy mieli się weselić już to zrobili bo osobiście też nie lubię tego wszystkiego

A ja nigdy nie byłam na weselu.
I może jestem dziwna, ale nie uważam tego za pociągające.

[Eti_]

Napisane przez agison

o Boże ale skąd ten ból? żołądek Cię tak bolał?

Dokładnie to nie wiem, podejrzewałam te orzechy u teściowej ale potem przyszło mi do głowy że mi antybiotyk tak zorał jelita - sama nie wiem, ale ćmi ten ból cały czas do teraz i sama nie wiem co to. Na szczęście takie porodowe ataki minęły a trwały od 19-tej do 23-ciej w niedzielę.

Napisane przez msk3

Rozumiem Cię Eti bo i my kawka w ogrodzie,za dziećmi trzeba popatrzeć a nawet pranie powiesić i już słonko muska.
Mnie to nie przeszkadza a wręcz wolę troszkę ciałka wystawić na działanie promieni.


Po zielonych niedojrzałych pomidorach nie mam tylu pypci.

A dlaczego po orzechach tak Cię brzuch bolał?Moze zjadłaś jeszcze coś ciężkiego?

Przyszły primery dziękuję bardzo.Już wypróbowałam bo i pędzel mam w rączkach.
Powiedz mi tylko dlaczego nie mogę przykryć zaczerwień a zwłaszcza pękniętych krwinek?
Czym to zakryć?

No masz ode mnie korektor - chyba w małej fiolce, najlepiej by było zielony korektor, ale ja aktualnie nie posiadam. Tylko, że jeśli zastosujesz kryjące minerały to nie powinno być problemów z przykryciem, ważne by niedużo na warstwę, stemplowanie, rozcieranie i kolejna warstewka.

Jej, ja nie wiem skąd się bierze zamiłowanie niektórych do bardzo ciemnej skóry, taka żółta posolariowa wygląda straaaasznie.

[agison]

Napisane przez fallen_apple

A ja nigdy nie byłam na weselu.
I może jestem dziwna, ale nie uważam tego za pociągające.

ja też nie ... ale nie miałam wyjścia. 3 moje najlepsze przyjaciółki, para naszych wspólnych z TZtem przyjaciół i mój brat - nie miałam wyjścia.

ale chyba na żadnym nie bawiłam się dobrze, zwłaszcza że na co poniektórych pojawiał się mój ex i wszyscy byliśmy dość spięci

Emesko, Fallenka dopsz prawi, niedługo pośmigacie po plaży

[Pinsleepe]

Napisane przez msk3

Przyszły primery dziękuję bardzo.Już wypróbowałam bo i pędzel mam w rączkach.
Powiedz mi tylko dlaczego nie mogę przykryć zaczerwień a zwłaszcza pękniętych krwinek?
Czym to zakryć?

Emesko, ja nie Eti, ale odpowiem Zaczerwienienia i naczynka najlepiej ponoć pokrywa korektor, zwłaszcza zielony. Primer jest tylko jakby wygładzającą bazą pod podkład, przedłużającą jego trwałość.
No i za poźno oczywiście się wyrwałam.....

Napisane przez agison

uważaj żeby koszmary się nie ziściły ....

Oj, Ty to zła kobieta jesteś Nie ziszczą się, dbam o to
Ale ja też jestem zła - właśnie zabrałam szczurkom z klatki zasikane majtki TŻ-ta.... tzn. zasikane przez szczurki, nie przez niego I chyba się na mnie obraziły
Aaaa, jak późno. Spadam do urzędu.....znowu

[fallen_apple]

Napisane przez agison

ja też nie ... ale nie miałam wyjścia. 3 moje najlepsze przyjaciółki, para naszych wspólnych z TZtem przyjaciół i mój brat - nie miałam wyjścia.

ale chyba na żadnym nie bawiłam się dobrze, zwłaszcza że na co poniektórych pojawiał się mój ex i wszyscy byliśmy dość spięci

No to raczej nie było wyjścia. A u brata to już w ogóle. A druhną byłaś?
Szkoda tylko, że jak już szłaś to byłaś spięta przez ex.

[agison]

Napisane przez Pinsleepe

Oj, Ty to zła kobieta jesteś Nie ziszczą się, dbam o to
Ale ja też jestem zła - właśnie zabrałam szczurkom z klatki zasikane majtki TŻ-ta.... tzn. zasikane przez szczurki, nie przez niego I chyba się na mnie obraziły
Aaaa, jak późno. Spadam do urzędu.....znowu

oj żartuję przecież
czarny humor mi się włączył

a Twoje szczurki to chyba fetyszystki, skoro zawlokły do klatki majtki TŻta ...
powiem mi jeszcze że zakładały je sobie na głowę
bo co później to już wiadomo

powodzenia w urzędzie

[msk3]

Ja byłam na jednym weselu i z TŻ bawiłam się wyśmienicie.
Jak nigdy.
Poza tym nigdzie nie chodzimy.
Nie liczę tu prywatek u mnie czy 2 najlepszych koleżanek.I po drodzę kilkoro znajomych czy rodzina.

Zielony prawicie?-który to?Proszę podać gdzie,za ile,nazwę

Idę chyba zrobić ciasto rabarbarowe bo tylko ja sie nie wychyliłam i nie zrobiłam.
Tylko coś mało rabarbaru mi zostało bo Pimpuś podchodzi do lodówki i wyjada

Eti-tak,dostałam korektor od Ciebie EDM multi tasking-niestety nie pokrył zaczerwień i naczynek

[Eti_]

Zielony korektor np.tutaj.
Miałam próbkę i był fajny, właśnie muszę kupić przy najbliższej okazji.
Tylko jeśli multi-tasking nie pokrył naczynek to nie wiem czy zielony by pokrył. Może źle aplikowałaś?

[agison]

Napisane przez fallen_apple

No to raczej nie było wyjścia. A u brata to już w ogóle. A druhną byłaś?
Szkoda tylko, że jak już szłaś to byłaś spięta przez ex.

to właściwie brat cioteczny, czyli qzyn, ale w moich rejonach mówi się brat
a ja tak naprawdę jestem jedynaczką
więc nie byłam druhną - na szczęście!

z tym exem moim to wiesz ... posadzili nas aqrat naprzeciwko siebie, więc przy prośbach typu "podaj sól" jego partnerka się wściekała, a mój TŻ wychodził na papierosa

[msk3]

Napisane przez agison

to właściwie brat cioteczny, czyli qzyn, ale w moich rejonach mówi się brat
a ja tak naprawdę jestem jedynaczką
więc nie byłam druhną - na szczęście!

z tym exem moim to wiesz ... posadzili nas aqrat naprzeciwko siebie, więc przy prośbach typu "podaj sól" jego partnerka się wściekała, a mój TŻ wychodził na papierosa

Nic dziwnego.Ty z pewośćią także źle byś się czuła.
Powinniście siedzieć jak najdalej od siebie aby TŻ nie drażnić

To trzeba się rozglądnąć za korektorem.A u nas można go gdzieś dostać?
Na próbę nie chciałabym z zagranicy.
W domumam taki zielony dołączony do innych korektorów,posmarowałam,d ałam pudru pędzlem i pędzel go roztarł a naczynka nadal widoczne.

[fallen_apple]

Emesko piecz ciasto zanim Pimpuś cały rabarbar zje. Tylko Ty się obijasz.
I wstaw fotki później.

Agison i jeszcze przy stole razem. Wcale się nie dziwę, że byłaś spięta.

[agison]

Napisane przez msk3

Nic dziwnego.Ty z pewośćią także źle byś się czuła.
Powinniście siedzieć jak najdalej od siebie aby TŻ nie drażnić

ja się czułam jak na ex-ekucji bo to aqrat ten ex o którym Wam kiedyś pisałam ... więc oczywiście włączyło mi się poczucie winy ... eeeee, szkoda gadać
najlepsze było to jak mój aktualny TŻ spytał w końcu: "co Ty miałaś do tego X.? nie qmam czemu go rzuciłaś ... !"

pilnuj Pimpusia Emesko żeby sraczki znów nie dostał po tym rabarbarze
i fotki, fotki koniecznie! mojemu ciastu będzie weselej

[msk3]

Napisane przez fallen_apple

Emesko piecz ciasto zanim Pimpuś cały rabarbar zje. Tylko Ty się obijasz.
I wstaw fotki później.

Agison i jeszcze przy stole razem. Wcale się nie dziwę, że byłaś spięta.

No właśnie nie wiem za co się zabrać.czy za ciasto,obiad,kiełbasę i coś jeszcze mam na gazie.
Oby rąk mi starczyło.

Pilnuję.Jak na razie to tylko mamusia od wczoraj ma sraczkę i wcale nie po rabarbarze i sama nie wiem po czym.
A juz myślałam,ze mi przeszło.
Czy możliwy jest skutek uboczny plastrów antynik,?

[poison.iv]

Napisane przez Pinsleepe

Oj, a tyle pracy masz, biedactwo? Szybko zleci...

Gdzie tam... do pracy też chodzić nie mogę. Dopadł mnie strasznie wredny wirus i tak męczy od czwartku

Napisane przez agison

to właściwie brat cioteczny, czyli qzyn, ale w moich rejonach mówi się brat
a ja tak naprawdę jestem jedynaczką
więc nie byłam druhną - na szczęście!

No tak my też mamy braci i siostry, a nie kuzynów. A potem osoby z innych rejonów Polski myślą, ze u nas takie wielodzietne rodziny
Swoją drogą strasznie niefortunnie Was usadzili na tym weselu. Atmosfera musiała być napięta.

W swoim życiu byłam na kilku weselach, ale tylko na jednym bawiłam się naprawdę dobrze. U mojej koleżanki ze studiów, wśród znajomych. Bo z rodziną to wiecie, różnie bywa

A jak już mówicie o opalaniu, to ja też nie lubię takich skwarek z solarium. Sama opalam się dość szybko, ale ja opalona wyglądam jak normalni ludzie bez opalenizny
A wiecie, że mi się jeszcze trzyma opalenizna z zeszłego roku (wakacjowałam się w Turcji). Zbladła już bardzo, ale wciąż widać różnice pomiędzy skórą którą przykrywał kostium, a tą co była opalona. No ale teraz to już jest biel i ciemna biel Tylko z łydek chyba mi wszystko zeszło, więc Agison nie opalaj swoich, bo moje będą się czuły nieswojo