Kobietki potrzebuje Was... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-03-16, 13:07   #1
alineczkaa
Raczkowanie
 
Avatar alineczkaa
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 192

Kobietki potrzebuje Was...


Kochane Wizażanki...
Długo zastanawiałam się nad założeniem wątku ale postanowilam to zrobic gdyz mozliwe ze to ja mam problem z psycha a nie z Tż. Od razu przepraszam za dlugosc wiadomosci ale chce wam wszystko bliziutko przedstawic.
Otóż jestem ze swoim chopakiem prawie 11 miesięcy.. Ma on 21 lat. Jest typem hmm "wychowania ulicznego" ze sie tak wyraze. Matka nie miała na niego wplywu, w podstawowce był spokojny itd ale gdy trafil do liceum wszystko sie zmienilo. Trafil na towarzystwo palacych "ziółko" i pijacych duze ilosci alkoholu.. Duzo imprezowal, duzo pil.. Los chcial abysmy spotkali sie na imprezie. I spotykalismy sie przez pewnien czas a potem zaczedlismy poporstu byc razem.
Nasz zwiazek przez pewnien czas był "chory" ? Gdyz oboje nie pozwalalismy sobie doslownie na nic, na zadne wyjscia z kolezankami , kolegami itd. I caly cvzas spedzalismy razem. On ma duzy problem z alko.. poprostu nie umie odmowic , nie zna zupelnie swojego umiaru a po duzej ilosci alko jest bardzo agresywny nie tylko w stosunku do mnie.
Planowalismy wspolne zycie.. no wlasnie planowalismy gdyz ja juz tego mozna POPWIEDZIEC nie robie.. Ma dopiero 21 lat a juz splaca pozyczke, studiuje , otrzymal mandat 500 zł za przejechanie po pasach gdy szedl pieszy, 200 zł za przechodzenie przez tory.. nie wspomne o chyba z 10-ciu mandatach za palenie w nieodpowiednich miejscach. Nie oplaca tych mandatow i wiem ze i tak nie ujdzie mu to na sucho.. tłumacze mu ze to nie sa zarty itd. a on do mnie tylko "nie martw sie o to". Niedawno stracil prawko bo jechal po pijaku.. mil ponad 2 promile alkoholu we krwi.. Pil za moimi plecami.. grozi mu wysoka grzywna i spory czas zatrzymania prawa jazdy, mimo tego chce jeszcze wziac laptopa na raty. Słuchajcie chodzi o to ze ja zaraz koncze liceum i chce isc studiowac a zarazem sie jakos ustatkowac.. planowalismy zamieszkac razem ale w takim przypadku odechciewa mi sie wszystiego.. co bede zarabiac na nas obu bo on musi splacac pozyczke i mandaty?? Zaznaczmuy ze pozyczke wzial 1000zł aby oplacic mandat w wys. 500zl ale tego nie zrobil i wszystko wydal;/ w ogole nie mysli przyszlosciowo..
ponadto po incydencie ze straceniem prawa jazdy rzucilam go za te oszustwa i w ogole ranienie mnie.. naprawde na to nie zaluzylam.. mimo ze "nic nie mogl" nigdy go nie oszukalam ani nic z tych rzeczy.. Tż przyszedl do mnie i powiedzial ze bedzie bral leki aby nie pic.. wiecie takie ktore moga spowodowac smierc w przypadku pomieszania z alko.. obiecalismy sobie nowe rozpoczecie zwiazu z tym ze nie bedziemy juz siebie tak pilnowac zakazywac sobie itd... Poprostu życ nie tylko soba ale przeicez kazdy z nas ma znajomych z ktorymi fajnie jest sie spotkac pogadac albo zrobic sobie babski wieczor przy piwku.. uwielbiam takie PLOTKI;p.. Fakt jak obiecal tak zrobil.. Kupil sobie tabletki łyka je codziennie. nie pije bo nie moze.. ALE.. zmienil sie jego stosunek do mnie.. zrobil sie chamski, niemilo sie do mnie zwraca.. Coraz czesciej prosi mnie czy moze zapalic ziolko itd.. Wkurza mnie ze on jakos nie moze spedzic ze mna czasu na "trzezwo" tylko wiecznie czyms podhajcowany.. jak nie alko to teraz ziolo..albo uzala sie nad soba ze ma stresy i potrzebuje sie ze mna pokochac.. nie wspomne w jakich to warunkach.. w pokoju a jego rodzice nieopodal w innym.. nawet nie rozbieralismy sie jedynie tak troche aby wiecie.. ale ile to mozna! ja chcialabym sie w koncu dlugo, namietnie pokochac, nadzy pelni seksapiru a dla niego niby tez ma to znaczenie ale codziennie sie dobiera i sie chce kochac w taki a nie inny sposob.. ja jednak mam swoj honor;/ Czuje sie jak maszyna do seksu jak on tak robi, a jak odmowie to potrafi sie obrazic!! No kurcze. Wiecie ? Odbiegajac troszke od tematu przedstawie wam pewna scene.. zaprosil mnie na walwentynki do kina.. zaproponowal ze kupi mi pop corn, chetnie sie zgodzilam bo wprost uwielbiam pop corny.. Po pol filmu poprosilam go aby on teraz potrzymał ten wielki kubeł a on do mnie "oo chcialas pop corn to teraz go sobie trzymaj" tak mi się przykro zrobiło ..
W ogole czesto nie czuje sie jak jego kobieta.. zamiast kochanie mowi na mnie Andrzeju, Rysiu , Albercie.. ;/ wiem smieszne to sie dla was wyda ale naprawde nie na dluzsza mete..
Szczerze to mam mętlik w głowie.. Nie wiem co robić kobietki... Kocham go ale to jest dziwna milosc bo ja mu w ogole nie ufam.. przestaje planowac z nim cokolwiek bo jak z takim czlowiekiem zyc.. Nie wiem czemu to ciągne.. zapewne dlatego ze sa i mile chwile.. wiadomo to nie zaden potwor..
A moze to ja cos robie zle?? Kurcze nie jestem taka jak na poczatku.. jest we mnie wiecej wyrozumiałosci, nie ograniczam go z niczym, oporcz palenia ziola..
Nie wiem juz co robic.. czy to ciagnac czy probowac naprawic cokolwiek.. Chetnie wyslucham kazzde wasze opinie.. byc moze to ja nie widze nic zlego u siebie..

Aha chcialabym wspomniec ze bedac z nim teraz jestem jakas smutna.. sama nie wiem czemu.. w ogole nie potrzebuje jakos zadnych buziakow czy przytulen.. nie wiem jakas taka dziwna jestem.. a on sie zlosci ze ja zamyslona ze pewnie negatywnie mysle o naszym zwiazku..




Pozdrawiam.

Edytowane przez alineczkaa
Czas edycji: 2009-03-16 o 13:10
alineczkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-16, 13:13   #2
Słodkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Słodkaaa
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Jaworzno
Wiadomości: 5 699
Dot.: Kobietki potrzebuje Was...

Cytat:
Napisane przez alineczkaa Pokaż wiadomość
Kochane Wizażanki...
Długo zastanawiałam się nad założeniem wątku ale postanowilam to zrobic gdyz mozliwe ze to ja mam problem z psycha a nie z Tż. Od razu przepraszam za dlugosc wiadomosci ale chce wam wszystko bliziutko przedstawic.
Otóż jestem ze swoim chopakiem prawie 11 miesięcy.. Ma on 21 lat. Jest typem hmm "wychowania ulicznego" ze sie tak wyraze. Matka nie miała na niego wplywu, w podstawowce był spokojny itd ale gdy trafil do liceum wszystko sie zmienilo. Trafil na towarzystwo palacych "ziółko" i pijacych duze ilosci alkoholu.. Duzo imprezowal, duzo pil.. Los chcial abysmy spotkali sie na imprezie. I spotykalismy sie przez pewnien czas a potem zaczedlismy poporstu byc razem.
Nasz zwiazek przez pewnien czas był "chory" ? Gdyz oboje nie pozwalalismy sobie doslownie na nic, na zadne wyjscia z kolezankami , kolegami itd. I caly cvzas spedzalismy razem. On ma duzy problem z alko.. poprostu nie umie odmowic , nie zna zupelnie swojego umiaru a po duzej ilosci alko jest bardzo agresywny nie tylko w stosunku do mnie.
Planowalismy wspolne zycie.. no wlasnie planowalismy gdyz ja juz tego mozna POPWIEDZIEC nie robie.. Ma dopiero 21 lat a juz splaca pozyczke, studiuje , otrzymal mandat 500 zł za przejechanie po pasach gdy szedl pieszy, 200 zł za przechodzenie przez tory.. nie wspomne o chyba z 10-ciu mandatach za palenie w nieodpowiednich miejscach. Nie oplaca tych mandatow i wiem ze i tak nie ujdzie mu to na sucho.. tłumacze mu ze to nie sa zarty itd. a on do mnie tylko "nie martw sie o to". Niedawno stracil prawko bo jechal po pijaku.. mil ponad 2 promile alkoholu we krwi.. Pil za moimi plecami.. grozi mu wysoka grzywna i spory czas zatrzymania prawa jazdy, mimo tego chce jeszcze wziac laptopa na raty. Słuchajcie chodzi o to ze ja zaraz koncze liceum i chce isc studiowac a zarazem sie jakos ustatkowac.. planowalismy zamieszkac razem ale w takim przypadku odechciewa mi sie wszystiego.. co bede zarabiac na nas obu bo on musi splacac pozyczke i mandaty?? Zaznaczmuy ze pozyczke wzial 1000zł aby oplacic mandat w wys. 500zl ale tego nie zrobil i wszystko wydal;/ w ogole nie mysli przyszlosciowo..
ponadto po incydencie ze straceniem prawa jazdy rzucilam go za te oszustwa i w ogole ranienie mnie.. naprawde na to nie zaluzylam.. mimo ze "nic nie mogl" nigdy go nie oszukalam ani nic z tych rzeczy.. Tż przyszedl do mnie i powiedzial ze bedzie bral leki aby nie pic.. wiecie takie ktore moga spowodowac smierc w przypadku pomieszania z alko.. obiecalismy sobie nowe rozpoczecie zwiazu z tym ze nie bedziemy juz siebie tak pilnowac zakazywac sobie itd... Poprostu życ nie tylko soba ale przeicez kazdy z nas ma znajomych z ktorymi fajnie jest sie spotkac pogadac albo zrobic sobie babski wieczor przy piwku.. uwielbiam takie PLOTKI;p.. Fakt jak obiecal tak zrobil.. Kupil sobie tabletki łyka je codziennie. nie pije bo nie moze.. ALE.. zmienil sie jego stosunek do mnie.. zrobil sie chamski, niemilo sie do mnie zwraca.. Coraz czesciej prosi mnie czy moze zapalic ziolko itd.. Wkurza mnie ze on jakos nie moze spedzic ze mna czasu na "trzezwo" tylko wiecznie czyms podhajcowany.. jak nie alko to teraz ziolo..albo uzala sie nad soba ze ma stresy i potrzebuje sie ze mna pokochac.. nie wspomne w jakich to warunkach.. w pokoju a jego rodzice nieopodal w innym.. nawet nie rozbieralismy sie jedynie tak troche aby wiecie.. ale ile to mozna! ja chcialabym sie w koncu dlugo, namietnie pokochac, nadzy pelni seksapiru a dla niego niby tez ma to znaczenie ale codziennie sie dobiera i sie chce kochac w taki a nie inny sposob.. ja jednak mam swoj honor;/ Czuje sie jak maszyna do seksu jak on tak robi, a jak odmowie to potrafi sie obrazic!! No kurcze. Wiecie ? Odbiegajac troszke od tematu przedstawie wam pewna scene.. zaprosil mnie na walwentynki do kina.. zaproponowal ze kupi mi pop corn, chetnie sie zgodzilam bo wprost uwielbiam pop corny.. Po pol filmu poprosilam go aby on teraz potrzymał ten wielki kubeł a on do mnie "oo chcialas pop corn to teraz go sobie trzymaj" tak mi się przykro zrobiło ..
W ogole czesto nie czuje sie jak jego kobieta.. zamiast kochanie mowi na mnie Andrzeju, Rysiu , Albercie.. ;/ wiem smieszne to sie dla was wyda ale naprawde nie na dluzsza mete..
Szczerze to mam mętlik w głowie.. Nie wiem co robić kobietki... Kocham go ale to jest dziwna milosc bo ja mu w ogole nie ufam.. przestaje planowac z nim cokolwiek bo jak z takim czlowiekiem zyc.. Nie wiem czemu to ciągne.. zapewne dlatego ze sa i mile chwile.. wiadomo to nie zaden potwor..
A moze to ja cos robie zle?? Kurcze nie jestem taka jak na poczatku.. jest we mnie wiecej wyrozumiałosci, nie ograniczam go z niczym, oporcz palenia ziola..
Nie wiem juz co robic.. czy to ciagnac czy probowac naprawic cokolwiek.. Chetnie wyslucham kazzde wasze opinie.. byc moze to ja nie widze nic zlego u siebie..

Aha chcialabym wspomniec ze bedac z nim teraz jestem jakas smutna.. sama nie wiem czemu.. w ogole nie potrzebuje jakos zadnych buziakow czy przytulen.. nie wiem jakas taka dziwna jestem.. a on sie zlosci ze ja zamyslona ze pewnie negatywnie mysle o naszym zwiazku..




Pozdrawiam.
przepraszam z gory za krotki tekst:

wiem z doświadczenia ze ludzie sie nie zmieniaja :/

zostaw go, ułóż sobie zycie po swojemu, nie zawracaj sobie nim glowy...

moze brutalnie, ale mysle, ze chlopak sie stoczy... choc nie zycze mu tego...

chlopak nie ma szacunku do Ciebie, siebie...

wiem, ze na poczatku bedzie bolec, ale przejdzie...

Edytowane przez Słodkaaa
Czas edycji: 2009-03-16 o 13:15
Słodkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-16, 13:18   #3
Aggie125
Zakorzenienie
 
Avatar Aggie125
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 348
GG do Aggie125
Dot.: Kobietki potrzebuje Was...

Moi zdaniem jesteś zbyt miła. Chłopak stacza się na własne życzenie, a Ty się jeszcze zastanawiasz, co robic, aby było dobrze? I to, że nie podoba Ci się, że on pali "zioła" nazywasz ograniczaniem?

Jedynym wyjściem jest wykopac go za drzwi. A o ewentualnym powrocie myślec dopiero wtedy, kiedy on się zmieni (nie, że będzie zmieniał się przy Tobie - niech przynajmniej przez pół roku skończy z cudowaniem i robieniem z siebie idioty, żadnego podpalania ziółek, itp). Inaczej będziesz się z nim szapac do końca życia. Skoro teraz jest kiepsko, co będzie, kiedy pojawią się dzieci i zacznie się proza życia?
__________________

Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL)
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655
Aggie125 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-16, 13:23   #4
michel82
Wtajemniczenie
 
Avatar michel82
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 2 619
Dot.: Kobietki potrzebuje Was...

Szczerze mówiąc, to zastanawiam się nad tym, dlaczego jeszcze z nim jesteś??? Kochasz go??? Za co?? Za to jak Cię traktuje??? Za to, że przez niego płaczesz, jesteś smutna i nie czujesz się kobietą??? A on Ciebie kocha??? Wydaje mi się, że jeśli by Cie kochał, to nie traktowałby Cię w taki sposób. Mówi, że się zmieni, a tak naprawdę nadal jest taki sam. Ja na dłuższą metę bym tego nie wytrzymała.
Naprawdę Ci się dziwię. Według mnie to on nie zasługuje na Ciebie.
Nie powiem Ci wprost, co masz zrobić, bo to Twoje życie i to Ty powinnaś podjąć decyzję, sama najlepiej wiesz, co będzie dla Ciebie lepsze, ale ja na Twoim miejscu nie zastanawiałabym się dłużej tylko po prostu zakończyła ten związek.
__________________
Razem od 14.02.2006
Mąż i żona 26.09.2009
Mama Aniołków [*]14.02.2010[*]15.01.2011


Maja jest już z nami
08.04.2012
michel82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-16, 13:24   #5
intense
Raczkowanie
 
Avatar intense
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: nieznana. :>
Wiadomości: 49
Dot.: Kobietki potrzebuje Was...

hm... na pewno wolałabyś żebyśmy napisały, że on się zmieni i będziecie życ długo i szczęśliwie.
niestety, z tego co piszesz jasno wynika, że nie warto z nim być.
on Cie wcale nie szanuje! podejmij ostateczną decyzję, bo najprawdopodobniej nic dobrego z nim Cię nie spotka.
powodzenia zyczę.


i jeszcze to "Andrzeju, Rysiu , Albercie". nie wiem czy śmiac się czy płakać. serio. :p
__________________
shine, shine until you feel your soul away!

Edytowane przez intense
Czas edycji: 2009-03-16 o 13:25
intense jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-16, 13:27   #6
marta1210
mj
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 118
Dot.: Kobietki potrzebuje Was...

Co prawda uważam ze w tej sytuacji z popcornem to nie jest jakas taka tragedia.
Jednak patrzac na całosc, a dokładniej na jego uległość to róźnego rodzaju używek i braku pohamowania w wydawaniu pieniędzy, niestety musze przyznać Dziewczynom racje, zostaw go.


Andrzeju, to może nie bardzo, ale mój też do mnie akurat kochanie to nie mówi, ale sobie wymyślił inne zdrobnienie, które akurat zbyt romantyczne nie jest ale niech już będzie heh...
__________________
.

Edytowane przez marta1210
Czas edycji: 2009-03-16 o 13:29
marta1210 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-16, 13:29   #7
alineczkaa
Raczkowanie
 
Avatar alineczkaa
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 192
Dot.: Kobietki potrzebuje Was...

Kochane..
Ja wiem że mądrze mowicie.. Tylko teraz wyjde na totalną idiotkę ze on sie dla mnie postarał, bierze tabletki, przestał pic aby uratowac nasz zwiazek a ja go rzuce.. Z tym paleniem rowniez nie pali czesto, w razie czego to w weekend ale wczoraj tez mnie prosil i jak zawsze mowil "w sumie wypiłbym sobie piwko" tak teraz jest "w sumie zapaliłbym sobie" ...

Z przykroscia stwierdze ze tym paleniem to i mnie "zarazil".. W wakacje palilam czesto.. ale wpadka u rodzicow, spojrzenie na to z dojrzalszego punktu widzenia nie rajcuje mnie to..i nie pale.. a ten chce dalej..
ehh
alineczkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-03-16, 13:32   #8
Aggie125
Zakorzenienie
 
Avatar Aggie125
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 348
GG do Aggie125
Dot.: Kobietki potrzebuje Was...

Cytat:
Napisane przez alineczkaa Pokaż wiadomość
Kochane..
Ja wiem że mądrze mowicie.. Tylko teraz wyjde na totalną idiotkę ze on sie dla mnie postarał, bierze tabletki, przestał pic aby uratowac nasz zwiazek a ja go rzuce..
Ale powinnas przynajmniej natychmiast reagować na sytuacje takie jak z popcornem - powiedziec mu prosto w oczy, że nie zyczysz sobie takiego zachowania.
__________________

Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL)
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655
Aggie125 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-16, 13:33   #9
Słodkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Słodkaaa
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Jaworzno
Wiadomości: 5 699
Dot.: Kobietki potrzebuje Was...

Cytat:
Napisane przez alineczkaa Pokaż wiadomość
Kochane..
Ja wiem że mądrze mowicie.. Tylko teraz wyjde na totalną idiotkę ze on sie dla mnie postarał, bierze tabletki, przestał pic aby uratowac nasz zwiazek a ja go rzuce.. Z tym paleniem rowniez nie pali czesto, w razie czego to w weekend ale wczoraj tez mnie prosil i jak zawsze mowil "w sumie wypiłbym sobie piwko" tak teraz jest "w sumie zapaliłbym sobie" ...

Z przykroscia stwierdze ze tym paleniem to i mnie "zarazil".. W wakacje palilam czesto.. ale wpadka u rodzicow, spojrzenie na to z dojrzalszego punktu widzenia nie rajcuje mnie to..i nie pale.. a ten chce dalej..
ehh

wolalabym wyjsc na idotke niz byc dalej z takim gosciem.... facet pali pije.... dla mnie totalny null

ehh przypomnial mi sie jeden b. burzliwy watek
Słodkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-16, 13:34   #10
michel82
Wtajemniczenie
 
Avatar michel82
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 2 619
Dot.: Kobietki potrzebuje Was...

Cytat:
Napisane przez alineczkaa Pokaż wiadomość
Kochane..
Ja wiem że mądrze mowicie.. Tylko teraz wyjde na totalną idiotkę ze on sie dla mnie postarał, bierze tabletki, przestał pic aby uratowac nasz zwiazek a ja go rzuce.. Z tym paleniem rowniez nie pali czesto, w razie czego to w weekend ale wczoraj tez mnie prosil i jak zawsze mowil "w sumie wypiłbym sobie piwko" tak teraz jest "w sumie zapaliłbym sobie" ...

Z przykroscia stwierdze ze tym paleniem to i mnie "zarazil".. W wakacje palilam czesto.. ale wpadka u rodzicow, spojrzenie na to z dojrzalszego punktu widzenia nie rajcuje mnie to..i nie pale.. a ten chce dalej..
ehh
To jeśli tak myślisz, że wyjdziesz na idiotkę, jak go rzucisz, to zostań z nim, męcz się do końca życia, z takim, który mówi, że się zmieni, że będzie inny. Zniszczy nie tylko swoje, ale przede wszystkim Twoje życie. A jeśli tego chcesz, to Twoja sprawa.
__________________
Razem od 14.02.2006
Mąż i żona 26.09.2009
Mama Aniołków [*]14.02.2010[*]15.01.2011


Maja jest już z nami
08.04.2012
michel82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-16, 13:41   #11
GothicLolita22
Zadomowienie
 
Avatar GothicLolita22
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 1 153
Dot.: Kobietki potrzebuje Was...

Też miałam kolesia, który lubił sobie wypić. Ale ja tak długo jak Ty nie mydliłam oczu sama sobie. Również miał swoje ukochane towarzystwo oprychów, którzy wystawali po przystankach, chlali na umór i zapewne nieobce były im narkotyki. Że mnie wtedy nie zastanowiło to, że mój chłopak nie pracował, a miał same markowe ciuchy, kupował mi karty do telefonu i stale mnie zabierał do knajp (wynajmując kolegę jako taksówkarza, bo sam nie miał prawa jazdy ). Ale mniejsza z tym. Po 2 miesiącach postawiłam mu ultimatum, albo kończy z piciem i kolegami, albo się rozstajemy. Wytrzymał jakieś 2 tygodnie Zerwałam z nim i nie było drugiej szansy. Niech inna się męczy z taką imitacją mężczyzny. Dlaczego dziewczyno pozwalasz na to, żeby w młodym wieku, który jest czasem beztroski, już mieć na głowie nie tylko swoje codzienne problemy, ale też wyczyny jakiegoś kolesia, który wyraźnie nic sobie nie robi ze swoich przewinień. Jak wyobrażasz sobie siebie w przyszłości, skoro on już teraz odstawia takie numery? Alkohol, "ziółko", tyle mandatów i to wszystko ma na koncie ktoś, kto ma dopiero 21 lat? I w dodatku źle traktuje Ciebie. Czym sobie zasłużyłaś na takie traktowanie? Powinnaś być szczęśliwa, bawić się, używać życia z ukochanym, a nie głowić się, co by tu zrobić, żeby tyle nie pił, jak by spłacić jego długi itp. W dodatku sama piszesz, że mu nie ufasz (zresztą nie dziwię Ci się, bo jaką przyszłość zapewnia taki chłopak?). I od razu zwróciło moją uwagę napisane przez Ciebie na samym początku zdanie, że "to może Ty masz problem z psychą a nie Twój TŻ". Wyraźnie z tego wynika, że być może on świadomie bądź nieświadomie wmawia Ci, że jego problemy są z Twojej winy. Faceci mający problemy alkoholowe czy inne często robią swoim kobietom wodę z mózgu, zrzucają winę za swoje błędy i swoją słabość, a one zaczynają w to wierzyć. Ratuj się przed takim facetem! Bardzo trudno jest wygrać z alkoholem! Czy naprawdę chciałabyś, żeby każdy Twój dzień był wypełniony zastanawianiem się, kiedy dzis wróci i w jakim stanie? Ja nie chciałam tak skończyć i znalazlam w sobie siłę, żeby zerwać, chociaż trwało to dużo krócej niż Twoje, bo tylko 2 miesiące... Ale dla takich typów nie mam litości. Mam w domu ojca, który uwielbia alkohol i przez wiele lat obserwowałam nieszczęście mojej mamy. Wiej od niego i nawet się nie zastanawiaj!
__________________
GothicLolita22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-03-16, 13:42   #12
moooniaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar moooniaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
Dot.: Kobietki potrzebuje Was...

Dziewczyno, młoda jesteś, nie gnij przy kimś takim.

A co będzie jeśli wpadniecie? Tatuś ćpun, alkoholik, z długami?
moooniaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-16, 13:45   #13
michel82
Wtajemniczenie
 
Avatar michel82
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 2 619
Dot.: Kobietki potrzebuje Was...

Cytat:
Napisane przez GothicLolita22 Pokaż wiadomość
Też miałam kolesia, który lubił sobie wypić. Ale ja tak długo jak Ty nie mydliłam oczu sama sobie. Również miał swoje ukochane towarzystwo oprychów, którzy wystawali po przystankach, chlali na umór i zapewne nieobce były im narkotyki. Że mnie wtedy nie zastanowiło to, że mój chłopak nie pracował, a miał same markowe ciuchy, kupował mi karty do telefonu i stale mnie zabierał do knajp (wynajmując kolegę jako taksówkarza, bo sam nie miał prawa jazdy ). Ale mniejsza z tym. Po 2 miesiącach postawiłam mu ultimatum, albo kończy z piciem i kolegami, albo się rozstajemy. Wytrzymał jakieś 2 tygodnie Zerwałam z nim i nie było drugiej szansy. Niech inna się męczy z taką imitacją mężczyzny. Dlaczego dziewczyno pozwalasz na to, żeby w młodym wieku, który jest czasem beztroski, już mieć na głowie nie tylko swoje codzienne problemy, ale też wyczyny jakiegoś kolesia, który wyraźnie nic sobie nie robi ze swoich przewinień. Jak wyobrażasz sobie siebie w przyszłości, skoro on już teraz odstawia takie numery? Alkohol, "ziółko", tyle mandatów i to wszystko ma na koncie ktoś, kto ma dopiero 21 lat? I w dodatku źle traktuje Ciebie. Czym sobie zasłużyłaś na takie traktowanie? Powinnaś być szczęśliwa, bawić się, używać życia z ukochanym, a nie głowić się, co by tu zrobić, żeby tyle nie pił, jak by spłacić jego długi itp. W dodatku sama piszesz, że mu nie ufasz (zresztą nie dziwię Ci się, bo jaką przyszłość zapewnia taki chłopak?). I od razu zwróciło moją uwagę napisane przez Ciebie na samym początku zdanie, że "to może Ty masz problem z psychą a nie Twój TŻ". Wyraźnie z tego wynika, że być może on świadomie bądź nieświadomie wmawia Ci, że jego problemy są z Twojej winy. Faceci mający problemy alkoholowe czy inne często robią swoim kobietom wodę z mózgu, zrzucają winę za swoje błędy i swoją słabość, a one zaczynają w to wierzyć. Ratuj się przed takim facetem! Bardzo trudno jest wygrać z alkoholem! Czy naprawdę chciałabyś, żeby każdy Twój dzień był wypełniony zastanawianiem się, kiedy dzis wróci i w jakim stanie? Ja nie chciałam tak skończyć i znalazlam w sobie siłę, żeby zerwać, chociaż trwało to dużo krócej niż Twoje, bo tylko 2 miesiące... Ale dla takich typów nie mam litości. Mam w domu ojca, który uwielbia alkohol i przez wiele lat obserwowałam nieszczęście mojej mamy. Wiej od niego i nawet się nie zastanawiaj!

Zgadzam się z Tobą
__________________
Razem od 14.02.2006
Mąż i żona 26.09.2009
Mama Aniołków [*]14.02.2010[*]15.01.2011


Maja jest już z nami
08.04.2012
michel82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-16, 13:45   #14
Masako
Rozeznanie
 
Avatar Masako
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 675
Dot.: Kobietki potrzebuje Was...

Cytat:
Napisane przez alineczkaa Pokaż wiadomość
Aha chcialabym wspomniec ze bedac z nim teraz jestem jakas smutna.. sama nie wiem czemu.. w ogole nie potrzebuje jakos zadnych buziakow czy przytulen.. nie wiem jakas taka dziwna jestem.. a on sie zlosci ze ja zamyslona ze pewnie negatywnie mysle o naszym zwiazku..
Bo o takim związku nie da sie mysleć pozytywnie. a smutna jestes, bo jestes z nim głęboko nieszczęsliwa. I nie ma co sie samooszukiwac.
Facet jest maksymalnie niedojrzaly, nieodpowiedzialny do tego uzależniony. On idzie na dno i do tego ciagnie cie za sobą. Wiesz jak bedzie wyglądać wasza przyszlość? On będzie pił/palił czy co tam jeszcze a ty bedziesz pracowac na mieszkanie, jedzenie i jego długi. Czujesz sie jak maszyna do seksu, bo on własnie tak cie traktuje.A najgorsze, ze ty mu na to pozwalasz. Seks nie jest po to, żeby rozladowac stres, oczywiście może byc, ale nie nazywajmy wtedy tego milością.To jest przedmiotowe traktowanie drugiego czlowieka. On wie, ze mu nie ufasz i ma to w d***e. Bo on cie nie szanuje i szanował nie będzie.
Oczywiście moze zdarzyc sie cud-on pojdzie na terapie dla osob uzależnionych, dorośnie, ty pojdziesz na terapie dla osob wspoluzależnionych, obie terapie odniosą skutek...ale obawiam sie, ze takie rzecyz to tylko w filmach.
On cie niszczy i ciagnie na dno, nie daj sie temu w imie fałszywie rozumianej miłości.
__________________
26.04.2008- Nas Dwoje
31.03..2009-Nas Troje , Bartuś jest już z nami

Nie można zmienić kobiety. Można zmienić kobietę, ale to niczego nie zmienia.
Masako jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-16, 13:59   #15
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Kobietki potrzebuje Was...

A co mówią Twoi rodzice na to, że zadajesz się z takim typem ? Dobrze jakby ktoś z rodziny próbował przemówić Ci do rozsądku.
Nie rozumiesz, że będąc z kimś takim sama wystawiasz sobie niezbyt dobre świadectwo ?

Edytowane przez sine.ira
Czas edycji: 2009-03-16 o 14:01
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-16, 14:11   #16
FALLinLOVE
Realistka
 
Avatar FALLinLOVE
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 523
Dot.: Kobietki potrzebuje Was...

ten zwiazek poprostu nie ma szans, sama mowisz ze juz nei myslisz o tym z przyszloscia, nie masz ochoty na zadne blizsze kontakty z nim, chodzisz smutna, nie cieszy Cie to ze jestescie razem to chyba wystarczy zbey stwierdzic ze wasz zwiazek nie ma sensu ?
__________________
Don’t strive to make your presence noticed, just make your absence felt.
FALLinLOVE jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-16, 14:21   #17
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Kobietki potrzebuje Was...

Alineczkaa: a gdybyś to nie była Ty w takim związku, tylko Twoja siostra, przyjaciółka, to co byś im poradziła? Tak, wyjdź za niego on się zaraz zmieni, czy puknęłabyś ją w czoło i wrzasnęła żeby się opamiętała póki w ciąży z nim nie jest i póki jeszcze ja nie wciągnął w swoje długi?

Ty chcesz jeszcze z nim zamieszkać?
Oszalałaś?
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-16, 14:25   #18
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Kobietki potrzebuje Was...

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Oszalałaś?
O ! Podpinam się pod to pytanie
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-16, 14:34   #19
alineczkaa
Raczkowanie
 
Avatar alineczkaa
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 192
Dot.: Kobietki potrzebuje Was...

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
A co mówią Twoi rodzice na to, że zadajesz się z takim typem ? Dobrze jakby ktoś z rodziny próbował przemówić Ci do rozsądku.
Nie rozumiesz, że będąc z kimś takim sama wystawiasz sobie niezbyt dobre świadectwo ?

Moi rodzice byli zdziwieni ze w ogole z nim jestem po tym jak zachowal sie po sylwku itd.. Moj ojciec rowniez jest alkoholikiem dlatego zdaje sobie sprawe z tego jak bardzo jest nieszczesliwa i jakie ma spier**** zycie.. jednak widac jestem zbyt naiwna myslac ze jeszcze bedzie ok..

Uswiadomilyscie mi duzo sensownych rzeczy.. dzisiaj z nim porozmaiam na powaznie, powiem co mysle jak sie czuje i co planuje.. chociaz mowilam mu ze nie bede z nim mieszkac bo on ma te dlugi i w ogole to on do mnie z tekstem "dobrze strasz sobi mnie". Zoibaczymy jaka bedzie jego reakcja, mysle ze dzisiejsze spotkanie rozwiaze wszystko..

jeju ja sobie nawet sprawy nie zdałam ze faktycznie na duzo spraw przymykałam oko..;/ W ogole powaznie dziewczyny sama sie zastanawiam czemu ja jeszcze z nim jestem... ;/

Wyobrazcie sobie napisalam mu smsa: że ma skonczyc dyfinitywnie z paleniem
on do mnie : "nie wiem niunia... a czemu?"
napisałam mu ze "widze ze nie ma problemu tylko z alko, ze musi byc wiecznie czyms podhajcowany a nie na tym zycie polega" narazie nie odpisuje ale ja nie napisze nic na ten temat bo takie sprawy to sie na zywo załatwia, prawda??

Dziekuje wam, trzymajcie kciuki.
Bądzcie ze mną duchem abym była silna i stanowcza bo tego najwyrazniej potrzebuję..

Cavo : na pewno odradzałabym związku takiego np. mojej siostrze.. tylko widzisz ktos widzi bledy czyjes,w czyims zwiazku , neistety ja w swoim malo problemow dostrzeglam.. juz dawno powinnam z tym skonczyc..
alineczkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-03-16, 14:47   #20
Bdebdusia
Raczkowanie
 
Avatar Bdebdusia
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: sprzed kompa :))
Wiadomości: 465
Dot.: Kobietki potrzebuje Was...

Cytat:
Napisane przez intense Pokaż wiadomość
hm... na pewno wolałabyś żebyśmy napisały, że on się zmieni i będziecie życ długo i szczęśliwie.
niestety, z tego co piszesz jasno wynika, że nie warto z nim być.
on Cie wcale nie szanuje! podejmij ostateczną decyzję, bo najprawdopodobniej nic dobrego z nim Cię nie spotka.
powodzenia zyczę.


i jeszcze to "Andrzeju, Rysiu , Albercie". nie wiem czy śmiac się czy płakać. serio. :p

Zgadzam się z tym
I pomyśl, co będzie za kilka lat. Wyobrażasz to sobie, że ty wracasz styrana z pracy, on albo zamroczony alkoholem albo zielskiem "pilnuje" waszych dzieci. Nachodzą was komornicy, bo długi rosną, a ty na to wszystko zasuwasz i nie masz na chleb dla dzieci. Czarna perspektywa, moim zdaniem. No, oczywiście nie musi być tak źle, ale ja bym się bała stworzyć rodzinę z kimś takim.

Co do pogrubionego, ja się uśmiechnęłam jak to przeczytałam ( chociaż zdaję sobie sprawę, że to miłe wcale nie jest)
__________________

Jak jest Ci źle, to pomyśl że kiedyś byłaś najszybszym plemnikiem


Bdebdusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-16, 15:12   #21
karolinkamalinka
Zadomowienie
 
Avatar karolinkamalinka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 065
Dot.: Kobietki potrzebuje Was...

Cytat:
Napisane przez alineczkaa Pokaż wiadomość

Wyobrazcie sobie napisalam mu smsa: że ma skonczyc dyfinitywnie z paleniem
on do mnie : "nie wiem niunia... a czemu?"
napisałam mu ze "widze ze nie ma problemu tylko z alko, ze musi byc wiecznie czyms podhajcowany a nie na tym zycie polega" narazie nie odpisuje ale ja nie napisze nic na ten temat bo takie sprawy to sie na zywo załatwia, prawda??
Alineczkaa Twój TŻ MA PROBLEM Z ALKOHOLEM , żadne tabletki nie pomogą mu na dłuższą metę jeśli sam nie zda sobie sprawy, że ma problem z piciem. Jego rozdrażnienie,chęć, by zapalić trwkę może wynikać z tego,że chce mu się napić i moim zdaniem prędzej czy później to zrobi.

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ----------

Cytat:
Napisane przez Bdebdusia Pokaż wiadomość
Zgadzam się z tym
I pomyśl, co będzie za kilka lat. Wyobrażasz to sobie, że ty wracasz styrana z pracy, on albo zamroczony alkoholem albo zielskiem "pilnuje" waszych dzieci. Nachodzą was komornicy, bo długi rosną, a ty na to wszystko zasuwasz i nie masz na chleb dla dzieci. Czarna perspektywa, moim zdaniem. No, oczywiście nie musi być tak źle, ale ja bym się bała stworzyć rodzinę z kimś takim.
Moja koleżanka, która teraz jest po trzydziestce właśnie ma za sobą 10 letni związek ( w tym kilka lat małżeństwa) z takim kolesiem uzależnionym od alkoholu i marihuany. Ich bycie razem wyglądało dokładnie tak jak Bdebdusia opisała.
__________________
"Zaznać paru chwil słodyczy, z tortu szczęścia choćby okruch zjeść, zaznać paru chwil słodyczy i nie przyzwyczajać się."
karolinkamalinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-16, 15:30   #22
MaLibu 2o
Raczkowanie
 
Avatar MaLibu 2o
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: czajna tałn
Wiadomości: 187
Dot.: Kobietki potrzebuje Was...

Cytat:
Napisane przez alineczkaa Pokaż wiadomość
Nie wiem czemu to ciągne.. zapewne dlatego ze sa i mile chwile.. wiadomo to nie zaden potwor..
ale idac tym tokiem rozumowania wez pod uwage ze sa tez normalne zwiazki wiec po co tkwic w takim bagnie..
zreszta ja jestem przeczulona na takich ludzi, bo doskonale wiem jak to jest zyc pod jednym dachem z alkocholikiem i wspominam to jedynie jako koszmar, nikomu nie zycze takich przezyc.
a w przypadku twojego chlopaka wchodza przeciez w gre jeszcze inne problemy..
MaLibu 2o jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-16, 15:43   #23
asik123456789
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Poznan/okolice
Wiadomości: 6 327
Dot.: Kobietki potrzebuje Was...

Dziewczyny juz wszystko napisaly Ja wiem ze trudno jest zosawic kogos bliskiego.Jednak musisz zdac sobie sprawde z tego, to co jest miedzy wami nie jest normalne. To jest przykre. A Ty masz problem bo sie do niego przywiazalas. Do kazdego mozna sie przywiazac, pozniej wydaje sie ze co to bedzie bez niego, jak ja sobie poradze, nie bede miala w nikim oparcia, z kim sie bede spotykala itd. Ale odpowiedz jest prosta: napewno na poczatku bedziesz smutna, nie bedziesz wiedziala co robic, kilka razy sie zastanowisz czy do niego nie wrocic ale...jak Ci sie uda to w zyciu spotkasz mnostwo wartosciowych mezczyzn. Nawet sobie nie wyobrazasz co tracisz. Jestes mloda. Napewno kogos znajdziesz. Wyobraz sobie ze masz faceta, ktory zabiera Cie na kolacje, dba o Ciebie, nie ma duzych problemow ze soba, szanuje Cie, i przede wszystkim Cie kocha. Naprawde takich jest wielu. Wystarczy dac sobie szanse

NAWET SIE NIE ZASTANAWIAJ! DASZ RADE I nie starsz go dzisiaj, zauwaz ze wszystkie dziewczyny na forum maja to samo zdanie-zostaw go. To nie jest partner zyciowy-to jest kula u nogi. Dopoki mozesz wez zycie w swoje rece
asik123456789 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-16, 15:48   #24
alineczkaa
Raczkowanie
 
Avatar alineczkaa
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 192
Dot.: Kobietki potrzebuje Was...

Macie racje ..
Teraz tylko zastanawiam sie jak mu delikatnie powiedziec ze to nie ma sensu i ze chce zakonczyc ten zwiazek.. Boze nie wiem czy dam rade.. to dla mnie takie trudne..

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:45 ----------

Wiesz z tego wszystkiego to sama nie wiem jak wygląda idealny związek.. naprawde..
alineczkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-16, 15:57   #25
FoxyC
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 189
Dot.: Kobietki potrzebuje Was...

takich rzeczy nie mozna powiedziec delikatnie...tylko normalnie.Koniec z nami i tyle
FoxyC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-16, 15:59   #26
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Kobietki potrzebuje Was...

A czemu delikatnie?
On wobec Ciebie z tego co tu czytam, delikatnością nie grzeszy.

Powiedz ze masz dość tego wszystkiego i to koniec.
I zatkaj uszy jak Cię będzie próbował wpędzić w poczucie winy. Bo coś czuję że będzie próbował.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-16, 16:02   #27
alineczkaa
Raczkowanie
 
Avatar alineczkaa
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 192
Dot.: Kobietki potrzebuje Was...

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
A czemu delikatnie?
On wobec Ciebie z tego co tu czytam, delikatnością nie grzeszy.

Powiedz ze masz dość tego wszystkiego i to koniec.
I zatkaj uszy jak Cię będzie próbował wpędzić w poczucie winy. Bo coś czuję że będzie próbował.

Z tą winą to i ja tak myśle i tego sie boje... boje sie ze stwierdze ze tak naprawde przesadzam i ze nie powinnam go rzuciac chociaz szzcerze powiem ze narazie i tak mysle.. ale jak on zacznie mi wypominac... brrr

Musze byc twarda, musze zrozumiec, musze działać !
alineczkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-16, 16:52   #28
LILU 25
Przyczajenie
 
Avatar LILU 25
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Mój domek
Wiadomości: 17
Dot.: Kobietki potrzebuje Was...

"alineczkaa" dziewczyno czy Ty napewno chcesz się skazywać na bycie z takim człowiekiem, zasługujesz na szczęście... a przy nim niestety szczęśliwa nigdy nie bedziesz...

Wiem że to może być trudne ale musisz być twarda...
__________________
"Była miłość już nie jest miłością. To tak jakbyś chciał widzieć ogień, patrząc na popiół."
LILU 25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-16, 16:53   #29
vainilla
Zakorzenienie
 
Avatar vainilla
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: miasto bandyckiej miłości
Wiadomości: 3 291
Dot.: Kobietki potrzebuje Was...

miłość to nie wszystko, do szczęścia nie wystarczy, jeść ci nie da....
__________________


Si no tienes nada que ofrecer, ofrece una sonrisa


vainilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-16, 16:56   #30
martynixa
Rozeznanie
 
Avatar martynixa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 985
Dot.: Kobietki potrzebuje Was...

Uciekaj gdzie pieprz rośnie !!!!
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=787406

moja wymianka
martynixa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:27.