Nie wiem gdzie zamieszkać w Polsce! Jakie fajne miasta?

[czerwonajarzebina]

Dziewczyny! szukam porady

Chcę kupić niezbyt drogie mieszkanie w Polsce (max 300tyś) i od roku zastanawiam się gdzie zamieszkać i nie mogę nic wymyśleć.

Duże miasta typu Gdańsk, Warszawa, Kraków itd. odpadają bo za drogo. W mniejszych miejscowościach jest problem z pracą. Katowice są dość tanie i jest spory wybór na rynku pracy, ale bardzo mi się nie podoba śląsk. (ślązaczki nie obrażajcie się ja też jestem ze śląska)

Gdzie mieszkacie i gdzie wam się dobrze żyje?

Ja tylko chcę mieszkać w ładnym w miare spokojnym i przyjaznym miejscu, mieć szanse na prace nie za najniższą krajową i żeby mieszkania nie były takie drogie.

Myślałam może o Białymstoku? Są tu jakieś Białostoczanki?

[skara]

Ja jestem z Podlasia i 5 lat mieszkałam w Białym. Miasto jest ok, ilość zieleni rekompensuje brak starówki. Ale rynek pracy jest raczej średni, stąd ludzie uciekają do Warszawy. To jest jednak ściana wschodnia, ze wszystkimi jej plusami i minusami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[natalia_t]

Białystok jest spoko jak już masz konkretny zawód, własny biznes, albo nie boisz się pracy urzędowej za najniższą. W innym przypadku nie pchałabym się pod wschodnią granicę, a już na pewno nie na północy. Ceny nieruchomości tutaj też nie są już takie atrakcyjne.
Ja bym jeszcze rozważyła np. Olsztyn, Toruń... Chociaż nie wiem jak tam ceny mieszkań i jakie możliwości zatrudnienia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[skara]

Napisane przez natalia_t

Białystok jest spoko jak już masz konkretny zawód, własny biznes, albo nie boisz się pracy urzędowej za najniższą. W innym przypadku nie pchałabym się pod wschodnią granicę, a już na pewno nie na północy. Ceny nieruchomości tutaj też nie są już takie atrakcyjne.
Ja bym jeszcze rozważyła np. Olsztyn, Toruń... Chociaż nie wiem jak tam ceny mieszkań i jakie możliwości zatrudnienia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W Olsztynie z tego co kojarzę z pracą gorzej niż w Białymstoku.
Torunia i tamtejszego rynku nie znam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaledonia]

Napisane przez czerwonajarzebina

Dziewczyny! szukam porady

Chcę kupić niezbyt drogie mieszkanie w Polsce (max 300tyś) i od roku zastanawiam się gdzie zamieszkać i nie mogę nic wymyśleć.

Duże miasta typu Gdańsk, Warszawa, Kraków itd. odpadają bo za drogo. W mniejszych miejscowościach jest problem z pracą. Katowice są dość tanie i jest spory wybór na rynku pracy, ale bardzo mi się nie podoba śląsk. (ślązaczki nie obrażajcie się ja też jestem ze śląska)

Gdzie mieszkacie i gdzie wam się dobrze żyje?

Ja tylko chcę mieszkać w ładnym w miare spokojnym i przyjaznym miejscu, mieć szanse na prace nie za najniższą krajową i żeby mieszkania nie były takie drogie.

Myślałam może o Białymstoku? Są tu jakieś Białostoczanki?

Reda, Rumia , czyli okolice Gdyni. To takie sypialnie, ale całkiem przyjemne i do pracy w 3mieścia blisko.
Gdybym miała wracać to w te rejony.

[PumpkinEyes]

Napisane przez kaledonia

Reda, Rumia , czyli okolice Gdyni. To takie sypialnie, ale całkiem przyjemne i do pracy w 3mieścia blisko.
Gdybym miała wracać to w te rejony.

Trójmiasto teraz wyrasta na jeden z najdroższych rejonów, a to są już jego obrzeża, więc też cena za m2 nie jest tam niska. Mam wątpliwości, że za maks 300tyś można coś ciekawego tam kupić. Może coś malutkiego do remontu.

Autorko, ja bym przede wszystkim szukała pracy, a dopiero będąc na miejscu, widząc jak mi życie pasuje, mieszkania. Trudno ci coś doradzić jak nie znamy ani twojej branży, ani możliwości pracy zdalnie itp.

[0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99]

jesli poruszasz sie samochodem, to ja bym rozwazyla miejscowosci pod jakims wiekszym miastem.

osobiscie jestem zakochana w podolsztynskich miejscowosciach, ale pracy to tam nie ma

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czerwonajarzebina]

Rozważam jakąś małą miejscowość pod większym miastem ale te bliskie miejscowości ceny też mają wysokie a tracić codziennie na dojazdy 2h i płacić za paliwo to też się mija z celem (nie chce bardzo się zakredycać na mieszkanie bo jestem sama i oprócz raty musze jeszcze za coś żyć)

Nie mam konkretnego zawodu. Skonczyłam turystyke i od kilku lat pracuje jako stewardessa ale chce z tego zrezygnować i wrócić na ziemie

[kaledonia]

Napisane przez czerwonajarzebina

Rozważam jakąś małą miejscowość pod większym miastem ale te bliskie miejscowości ceny też mają wysokie a tracić codziennie na dojazdy 2h i płacić za paliwo to też się mija z celem (nie chce bardzo się zakredycać na mieszkanie bo jestem sama i oprócz raty musze jeszcze za coś żyć)

Nie mam konkretnego zawodu. Skonczyłam turystyke i od kilku lat pracuje jako stewardessa ale chce z tego zrezygnować i wrócić na ziemie

A kto mówi o 2 godzinach i dojazdach samochodem Lepiej kupić mieszkanie w okolicach kolejki SKM i tak dojeżdżać do pracy. Mnóstwo ludzi tak dojeżdża w 3mieście.

W Łodzi gdybym miała pracować nie chciałabym mieszkać pod miastem, bo rzadko które sąsiednie miasto ma takie dobre połączenie. Inna sprawa, że da się jeszcze kupić mieszkanie do 300tys zł w Łodzi, może być czasem do mniejszego lub większego remontu.

[Lumimi]

Napisane przez czerwonajarzebina

Rozważam jakąś małą miejscowość pod większym miastem ale te bliskie miejscowości ceny też mają wysokie a tracić codziennie na dojazdy 2h i płacić za paliwo to też się mija z celem (nie chce bardzo się zakredycać na mieszkanie bo jestem sama i oprócz raty musze jeszcze za coś żyć)



Nie mam konkretnego zawodu. Skonczyłam turystyke i od kilku lat pracuje jako stewardessa ale chce z tego zrezygnować i wrócić na ziemie

Rzeszów dość dużo ma miejsc pracy z lotnictwem. Może mając doświadczenie jako stewardessa udałoby ci się znaleźć pracę stacjonarna w lotnictwie i zamieszkać nawet w miasteczkach pod Rzeszów które mają tanie mieszkania a do strefy ekonomicznej i lotniska jest blisko

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

[CandyShopGirl]

Bardzo lubię Toruń i Zamość, ale nic nie wiem o ich rynku pracy; Natomiast czy gdziekolwiek (w mieście w sensie) da się teraz kupić sensowne (nie rozpadające się) mieszkanie za 300k w 2023 roku? W Łodzi nie chciałabym mieszkać nawet gdyby mi za mieszkanie tam płacili.

Sent from my Pixel 7 Pro using Tapatalk

[kaledonia]

Napisane przez CandyShopGirl

Bardzo lubię Toruń i Zamość, ale nic nie wiem o ich rynku pracy; Natomiast czy gdziekolwiek (w mieście w sensie) da się teraz kupić sensowne (nie rozpadające się) mieszkanie za 300k w 2023 roku? W Łodzi nie chciałabym mieszkać nawet gdyby mi za mieszkanie tam płacili.

Sent from my Pixel 7 Pro using Tapatalk

A kiedy ostatnio byłaś w Łodzi i konkretnie w jakim rejonie ?

[SteveS]

A masz pracę? Możesz pracować zdalnie?

---------- Dopisano o 17:36 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------

Napisane przez CandyShopGirl

Bardzo lubię Toruń i Zamość, ale nic nie wiem o ich rynku pracy; Natomiast czy gdziekolwiek (w mieście w sensie) da się teraz kupić sensowne (nie rozpadające się) mieszkanie za 300k w 2023 roku? W Łodzi nie chciałabym mieszkać nawet gdyby mi za mieszkanie tam płacili.

Sent from my Pixel 7 Pro using Tapatalk

W Zamościu, jeśli nie chcesz pracować w sklepie, moze być bardzo ciężko.

[agata1213]

Napisane przez CandyShopGirl

Bardzo lubię Toruń i Zamość, ale nic nie wiem o ich rynku pracy; Natomiast czy gdziekolwiek (w mieście w sensie) da się teraz kupić sensowne (nie rozpadające się) mieszkanie za 300k w 2023 roku? W Łodzi nie chciałabym mieszkać nawet gdyby mi za mieszkanie tam płacili.

Sent from my Pixel 7 Pro using Tapatalk

Ja np. uwielbiam Łódź, chociaż tam nie mieszkam

[c6b6756720a205d307becdde1d052a7f45362f96_64ed273165c68]

Chyba takich miast w Pl nie ma. Znam Katowice i Kraków. Oba te miasta mają spore wady. Pytanie w jakim zawodzie działasz - jak jesteś sprzedawcą w sklepie to możesz mieszkać i na Podlasiu, w zasadzie bilans zysków i strat będzie na plus. Co innego jak jesteś jakimś KYC Specialist i robotę dostaniesz w ledwie kilku polskich miastach.
Ja słyszałam pozytywne opinie np. o Szczecinie, chociaż nigdy nie byłam, więc ciężko się odnieść.
Pracujesz jako stewardessa to co chcesz robić później? Hotele? Restauracje? Masz jakiś inny pomysł na siebie?

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Za taką kwotę kupiłabym coś w Lublinie lub Rzeszowie :yes:
Lub coś w jakimś małym mieście na Dolnym Śląsku

[Norluka]

Lublin jest ładny i zielony, ale nie wiem, jak tam jest z pracą i cenami nieruchomości.
Dobre opinie słyszałam też o Szczecinie.

Śląsk odpada w całości?
Ja sama rozważam Bielsko-Białą.

[26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89619045]Za taką kwotę kupiłabym coś w Lublinie lub Rzeszowie :yes:
Lub coś w jakimś małym mieście na Dolnym Śląsku[/QUOTE]

Za taką kwotę dziś nie kupisz mieszkania. Jak to będzie, gdy przejdzie pierwsza fala kredytu 2 procent to kto wie.

No chyba, że mówimy o kawalerce. Jak zobaczyłam ceny mieszkań u mnie ( w małym mieście) to szok i niedowierzanie.

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89619085]Za taką kwotę dziś nie kupisz mieszkania. Jak to będzie, gdy przejdzie pierwsza fala kredytu 2 procent to kto wie.

No chyba, że mówimy o kawalerce. Jak zobaczyłam ceny mieszkań u mnie ( w małym mieście) to szok i niedowierzanie.[/QUOTE]

Dobrze i niedobrze, bo w kwietniu będę sprzedawać mieszkanie (w Lublinie właśnie) i chce kupić coś od razu, pytanie tylko gdzie będzie mnie na to stać

[Norluka]

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89619085]Za taką kwotę dziś nie kupisz mieszkania. Jak to będzie, gdy przejdzie pierwsza fala kredytu 2 procent to kto wie.

No chyba, że mówimy o kawalerce. Jak zobaczyłam ceny mieszkań u mnie ( w małym mieście) to szok i niedowierzanie.[/QUOTE]

Zalezy gdzie.

Kojarzę miasto, gdzie trzypokojowe spokojnie można kupić poniżej 200 tysięcy. Tylko tam nie ma pracy praktycznie.

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez Norluka

Lublin jest ładny i zielony, ale nie wiem, jak tam jest z pracą i cenami nieruchomości.
Dobre opinie słyszałam też o Szczecinie.

Śląsk odpada w całości?
Ja sama rozważam Bielsko-Białą.

No z pracą w Lublinie średnio, ale zależy też w jakiej branży.

Ja się zakochałam w Śląsku i najchętniej tam bym się wyniosła. Tż zajarany tą myślą, bo blisko w góry, ale jeszcze trzyma.nas warszawa przez moją pracę, ale fakt, że za niecały rok sie stąd wynosimy. I jeśli nie padnie od razu na Włochy to ja serio myślę że Śląsk to idealne miejsce

[Norluka]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89619098]No z pracą w Lublinie średnio, ale zależy też w jakiej branży.

Ja się zakochałam w Śląsku i najchętniej tam bym się wyniosła. Tż zajarany tą myślą, bo blisko w góry, ale jeszcze trzyma.nas warszawa przez moją pracę, ale fakt, że za niecały rok sie stąd wynosimy. I jeśli nie padnie od razu na Włochy to ja serio myślę że Śląsk to idealne miejsce [/QUOTE]

U mnie to jeden z powodów, dla których w grę wchodzą tylko województwa wzdłuż południowej granicy
To + autostrada i linia kolejowa wzdłuż.

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez Norluka

U mnie to jeden z powodów, dla których w grę wchodzą tylko województwa wzdłuż południowej granicy
To + autostrada i linia kolejowa wzdłuż.

No i to jest ekstra dla mnie mazowsze to jest po prostu pustynia

I ze Śląska też blisko do Czech, Słowacji i w ogóle no lokalizacja dla mnie wymiata. Ja tak zawsze narzekałam na Polskę, ale teraz widzę, że to po prostu chodzi o Warszawę.

[Norluka]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89619123]No i to jest ekstra dla mnie mazowsze to jest po prostu pustynia

I ze Śląska też blisko do Czech, Słowacji i w ogóle no lokalizacja dla mnie wymiata. Ja tak zawsze narzekałam na Polskę, ale teraz widzę, że to po prostu chodzi o Warszawę.[/QUOTE]

Mnie kiedyś bardzo namawiano na Warszawę, ale u mnie odpadała. Daleko w góry, daleko nad morze, wszystko fajne daleko, do tego samo miasto jest dla mnie za głośne i za duże.

Tak, bliskość tych krajów jest fajna.

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez Norluka

Mnie kiedyś bardzo namawiano na Warszawę, ale u mnie odpadała. Daleko w góry, daleko nad morze, wszystko fajne daleko, do tego samo miasto jest dla mnie za głośne i za duże.

W punkt. Niestety trafiłam tu przez przypadek, więc to pogłębia frustrację. Pracę mam wymarzoną, ale ja też nie jestem.typem karierowiczki.

Wracając do tematu to poszłabym w jakieś mieszkanie właśnie na południu Polski. Podobno Rzeszów się fajnie rozwija i blisko w Bieszczady

[Linkle]

Napisane przez Norluka

Mnie kiedyś bardzo namawiano na Warszawę, ale u mnie odpadała. Daleko w góry, daleko nad morze, wszystko fajne daleko, do tego samo miasto jest dla mnie za głośne i za duże.

Tak, bliskość tych krajów jest fajna.

W tym roku jeżdżę bardzo często do Warszawy i nie wyobrażam przeprowadzić się tam tak jak zrobiła to część moich znajomych jeszcze z czasów studiów. Wszystko jest głośne, wielkie i tłoczne a prawie każda podróż poza swoje osiedle to wielka eskapada. Totalnie nie moje klimaty i cieszę się, że Trójmiasto mimo bycia równie drogą metropolią oprócz np. dostepu do morza czy sporej ilości lasów jest w większości po prostu o wiele cichsze i w wiele miejsc można dotrzeć nawet pieszo godzinnym spacerkiem, przynajmniej jeżeli nie mieszka sie na obrzeżach.

[Lasagna_ze_szpinakiem]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89619137]W punkt. Niestety trafiłam tu przez przypadek, więc to pogłębia frustrację. Pracę mam wymarzoną, ale ja też nie jestem.typem karierowiczki.



Wracając do tematu to poszłabym w jakieś mieszkanie właśnie na południu Polski. Podobno Rzeszów się fajnie rozwija i blisko w Bieszczady [/QUOTE]No ja wlasnie polecam też Gliwice, Rybnik - zielono, mnóstwo lasów i ścieżek rowerowych i właśnie blisko w góry- to są moje okolice i jak jest dobre niebo to widzę z okna zarys gór I kwota podana starczy wtedy na dwupokojowe mieszkanie (kuzynka ostatnio sprzedała za 280 tysi , tylko do odświeżenia i własnej aranżacji).

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez Lasagna_ze_szpinakiem

No ja wlasnie polecam też Gliwice, Rybnik - zielono, mnóstwo lasów i ścieżek rowerowych i właśnie blisko w góry- to są moje okolice i jak jest dobre niebo to widzę z okna zarys gór I kwota podana starczy wtedy na dwupokojowe mieszkanie (kuzynka ostatnio sprzedała za 280 tysi , tylko do odświeżenia i własnej aranżacji).

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

Brzmi fajnie. My ogólnie lubimy spędzać czas na łonie natury i w Warszawie czuję się jak w klatce. To miasto by mi się podobało chyba tylko an studiach, gdy miałam inne priorytety w życiu. Teraz święty spokój przede wszystkim.

A cena wydaje się być fajna. Chciałabym kupić coś gdzieś gdzie, jak wyjedziemy - ktoś to wynajmie. Ale tam chyba nie powinno być problemu, są uczelnie no i faktycznie sporo firm się tam ciągle otwiera...

[Tolvaj]

Pandora, a myślisz o górnym czy dolnym Śląsku?

Sent from my Pixel 6a using Tapatalk

[Azarzelka]

Mieszkałam dwa lata w Warszawie, z racji tego że miałam sporo znajomych to było całkiem znośnie ale miasto mi w ogóle nie podeszło. Z samymi warszawiakami też było bardzo różnie