zakonczyć związek czy nie??????

[AnkaFiranka123]

Jestem w związku z hiszpanem od 3 miesięcy. Raz było gorzej raz lepiej. Potrafił się do mnie nie odzywać przez 3 tyg, a potem nagle się spotkalismy i spędzilismy namiętna noc i po tej nocy stał się strasznie romantyczny, pisalismy codziennie, kilka razy dziennie, spotykaliśmy się 2 razy w tygodniu ( niestety spotkania były u niego w mieszkaniu i był seks, chyba yulko raz wyszlismy gdzieś na miasto). zapewniał mnie o swoich uczuciach, mówił, że jestem tą jedyna, jego przyszłą żoną, matka jego dzieci, że nauczy się dla mnie polskiego i wróci do Polski za rok. Uwierzyłam mu naprawdę. Ale jakiś czas temu wszystko sie popsulo. Bylismy razem na imprezie, wyszłam z nim, chcieliśmy iść do jakiegos hotelu spędzić noc, ale on był zbyt pijany więc się wkurzyłam i poszłam. On natępnego dnia napisał, że nie chce juz ze mną być, bo pokazałam mu wczoraj, że mu na nim nie zalezy. Pogodzilismy się, bo ja nalegałam. Od tamtej pory jest inaczej, nie piszemy ze sobą i w ogóle jest jakiś oziębły. Poza tym dowiedziałam się od innej dziewczyny, że ona jest w nim zakochana i on podobno w niej też i że się spotykaja bardzo często, gdy mu to powiedziałam on zaprzeczył. Nie wiem co mam myśleć...

[maryanna3]

Ale zdajesz sobie sprawę że to nie był związek tylko opcja seks raz na 3 tyg, bez kłopotów, w miłej atmosferze?
Dlaczego się nie szanujesz tylko jeszcze twierdzisz że to związek był?

A teraz to już nie wiem co masz zrobić bo on z Tobą...zerwał o ile tak to w ogóle można nazwać. Musisz spróbować się z tym zacząć godzić, zresztą z jego strony uczucia nigdy nie było bo słodkie słowa to nie miłość ani nawet wielkie zakochanie. Na następny raz wchodź w jasne relacje, szanuj się i miej oczekiwania a nie ich brak.

[waker]

Znalazł sobie dziewczynke do posuwania hahaha dalej wierzysz w to że to będzie twój jedyny?? Hahahha

[AnkaFiranka123]

Dlaczego myslisz, ze zerwał ? spotkaliśmy sie przedwczoraj, był super seks oczywiście, ale od tamtej pory się nie odzywa. Myslisz ze z tą drugą to cos na poważnie? Tylko dlaczego mi składał, takie powazne deklaracje, że mnie kocha, że chce ze mna spędzić resztę życia...

[waker]

Bo zobaczył że jesteś naiwna.

[AnkaFiranka123]

Jest mi tak głupio, że nie macie pojęcia...Płakać mi się chce i tyle...

zresztą on wyjężdża za 2 miesiące i wraca do hiszpaniii

[maryanna3]

prowo

[waker]

Bywa ale nie przejmuj się.
Ile on ma lat? I co robi?

[AnkaFiranka123]

27, przyjechał do polski na wymiane

[waker]

No to erasmus się skończy i papa
Pozostaje mi tylko tobie dać do przesłuchania to i się zastanowić. Polscy faceci też są fajni uwierz
http://www.youtube.com/watch?v=psUZWpG0QF0&ob=av2e

[AnkaFiranka123]

ale jak można byc takim ch***m i mówić prosto w oczy, że sie kocha itp, ale myślec zupełnie cos innego

[waker]

Jak można być tak głupim i uwierzyć ciapatemu w jego słowa?
Ale nie martw się nie ty jedyna poleciałaś na to.
Tylko nie zrób głupstwa że znowu zadzwoni a ty do niego pójdziesz....

[AnkaFiranka123]

Napisane przez waker

Jak można być tak głupim i uwierzyć ciapatemu w jego słowa?
Ale nie martw się nie ty jedyna poleciałaś na to.
Tylko nie zrób głupstwa że znowu zadzwoni a ty do niego pójdziesz....

a Ty bys nie uwierzyła, gdyby Ci mówił jaka to jesteś wspaniała, jak bardzo Cię kocha i chce z Toba spędzić resztę zycia, ok może nasz "zwiazek" nie wyglądał na typowy, bo nie wychodzilismy nigdzie, częsciej wychodziłam z moim kumplem do kina, do teatru niz nim, ale zauroczył mnie, co ja na to poradze


Znam dziewczyny, które poznały swoich chłopaków hiszpanów, którzy przyjechali na wymiane i sa szczęsliwe

Wiem, że nie myśle trzeźwo... Ale teraz jak się nad tym zastanawiam, to on nigdy nie zaprosił mnie na impreze ze swoimi znajomymi. nIby przedstawiał mnie im jaka swoja dziewczynę, ale tylko jak byliśmy na imprezie

[waker]

Jasne że uwierzyłbym w jego słowa ale po chwili gdyby się dobierał do majtek to powinna Ci się włączyć lampka w głowie że jednak coś nie tak.
A tak w ogóle to gejem nie jestem

[MissChievousTess]

Napisane przez AnkaFiranka123

ale jak można byc takim ch***m i mówić prosto w oczy, że sie kocha itp, ale myślec zupełnie cos innego

Cóż, co kraj to obyczaj. W Hiszpanii jest inne niż w Polsce podejście do seksu i miłości, w tym do romantycznych deklaracji.
Jeśli chcesz faceta, który powie,że kocha jak będzie tego 100% pewien to szukaj Polaka, Skandynawa, Niemca a nie Hiszpana czy Włocha.
Współczuję, dałaś z siebie zrobić "pogotowie seksualne" a miałaś nadzieję na coś poważnego. No cóż, człowiek uczy się na błędach.

[iveriin]

tak to jest z Hiszpanami...

niestety, ale bardzo wielu obcokrajowców ma nasze Polskie dziewczęta za 'łatwe', to jest bardzo przykre... ale jak mają tak nie myśleć, skoro Polki (nie wszystkie oczywiście ! ) lecą na nich myśląc, że to jakiś lepszy towar od naszych rodowitych człowieków z ptaszkami. Może i są przystojniejsi, ale bardziej zindywidualizowani, egoistyczni, (też nie oceniam wszystkich). Jednak jakieś plusy tej naszej 'strasznej', zacofanej polskiej mentalności są...

[waker]

Lecą na euro i fajnie jest się pochwalić chłopakiem zza granicy.

[AnkaFiranka123]

Nie o to chodzi, że on jest Hiszpanem, ale on był pierwszym chlopakiem, który mówił mi takie rzeczy, nikt wczesniej nie mówił mi jak bardzo mnie kocha i nie mówił mi takich miłych rzcezy, wiem, czesto właczała mi się lampka, bo potrafił mnie olewac a po seksie zmieniał zdanie

jest mi wstyd...

ostatnio przyznał mi się ze w czasie swojego pobytu w POlsce przespał się z około 50 dziecwzynami !!!!! jak idziemy ulicą to potrafi mi powiedziec ze z ta się przespał a ta całowal

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Napisane przez waker

Jasne że uwierzyłbym w jego słowa ale po chwili gdyby się dobierał do majtek to powinna Ci się włączyć lampka w głowie że jednak coś nie tak.
A tak w ogóle to gejem nie jestem

sorry, myslam, ze jestes dziewczyną

[anyanka]

Też uważam jak moi przedmówcy, że Twoje relacje z tym chłopakiem ciężko nazwać związkiem... Facet Cię wykorzystał i tyle - szkoda, że nie dało Ci do myślenia to, że Wasze spotkania opierały się wyłącznie na seksie, po którym koleś potrafił dodatkowo nie odezwać się przez 3 tygodnie... No ale cóż, trudno. Dałaś się zbajerować a on zapewne zabierze do domu do Hiszpanii wspomnienia z balangowego życia w Polsce (jakoś ciężko mi uwierzyć, że byłaś jedyną naiwną...).

A tak na marginesie, mnie osobiście bardzo nie odpowiadają określenia typu "ciapaty". Nie sądzę, aby wizaż był miejscem do demonstrowania jakichś postaw zahaczających o rasizm.
Poza tym, mało to Polaków, którzy w podobny sposób bałamucą naiwne dziewczyny?

[visionAM]

Napisane przez AnkaFiranka123

ale jak można byc takim ch***m i mówić prosto w oczy, że sie kocha itp, ale myślec zupełnie cos innego

A jak można być tak naiwną jak Ty?

Chłopak przyjechał do Polski na wymianę i darmowe ruchanko, nei oszukujmy się, bo po tym co piszesz na to właśnie wychodzi. Wszystko co Ci mówił to było kłamstwo, przejdź z tym do codzienności i pogódź się, że ślubu ani dzieci z tego nie będzie No chyba, że w ciąże z nim teraz zaszłaś, czego Ci nie życzę...

[AnkaFiranka123]

jest jeszcze jedna laska, która jest w nim zakochana, rozmawiałam z nią ostatnio bo przypadkiem sie spotkalyśmy, twierdziła, że mają współne plany na przyszlosć. Tylko, że jak staliśmy we trójkę to on powiedział jej ze jestem jego dziewczyną a ona jest tylko jego przyjaciółka, i zaczał mnie przed nią całować, dziewczyna aż sie popłakała

[Kitka:)]

Napisane przez AnkaFiranka123

a Ty bys nie uwierzyła, gdyby Ci mówił jaka to jesteś wspaniała, jak bardzo Cię kocha i chce z Toba spędzić resztę zycia, ok może nasz "zwiazek" nie wyglądał na typowy, bo nie wychodzilismy nigdzie, częsciej wychodziłam z moim kumplem do kina, do teatru niz nim, ale zauroczył mnie, co ja na to poradze

miłość to nie słowa a czyny... więc gdyby mnie tak traktował jak on Ciebie- nie, niegdy w życiu bym nie uwierzyła....

tego nawet związkiem nie można za bardzo nazwać... po prostu- spotykaliście się na seks....

[leniwca]

Napisane przez AnkaFiranka123

ostatnio przyznał mi się ze w czasie swojego pobytu w POlsce przespał się z około 50 dziecwzynami !!!!! jak idziemy ulicą to potrafi mi powiedziec ze z ta się przespał a ta całowal

Jeśli masz więcej niż 13-15 lat to nie dziwię się, że ci wstyd.
Strasznie naiwna i zdesperowana jesteś, skoro doszukujesz się prawdziwej miłości u tego faceta.
Odetnij się od niego, im szybciej tym lepiej dla ciebie. Albo korzystaj z tego cudownego seksu póki możesz

[anyanka]

Napisane przez AnkaFiranka123

ostatnio przyznał mi się ze w czasie swojego pobytu w POlsce przespał się z około 50 dziecwzynami !!!!! jak idziemy ulicą to potrafi mi powiedziec ze z ta się przespał a ta całowal

Właśnie doczytałam co napisałaś... więc tak jak podejrzewałam - byłaś jedną z wielu. Cóż, chłopak potraktował sobie wyjazd do Polski jako okazję na poimprezowanie i niezobowiązujące przygody zagraniczne...

Daj sobie z nim spokój, bo jak sama widzisz inaczej oboje traktowaliście tą relację, a co gorsza, facet to skończony cham, który nie szanował Cię nawet na tyle, żeby określić jasno zasady tego co Was łączy, a karmił Cię kłamstwami o wspólnej przyszłości.
Nie wspominając już o wyżej opisanym przez Ciebie zachowaniu...

[madana]

Napisane przez AnkaFiranka123

ale jak można byc takim ch***m i mówić prosto w oczy, że sie kocha itp, ale myślec zupełnie cos innego

- a byłabyś z nim , gdyby zasadził ci" "chcę niezobowiązująco pobzykać"? Pewnie nie, no to wcisnął ci bajer: nauczę się języka, żoną i matką moich dzieci będziesz. Problem: skąd u ciebie tak duża naiwność, by w tak krótkim czasie w takie bzdety uwierzyć? W sumie to jedyny problem. No i przy bzyknięciu w tak krótkim czasie 50 Polek ewentualny jakiś syf.

[AnkaFiranka123]

Napisane przez leniwca

Jeśli masz więcej niż 13-15 lat to nie dziwię się, że ci wstyd.
Strasznie naiwna i zdesperowana jesteś, skoro doszukujesz się prawdziwej miłości u tego faceta.
Odetnij się od niego, im szybciej tym lepiej dla ciebie. Albo korzystaj z tego cudownego seksu póki możesz

lepiej chyba jak to zakonczę, bo ja już nie potrafię spotykac się z nim tylko dla seksu, czekam cały czas jak jakas naiwna, że do mnie napisze, ale nic cisza... Nie mogę na niczym się skupić, nie mogę się uczyć, mam szanse odbyc ciekawe ciekawe praktyki, ale chciałam z nim zrezygnozować, bo są w czerwcu i nei moglibysmy się spotykać.


Ale chyba tego nie zrobie, on wyjedzie a ja zmarnuje taka okazje

[Visez]

Napisane przez AnkaFiranka123

Dlaczego myslisz, ze zerwał ? spotkaliśmy sie przedwczoraj, był super seks oczywiście, ale od tamtej pory się nie odzywa. Myslisz ze z tą drugą to cos na poważnie? Tylko dlaczego mi składał, takie powazne deklaracje, że mnie kocha, że chce ze mna spędzić resztę życia...

Ty serio nie wiesz czemu...? A raczej PO CO tak mówił...

[AnkaFiranka123]

wiem, ale jest mi tak strasznie przykro, że dałam się na to wszystko nabrać, że jestem taką idiotką...

on był taki przekonywujący, ja mu naprawde uwierzyłam i przez chwilę byłam z nim szczęśliwa, cały czas myślę, że to moaj wina, że mogłam być bardziej otwarta, on mi zarzucał na początku, że jestem taka oziębła, że on mi mówi że mnie kocha i ja nic. A ja mu powiedziałam, że ja po poprostu taka jestem, że nie nie od razu poakzuje swoje uczucia, może gdybym popronowała jakieś spotkania, zaprosiła go do siebie do domu na weekend....

[leniwca]

Napisane przez AnkaFiranka123

lepiej chyba jak to zakonczę, bo ja już nie potrafię spotykac się z nim tylko dla seksu, czekam cały czas jak jakas naiwna, że do mnie napisze, ale nic cisza... Nie mogę na niczym się skupić, nie mogę się uczyć, mam szanse odbyc ciekawe ciekawe praktyki, ale chciałam z nim zrezygnozować, bo są w czerwcu i nei moglibysmy się spotykać.


Ale chyba tego nie zrobie, on wyjedzie a ja zmarnuje taka okazje

Dobra decyzja. Najlepsza dla ciebie i twojego samopoczucia, choć teraz pewnie trudno będzie ci dojść do siebie. Ale to przejdzie.

I mała rada. Zastanów się nad sobą, swoją samooceną, priorytetami, bo jak przeczytałam, że dla takiego faceta chciałaś zrezygnować z praktyk- to mam wrażenie, że z twoją psychiką, postrzeganiem pewnych rzeczy jest mocno nie tak. Łatwo cię omamić, zmanipulować, lecisz na puste teksty o miłości, nie dostrzegasz wyraźnych sygnałów, że facet kręci bądź je ignorujesz. Pewna siebie, szanująca się kobieta inaczej by postąpiła. A ty zachowujesz się jak desperatka, byle jaki facet, ważne żeby był.

[Visez]

Nie wiem doprawdy czemu te dzisiejsze dziewczyny (starość przeze mnie przemawia) są takie głupie i naiwne... Dają d** komu popadnie, praktycznie nie znając i wierzą w obietnice o wiecznej miłości lol a potem płacz... Co innego jeśli dziewczyna od początku traktuje to jako niezobowiązującą znajomość, na zasadzie "ot miły sex i to wszystko" a nie po kilku tyg "związku" beczy że ktoś ją okłamał i zostawił Sama sobie jesteś winna, może następnym razem nie dasz się omamić i nie będziesz taka łatwa