|
Notka |
|
Dermatologia Forum dla osób, które interesują się dermatologią lub mają problemy ze skórą. Masz trądzik lub atopowe zapalenie skóry? Dołącz do nas, pomóż sobie i innym. |
|
Narzędzia |
2009-02-21, 19:45 | #1 |
Rozeznanie
|
Już nie mam siły... :(
Dziewczyny...
z trądzikiem borykam się od czasu gimnazjum. Na początku były to normalne krosty pojawiające się raz na jakiś czas. Stosowałam wtedy coś co nazywa się ACNESULF czy jakoś bardzo podobnie, potem brałam różniaste drożdże, skrzypy, bratki - zioła. Kolejnym etapem był BREVOXYL. Zmęczona bezskutecznymi działaniami poszłam do dermatologa, który przepisał mi zarówno leki do stosowania bezpośrednio na twarz jak i jakiś antybiotyk. Przykro mi, ale nazw już nie pamiętam... Teraz studiuję. Jestem na drugim roku. Kiedy poszłam na studia ucieszyłam się bardzo, bo moi rodzice pewnie by powiedzieli, że nie powinnam tego robić, a tak poszłam sama do ginekologa, poprosiłam go o leki hormonalne na te krosty. Przepisał mi Diane 35, która w większości przypadków pomaga. Mi nie pomogła... Biorę ja już prawie pół roku... Z czasem mój problem z cerą się trochę zmienił. Otóż mam na buzi grudki podskórne, najgorzej jest na brodzie, jest ich mnóstwo... Przepłakałam już wiele wieczorów, bo kiedy zaczynało mi się poprawiać znów wszystko wracało. Tak, był okres, że było naprawdę dobrze. Aż byłam zdumiona, ale teraz jest jak było... Jestem smutna, przybita, chowam twarz gdy z kimś rozmawiam. Patrzę na uczelni na dziewczyny w moim wieku i załamuję się. Ja też mogłabym być taka. Jestem szczupła, nigdy nie miałam problemów ze znalezieniem chłopaka, ale co z tego kiedy ta sprawa powoduje, że jestem w takim stanie emocjonalnym... Ostatnio doszło nawet do tego, że zamiast wychodzić ze znajomymi do klubu siedzę w domu, wstydzę się tej buzi... Kiedy nakładam makijaż czuję się źle, czuję te wszystkie grudy... W dodatku mam bardzo wrażliwą cerę, która mi się łuszczy gdy stosuję np BREVOXYL... Nie powiem, że jestem na skraju załamania, bo nie jestem... To za mało powiedziane... Ja nawet unikam swojego chłopaka, nie chcę żeby na mnie patrzył... Pewnie nie macie "cudownego środka", a ja już nie mam siły na nowe sposoby, ale... przynajmniej wyrzuciłam to z siebie. Dodam, że obecnie używam Brevoxylu, łykam kolagen, cynk i nadal biorę ta Diane 35....................... ......................... ......................... ......................... .................
__________________
"Kiedy rodzi się człowiek z nieba spada dusza i rozpada się na dwie części... Jedna z nich trafia do Kobiety druga do Mężczyzny... Życie zaś polega na odnalezieniu tej drugiej połowy..."
Edytowane przez veron1988 Czas edycji: 2009-02-21 o 19:47 |
2009-02-22, 00:34 | #2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 2
|
Dot.: Już nie mam siły... :(
jestem w podobnej sytuacji co ty przede wszystkim musisz nawilzac twarz i kup sobie zineryt mnie kiedys bardzo pomogl stosuje go raz na rok , gdyz jest to antybiotyk do smarowania twarzy . moze poczytaj sobie o nim w necie kosztuje ok 50zl pozdrawiam
|
2009-02-22, 11:38 | #3 |
Rozeznanie
|
Dot.: Już nie mam siły... :(
Stosowałam go już, ale dzięki....
__________________
"Kiedy rodzi się człowiek z nieba spada dusza i rozpada się na dwie części... Jedna z nich trafia do Kobiety druga do Mężczyzny... Życie zaś polega na odnalezieniu tej drugiej połowy..."
|
2009-02-22, 16:55 | #4 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 51
|
Dot.: Już nie mam siły... :(
Cytat:
Bylas u dermatologa? |
|
2009-02-22, 17:35 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 63
|
Dot.: Już nie mam siły... :(
Czy jesteś pod opieka dermatologa? Bo to bardzo ważne, na własną rękę niewiele zdziałasz,a możesz nawet pogorszyć stan buźki. Wiem o czym mówię bo dość długo miałam podobny problem, twarz usiana wypryskami, grudkami. Wierze, że czujesz sie okropnie. Ktoś kto nie miał takiego problemu nie zrozumie niestety. Mi najpierw wszyscy mówili, ze trądzik sam przejdzie, ale w liceum już nie wytrzymałam i poszłam do lekarza. Cudów nie ma sie co spodziewać od razu, to są lata leczenia jeśli zmiany są zaawansowane. Mi pomógł antybiotyk unidox, różne maści, witaminy, ale wszystko pod okiem dermatologa. Teraz jestem na 4 roku studiów i jest dobrze. Oczywiście czasem pojawiają mi się krostki,większe, mniejsze, mam rozszerzone pory, troszkę blizn i skora nie jest idealna, ale czuje się atrakcyjna.
Także nie zamartwiaj się tylko do lekarza natychmiast, tylko on jest w stanie dobrać Ci tak leki żeby zadziałały.
__________________
"Lepiej jednak skończyć nawet w pięknym szaleństwie niż w szarej, nudnej banalności i marazmie." S.I.Witkiewicz |
2009-02-23, 10:50 | #6 |
Rozeznanie
|
Dot.: Już nie mam siły... :(
Nie to, nie jest mój jedyny problem, ale największy za to. Chyba nigdy nie mialas takich problemow jak ja skoro tak to bagatelizujesz........... ......................... .......
__________________
"Kiedy rodzi się człowiek z nieba spada dusza i rozpada się na dwie części... Jedna z nich trafia do Kobiety druga do Mężczyzny... Życie zaś polega na odnalezieniu tej drugiej połowy..."
|
2009-02-23, 11:46 | #7 |
Przyczajenie
|
Dot.: Już nie mam siły... :(
Ja walcze z Trądzikiem od 6 klasy podstawówki, a teraz jestem w 1 LO.
Miałam wrażenie, że dermatolodzy tylko na mnie żeruja. - Nowe leki- Wydana wielka kasa. ;/ pod koniec roku wpadłam na Pania Kosmetyczke, która miała swój gabinet wraz z Pania Dermatolog. Zaproponowała mi terapie kwasami. Zaczeła od kwasy glikolowego, potem dwa razy pirogronowy. - byłam na 3 zabiegach, i tradzik został wyleczony. Od czasu do czasu coś wyskakuje, ale nie jest źle. Zostały ślady, - przebrawienie i blizy wybieram sie jutro na TCA. Pozatym biore tabletki antykoncepcyjne, chociaz nie wydaje mi sie ze maja wpływ na moja skore. Jeden zabieg kwasami kosztował mnie 70 zł. były robione co 2 tygodnie. Może, dużo.. ale w porównianiu do tego ile juz wydałam . to nic. a efekty naprawde widac.
__________________
' Nic tutaj nie rozprasza. Ani zapach, ani wygląd, ani to, że piersi są zbyt małe. W Sieci obraz siebie kreuje się słowami. Własnymi słowami. ' 28 lipiec 2008. < 3
|
2009-02-23, 12:22 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 174
|
Dot.: Już nie mam siły... :(
Ech z tym trądzikiem Mam go równiez od 6 klasy szkoły podstawowej, a teraz jestem już w 3 liceum, ale powoli mi znika Chodziłam po dermatologach, pomagało wysuszanie skóry i jej złuszczanie (najbardziej pomógł mi izotrexin, a najgorszy był differin) ale najlepsze jest to, że gdy nie dotykam twarzy to wszystko się uspokaja dlatego też już prawie nie mam trądziku... dotykanie twarzy wzmaga produkcje sebum i "drażni" gruczoły łojowe dlatego łapki zdala od twarzy! No i jak wpomiałam wysuszanie różnymi specyfikami (najlepiej na noc) a w dzień jakiś lekki nawilżający do skóry wrażliwej, sychej, alergicznej typu: physiogel.
|
2009-02-23, 15:07 | #9 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 51
|
Dot.: Już nie mam siły... :(
Cytat:
Wiesz, tak sie sklada, ze mam problemy ze skora od 11. roku zycia, a dodam, ze jestem starsza od Ciebie. Przerabialam wszystko (wlacznie z hormonami, ktore odstawilam pol roku temu) i niewiele to dalo. Kwasy nieco polepszyly stan mojej cery, ale do idealu jej ho ho ho ho daleko. Jasne, ze zazdroszcze dziewczynom, ktore maja piekne porcelanowe cery na ktorych nie widac ani jednego pora, ALE uwazam, ze naprawde sa wieksze nieszczescia na swiecie niz moje pryszcze i jesli juz jestem na nie "skazana" to lepiej sie z tym pogodzic niz uzalac sama nad soba. W koncu to, jak jestesmy odbierane przez otoczenie zalezy od nas samych. Idz do dermatologa, moze on Ci pomoze. |
|
2009-02-23, 15:22 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 287
|
Dot.: Już nie mam siły... :(
a Izotek "przerabiałaś"?
Edytowane przez Bathory Czas edycji: 2009-02-23 o 15:26 |
2009-02-23, 15:47 | #11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 14
|
Dot.: Już nie mam siły... :(
Nie porownujcie swoich problemow do innych.
Kazdy ma swoje... A nikt nie zaprzeczy, ze osoba ktora ma tradzik jest obserwowana przez inncyh, odosobniona itd. Wiec zamiast dobijac jeszcze bardziej sprobujcie pomoc. Ja Cie doskonale rozumiem bo sama mam problem z tradzikiem. Przez ponad pol roku bylam leczona tetralysalem, zinerytem itd. Na dana chwile wszystko wrocilo. Tez nie mam pomyslow co dalej robic... Chce zrzygnowac z porad dermatologa i udac sie do jakiegos sklepu zielarksiego. Bo jednej mojej znajomej jakas starsza zielarka pomogla. Ma teraz twarz idealna moze to jest jakies wyjscie... Co do lekow ehh wiadomo, ze z czasem organizm sie do tego przyzwyczaji i znowu bedzie to samo. Wiec wydaje mi sie, ze terapia ziolowa moze byc jakims wyjsciem. Badz moze zmienie dermatologa ? Ktory byl by wstanie na prawde Ci pomoc, a nie zaskodzic... |
2009-02-23, 16:03 | #12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 873
|
Dot.: Już nie mam siły... :(
Cytat:
wiem doskonale co czujesz. ja z trądzikiem borykam się od jakiś 7 lat, z czego dopiero od roku (dopiero) jestem pod opieką SPRAWDZONEGO dermatologa. przechodziłam już przez metronidazol, tetracyklinę, papkę, acne derm, unidox... dziś dostałam receptę na kolejny unidox i na differin. jestem załamana, ponieważ męczy mnie już walka z trądzikiem. to po pierwsze po drugie trądzik skutecznie odbiera mi pewność siebie. moje leczenie zabrania użwania pudrów i podkładów. jakich kolwiek!! jedynie wszelkie maści, kwasy czy co tam akurat muszę używać i krem nawilżający na dzień. po 3 wydaję masę kasy na kuracje, które tak czy inaczej nie przynoszą efektu i zwyczajnie tracę nadzieje liczę na to, że coś mi w końcu pomoże ... |
|
2009-02-23, 16:18 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 30
|
Dot.: Już nie mam siły... :(
Wejdz na to forum : http://www.izotek.pl
Poczytaj, poogladaj zdjecia moze Tobie tez sie uda |
2009-02-23, 16:35 | #14 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 51
|
Dot.: Już nie mam siły... :(
Cytat:
Poza tym nikogo nie "dobijam", tylko uwazam, ze takie uzalanie sie nad soba jest po prostu bezcelowe. Szkoda zycia. |
|
2009-02-23, 16:40 | #15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 14
|
Dot.: Już nie mam siły... :(
Kazdy ma swoje problemy.
Jeden wieksze drugi mniejsze. Widocznie jej problemem jest tradzik i powinnismy to zrozumiec. |
2009-02-23, 19:56 | #16 |
Rozeznanie
|
Dot.: Już nie mam siły... :(
mahusia
To nie jest kilka grudek, sądzisz, że byłabym tak pusta gdyby była to błahostka??? Może nie sprecyzowałam dokładnie ile ich jest, ale gdyby było ich mało to nie byłabym tak zdesperowana żeby wywlekać swoje problemy na jakimś forum. Zresztą, mam je policzyć? Zresztą nie przypominam sobie, żebym określiła ich ilość na kilka "Z czasem mój problem z cerą się trochę zmienił. Otóż mam na buzi grudki podskórne, najgorzej jest na brodzie, jest ich mnóstwo..." Wyobraź sobie, że właśnie z tego powodu musiałam zrezygnować z kariery tancerki towarzyskiej, a z tym wiązałam wszystkie swoje plany na przyszłość. Skomplikowało mi to życie na maxa, ale nie chciałam o wszystkim pisać. Dziękuję za Twoje opinie i pozdrawiam. anioueq Dziękuję, właśnie nad tym pracuję, jutro mam testy wątrobowe, które należy zrobić. Pozdrawiam.
__________________
"Kiedy rodzi się człowiek z nieba spada dusza i rozpada się na dwie części... Jedna z nich trafia do Kobiety druga do Mężczyzny... Życie zaś polega na odnalezieniu tej drugiej połowy..."
Edytowane przez veron1988 Czas edycji: 2009-02-23 o 19:59 |
2009-02-23, 21:06 | #17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 24
|
Dot.: Już nie mam siły... :(
Cześć,
dermatolodzy często przepisują leki robione z siarką albo gumą arabską - to często pomaga na pryszcze. Przede wszystkim nie należy takiej tłustej skóry przesuszać, bo wtedy wydziela ona sebum ze zdwojoną siłą. Przyznam, że wypróbowałam serię kosmetyków z SVR i mogę polecić krem matujący Lysanel Mat, możn kupić także żele z tej serii. Koleżanka używa pianki do skóry trądzikowej z firmy Pharmaceris (zielona seria) i przyjmuje Diane 35 - bardzo powoli, ale widać efekty. |
2009-03-02, 07:38 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 30
|
Dot.: Już nie mam siły... :(
Plyn z siarka tak zwana zolta woda i zineryt strasznie wysuszaja wiem bo sama uzywalam.
Od dwoch dni uzywam masci ziolowych i jestem bardzo zadowolona |
2009-03-02, 08:29 | #19 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 769
|
Dot.: Już nie mam siły... :(
Cytat:
mahusia nie pozostaje mi nic innego jak się z Tobą zgodzić. Autorko wątku, nie chcę być niemiła i nie chcę umniejszać Twoich problemów, ale nie przesadzasz trochę? Rozumiem, że zły stan skóry jest w stanie baaardzo negatywnie wpłynąć na nasze samopoczucie, ale nie można uzależniać od tego swoich planów życiowych! Ludzie jak można zmieniać plany na życie z powodu pryszczy?! A uczucie odosobnienia? no cóż... sama się do tego przyczyniasz unikając spotkań ze znajomymi... To jest tak jak napisała mahusia- nie radzisz sobie ze swoimi kompleksami. Może Tobie potrzebny jest dobry psycholog? |
|
2009-03-02, 14:21 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 30
|
Dot.: Już nie mam siły... :(
Mahusia jak tam wyniki badan ?
|
2009-03-02, 16:52 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 378
|
Dot.: Już nie mam siły... :(
co to za maści ziolowe ,które tak pomagają,jeżeli mogę wiedzieć?
|
2009-03-02, 16:59 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 30
|
Dot.: Już nie mam siły... :(
Tea Tree Oil Cream - Krem z olejkiem z drzewa herbacianego 19,80zl
Acne-n-Pimple Cream - Krem przeciw tradzikowi i wypryskom himalaya 13,80. Ale radzilabym wybrac sie do jakiegos sklepu zielarskiego... Powiedziec o co chodzi i cos doradza. Bo wiadomo na kazdego dziala co innego. Pozdrawiam |
2009-03-03, 08:54 | #23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Już nie mam siły... :(
Cytat:
Bzdura. Mimo trądziku od 13 r.ż zawsze miałam koleżanki, kolegów, powodzenie u mężczyzn, wyszłam za mąż itd, itp. Trądzik to drobna niedoskonałość a nie koniec świata i wykluczenie ze społeczeństwa. Teraz w końcu udało mi się tego pozbyć a moje życie jest jakie było. Nie stał się żaden cud, nie spadła na mnie manna z nieba, nie wygrałam w totolotka, nie podjechała pod mój dom limuzyna z księciem Wali (zreszta i dobrze, bo by mu mój mąż nakopał i by był skandal dyplomatyczny) . Co do leczenia trądziku: veron 1988: potrzebujesz stałej, regularnej współpracy z lekarzem dermatologiem. Trądzik to choroba przewlekła i u każdego leczy się ją inaczej. Idz do dermatologa, opowiedz wszystko- co juz brałaś, jakie były efekty, jakie tabletki bierzesz i jakie są efekty, jakie kosmetyki stosujesz - a potem stosuj kurację jaką zapisze i co miesiąc na kontrolę - lekarz to nie wróżka, musi poznać Twoją skórę, to jak reaguje na leki, co jej pomaga, co nie działa, co daje dobre efekty. To jest jedyna droga do czystej cery, a tez nie jest to koniec walki. Skórę ze skłonnoscią do trądziku trzeba regularnie kontrolować, jak znów coś się zaczyna dziać, to im szybciej się zareaguje i zaleczy tym lepiej. Potrzebana jest wytrwałość, dyscyplina i systematyczna współpraca z lekarzem.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2009-03-05, 18:51 | #24 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Greek Islands:)
Wiadomości: 676
|
Dot.: Już nie mam siły... :(
Cytat:
Czyżby to była reklama? Bo juz gdzies to dzis tutaj widziałam. A po drugie az trzy maskie na twarzco za dużo to niezdrowo. Ile można. W dodatku na twarz po złuszczaniu... A ja ze swojej strony polecam kwas migdałowy. U mnie narazie jest Ok. Nie wiem czy to jego zasługa. Ale chyba tak. No i przyjmuję tez Castagnus codziennie. To tez ma wpływa na pewno. A kwasami złuszczam twarz sama w domu. |
|
2009-03-05, 19:10 | #25 |
Przyjaciel Wizaz.pl
Zarejestrowany: 2001-10
Wiadomości: 12 462
|
Dot.: Już nie mam siły... :(
tak, spamuje wszystkie posty - już poleciała do śmietnika spamerów...
|
Nowe wątki na forum Dermatologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:26.