Warkoczyki-wątek zbiorczy

[kaska222]

bagladyshop -prosze o usuniecie linka w podpisie/regulamin

[owieczkaa]

Witam wszystkich to mój pierwszy post na tym forum od dłuuugiego czasu Widzę że charakter wątku zmienił się na bardziej profesjnalno-fachowy. Mam zamiar zrobić sobie warkoczyki niedługo, do łopatek. To troche nagła decyzja, bo na ten pomysł wpadłam 2 dni temu. Nikt jeszcze ze znajomych ani rodziny nie wie, ale co tam - raz ma sie 20 lat (nie zrobie sobie przecież na emeryturze nie mam jakiś ekstra grubych i mocnych włosów, ale jak na razie są ok, mimo farbowania, itd. Czy słyszałyście moze o przypadkach łysienia po warkoczykach???? Ta wizja mnie prześladuje, że moge wyłysieć.

Czy mogłabym jeszcze prosić o opinię na temat tych warkoczyków w galerii? Po naczytaniu sie o grubasach, które sie zsuwają troche sie przeraziłam. No i czy nie widziałyście już gdzieś tych zdjęć (jako kradzione, a to chodzi)
oto link: http://warkoczyki-gdansk.blogspot.com/

[prostowniczka]

Hej, dostalam na maila zdjecia warkoczykow od dziewczyny ktora zajmuje sie ich pleceniem. Nie chce ich wkleic tutaj na forum bo ona moglaby sobie tego nie zyczyc. Czy moge kogos prosic o ocenienie ich? Fotki przeslalabym na maila

[gosienkakrk]

Witam!
Czy wie ktoś, jak "zamontować" włosy syntetyczne do swoich
naturalnych,żeby móc później zrobić z tego warkoczyki? Nie chodzi mi o
cała głową w warkoczykach, tylko o kilka od spodu.

[bagladyshop]

Napisane przez owieczkaa

Witam wszystkich to mój pierwszy post na tym forum od dłuuugiego czasu Widzę że charakter wątku zmienił się na bardziej profesjnalno-fachowy. Mam zamiar zrobić sobie warkoczyki niedługo, do łopatek. To troche nagła decyzja, bo na ten pomysł wpadłam 2 dni temu. Nikt jeszcze ze znajomych ani rodziny nie wie, ale co tam - raz ma sie 20 lat (nie zrobie sobie przecież na emeryturze nie mam jakiś ekstra grubych i mocnych włosów, ale jak na razie są ok, mimo farbowania, itd. Czy słyszałyście moze o przypadkach łysienia po warkoczykach???? Ta wizja mnie prześladuje, że moge wyłysieć.

Czy mogłabym jeszcze prosić o opinię na temat tych warkoczyków w galerii? Po naczytaniu sie o grubasach, które sie zsuwają troche sie przeraziłam. No i czy nie widziałyście już gdzieś tych zdjęć (jako kradzione, a to chodzi)
oto link: http://warkoczyki-gdansk.blogspot.com/

oczywiscie, ze nie sa kradzione.
mnie sie ogolnieh podobają ,ale troche mnie dziwi ,ze np przy bordowych jest napisane,ze jest ich 200 ale jakos to łyso wyglada.sama mam na glowie 150sztuk i nie mam takich łysych miejsc.dziewczyna robi za cienkie warkoczyki ,ale mysle ze to jest do dogadania
czy mozna wylysiec po warkoczykach?tak,jesli ktos uzyje zaduzo synetykow..slyszalam o przypadkach kiedy warkoczyki odpadaly razem z wlosami,ale nie martw sie takie cos sie zdarza bardzo rzadko.i tylko przy nieumiejetnym doborze ilosci syntetykow do twoich wlosow.jesli masz wlosy geste to nie ma sie czym przejmowac.
ja nosze warkoczyki na zmiane zdredlokami od 3 lat non stop,a w ogole to od ok 7 lat i naprawde moje wlosy po zdjeciu wygladaja super.

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

Napisane przez prostowniczka

Hej, dostalam na maila zdjecia warkoczykow od dziewczyny ktora zajmuje sie ich pleceniem. Nie chce ich wkleic tutaj na forum bo ona moglaby sobie tego nie zyczyc. Czy moge kogos prosic o ocenienie ich? Fotki przeslalabym na maila

mozesz mi wysłać baglady@gazeta.pl
a ona nie ma jakiejś stronki?przyznam szczerze,ze zawsze podejrzliwie patrze na osoby warkoczykujące, które nie wklejają w swoje ogłoszenia fotek tylko wysylaja je na maila.bo juz sie kilka razy okazalo,ze fotki takie sa kradzione.

[maegwathien]

moim zdaniem te warkoczyki są faktycznie za rzadkie. tzn albo powinny być grubsze na taką wielkość kwadracika albo robione na mniejszym kwadraciku... no i w sumie na wielu fotkach są spore prześwity. a kradzione nie są (chyba, że ktoś ukradł komuś całą galerię) bo większość jest pstrykana w tym samym miejscu

prostowniczka, ślij śmiało na warkoczyki.olsztyn@wp.pl jeśli umiem to pomogę



a ogólnie gdzie się wszyscy pospali? tak zawarkoczykowani czy tak na grilach?



a ja mam już moje dredloki (które zakładała mi koleżanka nie rozumiejąc idei) i założyła mi o kilka za dużo bo łeb mi leci do tyłu... na całej głowie mam w sumie równo 100 ale myślę, że to o jakieś conajmniej 12-14 za dużo... ogólnie dredloki od mietły strasznie się spieprzyły. ktoś korzysta i zauważył? w każdym razie się wkurzyłam bo pewnie święta mi zejdą na ich skręcaniu

a co do techmixu to pewnie przestali bawić się w drobnicę bo im się przy wyżyszym kursie nie za bardzo opłacało... sprzedać od razu 50 opakowań, które zostały (bo przecież nie można wybrać sobie ilości i koloru tylko dostaje się mix) to zawsze przejemniejsza sprawa niż pakować 10 paczek po 5 opakowań gdzie i tak każdy będzie marudził co do koloru

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

Napisane przez owieczkaa

Czy mogłabym jeszcze prosić o opinię na temat tych warkoczyków w galerii? Po naczytaniu sie o grubasach, które sie zsuwają troche sie przeraziłam. No i czy nie widziałyście już gdzieś tych zdjęć (jako kradzione, a to chodzi)
oto link: http://warkoczyki-gdansk.blogspot.com/

z kolei co do kradzieży to tu są chyba warkoczyki z powyższego linka... tylko coś mi się miasto i kontakt nie zgadza

http://allegro.pl/item603084983_wark...ow_krakow.html

[PoisonCandy]

Napisane przez owieczkaa

Czy mogłabym jeszcze prosić o opinię na temat tych warkoczyków w galerii? Po naczytaniu sie o grubasach, które sie zsuwają troche sie przeraziłam. No i czy nie widziałyście już gdzieś tych zdjęć (jako kradzione, a to chodzi)
oto link: http://warkoczyki-gdansk.blogspot.com/

znam tą dziweczyne która robi warkoczyki i moge ci powiedzieć że spokojnie do niej idz. Widziałam jej warkoczyki na żywo, są bardzo ładne. Po za tym robi to już kilka lat więc nie masz co sie obawiać

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Napisane przez maegwathien

a ja mam już moje dredloki (które zakładała mi koleżanka nie rozumiejąc idei) i założyła mi o kilka za dużo bo łeb mi leci do tyłu... na całej głowie mam w sumie równo 100 ale myślę, że to o jakieś conajmniej 12-14 za dużo... ogólnie dredloki od mietły strasznie się spieprzyły. ktoś korzysta i zauważył? w każdym razie się wkurzyłam bo pewnie święta mi zejdą na ich skręcaniu

ogólnie ostatnio jakoś jakość dredów sie pogorszyła, zamawiałam ostatnio z allegro od afrostyl i byłam niezadowolona, za mało skręcone były.

100 to u mnie standardowa ilość na głowie (to znaczy 50 podwójnych), chyba zawsze ich tyle wplatam. Ale rzeczywiście jak są za ciężkie to warto sie paru pozbyć

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------

ogólnie jeśli chodzi o warkoczyki to ja nadal szukam jakiś głów na których bym mogła poćwiczyć

[Nancy_Franciss]

Z tego co mi wiadomo to chyba metoda clip in ,że te pasma jakby doczepiasz do swoich od spodu i to wygląda jakby były całością

[maegwathien]

ja zawsze biorę z mietły i one są grubsze i nieco cięższe niż te z afrostylu więc u mnie przy nich wychodzi 70-80szt. dlatego stówka to dla mnnie nos do góry...

a skręcać każdy muszę samodzielnie bo po tygodniu wyglądają jak po trzech miesiącach... :/

ja z kolei pracuję poniedziałek-sobota po 12 godzin w ogródkach, w przerwach staram się studiować, w niedziele zasuwam z warkoczami... i normalnie nie mam siły ;( chętnie bym odstąpiła połowę pracy gdyby nie fakt że jednak jak to mawiają "pieniądz nie śmierdzi" (moja babcia tak bynajmniej zawsze mówiła)

a ogólnie sporo głów miesięcznie z dredloków robisz?

[cranberi]

Hej wizażanki warkoczanki Mam pytanie - jak to jest z takimi warkoczykami - cornrowsy + zwyczajne,ze sztucznymi włosami? Duże różnice w cenie, czas robienia? Może mogłybyście polecić kogoś, kto zajmuje się warkoczykami w Toruniu lub okolicach? Dziękuje i pozdrawiam

[bagladyshop]

Napisane przez maegwathien

ja zawsze biorę z mietły i one są grubsze i nieco cięższe niż te z afrostylu więc u mnie przy nich wychodzi 70-80szt. dlatego stówka to dla mnnie nos do góry...

a skręcać każdy muszę samodzielnie bo po tygodniu wyglądają jak po trzech miesiącach... :/

ja z kolei pracuję poniedziałek-sobota po 12 godzin w ogródkach, w przerwach staram się studiować, w niedziele zasuwam z warkoczami... i normalnie nie mam siły ;( chętnie bym odstąpiła połowę pracy gdyby nie fakt że jednak jak to mawiają "pieniądz nie śmierdzi" (moja babcia tak bynajmniej zawsze mówiła)

a ogólnie sporo głów miesięcznie z dredloków robisz?

ja sobie zakładam dredki z headrazora-są fajne ,bo grube i nie mechacą się tak szybko jak inne.zwykle zakładam ponad 100,bo jak mam mniej to jakos mi tak łyso.ale one niestety trudno dostepne i mały wybor naturalnych kolorow.
a co do jakosci dredlokow to faktycznie pogorszyly sie-ja zwykle kupowalam 5 opakowan z mietly ,a teraz sa jakies takie chudsze i potrzeba ich wiecej.za to bardzo mi sie podobaly dredloki z mietły z syntheticu, wygladaly naprawde fajnie,ale niestety ciezko jest sie dogadac czy maja tez takie czarne.teraz zamówilam dla klientki nr 4 i zobaczymy co przyjdzie.

[maegwathien]

Napisane przez bagladyshop

ja sobie zakładam dredki z headrazora-są fajne ,bo grube i nie mechacą się tak szybko jak inne.zwykle zakładam ponad 100,bo jak mam mniej to jakos mi tak łyso.ale one niestety trudno dostepne i mały wybor naturalnych kolorow.
a co do jakosci dredlokow to faktycznie pogorszyly sie-ja zwykle kupowalam 5 opakowan z mietly ,a teraz sa jakies takie chudsze i potrzeba ich wiecej.za to bardzo mi sie podobaly dredloki z mietły z syntheticu, wygladaly naprawde fajnie,ale niestety ciezko jest sie dogadac czy maja tez takie czarne.teraz zamówilam dla klientki nr 4 i zobaczymy co przyjdzie.

nie chcę Cię marwtić, ale ja dostałam czwórki w tak tragicznym stanie, że głowa mała. wyglądały jakby były dłuuugo noszone, całe skołtunione i połączone pojedyńczymy włoskami. dramat bo wszystkie do poprawki więc niestety się na nią przygotuj

co do dredków headrazora to miałam w palcach tylko raz (klientka sobie z anglii przywiozła) i były faktycznie świetne, ale u nas zajmuje się nimi chyba tylko gothicdream (bynajmniej więcej źródeł nie znam) i mają zawsze może cztery, pięć kolorków do wyboru i nie mogę nigdy na sensowne trafić więc jakoś do nich się nie przyzwyczajam...


a co do ilości to zawsze robię taki myk, że zakładam na cały tył głowy dosłownie kilka sztuk i gęsto z przodu i u góry. nie widać tego wcale (chyba, że robi się kuc na czole), nie męczą się tak przy spaniu i nie ciążą więc ograniczając w ten sposób liczbę dredków przy okazji nie nadwyrężam karku klientki. bo w tej mojej stówce jest mi wybitnie ciężko...


co do torunia to niestety nikogo nie znam (kiedyś do mnie tylko pisała dziwna laska robiąca warkoczyki, właśnie z torunia, która miała pretensje, że nie mówię klientkom prawdy że się łysieje po zdjęciu i potem mają do niej pretensje ale niestety chyba skasowałam namiar do tej profesjonalnej pani o wybitnie profesjonalnym podejściu) jej raczej nie polecę

[bagladyshop]

Napisane przez maegwathien

nie chcę Cię marwtić, ale ja dostałam czwórki w tak tragicznym stanie, że głowa mała. wyglądały jakby były dłuuugo noszone, całe skołtunione i połączone pojedyńczymy włoskami. dramat bo wszystkie do poprawki więc niestety się na nią przygotuj

co do dredków headrazora to miałam w palcach tylko raz (klientka sobie z anglii przywiozła) i były faktycznie świetne, ale u nas zajmuje się nimi chyba tylko gothicdream (bynajmniej więcej źródeł nie znam) i mają zawsze może cztery, pięć kolorków do wyboru i nie mogę nigdy na sensowne trafić więc jakoś do nich się nie przyzwyczajam...


a co do ilości to zawsze robię taki myk, że zakładam na cały tył głowy dosłownie kilka sztuk i gęsto z przodu i u góry. nie widać tego wcale (chyba, że robi się kuc na czole), nie męczą się tak przy spaniu i nie ciążą więc ograniczając w ten sposób liczbę dredków przy okazji nie nadwyrężam karku klientki. bo w tej mojej stówce jest mi wybitnie ciężko...


co do torunia to niestety nikogo nie znam (kiedyś do mnie tylko pisała dziwna laska robiąca warkoczyki, właśnie z torunia, która miała pretensje, że nie mówię klientkom prawdy że się łysieje po zdjęciu i potem mają do niej pretensje ale niestety chyba skasowałam namiar do tej profesjonalnej pani o wybitnie profesjonalnym podejściu) jej raczej nie polecę

o kurcze to faktycznie kiepsko z tymi dredkami,ale konkretnie to co znimi bylo nie tak?czy one byly z kanakelonu?dawno zamawialas?bo oni jakos niedawno mieli dostawe...no zobaczymy .
ja tez sprowadzałam te dredki z headrazora i sprzedawalm na allegro, ale przy obecnym kursie euro niestety juz sie to nie oplaca.a z kolorow naturalnych to mieli tylko czarne i blond-biały, pozniej doszly bordowe i braz,ale tez tylko jeden odcien.
to moje ostatnie dredki:czarne wlasnie z headrazor i te fioletowo czarne z mietły.ale te akurat oprocz tego,ze cienkie to fajne i bardzo ładnie sie trzymały.w ogole headrazor ma fajne rzeczy-mam od nich dreadfallsy i sztuczna grzywke-jak mi sie nie chce siedziec 2 godziny nad dredlokami to przypinam sobie ta treske i efekt jest naprawde fajny.

[bea26]

Napisane przez cranberi

Hej wizażanki warkoczanki Mam pytanie - jak to jest z takimi warkoczykami - cornrowsy + zwyczajne,ze sztucznymi włosami? Duże różnice w cenie, czas robienia? Może mogłybyście polecić kogoś, kto zajmuje się warkoczykami w Toruniu lub okolicach? Dziękuje i pozdrawiam

Z Torunia masz bardzo blisko do Bydgoszczy, a tam warkoczyki robią dwie naprawdę fajne laski - Ania i Aga. Oprócz tego, że warkocze piękne to jeszcze miło spędzisz czas. Podaję linka do ich strony: http://www.warkoczyki.com.pl/. Z tego co wiem czasem dojeżdżają też do klientek, więc naprawdę warto się skontaktować. Jak będę w Polsce to na pewno jeszcze się do nich wybiorę

[PoisonCandy]

Napisane przez maegwathien

ja zawsze biorę z mietły i one są grubsze i nieco cięższe niż te z afrostylu więc u mnie przy nich wychodzi 70-80szt. dlatego stówka to dla mnnie nos do góry...

a skręcać każdy muszę samodzielnie bo po tygodniu wyglądają jak po trzech miesiącach... :/

ja z kolei pracuję poniedziałek-sobota po 12 godzin w ogródkach, w przerwach staram się studiować, w niedziele zasuwam z warkoczami... i normalnie nie mam siły ;( chętnie bym odstąpiła połowę pracy gdyby nie fakt że jednak jak to mawiają "pieniądz nie śmierdzi" (moja babcia tak bynajmniej zawsze mówiła)

a ogólnie sporo głów miesięcznie z dredloków robisz?

ostatnio mało wplatam dredy bo nie mam na to czasu, zazwyczaj wplatam znajomym którzy mi trochę po marudzą (mam nadzieje że jak uporam sie ze wszystkim co mam ostatnio na głowie będę mogła poświęcić czas na wplatanie klientką, a jeszcze muszę znowu poświęcić czas żeby jakoś sie zareklamować czy w internecie ogłosić bo to też ostatnio całkowicie zaniechałam :/ i nie mogę sie coś na nowo za to zabrać ) , po za tym jakoś bardziej sie skupiłam na robieniu dredów. Wszystko dlatego że te fabryczne po prostu przestały mi odpowiadać. Dla siebie robie grubsze (nawet do 2 cm średnicy) no i mam większy wybór jeśli chodzi o kolory

---------- Dopisano o 01:24 ---------- Poprzedni post napisano o 01:19 ----------

aaa jeszcze jeśli chodzi o fabrycznie robione dredziki to kiedyś kupiłam na Ebay (jakieś dwa lata temu) i wplatam je sobie jeszcze do dziś! Są prawie niezniszczalne, nie rozkręcają sie i nie kołtunią. Jedyny problem jest takie że jak później szukałam tej firmy dredów to okazało sie że trzeba je z kanady sprowadzać :/ musze poszukać jaka to była firma. Jeśli komuś sie chce je z tak daleka zamawiać to na prawdę warto

[PoisonCandy]

Ostatnio jak wplatałam dredy znajoma sama pojechała kupić sobie dredy, poleciłam jej hair.com.pl. Jak zobaczyłam te dredy to byłam załamana. nie dość że niektóre były tak cienkie że wyglądały jak sznurki (2-3 mm średnicy!) to jeszcze miały całkowicie źle zrobione końcówki. Nie było czasu już ich naprawiać więc musiałam wpleść takie.
Załączam fote. spójrzcie na te końce

[cranberi]

Bea, a orientujesz się może co do cennika? Bo albo ślepa jestem albo na stronie nie ma

[korolowiec]

Cześć,

czy ktoś może coś powiedzieć o warkoczykach z www.dredy.com.pl / http://www.allegro.pl/item604913773_...ow_krakow.html
?

Na stronie www galeria nie działa, przynajmniej u mnie, jedynie na aukcji można zobaczyć kilka zdjęć.

aaha i chodzi mi o Rzeszów, wiem, że w Krakowie jest kilka dobrych punktów

[bea26]

Najlepiej pogadać z dziewczynami przez gg. Ja płaciłam 350 zł za warkoczyki do połowy pleców. Pozdrawiam!

[maegwathien]

Napisane przez PoisonCandy

Załączam fote. spójrzcie na te końce

no piękne. wiem chociaż skąd nigdy nie brać te od mietły mają chociaż ten plus, że nigdy się z takimi końcówkami nie trafią

mogłabyś mi wrzucić na priv swój nr gg? bo w sumie po tych ostatnich moich zamawianiach wolę brać z lepszego źródła

Napisane przez korolowiec

czy ktoś może coś powiedzieć o warkoczykach z www.dredy.com.pl / http://www.allegro.pl/item604913773_...ow_krakow.html
?

cóż... nigdzie nie widać jak się wygląda w tych warkoczach z przodu ale z tyłu są świetne. poproś o jakieś foty z boku albo z przodu. chociaż myślę, że ja już na podstawie tych fotek bym zaryzykowała

Napisane przez bagladyshop

o kurcze to faktycznie kiepsko z tymi dredkami,ale konkretnie to co znimi bylo nie tak?czy one byly z kanakelonu?dawno zamawialas?bo oni jakos niedawno mieli dostawe...no zobaczymy .

włoski z kanekalonu chociaż nigdy nei miałam w łapie dredków z syntetyku więc może się mylę. ale się nie świeciły więc myślę, że jednak kanekalon.
zamawiałam dwa tygodnie temu więc już po dostawie niestety. konkretnie jakie były? tak, jak byś chciała przepleść po trzech miesiącach i zauważyłaś wyłażące włoski, które plączą się i mechacą, jak po wiązaniu ich za małą gumką. nie wiem w sumie jak to wytłumaczyć no były w każdym razie beznadziejne, ale biorę się za poprawianie więc może coś się da z nimi zrobić...

a Tobie życzę, żeby przyszły jakieś normalne


wesołych świąt moje drogie

[maegwathien]

sprostowanie co do dredloków (poprawiałam do 3 rano). czwórki i ósemki są z syntetyku. też się mocno zmechaciły ale nie rozeszły się jak 12, 22 i 613 (bo taki zestaw mam na głowie). całość w każdym razie nadal wygląda tragicznie :/

[Dredzik]

czesc dziewczyny,od jakiegos tygodnia tez mam warkoczyki i mam z nimi maly problem sa dosc dlugie i mam ich okolo 270 problem polega na tym ze ciezko mi mumyc glowe jak raz probowalam i je cale zmoczylam to lala mi sie z nich poprostu woda a glowy i tak nie umylam za dobrze.moze ktoras z was ma jakis patent jak powinnam zrobic to porzadnie?

[Isis23]

Napisane przez Dredzik

czesc dziewczyny,od jakiegos tygodnia tez mam warkoczyki i mam z nimi maly problem sa dosc dlugie i mam ich okolo 270 problem polega na tym ze ciezko mi mumyc glowe jak raz probowalam i je cale zmoczylam to lala mi sie z nich poprostu woda a glowy i tak nie umylam za dobrze.moze ktoras z was ma jakis patent jak powinnam zrobic to porzadnie?

270.. to sporo masz tych warkoli pokażesz fotki??

a co do mycia: ja na poczatku tez miałam ten problem.. potem jak juz troche odrosły było łatwiej z myciem...
ja na poczatku brałam szampon, troszke rozcienczałam woda i masowałam delikatnie skóre głowy (na poczatku ciężko było), a potem wszystko spłukiwałam .. nie wiem czy tak jest prawidłowo, mi tam bynajmniej sie sprawdzało

[PoisonCandy]

Napisane przez maegwathien

no piękne. wiem chociaż skąd nigdy nie brać te od mietły mają chociaż ten plus, że nigdy się z takimi końcówkami nie trafią

w zasadzie pierwszy raz miałam takie dredy od nich, do tej pory narzekałam jedynie że są za cienkie

[Dredzik]

Napisane przez Isis23

270.. to sporo masz tych warkoli pokażesz fotki??

a co do mycia: ja na poczatku tez miałam ten problem.. potem jak juz troche odrosły było łatwiej z myciem...
ja na poczatku brałam szampon, troszke rozcienczałam woda i masowałam delikatnie skóre głowy (na poczatku ciężko było), a potem wszystko spłukiwałam .. nie wiem czy tak jest prawidłowo, mi tam bynajmniej sie sprawdzało

dzieki , moze ten pomysl mi ulatwi to mycie troche sie boje ze ten szampon nie za dobrze sie wyplucze i bedzie mi sie lupiez od niego robil.a powiedz mi na poczatku tez cie tak bardzo glowa swedziala?

[Isis23]

Napisane przez Dredzik

dzieki , moze ten pomysl mi ulatwi to mycie troche sie boje ze ten szampon nie za dobrze sie wyplucze i bedzie mi sie lupiez od niego robil.a powiedz mi na poczatku tez cie tak bardzo glowa swedziala?

swędziec swędziała, ale ja wiem czy tak bardzo.. gdy tak sie działo pryskałam sobie włosy od nasady odżywką w sprayu (ponoc glisskur różowy jest świetny ) i przechodziło jakos....może u Ciebie tez sie sprawdzi...

i ponawiam pytanie: pochwalisz nam sie tu warkolami??

[piosenka85]

Napisane przez Dredzik

dzieki , moze ten pomysl mi ulatwi to mycie troche sie boje ze ten szampon nie za dobrze sie wyplucze i bedzie mi sie lupiez od niego robil.a powiedz mi na poczatku tez cie tak bardzo glowa swedziala?

Napisane przez Isis23

swędziec swędziała, ale ja wiem czy tak bardzo.. gdy tak sie działo pryskałam sobie włosy od nasady odżywką w sprayu (ponoc glisskur różowy jest świetny ) i przechodziło jakos....może u Ciebie tez sie sprawdzi...

i ponawiam pytanie: pochwalisz nam sie tu warkolami??

Faktycznie ta odżywka gliss kur pomaga zwłaszcza na początku, kiedy głowa jest przesuszona i swędzi a do mycia sama też wypróbowałam i muszę stwierdzić że jest świetny,(tylko trzeba go troszkę zmieszać z wodą bo jest gęsty) szampon Clear ( ten zielony 2 in 1 skutecznie myje i łagodzi uczucie swędzenia ) mi naprawdę pomógł

[Faficzkowa]

Witam,
Jakby ktoś szukał kogoś dobrego w Krakowie polecam dziewczyny z http://www.warkoczyki.com/ robiłam u nich warkocze 2 razy i byłam bardzo zadowolona!!

a teraz pytanie, czy któraś z was miała do czynienia z pracodawcami? zastanawiam się nad zrobieniem znowu warkoczyków, ale z racji tego, że jestem w trakcie szukania pracy/ stażu boję się, że przez fryzurę mogą mnie nie przyjąć... sama nie wiem czy przesadzam czy faktycznie może być taka sytuacja? z jakim odbiorem się spotkałyście?

[owieczkaa]

Ja na swoje warkole ide w środę, nie omieszkam wrzucić fotek - jeżeli ktos będzie zainteresowany.

Co do pracodawcy, to myślę że wszystko zależy od branży i od samego charakteru człowieka - może uznać to za zbyt awangardowe, ale z drugiej strony może uznać, ze jesteś odważna i nie przejmujesz sie zdaniem innych i będzie na plus - więc to niestety jest loteria.

[Faficzkowa]

wrzuć zdjęcia, zawsze warto porównać jak kto robić

no właśnie , raczej będzie to praca biurowa... ale tak sobie myślę że jeśli ubierałabym się elegancko, włosy układała na gładko bez żadnych turbanów i wariactw to nie byłoby źle muszę to przemyśleć ale widząc wasze warkoczyki to znowu mi się zachciewa... one są takie fajne!