2009-01-29, 18:59 | #1 |
Zadomowienie
|
Prasowanie kosmetyków mineralnych
Jest potrzeba, czyli popyt, znajdzie się i podaż, czyli wątek dla osób szukających info o prasowaniu cieni mineralnych.
Cienie mineralne występują co do zasady w formie sypkiej, co ma zalety, ale ma też wady - i czasem chce się takie cienie uprasować, czyli przerobić z formy sypkiej w uprasowaną. Wątek o prasowaniu cieni już jest, ale obejmuje również pigmenty i cienie niemineralne, dlatego tu wypowiadamy się tylko o doświadczeniach z prasowaniem cieni mineralnych. Wątek ogólny założyła Cathy i znajduje się tu: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=306012 Pierwsze 3 posty zawierają info o technikach prasowania, używaniu mixing medium i tworzenia paletek. Do prasowania używam EZ Press z Coastal Scenst: http://www.coastalscents.com/cfwebst...oming-soon.cfm Proporcje wahają się w okolicach 12 kropel na łyżeczkę do herbaty proszku. W trakcie mieszania z płynem objętość cienia się zmniejsza. Puste pojemniczki o średnicy 26 mm prasuję wieczkiem od peelingu myjącego Joanna Naturia Mini, jak dotąd jest niemal idealny. Nie przyciskami za mocno, bo nam mieszanka powychodzi bokami. Prasować najlepiej przez foliowy woreczek śniadaniowy, żeby nie pobrudzić wszystkiego naokoło. Po prasowaniu zaleca się odstawić cień na dobę w celu wyschnięcia. Co do moich doświadczeń: róż Shorcake z EDM, który i tak używam jako cień - wyszedł bardzo ładnie, nakładam aplikatorkiem i trzyma się bez zarzutu calutki dzień w różnych warunkach (ciepło w pracy, mróz na dworze itp.) cień Mystic Night z EDM - tu niestety mi nie wyszło, twardy jak kamień, nie daje się praktycznie nakładać na oko, właśnie próbuję dojść, czym to było spowodowane cień Silver Spoon z EDM - efekt zadowalający, cien jest napigmentowany i widać drobinki, dla wzmocnienia efektu nakładam na niego MM Czekam na wasze opinie i opisy doświadczeń Proponuję opisywać jaki cień prasowałyscie, czego użyłyście i jaki efekt uzyskałyście.
__________________
KAT-TUN <- so proud to be HYPHEN!!! /Girigiri de itsumo ikite itai kara.../ /Bo zawsze chciałam żyć na krawędzi.../ <Real Face by KAT-TUN> 1. Oszczędzam 2. Nie wydaję 3. Odkładam 4. I pojadę, zobaczycie! |
2009-01-29, 19:47 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 274
|
Dot.: Prasowanie cieni mineralnych
ja prasowałam bio-silkiem tylko minerały z EDM. I tak - te z drobinkami (nie wiem czy to profesjonalne określenie - ale z kategorii perłowych) jak np. Lap Top, To Do List, czy Baby Bath wyszły ok z samym biosilkiem. Ale te zupełnie matowe jak Birthday Cake, Tide pool wyszły marnie były za twarde i kiepsko nabierało się kolor. najlepiej sprasowały się gratisy świąteczne ale nie wiem czemu...może jakiś świąteczny składnik.
Więc zrobiłam próbę - wydłubałam Lap Top i dodałam kilka kropli alkoholu - teraz jest ekstra - ma taką kremową konsystencję. Idealnie się nabiera Podobnie zrobiłam z matami i są w miarę - da się używać - ale chyba lepiej będzie robić je od razu pół na pół alkohol i biosilk - z naciskiem na alko. A no i jeszcze jedno - LEPIEJ dodać mniej płynu! i potem ew. skruszyć niż dodać za dużo - bo nie da się zrobić nic. Sprasowałam też róże: Daydream i Weekend Getaway zmieszane razem: dałam za dużo biosilku - potem podobnie jak z cieniami dodałam alkoholu - jest lepiej - da się nakładać - ale to jeszcze nie to... Następnym razem spróbuję z gliceryną (MM) i alko - lubie zapach biosilka bardzo ale cała paleta jak ją otworzę jest "dusząca" no i mam w sobie żyłkę odkrywcy myślę o MM na bazie hydrolatu - może jakiś olejek dodam tylko na razie nie mam co prasować i w co Więc z moich doświadczeń alkohol sprawia że cienie są sypkie a bio-silk "skleja" chyba podobnie będzie działać gliceryna. Ogólnie sprasowałam 12 cieni i róże - nabrałam doświadczenia a teraz przymierzam się do jakiegoś sensownego zakupu i palet i cieni Edytowane przez avalonka Czas edycji: 2009-01-29 o 19:55 |
2009-01-29, 19:52 | #3 |
Zadomowienie
|
Dot.: Prasowanie cieni mineralnych
Avalonka, też nie mam co prasować w tej chwili, to dlatego, że teraz na próbkach ciągnę a do prasowania potrzeba jednak nieco większej ilosci Ale z tym alkoholem to ciekawe, moze uda mi się Mystic Night reaktywować? A jak to zrobiłaś dokładnie? Pokruszyłaś, zmieszałaś i na nowo uprasowałaś?
__________________
KAT-TUN <- so proud to be HYPHEN!!! /Girigiri de itsumo ikite itai kara.../ /Bo zawsze chciałam żyć na krawędzi.../ <Real Face by KAT-TUN> 1. Oszczędzam 2. Nie wydaję 3. Odkładam 4. I pojadę, zobaczycie! |
2009-01-29, 19:57 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 274
|
Dot.: Prasowanie cieni mineralnych
jeden od razu na mokro wydłubałam a drugi jak wysechł znów do pojemniczka i pipetą (dla mnie to podstawa) dodałam ok 5 kropli spirytusu lubelskiego
Ale ile kropel dodać będzie zależało od tego jak "mokry" jest cień. A ja prasowałam próbki ale do maleńkich pojemniczków - z gazety wzięłam paletę a no i moim zdaniem po sprasowaniu lepiej się trzymają oka a już z MM to wogóle inne kolory - taki ładny mokry efekt Edytowane przez avalonka Czas edycji: 2009-01-29 o 20:05 |
2009-01-29, 20:16 | #5 |
Zadomowienie
|
Dot.: Prasowanie cieni mineralnych
Idę reaktywować Mystic Night
__________________
KAT-TUN <- so proud to be HYPHEN!!! /Girigiri de itsumo ikite itai kara.../ /Bo zawsze chciałam żyć na krawędzi.../ <Real Face by KAT-TUN> 1. Oszczędzam 2. Nie wydaję 3. Odkładam 4. I pojadę, zobaczycie! |
2009-01-30, 11:25 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 206
|
Dot.: Prasowanie cieni mineralnych
Ja ruszam dziś wieczorem z akcją!. Mam glicerynę 86%, wodę deminaralizowaną jakieś hydrolaty (cytrynowy bodajże), spirytus 96% chyba. Mam biochemiczne różne pipetki i naczyńka, mam nie-tak-bardzo-ulubione cienie z EDM i poważny kryzys jeżeli chodzi o foremki. Wybieram się do Castoramy (w końcu pudełko na cienie właśnie stamtąd się wywodzi) może znajdę, a jak nie to startuję z grubej rury. Zrobię wielokolorową prasowankę w tea- lighcie!!!!
I mam też płyn do soczewek kontaktowych, a co mi tam, jak eksperymenty to już pełną gebą. Oczywiście dam znać jak efekty. |
2009-01-30, 14:01 | #7 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 274
|
Dot.: Prasowanie cieni mineralnych
daj znać czy się udało
Cytat:
z tea-lightem fajny pomysł - z mniej hardkorowych proponuje kupić paletkę byle jakich cieni za 8-10zł i je wydłubać. Ja tak zrobiłam z paletą ze świata kobiety |
|
2009-01-30, 14:44 | #8 |
Zadomowienie
|
Dot.: Prasowanie cieni mineralnych
Wygląda na to, że Mystic Night dał się reaktywować, od razu lepiej się nakłada, ale co do szczegółów to kiedy indziej, bo nie wyrabiam się z testami.
Dziś poszło Bitten Frost do prasowania, schnie, ale zapowiada się przyzwoicie Tym razem uważałam, żeby proszek nie był zbyt mokry, raczej grudkowaty, chyba taka proporcja będzie najlepsza do prasowania.
__________________
KAT-TUN <- so proud to be HYPHEN!!! /Girigiri de itsumo ikite itai kara.../ /Bo zawsze chciałam żyć na krawędzi.../ <Real Face by KAT-TUN> 1. Oszczędzam 2. Nie wydaję 3. Odkładam 4. I pojadę, zobaczycie! |
2009-01-30, 18:30 | #9 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 206
|
Dot.: Prasowanie cieni mineralnych
)
Cytat:
Ja taki pomysłowy Dobromir, ale chwilowo zapędzili do pieczenia ciast imieninowych, więc jeszcze nie mieszałam - TZ w każdym razie zaoferował się z ziemią okrzemkową jak usłyszał o glicerynie |
|
2009-03-27, 17:05 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 1 962
|
Dot.: Prasowanie cieni mineralnych
czy da rade wyprasowac podkład z EDM? A najlepiej STF?
przydałoby mi sie do ew poprawek w ciągu dnia lub na wyjazdach, bo jednak proszek jest nie zawsze praktyczny btw. czy ktoras widziala pusty kompakt do podkladu? bo nim ja znajde jakis w tym balaganie w domu to minie 1000 lat.
__________________
It always seems impossible... until it's done
|
2009-03-27, 17:47 | #11 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Prasowanie cieni mineralnych
Cytat:
__________________
KAT-TUN <- so proud to be HYPHEN!!! /Girigiri de itsumo ikite itai kara.../ /Bo zawsze chciałam żyć na krawędzi.../ <Real Face by KAT-TUN> 1. Oszczędzam 2. Nie wydaję 3. Odkładam 4. I pojadę, zobaczycie! |
|
2009-03-27, 18:53 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 1 962
|
Dot.: Prasowanie cieni mineralnych
mysle, ze spróbuje, bo pal licho ceny, ale nie mam pojecia co ja za prasowaniec mialabym tam kupic od nich (podklad mam olive golden med.)
jak znajde jakis 'pojemnik' tj ta blaszke i sie doksztalce w kwestii prasowania, to sprasuje sandy olive, bo to ciemne piorunstwo i nie bedzie mi zal
__________________
It always seems impossible... until it's done
|
2009-03-27, 21:35 | #13 |
Zadomowienie
|
Dot.: Prasowanie cieni mineralnych
Wiesz, wersja hardcore - kupić puder prasowany za 4-5 zł i do tej blaszki sprasować. Ooo, właśnie taką mam po Constance Carroll, często na nią są promocje w Naturze
__________________
KAT-TUN <- so proud to be HYPHEN!!! /Girigiri de itsumo ikite itai kara.../ /Bo zawsze chciałam żyć na krawędzi.../ <Real Face by KAT-TUN> 1. Oszczędzam 2. Nie wydaję 3. Odkładam 4. I pojadę, zobaczycie! |
2009-03-27, 21:58 | #14 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 206
|
Dot.: Prasowanie cieni mineralnych
Cytat:
Cytat:
musztardówka, kawałek byłego jaśka,blaszka z małego pudru Diora DuoRose coś tam spirytus rektyfikowany na oko (ok.1 ml), parę kropel domowego mixing medium (3:1 woda z gliceryną), +1 sampel Fawn matte EDM, 1 sampel Fawn intensive EDM, 1 sampel Linen matte EDM wymerdałam, przełożyłam do blaszki, docisłam szmatkę musztardówką i teraz sie suszy na kaloryferze zobaczymy jutro co to wyjdzie pewnie wielka ale i tak jestem na etapie rozstawania sie z EDM |
||
2009-03-28, 19:21 | #15 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Prasowanie cieni mineralnych
Cytat:
Może trzeba będzie zmienić nazwę wątku - na prasowanie minerałów
__________________
KAT-TUN <- so proud to be HYPHEN!!! /Girigiri de itsumo ikite itai kara.../ /Bo zawsze chciałam żyć na krawędzi.../ <Real Face by KAT-TUN> 1. Oszczędzam 2. Nie wydaję 3. Odkładam 4. I pojadę, zobaczycie! |
|
2009-03-28, 20:05 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 372
|
Dot.: Prasowanie cieni mineralnych
Cytat:
jmw też czekam niecierpliwie na relacje z prasowania. Mam wielką ochotę sprasować jakąś próbkę podkładu z EDM.
__________________
|
|
2009-03-28, 20:06 | #17 |
Zadomowienie
|
Dot.: Prasowanie cieni mineralnych
Dzięki wodzu!
__________________
KAT-TUN <- so proud to be HYPHEN!!! /Girigiri de itsumo ikite itai kara.../ /Bo zawsze chciałam żyć na krawędzi.../ <Real Face by KAT-TUN> 1. Oszczędzam 2. Nie wydaję 3. Odkładam 4. I pojadę, zobaczycie! |
2009-03-28, 20:22 | #18 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 206
|
Dot.: Prasowanie cieni mineralnych
Cytat:
Cytat:
Wyszło toto nawet zgrabne, niepotrzebnie dałam na kaloryfer pojawiły się takie ryski (chyba kwestia że za szybko odparowywał alkohol), kolor dobry (albo wręc z bardzo dobry), nakłada się fajnie (ja używałam LHK), przypomina suchy kompakt (w przeciwieństwie do prasowańców z EDM, którym bliżej do kompaktów maślanych), mam tylko wrażenie że daje większy glow mieszanka była matte z intensive więc sie tego nie spodziewałam i niestety ściera się znacznie łatwiej niż normalnie (zakładanie golfa precyzyjnie zrobiło mi smugi na nosie) |
||
2009-03-29, 20:41 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 274
|
Dot.: Prasowanie cieni mineralnych
no to dałaś nadzieję tym, którzy trafić nie mogą w odcień PP. Może ten dodatek olejku sprawia że jest taki "maślany" kompakt EDM-u
Teraz i ja mam ochotę na eksperymenty...ale to za kilka dni
__________________
|
2009-03-29, 21:40 | #20 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 206
|
Dot.: Prasowanie cieni mineralnych
Cytat:
Robienie prasowanców na alkoholu jest o tyle korzystne że jak cos się nie uda można wysuszyć i utzreć w moździerzu i zaczynać od nowa (pierwszy cień jak prasowałam to mi się chlusło za dużo, odparował alkohol, utarłam, zrobiłam bez wiary jeszcze raz i o dziwo wyszło, widać wszelkie firmy kosmetyczne nie takim torturom poddaja produkty przed sprasowaniem) chyba spróbuję też z dodatkiem oleju (macerat z kasztanowca na bazie słonecznikowego z mazideł), mam joppy, które mi nie podeszły, nie będę za nimi płakać jak coś się spitoli |
|
2009-03-29, 21:45 | #21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 1 962
|
Dot.: Prasowanie kosmetyków mineralnych
ja sprasowalm biosilkiem troche sandy medium. wyszlo maslanie, ale niezle mysle jednak ze ten sposob to jednak do cieni lepszy niz do podkladu
__________________
It always seems impossible... until it's done
|
2009-03-29, 22:02 | #22 |
Zadomowienie
|
Dot.: Prasowanie kosmetyków mineralnych
Generalnie to cienie powinny być bardziej "maślane", natomiast róż czy podkład powinny być możliwie najbardziej suche, bo zbyt tłuste nienajlepiej się nakładają i trzymają. Dlatego nie przyszło mi nawet do głowy prasować podkład płynem z CS bo wyszłoby masakrycznie tłusto. Jedynie micelek z mikrą kropelką gliceryny (tak na 30 kropel płynu), taki mam bynajmniej plan, bo ciężko się zebrać...
__________________
KAT-TUN <- so proud to be HYPHEN!!! /Girigiri de itsumo ikite itai kara.../ /Bo zawsze chciałam żyć na krawędzi.../ <Real Face by KAT-TUN> 1. Oszczędzam 2. Nie wydaję 3. Odkładam 4. I pojadę, zobaczycie! |
2009-03-30, 00:21 | #23 |
Organizatorka
|
Dot.: Prasowanie kosmetyków mineralnych
jako zagorzała fanka prasowania wszystkiego i eksperymentów nie mogłam oczywiście nie sprasować podkładu mineralnego
Użyłam podkładu EDM intensive (kolor totalnie nie trafiony, więc nie było mi go szkoda), dodałam mieszankę płynu micelarnego Ziaji i gliceryny (gliceryny dosłownie tyle, co główka od szpilki), wymieszałam, nie dociskałam, bo zrobiło się tego bardzo mało (własciwie tylko cienka warstwa na dnie opakowania po różu E. Lauder), zostawiłam wczoraj na noc i dzisiaj cały dzień na grzejniku i ... OMG ! Jestem w szoku, jak wygląda na mojej twarzy- idealne krycie, zero podkreślenia porów, brak pudrowego efektu (intensive jednak zawsze muszę spryskiwać hydrolatem, żeby się ładnie wtopił), a twarz w dotyku jak aksamit.. Nakładałam flat topem, rozprowadził się idealnie, miękko, bez plam.. Szkoda tylko, że nie mogę Wam fotek pokazać, bo w kolorze, jaki sprasowałam zdecydowanie nie nadaję się do pokazania światu Gdyby nie to, że nie po to przechodziłam na minerały, żeby teraz pakować na twarz różne chemiczne świństwa jak np. micel Ziaji, to pewnie sprasowałabym sobie kompakcik z golden light... Chociaż i tak nie wiem, czy tego nie zrobię, zeby raz na jakiś czas, w sytuacjach awaryjno- wyjazdowych nie bawić się w z miseczkami, proszkami itd. Poza tym, że dodałam do prasowania glicerynę i ziaję napakowaną chemią, żadnych wad nie widzę. Szkoda, że nie będę mogła tego na co dzień używać... Ale eksperyment uważam za udany Edytowane przez cathy Czas edycji: 2009-03-30 o 00:22 |
2009-03-30, 11:03 | #24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 206
|
Dot.: Prasowanie kosmetyków mineralnych
nie wiem czy mi dobrze to załączy (1 z nich jest chyba minimalnie za duży, a technical support wyszedł z domu ) ale tutaj są zdjęcia mojego prasowańca 2xFawn+Linen EDM
|
2009-04-28, 07:53 | #25 |
Zadomowienie
|
Dot.: Prasowanie kosmetyków mineralnych
Wreszcie i mi się udało sprasować podkład mineralny, użyłam przepisu Cathy (micel+gliceryna). Mieszałam 3 maty - Ivory, Linen i Medium, nie pasowały mi za bardzo a Medium jest ciut za ciemne (używam Fair Medium). Na gniazdko wybrałam kompakt po różu Sensique, ktory był strasznie nietrafiony (ciepły...), wykruszyłam go i wyczyściłam.
Mieszanie proszków z micelem to jednak mordęga, dłuuugo to trwało zanim się połączyły, chyba za dużo płynu też dałam bo wyszło mi coś na kształt pasty - a z doświadczenia wiem ze powinno być troszkę bardziej suche. No ale przed chwilą nałożyłam i... WOW! Krycie delikatne, zero problemu z wtopieniem się koloru, po nałożeniu pudru ryżowego jestem przygotowana do wyjścia na miasto. Czyli idealny kompakt na wyjazdy, kiedy naprawdę nie mam sił na zabawę ze słoiczkami, a własnie w czwartek jadę i chciałabym wyglądać świeżo bez spędzania 20 minut w łazience. Polecam sprasowanie kilku sampli, najlepiej nie tych idealnych tylko tych tuż obok, wtedy kolor idealnie się wtapia w skórę. I trzeba uważać, zeby nie dać za dużo płynu, ja na ok 3,5 sampla dałam łyżeczkę micela wymieszanego z pół kropli gliceryny i wyszło troszkę twarde. Może następne zrobię ze spirytusem? Powinno wtedy być bardziej miękkie i pudrowe... Biorę swój kompakt na wyjazd i zdam relację jak dzień w dzień się sprawował
__________________
KAT-TUN <- so proud to be HYPHEN!!! /Girigiri de itsumo ikite itai kara.../ /Bo zawsze chciałam żyć na krawędzi.../ <Real Face by KAT-TUN> 1. Oszczędzam 2. Nie wydaję 3. Odkładam 4. I pojadę, zobaczycie! |
2009-04-28, 21:40 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 4 604
|
Dot.: Prasowanie kosmetyków mineralnych
już wiem, co będę robiła jutro
Mam jedną nietrafioną próbkę z EDM i cały podkład mineralny z Essence więc będzie co prasować Pokombinuję z jedwabiem do włosów, bo mam całą buteleczkę I może z wódeczką, bo spirytu nie posiadam |
2009-04-28, 22:16 | #27 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 104
|
Dot.: Prasowanie kosmetyków mineralnych
Cytat:
podczas prasowania oprocz jedwabiu dodawaj rowniez alkohol... ja swoj pierwszy podklad sprasowalam samym jedwabiem i na dzien po prasowaniu mial fajna kremowa-kompaktowa konsystencje, z czego bardzo sie cieszylam, ale niestety nastepnego dnia zrobil sie twardy prawie jak kamien i musze dosyc mocno pocierac gabka lub palcem zeby go nabrac i wiekszasc podkladu zostaje na gabce oprocz tego musze mocno pocierac gabka twarz, zeby go nalozyc (jesli nakladam palcem nie ma takiego problemu, pewnie dlatego, ze sie ogrzewa ale jakos nie wyobrazam sobie nakladac podklad palcami na cala twarz...) ja jeszcze jestem na etapie szukania idealnej proporcji jedwab-alkohol, ale mam nadzieje, ze coraz bardziej sie do niej zblizam w planach mam takze probe prasowania jojoba, ale najpierw musze polatac po aptekach i poszukac jego.. (wiecie moze przypadkiem czy w ogole mozna dostac jojobe w aptece? albo sklepie zielarskim? ) i jak myslice.. ten twardy podklad sprasowany samym jedwabiem moge sprobowac znowu rozkruszyc i, ze sie tak wyraze, zrecyklingowac? bo juz mi probek zaczyna brakowac na proby czy moze ktoras z was probowala sprasowac cienie mineralne albo roz lub korektor samym jedwabiem? bo moze to ze nie dziala ten sposob z podkladem to moze zadziala z pozostala kolorowka? poniewaz w planach mam takze testy z prasowaniem rozy i krektorow (poki co nie mam ani jednego cienia mineralnego ) wymyslilam tez sposob na, wydaje mi sie, dosyc tania, superprzenosna (takiej aktualnie mi potrzeba ) magnetyczna kasetke przenosna, w ktorej mozna by umieszczec zbiory i ktora mozna by zabierac w podroze jak zbiore wszystkie elementy potrzebne do jej wykonania, i bedziecie chcialy, to oczywiscie podziele sie pomyslem kurcze... czuje sie jak doktor Frankenstein, tylko eksperymentujacy na mineralach Edytowane przez eiko Czas edycji: 2009-04-28 o 22:17 Powód: ort ort ort! |
|
2009-04-28, 22:22 | #28 |
Organizatorka
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 942
|
Dot.: Prasowanie kosmetyków mineralnych
koniecznie klinij w link w podpisie Cathy
|
2009-04-29, 15:49 | #29 |
Zadomowienie
|
Dot.: Prasowanie kosmetyków mineralnych
Eiko, spróbuj koniecznie z płynem micelarnym Ziaji - dostępny w każdej chyba drogerii, tani i wydajny w tej roli.
__________________
KAT-TUN <- so proud to be HYPHEN!!! /Girigiri de itsumo ikite itai kara.../ /Bo zawsze chciałam żyć na krawędzi.../ <Real Face by KAT-TUN> 1. Oszczędzam 2. Nie wydaję 3. Odkładam 4. I pojadę, zobaczycie! |
2009-04-30, 07:49 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 4 604
|
Dot.: Prasowanie kosmetyków mineralnych
olej jojoba do kupienia jest na doz. pl
http://www.☠☠☠☠☠☠☠/apteka/p5800-Olej_jojoba_100_ml Zamawiasz przez internet, a odbierasz w wybranej przez siebie aptece nie płacąc nic za wysyłkę. |
Nowe wątki na forum Kosmetyki mineralne |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:39.