TWA, czyli wszystko co kobiecie potrzebne do życia cz. III

[gusiak23]

Hej
rzeczywiście cicho. zawsze mialam duzo do nadrobienia a teraz tylko kilka postów.

[ville]

Gusiaku, ty jesteś z Ostrowca? Widziałam cię w innym temacie i takie odniosłam wrażenie. Jeżeli tak, to czy wiesz może, co powstanie na miejscu Kolportera w Galerii?

[gusiak23]

Napisane przez ville

Gusiaku, ty jesteś z Ostrowca? Widziałam cię w innym temacie i takie odniosłam wrażenie. Jeżeli tak, to czy wiesz może, co powstanie na miejscu Kolportera w Galerii?

jestem z ostrowca ale szpieg z Ciebie Na miejscu kolportera już jest nowy sklep, dom ksiązki czy coś takiego. Ale jeszcze nie byłam w nim więc nie wiem co to za sklep

[ville]

Czytam od czasu do czasu temat o Pepco i dzięki twoim postom wiedziałam, czy warto się wybrać do Ostrowca
Dziękuję za odpowiedź

[xPaula20x]

Czesc dziewczyny
no nareszcie mam naprawiony kaputer i bede mogła tu czesciej bywac

[gusiak23]

Hej PAula Jak tam dzień mija??

[xPaula20x]

a dods spokojnie jak narazie nic nie robie ale bede musiała sie wziasc do pisania referatu i wypracowania
Gusiak a jak tobie mija dzionek ??

[gusiak23]

u mnie też, wróciłam z pracy, powinnam sobie cos do mgr poczytać ale mi się nie chce. Zaraz przyjedzie do mnie córka koleżanki mojej mamy to z nią angielski będę ćwiczyć. Ogólnie mówiąc jestem przed i chodzę zła jak osa

[nulka5]

hej Dziewczynki
ja już wróciłam z uczelni ale mi się tam dzisiaj nie chciało wybitnie siedzieć

a właśnie Gusiak, jak u Ciebie dzionek ?

[xPaula20x]

Czesc Nulka
oj tez sie musze wziasc za angielski ale ni jak mi to nie idzie jakies pojecie mam ale to za moało jak bym chciała gdzies pojechac eheh

[nulka5]

hej Paula
ja uwielbiam angielski sama z siebie nawet się lubię uczyć
no a dzięki wyjazdom raczej nie mam problemów z dogadaniem się

tak naprawdę w nauce języka chodzi o mnóóóóstwo ćwiczenia, praktyki i osłuchania
jak najwięcej słuchać, czytać po angielsku, ale przede wszystkim MÓWIĆ
i zobaczysz, że z czasem sama będziesz chwytać język dużo szybciej

[Elliannia]

Dzień dobry, cześć i czołem

Za mną porządki w szafie, letnie ciuchy popakowane żeby wywieźć do rodziców (wolę u nich trzymać niż w piwnicy), cała reszta złożona i poupychana (kurcze, jedna szafa mi nie starcza - musiałam łokciem sobie pomagać) Pranie założone, jeszcze mnie 2 tury czekają, sałatka warzywno-chwastowa dla lądowców gotowa, mieszkanie na błysk sprzątnięte - czego to się nie robi byle magisterki nie pisać


Za to znowu mi się bidet zatkał i miałam powódź w łazience, szlaggggggggggggg


Przyszły eks dziś wraca od mamy, ale się cieszę ogroooomnie


Paula - angielski jest prosty, warto oglądać filmy w wersji z napisami, podłapać zwroty, akcent, to naprawdę dużo daje

Moja mama wpadła na genialny pomysł, żebym zrobiła kurs pedagogiczny i szła uczyć na pół etatu w podstawówce... a ja nie umiem niestety tłumaczyć co i jak, dla mnie wszystko wynika samo z siebie po prostu

[nulka5]

Napisane przez Elliannia

Za mną porządki w szafie (...)

mieszkanie na błysk sprzątnięte - czego to się nie robi byle magisterki nie pisać

Za to znowu mi się bidet zatkał i miałam powódź w łazience, szlaggggggggggggg


Przyszły eks dziś wraca od mamy, ale się cieszę ogroooomnie

nieźle wywinełaś z tą szafą hehe
znam to uczucie, czego by się nie zrobiło, nie sprzątnęło, nie ogarnęło itd itp byleby pracy nie pisać
i do tego jeszcze powódź w łazience... współczuję

a czemu to przyszły eks? ;> i czemu się tak "cieszysz" na jego powrót?

[gusiak23]

Napisane przez nulka5

tak naprawdę w nauce języka chodzi o mnóóóóstwo ćwiczenia, praktyki i osłuchania
jak najwięcej słuchać, czytać po angielsku, ale przede wszystkim MÓWIĆ
i zobaczysz, że z czasem sama będziesz chwytać język dużo szybciej

całkowicie się zgadzam.
Jednak nie przyjdzie bo jej klasówkę odwołali więc mam wolne

[xPaula20x]

no to fajnie masz czas wolny
jak wszystko pozaliczam to sie wezme za angielski

ale bym juz chciała grudzien a tu jeszcze miesiac został i pewnie bedzie sie ciagnoł

a co tu tak cicho??

[Elliannia]

Napisane przez nulka5

nieźle wywinełaś z tą szafą hehe
znam to uczucie, czego by się nie zrobiło, nie sprzątnęło, nie ogarnęło itd itp byleby pracy nie pisać
i do tego jeszcze powódź w łazience... współczuję

a czemu to przyszły eks? ;> i czemu się tak "cieszysz" na jego powrót?

Się popsuło między nami, i juz od pół roku taka hmm, stagnacja jest.... nawet zaręczyny nie pomogły... mogłam stawać na rzęsach, a od niego żadnej inicjatywy, żadnego pomysłu, no nic... siedzenie w domu i pierdzenie w kanapę po prostu, jeśli ja czegoś nie wykombinowałam... A ciężko żyć z kimś, kogo trzeba prowadzić za rączkę całe życie, nawet w tak błahej sprawie jak włożenie wtyczki do gniazdka Miarka sie przebrała no i teraz jest już praktycznie wzajemna wrogość


Zastanawiam się poważnie, czy jeszcze okien i drzwi nie wymyć - a niedługo wyjdę z mopem na klatkę

[gusiak23]

to Ty niezła pani domu jesteś

a ja sobie lampkę winka na smuteczki nalałam

[Elliannia]

To najlepszego - powiedziała Elli unosząc szklankę z JD z colą


Chociaż odkąd podjęłam decyzję o tym że definitywnie nie ma co ratować i to nie ma sensu, kamień mi z serca spadł aż mnie palce u stóp bolą Więc smutków mniej - ale dla towarzystwa się mogę napić

[nulka5]

Napisane przez Elliannia

Się popsuło między nami, i juz od pół roku taka hmm, stagnacja jest.... nawet zaręczyny nie pomogły... (...)
A ciężko żyć z kimś, kogo trzeba prowadzić za rączkę całe życie


Zastanawiam się poważnie, czy jeszcze okien i drzwi nie wymyć - a niedługo wyjdę z mopem na klatkę

no niestety tak to jest... a duża część facetów chyba niestety tak ma...
że jak babka nie weźmie spraw w swoje ręce, to w dupie mają
i rzeczywiście wtedy najlepiej siedzieć w domu i pierdzieć przed tv
więc chyba podjęłaś słuszną decyzję tym bardziej jak piszesz, że zaręczyny nie pomogły nawet...

hehe nie no okna i drzwi zostaw na jutro hehe

Gosiak a co to za smuty? nie można się smutać!

[gusiak23]

u mnie niedługo @ i pewnie dla tego te smuty i nerwy

[Dagunia]

Ja już nie pamiętam co to PMS

[nieznajoma0]

Dzolsiczku pewnie, że tękniłam

cześć

[Dagunia]

cześć tutaj

[Elliannia]

Napisane przez nulka5

no niestety tak to jest... a duża część facetów chyba niestety tak ma...
że jak babka nie weźmie spraw w swoje ręce, to w dupie mają
i rzeczywiście wtedy najlepiej siedzieć w domu i pierdzieć przed tv
więc chyba podjęłaś słuszną decyzję tym bardziej jak piszesz, że zaręczyny nie pomogły nawet...

hehe nie no okna i drzwi zostaw na jutro hehe

Gosiak a co to za smuty? nie można się smutać!

Nie mam ochoty zajmować się dużym dzieckiem, i za 10 lat życia za dwie osoby czułabym się 20 lat starsza... a skoro przed ślubem i całą resztą zabawy już tak czuję, to się raczej nie polepszy między nami... Oczywiście od strony rodziców wyrzuty, że taki fajny facet, że tak mnie słucha, że dobrze zarabia, że będę mieć dobrze i bezpiecznie... a ja wychodzę z założenia, że lepiej później z miłości niż wcześnie z niecierpliwości Zresztą jak moja mama zobaczyła w jakim ja dole i depresji jestem od 2 miesięcy, to sama powiedziała że tego nie widzi - bo nieszczęśliwa strasznie byłam... teraz jest lepiej, mimo że jeszcze nie doszło do formalnego zakończenia

Napisane przez gusiak23

u mnie niedługo @ i pewnie dla tego te smuty i nerwy

U mnie też się zbiera - od piątku :/ Płaczliwość straszna, czekoladę mogę wciągać tonami wręcz, a @ jeszcze nie ma :/ Nawet test robiłam, zapobiegawczo

[dzolls]

Babolce moje

[gusiak23]

Napisane przez Elliannia

Nie mam ochoty zajmować się dużym dzieckiem, i za 10 lat życia za dwie osoby czułabym się 20 lat starsza... a skoro przed ślubem i całą resztą zabawy już tak czuję, to się raczej nie polepszy między nami... Oczywiście od strony rodziców wyrzuty, że taki fajny facet, że tak mnie słucha, że dobrze zarabia, że będę mieć dobrze i bezpiecznie... a ja wychodzę z założenia, że lepiej później z miłości niż wcześnie z niecierpliwości Zresztą jak moja mama zobaczyła w jakim ja dole i depresji jestem od 2 miesięcy, to sama powiedziała że tego nie widzi - bo nieszczęśliwa strasznie byłam... teraz jest lepiej, mimo że jeszcze nie doszło do formalnego zakończenia

czasem jest lepiej skończyć coś niż później męczyć się przez całe życie

Napisane przez Elliannia

U mnie też się zbiera - od piątku :/ Płaczliwość straszna, czekoladę mogę wciągać tonami wręcz, a @ jeszcze nie ma :/ Nawet test robiłam, zapobiegawczo

witam w klubie, ostatnio uwielbiam Kinder MaxiKing, a miałą być dieta

Napisane przez Dagunia

Ja już nie pamiętam co to PMS

a jak to zrobiłaś??

[xPaula20x]

Dagunia no własnie jak to zrobiłas
zemna jak mam miec@ to sie nieda wytrzymac chce mi sie płakac jak ogladam reklamy to czasami rycze tak bez powodu
dobra mykam narazie

[gusiak23]

a myślałam że mnie się tylko takie humory trzymają, tylko ja wtedy zła jak osa chodzę

[Dagunia]

dziewczyny plasterki anty.

[Elliannia]

Mi anty nie pomagało na pms
Chociaż u mnie często pms trwa cały miesiać Zwłaszcza na czekoladę