Grzybica ust i jezyka

[Aguska20]

tak połowa nastolatek na moim osiedlu juz jest po swoim pierwszym razie a na dyskotece z nowo poznanym facetem potrafia wyjsc w krzaki niestety ...
ale to prowokacja jak nic... no bo przeciez nikt chyba nie jest tak bezmyślny.

[Jota]

Coś mi się wydaje, że Popopo to stary obleśny facet, który ślini się przed monitorem pisząc o seksie z dzieckiem.

[margitta]

Napisane przez Jota

Coś mi się wydaje, że Popopo to stary obleśny facet, który ślini się przed monitorem pisząc o seksie z dzieckiem.

zważywszy na to, że Popopo jak na naiwną 13-latkę bardzo szybko odkryła opcję niewidzialnego użytkownika (nie widzimy kiedy przegląda wątek) to skłonna bym była uwierzyć

[anett234]

Tak sie zdenerwowałam aż mnie w wizażowych "drzwiach" ścisnęło i wejśc nie mogłam ...
Właśnie...bardzo szybko zniknęła stąd..
Może jej "facet" przyjechał ją "odwiedzic" ,no bo przecież ją kocha

[naanahanae]

Napisane przez anett234

Może jej "facet" przyjechał ją "odwiedzic" ,no bo przecież ją kocha

i to nie byle jak... w pupę ja kocha!!!

[mysza89]

przepraszam ale nie mogłam sie powstrzymac


mam nadzieje ze to prowokacja.

[kociulek]

Choć nie jestem za biciem dzieci, to uważam, że w tym przypadku mamusia powinna przełozyć przez kolano i pożądnie przetrzepać skórkę Skoro w wieku 13 lat takie rzeczy sie robi, to co będzie za kilka lat... ...aż strach pomyśleć

[Tequillaaa]

Ja bawiłam się lakami i w gumę skakałam. A nie bawiłam sie pupą

[hathayoga]

Napisane przez Tequillaaa

Ja bawiłam się lakami i w gumę skakałam. A nie bawiłam sie pupą

eee, to ty dziecko byłaś ja w tym wieku poszłam na prawdziwego sylwestra! (co prawda wyłącznie w damskim towarzystwie, a w pokoju obok byli rodzice, ale... rety, jaka ja się czułam wtedy dorosła )

[Tequillaaa]

Napisane przez hathayoga

eee, to ty dziecko byłaś ja w tym wieku poszłam na prawdziwego sylwestra! (co prawda wyłącznie w damskim towarzystwie, a w pokoju obok byli rodzice, ale... rety, jaka ja się czułam wtedy dorosła )

A tak w sekrecie Ci powiem to święta nie byłam :P z kumplami chodziło sie na działki na tzw "chaby" po Naszymu na czereśnie albo śliwki haha to były czasy przez ten wątek na wspomnienia mi sie wzieło kto by pomyślał

[hathayoga]

Napisane przez Tequillaaa

A tak w sekrecie Ci powiem to święta nie byłam :P z kumplami chodziło sie na działki na tzw "chaby" po Naszymu na czereśnie albo śliwki haha to były czasy przez ten wątek na wspomnienia mi sie wzieło kto by pomyślał

fakt, to były strasznie fajne czasy chłopcy SZANOWALI dziewczyny, a dziewczynom wystarczyły szkolne "wolne tańce" na dyskotekach, by czuć się w jakiś sposób wyróżnioną. nikt nikomu nie wkładał niczego "z miłości" w tyłek i było szalenie romantycznie przynajmniej ja tak wspominam ten wiek...

[anett234]

Napisane przez Tequillaaa

A tak w sekrecie Ci powiem to święta nie byłam :P z kumplami chodziło sie na działki na tzw "chaby" po Naszymu na czereśnie albo śliwki haha to były czasy przez ten wątek na wspomnienia mi sie wzieło kto by pomyślał

A jakie te czereśnie były pyszne ,a i spodnie dziurawe od skakania po drzewach.Cieszę się,że mam takie wspomnienia a nie takie "do pupy" .Co ta dziewczyna będzie kiedyś wspominac to aż współczuję....

[Tequillaaa]

Napisane przez hathayoga

fakt, to były strasznie fajne czasy chłopcy SZANOWALI dziewczyny, a dziewczynom wystarczyły szkolne "wolne tańce" na dyskotekach, by czuć się w jakiś sposób wyróżnioną. nikt nikomu nie wkładał niczego "z miłości" w tyłek i było szalenie romantycznie przynajmniej ja tak wspominam ten wiek...

Te wolne tańce były fajne, trzymajac sie za ramiona i biodra kazdy z metr od siebie stał hahah

[Tequillaaa]

Napisane przez anett234

A jakie te czereśnie były pyszne ,a i spodnie dziurawe od skakania po drzewach.Cieszę się,że mam takie wspomnienia a nie takie "do pupy" .Co ta dziewczyna będzie kiedyś wspominac to aż współczuję....

Takie wspomniena są bardziej wartościowe od tych "do pupy"

[natali86]

o jak sie wątek rozrósł
widzę że na wspokmnienia was nabrało
kiedy miałam 13 lat to zjezdzałam w zimie na workach z górki a jaka frajda z tego była


heh miło powspominać i az chce sie powiedzieć to były czasy

[natali86]

Napisane przez Tequillaaa

Takie wspomniena są bardziej wartościowe od tych "do pupy"

pomyślcie sobie że marzeniem takiej 13 letniej dziewczyny jest to żeby spróbowac do pupy
bardzo wiele straciła bo swoje dziecinstwo. Kiedyś sobie to uswiadomi. A jedynym jej wspomnieniem będzie to jak na korkach robiła loda ech... szkoda gadać

[anett234]

Napisane przez natali86

pomyślcie sobie że marzeniem takiej 13 letniej dziewczyny jest to żeby spróbowac do pupy
bardzo wiele straciła bo swoje dziecinstwo. Kiedyś sobie to uswiadomi. A jedynym jej wspomnieniem będzie to jak na korkach robiła loda ech... szkoda gadać

Może nie będzie jej aż tak z tym ciężko...W sumie to nie będzie miała z czym porównac tego swojego "dzieciństwa"...nie wie co to zjeżdżanie na worku w zimie i chodzenie na czereśnie,lub budowanie domku na drzewie...I tak jak mówisz jedynym jej wspomnieniem będzie robienie loda i to,że nie chciała dac "do pupy" (chyba sobie tego nigdy nie wybaczy )...

[wersta]

mam nadzieję, że Popo coś jeszcze napisze

[natali86]

Napisane przez anett234

I tak jak mówisz jedynym jej wspomnieniem będzie robienie loda i to,że nie chciała dac "do pupy" (chyba sobie tego nigdy nie wybaczy )...

ale mnie rozbawiłaś

[hathayoga]

btw, fajny nick - popopo po japońsku "popo" to buziak. znaczy co, po buziaku?

[natali86]

hathayoga genialny avatar

[hathayoga]

Napisane przez natali86

hathayoga genialny avatar

dzięki

[a260]

Napisane przez natali86

hathayoga genialny avatar

hehehe, też z niego polewam.

A pamiętacie te ogniste dyskoteki z nauczycielami, kończące się o 20

Jak miałam 12 lat, podobałam się koledze, z którym już wcześńiej chodzłam do przedszkola.
I powiedział, ze chce być moim rycerzem. Raz nawet cmoknął mnie w policzek Ale to było urocze ...


Ale ja naprwdę nie zdziwiłabym się, jakby to się okazały tylko głupie zarty. Choć fakt, faktem: po sławetnym "spisie ciąż" znalazły sie brzemienne 13 latki...
Więc ech...

[hathayoga]

Napisane przez a260

hehehe, też z niego polewam.

A pamiętacie te ogniste dyskoteki z nauczycielami, kończące się o 20

Jak miałam 12 lat, podobałam się koledze, z którym już wcześńiej chodzłam do przedszkola.
I powiedział, ze chce być moim rycerzem. Raz nawet cmoknął mnie w policzek Ale to było urocze ...


Ale ja naprwdę nie zdziwiłabym się, jakby to się okazały tylko głupie zarty. Choć fakt, faktem: po sławetnym "spisie ciąż" znalazły sie brzemienne 13 latki...
Więc ech...

Tak mi się przypomniało - w 7 klasie, podczas dyskoteki kolega otworzył okno i chciał wyskoczyć, bo odmówiłam mu tańca. TAŃCA! nie odbytu, czy robótek ustno-ręcznych.

[jaga_2001]

Jak dla mnie jest to prowokacja. Zwlaszcza po przeczytaniu pierwszysch postow popopo napisanych na wizazu (bynajmniej nie mam na mysli tego watku)...

[natali86]

Napisane przez hathayoga

Tak mi się przypomniało - w 7 klasie, podczas dyskoteki kolega otworzył okno i chciał wyskoczyć, bo odmówiłam mu tańca. TAŃCA! nie odbytu, czy robótek ustno-ręcznych.

a propo okna to jak miałam 14 też na szkolnej dyskotece ( jakie to było przezycie ) wyrzuciłam, z okna na 2 pietrze kwiatka co stał na parapecie. Rzuciłam tego kwaiatka na takiego chłopaka co mnie zdenerwował ( bynajmniej nie wkurzyłam się o to że chciał uzyc mojej pupy ) Najśmieszniejsze jest to że ten chłopak to teraz mój Narzeczony i jesteśmy razem ponad 6 lat ale nieraz mamy ubaw jak sobie to przypomnimy

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

E, dobra metoda na podryw :P
Ale ten trafilas go w glowe tym kwiatkiem?

[natali86]

w głowe nie trafiłam, bo zrobił unik
to była akcja niczym Romeo i Julia, ja na wysokosciach a on wpatrzony w lecacego kwiatka

[hathayoga]

Napisane przez natali86

a propo okna to jak miałam 14 też na szkolnej dyskotece ( jakie to było przezycie ) wyrzuciłam, z okna na 2 pietrze kwiatka co stał na parapecie. Rzuciłam tego kwaiatka na takiego chłopaka co mnie zdenerwował ( bynajmniej nie wkurzyłam się o to że chciał uzyc mojej pupy ) Najśmieszniejsze jest to że ten chłopak to teraz mój Narzeczony i jesteśmy razem ponad 6 lat ale nieraz mamy ubaw jak sobie to przypomnimy

chyba też zacznę rzucać w facetów na ulicy doniczkami

[natali86]

Napisane przez hathayoga

chyba też zacznę rzucać w facetów na ulicy doniczkami

może uda Ci się trafić doniczka tego jedynego