2017-01-22, 15:07 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 106
|
On i jego matka. Pomocy!
Witam
Dawno mnie tu nie bylo, lecz tak jak zawsze sprowadza mnie do Was problem z ktorym nie moge sobie sama poradzic. Mianowicie spotykam sie z moim chlopakiem 7 miesiecy, ja mam 22 lata on 27. Jest mam ze sobą dobrze, swietnie sie rozumiemy ogólnie powiedzialabym , ze jestem w idealnym związku ale.. No wlasnie zawsze musi byc jakieś ale Takze do sedna moj chlopak nazwijmy go K kupil mieszkanie jakieś 4 miesięce temu. Wybieral je razem z mama, znaliśmy sie wtedy tylko 3 miesiące ,takze nie mialam do niego zalu ,ze nie pytal mnie o zdanie. Po zakupie przyszedl czas na generalny remont tego mieszkania, K znow poprosil mame aby sie tym zajela. Dal jej wolną reka. Wynikało to z tego ,ze poprostu nie mial czasu sie tym zajmowac. Lekko mnie to dotknęło ale znow wytlumaczylam sobie to tym , ze krótko sie znamy i dlatego mnie o to nie prosi. Przez czas tego remontu bardzo sie do siebie zblizylismy, mozna powiedzieć ,ze właściwie zamieszkalam z nim w mieszkaniu ktore w tedy wynajmowal. Wygladalo to tak ,ze pol swoich rzeczy przeniosłam tam a drugą czesc mialam jeszcze w rodzinym domu w ktorym spalam juz tylko okazjonalnie i tylko dlatego ,iz mam z niego bliżej do pracy. Moje zdanie w ogole nie liczyło sie przy wyborze mebli bądź kolorów scian np jego mama miala problem z wybraniem fototapety wiec ja znalazlam aukcje z ladnym wzorem to powiedziała ,ze nie moze jej zamówić bo czeka sie na realizacje 2 tygodnie a fototapeta ktora ona w koncu wybrala byla zakladana dopiero miesiąc po tym wydarzeniu albo wybor stolu jego mama przeslala mu kilka modeli K pokazal mi je powiedzialam mu który mi się nie podoba a ktory podoba mi sie najbardziej ale on i tak kazal jej zdecydować samej i oczywiści wybrala ten który mi sie nie podobal. Kilka dni temu przyszedl czas przeprowadzki. Remont skonczony przyznam ,ze mieszkanie wyglada ladnie. Do kupienia zostaly tylko drobiazgi takie jak sztućce, dywaniki, talerze itp. Spisalam na kartce wszystko co jest potrzebne i umowilam sie z moim K na zakupy a tu nagle okazuje sie , ze polowe z tych rzeczy znow kupila mama. :/ Wielokrotnie mowilam K ,ze bardzo lubie dobierać dodatki, no ale trudno i to jakos przelknelam. Nastepnego dnia jego mama przynosi karton dekoracji. Na domiar złego zawieral on naprawdę brzydkie rzeczy w ciotkowatym stylu. Oboje je skrytykowalismy wiec bylam pewna ,ze pojda w kąt piwnicy. Wczoraj spotkala mnie niespodzianka dekoracje mamy wystawione na półce w salonie. Mowilam K ,ze chce aby staly tam nasze zdjęcia z wakcji. Nie wytrzylam juz tego cos we mnie pękło. Nie mam ochoty ani przebywać w tym mieszkaniu ani w ogole rozmawiac z K. Z jednej strony to jego mieszkanie i ma prawo pozwalać je dekorowac komu chce. Poza tym w sumie krotko się znamy, ale z drugiej strony to ja tam bede przebywać, ja bede uzywac tych rzeczy, gotować nimi i je sprzątać wiec dlaczego wybiera je jego mama? Oczywiście wszystko łącznie z dekoracjami jest kupowane z pieniędzy K którymi zarządza ta kobieta :/ Moj chlopak mowi mi ,ze chce budowac ze mna przyszłość , ze to jest również moj dom a nie zrobil nic zebym sie tam dobrze czula ani nie zapytał co jest mi potrzebne. Nie mowilam mu tego wszystkiego bo jak tylko zaczynam to on mi wmawia ,ze jestem zazdrosna albo o zgrozo , ze próbuje popsuć ich relacje :/ Wiec wolałam to wszystko trzymac w sobie ale juz dluzej nie moge. Widzi , ze jestem zla i musze mu wyjaśnić wieczorem z jakiego powodu dlatego powstał ten wątek. Myslicie ,ze mam racje? Ze mam prawo byc zla? Nie wiem czy juz sobie odpuścić , nie zaczynać tematu i wyluzować czy wręcz przeciwnie. Co o tym sądzicie? Bo ja pierwszy raz znalazlam sie w takiej sytuacji. Moj byly chlopak nie mial takich bliskich relacji z matka i nie wydaje mi sie to normalne. Mam nadzieje ,ze znajdzie sie tu jakas madrzejsza i bardziej doświadczona osobka ode mnie ktora powie mi czy moje zachowanie jest normalne ? |
2017-01-22, 15:55 | #2 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: On i jego matka. pomocy!
Przeoczyłaś jedno: to jest j e g o mieszkanie, nie - wasze. Dlaczego miałabyś mieć wpływ na cokolwiek? Przecież nie za twoje pieniądze to wszystko.
|
2017-01-22, 16:06 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 106
|
Dot.: On i jego matka. pomocy!
No tak masz racje. Tyle tylko ,ze on chce tam mieszkac ze mna.
|
2017-01-22, 16:07 | #4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 534
|
Dot.: On i jego matka. pomocy!
Odpuść sobie.
Chłopak w tym wieku pewnie korzystał z pomocy mamy głównie finansowej i teraz głupio mu powiedzieć żeby mama się nie angażowała... Moim zdaniem jak już zamieszkanie w tym mieszkaniu, to podejmiecie decyzje co jest w nim potrzebne, a co nie. Ale to dopiero jak z nim zamieszkasz na dobre i rzeczywiście zaczniesz czuć się "jak w domu". |
2017-01-22, 16:18 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 106
|
Dot.: On i jego matka. pomocy!
Dziękuję za radę. Masz rację ale mi jest po prostu troche przykro i wkurza mnsie ta sytuacja.
|
2017-01-22, 16:25 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
|
Dot.: On i jego matka. pomocy!
Porozmawiaj z nim. Powiedz co ci leży na sercu, że twoje zdanie się nie liczy i to cię boli, źle się tam czujesz i również chcesz uczestniczyć w dekorowaniu mieszkania, powinien zrozumieć skoro chce budować z tobą przyszłość i mówi, że to też twój dom, w którym masz zamieszkać.
Edytowane przez 7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30 Czas edycji: 2017-01-22 o 16:27 |
2017-01-22, 16:39 | #7 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: On i jego matka. pomocy!
A czy Wy w ogóle ustaliliście, że się tam wprowadzasz? Jeśli tak, to czy zapytałaś go wprost, dlaczego nie może być w tym mieszkaniu akcentów wybranych przez Ciebie, rzeczy które Ci się podobają, które by sprawiły, że by Ci się przyjemniej tam mieszkało? Te zdjęcia na półkach chociażby.
Czy macie w ogóle ustalone zasady wspólnego mieszkania tam? Finansowe chociażby?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2017-01-22, 16:41 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 106
|
Dot.: On i jego matka. pomocy!
Porozmawiać tak czy tak będę musiala bo jakoś musze wyjaśnić swoje zachowanie.
|
2017-01-22, 16:43 | #9 |
Czerwcowa PM
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 2 609
|
Dot.: On i jego matka. pomocy!
Jakby facet po 7 miesiącach spotykania się czepiał się o to co i jak mam w MOIM mieszkaniu tylko w nim pomieszkując i w żaden sposób nie dokładając się do niego, to szybko bym mu wytłumaczyła co o tym sądzę.
__________________
Pomóż Sandrze, proszę - wpłać chociaż 1 zł. |
2017-01-22, 16:46 | #10 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: On i jego matka. pomocy!
Tu nie ma co wyjaśniać, normalne jest to, że jak się gdziekolwiek wprowadzamy, to chcemy żeby było przytulniej, żeby się czuć jak w domu. Ja nawet w hotelu, jeśli spędzam tam więcej niż jedną noc, rozkładam swoje duperele tak, żeby mieć poczucie "bycia u siebie". Natomiast ważna jest odpowiedź na pytanie, czy on w ogóle traktuje Cię jak życiową partnerkę, czy jego rodzina wie, że on ma wobec Ciebie poważne plany, że chce żebyście razem tam mieszkali i stworzyli w tym mieszkaniu Wasz wspólny dom. I czy on sam wie, że chcesz wyjść poza "pomieszkiwanie" u niego, że chcesz tam razem z nim zamieszkać.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2017-01-22, 16:47 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 106
|
Dot.: On i jego matka. pomocy!
Nie ustaliliśmy tego tak formalnie, chociaż wiele razy mówił , ze by chciał zebym z nim mieszkała to bardziej ja unikam tematu z powodu naszego krótkiego stażu ale dla oboju z nas jasne jest to ,ze w koncu się tam wprowadze. Myślę ,ze jak oprawie te zdjecia i je ustawie to nikt ich nie wyrzuci ale wkurza mnie fakt , ze stoją tam ozdoby ktore nawet mu się nie podobaja tylko dlatego , ze podobaja się mamie kiedy ona nawet tam nie mieszka/ nie przebywa.
|
2017-01-22, 16:50 | #12 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: On i jego matka. pomocy!
No to skoro nie ustaliliście tego formalnie i sama piszesz, że nie chcesz poruszać tego tematu ze względu na krótki staż związku, to dlaczego u licha dajesz sobie prawo do ingerowania w wystrój tego mieszkania? Nie widzisz tu sprzeczności?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2017-01-22, 16:50 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 106
|
Dot.: On i jego matka. pomocy!
Tak uwaza mnie za życiową partnerkę. Powtarzal to wielokrotnie, poznalam cala jego rodzinę nawet ta dalszą, co do tego nie mam wątpliwości.
|
2017-01-22, 16:52 | #14 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: On i jego matka. pomocy!
To że poznałaś jego rodzinę nie znaczy, że się tam wprowadzasz. Najpierw ogarnijcie ten temat, a potem będziesz myśleć o urządzaniu mieszkania pod siebie.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2017-01-22, 16:59 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 106
|
Dot.: On i jego matka. pomocy!
Elvegirl widze sprzeczność ale nic nie poradze ,ze wywołuje to we mnie tak nie przyjemne emocja. Uczucia nie zawsze ida w parze z logiką stad ten watek. Zreszta wiadome jest dla nas obojga ,ze w niedługim okresie czasu bede z nim mieszkac wiec mógłby sie liczyc z moim zdaniem.
---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ---------- Zresztą w jego mieszkaniu spedzam więcej czasu niz w swoim domu a on by chcial aby w ogóle nie jeździła do siebie. Tylko byla u niego caly czas. |
2017-01-22, 17:02 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: On i jego matka. pomocy!
Jest roznica miedzy "pomieszkuje u niego, spedzam wiecej czasu u niego niz w domu, mam u niego polowe swoich rzeczy" a "mieszkamy razem, dokladam sie do rachunkow, razem robimy zakupy, dbamy o dom" itd.
Wedlug mnie na tym etapie przesadzasz. Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka |
2017-01-22, 17:15 | #17 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 534
|
Dot.: On i jego matka. pomocy!
Dziewczyny mają racje. Ustalcie podstawowe kwestie, a potem dopiero się "urządzajcie"
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-01-22, 17:35 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 106
|
Dot.: On i jego matka. pomocy!
On chce , zebym z nim mieszkala gdybym ja sie zdecydowala to bym mogla juz dzisiaj sie tak wprowadzac. Odkladam to bo chce się cieszyć takim etapem poki moge. Ale macie racje ostatecznie tam nie mieszkam. Skoro wszystkie uwazacie ,ze przesadzam to postaram się wyluzować.
---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:25 ---------- A tak jeszcze dodam ,ze niby oficjalnie tak nie mieszkam nie moge wybrać dodatkow ale sprzątam juz tam tylko ja. Tak samo jestem proszona aby pojac wykupic kablowke czy byc w mieszkaniu o tej i o tej bo przychodzą fachowcy cos tam montować. Wiec tez nie jest to.do konca w porzadku. |
2017-01-22, 17:38 | #19 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: On i jego matka. pomocy!
No nie jest. To po co to robisz?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2017-01-22, 17:45 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: On i jego matka. pomocy!
Niezle dalas sie wrobic :P...
Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka |
2017-01-22, 17:48 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 106
|
Dot.: On i jego matka. pomocy!
Robie to bo chce pomoc a sprzątam bo on tego nie zrobi dopoki nie będzie takiego balaganu ze sam nie zacznie wychodzić. Wiem ,ze jestem oceniana za porzadek w jego mieszkaniu wcześniej wynajmowanym czy tym nowym przez jego znajomych jak i matke bo oni uwazaja ze mieszkamy razem nie patrzą czy to ,,oficjalnie"
|
2017-01-22, 17:48 | #22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: On i jego matka. pomocy!
Cytat:
I to mu najpierw powiedz, a potem przestań robić za samobieżnego mopa. Razem mieszkacie = podział obowiązków. Dlaczego od początku się ustawiasz w roli pomocy domowej? Kolejna głupia jesteś? Jak potem z tego wyjdziesz jak go przyzwyczaisz że palcem w domu nie musi tknąć? Jak coś pimknie że psujesz mu relacje z mamunią, to powiedz zeby w takim razie może mamunia sprzątała i latała do fachowców i że on właśnie takim postępowaniem psuje relacje z Tobą!!!! Jesteście krótko, ale widzę że intensynie. Więc skoro pan "akceptuje" łaskawie że Ty sprzatasz, to niech zaakceptuje że tez tam mieszkasz a nie tylko robisz za bezwonna i bezbarwna pomoc domową. Duperele proponuje wysiudac metoda cichej chińskiej kolonizacji- pojedynczo niech nagle zawędrują do piwnicy a ich miejsce niech zajmują Twoje duperelki. Tylko zabezpiecz je dobrze, żeby sie nie pouszkadzały, bo moż emamusia będzie chciała odzyskac, albo w razie watów ozstaniowych niech beda w dobrej kondycji do odzysku.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2017-01-22, 17:49 | #23 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: On i jego matka. pomocy!
Po co sprzątasz w cudzym mieszkaniu?
|
2017-01-22, 17:52 | #24 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: On i jego matka. pomocy!
Cytat:
Życiowa partnerka? Tak o sobie można po kilku latach poważnego związku powiedzieć, a nie po 7 miesiącach bujania się ze sobą. Facet dużo bajeruje i obiecuje na podstawie tak naprawdę słabych przesłanek. Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2017-01-22 o 17:54 |
|
2017-01-22, 17:53 | #25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: On i jego matka. pomocy!
|
2017-01-22, 17:53 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: On i jego matka. pomocy!
Cytat:
Wcale nie chcesz. Musisz bo się boisz że mamunia powie, że ty tak nie na poważnie bo nie sprzątasz. Głupio robisz. bardzo głupio. Serio, związek poważny nie polega na jeżdżeniu na mopie na pokaz mamuni. jakby co, zawsze możesz powiedzieć że bałagan, bo synek nie nauczony niestety sprzątać i mógłby zarosnąć bałaganem a nie tknie palcem.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2017-01-22, 17:55 | #27 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: On i jego matka. pomocy!
|
2017-01-22, 17:57 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: On i jego matka. pomocy!
Cytat:
Nie no, skoro tam w większości czasu mieszka, to sprzątać wypada. Ale nie na zasadzie przypodobania się mamusi i zasłużenia na miano poważnej partnerki no i kluczowe: NIE sama za oboje.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2017-01-22, 17:59 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 3 019
|
Dot.: On i jego matka. pomocy!
No cóż. Krótko mówiąc: w żadnym aspekcie tego związku nie widać, żebyś była jego partnerką. Więc no. To, że tak sobie Ciebie nazywa, o niczym nie świadczy. Wyglądasz raczej na darmową pomoc domową, która nie ma nic do gadania.
Edytowane przez trzyrazypiec Czas edycji: 2017-01-22 o 18:00 |
2017-01-22, 18:13 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 063
|
Dot.: On i jego matka. pomocy!
Uwazam, ze jak zaczniesz dzielic rachunki z tz (nie 2 msc czy 3 ) a nie tylko czas tam spedzac, to wtedy mozesz miec powod do zalu, ze nie jestes uwzgledniana przy dekoracji mieszkania.Natomiast krociutko sie znacie i dosc szybko juz zamieszkaliscie razem.Jego matka nie wie, jak dlugo wasz zwiazek jeszcze potrwa, zreszta wy sami tez nie, przeciez sie dopiero poznajecie.
Wiecej cierpliwosci z Twojej strony a jego matka tez musi sie z nowa dziewczyna oswoic, bo dla niej to nie koniecznie bedzie to takie oczywiste, ze jak syn poznal Ciebie, to w try miga mieszkanie im urzadzisz.Tak im.A zanim pomysli urzadzaja sobie mieszkanie, to potrzebujesz nie tylko Ty ale Wy wszyscy duzo wiecej czasu. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:58.