2013-06-18, 20:48 | #4471 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 447
|
Dot.: Psy
O rety...przepraszam... Aga mi w głowie tak się zrosła z Lenką...
Aguś |
2013-06-18, 22:21 | #4472 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Psy
Cudaczne te Wasze psiaki
|
2013-06-19, 08:37 | #4473 |
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
|
Dot.: Psy
Jak Wasze psy podczas upałów? Chodzicie nad wodę?
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki |
2013-06-19, 09:04 | #4474 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Psy
moje calkiem normalnie. tyle ze do pracy jezdze wczesniej, bo troche mi goraco na rowerze.
moze troche wiecej spia, ale one sa przyzwyczajone. nie ma dla nich zlej pogody |
2013-06-19, 09:15 | #4475 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 881
|
Dot.: Psy
Dziewczyny a znacie jakieś sposoby na oswojenie psa z wodą?
Bo nasza sunia niestety niezbyt lubi kąpiele a my lubimy jeździć nad wodę i fajnie by było gdyby ona też mogła się tak ochłodzić. No i ułatwiałoby to kąpiele
__________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca" Paulo Coelho
(maj 2010-...) |
2013-06-19, 09:18 | #4476 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Psy
Cytat:
U nas pomogło to, że sami do wody wchodzilismy a Zuzy nie zmuszaliśmy. Wchodziła najpierw na samym brzegu - to pokazywalismy, ze sie cieszymy, nagradzalismy, mizialismy, szalelismy w tej wodzie po kostki. Potem stopniowo wchodziła (sama, bez zmuszania) coraz głębiej - tam to samo. W końcu się przekonała Tylko zajęło nam to całe poprzednie lato, a nad wodą bylismy kilka razy w tygodniu W okolicy wrzesnia wchodziła już bez żadnych obaw sama, wręcz leciała z naszym drugim psem byle szybciej
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2013-06-19, 09:28 | #4477 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 881
|
Dot.: Psy
Cytat:
Za to jedynie lubi pływać na materacu ---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ---------- a no i my nad wodę to jedynie raz w tygodniu możemy się wybrać
__________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca" Paulo Coelho
(maj 2010-...) |
|
2013-06-19, 09:52 | #4478 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Psy
Mam stary kocioł taaaaki duży i wlałam tam wody, stoi na podwórku i mojego psiaka tam wkładam, zmaczam wodą a on się potem cieszy jak głupi
|
2013-06-19, 09:54 | #4479 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Psy
starszy pies to po prostu wszedl do wody, zebral sie w sobie i poplynal, a mlodszy no to coz...cala rodzina w wodzie i "idziesz czy nie? kto jak nie ty? chyba nie jestes frajerem" i wskoczyla na bombe i temat "dygania sie" saie zamknal zanim sie jeszcze otworzyl.
|
2013-06-19, 09:58 | #4480 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 20
|
Dot.: Psy
dzis zamierzam jechac z moim alikiem po raz pierwszy nad jeziorko ciekawe czy bdzie moj psiaczek ze mna pływac
|
2013-06-19, 10:42 | #4481 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Psy
Cytat:
To zacznijcie od zabawy na brzegu - tam, gdzie czuje się bezpiecznie. Nasza czuła się bezpiecznie na 10cm wody (ale to duży pies - bernenczyk ), wasza na brzegu. Zacznijcie więc od zabawy na brzegu, chwalenia jak podejdzie do wody, ciągania szarpaka czy czegokolwiek co lubi. A potem dopiero - jak poczuje się na tyle swobodnie że nie bedzie zwiewać od fali i pozwoli jej zamoczyć łapki, to próbujcie głębiej.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2013-06-19, 10:50 | #4482 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 881
|
Dot.: Psy
Cytat:
__________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca" Paulo Coelho
(maj 2010-...) |
|
2013-06-19, 13:07 | #4483 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Psy
Moje kundle w upały leżą głównie Rozkładają się na co chłodniejszych kawałkach podłogi. Nawet Elmo, a on ma 4 miesiące więc ogólnie jest dość aktywny. Wieczorem nagle wraca im energia i roznoszą dom
|
2013-06-19, 13:46 | #4484 |
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
|
Dot.: Psy
Ja chcę się wybrać właśnie nad rzekę z moimi . Teraz za gorąco, a im bliżej wieczora, tym więcej komarów
Ale pójdę, może tak 4-6.
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki |
2013-06-19, 13:54 | #4485 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 989
|
Re: Psy
Mój Denis też uwielbia wodę, chociaż jak był młodszy to się bał strasznie. Jak podrósł to sam zaczął wskakiwać za nami do wody i bardzo to polubił. Też się dziś wybieramy nad jeziorko, ale późnym popołudniem dopiero. Wczoraj też byliśmy to ganiał gęsi po całym jeziorze i był przeszczęśliwy
|
2013-06-19, 13:57 | #4486 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Re: Psy
Cytat:
Szkoda tylko, że np. gęś zbożowa nadal ma okres lęgowy. Nie sądzę, by one (nawet już bez znaczenia, czy w lęgu czy nie) były szczęśliwe z takich "zabaw"...
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ Edytowane przez klempaa Czas edycji: 2013-06-19 o 13:59 |
|
2013-06-19, 14:58 | #4487 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 989
|
Re: Psy
Krzywdy im żadnej nie zrobił więc nic złego się nie stało. On ganiał za nimi w sensie pływał więc nie miał żadnych szans by je dogonić, zresztą morderczych zapędów nie wykazuje. Gęsi i ich młode są całkowicie bezpieczne.
|
2013-06-19, 15:03 | #4488 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Re: Psy
Cytat:
No jeszcze tego by brakowało, by jakąś dopadł. Krzywda to również stres, jaki ptactwu zapewnił. Nie wiem, jak można mieć psa myśliwskiego (jak rozumiem po awatarze) i pozwalac mu na takie akcje Ja mam psy pasterskie które zainteresowania zwierzyną nie wykazują żadnego (nie, nie pływają za kaczkami, gęśmi ani niczym innym), a mimo to w okresie lęgowym omijam miejsca, gdzie ptactwo gniazduje (biorac pod uwagę, że mieszkam w otulinie NPN to nie jest to łatwe ale jednak się da). Nie chcę na Ciebie naskakiwać (nie odbieraj tego tak), tylko tłumaczę. Warto pomyśleć też i o zwierzętach, które spotykamy na spacerach, nie tylko o swoich własnych psach...
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ Edytowane przez klempaa Czas edycji: 2013-06-19 o 15:05 |
|
2013-06-19, 15:23 | #4489 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 989
|
Re: Psy
Nie odbieram tego jako atak, rozumiem że przedstawiasz swój punkt widzenia. Nie powiedziałabym że te gęsi przeżywały stres. Wioska turystyczna, gęsi sporo, a ludzi jeszcze więcej. Gęsi są tu przyzwyczajone do ludzi i zwierząt. Nie uciekają, nie panikują. Jedynie oddalają się i tyle. A często nawet pływają w pobliżu ludzi, także z młodymi.
|
2013-06-19, 17:23 | #4490 | ||
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Psy
dzięki
Cytat:
Figulec zlizuje...olej z pestek winogron Cytat:
Proszę Was o dużo pozytywnej energii i ciepłe myśli jutro po 10:30. Jedziemy rano do Warszawy na operację Lilly i już mam gulę w gardle. |
||
2013-06-19, 21:32 | #4491 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 586
|
Dot.: Psy
Hej dziewczyny, chętnię dołączę do wątku, bo też jestem właścicielką psiura A konkretnie kundelki Sara jest z nami niedługo, bo w lipcu miną 2 lata. To niestety psina po przejściach. Najpierw mieszkała u patologicznej rodziny, z której wyniosła większość swoich problemów... Później kolejni właściciele, a że miała straszny charakter, bardzo niszczyła w domach, załatwiała się w mieszkaniu, była agresywna to nie zagrzała nigdzie dłużej miejsca... I tak przechodziła z rąk do rąk aż trafiła do mnie Zabrałam ją z działki, na której zostawili ją jej ostatni właściciele... Całkiem samą odizolowaną od ludzi..
Obecnie ma około 5 lat i żyje nam się razem dobrze, chociaż nigdy nie była dobrze socjalizowana, więc ma wciąż problemy z psychiką, ale cały czas nad tym pracujemy Jest przekochaną i wdzięczną sunią Co do upałów to znosi je bardzo dobrze. W mieszkaniu mamy w miarę przyjemnie, chłodno, na dłuższe spacery się chwilowo nie wybieramy, bo Sara jest po sterylizacji, więc jeszcze się oszczędzamy A jeśli chodzi o wodę to ją uwielbia... Niestety w okolicy nie mamy żadnego jeziora czy morza, ale gdy tylko idziemy na łąki, a są podtopione po deszczu to pierwsze co to Sara ląduje w wodzie Żałuję, że nie możemy z nią pojechać gdzieś nad morze czy nad jakieś jezioro, żeby mogła się wyszaleć, popływać. Za to mój poprzedni pies uciekał od wody jak najdalej mógł. Był z nami kilkanaście razy nad morzem i darł jak najdalej wody. Na Mazurach było podobnie, jak tylko zobaczył wodę to zwiewał No i kilkanaście pobytów nad morzem i na Mazurach nic nie dało, nie przekonał się do wody, pływania i kąpieli do samego końca... ---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ---------- My z Sarą trzymamy! Dwa tygodnie temu przechodziłyśmy przez to samo, więc rozumiemy i pozdrawiamy Lilly i jej Panią
__________________
Work, but don't forget to live.
Edytowane przez Ondiine Czas edycji: 2013-06-19 o 21:28 |
2013-06-19, 22:09 | #4492 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Psy
Znaleźliśmy sobie fajną miejscówkę nad morzem, w domkach, gdzie właścicielka jest baaardzo prozwierzęca i zwierzaki mogą bez problemu biegać po terenie luzem i bez kagańców o ile oczywiście nie są agresywne i nie napastują ludzi z dwóch pozostałych domków Jedziemy w sierpniu
|
2013-06-20, 04:02 | #4493 | ||
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Psy
Cytat:
Cytat:
Już wstałam. Pakuję nas, jem śniadanie i o 7 wychodzimy. Figa pojechała wczoraj wieczorem do babci męża by nie czuła się samotna przez te dwa dni gdy on będzie w pracy. Będzie dobrze! O 10 mamy być w Konstancinie, chirurg będzie już czekał. |
||
2013-06-20, 08:13 | #4494 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Psy
Trzymam kciuki będzie dobrze.
|
2013-06-20, 08:44 | #4495 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Psy
Nie martw się Aga, będzie dobrze. Trzymamy kciuki!
Na obrzeżach Darłowa http://www.lwiechaty.pl/ O tutaj, fajne na wakacje z psami jeśli nie chce się mieć ciągle jakichś obostrzeń (a to na smyczy, a to w kagańcach, raz nawet widziałam, że wolno przyjechać z psem, ale "psy przebywają w wyznaczonym miejscu" ). Zależało nam przede wszystkim na tym żeby wkoło był względny spokój (czyli kwatery w środku miasta odpadły ) i żeby psy też miały wakacje. Jedzie z nami koleżanka (Shemreolin, może kojarzysz? ) z dzieckiem i prawdopodobnie też z psem. |
2013-06-20, 14:49 | #4496 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
|
Odp: Dot.: Psy
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. Edytowane przez inga21 Czas edycji: 2013-06-20 o 18:57 |
|
2013-06-21, 07:52 | #4497 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 30
|
Dot.: Psy
Witam. Od wczoraj jesteśmy z mężem szczęśliwymi posiadaczami 8 tygodniowej suczki. Przyznam, że nigdy nie posiadałam pieska, nigdy za nimi nie przepadałam, ale to się zmieniło. Gala - tak ją wstępnie nazwaliśmy nie jest psem rasowym i nie wiadomo co z niej wyrośnie tak do końca. Czy będzie podobna do matki. Koloru biszkoptowego.
Mieszkamy w domu jednorodzinnym i mamy duże podwórko więc piesek cały czas jest poza domem. Poprzedni właściciele nie byli z nią u weterynarza więc wybieram się z nią w przyszłym tygodniu, trzeba ją z pewnością zaszczepić. Czy kupić jej obrożę przeciw kleszczom ? Bo jeśli chodzi o sprawy zdrowotne to jestem w tym zielona. Nawet nie wiem jaką najlepiej karmę jej wybrać. Będę wdzięczna za wszelkie rady i wskazówki. Zdjęcie Gali wstawię po pracy. Pozdrawiam. |
2013-06-21, 08:01 | #4498 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 342
|
Dot.: Psy
Cytat:
A książeczkę macie? Szczeniak powinien być 3 x zaszczepiony - na początek (wiek 4-6tyg)szczepionką typu Puppy, potem (odpowiednio 9-11 i 12-13t.ż) już większym 'koktajlem' chorób. Czy był odrobaczany? Bo jeśli nie to od tego trzeba zacząć. I jeśli nie był szczepiony nie powinien przebywać z innymi psami, wychodzić na spacery np do parku gdzie jest dużo patogenów. Jedynie do ogródka na siusiu i z powrotem do domu. Na pieska bez odporności czyha wiele paskudnych chorób. Obroże przeciwko kleszczom zazwyczaj słabo działają(są wyjątki, odpowiednio droższe). Można zastosować kropelki, tylko wtedy pies nie może się kąpać, bo osłabia ich działanie. Edytowane przez sugarfreeee Czas edycji: 2013-06-21 o 08:03 |
|
2013-06-21, 08:13 | #4499 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 30
|
Dot.: Psy
Książeczki nie mamy, piesek z pewnością nie był odrobaczany i szczepiony. Kontaktu z innymi psami nie ma na spacery jeszcze nie mieliśmy okazji go zabierać. Jakie kropelki byś poleciła przeciwko kleszczom ?
Co najlepiej takiemu szczeniakowi podawać do jedzenie ? I jaką suchą karmę wybrać? Edytowane przez sara_N Czas edycji: 2013-06-21 o 08:17 |
2013-06-21, 16:01 | #4500 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
|
Odp: Dot.: Psy
Cytat:
Co do karm to dziewczyny pewnie Ci coś polecą, tutak nie pomogę bo gotuję moim więc tylko co jakiś czas dostają karmę. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:03.