Tatuaż część III - wątek zbiorczy

[201612291251]

Napisane przez Vivienne

Kupiłam Bephanten, a dopiero w domu zauważyłam, że to maść dla dzieci wersja baby. Też może być?

mi ostatnio w aptece powiedzieli, że to bez różnicy, ale kto ich tam wie

[rozsznurowana]

powiedzcie mi, po jakim czasie od zrobienia tatuażu mogę go wystawiać na słońce? oczywiście pod ochroną filtrów

[Benek23]

Napisane przez stupid-girl

no w paincie jest tylko jeden czerwony
ja bym to widziała w klasycznej krwistej ciemnej czerwieni

Tak, krwista czerwień jak najbardziej

[kiiisiel]

Napisane przez makarenare

aż musialam załozyc konto. Nie widzialam tego tatuazu, ktory jest krytykowany, widzialam tatuaz kiiisiel. nie pytalas nikogo o opinie, wiec nikt jej nie napisal, ale twoj tatuaz tez nie jest wzorowy- symetria, nie do konca proste linie. Piszę to nie ze złosliwosci, ale dlatego, ze mam tatuaz z tego samego miejsca, u mnie linie równiez nie sa wzorowe, a to zwykly napis.. Uwierz, są lepsi, zreszta na każdym kroku udowadniaja to niektore forumowiczki. I twoj, i moj i tez tatuaz, ktory wstawilas - sa co najwyzej przecietne. Ten Pan moze burakow nie robi, ale dobre to to tez nie jest.

wiem, że nie jest wzorowy, ale mi się mimo wszystko podoba, dziękuję za subiektywną opinię wiem też, że są znacznie lepsi, nic nowego, na prawdę! dla mnie najważniejsze, że bardzo lubię swój tatuaż :P w przyszłości planuję mieć całe plecy zadziarane, a w wakcje planuję zrobić obojczyk.

[nicola28]

Napisane przez rozsznurowana

po pierwsze koleżanko to końcówki listków są turkusowe a nie niebieskie, bo mówisz o moim tatuażu po drugie to nikt nie twierdzi, że twoja róża jest brzydka bo wzór nam sie nie podoba, tylko masz tak skopane wykonanie, że nie wiem czy aby na pewno miejsce w którym to sobie zrobiłaś można nazwać ''studiem''. a po trzecie to zdjęć się nie usuwa

bez urazy ale skoro nie mam potrzeby opowiadania wszem i wobec w jakim studio został zrobiony moj tatuaz to od razu ze był robiony poza nim ... zostawie bez komentarza

a po trzecie usunełam zdjecie Swoje a z tego co wiem to ze swoim zdjeciem moge robic co chce ..

a po trzecie nie wiedziałam ze zdjec nie mozna usuwac

a po czwarte spadam bo wy tylko potraficie sztame trzymac ze " starymi " furomowiczami a nowych przytłoczyc ( takie mam wrazenie)

po co te sarkastyczne wypowiedzi ? wystarczyło napisac nie podoba mi sie ( wolna amerykanka ) a nie od razu
" ze mam sie tak nie jarac "
nie jestem jakas gowniara i troszke kultury nawet w sieci tez sie nalezy

pozdrawiam wszystkim i do widzienia jak narazie to mam dosc " forum o tatuazach " - niestety

[jasnosz]

widzicie jesteście takie złe

[Benek23]

Napisane przez nicola28

bez urazy ale skoro nie mam potrzeby opowiadania wszem i wobec w jakim studio został zrobiony moj tatuaz to od razu ze był robiony poza nim ... zostawie bez komentarza

a po trzecie usunełam zdjecie Swoje a z tego co wiem to ze swoim zdjeciem moge robic co chce ..

a po trzecie nie wiedziałam ze zdjec nie mozna usuwac

a po czwarte spadam bo wy tylko potraficie sztame trzymac ze " starymi " furomowiczami a nowych przytłoczyc ( takie mam wrazenie)

po co te sarkastyczne wypowiedzi ? wystarczyło napisac nie podoba mi sie ( wolna amerykanka ) a nie od razu
" ze mam sie tak nie jarac "
nie jestem jakas gowniara i troszke kultury nawet w sieci tez sie nalezy

pozdrawiam wszystkim i do widzienia jak narazie to mam dosc " forum o tatuazach " - niestety

Spokojnie, myślę, że można się jakoś dogadać. Ja nie zdążyłam obejrzeć Twojego tatuażu. Ani jeden z moich nie został zrobiony w studio, ostatnia sówka też nie. Wszystkie moje tatuaże robił mi mój przyjaciel u mnie w domu.

[201712071518]

Napisane przez DIABLICAorg

mi ostatnio w aptece powiedzieli, że to bez różnicy, ale kto ich tam wie

w bepanthenie ostatnio zmienili jeden skladnik. i troche ''design'' pudełka - podkreślając prodziecięce przeznaczenie.
Ja goiłam na starym, teraz goję na nowym - różnicy nie widzę

[kliwia]

stupid girl w paincie jest wiecej czerwonego tylko trzeba wejsc w palete kolorów

[Belliza]

Napisane przez nicola28

bez urazy ale skoro nie mam potrzeby opowiadania wszem i wobec w jakim studio został zrobiony moj tatuaz to od razu ze był robiony poza nim ... zostawie bez komentarza

a po trzecie usunełam zdjecie Swoje a z tego co wiem to ze swoim zdjeciem moge robic co chce ..

a po trzecie nie wiedziałam ze zdjec nie mozna usuwac

a po czwarte spadam bo wy tylko potraficie sztame trzymac ze " starymi " furomowiczami a nowych przytłoczyc ( takie mam wrazenie)

po co te sarkastyczne wypowiedzi ? wystarczyło napisac nie podoba mi sie ( wolna amerykanka ) a nie od razu
" ze mam sie tak nie jarac "
nie jestem jakas gowniara i troszke kultury nawet w sieci tez sie nalezy

pozdrawiam wszystkim i do widzienia jak narazie to mam dosc " forum o tatuazach " - niestety

fakt, kogoś tekst o "jaraniu" to juz była chamówka wg. mnie.

---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

Napisane przez Vivienne

Kupiłam Bephanten, a dopiero w domu zauważyłam, że to maść dla dzieci wersja baby. Też może być?

jak dobrze pamiętam, ostatnio też goiłam tym z baby. Nie odczułam żadnej różnicy

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

Napisane przez Benek23

Dziewczyny, wrzucam moją nową sówkę na udzie. Na zdjęciu jest tuż po zrobieniu, dlatego tak nabiegła czerwienią. Wymaga jeszcze jednej sesji i myślę, że będzie skończona.

Podoba mi się!

[201712071518]

Napisane przez kliwia

stupid girl w paincie jest wiecej czerwonego tylko trzeba wejsc w palete kolorów

hahaha
no to juz wyszło jaki ze mnie za☠☠☠isty spec od grafiki

[kliwia]

stupid no w koncu Twoj nick zobowiazuje

[gazelaa]

Stopid w poprzedniej części polecałaś filtr jakiejś firmy ale za chiny nie umie tego odnaleźć, jakbyś mogła przypomnieć firmę

[201712071518]

Napisane przez kliwia

stupid no w koncu Twoj nick zobowiazuje

no ba - i słitaśny różowy awatar

ja już się złuszczyłam - jeżu kolczasty jaka ulga nie foliować całych pleców w tych temperaturach...

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Napisane przez gazelaa

Stopid w poprzedniej części polecałaś filtr jakiejś firmy ale za chiny nie umie tego odnaleźć, jakbyś mogła przypomnieć firmę

ja najbardziej lubię Iwostin w sprayu
http://www.iwostin.pl/spray-ochronny...ycyjny-spf-50/


i tekst Rdzy - z przed ponad roku, ale może się przydać
http://rdzaniespi.blogspot.com/2012/...tatuazu-i.html

Z tych co ja testowałam:
1) iwostin (każdy w sumie)
2) nivea
3) ziajka


U mnie największym problemem jest, że jak wysmaruję sobie całe ręce (czasami kilkukrotnie podczas dnia, to zawsze potem kremy z filtrem 50 bielą bo jak to powiedziała pani w aptece, taka gęsta konsystencja jest niezbędna przy tak wysokim faktorze.

[gazelaa]

Napisane przez stupid-girl

ja najbardziej lubię Iwostin w sprayu
http://www.iwostin.pl/spray-ochronny...ycyjny-spf-50/

Dzięki wielkie

[201612291251]

Napisane przez stupid-girl

ja już się złuszczyłam - jeżu kolczasty jaka ulga nie foliować całych pleców w tych temperaturach...

.

zazdroszczę!
ja nawet jeszcze nie zaczęłam
strasznie mi się długo wszystko goi.

[201712071518]

Napisane przez DIABLICAorg

zazdroszczę!
ja nawet jeszcze nie zaczęłam
strasznie mi się długo wszystko goi.

u mnie tylko kontury i troche czerni - to się szybciej goi od kolorów.
Być może to trochę za krótko, ale przy takich temperaturach i braku możliwości przemycia tego - myślę, że gorzej bym sobie zaszkodziła trzymajac tatuaż po 10h pod folią. Co sie nie wbiło to sie poprawi

[201612291251]

Napisane przez stupid-girl

u mnie tylko kontury i troche czerni - to się szybciej goi od kolorów.
Być może to trochę za krótko, ale przy takich temperaturach i braku możliwości przemycia tego - myślę, że gorzej bym sobie zaszkodziła trzymajac tatuaż po 10h pod folią. Co sie nie wbiło to sie poprawi

na pewno lepiej mu bez tej folii :P
ja zrezygnowałam z folii na noc też i starałam się spać grzecznie
aż się boję co to tam będzie (czyt. zostanie) jak się już złuszczę!

[201712071518]

Napisane przez DIABLICAorg

na pewno lepiej mu bez tej folii :P
ja zrezygnowałam z folii na noc też i starałam się spać grzecznie
aż się boję co to tam będzie (czyt. zostanie) jak się już złuszczę!

będzie jeszcze piękniej. uwielbiam ten moment jak spod farfocli wylania się taki soczysty kolor

[201612291251]

Napisane przez stupid-girl

będzie jeszcze piękniej. uwielbiam ten moment jak spod farfocli wylania się taki soczysty kolor

oby to właśnie mi się wyłoniło

[201604191001]

Dziewczyny, przybywam z małym problemem.
Głupią nastolatką będąc zażyczyłam sobie bardzo durny tatuaż. W poniedziałek zrobiłam na jego miejscu nowy u Rudzińskiego. U niego zresztą dowiedziałam się, że ten durny był przeorany (spoko, dzięki Black Star ) i zawsze będzie dało się go wyczuć ręką pod tym nowym. Ok, wyczucie wyczuciem ale kurcze... ja go widzę

I zwracam się do was po opinie, czy jest szansa na poprawienie tego? Np. przyciemnienie koloru w okolicach buraka, żeby się tak nie odcinał? Czy może po prostu taki lajf z przeoranymi czarnymi koszmarkami, że zawsze będą nas ścigać? I czy jesteście w stanie rozpoznać CO tam było wcześniej?

Ja wiem, pytać tatuatora. Ale nie będę mu zawracać gitary wcześniej jeśli nic się nie dzieje, tym bardziej, że poprawki teraz się nie zrobi. Pojawię się u niego tak jak się umawialiśmy czyli za miesiąc. Ale wiecie jak to jest, człowiek widzi to buk wie ile razy dziennie przy myciu/smarowaniu, zastanawia się, wpada w paranoję, zaczyna słyszeć głosy...


Wrzucam zdjęcia w załącznik i jako link, żeby była możliwość pobrania i powiększenia jeśli ktoś chce. Sorry za jakość ale jedną rzeczą jakiej nigdy się nie nauczę to robienie zdjęć samej sobie. I nie patrzcie na kropeczki-krosteczki, jestem atopowcem i golenie plus wycieranie tuszu plus folia...

Będę dźwięczna za odpowiedzi

https://dl.dropboxusercontent.com/u/...tua%C5%BCe.jpg

Ps. Zapomniałam napisać, pierwsze zdjęcie jest robione kalkulatorem zaraz po przyjściu do domu. Następne są z dziś, już normalnym aparatem ale mimo wszystko nie pokazują tego co chciałam, dlatego wrzucam ich tyle.

[magyarparaszt]

Nie widzę tego tatuażu pod


Fajny!

[Belliza]

ja również nic nie widzę pod

[201604191001]

O, to na razie jestem w ciężkim szoku Jeśli większość odpowiedzi będzie taka to umrę ze szczęścia a potem zmartwychwstanę i zaznaczę na zdjęciu gdzie był poprzedni.
Ale nie liczę na rychłe zejście

[magyarparaszt]

Znaczy domyślam się, gdzie może być, ale nie widzę go ;p

[201712071518]

Napisane przez _Judith_

Dziewczyny, przybywam z małym problemem.
Głupią nastolatką będąc zażyczyłam sobie bardzo durny tatuaż. W poniedziałek zrobiłam na jego miejscu nowy u Rudzińskiego. U niego zresztą dowiedziałam się, że ten durny był przeorany (spoko, dzięki Black Star ) i zawsze będzie dało się go wyczuć ręką pod tym nowym. Ok, wyczucie wyczuciem ale kurcze... ja go widzę

I zwracam się do was po opinie, czy jest szansa na poprawienie tego? Np. przyciemnienie koloru w okolicach buraka, żeby się tak nie odcinał? Czy może po prostu taki lajf z przeoranymi czarnymi koszmarkami, że zawsze będą nas ścigać? I czy jesteście w stanie rozpoznać CO tam było wcześniej?

Ja wiem, pytać tatuatora. Ale nie będę mu zawracać gitary wcześniej jeśli nic się nie dzieje, tym bardziej, że poprawki teraz się nie zrobi. Pojawię się u niego tak jak się umawialiśmy czyli za miesiąc. Ale wiecie jak to jest, człowiek widzi to buk wie ile razy dziennie przy myciu/smarowaniu, zastanawia się, wpada w paranoję, zaczyna słyszeć głosy...


Wrzucam zdjęcia w załącznik i jako link, żeby była możliwość pobrania i powiększenia jeśli ktoś chce. Sorry za jakość ale jedną rzeczą jakiej nigdy się nie nauczę to robienie zdjęć samej sobie. I nie patrzcie na kropeczki-krosteczki, jestem atopowcem i golenie plus wycieranie tuszu plus folia...

Będę dźwięczna za odpowiedzi

https://dl.dropboxusercontent.com/u/...tua%C5%BCe.jpg

Ps. Zapomniałam napisać, pierwsze zdjęcie jest robione kalkulatorem zaraz po przyjściu do domu. Następne są z dziś, już normalnym aparatem ale mimo wszystko nie pokazują tego co chciałam, dlatego wrzucam ich tyle.

po pierwsze - nie denerwuj się niepotrzebnie - ten tatuaz jeśli był zrobiony w poniedziałek czyli 4 dni temu jeszcze się nawet nie zaczął porządnie goić. Odczekaj spokojnie miesiąc to będziesz wiedzieć jak kolory siadły. Widać w zoomie, że skóra jest jeszcze pomarszona na powierzchni.
na zbliżeniu widać przeoraną skórę w miejscu buraka - da się rozpoznać, że COŚ tam było, ale co konkretnie to już trudno. Poza tym na takim zbliżeniu i to gdy już się wie, że tam coś jest, a nie sądzę, żeby Ci ktoś rył nosem po ciele wypatrując znaków.
gdybyś wrzuciła samo zdjęcie bez informacji, że jest to cover - ciekawe ile osób by coś dostrzegło.
Z daleka wygląda to jak położone cienie.

Szczerze nie masz się co schizować - a jak się pojawisz za miesiąc to ewentualnie David poprawi - nigdy nawet najlepszy tatuator nie może być pewien jak kolor się wbije na przeoranej skórze (w końcu to blizna i to mocniejsza niż np. rozstepy). także - spokojnie. Jest dobrze.

[201612291251]

Napisane przez _Judith_

O, to na razie jestem w ciężkim szoku Jeśli większość odpowiedzi będzie taka to umrę ze szczęścia a potem zmartwychwstanę i zaznaczę na zdjęciu gdzie był poprzedni.
Ale nie liczę na rychłe zejście

a wcześniej był delfinek?
gdybyś nie napisała, że to cover i gdybym się tak nie przygląda to nie zauważyłabym w ogóle że coś tam wcześniej było.

[201604191001]

Napisane przez DIABLICAorg

a wcześniej był delfinek?
gdybyś nie napisała, że to cover i gdybym się tak nie przygląda to nie zauważyłabym w ogóle że coś tam wcześniej było.

Gorzej Ale cieszę się, że właśnie to ci przyszło do głowy ^^

Napisane przez stupid-girl

po pierwsze - nie denerwuj się niepotrzebnie - ten tatuaz jeśli był zrobiony w poniedziałek czyli 4 dni temu jeszcze się nawet nie zaczął porządnie goić. Odczekaj spokojnie miesiąc to będziesz wiedzieć jak kolory siadły. Widać w zoomie, że skóra jest jeszcze pomarszona na powierzchni.
na zbliżeniu widać przeoraną skórę w miejscu buraka - da się rozpoznać, że COŚ tam było, ale co konkretnie to już trudno. Poza tym na takim zbliżeniu i to gdy już się wie, że tam coś jest, a nie sądzę, żeby Ci ktoś rył nosem po ciele wypatrując znaków.
gdybyś wrzuciła samo zdjęcie bez informacji, że jest to cover - ciekawe ile osób by coś dostrzegło.
Z daleka wygląda to jak położone cienie.

Szczerze nie masz się co schizować - a jak się pojawisz za miesiąc to ewentualnie David poprawi - nigdy nawet najlepszy tatuator nie może być pewien jak kolor się wbije na przeoranej skórze (w końcu to blizna i to mocniejsza niż np. rozstepy). także - spokojnie. Jest dobrze.

Dzięki, bardzo mnie uspokoiłyście i podniosłyście na duchu

Ja broń borze nie winię Davida ani nie mam pretensji, wiem, że na każdym człowieku i z każdym burakiem może być różnie.

Ok, czyli spokojnie dbam o niego i czekam co się objawi po zagojeniu. Bez schizowania
Dziękuję wam!

[201712071518]

Napisane przez DIABLICAorg

a wcześniej był delfinek?
gdybyś nie napisała, że to cover i gdybym się tak nie przygląda to nie zauważyłabym w ogóle że coś tam wcześniej było.

ja obstawiałam jakiego trybalika pod kolbą ;-)
ale to naprawdę trzeba się przyjrzeć - bardziej na zbliżeniu widać to przeoranie na zgięciu rękojeści.

(no i smaruj, go smaruj - bo skóra sucha jak pieprz)

[Unex]

Jak się wpatrzysz to widać przeorane miejsce, ale naprawde kto Ci się bedzie az tak przyglądal? Zresztą nie złuzczyłaś się chyba jeszcze do konca