sunia chora na nerki... co robic?

[Agniesia666]

witam
tez mam problem z moja sunia, rok i 3 miesiace, nowofundland.
wszystko bylo normalnie, wczoraj kumpel z nia wyszedl ok 22, dzis rano zsiusiala sie w domu o 5 rano. wyszlam z nia. nastepnie posiusiala sie w domu ok 12. [normalna duza ilosc moczu] wyszlam z nia i zrobila siusiu na plycie chodnikowej i... zobaczylam krew w moczu. suczka chodzi i posikuje, tak po troszeczku, co 10m. pojechalam natychmiast do weta, zalecil badanie moczu, jutro rano ide zrobic. zrobil jej ultrasonograf i powiedzial ze ma zniszczona / uszkodzona strukture nerek. zapytalam, co to znaczy. powiedzial ze u wlasnego psa to zdiagnozowal a po 2 dobach jego pies nie zyl.
szukalam informacji w internecie, przeczytalam ten artykul Choroby nerek i nie wiem, czy to co on zdiagnozowal to dziediczna niewydolnosc nerek? podaje psu karme purina dog chow junior large breed, powiedzial ze to moze byc od karmy tez ale na pewno nie tylko od tego...
boje sie strasznie...
aha, chcialam jeszcze tylko dodac ze sunia zachowuje sie normalnie, radosnie, ma piekna siersc, nie jest wychudzona, nie ma dziwnego oddechu - a to niby dodatkowe objawy tej choroby... doradzcie cos...

powiedzcie mi cos, podtrzymajcie na duchu bo siedze i nie moge nic robic...

[rmiecia]

Agniesia, nie martw się jeszcze, wybierz się do innego weta, na wątku o weterynarzach jest całe mnóstwo historii o konowałach, którzy nie postawili właściwej diagnozy, a inny pomógł...Oczywiście twój wet może byc dobrym fachowcem i mógł postawic dobrą diagnozę...(oby nie!!) Ja bym poszła gdzie indziej. Tym bardziej, że jak piszesz, zachowuje sie zdrowo. Trzymam kciuki za psinkę.

[zartownis]

Zajrzyj tu http://www.dogomania.pl/forum/f1089/ moze ktos mial podobny przypadek i moglby Ci cos doradzic. I tez uwazam, ze powinnas pojsc jeszcze do innego weta, zeby sie upewnic

[Agniesia666]

czytalam juz na dogomanii i pisalam nawet o swoim przypadku... boje sie strasznie, mowiec szczerze. jutro pojde z wynikiem do tego weta, zobacze co powie, w razie czego pojade sie skonsultowac z jakims innym weterynarzem

p.s. nie wiecie jak pobrac psu mocz? mam za nim biegac na podworku czy jak?

[arrachnee]

Inny wet Zdecydowanie.

Mój pies [foksterier] też chorował na nerki. Zaczęło się ja miał bodajże 8 lat. Niestety uszkodzone nerki doprowadziły do mocznicy i uszkodzenia kolejnych organów. Pies odszedł, ale po pięciu latach od wykrycia choroby a nie po kilku dniach.

Teraz dbaj, aby sunia miała ciepło - przede wszystkim, żeby nie kładła się na zimnych płytkach. Warto zmienić karmę na niskobiałkową. Staraj się też wyprowadzać ją jak najczęściej [co 3-4 godziny].

[listopadowa80]

A zbadał krew - profil nerkowy (mocznik, kreatynina)?

[zartownis]

Napisane przez Agniesia666

p.s. nie wiecie jak pobrac psu mocz? mam za nim biegac na podworku czy jak?

A pies spi w budzie?
Ja w zeszlym roku tez badalam mocz mojemu psu, ale to byl samiec i zadanie wydaje mi sie w tym przypadku latwiejsze.
Na pewno dobrze jest juz dzien wczesniej wychodzic z psem na spacer na smyczy i "cwiczyc siusianie do pojemnika", bo zwykle jak psu podstawisz pojemnik to nie chce nic zrobic, bo wydaje mu sie dziwne, ze za nim latasz (z moim tez przez pierwszy dzien byl problem). Nastepnego dnia rano(mozesz np. wyjsc z godzine pozniej niz zwykle, wtedy bardziej mu sie chce) wychodzisz z psem na siusiu i lapiesz juz w zasadzie bez problemu mocz, pamietaj, ze tylko poranny mocz jest dobry i trzeba lapac do sterylnego pojemnika.
Powodzenia

[groszek75]

W soboty i niedziele o 9 rano leci na TV Puls program Ludzie, zwierzeta i weterynarze" i byl ostatnio przypadek,ze malzenstwo przyszlo z Nowofunlandem do wet., bo tez mial krew w moczu i chyba jutro bedzie ciag dalszy.

tak jak radza dziewcyzny inny weterynarz i na pewno sie cos poradzi.

[Agniesia666]

dzieki za wszystkie info. badania krwi jeszcze nie bylo, kazal przyjsc dzis z wynikiem moczu.
mocz lapal moj tz, wzielismy sterylny pojemnik taki duzy i niski, i podsunal jej jak siusiala. spojrzala tylko i wogole sie nie przejmowala
nie spi w budzie, jest w domu

[rmiecia]

Co z psem, Agniesiu? Wiadomo już coś?

[Agniesia666]

HEJ
pies dostawal zastrzyki codziennie od 5 do 9.03, oprocz niedzieli - antybiotyki i srodki przeciwkrwotoczne. 9.03 zle sie czul, bylo widac ze go boli, pojechalismy do innego weta, do kliniki 24h. nowy wet zrobil jeszcze raz usg, porzadnie, ogolil jej brzuszek i szczegolowo obejrzal kazda nerke i pecherz. powiedzial ze nie widzi ZADNYCH zmian [w sensie - nerki wygladaja prawidlowo i nie ma powodow do niepokoju]. dal kolejny zastrzyk, pobral krew. zalecil podawac furaginum 3 tabl rano i 2 wieczorem. ten lek bardo pomogl, pies juz nie 'posikuje' co 10m na spacerze, tylko normalnie robi siusiu raz czy 2.
co do badania krwi: mocznik norma to <45 - moja sunia ma 75. drugi wspolczynnik w normie jest <1,8 - sunia ma 2,1. czyli ogolnie ma chore nerki, ale nie jest to az taki stan jak powiedzial ten pierwszy wet. oprocz furaginum podaje jej ipakitine - to taki preparat dietetyczny wspomagajacy prace nerek. mam jej go podawac ok 1 - 2 tyg, a nastepnie zrobic badanie krwi. foraginum mam podawac 7 - 10 dni, 2 dni po zakonczeniu powtorzyc badanie moczu.
dzieki za troske ;*

p.s. wrzucam 2 fotki mojej Godzilli, zebyscie wiedzialy o kim rozmamy