Najgorszy komplement w moim życiu to...

[Krakoska87]

Zwyczajem w mojej szkole było przynoszenie tortu do szkoły na 18tkę.. Kumpele składają mi życzenia,przyszła kolej na wychowawczyni. Wredną małpą była niestety. No i składa mi jakieś tam życzenia i wypaliła z ironią w głosie: I życzę Ci,żebyś przytyła, anoreksja nie jest w modzie.
Byłam bardzo chuda, po prostu nie mogłam przytyć, nigdy w życiu się nie odchudzałam. Moja mina po tym tekście bezcenna, czułam jak robię się cała czerwona, prawie się rozpłakałam.

[dwudziestolatka]

Napisane przez Krakoska87

Zwyczajem w mojej szkole było przynoszenie tortu do szkoły na 18tkę.. Kumpele składają mi życzenia,przyszła kolej na wychowawczyni. Wredną małpą była niestety. No i składa mi jakieś tam życzenia i wypaliła z ironią w głosie: I życzę Ci,żebyś przytyła, anoreksja nie jest w modzie.
Byłam bardzo chuda, po prostu nie mogłam przytyć, nigdy w życiu się nie odchudzałam. Moja mina po tym tekście bezcenna, czułam jak robię się cała czerwona, prawie się rozpłakałam.

wiem cos o tym... mi zawsze mowia "Boze, jaka Ty jestes chuda" albo "Nie daja Ci jedzenia w domu" strasznie jestem chuda, ale nie potrafie przytyc

[Krakoska87]

Napisane przez dwudziestolatka

wiem cos o tym... mi zawsze mowia "Boze, jaka Ty jestes chuda" albo "Nie daja Ci jedzenia w domu" strasznie jestem chuda, ale nie potrafie przytyc

Koleżanki czasem żartowaly: Moja Ty dziewczynko z Oświęcimia, ale się nie obrażałam. Natomiast jak ktoś nazywał bądź dalej nazywa mnie anorektyczką- ZABIĆ!!!! No mam ochotę dać komuś w twarz.

[dwudziestolatka]

Napisane przez Krakoska87

Koleżanki czasem żartowaly: Moja Ty dziewczynko z Oświęcimia, ale się nie obrażałam. Natomiast jak ktoś nazywał bądź dalej nazywa mnie anorektyczką- ZABIĆ!!!! No mam ochotę dać komuś w twarz.

my kiedys na lekcji ogladalismy film o Oswiecimiu i wtedy kolezanki "zartowaly", ze ja tam pewnie tez wystepuje dla nich smieszne - dla mnie bardzo przykre...

[parolka]

to było wredne, z tym oświęcimiem...;/

[Dotka90]

Przede wszystkim niesmaczne...
Bardzo nie lubię takich 'żartów' oświęcimskich, ale żartują zazwyczaj ludzie, którzy tak naprawdę nie zdają sobie sprawy z tego, jak to wszystko wyglądało. Owszem, w szkole coś tam mówili, ale to się słuchało piąte przez dziesiąte. A właśnie jeden z drugim by przeczytali jakieś wspomnienia oświęcimskie, czy oglądnęli taki film, jak Wam puścili (tylko bez idiotycznych komentarzy), to może by zrozumiał, że takie 'żarty' są bardzo nie na miejscu. Zarówno w stosunku do osoby, z której się żartuje, jak i w stosunku do wymiaru tragedii, jaka się tam wydarzyła...

[Freediver]

Napisane przez Krakoska87

Zwyczajem w mojej szkole było przynoszenie tortu do szkoły na 18tkę.. Kumpele składają mi życzenia,przyszła kolej na wychowawczyni. Wredną małpą była niestety. No i składa mi jakieś tam życzenia i wypaliła z ironią w głosie: I życzę Ci,żebyś przytyła, anoreksja nie jest w modzie.
Byłam bardzo chuda, po prostu nie mogłam przytyć, nigdy w życiu się nie odchudzałam. Moja mina po tym tekście bezcenna, czułam jak robię się cała czerwona, prawie się rozpłakałam.

Nie wiem czym się tutaj przejmować, powinnaś się cieszyć, że nie możesz przytyć mi tam bardzo się podobają chude dziewczyny (oczywiście nie chodzi mi o anorektyczki bo to już choroba, tylko właśnie takie chude z natury )

Co do komplementów to ja czasami lubie dowalić takim:
"Ale masz fajne długie, czarne, pokręcone... ...zęby ;p"

Oczywiście tylko dla żartu i tylko jak dziewczyna ma ładne zęby

P.S. świetny wątek czekam na dalsze odcinki i przynajmniej już wiem, że ładnie dzisiaj wyglądasz nie jest komplementem ;p ;p

[kamalaska]

ladnie sie usmiechasz, ale ci wtedy zmarszczki wychodzą

[Futbolowa]

Gadamy o pannie jednego gościa. Koleżanka mówi, że ona megagłupia, że idiotka itd. itd. Pytam więc: "a ładna chociaż?". Na co ona: "eee niebardzo, podobna do ciebie"

[Krakoska87]

Napisane przez Freediver

Nie wiem czym się tutaj przejmować, powinnaś się cieszyć, że nie możesz przytyć mi tam bardzo się podobają chude dziewczyny (oczywiście nie chodzi mi o anorektyczki bo to już choroba, tylko właśnie takie chude z natury )

Co do komplementów to ja czasami lubie dowalić takim:
"Ale masz fajne długie, czarne, pokręcone... ...zęby ;p"

Oczywiście tylko dla żartu i tylko jak dziewczyna ma ładne zęby

P.S. świetny wątek czekam na dalsze odcinki i przynajmniej już wiem, że ładnie dzisiaj wyglądasz nie jest komplementem ;p ;p

no wiesz, co kto lubi. Sądzę jednak,że gdybyś była zbyt chuda, nie mogła znaleźć na siebie żadnych pasujących ubrań i sterczałyby Ci wszystkie kości, zmieniłabyś zdanie. Ja się sobie w każdym razie nie podobałam i miałam na punkcie mojej chudości duży kompleks.
Poza tym ktoś, nazywanie chudej osoby od razu anorektyczką jest grubo nie na miejscu. To tak jak od razu przypiąć komuś etykietkę "grubasa", "wieloryba" czy "cysterny". Przykre, nie? Trzeba się czasem zastanowić nad tym co się mówi, bo ludzie mają różne problemy i kompleksy.

[Ruminacja]

Mój TŻ:
"Tak bardzo mi się podobają Twoje łydki... Nie lubię chudych łydek..."


"Wiesz co, Ty to mogłabyś w sekstelefonie pracować... albo w pornosach grać... chociaż nie, za pornosa to bym Cię zabił." - po tym, jak wysyłaliśmy sobie pikantne smsy.

[justi699]

Napisane przez Futbolowa

Gadamy o pannie jednego gościa. Koleżanka mówi, że ona megagłupia, że idiotka itd. itd. Pytam więc: "a ładna chociaż?". Na co ona: "eee niebardzo, podobna do ciebie"

nie ma to jak porównania

Napisane przez Ruminacja

Mój TŻ:
"Tak bardzo mi się podobają Twoje łydki... Nie lubię chudych łydek..."


"Wiesz co, Ty to mogłabyś w sekstelefonie pracować... albo w pornosach grać... chociaż nie, za pornosa to bym Cię zabił." - po tym, jak wysyłaliśmy sobie pikantne smsy.

[pagzik]

kiedyś w przedszkolu na urodziny dzieci składały mi życzenia. I jeden kolega powiedział : "życzę ci, żebyś się odchudzała" :O

[justi699]

Napisane przez pagzik

kiedyś w przedszkolu na urodziny dzieci składały mi życzenia. I jeden kolega powiedział : "życzę ci, żebyś się odchudzała" :O

ciekawe na kogo wyrósł

[Freediver]

Napisane przez Krakoska87

no wiesz, co kto lubi. Sądzę jednak,że gdybyś była zbyt chuda, nie mogła znaleźć na siebie żadnych pasujących ubrań i sterczałyby Ci wszystkie kości, zmieniłabyś zdanie. Ja się sobie w każdym razie nie podobałam i miałam na punkcie mojej chudości duży kompleks.
Poza tym ktoś, nazywanie chudej osoby od razu anorektyczką jest grubo nie na miejscu. To tak jak od razu przypiąć komuś etykietkę "grubasa", "wieloryba" czy "cysterny". Przykre, nie? Trzeba się czasem zastanowić nad tym co się mówi, bo ludzie mają różne problemy i kompleksy.

?????????????????????????
Nic nie zrozumiałem, może dlatego że nie jestem kobietą

Co do mojej poprzedniej wypowiedzi w zamierzeniu miała być na plus, a widze że wyszło jak zawsze

[orzeszek01]

"Ładniej wychodzisz na zdjeciach niz w rzeczywistosci "
Tłumaczyłam to sobie tym,ze moze mu chodzilo ze fotogeniczna jestem

[sister1979]

Z mojego doświadczenia mam taki: jeden z pacjentów po zrobieniu zastrzyku do drugiego "E ta siostrzyczka to fajna dupa z twarzy" SŁABO

[Krakoska87]

Napisane przez Freediver

?????????????????????????
Nic nie zrozumiałem, może dlatego że nie jestem kobietą

Co do mojej poprzedniej wypowiedzi w zamierzeniu miała być na plus, a widze że wyszło jak zawsze

Przepraszam Miałam chyba jakieś chwilowe zaćmienie umysłu i pomyślałam,że jesteś kobietą

[izabelle]

Napisane przez unafresa

Hej Komplementy są po to żeby sprawić komuś przyjemność itp, ale czy zdażył Wam się taki, który dosłownie wbił Was w ziemię i nie wiedziałyście co powiedzieć? Usłyszałyście coś okropnego od chłopaka, na którym chciałyście zrobić wrażenie?
Ja usłyszałam kiedyś:
"Matko, co Ty za buty masz. Ja bym nigdy takich nie założył..." I do teraz nie wiem co mu się w tych butach nie podobało, mam je do teraz i mi służą, koleżankom się podobają, a chłopaka już dawno nie ma ;P
No i drugi:
"Wyglądasz jak owca..." I miał czelność powiedzieć to po tym, jak ja przez godzinę durna kretynka kręciłam sobie włosy, żeby ładnie wyglądać. Faceci to się jednak nie znają... A jak u Was z tymi komplementami?

"Jesteś przystojna"

[She is Minx]

Kompelement od kolegi: ,, Masz takie bezwzględne spojrzenie... takie jak hmm.... jak KOMORNIK"

[Julie2611]

Hmm, mój chłopak ostatnio miał jakąś serię ciekawych "komplementów" dla mnie Oczywiście wszystkie mówił bez żadnego złego zamiaru, ale i tak po którymś z kolei płakałam ze śmiechu

1) Leżymy sobie, ja jakoś nogę zarzuciłam na jego biodro:
TŻ: Zupełnie jak kołderka, tylko cięższa

2) Ta sama sytuacja, leżymy sobie, on położył głowę jakoś na moim ramieniu
TŻ: Jaka fajna podusia, tylko trochę niekształtna

3) Byłam w spódniczce i nie miałam rajstop, nogi niedługo wcześniej posmarowałam balsamem, który z powodu upału nie zdążył się dobrze wchłonąć. On gładzi mnie po nogach i:
TŻ: Co ty taka tłusta jesteś?

4) Mój ulubiony
W głupi sposób skaleczyłam sobie skórę na plecach, w okolicy łopatki. Mój chłopak oczywiście wypatrzył wielki plaster i usiłuje dociec, co sobie zrobiłam (nie chciałam się przyznać, bo skaleczyłam się w tak idiotyczny sposób, że ręce opadają ). Tak ogląda miejsce skaleczenia i:
TŻ: Ale ty chyba nie golisz włosów na plecach??

No jeszcze jeden taki tekst i normalnie go zamorduję

[Jeanne90]

Napisane przez She is Minx

Kompelement od kolegi: ,, Masz takie bezwzględne spojrzenie... takie jak hmm.... jak KOMORNIK"

[menorka]

Napisane przez Julie2611

Hmm, mój chłopak ostatnio miał jakąś serię ciekawych "komplementów" dla mnie Oczywiście wszystkie mówił bez żadnego złego zamiaru, ale i tak po którymś z kolei płakałam ze śmiechu

1) Leżymy sobie, ja jakoś nogę zarzuciłam na jego biodro:
TŻ: Zupełnie jak kołderka, tylko cięższa

2) Ta sama sytuacja, leżymy sobie, on położył głowę jakoś na moim ramieniu
TŻ: Jaka fajna podusia, tylko trochę niekształtna

3) Byłam w spódniczce i nie miałam rajstop, nogi niedługo wcześniej posmarowałam balsamem, który z powodu upału nie zdążył się dobrze wchłonąć. On gładzi mnie po nogach i:
TŻ: Co ty taka tłusta jesteś?

4) Mój ulubiony
W głupi sposób skaleczyłam sobie skórę na plecach, w okolicy łopatki. Mój chłopak oczywiście wypatrzył wielki plaster i usiłuje dociec, co sobie zrobiłam (nie chciałam się przyznać, bo skaleczyłam się w tak idiotyczny sposób, że ręce opadają ). Tak ogląda miejsce skaleczenia i:
TŻ: Ale ty chyba nie golisz włosów na plecach??

No jeszcze jeden taki tekst i normalnie go zamorduję

mocne, ostatni naj
(z ciekawości jak się skaleczyłaś na plecach?)

[Julie2611]

Napisane przez menorka

mocne, ostatni naj
(z ciekawości jak się skaleczyłaś na plecach?)

No dobra, przyznam się
Goliłam włoski pod pachami i przejechałam maszynką tak skutecznie, że na łopatce miałam nieźle krwawiącą rankę dł. ok. 5 cm, w dodatku jak na skaleczenie maszynką dość głęboką
Ale ja z tych, które potrafią skręcić kostkę podczas przymierzania spodni (tak, tak, też ja ) więc nawet mnie to nie zdziwiło

[lady karen]

Napisane przez She is Minx

Kompelement od kolegi: ,, Masz takie bezwzględne spojrzenie... takie jak hmm.... jak KOMORNIK"

[201804171603]

kiedyś szłam z kumpelą, a koledzy ciągle komentowali nasze tyłki..
do kumpeli powiedzieli: "nie, twój jest brzydki, taki jakiś.. mały", a do mnie: "nie no, twój fajny, taki murzyński"
nie muszą wspominać, że mam obsesję na punkcie mojego dużego tyłka...

[monaobi]

To co napisze nie było wprost komplementem, ale tak jak komplement podnosi lub obniża poczucie własnej wartości

Autorem tekstu jest mój były ju z tż, z którym utrzymywałam związek na odległość przez ponad 2 lata. Spotkaliśmy się w naszym małym rodzinnym mieście i mogliśmy spędzić trochę czasu razem, zaproponowałam spotkanie o 23, chociaz na chwile,żeby sie przytulić COKOLWIEK
W odpowiedzi sms " sredni pomysl. Nie chce mi sie ruszac tylka z domu".
Wtedy pomyslalam, pierwszy raz, ze chyba to ja za bardzo staralam sie utrzymac ten zwiazek, pokonując co tydzien 300 km tylko po to by spedzic z nim 36h... W koncu i moje klapki na oczach opadly

[Jamajka007]

Oj dziewczyny... przejrzałam cały wątek, śmiechu co nie miara

Widzę, że najczęściej powtarzający się komplement to "jak ładnie dziś wyglądasz"... Tak.. też usłyszałam coś podobnego podczas ostatniej rodzinnej uroczystości :
(jeden z wujków)-No, no, no.. jak Ty ładnie wyglądasz...
-A dziękuję..
-Ale naprawdę ładnie dzisiaj wyglądasz, normalnie Cię nie poznałem!

[Beataboni]

Leze z facetem przed snem, a on do mnie "Jestes taka piekna".
Swiatlo bylo zgaszone.

Kiedys kolezanka mi opowiadala, ze szla w Londynie z przyjaciolka, a ta przyjaciolka odpicowana, jak to na impreze w sobote, szpilki, miniowa i zaczepiaja ich kolesie i jeden mowi "Wow! Wygladasz jak striptizerka!".
I wtedy w glowach dziewczyn narodzil sie tekst "komplement - zniewaga"

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Jeszcze mi sie przypomnialo, ze moja kolezanka ma galerie fotograficzna i robilam jej za modelke. No i zdjecie wypasne, ja zachwycona czytam komentarze a tu tekst "Piekna modelka i ta urocza zmarszczka przy ustach"

Moj wujek od dziecka mi powtarzal, ze mi "cycki beretem natrze, zeby wieksze urosly" (jest wojskowy). Jak mialam jakies 17 lat wypalil: "A KTO CI CYCKI PRZEDE MNA NACIERAL?!"

[Honcia]

Kocham ten wątek:ehe m:
Ja mam "komplemeta" od sąsiadki z wczoraj... która po obejrzeniu DVD z wesela kolegi przybiegła czym prędzej do mojej mamy żeby zapytać co za małolatę mój Tz zabrał na to wesele zamiast mnie... w takiej ślicznej sukience i z takimi ładnymi włosami... taka dziewczyneczka z gimnazjum...
Mame wryło, mnie tym bardziej bo akurat na tym weselu to zrobiona byłam raczej na ... niż na gimnazjalistkę... No ale w sumie wyszło na plus i 10 lat mniej