2007-10-03, 13:26 | #61 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 735
|
Dot.: Ciągły wysyp po retinoidach?
Cytat:
W każdym razie jak mnie podrażni po Diacnealu, to się wkurzę!
__________________
Życie nie powinno być podróżą do grobu z intencją, aby dostać się tam bezpiecznie w atrakcyjnej i dobrze zakonserwowanej postaci
|
|
2007-10-03, 13:36 | #62 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 337
|
Dot.: Ciągły wysyp po retinoidach?
Ostatnio stosuję Zorac 0,05%
|
2007-10-03, 14:38 | #63 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Ciągły wysyp po retinoidach?
|
2007-10-03, 14:48 | #64 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Ciągły wysyp po retinoidach?
|
2007-10-05, 09:51 | #65 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 286
|
mikrodemabrazja i wysyp po niej
witam
mam zestaw do domowej mikrodermabrazji Neutrogeny. zabieg zrobilam juz 2 razy ale niestety zamiast wygladzenia twarzy, mam zaczerwienienia, drobne krostki oraz pryszcze... jestem zalamana, poniewaz moja skora wyglada gorzej niz przed zabiegiem. moze to efekt zapchania - po niej uzywalam kremu dr.hauschka z pigwy-mysle ze on nie zawiera potencjalnych zapychczy. nie wiem co mam zrobic -czy kontynuowac, bo byc moze to pierwsze reakcje skory na mikrodermabrazje? czy was tez spotkala taka niespodzianka? bede wdzieczna za wszystkie rady dziekuje i pozdrawiam serdecznie |
2007-10-05, 10:44 | #66 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: mikrodemabrazja i wysyp po niej
zuzanko,
mikrodermabrazja jak i wszystkie kremy z kwasami pwoduja tzw. wysyp. Nie jest to zaden wysyp tylko zluszczajac naskorek odslaniaja sie stany zapalne bedace glebiej. One i tak by sie pokazalay a zluszczanie obnaza je szybciej i na raz. Za chwile wszystko powinno minac. No chyba, ze podraznilas cere. To wtedy skora musi sie zaleczyc pozdrawiam Edytowane przez paprak Czas edycji: 2007-10-05 o 10:44 Powód: literowka |
2007-10-05, 15:08 | #67 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 286
|
Dot.: mikrodemabrazja i wysyp po niej
witaj papraczku
dziekuje za informacje. szczerze mowiac slyszalam juz wiele opinii m.in.ze po mikrodermabrazji wlasnie nic nie wychodzi...i dlatego nie wiedzialam co stalo sie z moja twarza po zabiegu. pewnie masz racje, w weekend zastosuje go ponownie i bede czekac na efekty byle nie trwalo to wiecznie... pozdrawiammmmm |
2007-10-05, 21:01 | #68 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 535
|
Dot.: mega kryzys kwasowy
witajcie dziewczyny. mam pewnien problem i zarazem pytanie. od roku używam kwasów, dokładnie Lysanel Active SVR. w czasie wakacji używałam go rzadziej. bywało, że raz w tygodniu. filtry oczywiście codziennie. jakieś 3 tgodnie temu zrobiłam sobię kwasową przerwę. zaczęłam stosować na nowo trzy dni temu. mam okropny wysyp. cała twarz mnie boli. mnóstwo ropnych krostek. szczególnie na brodzie.
jak zaczynałam swoją przygodę z kwasami było tak samo. teraz myślałam, że już tego nie będzie. ale chyba się myliłam. piszę chyba, bo nie wiem czy to napewno od kwasów. powiedzcie czy wy po przerwie też miałyście wysyp? czy trwał równie długo jak pierwszy? czuję się fatalnie. nie dość, że nie mogę na siebie patrzeć, to jeszcze boli mnie cała twarz
__________________
|
2007-10-05, 21:53 | #69 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 203
|
Dot.: mega kryzys kwasowy
Ja mam podobnie - wysyp boloących gul na czole... Używam Effaclaru od dwoch miesiecy i ten wysyp ciagle trwa, czsem traci na intensywnosci, zeby przed okresem znow sie nasilic. Tez nie wiem co to oznacza, czy to ciagle oczyszczanie skory czy może po prostu kwasy mi nie służą.
|
2007-10-05, 22:16 | #70 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 535
|
Dot.: mega kryzys kwasowy
Cytat:
mój pierwszy wysyp trwał trochę więcej niż miesiąc. na początku był bardzo nasilony, później było coraz lepiej... do teraz.
__________________
|
|
2007-10-05, 22:18 | #71 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 535
|
Dot.: mega kryzys kwasowy
nadal proszę o pomoc/radę/odpowiedź. post 9
__________________
|
2007-10-06, 10:16 | #72 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 511
|
Dot.: mega kryzys kwasowy
Alternatywa, nie wiem czy to Cię pocieszy, ale ja po przerwie kwasowej też miałam megawysyp. W jesienno-zimowe miesiące stosowałam na przemian AD oraz tonik z kwasem salicylowym. Na wiosnę przeszłam na sam AD. W lipcu podczas starań o ciążę odstawiłam wszystkie kwasy. Na początku sierpnia jak już wiedziałam, że jestem w ciąży przeszłam na lekki Effaclar K i tu niespodzianka.... megawysyp. Ponad dwa miesiące bujałam się z niegojącymi się gulami. Pomógł mi krem z mocznikiem (to na lepsze gojenie), a później wspomaganie Effaclaru maseczką z glinki.
Ja nie lubię Lysanelu. Moją przygodę z kwasami zaczęłam właśnie od niego i zafundowałam sobie taką masakrę na twarzy, której nawet jako nastolatka nie miałam.
__________________
How many eyes does Lord Bloodraven have? - A thousand eyes and one.
Edytowane przez amika79 Czas edycji: 2007-10-06 o 10:41 |
2007-10-06, 13:05 | #73 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 535
|
Dot.: mega kryzys kwasowy
Cytat:
właściewie od tamtego roku nic się w mojej skórze nie zmieniło. oczywiście podczas stosowania kwasów (już po wysypie) wszystko było dobrze. ale kiedy skóra przestała na nie reagować znowu pojawiały się niespodzianki. i to nie jedna czy dwie. było ich tyle ile przed kwasami. pojawiły się kolejne blizny (tu podkreślę, że nigdy nie wyciskałam i nie dotykałam syfków, ale blizny powstają bo taka jest kolej rzeczy). coraz bardziej żałuję, że skusiłam na taką "kurację". za miesiący wyjeżdżam do mojego ukochanego do Glasgow. później do pracy w Ambleside i nie chcę wyglądać tak jak teraz. to już nie tylko chodzi o względy estetyczne, ale zwyczajnie o moje samopoczucie.
__________________
|
|
2007-10-06, 15:20 | #74 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: mega kryzys kwasowy
Cytat:
Cytat:
Na mijesca zmienione chorobowo. |
||
2007-10-07, 11:18 | #75 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 286
|
Dot.: mikrodemabrazja i wysyp po niej
witam
wczoraj zrobilam 3 zabieg...czerwone przebarwienia jakos nie znikaja a wrecz jakby byly bardziej widoczne chcialabym sie od was dowiedziec na jakiej zasadzie dziala ten zabieg, jak dlugo i ja czesto nalezy go stosowac lub wy stosowalyscie aby uzyskac efekty - gladka, rozjasniona skore bez niespodzianke? moze na mnie mikrodermabrazja nie dziala... dzieki za wiecej odpowiedzi i rad pozdrowienia |
2007-10-07, 19:17 | #76 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Lublinek
Wiadomości: 155
|
Dot.: mikrodemabrazja i wysyp po niej
Napisz ile masz lat i w jakim stanie była twoja buźka zanim zaczęłaś robić mikrodermabrazję, a może ktoś będzie mógł ci pomóc.
Mikrodermabrazja "domowego" użytku, to po prostu różnego rodzaju peelingi. Może ten, o którym piszesz zawierał jakieś substancje, które cię uczuliły. Ja robiłam mikrodermabrazję w gabinecie kosmetycznym i wiem, że przeciwwskazaniem są pryszcze, wypryski, stany ropne itp. można ją wykonać tylko na wyleczonej skórze. |
2007-10-07, 22:17 | #77 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 286
|
Dot.: mikrodemabrazja i wysyp po niej
hej
mam 22 lata, skore twarzy mialam juz doprowadzona do stanu dosc dobrego - czasami cos mi wyskakiwalo. a teraz mam pelno sladow, podskornych gol i pryszczy. zalamalam sie, oczekiwalam super efektow a tu taka niespodzianka - calkowite pogorszenie, tragedia odstawiam mikrodermabrazje jesli to ma tak zmieniac moja skore i chyba juz wiecej nie zaryzykuje mimo ze mam caly zestaw neutrogeny. mam nadzieje ze twarz szybko wroci do stanu poprzedniego, bo teraz wygladam koszmarnie... slyszalam wiele opinii na temat zabiegu ale z takim wysypem sie nie spotkalam... pozdrawiam |
2007-10-07, 22:38 | #78 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
|
Dot.: mikrodemabrazja i wysyp po niej
Moze ta mikrodembrazja jest dla Ciebie za mocna?
Byc moze tez Cie cos moze podraziac w skladzie. Niewiem jaka masz cere ale jezeli wrazliwa to moga Cie podrazniac te zawarte w niej drobinki(niewiem jaka postac ma ta mikrodembrazia).Ja uzywalam jednej ktora zawierala male zmielone krysztalki a jak polozylam na twarz to jakbym tarla papierem sciernym-byla dla mnie za mocna. Moze za mocno pocieralas twarz?-ja czasami tak mam.Sprobuj delikatnie i nie czesciej niz raz w tygodniu-najlepiej na noc. A pigwe Haushki bym odstawila-mialam probke tego kremu i jest dosc ciezki-mnie od razu zapchal. Zycze powodzenia |
2008-01-25, 23:38 | #79 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 29
|
Nagłe straszne pogorszenie stanu cery :( Pomocy
No więc w przeciągu tygodnia na mojej twarzy pojawił się zaawansowany trądzik :| zawsze miałam dużo zamkniętych zaskórników i tyle, raczej żadko pojawiały mi się duże czerwone pryszcze, a szczególnie na polikach i żuchwie to już żadkość była. Ostatnio zaczęły mi wychodzić strasznee czerwone bliznny i mnóstwo pryszczy- takie skupiska istne. Mam na polikach i lini żuchwy włśnie. Nigdy nie było tak źle. Mam 20 lat i myślałam że teraz będzie już lepiej. Przez ostatni czas nie uzywałam żadnych nowych kremów. Nie wiem jak myślicie co mogło się stać. Jakie badania hormonalne zrobić żeby wykryc czy to przypadkiem nie jakieś hormony>
Ja mam 3 poodejrzenia I - coś na tle hormonalnym- czyli może zrobie jakieś badania i zacznę brać tabletki anty bo i tak miałam zamiar więc może dadzą jeszcze jakiś + II Krem Diacneal który stosuję 1,5 miesiąca i do tej pory złuszczał skórę ale czytałam że powoduje wysyp -tylko pytanie czy pojawia się on po takim czasie i jest aż takimasakryczny? III mój demakijaż to mleczko i tonik bvez wody i ostatnio zauważyłam że przy moim dosyć intenmsywnym makijażu nie zmywa on za dokładnie więc chyba wrócę do wody. Od kiedy właśnie zmywam makijaż mleczkiem i tonikiem to pogorszył mi się stan cery ale to już tak gdzieś od pół roklu tak robię. Byłam u dermatologa ale on potraktował mnie jak osobę z trądzikiem i dał antybiotyk TETRALYSAL i jakaś maść AKNEMYCIN oraz krem pichitowy. Nie wiem sama czy to wykupować bo z tego co słyszałam antybiotyki pomagają tylko w czasie brania ich a nie mam zamiaru żyć na lekach bo mój żołądek by tego nie wytrzymał chyba. Mówiłam facetowi że to nagle się przydarzyło ale on chyba mnie nie słuchał bo ciągle pytał jakie antybiotyki wcześniej brałam i czym leczyłam się na trądzik Proszę o pomoc |
2008-01-26, 09:53 | #80 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 773
|
Dot.: Nagłe straszne pogorszenie stanu cery :( Pomocy
Witaj Nie jestem ekspertem w tych sprawach, ale sądzę, że ten wysyp, to efekt oczyszczania się skóry pod wpływem Diacnealu. Sama piszesz, że zawsze miałaś dużo zamkniętych zaskórników-być może teraz właśnie cera zaczyna się z nich oczyszczać. Może po prostu daj skórze czas na oczyszczenie, nie używaj póki co Diacnealu i przeczekaj to-wiem, że to nie łatwe, ale chyba najprostsze rozwiązanie.
Co do demakijażu-osobiście nie jestem zwolenniczką "mycia się" bez wody. Używam mleczka, ale nieco inaczej-nalewam sobie pewną ilość na dłonie i wmasowuję w skórę, później spłukuję wodą. Do demakijazu używam również rumiankowego płynu do higieny intymnej Nivea i muszę przyznać, że spisuje się rewelacyjnie-zmywa wszystko bardzo dokładnie-po podkładzie, czy tuszu nie ma ani śladu, a przy tym jest bardzo delikatny Jednym słowem-chyba po prostu musisz uzbroić się w cierpliwość i jakoś to przeczekać, nie wiem czy jest sens męczyć i podrażniać cerę dodatkowymi specyfikami. Takie jest moje zdanie, ale zobaczymy, jak wypowiedzą się ekspertki Pozdrawiam i życzę wytrwałości
__________________
KOCHANKOWIE W CIEMNOŚCIACH...
NA CZTERY I PÓŁ GODZINY DO NIEBA WZIĘCI... |
2008-01-26, 09:56 | #81 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 384
|
Dot.: Nagłe straszne pogorszenie stanu cery :( Pomocy
Cytat:
nie wolno go stosowac jak tonik, bo calodzienny brud zostaje i tak na twarzy, gdy nie zmyjemy ja tez stawiam, ze to wina tego kremu |
|
2008-01-26, 10:52 | #82 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 29
|
Dot.: Nagłe straszne pogorszenie stanu cery :( Pomocy
Tylko, że ja już go stosuję z 1,5 miesiąca i miałam już taki wywyp po nim który zaczął się ładnie goić i znikać. A teraz to sama nie wiem co się dzieje. Wszyscy się mi pytają co mi się stało że tyle syfów mam :| A czy żel do mycia Cleannance Avene będzie ok?
|
2008-01-26, 11:53 | #83 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdansk
Wiadomości: 2 458
|
Dot.: Nagłe straszne pogorszenie stanu cery :( Pomocy
Cytat:
http://www.biochemiaurody.com/sklep/tonikbha.html I nawilzaj sie dobrze czyms niezapychajacym..bo jesli bedziesz skore wciaz zluszcac to ona wkoncu sie przesuszy za bardzo i w rezultacie zacznie wiecej sebum produkowac..polecam Avene Hydrance Optimale Leggre..jest naprawde lekki i nie zapycha Pozdrawiam |
|
2008-01-26, 12:50 | #84 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: Nagłe straszne pogorszenie stanu cery :( Pomocy
Nagłe wysypy mogą być przy zaburzeniach hormonalnych. Sugerowałabym endokrynologa w takim razie.
|
2008-01-27, 15:26 | #85 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Kraków/Katowice
Wiadomości: 447
|
Dot.: Nagłe straszne pogorszenie stanu cery :( Pomocy
Jeśli chodzi o żel do mycia (można używać z wodą lub bez - ja spłukuję wodą) polecam TOŁPA Huminea hydrativ. Ja nim myję całą twarz, nadaje się do mycia oczu - zmywa wszystko bardzo dokładnie. Nie ma SLS więc się nie pieni, jest całkowicie neutralny dla skóry a dobrze oczyszcza. Po nim można jeszcze twarz przemyć jakimś dobrym tonikiem (u mnie najlepiej sprawdziła się Bioderma Sensibio H20 albo ewentualnie tonik pichtowy).
__________________
|
2008-01-27, 21:02 | #86 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: Nagłe straszne pogorszenie stanu cery :( Pomocy
Cytat:
|
|
2008-01-28, 16:13 | #87 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 91
|
Dot.: Nagłe straszne pogorszenie stanu cery :( Pomocy
Myślę, że nałożyły się wszystkie 3 przyczyny- tj. u niektórych osób po złuszczających preparatach typu Diacneal mogło dojść do zakażenia i podrażnienia skóry, tym bardziej, że nie zmywasz jej wodą. Mleczko przy zaskórnikowej cerze odpada, już lepsze są tzw. płyny micelarne, jeśli upierasz się nie stosować wody. Są też preparaty nie zawierające mydła i SLS, np. żel pharmaceris zielony do cery trądzikowej- b. delikatny- świetnie oczyszcza skórę. Do spłukiwania twarzy lepiej używac wody nimeralnej, niż kranowej. Druga sprawa, to zaburzenia hormonalne- też trzeba je wykluczyć. Jesli zmianom skórnym towarzyszą zaburzenia miesiączkowania, przedłużenie/skrócenie cyklu itp trzeba wybrać się do ginekologa, który zaleci badanie hormonów w odpowiednim dniu cyklu. Jesli zmianom skórnym nie towarzyszą zaburzenia cyklu miesiączkowego, to możesz zbadać sobie poziom androgenów (testosteron) i kortyzolu. Może nałożyło się kilka spraw naraz. Piszesz, że to jest "drugi" wypy po diacnealu- może on podrażnił Ci i wysuszył skórę i stąd jej reakcja zapalna. Nie wiem, czy dobrym wyborem jest antybiotyk doustny przed badaniami hormonalnymi, nie chcę podważać zdania lekarza, który Cię w końcu oglądał i zbierał wywiad. Na pewno aknemycin jest dobrym wyborem, choć powinna temu towarzyszyć pielęgnacja w postaci nawilżania skóry jakimś obojętnym kremem .
__________________
Jeśli pacjent jest uparty i chce wyzdrowieć, współczesna medycyna jest bezradna |
2008-10-03, 13:01 | #88 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 302
|
nie pamiętam.... :(
Hej! ostatnio duzo eksperymentowałam zkosmetykami łączyłam mnostwo preparatow kremow serum.... i niewiem od czego ale dostałam strasznego wysypu na buzi.... a zawsze miałam gładziutka cere... przypomniałam sobie własnie że kiedys czytalam na WiZazu naszym kocanym ze nie wolno łączyć jakichś kwasów z czyms... bo własie można dostac wyprysków... szukam wszędzie ale nie mogę znaleść ic konkretnego na ten temat..... uzywam caly czas effaclaru K przemywam twaz salicylowym tonikiem nakładam krem nawilzający krem na naczynka i filterek... co drugi dzien robie microdermabrazje(w domu) co drugi dzien nakladam maske z zielonej glinki..... ogolnie staram sie dbac o cerę.... aż tu taka niespodzianka... ;( boję się że cos zle łączę ale niewiem co.... Proszę jak pamiętacie cos na ten temat to pomozcie mi proszę...
|
2008-10-03, 16:46 | #89 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 302
|
Dot.: nie pamiętam.... :(
up
|
2008-10-03, 17:16 | #90 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: nie pamiętam.... :(
Wątpię żeby to była kwestia łaczenia czegoś z czymś.
Raczej w którymś kosmetyku jest składnik którego Twoja skóra nie toleruje. Najlepiej idż do dermatologa, po jakis lek którym zaleczysz wypryski, a jednocześnie odstaw co się da, zostawiając 1 nawilżajacy, jak najprostszy w składzie krem. I tez obserwuj skórę, czy on jej nie szkodzi. Jak skóra będzie już zdrowa, wtedy po kolei wróć do kosmetykó które stosujesz, dodając jeden co 2 tygodnie, jak znów wysypie to znajdziesz winowajcę. No i niestety, twój przypadejk jest najlepszym przykładem, ze kosmetyki lepiej testowac pojedyńczo, zeby potem wiedzieć co zaszkodziło. Bo faktycznie nie idzie wymyślić co szkodzi, jak jest tego dużo.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:37.