2017-09-27, 18:55 | #121 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Dzieci a czas dla siebie
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-09-27, 18:56 | #122 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 14 694
|
Dot.: Dzieci a czas dla siebie
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;77518256]W 5 miesiącu będzie stabilnie i samo siedziało? Aha.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] A co w tym dziwnego ? Każde dziecko rozwija się inaczej. Znasz wszystkie dzieci na świecie ? Bo ja nie. Ale wiem,że jedno może a drugie nie musi czegoś umieć bo każde dziecko rozwija sie swoim tempem.. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-09-27, 18:59 | #123 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Dzieci a czas dla siebie
Naprawdę rzadko który pieciomiesieczniak stabilnie siedzi, nie ma co tak zakładać.
|
2017-09-27, 19:00 | #124 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 14 694
|
Dot.: Dzieci a czas dla siebie
Gotowość do rozszerzania diety to konkretne zachowania i etapy rozwoju dziecka.
1. Samodzielne siedzenie (posadzone) bez podparcia 2. Brak odruchu wypychania językiem 3. Umiejetność przekładania przedmiotów z rączki do rączki 4. Umiejetność celnego wkładania przedmiotów do buzi. Może prócz punktu 4, chyba że matka chce stosować BLW. I 5miesieczne dziecko jak najbardziej może (ale nie musi) spełniać te punkty. Dlatego też pisze, że ZAMIERZAM rozszerzać dietę, a nie ze BĘDĘ to robić jak tylko dziecko skończy 5miesiecy. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez xXBlankaXx Czas edycji: 2017-09-27 o 19:04 |
2017-09-27, 19:02 | #125 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Dzieci a czas dla siebie
Cytat:
|
|
2017-09-27, 19:07 | #126 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 14 694
|
Dot.: Dzieci a czas dla siebie
Cytat:
Dalej podtrzymuje swoje. Ja rozszerzać diety nie będę jak dziecko będzie miało 4miesiace. Tak samo nie będę wariować jak ledwo skończy 5miesiecy. Napisałam wyżej co musi spełniać. I tak u nas mleko mm będzie postawa w diecie do roku. Dajcie już żyć i zejdziecie zemnie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-09-27, 19:13 | #127 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
|
Dot.: Dzieci a czas dla siebie
Cytat:
Z doświadczeń innych mam w wątku,w którym się udzielam widzę, że w 4 miesiącu rozszerzanie diety idzie kiepsko, ale już w połowie 5 miesiąca dzieci łapały o co chodzi, choć żadne z nich nie siedziało.
__________________
Nina 💕 29.01.2017 |
|
2017-09-27, 19:13 | #128 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Dzieci a czas dla siebie
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-09-27, 19:16 | #129 |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Dzieci a czas dla siebie
Do czego zmierza ta 'dyskusja'?
Aż blanka napisze: tak będę kp i wprowadzać pokarmy stałe po 6 miesiącu życia dziecka? Napisała jakie ma plany, na co będzie zwracać uwagę; poza tym nie będzie zapewne wychowywać dziecka na bezludnej wyspie- więc i jakiś pediatra, położna się trafią. Bardzo nie lubię wywierania takiej presji sposobem torpedy: wszystko co powiesz będzie storpedowane, bo wiem lepiej.
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
2017-09-27, 19:21 | #130 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Dzieci a czas dla siebie
Cytat:
Mnie tam czyjeś kp koło wiadomo czego wiadomo co robi, ja tylko nie znoszę wypisywania bzdur. A dla mnie połowa tekstów o koleżance to niestety bzdury. Nie każde kp jest usłane różami, ale taki widocznie wybór dziewczyny. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-09-27, 19:21 | #131 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 14 694
|
Dot.: Dzieci a czas dla siebie
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;77519041]Ależ to Ty masz tu najwięcej do powiedzenia na temat tego, jak się powinno wychowywać dzieci i jakie błędy robią inne matki
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Ja nigdzie nie negowałam wychowania swoich dzieci przez inne użytkowniczki. Opisywałam jak wygląda wychowanie z mojej perspektywy. Oraz opisałam przykład koleżanki twierdząc,że JA tak nie będę wychowywać dziecka, gdzie cały czas zaznaczam, daje jej swoje rady gdy o nie poprosi, a w wychowywanie jej dziecka się nie wtrącam. Chce pomóc tylko JEJ bo dobrze to nie wygląda i niczego dobrego nie wróży. Szczęśliwa to ona nie jest. Moge mieć swoje zdanie, nie robię niczego nieproszona przez nią. Uważam,że nad każdym dzieckiem można zapanować,mogę prawda ? Ktoś wychowuje dziecko tak,a tak i bardzo dobrze jego sprawa. Jego cyrk, jego małpy. Tylko niech nie jęczy. Mogę się z czyms nie zgadzać, ale to nie znaczy że dana osoba robi to źle, robi to po swojemu. Bo każdy wychowuje dzieci jak chce. Ale za to to ja zostałam zjechana i zaatakowana gdy napisałam jak zamierzam wychować dziecko. Czym będę je karmić czy kiedy planuje rozszerzać dietę. Nie mówiąc o tym jak padł temat o szczepieniach, gdzie ja go w ogóle nie poruszałam. Nie mówiac o tym,że ja nikomu nie zarzucam tego,że jest zła matka czy robi coś źle, bo robi to inaczej niż ja. Uważam,ze zostało powiedziane wszystko i nie ma sensu tego ciągnąć dalej. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez xXBlankaXx Czas edycji: 2017-09-27 o 19:25 |
2017-09-27, 19:23 | #132 |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Dzieci a czas dla siebie
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;77519306]Ale od czego się zaczęło? Od historii koleżanki rzekomej męczennicy, która wszystko robi źle.
Mnie tam czyjeś kp koło wiadomo czego wiadomo co robi, ja tylko nie znoszę wypisywania bzdur. A dla mnie połowa tekstów o koleżance to niestety bzdury. Nie każde kp jest usłane różami, ale taki widocznie wybór dziewczyny. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] To od czego się zaczęło nie ma dla mnie większego znaczenia.
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
2017-09-27, 19:36 | #133 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Dzieci a czas dla siebie
Co to znaczy "zapanować nad dzieckiem"? Zwłaszcza jeśli chodzi o niemowlaka?
|
2017-09-27, 20:39 | #134 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
|
Dot.: Dzieci a czas dla siebie
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ---------- [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;77519306]Ale od czego się zaczęło? Od historii koleżanki rzekomej męczennicy, która wszystko robi źle. Mnie tam czyjeś kp koło wiadomo czego wiadomo co robi, ja tylko nie znoszę wypisywania bzdur. A dla mnie połowa tekstów o koleżance to niestety bzdury. Nie każde kp jest usłane różami, ale taki widocznie wybór dziewczyny. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Albo jej męża 😐 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ---------- Ja rozszerzalam córce dietę 7 lat temu i jeszcze wtedy zaczynało się o ile dobrze pamiętam po 4 miesiącu. Nie spowodowało to u niej żadnego dramatycznego uszczerbku na zdrowiu. Nie wydaje mi się żeby ten miesiac- dwa zrobił jakąś wielka różnicę. Za kolejne 7 lat ktoś będzie wysmiewal rozszerzanie diety po 6 czy którymś miesiacu😁 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-09-27, 20:44 | #135 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Dzieci a czas dla siebie
Cytat:
|
|
2017-09-27, 20:45 | #136 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
|
Dot.: Dzieci a czas dla siebie
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;77522456]Dla mnie to już jest spekulacja, ale to ponoć my (w sensie zwolenniczki kp) zaglądamy komuś w cycki.[/QUOTE]
Ja nie😁 żadna ze mnie zwolenniczka kp😉 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-09-27, 20:48 | #137 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Dzieci a czas dla siebie
Cytat:
Ale ja wiem, nie piszę o Tobie, tylko o tym, co tu pisano wcześniej. |
|
2017-09-27, 21:45 | #138 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
|
Dot.: Dzieci a czas dla siebie
Cytat:
Co do sprzątania to mnie trafił sie taki egzemplarz żywiołowy , który zachowuje się jak huragan. Co przejdzie po domu to jest bałagan. Wszędzie zagląda , wszystko zrzuca. Nie ma łatwo Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-09-27, 22:50 | #139 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 488
|
Dot.: Dzieci a czas dla siebie
Cytat:
Fajnie, że masz plan i zasady, na pewno się przydadzą, ale weź pod uwagę, że dziecko to jest człowiek i tak naprawdę nie wszystko może pójść tak jak zaplanowałaś. Ty też możesz sama siebie zaskoczyć w nowej sytuacji i odstąpić od niektórych zasad (tak wiem, teraz to jest niewyobrażalne ). Nie zrozum mnie źle - nie krytykuję Twoich zasad i nie twierdzę, że nie będziesz w stanie ich dotrzymać. Moim zdaniem należy mieć tylko świadomość, że jest to możliwe. Mniej się wtedy czlowiek frustruje i jest bardziej elastyczny. Jeżeli u Twojej koleżanki faktycznie jest tak źle jak to opisujesz, to może to wynikać właśnie z braku jej elastyczności i sztywnego trwania przy swoich założeniach. Edit: na mieście nie jadamy, choć nie gotuję bo Młoda jest absorbująca, a jak śpi to walenie garami ją wybudza. Obiady gotuje TŻ po powrocie z pracy.
__________________
Czasami bywa się gołębiem a czasami pomnikiem. ---------------------------------------------------------- PRETENSJONALNY nie oznacza "pełen pretensji" Za słownikiem PWN: pretensjonalny to 1. «zachowujący się sztucznie, krygujący się» 2. «zbyt wyszukany, świadczący o złym guście» Edytowane przez Paprotka_ Czas edycji: 2017-09-27 o 22:54 |
|
2017-09-27, 22:51 | #140 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
|
Dot.: Dzieci a czas dla siebie
Cytat:
https://mataja.pl/2016/01/karmie-wie...-piersia-ssie/
__________________
Jesteś! |
|
2017-09-27, 23:07 | #141 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 14 694
|
Dot.: Dzieci a czas dla siebie
Cytat:
Mój mąż pracuje tak,że jeździ w trasy nie ma go w sumie dwie noce i jeden dzień, potem jest dwa dni w domu i znów jedzie. Więc będę sama co kilka dni. I nikt mi nie wmówić,że dziecko do noszenia się nie przyzwyczai. Bo się przyzwyczaja moim zdaniem. Ktoś twierdzi inaczej ? Ok. Ja mam swoje zdanie. Wiem,że dziecko ma również skoki rozwojowe gdzie jest po prostu armagedon w tym momencie. Ja się z tym wszystkim liczę. Ale no cóż. Napewno nie zacisne zębów i nie będę go wtedy nosić.. będę musiała uspokajać go inaczej. A to da się zrobić. I ja będę musiała to zrobić. Naprawdę to nie są moje wymysły... Bo tak i już. Ktoś nie podaje słodyczy, czy nie pozwala oglądać dziecku tv. Tak ktoś go nie nosi czy nie śpi z nim w łóżku. Ma zasady? ma... i to nikogo nie dziwi. Ale jak ktoś nie chce spać z dzieckiem w łóżku, czy go nosić to już jest coś kontrowersjego i trzeba się rzucać, ale jak to! A ja jestem bardzo wytrwała w tak ważnych dla mnie postanowieniach. Co do karmienia. Na dzień dzisiejszy ( a tkwię w tym przekoniu już kilka lat) karmić kp nie będę. A jeśli już jakimś cudem mnie natchnie to będę mieszać i kp i mm od samego początku. Bo potem może być tak,ze dziecko mi butelki nie będzie tolerować.. choćbym stawała na rzęsach i kupiła kazdy model butelki. Mnie po prostu kp nie "kręci" i jak ktoś uważa,że robię błąd to no cóż. Liczę się z tym,że będę słuchać niemiłych komentarzy w tym temacie. Trudno lata mi to u powiewa. Moje dziecko moja sprawa. Krzywdy jak co niektórzy twierdzą mu tym nie zrobię. Ja bylam karmiona tylko mm i to ponad 23lata temu. Żyje, mam się dobrze, jako dziecko nie chorowałam, teraz też nie. Na więź z mamą nie narzekam. Mam bardzo dobra. I znam dziesiątki dzieci tak karmionych, które również mają się dobrze. A znów znam też dzieci tylko kp, karmione przez rok czy dwa. Chorują przy każdej okazji, alergię pokarmowe też występują. Na to nie ma reguły naprawdę. U mnie wystarczy sytuacja,że znów mi kręgosłup siadzie i przez silne leki nie będę mogła karmić piersią przez dłuższy czas, więc muszę przyzwyczajać dziecko do mm od początku.. bo nie znam dnia ani godziny gdy mnie "połamie" Co do mojej koleżanki. Wychodzę z założenia,że gdyby dana sytuacja jej odpowiada to by przy każdej rozmowie/wizycie nie płakała jak jej źle. Jak się czuje zaniedbana i bezużyteczna. Tylko ona nie chce ? Nie wie ? Nie może (czytaj.maz) nic zmienić ... Może myśli,że tak ma być i tyle. Dawałam jej rady kiedy pytała. Więcej nie mam zamiaru się wtrącać. Nie moja sprawa. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez xXBlankaXx Czas edycji: 2017-09-27 o 23:33 |
|
2017-09-27, 23:13 | #142 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
|
Dot.: Dzieci a czas dla siebie
Dla mnie też to gadanie o znaczeniu kp to w dużej mierze bulszit, jest tyle zmiennych, że kp lub jego brak naprawdę schodzi na dalszy plan jeśli o odporność chodzi. Ja byłam karmiona mm przez cały czas, mama chciała, ale nie mogła kp - od zawsze bardzo rzadko chorowałam i tak jest do dziś, odporność mam wysoką. Znam za to przynajmniej kilka osób, które były kp dość długo, a mają np. poważne alergie pokarmowe, niską odporność itd.
|
2017-09-27, 23:38 | #143 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 488
|
Dot.: Dzieci a czas dla siebie
[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;77525826]Dla mnie też to gadanie o znaczeniu kp to w dużej mierze bulszit, jest tyle zmiennych, że kp lub jego brak naprawdę schodzi na dalszy plan jeśli o odporność chodzi. Ja byłam karmiona mm przez cały czas, mama chciała, ale nie mogła kp - od zawsze bardzo rzadko chorowałam i tak jest do dziś, odporność mam wysoką. Znam za to przynajmniej kilka osób, które były kp dość długo, a mają np. poważne alergie pokarmowe, niską odporność itd.[/QUOTE]
No ja też się zastanawiam jak to jest. Niby odporność, przeciwciała a przecież przestrzega się rodziców, że dziecko "łapie wszystko". Moja córka też zaraziła się katarem i nie może z niego wyjść. Motywacja mi ostro przez to siadła i nie wiem czy przetrwam kolejny kryzys laktacyjny. Teoretycznie podchodzę do tego na luzie - teraz karmię, uczciwie przykładam się do tego aby utrzymać laktację, ale jak stwierdzę, że nie daję rady to przechodzimy na modyfikowane. Młoda butlę zna, bo czasami TŻ karmi odciągniętym wcześniej mlekiem więc nie powinno być problemu. W praktyce jakaś tajemna siła trzyma mnie przy tym karmieniu piersią i jakoś mi przykro na myśl o tym, że miałabym już przestać.
__________________
Czasami bywa się gołębiem a czasami pomnikiem. ---------------------------------------------------------- PRETENSJONALNY nie oznacza "pełen pretensji" Za słownikiem PWN: pretensjonalny to 1. «zachowujący się sztucznie, krygujący się» 2. «zbyt wyszukany, świadczący o złym guście» |
2017-09-28, 05:30 | #144 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Dzieci a czas dla siebie
Ja bym sugerowała żeby niektórzy poczytali o rozwoju emocjonalnym dzieci. Od noworodka
A potem brali się za prokreacje. Bo szkoda dziecka. wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2017-09-28, 07:56 | #145 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Dzieci a czas dla siebie
|
2017-09-28, 09:55 | #146 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Dzieci a czas dla siebie
Cytat:
---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ---------- Jeśli idzie o odporność, to przecież jak świat stary dzieci chorowały. Nie wiem co w tym dziwnego. Żyjemy w kraju rozwiniętym, mamy bezproblemowy dostęp do wody pitnej, więc karmienie mm jest obarczone stanowczo mniejszym ryzykiem niż krajach trzeciego świata. Co nie zmienia faktu, że mleko ludzkie jest mało przebadane i ciągle odkrywa się nowe składniki i funkcje, a producenci mm tylko próbują za tym podążyć (z różnym skutkiem, ale to inna bajka). Jak ktoś chce się naprawdę zgłębić w temat to istnieje również literatura w języku polski. ---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ---------- [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;77529311]To powinno być w szkole, zamiast religii albo tego śmiesznego wychowania do życia w rodzinie czy czegoś tam.[/QUOTE] Ja to akurat miałam. Mieliśmy z psychologiem. Godzina pocenia się, bo padło pytanie jakie potrzeby ma 1m, 3m, 6m i 9m niemowlę - to był dla nas kosmos. |
|
2017-09-28, 10:18 | #147 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Dzieci a czas dla siebie
Cytat:
czytam ten wątek z lekkim przerażeniem. Może szkoły rodzenia z wykładami o rozwoju emocjonalnym dzieci powinny być obowiązkowe? Zakonna, gdzie znowu narozrabiałaś? |
|
2017-09-28, 10:24 | #148 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Dzieci a czas dla siebie
Dlaczego tak sie wszyscy zawsze czepiaja wiekszej odpornosci przy karmieniu piersia? To owszem, moze przy kp pomoc ale na odpornosc ma wplyw wiele roznych czynnikow.
To jest JEDNA z wielu zalet kp, i to wcale nie najwaznijsza czy stawiana na pierwszym miejscu. Powiedzmy, ze jedna z najwazniejszych zalet kp jest to, ze ono sie dostosowuje do potrzeb dziecka, zmienia sie nawet w ciagu dnia, gdy dziecko choruje tez mleko matki go wspomaga. Oczywiscie, ze mm to nic zlego, ma po prostu duzo mniej zalet, ale przeciez nie szkodzi dziecku. Jesli jest mozliwosc kp to ja jestem za tym calym sercem. Ale jesli nie ma takiej mozliwosci to jest mm i juz.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
2017-09-28, 10:40 | #149 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Dzieci a czas dla siebie
Polecam poczytać o oligosacharydach w kobiecym mleku i ich ogromnej roli. Z tym, ze faktycznie wiele rzeczy jest niepoznanych, jeśli chodzi o skład kobiecego mleka. Obecnie uważa sie, ze nie jest ono płynem czy pokarmem, ale wręcz tkanka.
Polecam tez lekturę książki "Odstawieni". |
2017-09-28, 10:48 | #150 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Dzieci a czas dla siebie
[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7753383 1]
czytam ten wątek z lekkim przerażeniem. Może szkoły rodzenia z wykładami o rozwoju emocjonalnym dzieci powinny być obowiązkowe? Zakonna, gdzie znowu narozrabiałaś? [/QUOTE] PW
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:27.