Lans z kubkiem kawy w ręku?

[n_omi]

[1=c640cdfa886255292692728 c9c3f51a456c1754b_657ce90 228a24;14307367]

A Starbucks kojarzy mi się ze Starbuck (vide: Battlestar Galactica )[/QUOTE]

... a myslalam ze tylko ja mialam takie skojarzenie

[emigrantka2009]

Rapifen,ja swojego czasu tez bylam" zaopatrywana"w ta kawke.Fakt,nie kazdy rodzaj jest smaczny dla mnie.Ale i tak jest to jedna z najlepszych kaw pitych przezemnie w USA.

[sunapee]

Napisane przez rapifen

Powiem szczerze, nie jest smaczna. Ricore to jedyna jaką znoszę

hmmmm no ale skoro nie pijasz prawdziwej kawy to chyba raczej nie masz porownania,bo trudno jakies Ricore czy inne rozpuszczalne swinstwo nazwac kawa.To troche tak jakby osoba uwielbiajaca wyroby czekoladopodobne z lat 80 tych krytykowala czekolady np.Wedla piszac,ze prawdziwiwa czekolada nie jest smaczna

[rapifen]

... Afrykańska, taka w złotym opakowaniu z właśnie takimi ozdóbkami ludowymi była za mocna, nie po prostu nie. Obrzydlistwo.
Najwidoczniej na kawach się nie znam

btw czekolada Wedla jest obrzydliwa. Jak już to Lindt :P

[sunapee]

Napisane przez rapifen

... Afrykańska, taka w złotym opakowaniu z właśnie takimi ozdóbkami ludowymi była za mocna, nie po prostu nie. Obrzydlistwo.
Najwidoczniej na kawach się nie znam

btw czekolada Wedla jest obrzydliwa. Jak już to Lindt :P

heh wlasnie przez to,ze ich kawy sa mocno palone sa kontrowersyjne i wielu osobom zupelnie nie pasuja.

Co do czekolady to zgadza sie Lindt wypada duzo lepiej,ale wlasnie porownalas czekolade z czekolada a nie produkt podobny,jak w przypadku Ricore i Starbucks

[Kay lee]

Mieszkam w angli ,jak juz jedna z wizazanek wspomniala starbucks jest tutaj niemal co krok (a ja miszkam w malej miescince) i musze sie zgodzic w smaku jest przecietna,lubie kawe z mc donalds zawsze mialam po drodze,gdy zasowalam rano do pracy

Smieszne jest ,ze niektorzy moga to postrzegac jako lans i uzywac w tym celu papierowego kubka.

Choc moze w Polsce kawa ze starbucksa jest lepsza ,bo naprawde szczerze mowiac zarcie w "polskich" mc donaldach jak rowniez standart "restauracji" jest duuuzzzooo lepszy niz tutaj.

Ja tam nikomu do kubka nie zagladam

ps moj znajomy mial sytuacje rodem z filmu,siedzial sobie z tym kubkiem z gloryfikowanym S. zaspany w przerwie pracy,i przchodzien wrzucil mu pare pensow no powiedzcie mi jak mogl pomyslec ,ze bezdomnego stac na TAKI! sic! kubek...ignorancja

[rapifen]

Mi po prostu jako przeciętnej konsumentce która nie jest smakoszem, nie podeszła. Musiałabym wybrać się osobiście do starbucksa i zamówić np cappuccino

[emigrantka2009]

Goraco polecam capuccino.Albo sprobuj Kawe ze"strzalem smakowym"ja to nazywam"ze smaczkiem"pychaaaa

Dziewczyny z USA i nie tylko:kupujecie sobie te smakowe creamery z Nestle albo international caffe-chyba tak to sie nazywa?

[patyczki8]

o matko, widzę, że amerykańskie gwiazdki się nudzą i muszą przyszpanować.
Gdy człowiek tak naprawdę porządnie zapier**ala nie ma czasu myśleć o tym, czy złapać kubek kawy i polatać po mieście. boże,współczuje
Dla mnie to są tzw.osoby, które nie mają co robić

[emigrantka2009]

Patyczki czy ty wiesz co ty mowisz?Amerykanskie gwiazdki maja tyle $ na kontach,ze kawa to jest ostatnia rzecz jaka by szpanowalyNo to ja sie dzisiaj po=-lansowalam jak pojechalam do pracy z kubkiem kawy??
Wybaczcie,ale musialam,niektorzy bladego pojecia nie maja,ani wyobrazni a "sie odzywaja"

[lotta6]

Napisane przez _vixen_

Dlatego mi się wydaje, że są zwyczajnie wymyślone, bo przecież nikt by z siebie aż takiego debila nie robił.

Niestety ludzie, ktorzy mysla m.in tak ,,”McDonald’s jest dla mas. Starbucks - dla wyższych sfer” naprawde istnieja

Nie uwazam kawy z papierowego kubka za cos dla wyzszych sfer.
Wyzsze sfery raczej mi sie kojarza z elegancka zastawa stlowa, dobrej jakosci kawa, dobrej jakosci ciastem i to wszystko spozywane powoli i kulturalnie, ale chyba mam baaaardzo staroswieckie pojecie o wyzszych sferach

[rapifen]

Eeee z tego co wiem w PL taka kawa to z 20 zł kosztuje a w McDonaldzie 3, dla porównania Coffee Heaven też koło 15...
Co dla milionera w przeliczeniu na $ to jakieś zabawne drobne.
CHOCIAŻ, papierosy też są tanie a kiedyś były bardzo trendy :P jako dodatek :x

[patyczki8]

Patyczki czy ty wiesz co ty mowisz?Amerykanskie gwiazdki maja tyle $ na kontach,ze kawa to jest ostatnia rzecz jaka by szpanowalyNo to ja sie dzisiaj po=-lansowalam jak pojechalam do pracy z kubkiem kawy??
Wybaczcie,ale musialam,niektorzy bladego pojecia nie maja,ani wyobrazni a "sie odzywaja"


Tak ,wiem co mówię , sama nie masz wyobraźni.
Wiadomo, że nie chodzi o to, że ich stac i to pokazują (oczywiste przecież,mnie tez stać) ale o to,że pamiętają by się z tym zasranym kubkiem pokazać. Teraz jest taka moda u nich i jak się pewnie nie pokażą raz dziennie z kubkiem kawy na ulicy to tragedia, zero zdjęć.
Jak ja bym naprawdę ciężko pracowała nie pamiętałabym i nie skupiałabym się nad tym by wziąć ten kubek kawy i polatać przed paparazzi.
Nie mówię o osobach, które po prostu mają od dawna taki zwyczaj i robia to bo sa np. spragnione - to jest norma/ale przeciez chodzi o te "gwiazdeczki" i czas pokazywania się regularnie z kubeczkami. dno/
Ty się nie lansujesz bo fotoreporterzy za Tobą nie latają, nie masz dla kogo.

[lotta6]

Napisane przez rapifen

Eeee z tego co wiem w PL taka kawa to z 20 zł kosztuje a w McDonaldzie 3, dla porównania Coffee Heaven też koło 15...
Co dla milionera w przeliczeniu na $ to jakieś zabawne drobne.
CHOCIAŻ, papierosy też są tanie a kiedyś były bardzo trendy :P jako dodatek :x

Papierosy nie sa juz tanie moim zdaniem :P

A gdzies czytalam, ze kiedys zbieralo sie puszki po coca-coli stawiajac ja na meblosciance i to byl taaaki lans (jak coli nie bylo jeszcze normalnie w sklepach, tylko trzeba bylo szukac w jakis peweksach itd)

[emigrantka2009]

patyczki pozostawiam twoj wywod bez komentarza!

[patyczki8]

Ponieważ jest on poprawny. Po prostu mam rację ,dlatego.

[srubka]

byl juz taki watek

co do lansu, to glupota. Jak ktos lansuje sie poprzez kubek kawy, to chyba ma bardzo niskie poczucie wartosci
ja kawe ze DD, Starbucks pije dla samej kawy, nie dla lansu, kubkow tez nie zbieram

[kasandra82]

Napisane przez patyczki8

Patyczki czy ty wiesz co ty mowisz?Amerykanskie gwiazdki maja tyle $ na kontach,ze kawa to jest ostatnia rzecz jaka by szpanowalyNo to ja sie dzisiaj po=-lansowalam jak pojechalam do pracy z kubkiem kawy??
Wybaczcie,ale musialam,niektorzy bladego pojecia nie maja,ani wyobrazni a "sie odzywaja"


Tak ,wiem co mówię , sama nie masz wyobraźni.
Wiadomo, że nie chodzi o to, że ich stac i to pokazują (oczywiste przecież,mnie tez stać) ale o to,że pamiętają by się z tym zasranym kubkiem pokazać. Teraz jest taka moda u nich i jak się pewnie nie pokażą raz dziennie z kubkiem kawy na ulicy to tragedia, zero zdjęć.
Jak ja bym naprawdę ciężko pracowała nie pamiętałabym i nie skupiałabym się nad tym by wziąć ten kubek kawy i polatać przed paparazzi.
Nie mówię o osobach, które po prostu mają od dawna taki zwyczaj i robia to bo sa np. spragnione - to jest norma/ale przeciez chodzi o te "gwiazdeczki" i czas pokazywania się regularnie z kubeczkami. dno/
Ty się nie lansujesz bo fotoreporterzy za Tobą nie latają, nie masz dla kogo.

Patyczki przestań głupoty wypisywać, bo ie masz za grosz racji. Skąd wogóle takie pomysły że gwiazdy muszą sie lansować raz dziennie z kubkiem kawy bo inaczej gazety o nich nie napiszą
Mieszkam w USA i tutaj 90% mijanych ludzi na ulicy idzie z kubkiem czegoś do picia. Nawet żebraków stać na kawę! I nikt nie pije kawy żeby sie pokazać tylko dlatego że chce mu się pić, a z domu przecież filiżanki na ulicę nie wyniesie. Kawiarnie są bardzo tanie i to nie jest żaden wydatek, nawet dla najuboższych osób.
Pozatym zauważ, że gwiazdy też sa ludżmi i mają prawo napić się kawy w kubku i spacerować z nią po ulicy, że to paparazzi za nimi ganiają cały dzień i robią bzdurne zdjęcia jak ktos pije kawę, je pizzę, dłubie w nosie, itp. Hmmm a kasy to maja tyle, że jakby chciały (te gwiazdy) to mogłyby sobie kupić na własność taką kawiarnię, więc gdzie tu sens w twoich słowach? Widać że nie masz pojęcia o czym piszesz dziewczyno

[illuvies]

A ja się zastanawiam jak to jest, że wiele Wizażanek wypowiada się pozytywnie o kawie z Maca, a ja raz miałam (nie)przyjemność się jej napić i chyba się więcej nie skuszę.

[mary poziomkowa]

O kurczę, nigdy na to nie zwracałam szczególnej uwagi. Kawę na wynos kupuję rzadko, ale zdarza mi się, szczególnie w podróży, albo gdy gdzieś się spieszę i nie mam czasu na 15 min w kawiarni. Ostatnio nawet kupiłam kawę na spacerze w celu ogrzania rąk

i jest mi obojętne, gdzie tę kawę kupię. W przypadku kawy "metka" nie ma znaczenia

[MaDaLennA]

ja w tym nie widzę lansu

cieszę się, że na każdej ulicy w dużym mieście jest teraz c.heaven, latając z zajecia na zajęcia można sobie odpuścić ochydną kawę z automatów na uczelni a zaaplikować duży kubek dobrej kawy, która jest mi potrzebna, żeby się obudzić i wytrzymać wiele godzin na zajęciach nie wiem gdzie tu lans

[kiniaczeq]

Napisane przez illuvies

A ja się zastanawiam jak to jest, że wiele Wizażanek wypowiada się pozytywnie o kawie z Maca, a ja raz miałam (nie)przyjemność się jej napić i chyba się więcej nie skuszę.

Kawa z mcdonalda jest b.dobra, piłam nawet 2 dni temu

[Rena]

Napisane przez kiniaczeq

Kawa z mcdonalda jest b.dobra, piłam nawet 2 dni temu

ja pilam ponad rok temu - relacja cena jakosc jest oki. W podrozy polecam, na codzien wiadomo, mozesz szukac czegosc lepszego. Ale nie podpadla, cena znosna.

[Lucka91]

A ja sie lansować kawą nie będę nigdy, bo zwyczajnie nie znoszę smaku kawy. Moze to dziwne, ale kawa nie działa na mnie jakoś szczegolnie pobudzająco...

[Eowin]

Hmm ... Kubek kawy wyznacznikiem ,,lansu"? Często na ulicy spotykam osoby z charakterystycznymi, tekturowymi kubeczkami z McDonald's, czy Starbucks (podobno jest takowy w moim Wrocławiu,ale nawet nie wiem gdzie ),ale nigdy nigdy nie zwróciłam na to szczególnej uwagi. Być może i jest w tym całym zamieszaniu o kawę cząstka (no, cząsteczka ) prawdy, bo znacznie więcej osób zaczęło kupować taką kawę od kiedy możemy oglądać zdjęcia różnych celebrytek i celebrytów w internecie, czy pisemkach - niosących te kubeczki. Takie jest przynjamniej moje odczucie,ale absolutnie nie uważam tego zjawiska jako jakikolwiek syndrom ,,lansowania się''. Przecież każdy ma prawo nabrać ochoty na kawę Sama ubigłej zimy we Wrocławskim rynku nabyłam kubek Latte z Jacobsa, któego budka stała wówczas koło ratusza. Po prostu pyszności! Nawet wtedy przez myśl mi nie przemknęło, czy ktoś się na mnie krzywo patrzy.

[patyczki8]

n/c kobieto

[electric blue]

Jeśli chodzi o starbucks, to mi to przypomina taki american dream. Otworzyli gdzieś tam w PL wreszcie starbucksa i wszyscy latają z jego kubkami, bo przecież to takie amerykańskie Tyle, że w USA tych starbucksów jest pełno i ludzie jeżdzą sobie tam po drodze do pracy po kawę- bo robić samemu czasu i chęci nie mają,a z tego artykułu wynika, że w PL ludzie specjalnie wcześniej wstają, by pojechać do starbucksu po kawę Jeśli oczywiście wierzyć temu artykułowi, bo wydaje mi się trochę podkoloryzowany.
Ja osobiście wolę rano do śniadania zrobić sobie sama kawę we własnym ekspresie, ale owszem bywa, że z braku czasu lecę z kubkiem w ręce, ze stacji benzynowej, bo akurat mijam ją po drodze...zresztą bardzo lubię kawy z wild bean cafe

[dev123]

czasem gdy mam ochote na kawe i przechodze koło MD a nie mam czasu wypić w spokoju to też spaceruje do pracy z kawą

[KawaMarcepanowa]

O kurde, dla mnie to strasznie żałosne Ten cały kult Starbucksa. Jak ktoś rzeczywiście nie ma czasu i stąd to latanie z kawą to ok, ale jeśli ktoś myśli że jest taki kul że już bardziej nie może i tym kubkiem wszystkich bije po oczach, a do tego np. sobie zasiądzie z laptopem to już dla inna historia
A tak w ogóle to nie wiedziałam że Polacy mają tak niskie mniemanie o sobie, że dla nich picie kawy z określonej kawiarni znanej z hamerykańskich filmów jest szczytem marzeń i powodem do dumy

[kaledonia]

Napisane przez illuvies

A ja się zastanawiam jak to jest, że wiele Wizażanek wypowiada się pozytywnie o kawie z Maca, a ja raz miałam (nie)przyjemność się jej napić i chyba się więcej nie skuszę.

Lubię capuccino w Mc Donald's ale spacerku po mieście w kubkiem nie uważam za lans, no lans z kubkiem z Mc

Co do Starbucks to się nie wypowiem,bo nie miałam i raczej nie prędko będę mieć okazję przepłacać za kawę 20 zł Wolę kawę z ekspresu/kafetierki w domciu