2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy cz.II - Strona 52 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-12-20, 20:28   #1531
mszu
Zadomowienie
 
Avatar mszu
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 180
GG do mszu
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez falbala Pokaż wiadomość
mszu az taki straszny miałas ten poród? kurcze ja o swoim faktycznie juz prawie zapomniałam ale u mnie była wersja light.
straszny, niestraszny, wiele sie na niego czynnikow zlozylo, ze jakos nie wspominam tego sympatycznie. po pierwsze moj poród byl wywolywany (10dni po terminie-wszyscy dookola mnie bombardowali pytaniam czy juz urodzilam), dwiema metodami, druga cholernie bolesna trwajaca wiele godzin a tak sie okazalo ze to gówno dalo i musieli na szybko szykowac ciecie cesarskie, poza tym od razu po porodzie TZ wyjechal na tydzien a ja na domiar zlego zlapalam konkretnego babybluesa...

po tym wszytskim jakos po tym nie czuje poki co motywacji na kolejne dziecko... ale moze mi sie kiedys zmieni...moze!

ycnan... no ciesze sie ze udalo mi sie Cie rozbawic Nie smutaj sie koniec cieknacego mleka z cyckow... ale Ci fajnie

wiecie ze rok temu juz częśc z nas byla w ciązy? Mi na wigili wszyscy zyczyli dzidziusia, a dzidzius juz byl w drodze
__________________




Jestem, bo fotografuję....
http://martalipinska.blogspot.com/

_________________
fotografia rodzinna, noworodkowa, niemowlęca, ciążowa i ślubna

Edytowane przez mszu
Czas edycji: 2010-12-20 o 20:35
mszu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-20, 20:34   #1532
falbala
Raczkowanie
 
Avatar falbala
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: szkocja-perth/polska-warszawa
Wiadomości: 303
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

mszu wspólczuje, u mnie bylo ok, co prawda złapalam jakiegos mega dola i wszyscy mnie irytowali ale po jakims miesiacu mi przeszło
falbala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-20, 20:42   #1533
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

IlonaN2 no mnie azalia stresuje ale nie będę sobie wszywać a testom nie wierze, z Patem dopiero 5 mi wyszedł... dokładnie w 7 tygodniu ciąży

ycnan z tego co czytam to u Ciebie z Boryskiem wygląda to tak jak u mnie z Patem... cóż ja też miałam doła ale szybko mi przeszło

mszu rośnie ci mała lekkoatletka, ale mój bąk też macha rękami i biega jakby uciekał przed zbójami i nogi dziwigaa....mi na wigili też wszyscy życzyli a ja im mówiłam jeszcze nie teraz... żygając dalej niż widzę.. i co i 28 dwie krechy na szybko usg i 7 tydzień hahahaah

Klarissa trzymam za ciebie kciuki..
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-20, 20:44   #1534
mszu
Zadomowienie
 
Avatar mszu
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 180
GG do mszu
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez falbala Pokaż wiadomość
mszu wspólczuje, u mnie bylo ok, co prawda złapalam jakiegos mega dola i wszyscy mnie irytowali ale po jakims miesiacu mi przeszło

wydaje mi sie ze jakbym tak jak Ty miala zaplanowane to ciecie to wszystko bylo by jakos mniej traumatyczne... oczywiscie to tylko moje gdybanie...

ja ciaze przechodzilam spoko i gdyby mi ktos teraz dal gwarnacje, ze nastepny porod pojdzie jakos sprawniej, bez nadaremnego meczenia (bo to wywolywanie porodu wywolalo we mnie tylko wielka frustracje, ze nawet dziecka urodzic nie umiem) to mysle ze chetnie sprobowalabym postarac sie o kolejne dzieciątko

martucha... ja pamietam Twoje opisy rozmów z klozetem wspolczuje Ci nawet teraz bo mnie to na szczescie ominelo, ale potrafie sobie wyobrazic co przechodzilas, bo niedawno mialam jakies zatrucie zoladkowe i tez miala pogadanke do toalety
__________________




Jestem, bo fotografuję....
http://martalipinska.blogspot.com/

_________________
fotografia rodzinna, noworodkowa, niemowlęca, ciążowa i ślubna

Edytowane przez mszu
Czas edycji: 2010-12-20 o 20:48
mszu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-20, 20:49   #1535
pandziolka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 359
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez Zuziczka Pokaż wiadomość
Pandziolka, Elenka- przytulam obie wirtualnie i jeszcze od mła i Łola. to musi byc bardzo ciezko i pewnie skonczy sie na łzach. Zycze Wam obu by wspominki jak najmniej bolaly...


Cytat:
Napisane przez IlonaN2 Pokaż wiadomość
Strasznie to smutne ....
niestety...

Cytat:
Napisane przez ycnan Pokaż wiadomość
Smutno mi
nie smuć się nawet jeśli to rzeczywiście koniec bycia 'mleczarenką' to i tak długo karmiłaś i dałaś małemu wszystko co najlepsze
ja niestety karmiłam tylko 3,5 tygodnia...

martucha to świetnie,że z Patrolem wszystko ok nasze dzieciaki to jednak twarde sztuki,ja bym w takich warunkach na pewno nie zasnęła...

klarissa widzę,że moja ósemka to była wersja light mam nadzieję,że już nie boli i płukanie coś tam pomogło?

Wojtek też stał się mistrzem w wyciąganiu sobie smoka i pakowaniu go później na siłę do oka
pandziolka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-20, 20:49   #1536
ycnan
Zadomowienie
 
Avatar ycnan
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 322
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez mszu Pokaż wiadomość
ycnan... no ciesze sie ze udalo mi sie Cie rozbawic Nie smutaj sie koniec cieknacego mleka z cyckow... ale Ci fajnie

Cytat:
wiecie ze rok temu juz częśc z nas byla w ciązy? Mi na wigili wszyscy zyczyli dzidziusia, a dzidzius juz byl w drodze
Ano była, była. Ja wprawdzie jeszcze nie, ale teściowa podczas życzeń napomknęła, że może następnym razem będzie nas więcej + wymowne spojrzenie w naszym kierunku Nie wiedziała, że już rozpoczeliśmy prace w tym kierunku
Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
ycnan z tego co czytam to u Ciebie z Boryskiem wygląda to tak jak u mnie z Patem... cóż ja też miałam doła ale szybko mi przeszło
No, mam nadzieję, że i mi szybko minie. No i ciekawe co zrobi Pomi, bo przecież ma teraz to samo z Tymkiem...

Idę kąpu kąpu i spać. Dobranoc wszystkim
ycnan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-20, 20:54   #1537
ninaad
Wtajemniczenie
 
Avatar ninaad
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 745
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez Zuziczka Pokaż wiadomość

Mialam Wam napisac (szzegolnie do mam skazowych).
Wypilam wczoraj przez przypadek mleko .. w kawie.

Przyszla do nas sasiadka, starsza bardzo fajna pani, bo wlasnie wrocila od syna w australii i chciala zobaczyc olka. I tak sie zagadalam, ze sobie nalalam mleka do kawy, wypilam, a uswiadomilam to sobie jakas godzine temu (refleks szachisty normalnie).
No i Olek wcale nie jest bardziej wysypany!!!!?? (mleko bylo spozywcze, nie uht) i zglupialam. Myslicie, ze jeszcze moze mu ta skaza wyjsc pozniej po tym mleku?

a moze to wcale nie aleriga na mleko? z deczka bym sie wtedy wkurzyla, nie zaprzeczam..
może jeszcze go wysypie (oby nie). A może to nie alergia na białka mleka? Albo wypiłaś tego mleka za mało. U nas niby Ola uczulona na białka mleka, ale jak jem nabiał w niewielkich ilościach to nic jej nie jest

Cytat:
Napisane przez mszu Pokaż wiadomość
wiecie ze rok temu juz częśc z nas byla w ciązy? Mi na wigili wszyscy zyczyli dzidziusia, a dzidzius juz byl w drodze
u nas tek samo było Też życzyli maluszka Zresztą my chyba miałyśmy taki sam wyliczony tp

Ja tu dziś tylko na chwilę.
Ola jak obudziła się o 3 w nocy to męczyłam się z nią chyba 1,5 h, żeby usnęła- marudziła, piszczała, nie dała się odłożyć do łóżka (ząbki czy co ??)
Dziś rano zachowywała się identycznie.
No a jak już wreszcie usnęła to przespała pół dnia (i pewnie teraz będzie znowu marudzić w nocy).
Ja dziś wybrałam się na szybkie zakupy-prezenty dla kilku dzieciaków (wcześniej nie było jak kupić, bo nie wiedziałam co ze świętami będzie). Przy okazji dla Oli komplecik- bluzka i spodenki, szalik. No i coś dla siebie- Dzianinowa sukienka, bluzka koszulowa i tunika I zmarnowana godzina- czekanie na autobusy.
Potem odśnieżanie przed domem, wizyta kuzynki TŻta, wieczór w kuchni- obiadki + piernik.
A teraz nie mam już siły na nic, zmykam spać. Mam nadzieję, że Ola pośpi tak jak to do niedawna miała w zwyczaju- czyli do 2-giej w nocy
Papa
ninaad jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-12-20, 20:55   #1538
Lenka*
Zadomowienie
 
Avatar Lenka*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 661
GG do Lenka*
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cellaris, pytałaś o witaminki, Martynka dostała to wszystko od lekarza, na anemię. Na własną rękę nic nie daję. Profilaktycznie bym nic nie dawała, gdyby nie miała nic przepisane.

Weronisia, ale masz wspaniałą córcię...Fotki piękne.

Zuziczka, współczuję, dobrze że mężowi nic się nie stało.
A propos skazy – może po kilku dniach dopiero ta wysypka wyjść.

Hagar, bardzo dobrze robisz, że tulisz małą i pozwalasz jej pobyć na rączkach, ona widocznie tego teraz potrzebuje.

Mszu, no niezła ta Twoja teściowa..
Co do fotografowania- nie pozwalam małej dawać flashem po oczach, to szkodliwe dla takich młodych oczek.

Naked, a czemu pediatra powiedziała Ci że tylko warzywa, a owoców nie?

Mpik, może Milence coś dolega? Biedna L

Ycnan, też chcę zniżkę do Rossmana... Zostawiam tam tyle kasy, że hoho

Martucha, my do czyszczenia noska używamy fridy (przed użyciem psikam w nosek Disnemarem), jak mała jest wyspana, to jej się to nawet podoba, bo się śmieje.

Majka232, ja jem wszystkie zupy, pomidorową też. Pomidory mogą mieć działanie alergizujące, no ale to już sama musisz sprawdzić, czy Twojego maluszka uczulą:/
Ilona – barszczyk biały też jem, chyba nie powinien szkodzićJ

Pomidorka, oj ten Tymuś Teraz to wiesz że masz dziecko

Gabisun, ja też kupiłam dzisiaj małej gryzaka, ale jeszcze nie zaczaiła co z tym robić Kinia słodka

Martynka próbowała dziś pływać w wanience, pokój był cały zachlapany Odbijała się nożkami od wanienki a jak leżała na brzuszku to próbowała podnieść pupę do góry

Kupiliśmy też dzisiaj choinkę i zrobiliśmy pyszne paszteciki z kapustą i grzybami, mniam

Aha, Martynka miała robioną morfologię dzisiaj. Trafiliśmy na genialną pielęgniarkę!! Tak fajnie zagadywała Martynkę, że nawet nie zapłakała! Byłam w szoku, bo śmiała się do tej pielęgniarki, a przy wkłuciu tylko na sekundę zrobiła podkóweczkę i zaraz dalej uśmiech i bąbelki ze śliny.. Ale jestem z niej dumna No i wynik super – nie ma już anemii!!!

Zaraz załączę fotki Martynki ze spacerku
__________________
Martynka
Lenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-20, 21:02   #1539
malwina1204
Rozeznanie
 
Avatar malwina1204
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 812
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

klarissa--co za siniak

martucha-używam gruszki , ale moja mała nie ma spików jedynie''kozy'' jak blisko wyjmuje delikatnie patyczkiem do uszu ale nie głęboko żeby nie urazić

mam fatalny dzień najpierw tż wku*** a teraz brat i jego smieszna dziewczyna mam ochote zabic, do tego Ami nie spi, jęczy ciezki dzien i do tego ciężka noc bedzie......:mu r:


ja tez sobie teraz nie wyobrazam ciąży chyba bym umarła.....uufff biore tabletki a i tak sie boje że nie zadziałają to moje pierwsze w życiu


Ray- ty masz czas na wszystko masz superrrr ja chyba nawet farby na włosy nie poloze bo tż w pracy a mała dniami nie spi a wieczorem boje sie chyba że sie obudzi ...jestem uwiązana
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c8ribbo0mr04q.png

Amelia 2.11.2010-53cm,2900g
malwina1204 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-20, 21:08   #1540
naked21
Wtajemniczenie
 
Avatar naked21
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Heaven
Wiadomości: 2 029
GG do naked21
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
czym czyścicie nosek dziecku?
ja mam sopelek ale Pat sie strasznie drze, i nie wiem czy się drze bo nie lubi czy coś jest nie tak? gruszka odpada, ale jak z fridą?
ja używam Fridy, ale mały się drze już na sam widok. a wyciąganie baboków to dla niego mega stres i żałosny płacz. niestety musze czasem nawet w środku nocy, bo słyszę, że mu jakis brzydal przeszkadza w oddychaniu.. ehs

Cytat:
Napisane przez martynka81 Pokaż wiadomość
a tak mi się przypomniało, słyszałyście o tym wypadku, gdzie tatuś (idiota) ciągnął dzieciaki na sankach za samochodem i sanki wpadły pod jadący autobus i chłopczyk zginął na miejscu a dziewczynka jest w stanie krytycznym.
Martynko słyszałam, ale nie nazwałabym tego gościa idiotą postąpił niewyobrażalnie bezmyślnie i nieodpowiedzialnie, ale chcąc urządzić dzieciom atrakcję-kulig, podejrzewam, że chciał dobrze. Bardzo mu teraz współczuję

Cytat:
Napisane przez ycnan Pokaż wiadomość
Normalnie dziecko mi się popsuło.
ycnan, Pomi- mój się zachowuje identycznie. Jednego dnia jakby mi dzieciaka podmienili na jakiegoś potworka

*wcześniej pieknie duzo spał w dzień- teraz 3 razy po 20 minut
*kochał swojej mleczarenki- teraz ryk na sam widok- w nocy mu jakims cudem wcisnę pierś jak jest zaspany, niestety w dzień tylko odciąganie i butla, plus mm- moje karmienie juz teraz na bank dobiega końca choć pokarm jako tako mam kiedy Fil ciągnie, laktator tak nie umie

Cytat:
Napisane przez Szczęśliwa Pokaż wiadomość
A o autyźmie nie czytaj, faktycznie są takie opracowania medyczne że autyzm jest skutkiem szczepień skojarzonych(i muszę przyznać że to jeden z licznych powodów da których ja wybrałam szczepienia na NFZ), ale to nie jest tak, że to od razu widać. Autyzmu nie stwierdzisz u tak małego dziecka. No i to jest tylko teoria, nie potwierdzona.
ja znów czytałam, słyszałam od położnej, czy mojej lekarki, że prędzej te stare NFZ-owskie szczepionki zawierały więcej toksycznych substancji w tym rtęci która podejzewają o wywołanie autyzmu.. I bądź tu człowieku mądry

Cytat:
Napisane przez ycnan Pokaż wiadomość
Jak już pisałam, dziecko mi się popsuło...
z ząbkami u nas tak samo. Jak tylko położę Fila na brzuchu to od razu pakuje ręce do buziaka plus marudzenie, nie spanie, idzie się wkur...

Cytat:
Napisane przez fem Pokaż wiadomość
zmykam poczytać i pobawić się z moim dzieckiem, bo zaraz wyjdzie z siebie


Cytat:
Napisane przez czita18 Pokaż wiadomość
Witam wszystkie mamy popsutych dzieci :P Chciałabym dołączyć do klubu marud...
witaj w klubie

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
my już po
ogólnie to było to najgorsze badanie w życiu tyle stresu i nerwów, nie będę owijać w bawełnę wszystko jest ok, nie ma żadnych zmian
co do okresu to ja nie mam nawet nie plamiłam, śmieję się do męża że już nie karmię regularnie 2 tygodnie a wcześniej tydzien tylko odciągałąm i to mało więc hahahaha pewno jestem w ciąży hahahaha
współczuje przeżyć, najważniejsze, że możecie spać spokojnie i ewentualnie szykowac sie na przyjście na świat kolejnego bobaska

mam pytanko odnośnie słoiczków
co ile dni wprowadzacie nowości?? my narazie skupilismy sie na marchewca, która prawdopodobnie uczuliła Fifka wczoraj i dziś go nia nie karmiłam, ale wysypka już zeszła więc jutro dostanie znów.

I z tego co widze mały opędzlowuje już całe słoiki?? no masakra
I jestem ciekawa, bo może przeoczyłam jakie podajecie Patkowi mm

Kurdę szkoda mi będzie kasy na mm, jakby nie patrzeć to ok 200 zł biorąc pod uwage, że Filip nie je przepisowo a od 90 do rzadko kiedy 150 ml

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Ja nadal wyglądam jak po zderzeniu czołowym z tramwajem.
o fuck..

Cytat:
Napisane przez ycnan Pokaż wiadomość
[No, i moja przygoda z cyckowaniem dobiega powoli końca... (...) Poiłam go tą butlą ze łzami w oczach, a jak go odkładałam do łóżeczka, to już mi ciurkiem łzy leciały po policzkach Smutno mi
łączę się z Tobą w bólu i rozpaczy
też mi przykro, że Mały ma focha na cyckowanie ja tam chciałam go karmić jak najdłużej. Fajnie nam to szło, pomimo dokarmiania... Odciągasz i dajesz Boryskowi, czy przerzucasz się na mm??

Ja myslę, że to ten skok ich dopadł. Mały wyraźnie mi w ciągu ostatnich parę dni "dojrzał".

mszu- szerokiej drogi Wam zyczę

Lenko mały dopiero 3.01 osiągnie odpiwedni do słoiczków wiek- 4 miesiące musze byc ostrożna i nie faszerować go co chwilę czymś innym.. zaczęłam więc standardowo od marchwi, potem chciałam marchew+ziemniak lub ryż. ale jeśli to od niej ma uczulenie to dam mu wysławianą dynię z pyrem hippa

planuję też po 4 miesiącu wprowadzić na wieczór kaszkę żeby pospał
__________________
"Lubię ten stan, rozkoszne sam na sam. Cisza i ja. Cisza, ja i czas(...)"

Edytowane przez naked21
Czas edycji: 2010-12-20 o 21:13
naked21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-20, 21:14   #1541
Lenka*
Zadomowienie
 
Avatar Lenka*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 661
GG do Lenka*
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Foty...

Mszu, zgapiłam pomysł z wózkiem... nie przyszłoby mi do głowy żeby go uwiecznić Niestety z sesji znowu nie jestem zadowolona, bo zdjęcia były na szybko, bardzo wiało i bałam się, że mała mi się przeziębi.

Trochę śmiesznie wygląda w tej kurteczce za dużej... ale z nas sieroty, kupiliśmy jej rozmiar 74, jest o wiele za duża!!!

No i brzuszkowa fota, ale podobna do poprzednich
A ten ręcznik to sama tak złapała, często tak robi
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC07695.jpg (92,1 KB, 36 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC07770 w.jpg (65,4 KB, 39 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC07778 w.jpg (62,6 KB, 46 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC07847 w.jpg (57,7 KB, 39 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC07878 w.jpg (78,1 KB, 34 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC07927 w.jpg (38,1 KB, 34 załadowań)
__________________
Martynka

Edytowane przez Lenka*
Czas edycji: 2010-12-20 o 21:16
Lenka* jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-12-20, 21:18   #1542
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Lenka jak zwykle super fotki twojej małej.
Natala też sobie trzyma ręcznik po kąpieli - muszę jej kiedyś zrobić fotę bo fajnie to wygląda.

Cytat:
Napisane przez elenka1 Pokaż wiadomość
Klarissa szczena mi opadła dosłownie, ale siniak juz żółty to może na same świeta zejdzie albo chociaz jakiś puder juz da rade zakryc...
No myślę, że już będzie schodził, na środku jest jednak czerwony krwiak...

Cytat:
Napisane przez mszu Pokaż wiadomość
brzmi okropnie... ale rozumiem ze sam zabieg w znieczuleniu nie bolal? (pytam bo mnie to tez czeka)

pamietaj zeby do zdjec ustawiac sie lewym prawym profilem, bo sinior zejdzie, a zdjecia zostana
Podczas roboty nie bolało, ale już wtedy miałam przykre wrażenie, że jak tylko znieczulenie puści to zacznie mega boleć i kurde nie pomyliłam się. Przy okazji okazało się, że po ketanolu strasznie boli mnie żołądek...

Cytat:
Napisane przez ycnan Pokaż wiadomość
Borysek gardzi mą szlachetną mleczarnią non stop Chyba faktycznie, pora odstawiać dziecię od piersi. Mąż się już cieszy, bo znów będzie mógł je miętosić
Odstawiłabym ją, ale jakoś mi szkoda. Kurcze, tak byłam negatywnie nastawiona do karmienia a muszę przyznać, że jakoś spodobało mi się - to znaczy to przytulanie z dzieckiem i taka świadomość, że nikt mnie w tym nie zastąpi

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
Klarissa trzymam za ciebie kciuki..
Żeby zlazło?

Cytat:
Napisane przez pandziolka Pokaż wiadomość
klarissa widzę,że moja ósemka to była wersja light mam nadzieję,że już nie boli i płukanie coś tam pomogło?
Jeszcze boli niestety, ale płukanie faktycznie wiele pomogło - stan zapalny się skończył i pewnie dzięki temu opuchlizna zeszła

--------------------------
My dzisiaj ubraliśmy choinkę i poprałam firanki - wiecie co, one nawet białe teraz są. Bo zdecydowanie nie były Myślałam, że Natalka zachwyci się choinką a ona się poryczała - prawdę mówiąc trochę poczułam zawód z tego powodu... w końcu to pierwsze święta. Pasuje mi jeszcze pouzupełniać prezenty, byłam dzisiaj w centrum handlowym (moja twarz wzbudzała powszechne zainteresowanie ) ale tyle ludzi i takie kolejki, że nie chciało mi się robić jakiś wielkich zakupów. Za to mała dostała prezenty - bluzeczkę, 2 pary dresowych spodenek i przytulankę z którą teraz śpi.

No i tż zapodał mi właśnie focha, że nie poświęcam mu czasu. To fakt, i robię to specjalnie może wreszcie zrozumie, że po całym dniu prac domowych i opieki nad dzieckiem nie mam siły. On ma teraz 2 tygodnie wolnego to mógłby ruszyć dupę i trochę mi pomagać, ale gdzie tam i po co. Za to "przytulać się" to jest chętny. Ale ja nie jestem, nawet nie złośliwie, ja po prostu nie mam już siły.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki

Edytowane przez Klarissa
Czas edycji: 2010-12-20 o 21:23
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-20, 21:23   #1543
naked21
Wtajemniczenie
 
Avatar naked21
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Heaven
Wiadomości: 2 029
GG do naked21
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Lenko- cudna ta Wasza pyzunia ostatnie zdjęcie powala

Klarissa super że prezenty dla małej uż macie.. Filipek czasem może nic nie zastać pod choinka a to dlatego, że zamawiałam na all i jest masakra z dowozem czekam i czekam
__________________
"Lubię ten stan, rozkoszne sam na sam. Cisza i ja. Cisza, ja i czas(...)"
naked21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-20, 21:24   #1544
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

mszu no trza se jakos radzic co do drugiego dziecka to ci sie odmieni ja po porodzie mowilam ze przedzej sobie psa kupie jak drugie dziecko i co ?

malwina hmm,,, czy ja mam czas na wszystko?hmmm nie no nie narzekam
ale to kwestia organizacji.... maz po pracy zajmuje sie dziecmi hahaha
nie no tak na serio to tez mam meksyk w domu
starsza corka biega do 22 tzn biegala... bo maz sie za nia zabral i punkt 19:30 marsz do lozka. dlatego musze wsadzac sobie zatyczki do uszu bo ona wyje w pokoju az cale mieszkanie chodzi.... a druga ja nasladuje wiec zatyczki sciszaja mi te wrzaski i moge mysli zebrac

mlodsza jest grzeczna to prawda ale do 24 nie spi

generalnie to jest tak ze caly dzien sie nimi zajmuje wieczorem 3 rzy w tyg chodze na rowerki co by kompletnie nie zglupiec i maz wtedy z nimi siedzi
a wlosy farbuje czy depilacja czy cos to tez wieczorem najczesciej w weekend jak maz jest

ogolnie nie ma zlituj

ycnan hmmm wiesz co ja np raz daje butelke wieczorem.. z wlasnego wyboru bo powiem szczerze ze jak ona o 22-23 zje butle to spi do 7 rano i moge sie jako tako wyspac potem juz cyc
ale laktacja mi tez cos szwankuje bo takie flaczki mam... ale karmie... co mi tam, ile sie uda karmic tyle bede, jak sie nie uda dlugo to dramatu tez nie bede robic.

klarisaa o kur.... co oni ci zrobili?!!
boshe to jak ja usuwalam 8 to jak bym mleczka usuwala 2 h mnie troche potem pocmilo a na drugi dzien juz nic nie czulam...
ale jak widze to zdjecie to sie boje isc na kolejna 8 hehehe
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-20, 21:24   #1545
pandziolka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 359
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez Lenka* Pokaż wiadomość
Foty...

Mszu, zgapiłam pomysł z wózkiem... nie przyszłoby mi do głowy żeby go uwiecznić Niestety z sesji znowu nie jestem zadowolona, bo zdjęcia były na szybko, bardzo wiało i bałam się, że mała mi się przeziębi.

Trochę śmiesznie wygląda w tej kurteczce za dużej... ale z nas sieroty, kupiliśmy jej rozmiar 74, jest o wiele za duża!!!

No i brzuszkowa fota, ale podobna do poprzednich
A ten ręcznik to sama tak złapała, często tak robi
Martynka jak zwykle uśmiechnięta i zadowolona.mój tż stwierdził,że bardzo pogodne dziecko macie słodziaczek z niej
pandziolka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-20, 21:37   #1546
fem
Raczkowanie
 
Avatar fem
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: hollyłódź
Wiadomości: 351
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez Pomidora Pokaż wiadomość
Fem, Kubuś świetnie wygląda w tym czerwonym wdzianku. A pierwsze zdjęcie z zamkniętymi oczkami super!
dziękujęjemu wogóle jest slicznie w konkretnych żywych kolorach
__________________
RAZEM 3.10.09
już prawie 5 lat...
http://www.suwaczki.com/tickers/j36regz26lhpn9qe.png

KUBUŚ 5.09.10
już prawie 4 latka...
http://www.suwaczki.com/tickers/17u9j44jq7vw38gx.png

MILENKA 12.08.14
już tydzień za nami...
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkktv7372ulrj0c.png
fem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-20, 21:55   #1547
Szczęśliwa
Zadomowienie
 
Avatar Szczęśliwa
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 191
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Choinka ubrana-postawiłam córcię w leżaczku obok z nadzieją, że się zachwyci światełkami a ona po 5 sekundach odwróciła głowę na telewizor

Cytat:
Napisane przez falbala Pokaż wiadomość
dziewczyny ponawiam pytanie, czy jest dalej w tesco promocja 2 słoiczki +1 za free hippa bo nie wiem czy jechac a mam kawałek.
Nie chodzę do tesco- nie pomogę.

Cytat:
Napisane przez elenka1 Pokaż wiadomość
witam po 3 dnoiowej nieobecności
Współczuję grypy....oby szybko wróciło mleczko.


Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
my już po
wiedziałam, że będzie ok.


Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Ja nadal wyglądam jak po zderzeniu czołowym z tramwajem.
Faktycznie maskara

Cytat:
Napisane przez ycnan Pokaż wiadomość
No, i moja przygoda z cyckowaniem dobiega powoli końca...
Moja córka odrzuciła pierś po ukończeniu 2 miesięcy tak ryczała przy karmieniu, że nie mogłam tego słuchać. Odpuściłam i od miesiąca sciągam i podaję i dokarmiam mm. Ale już chyba skończę po pokarmu coraz mniej, w sumie to nie ściągnę więcej niż 80 ml z obydwu piersi a na posiłek potrzeba 120 ml a za 3 dni już 150 powinna dostawać. I to chyba już bez sensu, no ale te przeciwciała niby jakieś są....

Cytat:
Napisane przez mszu Pokaż wiadomość
bo ostatnio w czasie aktywnosci albo non stop probuje zrobic "świecę"tzn. dzwiga cale nogi z biodrami, albo macha rekami i nogami jakby chciala odleciec.
oooo i u nas te świecie są od kilku dni. Non stop nogi i biodra w górze.
Do tego jak mam ją w pozycji półleżącej na rękach to dźwiga głowę do góry i nogi jakby się zwijała w kłębek.

Cytat:
Napisane przez Lenka* Pokaż wiadomość
No i wynik super – nie ma już anemii!!!
SUPER to leki odstawione czy musicie brać nadal?
Córcia jak zwykle słodka
__________________
Pozdrawiam, Ewcia

Nasza córcia jest już z nami. Dagusia- 23.09.2010r.
Szczęśliwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-21, 00:00   #1548
NIKaP-n
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 023
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
Kochana Ciociu Monisiu, i inne zainteresowane ciocie
mama w końcu dała mi upragnione brokułki, aż się wczoraj popłakałem bo tak szybko zjadłem całą zawartość słoika, no ale w zamian zrobiłam dziś rodzicom niespodziankę.
Uwaliłem cudowną shrekową kupę taką jak brokułki, ale żeby nie było im za łatwo, kupka nie tylko była w pieluszce ale i na moich plecach udach łydkach a nawet na kostce nie mówiąc o pobrudzonej piżamce i śpiworku
ale miałem ubaw jak rodzice nie potrafili się za mnie zabrać, wkońcu wylądowałem w wannie było fajnie chce jeszcze raz.
Pozdrawiam Patrol
Dziękuję
aż się ciocia wzruszyła!

hehe, my w Wigilię cos zjemy chyba, że mama nie wytrzyma

---------- Dopisano o 00:24 ---------- Poprzedni post napisano o 00:21 ----------

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość

mam pytanie
czym czyścicie nosek dziecku?
ja mam sopelek ale Pat sie strasznie drze, i nie wiem czy się drze bo nie lubi czy coś jest nie tak? gruszka odpada, ale jak z fridą?
My tylko fridą i wodą morską

---------- Dopisano o 00:55 ---------- Poprzedni post napisano o 00:24 ----------

Cytat:
Napisane przez martynka81 Pokaż wiadomość

Nika - w sprawie kupkowej w której wcześniej rozmawiałyśmy - to zmałpiłam po tobie i zmieniłam mleko Filipkowi mleko z Bebilonu Comfort na zwykły Bebilon no i jest tak jak mówiłaś. Kupki żółte i nie śmierdzą i jak bąki puszcza to też bezwonne a po BC to była masakra nie dało się wytrzymać czasami .


no i dziś śmigam do fryzjera.... mam ochotę na zmianę koloru....
pokaż efekt fryzowy

Cieszę się, że nasze "doświadczenie" było pomocne

---------- Dopisano o 00:59 ---------- Poprzedni post napisano o 00:55 ----------

Cytat:
Napisane przez Weronisia Pokaż wiadomość
A ja sie chce pochwalic: po kilku dniach walki z twardymi bobkami (2 tygodnie) dzis Pascalek wytloczyl jajeczniczke
ssuuupperrrr

---------- Dopisano o 00:59 ---------- Poprzedni post napisano o 00:59 ----------

Cytat:
Napisane przez Weronisia Pokaż wiadomość
A ja sie chce pochwalic: po kilku dniach walki z twardymi bobkami (2 tygodnie) dzis Pascalek wytloczyl jajeczniczke
ssuuupperrrr
aaa i ta fota, co masz w avku, szok- jaki On już duzi

---------- Dopisano o 01:00 ---------- Poprzedni post napisano o 00:59 ----------

Cytat:
Napisane przez mszu Pokaż wiadomość

Dziewczyny orientujecie sie moze czy któreś z sieci polskich stacji benzynowych maja cos takiego jak "pokoj malucha", gdzie ma sie mozliwosc przewiniecia i nakarmienia malucha...???
w IKEA wiem ze na pewno jest bo niedawno obczajalam , a to mi tylko kolo uszu przemknelo...
BP
edit: to co prawda nie polskie, ale wyst. w PL
NIKaP-n jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-21, 02:14   #1549
NIKaP-n
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 023
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez Majka232 Pokaż wiadomość
Dziewczyny - Wasze dzieci ulewają?
Mój synek niestety tak, nawet 2 godz. po jedzeniu. Dwa dni były pod tym względem okropne, bo po odbiciu ulewał 3 razy i to sporo
Czasami jak leży i mu się chyba odbije to zaczyna machać nóżkami i rączkami, krzywi się i zaczyna płakać. To chyba dlatego, ze mu niedobrze...
Tak, ale to takie bardziej plucie, czy jakby wyciąganie sobię rączką jedzenia... u nas zaczęły się ząbki i jest niefajnie


Cytat:
Napisane przez ycnan Pokaż wiadomość
Ja go biorę na odbicie, tylko on nawet po, dalej się drze. A czsem nie odbija mu się wcale. Tzn, trzymam go 30minut, klepę po pleckach, kładę raz na jakiś czas i znów podnoszę. Zawsze się doczekuję, ale czasem to dłuugo trwa.
Borys też ulewa. Nie ma znaczenia ile czasu minęło od karmienia. Nie są to jakieś duże ilości. Jak ma czkawkę, to zawsze coś mu poleci. No, i jak się wysila, żeby "r" powiedzieć, to ślina mu się dosłownie leje co chwilę z buźki I to takie ilości, że szok
kochana, to mi wygląda też na zębole.

Cytat:
Napisane przez elenka1 Pokaż wiadomość
my z moim bratem i mama pierwsze swieta bez taty przeryczelismy... teraz sie zebralismy jakos ale i tak w kazde swieta lezka w oku sie zakreci, tymbardziej teraz kiedy to jest na swiecie Ola tata nie zdazył jej poznac
elenka, pandziolka- bardzo Wam współczuję
mnie też te Święta nie do końca cieszą, ale to już z innego powodu. Wam musi być naprawdę ciężko

Cytat:
Napisane przez ycnan Pokaż wiadomość
No, i moja przygoda z cyckowaniem dobiega powoli końca...

Poiłam go tą butlą ze łzami w oczach, a jak go odkładałam do łóżeczka, to już mi ciurkiem łzy leciały po policzkach Smutno mi

pamiętam jak mocno ja przeżyłam zanik mleka
Tobie Kochana, dane było długo dłużej mieć tę przyjemność
Nie martw się, odkryjesz nowe wspólne chwile z Borysinką.
Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
No wyglądam paskudnie... a to i tak już opuchlizna zeszła...
Współczuję, jak wyrywałam 6 na NFZ- to trwało to 3 h i na koniec znaleźli u mnie przeciwciała żółtaczki typu c. Na szczęście organizm sam zwalczył wirusa, ale pól roku krwi nie mogłam oddawać.

Cytat:
Napisane przez Weronisia Pokaż wiadomość
Cellaris w PL sa tez homeopaci, bo ta moja kolezanka jezdzila z synkiem specjalnie do PL chyba do Katowic, bo w DE nikt nie umial mu pomoc.
są i to ponoć jedni z lepszych

Cytat:
Napisane przez mszu Pokaż wiadomość
!

wiecie ze rok temu juz częśc z nas byla w ciązy? Mi na wigili wszyscy zyczyli dzidziusia, a dzidzius juz byl w drodze

Ale to był ciekawy rok
W grudniu powiedziałam w pracy, na "klasowej" wigilii o ciąży i że do pracy mam zamiar chodzić itd. Poi Świętach zaczęły się przygody z klozetem i omdleniami...

My myślimy o drugim dziecku, ale żal by mi było teraz Pawełka odstawić na boczny tor i zajmować się już niebawem newbornem
Ale jest też taki plan, żeby wrócić do pracy i sie od razu starać...
Cytat:
Napisane przez ninaad Pokaż wiadomość

Ja tu dziś tylko na chwilę.
Ola jak obudziła się o 3 w nocy to męczyłam się z nią chyba 1,5 h, żeby usnęła- marudziła, piszczała, nie dała się odłożyć do łóżka (ząbki czy co ??)
Brzmi jak u nas, ząbkowo
To się wystroicie laseczki

Cytat:
Napisane przez Lenka* Pokaż wiadomość


Aha, Martynka miała robioną morfologię dzisiaj. Trafiliśmy na genialną pielęgniarkę!! Tak fajnie zagadywała Martynkę, że nawet nie zapłakała! Byłam w szoku, bo śmiała się do tej pielęgniarki, a przy wkłuciu tylko na sekundę zrobiła podkóweczkę i zaraz dalej uśmiech i bąbelki ze śliny.. Ale jestem z niej dumna No i wynik super – nie ma już anemii!!!
Bardzo się cieszę

Cytat:
Napisane przez naked21 Pokaż wiadomość
Klarissa super że prezenty dla małej uż macie.. Filipek czasem może nic nie zastać pod choinka a to dlatego, że zamawiałam na all i jest masakra z dowozem czekam i czekam
Ja też czekam na 2 kurierów ale nie dla juniorka, dla Małego już mamy prezenty.
Kupiłam tą gąsienicę Pomi, co Tymol miał na focie i gryzaka FP takie fajne ogromne jabłucho- także bez przesady, ale miło jak też jakąś paczuchę będzie miał pod chojną. Już widzę te wielkie oczy

http://allegro.pl/fisher-price-gryza...359020355.html
http://allegro.pl/vtech-grzechotka-o...368268754.html

aa i jeszcze genialne maskoty delfina i rozgwiazdę w Pepco za całe 9,90


Zuza, bom zapomniała!!! Matko jedyna, dobrze, że Radziowi nic sie nie stanęło masakra jakas!
Ja dzisiaj pojechałam na przegląd i co? okazało się, że z tyłu mam 0 hamulcy nie wiem jakim cudem, auto niedawno było oglądane przez fachowców, czy wszystko ok... a ja z dzieckiem jeździłam. (co prawda w te mrozy nie).
Co prawda- czułam, że cos nie tak, ale myślałam, że to letnie opony i po zmianie na zimowe, miałam wrażenie, że jest ok...
I tak, Paweł wczoraj zarobił dodatkowe 700zł, cieszyłam się, że na swięta jest dodatkowa kasa. jassssne...

martuszka, kochana baaaardzo się cieszę, że wszystko ok
NIKaP-n jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-12-21, 07:56   #1550
IlonaN2
Zadomowienie
 
Avatar IlonaN2
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 917
GG do IlonaN2
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez ycnan Pokaż wiadomość
No, i moja przygoda z cyckowaniem dobiega powoli końca... Dałam młodemu po kąpaniu butlę mm i co? Wciągnął całą bez mrugnięcia okiem. Zbączył się (=napchał i odpłynął) pierwszy raz od dłuuugiego czasu i poszedł spać od razu. Nie wiem, czy to mój cyc, czy mleko, ale ewidentnie cyckowanie już go nie kręci
Jak się obudzi na jedzonko, to spróbuję znów z piersią. Jak nie to odciągnę i z butelki moje mleko podam. Albo będę go cyckować te 4-5 min, które je normalnie, a potem mm dostawać będzie i tyle. Albo zupełnie na mm przejdziemy.
Poiłam go tą butlą ze łzami w oczach, a jak go odkładałam do łóżeczka, to już mi ciurkiem łzy leciały po policzkach Smutno mi
Ja chyba też bym to przeżywałam Ale taka kolej rzeczy Nie można się dołować Tak czasem bywa a i tak karmiłaś jakiś czas więc się nei smutaj

Cytat:
Napisane przez mszu Pokaż wiadomość
straszny, niestraszny, wiele sie na niego czynnikow zlozylo, ze jakos nie wspominam tego sympatycznie. po pierwsze moj poród byl wywolywany (10dni po terminie-wszyscy dookola mnie bombardowali pytaniam czy juz urodzilam), dwiema metodami, druga cholernie bolesna trwajaca wiele godzin a tak sie okazalo ze to gówno dalo i musieli na szybko szykowac ciecie cesarskie, poza tym od razu po porodzie TZ wyjechal na tydzien a ja na domiar zlego zlapalam konkretnego babybluesa...
Ja może samego porodu to az tak strasznie nie wspominam ale po porodzie miałam również babyluesa i to konkretnego Dobrze że był mój TZ i mama bo chyab bym sobi enie poradział A Ciebie mszu podziwiam jak sama podołałaś Ja nie chce na razie dziecka bo chce całą moją miłośc dać Frankowi Musze się nim "nacieszyć" i chcę żeby on miął całą mnie dla siebie....

My już spakowani i czekamy na TZ Ma być koło 10 bo pojechał odebrać bony z pracy (500zł ) I w drogę Mały zjadł przed 8 i leczę że do 10 wytrzyma potem się naje i w drogę

Odezwę się do Was już od mamy a tam internet wolny jak cholera ale damy radę
IlonaN2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-21, 08:15   #1551
Majka232
Zakorzenienie
 
Avatar Majka232
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 18 067
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cześć

Wczoraj jak mój synek leżał na przewijaku to tak chlusnął jedzonkiem, że się nad nim popłakałam i nie mogłam dojść do siebie. Najgorsze, że jak uleje na siebie to nie mogę go od razu przebrać, bo skoro ulewa to takie tarmoszenie jest tym bardziej niewskazane.
Po odbiciu ulewa troszkę takim gęstym twarożkiem, a czasami, chyba jak źle go ułożę do odbicia i nacisnę na brzuszek, to ulewa takim świeżym pokarmem i wtedy jest tego więcej.
Poza tym też się czasem pręży przy cycu, ale to nie wina małej ilości pokarmu, bo jak naciskam pierś to mleko aż tryska. Je czasami tylko 7 min. i nie wiem czy w takim czasie dziecko może się najeść....

Poza tym kolejny dzień straszliwie stęka i sie pręży przed zrobieniem kupy, a jak już sie uda to uśmiech pełną gębą. Nic nie zjadłam co mogłoby być tego przyczyną. Czy wit. C może mieć takie działanie? Kupek robi tyle co zwykle czyli ok.5 dziennie, od dawna są bardzo śluzowate, ale żółte, nie są twarde, ale ten problem ze zrobieniem, masakra. Nie wiem jak mu pomóc. Któraś z Was miała ten problem?

Przy dziecku zawsze coś musi martwić, jak nie wysypka, to brzuszek itd. Czuję się bezsilna

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------

Dodatkowo zadzwoniła przed chwilą moja mama, że jej znajoma która ma kuzynkę lekarkę w stanach mówiła, żeby absolutnie nie szczepić szczepionkami skojarzonymi, bo w USA od tego odchodzą i po tych szczepieniach są różne choroby, np.autyzm. Zaraz zwariuję. Co podejmę decyzję to za chwilę ktoś mi zburzy mój spokój ducha.
Mam DOŁA
__________________
Żona mojego męża to fajna babka
Majka232 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-21, 08:27   #1552
gabisun
Zakorzenienie
 
Avatar gabisun
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 659
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Majka z tym autyzmem to chodzi o szczepionkę MMR( różyczka, odra,świnka) podaje się ją koło roku, ale to temat rzeka... nie martw się na zapas bo zbiję

Kurde nie mam czasu sobie spokojnie poczytać

Ja dokładnie rok temu oznajmiałam mamie, że zostanie babcią w trakcie ubierania choinki nie mogłam wytrzymać żeby nie powiedzieć
__________________
Czekamy...


gabisun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-21, 08:29   #1553
mszu
Zadomowienie
 
Avatar mszu
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 180
GG do mszu
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Klarissa cos mam wrazenie (jak tak czasami czytam Twoje opisy) ze nasi TZ z podobnej gliny ulepieni. Moj tez mi fochy zapuszczal ze nie mam dla niego czasu, a nie o to chodzi ze nie mam a ze po prostu poki co nie umiem dzielic swojej energii na ich dwoje. Po calym dniu spedzonym z Nadia, po nocnych karmieniach (ostatnio moje dziecko budzi sie jak nowordek w nocy ) mam ochote zrobic albo cos dla siebie albo po prostu spac... a nie zajmowac sie TZtem...

Majka232... moja tez czasem chlusnie jedzeniem(swiezym mlekiem), no tak sie niemowletom czasem dzieje, zwlaszcza na cyckowym jedzeniu, i chyba nie ma dziecka kotremu by sie takie cos nie zdarzylo... jesli dziecko przybiera na wadze, rosnie to wez wyluzuj... odnoszenie wrazenie ze jestes strasznie zeschizowana mama...pamietaj ze dziecko jak gąbka chłonie Twoje emocje, i jak ty sie denerwujesz to dziecku sie to udziela...

Nika...tak to zdecydowanie byl rok pelen wrazen Poslkie BP maja takie pokoiki dla malucha?

ilonan2... chyba tylko wybranczynie nie przechodza tego babybluesa.. u Ciebie trwal tylko tydzien a u mnie miesiac albo nawet wiecej

Lenka*
fajnie wyszly... i jaka Martyna ma piękna czapę... ja zjedzilam cale centrum handlowe zeby kupic Nadii jakas twarzowa czapke, ale ona ma to po rodzicach ze w kazdej wyglada jak 10 niesczesc
__________________




Jestem, bo fotografuję....
http://martalipinska.blogspot.com/

_________________
fotografia rodzinna, noworodkowa, niemowlęca, ciążowa i ślubna
mszu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-21, 08:36   #1554
Majka232
Zakorzenienie
 
Avatar Majka232
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 18 067
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

mszu - może czasami niektóre problemiki wydają się dla mnie wielkimi problemami... Zważymy małego w piątek i zobaczymy ile przybrał

gabisun - ja po prostu nie lubię słuchać z każdej strony dobrych rad, bo co osoba to opinia. Wiem, że ktoś chce dobrze, ale mi tylko w głowie miesza...
__________________
Żona mojego męża to fajna babka
Majka232 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-21, 08:38   #1555
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

kurdeeeeee wszystko mi się skasowało...


mszu ja wymiotowałam do 16 tygodnia po 4 razy dziennie i mam już dość...

lenka super że badanie poszło szybko i sprawnie a jak z serduszkiem? co z operacją ale masz śliczną modelkę

Nika cieszę się ze się wzruszyłaś

naked dziękuję za rady, a my słoiczek nowy wprowadzamy raz na 3 dni, je już brokuły ziemniaki marchew i zupki warzywne także z ryżem, a z owocóe gruszki jabłka brzoskwinie (banan nie posłużył) mały też się denerwuje jak zje bo chce jeszcze ale dopycham do herbatką

klarissa tak oczywiście żeby szybko zeszło

szczęśliwa i tak już długo karmiłaś... nie mniej wyrzutów sumienia

malwina dziękuję za rady

ycnan ja też mam nadzieję że szybko minie, właśnie Pomi jak Ty sobie radzisz?

pandziolka dziękuję

kupiliśmy fridę jest lepiej ale dale j płacze

mój syn tak sobie upodobał obracanie się ba brzuch że nawet w łóżeczku się kręci a jak się obróci to się w głos śmieje mała rzecz a jak cieszy
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-21, 08:43   #1556
mszu
Zadomowienie
 
Avatar mszu
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 180
GG do mszu
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez Majka232 Pokaż wiadomość
Dodatkowo zadzwoniła przed chwilą moja mama, że jej znajoma która ma kuzynkę lekarkę w stanach mówiła, żeby absolutnie nie szczepić szczepionkami skojarzonymi, bo w USA od tego odchodzą i po tych szczepieniach są różne choroby, np.autyzm. Zaraz zwariuję. Co podejmę decyzję to za chwilę ktoś mi zburzy mój spokój ducha.
Mam DOŁA
K...rw... no ja nie moge!
bzdura i brednia!!! Niech moze ta lekarka stara sie byc bardziej na bieżaco...
To ja Cie usiadmiam ze lekarz kotry wysunal ta teorie, owszem napisal artykul do czolowego pisma medycznego w stanach, w kotrym niby udowadnia ze takie szczepionki moga wywolywac autyzm, ale jak sie okazalo w tym roku to wszytsko zostalo zmanipluowane przez jakis koncern farmacetuczny, kotry nie dosc ze zmanipulowal te badania to dal tez w łapę temu lekarzowi... i teraz jest wielka afera... lekarz prawdopodbnie beknie za to odebraniem prawa do wykonywania zawodu o ile sie juz tak nie stało...
__________________




Jestem, bo fotografuję....
http://martalipinska.blogspot.com/

_________________
fotografia rodzinna, noworodkowa, niemowlęca, ciążowa i ślubna
mszu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-21, 08:47   #1557
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

no i zapomniałam słuchajcie od tego ząbkowania i ślinienia pat ma coraz brzydsza buzie tzn robią mu się takie czewrone plamki coś jakby liszaje wycieramy mu buzie często kremujemy ale on tak się ślini że porażka znacie coś na te paskudztwa zeby mu to zeszło?
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-21, 08:52   #1558
hagar1
Rozeznanie
 
Avatar hagar1
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 640
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez ycnan Pokaż wiadomość
No, i moja przygoda z cyckowaniem dobiega powoli końca... Dałam młodemu po kąpaniu butlę mm i co? Wciągnął całą bez mrugnięcia okiem. Zbączył się (=napchał i odpłynął) pierwszy raz od dłuuugiego czasu i poszedł spać od razu. Nie wiem, czy to mój cyc, czy mleko, ale ewidentnie cyckowanie już go nie kręci
Jak się obudzi na jedzonko, to spróbuję znów z piersią. Jak nie to odciągnę i z butelki moje mleko podam. Albo będę go cyckować te 4-5 min, które je normalnie, a potem mm dostawać będzie i tyle. Albo zupełnie na mm przejdziemy.
Poiłam go tą butlą ze łzami w oczach, a jak go odkładałam do łóżeczka, to już mi ciurkiem łzy leciały po policzkach Smutno mi
moja córcia za każdym razem je 5-8 minut nie dłużej. niektóre maluchy tak mają i taki czas przy cycku im wystarcza. też miałyśmy czas że młoda darła się przy cycu. myślałam że się nie najada, więc podawałam drugą pierś. też już po głowie chodziło mi dokarmianie ale w końcu marudzenie przy cycu się skończyło. potem jak gadałam z pediatrą to powiedziała że dobrze że nie dokarmiamy bo takie zachowanie przy cycu to rzadko z powodu nie najadania się. pogadaj jeszcze z lekarzem albo najlepiej z doradcą laktacyjnym, zanim porzucisz na dobre cycka

Cytat:
Napisane przez mszu Pokaż wiadomość
ja ciaze przechodzilam spoko i gdyby mi ktos teraz dal gwarnacje, ze nastepny porod pojdzie jakos sprawniej, bez nadaremnego meczenia (bo to wywolywanie porodu wywolalo we mnie tylko wielka frustracje, ze nawet dziecka urodzic nie umiem) to mysle ze chetnie sprobowalabym postarac sie o kolejne dzieciątko
u mnie też poród wywoływany, to czekanie było dość frustrujące i do tego sama akcja długa, męcząca i trochę z komplikacjami, na szczęście mała urodziła się naturalnie ale nie chciała wyjść z brzucha. na cesarke było już za późno a skurcze za słabe żeby ją wypchnąć a bolało jak cholera. momo to porodu nie wspominam jako traumy ale mimo to gdybym się teraz dowiedziała że jestem w ciąży to bym doła załapała. chciałabym trochę pożyć normalnie a nie znów z brzuchem, no i opieki nad dwoma tak małymi brzdącami raczej sobie nie wyobrażam. z jednym jest ciężko a co dopiero z dwójką

Cytat:
Napisane przez mszu Pokaż wiadomość
wiecie ze rok temu juz częśc z nas byla w ciązy? Mi na wigili wszyscy zyczyli dzidziusia, a dzidzius juz byl w drodze
my też w święta już z małą byliśmy, tylko jeszcze o tym nikt nie wiedział
hagar1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-21, 08:53   #1559
gabisun
Zakorzenienie
 
Avatar gabisun
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 659
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez Majka232 Pokaż wiadomość
mszu - może czasami niektóre problemiki wydają się dla mnie wielkimi problemami... Zważymy małego w piątek i zobaczymy ile przybrał

gabisun - ja po prostu nie lubię słuchać z każdej strony dobrych rad, bo co osoba to opinia. Wiem, że ktoś chce dobrze, ale mi tylko w głowie miesza...
dlatego lepiej ich nie słuchać a ze szczepionkami tak jest...nawet lekarze nie mają wspólnego stanowiska, więc każdy robi jak uważa. Nawet u nas na forum były zdania podzielone. Ja szczepilam na nfz, ale tez nie mam nic do szczepionek skojarzonych, a tych bredni z autyzmem lepiej nie słuchaj.

Teoria jest taka ,ze jeśli dziecko ma jakiś tam ubytek w rozowju CUN to po podaniu szczepionki MMR ujawnia się autyzm ( CUN zostaje uszkodzony) ale jesli dziekco jest zdrowe to nie ma prawa się nic dziać. No i na razie to jest teoria...ale wiem ,zę w Angli też wycofują MMR...trochę dziwna ta szczepionka, bo np. ja przechodziłam różyczkę, mój brat świnkę i nie są to jakieś poważne choroby, więc po co na to szczepić? zresztą ja chyba nie miałam tej szczepionki
__________________
Czekamy...


gabisun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-21, 08:54   #1560
mszu
Zadomowienie
 
Avatar mszu
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 180
GG do mszu
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
no i zapomniałam słuchajcie od tego ząbkowania i ślinienia pat ma coraz brzydsza buzie tzn robią mu się takie czewrone plamki coś jakby liszaje wycieramy mu buzie często kremujemy ale on tak się ślini że porażka znacie coś na te paskudztwa zeby mu to zeszło?
ja niestety nie mam pojecia, bo tak jak u Ciebie, Nadula to moje pierwsze dziecko... ale moze posmaruj bephantenem, on podobno jest na dobry na WSZYSTKO, jak to niektore mamy piszą
__________________




Jestem, bo fotografuję....
http://martalipinska.blogspot.com/

_________________
fotografia rodzinna, noworodkowa, niemowlęca, ciążowa i ślubna
mszu jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:14.