studentki KSW-Krakow ????

[Malla]

asia2005 - Napisz sama o swoich studiach - plusy i minusy, przecież o tym jest wątek! Koleżance poniekąd zazdroszczę - sama chciałabym pracować na studiach, a ona w dodatku jest w firmie związanej z kierunkiem. Co z tego, że jako pomoc, od czegoś trzeba zacząć!
PS. Lepiej by się czytało Twoje wypowiedzi, gdybyś używała znaków interpunkcyjnych, 1 przecinek na 7 linijek nieco irytuje, a myślę że możesz mieć coś ciekawego do powiedzenia.

[natii4]

Napisane przez Kalex

NA KSW uczy wielu wykladowcow z UJ. Ja na UJ studiuje prawo i bez problemu moge wskazac nazwiska profesorow, ktorzy tam wykladaja prawo Z tym, ze wydaje mi sie, ze chyba mniej wymaga. Choc sa i unas tacy wykladowcy, ktorzy strasznie smieja sie z tej szkoly (ja osobiscie nic nie do niej nie mam, jak ktos chce sie uczyc to bedzie sie wszedzie uczyl i zdobywal wiedze) i gadaja ich zdaniem śmieszne anegdotki. Doktor od KPC ostatnio sie smial, ze "prosze panstwa to nie jest wyzsza szkola krakowska, to jest NAJWWWYZZZZZSZAAAA", a pozniej mowil, ze egz na KSW z KPC mozna zdac z placem wnosi, bo ponoc studenci tam sobie zazyczyli, ze maja byc 3 odpowiedzi z czego jedna prawidlowa a na UJ sa testy wielokrotnego wyboru, a odpowiedzi sa czasami od a do z nie wiem ile w tym prawdy, ale mysle, ze czasami niektore opinie moga byc krzywdzace dla osob tam studiujacych. Jesli nie zna sie dobrze danej uczelni to mozna polegac tylko na ogolnych plotkach i stereotypach. Taka plotka (w ktora sama wierzylam, a dopiero otworzyłam oczy na studiach, ze to klamstwo) jest mit, ze studia zaoczne to nie studia. Otoz nieprawda. Studenci zaoczni prawa na UJ pisza normalnie z nami egzaminy, obowiazuje ich ten sam zakres materialu, chodzą (do czego maja pelne prawo) na zajecia ze studentami dziennymi. Jedyna różnica jest fakt, ze oni płaca za te studia. Ale niektorzy np. pracuja i nie uczeszczaja na zajecia w tygodniu, bo zwyczajnie nie moga, dlatego biora udzial na zajeciach w zjazadach (czasami wyklady sa polaczone dla dziennych i zaocznych), a egzaminy pisza normalnie z nami. Kto studiuje prawo na Uj wie dobrze, ze tak jest i jakie sa tlumy przed danym egzamin i ile jest grup porobionych

W Poznaniu jest szkoła językowa,gdzie wykładają osoby z UAM z filologii. Oni swoim studentom na UAM otwarcie mówią o tym,że mają podwójne standarty-jedne dla uczelni państwowej UAM oraz drugie dla WSJO,czyli dla uczelni prywatnej.

[isa666]

Napisane przez Kalex

a pozniej mowil, ze egz na KSW z KPC mozna zdac z placem wnosi, bo ponoc studenci tam sobie zazyczyli, ze maja byc 3 odpowiedzi z czego jedna prawidlowa a na UJ sa testy wielokrotnego wyboru, a odpowiedzi sa czasami od a do z nie wiem ile w tym prawdy, ale mysle, ze czasami niektore opinie moga byc krzywdzace dla osob tam studiujacych.

No to faktycznie niezłe jaja
Ja na Administracji miałam kilka egzaminów - testów wielokrotnego wyboru i wcale nie były łatwe
Jeden z takich egzamniów z Historii Adm. musiałam poprawiać, bo nie zdałam za 1. razem

[natii4]

Napisane przez Malla

asia2005 - Napisz sama o swoich studiach - plusy i minusy, przecież o tym jest wątek! Koleżance poniekąd zazdroszczę - sama chciałabym pracować na studiach, a ona w dodatku jest w firmie związanej z kierunkiem. Co z tego, że jako pomoc, od czegoś trzeba zacząć!

Z tego co ja wywnioskowałam z wypowiedzi to koleżanka nie pracuje w firmie związanej z kierunkiem.

[Kalex]

Napisane przez isa666

No to faktycznie niezłe jaja
Ja na Administracji miałam kilka egzaminów - testów wielokrotnego wyboru i wcale nie były łatwe
Jeden z takich egzamniów z Historii Adm. musiałam poprawiać, bo nie zdałam za 1. razem

możliwe, ze tak sobie zażyczyli akurat swoja droga fajnie, gdyby tak u nas wyglądał ten egzamin

Egzamin z historii administracji? czyzbyś go miała z Malcem?

[isa666]

Napisane przez Kalex

Egzamin z historii administracji? czyzbyś go miała z Malcem?

Nie Z Izabellą Lewandowską-Malec

[Kalex]

Napisane przez isa666

Nie Z Izabellą Lewandowską-Malec

a czyli z jego żoną bo u nas to ona i on wykładają ten "aryciekawy" przedmiot powiązany z ich "aryciekawą książką" , ale on jest przeważnie na egzaminie, dlatego o niego zapytałam

[asia2005]

Napisane przez Malla

asia2005 - Napisz sama o swoich studiach - plusy i minusy, przecież o tym jest wątek! Koleżance poniekąd zazdroszczę - sama chciałabym pracować na studiach, a ona w dodatku jest w firmie związanej z kierunkiem. Co z tego, że jako pomoc, od czegoś trzeba zacząć!
PS. Lepiej by się czytało Twoje wypowiedzi, gdybyś używała znaków interpunkcyjnych, 1 przecinek na 7 linijek nieco irytuje, a myślę że możesz mieć coś ciekawego do powiedzenia.

przepraszam za te przecinki, masz racje, pozdrawiam

[isa666]

Napisane przez Kalex

a czyli z jego żoną bo u nas to ona i on wykładają ten "aryciekawy" przedmiot powiązany z ich "aryciekawą książką" , ale on jest przeważnie na egzaminie, dlatego o niego zapytałam

Hehe Ja mam teraz z panią Malec zajęcia z prawa samorządowego To dopiero jest kosmos

[Malla]

natii4 - fakt, coś mi się ubzdurało, że pracuje jako pomoc w administracji, a tu księgowość... Jakby nie patrzeć, też papierki
Kalex - jak już pisałam, u mnie zaoczni mają gorzej niż dzienni!

[Kalex]

Napisane przez natii4

W Poznaniu jest szkoła językowa,gdzie wykładają osoby z UAM z filologii. Oni swoim studentom na UAM otwarcie mówią o tym,że mają podwójne standarty-jedne dla uczelni państwowej UAM oraz drugie dla WSJO,czyli dla uczelni prywatnej.

i to się nazywa sprawiedliwość

[asia2005]

a sklyszal ktos o profesorze Henryku Lewandowskim, ktory ocenial ponad 300 prac opisowych w ciagu 2 godzin, egzamin zaczynal sie o 10 konczyl 0 11 a o 13 juz byly wyniki, krazyla taka plotka, ze ktos napisal przepis na bigos i zdal a ktos inny wszystko na temat i oblal, ten wykladowca jest okropny, podobno zostal wyrzucony z uniwersytetu Lodzkiego, o tu moge powiedziec, ze uczelnia sie nie popisala zatrudniajac takiego profesora

[isa666]

O kurka! Serio?
No to niezły profesorek

[natii4]

Napisane przez Kalex

i to się nazywa sprawiedliwość

Nie wiem. To nie ja studiuję prawo

[Malla]

asia2005 - widzę, że sama nie masz dobrego zdania o tej uczelni, masz rację planując uzupełniające gdzieś indziej!
Pozwalam sobie wkleić link do Twojego wątku o KSW, może się przyda:
studentki KSW-Krakow ????

[Kalex]

Napisane przez asia2005

a sklyszal ktos o profesorze Henryku Lewandowskim, ktory ocenial ponad 300 prac opisowych w ciagu 2 godzin, egzamin zaczynal sie o 10 konczyl 0 11 a o 13 juz byly wyniki, krazyla taka plotka, ze ktos napisal przepis na bigos i zdal a ktos inny wszystko na temat i oblal, ten wykladowca jest okropny, podobno zostal wyrzucony z uniwersytetu Lodzkiego, o tu moge powiedziec, ze uczelnia sie nie popisala zatrudniajac takiego profesora

hahahahahaha no tak jest czasami ale sie z tego uśmiałam... czasami ocena np. u nas zalezy od osby sprawdzajacej, moje 2 kolezanki napisaly na 1 roku jednakowe prace (z jednej sciagi) i jedna dostala 2 a druga 4 bo tej pierwszej prace sprawdzal kierownik katedry, pan prof., a tej drugie dr

[MILENA*]

Komunikacja społeczna to w zasadzie dziennikarstwo, tylko mądrzej się nazywa To tak btw, bo Malla pisała coś na ten temat. Naprawdę bardzo Wam dziękuję za WSZYSTKIE wypowiedzi. Nikt nie pisze mi tu przepisu na bigos, ani instrukcji użycia wykałaczki, wszystkie wypowiedzi coś wnoszą do tematu, który mnie interesuje, więc nie kłóćcie się Kochane
Może zainteresuje Was rozwój sytuacji, więc opowiem. Dziewczny, dla ułatwienia, mają na imię Maja i Kaja (szalenie mi się to połącznie podoba, tak na marginesie ;p) i chyba jednak zdecydują się na KSW. Polski zdawały rozszerzony, angielski podstawowy - poszło ponoć nieźle. Problem jest tej natury, że jako przedmiot obowiązkowy obydwie wybrały biologię. Historia zabawna, bo sa w klasie humanistycznej, z rozszerzoną historią. Niestety, nauczycielkę od historii mają koszmarną, zresztą już w I klasie doszły do wniosku, ze to jednak nie jest przedmiot dla nich. Do biol-chemu się nie przenosiły, bo chemia również nie bardzo. A biologia szła i idzie im doskonale. O ile Kaji przyda się ona na psychologię, gdyby jednak zdecydowała się zdawać na UJ (choć nie sądzę, bo na zaoczne Jej nie stać, a dzienne nie wchodzą w grę), to Maja która chce studiować dziennikarstwo ma z deka...przerypane, bo gdzie na kierunek humanistczny biorą biologię? Z tego co wiem, nigdzie. Nie chcę zadręczać dziewczatek, pozostanę więc przy moim stanowisku, że mądrzy ludzie wszędzie mogą się uczyć, jeśli tylko chcą. A one do głupich nie należą. Pozdrawiam Was wszystkie.

P.S Lewandowska-Malec&Mąż to moi prawie-sąsiedzi Mieszkają w moich rodzimych okolicach. Dwa miesiące temu Pani Malec wniosła do prouratury sprawę przeciwko zarządowi gminy, ponieważ przed jej domem, na chodniku leżała psia kupa. A ostatnio, jak wieść niesie, wepchała swojego synalka na prawko na uj. Nic dziwnego, do V LO też go wepchała.

[Kalex]

Napisane przez MILENA*

P.S Lewandowska-Malec&Mąż to moi prawie-sąsiedzi Mieszkają w moich rodzimych okolicach. Dwa miesiące temu Pani Malec wniosła do prouratury sprawę przeciwko zarządowi gminy, ponieważ przed jej domem, na chodniku leżała psia kupa. A ostatnio, jak wieść niesie, wepchała swojego synalka na prawko na uj. Nic dziwnego, do V LO też go wepchała.

Czyli jednak mialam intuicje, ze ta kobieta jest z lekka dziwna i ze nie za bardzo ją lubiłam A z tym synem to też slyszałam Zreszta na UJ jak tylko usłyszy się, ze jakis 1-roczniak ma nazwisko takie jak ktorys z wykładowcow to od razu robi się podejrzanym Zwlaszcza, ze niektorzy prof. maja dziwne nazwiska, np. Zimmermann i nagle pojawia sie dziewczę o nazwisku Zimmermann - to tak off topic. A wracaja do tematu to jak ktoś sie bedzie chcial uczyc to sie bedzie uczyl, obojetnie czy w szkole panstwowej czy prywatnej, bedzie poszerzal swoja wiedze, doskonalil umiejetnosci itp.

[asia2005]

modl sie zeby z nim nie miec na 2 roku prawa pracy

[asia2005]

Napisane przez isa666

O kurka! Serio?
No to niezły profesorek

modl sie zeby z nim nie miec na 2 roku prawa pracy

[Kalex]

o, faktycznie Prof. dr hab. Henryk Lewandowski widnieje w spisie kadry KSW...na szczęście jakoś nie miałam okazji go poznac , ale widze, ze sprytny gościu, z Łodzi do Krakowa się przeniósł, ciekawe co go skusiło...chyba nie wyższe zarobki?

[asia2005]

Napisane przez Kalex

o, faktycznie Prof. dr hab. Henryk Lewandowski widnieje w spisie kadry KSW...na szczęście jakoś nie miałam okazji go poznac , ale widze, ze sprytny gościu, z Łodzi do Krakowa się przeniósł, ciekawe co go skusiło...chyba nie wyższe zarobki?

obawiam sie ze tak podobno ma jakies udzialy w tej szkole, ale to nic pewnego i jeszcze jak mu sie chce dojezdzac pociagiem

[lowja]

a ja tez studiuje na ksw

podbijam watek, bo zaczynaja mnie denerwowac komentarze ludzi ktorzy tam nigdy nie byli

jestem na 1 roku prawa na ksw [i na 3 na filozofia na pacie] dlaczego ksw? z bardzo prostego powodu. jako ze naleze do statniego rocznika "starej matury", obowiazuja mnie inne kryteria kwalifikacji na studia. w tym roku na prawo na uj - konkurs swiadectw. u mnie - srednia z matury 5,0. przyjmowali od 5,3333...... uhhhh
od razu zaznaczam ze w poprzednich latach nie probowalam sie dostac na uj zeby mi ktos nie powiedzial, ze widocznie nie jestem wystarczajaco inteligentna... kazdy szuka swojej drogi w zyciu i nie zawsze od razu trafia na te wlasciwa, ha!

po miesiacu studiowania moge powiedziec ze mi sie podoba zdaje sobie sprawe, jak malo czasu tu spedzilam /zwazywszy moj drugi kierunek - obydwa "robie" w trybie dziennym/, ale mam tez znajomych na 4, 3, 2 roku.. wszyscy sa raczej zadowoleni, nikt jakos specjalnie nie narzekal - inaczej niz gdzie indziej.. moja opinia moze nie byc uznana za "pelnowartosciowa", bo nie mam porownania z "normalna" panstwowa uczelnia [ale mam znajomych na prawe na uj tez /.. na filozofii mam 30 osob na roku, z wykladowcami chodzimy na piwo, traktuje sie nas zupelnie inaczej.. wszyscy wszystkich znaja i jest zupelnie inny klimat. moze to tez powod, dla ktorego ksw mi sie podoba, wiecie, wielkie aule w porownaniu do malych sal w starej kamienicy... ale patrzac na doswiadczenia "starszych" kolegow i kolezanek - wiele z tego, co sie mowi o tej szkole, jest wyssane z palca.. przyklad - slyszalam nieraz, i czytalam na roznych forach, ze na ksw nie warto studiowac prawa, bo magistrow z ksw nie chca nawet na aplikacje przyjmowac zastanawiajace, biorac pod uwage ze pierwszy magister prawa wyjdzie z ksw dopiero w tym roku /akademickim /

reasumujac /madre slowo;D/ - nie jest zle przynajmniej na razie.. zobaczymy na sesji /uh, to dla mnie tez nowosc, w trakcie 3 lat studiow mialam 2 egzaminy pisemne, reszta ustnie /

wazne zeby nie dac sie zjesc i robic swoje ))
pozdrowienia dla wszystkich i wybaczcie mi mojego dluuugiego posta ))

[lowja]

a czy ktores z nich wyklada tez na prawie/ksw/?

[maugoszatka]

Napisane przez MILENA*

Studiuję na Ap i wiem, że jest tam taki kierunek. Jest to jednak tylko specjalizacja na polonistyce. Moim skromnym zdaniem te wszystkie "media i edytorstwa" (na których sama jestem) i komunikacje społeczne na Ap to pic na wodę - zwyczajna, nudna polonistyka z małym "dodatkiem", z faktyczną komunikcją społeczną ma to wspólnego niewiele. Tak btw to dziwi mnie fakt, ze na ap nie ma psychologii, ale to tak na marginesie.
W każdym razie dziękuję Wam za rady i opinie. Moje zdanie jest w skrócie takie, że jeśli jest się operatywnym i cce się kształcić, to można to robić równie dobrze na KSW, jak i na innych uczelniach. To, czy otaczają cie tłoki, czy inteligentni ludzie ma na ciebie wpływ na tyle, na ile asertywna/y jesteś. I to samo powiem moim uczennicom. Jeśli moge coś od siebie, to uważam, że o ile KSW jedzie - jak widac po postach- na złej opinii, to UJ jedzie na dobrej. Miałam pecha dostać się na studia na tej uczelni i odradzam ją absolutnie wszystkim. Od KSW odróżnia ją to, że tam inteligentni inaczej zostają, a na UJ się wykruszają, co nie ma moim zdaniem większego znaczenia dla ludzi, którzy nie przyszli tam nabywać nowe grono znajomych, ale się uczyć. Przy czym na Uj to student jest dla uczelni, nie odwrotnie. Pamiętam, jak czekaliśmy na egzamin dwie godziny, po czym powiedziano nam, że doktor zostawił "gdzieś" katreczkę, że nie przyjedzie. "Gdzieś" - w tym samym miejscu, gdzie nas miał. Pamiętam również, jak profesor kazał am "wypier...ać" bo ma kaca. UJ ma renomę i nic poza tym. Takie jest moje zdanie wynikające z autopsji. Że nie wspomnę już o chorych cenach studiów zaocznych...

Zapomiałamjeszcze o czymś:P Korzystając z okazji chciałabym Was spytać o Krakowską Wyższą Szkołą Promocji Zdrowia Może któraś z Wastam studiuje, czy studiowała? Moja chrześnica strasznie napaliła się na Kosmetologię na tej uczelni. Kurde, nadszedł ten przeklety czas wyboru studiów, wszyscy się mnie radzą, a ja nic nie wiem :P

Dlatego zrezygnowałam z Edytorstwa na AP

[niv_]

Dziewczyny, mam do Was ogromną prośbę. Czy mogłybyscie mi wyjaśnić jak w najprostyszy spodób można dojechać do kampusu na ul. Herlinga -Grudzińskiego z centrum Krakowa. Najlepiej okolice Basztowej, o ile to możliwe.
Czy jest jakieś bezpośrednie połączenie, jaki numer tramwaju lub autobusu kursuje w tamtym kierunku?

[isa666]

Napisane przez niv_

Dziewczyny, mam do Was ogromną prośbę. Czy mogłybyscie mi wyjaśnić jak w najprostyszy spodób można dojechać do kampusu na ul. Herlinga -Grudzińskiego z centrum Krakowa. Najlepiej okolice Basztowej, o ile to możliwe.
Czy jest jakieś bezpośrednie połączenie, jaki numer tramwaju lub autobusu kursuje w tamtym kierunku?

Szczerze mówiąc nie mam pojęcia, ale ja np. dojeżdżam tramwajem nr 22 do ronda Grzegórzeckiego i stamtąd na nogach, choć jezdzi z okolic ronda pod KSW autobus (chyba nr 125 ) i pętlę ma dokładnie pod kampusem

[Kalex]

Napisane przez niv_

Dziewczyny, mam do Was ogromną prośbę. Czy mogłybyscie mi wyjaśnić jak w najprostyszy spodób można dojechać do kampusu na ul. Herlinga -Grudzińskiego z centrum Krakowa. Najlepiej okolice Basztowej, o ile to możliwe.
Czy jest jakieś bezpośrednie połączenie, jaki numer tramwaju lub autobusu kursuje w tamtym kierunku?

a na jakim osiedlu jest ten kampus ksw? bo ulicy to w ogole nie kojarze coś mi sie kiedys obiło o uszy, ze tam kursuje chyba autobus nr 125, ale on nie jedzie z centrum, wiem, ze sie zatrzymuje na rondzie grzegorzeckim i mogilskim na pewno

edit - a nie juz wiem pod sam kampus KSW dojeżdza autobus linii nr 192, 115, 125. SPOD KSW natomiast odjeżdzają autobusy 415 i 492. Ich trasę oraz godziny odjazdów znajdziesz na stronie http://www.mpk.krakow.pl/index.php?i...simple&id=1323

[Kalex]

to jeśli mogę Ci poradzić, to skoro chcesz wsiąść w oklicach basztowej, to najlepiej będzie Ci wsiąść w:
1. autobus 192 przy dworcu pkp (w końcu basztowa nie jest daleko od dworca)
2. autobus 115 - tak samo jak 192

[niv_]

Dziękuję Wam bardzo za szybką odp

Mam nadzieję, że trafię tam bez większych problemów.