Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) - Strona 153 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Ginekologia

Notka

Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-06-18, 13:25   #4561
Lia89
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)

Objawy ciąży typu mdłości pojawiają się dopiero po 6 tygodniu... Skoro dostałaś krwawienia to raczej wątpliwe. Poza tym zawsze przyjdzie ono szybciej niż domniemane objawy. Nie martw się tyle. Testu po 6 dniach nie ma co robić - strata pieniędzy. Wiarygodny jest dopiero 14 dni po stosunku, a jeszcze bardziej - w dniu spodziewanego okresu. Skurcze łydek miała jakaś dziewczyna tutaj, efekt uboczny tabletek.

Te wszystko objawy, które wypisałaś są typowe dla tabletek. Za bardzo patrzysz na reakcje swojego organizmu. Człowiek wtedy widzi wszystko, co mu się na co dzień nie rzuca w oczy. Myślę, że nie jesteś w ciąży i tylko za bardzo się stresujesz - stąd co poniektóre objawy. Poczekaj spokojnie do krwawienia.

medion_auto2011, ja truskawki jem w duży ilościach prawie od miesiąca...
Lia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-18, 13:36   #4562
kat_asza
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 32
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)

Właśnie krwawienia drugiego jeszzce nie miałam, a stosunek, przez który tak się stresuję był na poczatku drugiego opakowania. Boję się jeszzce tego, że krwawienie mi się będzie opoźniac przez stres.. Z tymi skurczami łydek też dziwna sprawa, bo kiedyś wczesneij brałąm juz te tabletki i nie miałam czegoś takiego. Pocieszające jest niby to , że stosunek był nie do końca.. ale mimo to i tak się stresuję. Ehhh..
kat_asza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-18, 13:39   #4563
Lia89
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)

Ale ja miałam wyżej na myśli pierwsze krwawienie. Skoro wystąpiło, to nikłe szanse na ciążę. Cud jakiś musiałby być. Napisałam Ci zresztą wyżej posta o tych objawach. Nie wiem czemu się jeszcze stresujesz. Sama mogę powiedzieć równie dobrze to samo - kocham się do końca od drugiego opakowania. Nie robiłam nic zakazanego, co wpłynęłoby jakoś na skuteczność tabletek w tym czasie, więc i się bezpodstawnie nie schizuję. Spokojnie, będzie krwawienie, jeśli brałaś tabletki jak w zegarku i nic w międzyczasie się nie wydarzyło.
Lia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-18, 13:49   #4564
kat_asza
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 32
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)

Chyba z tego stresu czegoś nie mogę pojąć, albo Tobie Lia źle tłumaczę Pierszwe opakowanie tabletek wzięłam i po nim dotsałam krwawienia. Na początku drugiego opakowania współżyłam, i po tymże właśnie współżyciu krwawienia jeszzce nie miałam, bo dopiero kończę to drugie opakowanie tabletek. Jeśli chodzi o branie tabletek jak w zegarku... to raz wzięłam godzinę poźniej niż trzeba. A tak w ogóle to dziękuję Ci za odpowiedź
kat_asza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-18, 13:56   #4565
Lia89
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)

No ale wiem, że dostałaś... Przeczytaj moje posty jeszcze raz dokładnie, uspokój się, bo nie wiem jak inaczej to napisać. Było pierwsze krwawienie - szanse na jakąkolwiek ciążę przy pierwszym opakowaniu żadne. Kontynuując, objawów ciąży nie widać/czuć w pierwszy jej tygodniach. Pierwsze sygnały pojawiają się dopiero po półtora miesiącu (jak wspomniałam), ale w tym czasie już zdąży przecież przyjść kolejne krwawienie.
Lia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-18, 14:07   #4566
_Juliette_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Juliette_
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 586
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)

Cytat:
Napisane przez medion_auto2011 Pokaż wiadomość
naczytałam się tyle o tych grejpfrutach i pomarańczach, to teraz się zastanawiam, czy truskawki też działają niekorzystnie na tabletki ?

w sumie chyba tą witaminę C tez mają w sobie ;]

dzisiaj widzę się z moim Tż i mam zamiar trochę poszaleć i troszq się obawiam ;/
Jezusie. Ja chyba odsubskrybuję ten wątek, myślałam, że to JA panikuję.

1. Dlaczego każdy ma czas, żeby pier...doły pisać, a nikt nie ma czasu wpisać w wyszukiwarce www.google.pl i sprawdzić, ile witaminy C jest w truskawkach?
100g truskawek=ok 60 mg wit C.
1000mg/60 mg= 16,6666= ok 17.
17*100g= 1700g.
Kto zje prawie 2 kilogramy truskawek dziennie?!

2. Objawy ciąży nie występują 3 tygodnie po współżyciu. Zaczynając od tego, że samo zapłodnienie i implantacja zarodka trwają kilka dni (!), to objawy pojawiają się po ok. 5 tygodniach od tego momentu. Nie, mdłości nie są pierwszym objawem ciąży. Nie, skurcze łydek nie są objawem ciąży, tylko braku magnezu. Tabletki sprzyjają występowaniu stanów niedoboru magnezu i wit. b6, więc ten suplement zaleca się kobietom biorącym tabletki.

3. Krwawienie z odstawienia może wystąpić zarówno pierwszego, jak i siódmego dnia przerwy i to, kiedy wystąpi, o niczym nie świadczy.

4. "naczytałam się tyle o tych grejpfrutach i pomarańczach, to teraz się zastanawiam, czy truskawki też działają niekorzystnie na tabletki ?". No przecież właśnie doszłyśmy do wniosku, że grejpfruty i pomarańcze w normalnych ilościach nie obniżają skuteczności, gdzie tu padło stwierdzenie, że obniżają?

5. OK, są tu osoby, które odpowiadają ze złością, ale są to JEDYNE osoby, które odpowiadają z sensem i zgodnie z prawdą. Gdyby nie one, pewnie dyskusja byłaby taka:
A: jadłam kopytka z sosem pieczarkowym, czy jestem w ciąży?!
B: tak! a ja mam zielony katar, czy jestem w ciąży?
C: sądzę, że tak! A ja popiłam wczoraj tabletkę wodą mineralną, a nie destylowaną, czy jestem w ciąży?!

Proszę Was
_Juliette_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-18, 14:07   #4567
kat_asza
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 32
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)

Chyba rozumiem o co Ci chodzi, chociaż uspokoić jest mi się niełatwo Jeśli dobrze myślę, to piszesz o tym, że zanim pojawią się jakiekolwiek objawy ciąży to wcześniej powinno się pojawić krwawienie, jeśli w tej ciąży nie jestem - ale zamotałam. Tylko ja się włąśnie boję, że to drugie krwawienie może nie nastąpić, bo stosunek był już po pierwszym krwawieniu. A schizuję tak dlatego, że nie jestem już z tym kimś i nie chicałabym już być, dlatego wizja ciąży jest teraz dla mnie gorsza niż koniec świata.
kat_asza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-06-18, 14:08   #4568
czuczenka
Zakorzenienie
 
Avatar czuczenka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 369
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)

Ja biore juz tydzien, i samopoczucie ogolnie nienajgorsze troche mnie pod wieczor mdli ale to wina tabletek ! ja mam nadzieje ze one dzialaja naprawde od 1 tabletki wzietej w 1 dniu okresu i staram sie nie panikowac, bo do okresu z odstawienia jeszcze szmat czasu
__________________

Już Pani Licencjat
teraz sie MaGistRuje
5-ty rok na Wizażu



DUKAM
czuczenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-18, 14:13   #4569
klaudens
Zakorzenienie
 
Avatar klaudens
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 13 796
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)

Mnie też zaczyna przerażać jak bardzo można panikować! Odechciewa się tutaj wchodzić. Dziewczyny trochę rozumu! Tabletki są dla ludzi...
klaudens jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-18, 14:23   #4570
wontrubka
Wtajemniczenie
 
Avatar wontrubka
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 641
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)

czuczenka, ja miałam odwrotny zabieg - zamiana Yasminu na Cilest. Jestem zadowolona w miarę tylko żyły mi wyszły na wierzch bardziej

_Juliette_ jak dobrze że tu piszesz ! Masz tu zostać i nas nie opuszczać ! Jesteś głosem rozsądku mam pytanko, jak długo bierzesz tabletki ?

I do reszty koleżanek - nie bulwersować się! Przecież nikt tu nikogo nie obraża, nie atakuje A niektórym wątpliwościom naprawdę trudno się nie dziwić Chociaż sama pamiętam czasy "paniki nad owsianką"

Relax laseczki, łykamy tableteczki, gwarancja jest taka, że nie będzie dzieciaka (swobodne rymowanie wontrubki )

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

ejjj dziewczyny, złą wróżba! Juz po raz drugi kliknęło mi się samo przypadkiem "mama z klasą"
__________________
Zacznij. Reszta pójdzie łatwo







Edytowane przez wontrubka
Czas edycji: 2011-06-18 o 14:18
wontrubka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-18, 14:23   #4571
_Juliette_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Juliette_
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 586
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)

Cytat:
Napisane przez wontrubka Pokaż wiadomość
_Juliette_ jak dobrze że tu piszesz ! Masz tu zostać i nas nie opuszczać ! Jesteś głosem rozsądku mam pytanko, jak długo bierzesz tabletki ?

I do reszty koleżanek - nie bulwersować się! Przecież nikt tu nikogo nie obraża, nie atakuje A niektórym wątpliwościom naprawdę trudno się nie dziwić Chociaż sama pamiętam czasy "paniki nad owsianką"
Biorę tabletki ciągiem już prawie 2 lata- Yasminelle, teraz Narayę, bo to to samo, a tańsza Mam czasem jakieś przebłyski lęku, że zajdę w ciążę, ale nic takiego się dotąd nie wydarzyło.
Wcześniej brałam Syndi 35, ale odstawiłam, bo mnie po nich ostro mdliło.
_Juliette_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-06-18, 14:26   #4572
Lia89
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)

Ja już nie chciałam być niemiła, bo to nie w mojej naturze, ale byłam o krok od napisania, że właśnie te osoby, które piszą z sensem i posiadają jakąś wiedzę to właśnie te osoby, na które tak strasznie się beszta. Są osoby nieświadome pewnych rzeczy (jak np. ja wczoraj odnośnie biegunki) i myślę, że w takich przypadkach powinno się odpowiadać z kulturą i szacunkiem. Niestety, ale kiedy ktoś pisze o jedzeniu pomarańczy, truskawek i innych rzeczy w odniesieniu do skuteczności tabletek, to niektórym mogą pójść nerwy, bo ==> już o tym pisałam w pierwszym poście tej strony. Zrozumcie i nas, bo niektóre powody są BARDZO WYOLBRZYMIONE. Jakby ludzie zachodzili w ciążę od truskawek. Bez obrazy dla wspominającej o tym medion_auto2011.

kat_asza, rozumiem Twoje obawy, bo wcześniej miała je tutaj wecandoit - też z kimś zerwała w tym nieciekawym okresie. Nie powinnaś się doszukiwać objawów ciąży, bo ich jeszcze nie ma tak wcześnie. Zrób ponownie test jak minęło 14 dni od stosunku, jeśli wyjdzie negatywny - daj sobie na wstrzymanie do krwawienia, naprawdę.

czuczenka - uprawiałam seks w 9 tabletce pierwszego opakowania i w ciąży nie jestem. Myślę, że działają. Mnie też na początku mdliło pokaźnie... Po tygodniu-dwóch odpuściło. Teraz przy drugim opakowaniu miewam podobnie, ale nie przeszkadza to w egzystencji jak wcześniej. Organizm powoli się przystosowuje.
Lia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-18, 15:27   #4573
kamila2006
Zakorzenienie
 
Avatar kamila2006
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 897
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)

ja proponuje aby wszystkie schizujace dziewczyny przeczytaly jeszcze raz ze zrozumieniem ulotke. Ona dostarcza kazdej niezbednej wiedzy. Jezeli czegos w ulotce nie ma to znaczy ze to nie szkodzi (+ czytac ulotki innych zażywanych lekow, produktow).
__________________

Biegam tydz: 2/10
Motywacja 100%

http://s7.suwaczek.com/200804173235.png



kamila2006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-18, 15:36   #4574
kat_asza
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 32
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)

Lia - powiem Ci, że strasznie się stresuję przed zrobieniem kolejnego testu, bo co będzie jeśli wyskoczą mi dwie kreseczki Ale w poniedziałek chyba zrobię. Biorę te tabletki, stosunek był nie do końca, a ja głupia i tak się denerwuję. Ale tak jak piszecie, że na objawy za wcześnie, więc chyba narazie nie ma sie czym stresować.
kat_asza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-18, 15:52   #4575
Lia89
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)

No właśnie, kat_asza, tym bardziej nie wiem czemu się boisz, skoro w kolejnym zdaniu piszesz z trzeźwym umysłem.

kamila2006, w ulotce nie ma wszystkiego - w tym odniesień do jedzenia i napojów (przynajmniej w mojej). I weź tu uspokajaj dziewczyny.
Lia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-18, 16:02   #4576
wecandoit
Raczkowanie
 
Avatar wecandoit
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 109
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)

nie czytam dokładnie tego wątku, ale widzę, ze został mój nick wymieniony więc u mnie było tak, ze ja nie panikowałam bez powodu... Przyznam, że może za bardzo, ale po 1 - to moje pierwsze opakowanie tabletek, po 2 - zapomniałam wziąć jednej tabletki, po 3 - trafiłam na kompletnego s✂✂✂✂iela.
W poneidziałek idę zrobić test z krwi i ostatecznie skończyć z tą sprawą i mam nadzieję upewnić się, że NIE jestem w ciąży.
wecandoit jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-18, 16:03   #4577
kat_asza
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 32
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)

Wiesz Lia czasem miewam przebyłyski trzeźwego umysłu Niestety niezwykle rzadko ostatnimi czasy, bo jak sama widzisz głównie schizuję
kat_asza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-18, 16:06   #4578
Lia89
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)

Cytat:
Napisane przez wecandoit Pokaż wiadomość
nie czytam dokładnie tego wątku, ale widzę, ze został mój nick wymieniony więc u mnie było tak, ze ja nie panikowałam bez powodu... Przyznam, że może za bardzo, ale po 1 - to moje pierwsze opakowanie tabletek, po 2 - zapomniałam wziąć jednej tabletki, po 3 - trafiłam na kompletnego s✂✂✂✂iela.
W poneidziałek idę zrobić test z krwi i ostatecznie skończyć z tą sprawą i mam nadzieję upewnić się, że NIE jestem w ciąży.
Tutaj NIKT nie panikuje bez powodu. Ja też jestem po pierwszym opakowaniu, ale staram się zachować trzeźwość umysłu, a nie poddawać się wszechogarniającej panice, bo truskawki, bo grejpfruty, bo pomarańcze, bo coś tam. Ja bym chyba w depresję inaczej wpadła. Szkoda życia i zdrowia mi na to. Mam nadzieję, że następny partner będzie o niebo lepszy.

Edycja: Dobra, kobietki, ja spadam na nockę do TŻ-eta, wybieramy się do kina. Nie schizujcie tu za bardzo do jutra! Spokojnego wieczoru wszystkim życzę.

Edytowane przez Lia89
Czas edycji: 2011-06-18 o 17:57
Lia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-18, 19:26   #4579
wecandoit
Raczkowanie
 
Avatar wecandoit
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 109
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)

Myślę jednak, że zapomnienie tabletki w dzień stosunku i wzięcie jej po 15 godzinach to jednak trochę poważniejsza sprawa niz grejpfruty czy pomarańcze.
wecandoit jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-06-18, 19:39   #4580
_Juliette_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Juliette_
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 586
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)

Cytat:
Napisane przez wecandoit Pokaż wiadomość
Myślę jednak, że zapomnienie tabletki w dzień stosunku i wzięcie jej po 15 godzinach to jednak trochę poważniejsza sprawa niz grejpfruty czy pomarańcze.
Raz mi się zdarzyło spóźnić z tabletką 15 godzin. Jedyna taka akcja przez 2 lata, zestresowałam się tak, że aż mi było słabo, ale szybko łyknęłam tabletkę i było ok. Stosunek miałam 3 dni wcześniej.
Myślę, że to 12 godzin możliwego spóźnienia ma pewien margines bezpieczeństwa.
_Juliette_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-18, 21:26   #4581
milka1696
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 210
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)

Cześć dziewczyny! Panikuję! Biorę tabletki od dwóch lat. W tym miesiącu leczyłam się na grzybicę. Brałam Trioxal 2x2 tabletki. Kuracja jednodniowa. Dokładnie 2 czerwca. Teraz pytanie czy jest możliwość zajścia w ciążę? Podobno Trioxal nie ma wpływu... tak samo globulki dopochwowe...Ale strasznie bolą mnie piersi...i panikuję....krwawienie dopiero w czwartek, piersi nigdy tak mnie nie bolały...czy to jest możliwe po Trioxalu? Czy któraś z Was miała po tym takie dolegliwości? Dziś rano robiłam test...negatywny. Niby ponad 2 tyg. od leczenia...ale sama nie wiem....Umrę do czwartku...
milka1696 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-19, 01:51   #4582
Madzia9999
Zakorzenienie
 
Avatar Madzia9999
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Środek Polski.
Wiadomości: 9 976
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)

Cytat:
Napisane przez kamila2006 Pokaż wiadomość
ja proponuje aby wszystkie schizujace dziewczyny przeczytaly jeszcze raz ze zrozumieniem ulotke. Ona dostarcza kazdej niezbednej wiedzy. Jezeli czegos w ulotce nie ma to znaczy ze to nie szkodzi (+ czytac ulotki innych zażywanych lekow, produktow).
Zgadzam się z tym idealnie
Cytat:
Napisane przez klaudens Pokaż wiadomość
Mnie też zaczyna przerażać jak bardzo można panikować! Odechciewa się tutaj wchodzić. Dziewczyny trochę rozumu! Tabletki są dla ludzi...
Toż to jest wątątek anty schizowy'' więc urojone bycie w ciąży chyba nie jest noralne? ;>
Pomyliłam wątki;> ehm nie wydaje mi się
__________________
'' Na seksapil składa się w połowie
to, co kobieta ma, a w połowie to,
co myśli, że ma ''.


Sophia Loren
Madzia9999 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-19, 09:21   #4583
wontrubka
Wtajemniczenie
 
Avatar wontrubka
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 641
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)

o nie o nie o nie !!!!! Nasz cudowny, fantastyczny wątek się rozpada????? Wiedziałam, że tak będzie kiedy zaczęły się wyłamywać dziewczyny.. Kicikoty nie było tu już sto lat, Keeendy czasem zagląda ale zdecydowanie za żadko, Niambie tak samo... Teraz Eldo_rado też rzadziej wchodzi... Budyniowej też dawno nie widziałam... Ekipa fajnych babek się rozpada?! Gdzie nasze rozmowy nocą? gdzie milion nowych stron postów? Gdzie rozmowy o życiu? o seksie? o gotowaniu? Gdzie wspólne czekanie na okres? Schizy schizami, czasem każda miała gorszy dzień i szukała wsparcia, w końcu po to jest ten wątek, ale coś tu się pozmieniało...
__________________
Zacznij. Reszta pójdzie łatwo






wontrubka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-19, 12:13   #4584
Niqsiaaa
Zadomowienie
 
Avatar Niqsiaaa
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Sarbinowo
Wiadomości: 1 384
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)

Cytat:
Napisane przez wontrubka Pokaż wiadomość
o nie o nie o nie !!!!! Nasz cudowny, fantastyczny wątek się rozpada????? Wiedziałam, że tak będzie kiedy zaczęły się wyłamywać dziewczyny.. Kicikoty nie było tu już sto lat, Keeendy czasem zagląda ale zdecydowanie za żadko, Niambie tak samo... Teraz Eldo_rado też rzadziej wchodzi... Budyniowej też dawno nie widziałam... Ekipa fajnych babek się rozpada?! Gdzie nasze rozmowy nocą? gdzie milion nowych stron postów? Gdzie rozmowy o życiu? o seksie? o gotowaniu? Gdzie wspólne czekanie na okres? Schizy schizami, czasem każda miała gorszy dzień i szukała wsparcia, w końcu po to jest ten wątek, ale coś tu się pozmieniało...
Zgadzam się, dlatego, o ile zaglądam tu codziennie, bardzo często po prostu nie chce mi się odpisywać na to co tu widzę.
Niqsiaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-19, 13:20   #4585
klaudens
Zakorzenienie
 
Avatar klaudens
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 13 796
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)

Po ostatnich wpisach wydaje mi się, że niektóre dziewczyny nie są jeszcze gotowe na współżycie.

Co tam wontubka u Ciebie? jak z tż?
klaudens jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-19, 13:38   #4586
kat_asza
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 32
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)

klaudens odnoszę wrażenie, że Twoje zdanie może dotyczyć mnie Jeśli tak, to chciałam się trochę wytłumaczyć, bo współżycie zaczęłam kilka lat temu i naprawdę nigdy tak nie schizowałam. Ale niestety teraz mam taki okres w życiu, że nie myślę racjonalnie... no i jak sama widzisz panikuję, bo tak jak pisałam wcześniej wizja ciąży jest teraz dla mnie najgorszymm scenariuszem. Dlatego chyba właśnie napisałam tutaj, żeby dostać kopa i przeczytać jakieś mądre wpisy
kat_asza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-19, 13:47   #4587
klaudens
Zakorzenienie
 
Avatar klaudens
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 13 796
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)

Nie chodziło mi o żadną konkretną osobę
klaudens jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-19, 14:05   #4588
Bojra
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 365
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)

Cytat:
Napisane przez wontrubka Pokaż wiadomość
o nie o nie o nie !!!!! Nasz cudowny, fantastyczny wątek się rozpada????? Wiedziałam, że tak będzie kiedy zaczęły się wyłamywać dziewczyny.. Kicikoty nie było tu już sto lat, Keeendy czasem zagląda ale zdecydowanie za żadko, Niambie tak samo... Teraz Eldo_rado też rzadziej wchodzi... Budyniowej też dawno nie widziałam... Ekipa fajnych babek się rozpada?! Gdzie nasze rozmowy nocą? gdzie milion nowych stron postów? Gdzie rozmowy o życiu? o seksie? o gotowaniu? Gdzie wspólne czekanie na okres? Schizy schizami, czasem każda miała gorszy dzień i szukała wsparcia, w końcu po to jest ten wątek, ale coś tu się pozmieniało...
Kochana, bo to jest tak... póki są fajne rozmwy, o życiu, seksie i gotowaniu a od czasu do czasu razem się czeka na okres i schizuje "bo zawsze był o 9:00 a już 11:00" , to jest to sympatyczne i wciągające. Ale kiedy co drugą stronę pada odpowiedź, nie, maście, nawet z antybiotykiem, nie działają na tabletki, bo nie, nie wchłaniają się przez skórę - a tu nagle pytanie, czy zajdę w ciążę od wybielania zębów (wtf?!), albo czy mogę zrobić sobie maseczkę, to się naprawdę odechciewa... bo już schizy "on był w bieliźnie i ja w spodniach, ale dotykał siebie a potem mnie 'tam', czy jestem w ciąży? mam mdłości!" są bardziej sensowne, jedne i drugie przeczą zdrowemu rozsądkowi po prostu.
Ja osobiście mam ostatnio wrażenie jakby tutaj była licytacja, kto spyta o coś bardziej absurdalnego. Twoja owsianka się po prostu chowa przy innych pomysłach. Jakiś ranking schizowiczek?

Edytowane przez Bojra
Czas edycji: 2011-06-19 o 14:08
Bojra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-19, 16:51   #4589
Niqsiaaa
Zadomowienie
 
Avatar Niqsiaaa
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Sarbinowo
Wiadomości: 1 384
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)

Cytat:
Napisane przez kat_asza Pokaż wiadomość
klaudens odnoszę wrażenie, że Twoje zdanie może dotyczyć mnie Jeśli tak, to chciałam się trochę wytłumaczyć, bo współżycie zaczęłam kilka lat temu i naprawdę nigdy tak nie schizowałam. Ale niestety teraz mam taki okres w życiu, że nie myślę racjonalnie... no i jak sama widzisz panikuję, bo tak jak pisałam wcześniej wizja ciąży jest teraz dla mnie najgorszymm scenariuszem. Dlatego chyba właśnie napisałam tutaj, żeby dostać kopa i przeczytać jakieś mądre wpisy
Wizja ciąży chyba dla każdej z nas byłaby najgorszym scenariuszem, przecież dlatego bierzemy tabletki Ale to nie usprawiedliwia dziwnych pytań. Ja tu niedawno sama oponowałam przed wyśmiewaniem panikar, ale widzę, że niestety czasem niektórym dziewczynom przydałby się jednak kubeł zimnej wody, żeby zastanowiły się czy faktycznie nie zadają pytań poniżej poziomu dojrzałej kobiety. (uważam, że jeżeli ktoś współżyje, to powinien być dojrzały, niezależnie w jakim jest wieku)
Niqsiaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-19, 17:56   #4590
pfkanna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 253
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;)

Maaamooo wlasnie wstałam odsypiałam nocke po pracy patrze na wasze rozmowy i oczy mi wyszły;p było dosyć ostro;p ale dlaczego tak?? bokurcze doszukujemy sie ciązy nawet w truskawkach i innych owocach.... a to nie jest juz ostroznosc tylko nie wiem KURDE DZIEWCZYNY BIORE TRZECIE OPAKOWANIE KOCHAM SIE BEZ WZGLEDU JAKI TO BEDZIE DZIEN 1 CZY 21 BRANIA 1 CZY 7 PRZERWY I NIE BD W CIAZY nawet jak zjem sobie po seksie truskawki z TŻ;p;p zaufajcie tabletkom aa bedzie mniej nieprzyjemnych rozmów


Koobietki robicie moze czasem tortille?? macie jakies dobre przepisy??
pfkanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Ginekologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:24.