Kosmetyki dla mężczyzn-męska kosmetyczka, kremy, balsamy. WĄTEK ZBIORCZY.

[bogoss]

Napisane przez twister_male

Delikatny makijaż powinien być niezauważalny.

To po Ci makijaz jak go nie widac?

[HolyBoy]

Napisane przez bogoss

To po Ci makijaz jak go nie widac?

No właśnie... Ja rozumiem, że makijaż głownie służy do korekty twarzy, ale także do jej ozdoby i przeważnie do tej drugiej opcji. Mi makijaż potrzebny jest do korekty i lepszego samopoczucia. Ale makijaż u dziewczyn to musi być do ozdoby, bo inaczej zatracimy sens robienia sobie tapetki. Ja oceniam dziewczyny po makijażu: im bardziej umalowana i staranniej i dokladniej tym lepsza i znająca się na rzeczy. Jak dziewczyn aumi się porządnie umalować to mznaczy że się nadaje.

[HolyBoy]

Napisane przez moorph

Podnosze bo nudno
Pozatym mam nowe pozycje w mojej kosmetyczce - Hot Liss, Maska nawilzajaca z Welli, odzywka 30 sec Welli i pelno nowosci ktorych nazw nie pamietam. Prosto z London
Raduje sie serce raduje sie dusza...
A jak sie wlosy moje ciesza

Hot Liss jest do "thoopy"... Nie chroni włosów, jego efekty wygladzające woglee słabo działają. Poza ładnym zapachem i cudownym różowym opakowaniem nie nadaje się do niczego innego.

[kosmetolog22]

Napisane przez HolyBoy

No właśnie... Ja rozumiem, że makijaż głownie służy do korekty twarzy, ale także do jej ozdoby i przeważnie do tej drugiej opcji. Mi makijaż potrzebny jest do korekty i lepszego samopoczucia. Ale makijaż u dziewczyn to musi być do ozdoby, bo inaczej zatracimy sens robienia sobie tapetki. Ja oceniam dziewczyny po makijażu: im bardziej umalowana i staranniej i dokladniej tym lepsza i znająca się na rzeczy. Jak dziewczyn aumi się porządnie umalować to mznaczy że się nadaje.

HolyBoy i tu sie wlasnie z Toba nie zgodze. Zwlaszcza z tym, ze im bardziej umalowana.... Uwazam, ze im bardziej umalowana tym gorzej. Dlaczego? dlatego ze dziewczyny rzadko potrafia sobie zrobic naprawde dobry makijaz i ciekawy. Przewaznie jest on albo zupelnie niedobrany kolorystycznie itp, albo duzo przesadzono z jego intensywnoscia. Bo rozumiem wieczorem, na impreze itp to mozna sobie zaszalec, ale jak widze taka jedna z druga jak chodzi tak do szkoly to masakra. Zreszta mysle, ze dziewczyny podzielaja moje zdanie. Studiujac kosmetologie, nie da sie ukryc, ze wiekszosc studentow to byly kobiety to musze przyznac, ze chyba na caly moj rok zdarzylo sie kilka, ktore jakos mocniej sie malowaly, a tak to wszystkie nosily delikatne, ale ladnie i profesjonalnie wykonane makijaze dzienne. I o to w tym chodzi. Bo nie chodzi o to, zeby na co dzien poprzez "tapete" przybierac swego rodzaju maske. A zrobienie makijazu typu "make-up no make-up" to jak widac, dla niektorych bardzo ciezka sprawa. Zreszta na temat makijazu mozna by tu pisac i pisac Generalnie jako osoba z doswiadczeniem w tym zawodzie, czesto sie przygladam ludziom wszedzie. Takie juz mam chyba zboczenie zawodowe

[mimbi]

Napisane przez HolyBoy

Jak dziewczyn aumi się porządnie umalować to mznaczy że się nadaje.

Nadaje sie do czego?

[HolyBoy]

Nadaje się do np. flirtu

[spray]

Wiem o co Ci chodzi HollyBoy.

Przykład:

Znam jedną dziewczynę. Nie oszukujmy się, jej uroda jest mocno przeciętna. Typ szarej myszki. Nawet rzęs nie maluje. jest blada, oczy podsinione, na policzkach wyraźne naczynka, na nosie wągry, oczka jak szparki.
I nagle bum, ktoregoś dnia przychodzi do pracy umalowana. Na powiece liner, na rzesach tusz. Oko się otworzyło, nabrało ładnego kształtu migdałka. Połozyła podkład, co prawda tochę za ciemny, ale zniknęły wągry i te paskudne rumienie na polikach.
I nagle okazało się, że dziewczyna jest całkiem ŁADNA.
Wszyscy więc jej mówią: ale ładnie wyglądasz, powinnaś tak zawsze się malować..achy i ochy! Dziewczyna się rumieni, widać, że sie z nami zgadza.

A następnego dna znów przyłazi bez makijażu i znowu straszy.

Nie rozumiem kobiet, które wiedzą, że moga byc ładniejsze a nic z tym nie robią, bo nie chce im się wstać 10 minut wcześniej.



A co do facetów zdania nie zmienię. Metroseksualizm mnie mierzi i basta!

[Akszeinga]

Nie widzę nic złego w tym że mężczyzna używa kosmetyków i dba o siebie.On przecież też ma skórę która potrzebuje pielęgnacji. Podkład i korektor tez jest ok, przesada to błyszczyk,róż, cień .
Co do makijażu to prawda jest taka jak wcześniej już napisała jedna wizażanka, bardzo mało jest dziewczyn które potrafią naprawdę ładnie i odpowiednio do sowojej urody i sytuacji w jakiej się znajdują pomalować.
Za ciemny podkład nałożony tylko na twarz gdy szyja straszy bladością, przesadzony kolor pomadki, tusz kapiący z rzęs, cienie brokatowe do szkoły itp to często widok na naszych ulicach. Nie każdy jednak zostało obdarowany nieskazitelną urodą i cerą. Kosmetyki kolorowe mają nam pomagac a nie pomagać w straszeniu otoczenia.

[kosmetolog22]

Napisane przez Akszeinga

Nie widzę nic złego w tym że mężczyzna używa kosmetyków i dba o siebie.On przecież też ma skórę która potrzebuje pielęgnacji. Podkład i korektor tez jest ok, przesada to błyszczyk,róż, cień .
Co do makijażu to prawda jest taka jak wcześniej już napisała jedna wizażanka, bardzo mało jest dziewczyn które potrafią naprawdę ładnie i odpowiednio do sowojej urody i sytuacji w jakiej się znajdują pomalować.
Za ciemny podkład nałożony tylko na twarz gdy szyja straszy bladością, przesadzony kolor pomadki, tusz kapiący z rzęs, cienie brokatowe do szkoły itp to często widok na naszych ulicach. Nie każdy jednak zostało obdarowany nieskazitelną urodą i cerą. Kosmetyki kolorowe mają nam pomagac a nie pomagać w straszeniu otoczenia.

Akszeinga... jak mozesz.... to nie napisala "jedna wizazanka", tylko ja :P Twoj kolega po fachu milo mi, ze spotkalismy na tym samym watku i milo mi, ze podzielasz moje zdanie

[Akszeinga]

Ups bardzo Cię przeraszam nie patrzyłam dokładnie kto był autorem postu

[emememsik]

"mój" TŻ :
* żel pod prysznic (Adidas)
* szampon do włosów (Babydream)
* żel do h.i. (Oceanic)
* pianka do golenia (Nivea)
* balsam po goleniu (Nivea)
* pomadka ochronna do ust (Nivea)
* krem do rąk
* antyperspirant (Adidas)
* mydło do rąk
* pasta do zębów
* żel do mycia twarzy (Avon)
* tonik (Ziaja)
* krem nawilżający do twarzy (Avon)

Połowę z tego kupiłam mu ja - używa, jak mu się przypomni, hehe

[Ines-ka]

Napisane przez emememsik

Połowę z tego kupiłam mu ja - używa, jak mu się przypomni, hehe

Ja kupiłam bratu balsam po goleniu bo podkradał mi krem nawilżający, a gdzie tam studentowi takie rzeczy w głowie Przecież to studenci mają teraz w pokoju nie bałagan, a feng shui

[MATiM]

Jak w temacie

Moglybyscie poradzic jakie skosmetyki dla faceta? Mam wrazliwa cere...obecnie uzywam loreal pure zone zel gleboko oczyszczajacy z peelingiem i raczej zalezaloby mi na jakims kremie.
Cera - mieszana
Mam na policzkach takie jakby rumience i zalezaloby mi aby ta cere ujednolicic..pod wzgledem koloru i jakosci


Co sadzicie o :
Nivea - Visage Young - Beautiful Skin - krem nawilżający + lekki podkład

Niestety z podkladem, co raczej mi nie jest potrzebvne, ale czytalem duzo pochlebnych wypowiedzi na ten temat

L' Oréal PURE ZONE Deep Control krem



Kazda rada mile widziana.
Pozdrawiam.

[@marta@]

Nie polecam Ci tego kremu Nivei, nie nawilza, ma zbyt ciemny kolor, zle sie rozprowadza i zostawia smugi na twarzy(takie sa moje doswiadczenia z tym mazidlem) Soraya Witaminowa terapia matujaca- Krem nawilzajaco matujacy na dzien-uwazam ze jest rewelacyjny. Mozesz tez poszukac czegos specjalnie dla faceta na KWC http://www.wizaz.pl/kosmetyki/kategoria.php?kat=94

[filemoon]

Kosmetyki które używam na codzien:
-żel do mycia twarzy
-krem intensywnie nawilżający o przedłużonym działaniu z filtrami
-odżywka do włosow bez spłukiwania
-żel pod prysznic
-antiperspirant do skory wrażliwej
-krem natłuszczajacy do rąk
i od czasu do czasu:
-peelingi zwykłe i enzymatyczne do twarzy
-henna wax treatment
-pianka do golenia
-zel po goleniu
-olejek rycynowy
-woda perfumowana

Zawsze staram się być czysty i pachnący. Jednak mój problem polega na tym, ze mam cere tradzikowa i jak nie wyskoczy mi w ciagu jednego dnia pryszcz, to normalnie cud. Ale gorsze od pryszczy sa blizny i przebarwienia. Dlatego kiedyś jeszcze stosowałem kryjący krem koloryzujący Excipial Pigmentcreme. Teraz niestety nic nie mogę. Mam strasznie złuszczona buzie od tych wszystkich lekow, ze nawet podkałd nie chce się trzymac. (zostaje tylko krem nawilżający, po którym się swiece jak…). Podkład dodaje pewności siebie sprawia, ze czuje się normalniej. Gdybym nie miał tego syfu chodziłbym z czysta buzia, a zycie byłoby piękniejsze… .

[HelenaTrojańska]

Odświeżam wątek...
Mój TŻ z racji tego, że są dość wysokie temperatury ma problemy z nieprzyjemnym zapachem.
Gdy ostatnio odwiedził mnie wracając z pracy to...

Twierdzi, że antyperspirant nic nie da bo wszystko zatrzyma się mu na włosach
(a tego mu matka natura nie szczędziła )
Błagam pomóżcie



Ps. Na sugestie aby wydepilował te swoje krzaki odpowiedział, że nigdy tego nie zrobi, bo to takie niemęskie. Jak dobrze, że jestem dziewczynką

[confused]

Helena, czyli twój TŻ nie używa żadnego antyperspirantu?

[HelenaTrojańska]

No nie...
Tylko o dziwo do tej pory nie miał z tym problemu, aż do teraz
Używa jakiś zwykłych pachnideł ale nie antyperspirantu...
Bo "przez ten busz to nic sie nie przebije"
Zapytałam się go tak niedyskretnie "a może za rzadko się myjesz??"
Ale stwierdził, że teraz to nawet 3 razy dziennie bo sam "się czuje"

[confused]

Trochę to dziwne... Nie wiem jak powiedzieć facetowi, żeby zaczął używac antyperspirantu, żeby go nie urazić...

[kosmetolog22]

Jezeli to Twoj staly partner od dluzszego czasu to chyba nie bedzie problemu ze zwroceniem mu uwagi, na fakt, ze powinien uzywac antyperspirantu. W koncu to jeden z podstawowych kosmetykow, ktory powinien byc stosowany nie tylko latem, ale u osob z potliwoscia, takze w czasie innych por roku. Rozumiem, ze przykre zapachy w przypadku Twojego partnera wywodza sie z pach. Wspominalas ze jest bardzo owlosiony, dlatego bez wzglednie musi zgolic te okolice. Wlosy pod pachami zatrzymuja bowiem potem i sa zrodlem przykrego zapachu. A czy golenie pach jest niemeskie?! Nie sadze. Na pewno jest to lepsze niz przykry zapach i swiadomosc, ze inni to czuja. Ja w kazdym badz razie swoim pacjentom majacym jakies problemy z potliwoscia, zawsze polecam (chociazby latem) golenie okolic pach i zawsze sobie to chwala.

[Agul_la]

Napisane przez HelenaTrojańska

...Ps. Na sugestie aby wydepilował te swoje krzaki odpowiedział, że nigdy tego nie zrobi, bo to takie niemęskie. Jak dobrze, że jestem dziewczynką

Ha ha skądś to znam – mój TŻ też bronił swojego owłosienia pod pachami jak ostatniej ostoi męskości. Co prawda używał antków, ale szybko przykry zapach się przebijał.
Też proponowałam, prosiłam, żeby się tam ogolił – NIGDY!!!
Trochę wjechałam mu na ambicję, że skoro włosy pod pachami i snujący się stamtąd zapaszek świadczą o jego męskości no to w jakiej epoce on żyje etc. Dla mnie męski facet to…
Co prawda nie od razu podziałało, w końcu kiedyś go ubłagałam, że tylko na próbę wydepiluję mu pachy, żeby zobaczył jak to jest – no bo umrze i nawet nie będzie wiedział. Jak już doświadczył tego stanu, sam mi teraz podbiera kremy do depilacji i pilnuje stanu swoich paszekJ
Z innymi kosmetykami bywa różnie, ale małymi kroczkami przekonuje się do kolejnych „nowości”. Do pomadek zachęciłam go właśnie smakersami.
Kremu i maseczek jeszcze niedawno bał się jak diabeł święconej wody, ale też widzę, że powoli mu się zmienia, używa sporadycznie, ale jednak.
Teraz (latem) smaruje się różnymi filtrami jak wychodzimy na słońce, tzn jak mu przypomnę (ale przynajmniej nie protestuje).
Powoli malymi kroczkami przekonuje się, że męskość nie musi być szorstka i smierdząca.
PS. Mój TŻ nawet łykanie witamin uważał za niegodne twardziela - na szczęscie tylko krowy nie zmieniają pogladów.

[HelenaTrojańska]

Napisane przez Agul_la

Ha ha skądś to znam – mój TŻ też bronił swojego owłosienia pod pachami jak ostatniej ostoi męskości. Co prawda używał antków, ale szybko przykry zapach się przebijał. Też proponowałam, prosiłam, żeby się tam ogolił – NIGDY!!!

Dokładnie!! Typ upartego jaskiniowca Mój tż ma ogólnie "swój świat i swoje kredki" Jedyne kontakty z lekarzami ma gdy laduje szpitalu bo normalnie do lekarza go zaciagnac to... Dla niego facet który sie depiluje jest z miejsca skreślony. No ale mu nie przegadasz...nie raz probowalam i nic Kiedyś słyszałam babciny sposob na nieprzyjemny zapach potu...mianowicie picie jakis ziółek. Tylko nie pamietam jakich i czy to w ogóle działa:confused : A może jakieś potrawy wzmagaja nieprzyjemny zapach

Nie znam się na tych babcinych cudach ... mam swój lady speed stick i nikomu go nie oddam nawet pod groźbą śmierci

[kosmetolog22]

Napisane przez HelenaTrojańska

Dokładnie!! Typ upartego jaskiniowca Mój tż ma ogólnie "swój świat i swoje kredki" Jedyne kontakty z lekarzami ma gdy laduje szpitalu bo normalnie do lekarza go zaciagnac to... Dla niego facet który sie depiluje jest z miejsca skreślony. No ale mu nie przegadasz...nie raz probowalam i nic Kiedyś słyszałam babciny sposob na nieprzyjemny zapach potu...mianowicie picie jakis ziółek. Tylko nie pamietam jakich i czy to w ogóle działa:confused : A może jakieś potrawy wzmagaja nieprzyjemny zapach

Nie znam się na tych babcinych cudach ... mam swój lady speed stick i nikomu go nie oddam nawet pod groźbą śmierci

rozumiem, ale przeciez depilacja (a raczej lepsza nazwa w przypadku mezczyzn, ktora im sie zle nie kojarzy to "golenie") pach to zupelnie cos normalnego. niemal wszyscy faceci, ktorym zalecalem to, robia to regularnie, ale nie ze wzgledow estetycznych czy jakichs fanaberii, ale wlasnie ze wzgledow higienicznych. Nie warto zatem sie przed takim czynem wzbraniac. Przeciez to nie nogi, nie okolice intymne, ani owlosienie klatki piersiowej - które dla niektorych mezczyzn sa uwazane za atrybuty meskosci, a kazdy inny jest niemeski (czyt. homoseksualista - to okreslenie najczesciej pada z ust dumnych ze swojego owlosienia facetow). taki poglad niestety caly czas istnieje. Mysle, ze jezeli dalej nie bedzie chcial sie ugiac to nalezaloby zaprowadzic go do specjalisty, a wtedy juz na pewno sie zgodzi

[Maripossa]

Moze pomoga ziola? np. z melisy lub szałwii. raz dziennie najlepiej przed snem wypic taki napar i powinno pomagac

pozdrawiam!

[Kica.]

a ja uważam że wystarczy jak facet się myje.
peeling? krem pod oczy? nie no.... proponuje jeszcze tipsy i puder brązujący...
ja uwielbiam taki `szorstki' wygląd u mężczyzny, a delikatna cera po kremach czy manicure czy wydepilowane cokolwiek (poza goleniem twarzy...) jest dla mnie zabawne

i jakie względy higieniczne? przecież włosy natura dała nam min w celach ochronnych, co jest niehigienicznego we włosach pod pachami u faceta? depilacja to estetyka a nie higiena

(na koniec dodam, żeby nie było wątpliwości, że ja dbam o swój wygląd i uważam, że u kobiet jest to jak najbardziej pożądana cecha...)

[Tristan]

Napisane przez kosmetolog22

no bez przesady, nikt sie nikim nie zajmuje :P bede bronil swojego meskiego gatunku!! bo sam jestem jego przedstawicielem :P

Masz rację, jest coraz więcej facetów którzy o siebie dbają no i dobrze..

Napisane przez Kica.

a ja uważam że wystarczy jak facet się myje.
peeling? krem pod oczy? nie no.... proponuje jeszcze tipsy i puder brązujący...
ja uwielbiam taki `szorstki' wygląd u mężczyzny, a delikatna cera po kremach czy manicure czy wydepilowane cokolwiek (poza goleniem twarzy...) jest dla mnie zabawne

i jakie względy higieniczne? przecież włosy natura dała nam min w celach ochronnych, co jest niehigienicznego we włosach pod pachami u faceta? depilacja to estetyka a nie higiena

(na koniec dodam, żeby nie było wątpliwości, że ja dbam o swój wygląd i uważam, że u kobiet jest to jak najbardziej pożądana cecha...)

Wg mnie facet powinien być zadbany, nie tylko Kobieta ma prawo do ładnego wyglądu, już dawno nie żyjemy w średniowieczu gdzie mycie się było czymś nieprzyzwoitym, teraz wręcz jest wskazane dbanie o siebie, aby ładnie się wyglądało.

[nalesniczek]

Co jest męskiego we włosach na klatce piersiowej u faceta ?:/ jeszcze jak ma mało tych włosków to ujdzie...ale jak jest taki gąszcz to dla mnie tragedia pod pachami też....ah Ci faceci kto ich zrozumie??

[sebastek]

Witam Ponownie,wziałem sie porzadnie za oczyszczanie skóry(he po nicku mozna poznac,ze jestem facetem,ale to nic to chyab jest rzecza normalna,ze chcem dbac o cere) jestem w młodym wieku 17lat.
Wiadomo okres dojrzewania,jednak chcem abyscie wy pomogły miw moich problemach.Nie znam sie za bardzo na komsetologi,wiec napisalęm.
Na twarzy mam piegi,jednak chcem aby to wygladalo i podkreślało koloryt skóry.Posiadam równiez małe niewidoczne dla oka białe krostki,jednka przy naciagnieciu skóry widac je i mozna je wycisnac,jednak to nie jest dobre na dłuzsza mete.Krostki mam an brodzie i na czole.
Drugim moim problemem jest,ze nie posiadam stoswnych kosmetyków do pielegnacji twarzy.Chcem sie pomalu zmienic,wiec zaczynam.. Prosze was pomóżcie mi aby to bylo wszytsko higieniczne i ładne,bo przeceiz mówia,ze "piegi to jak wgazdy na niebie " zaakceptowałem to,jednak chcem teraz o to zadbac.
Prosze wypisac kosmetyki do twarzy aby zadbac o nia jak i o pozbycie sie krostek.Nie sa to zadne duze krosty,tylko małe krostki,ale i tego trzeba sie pozbyc.
Cera raczej jest tłusta,chcem osignąc cere,aby był gładka i przyjemna w dotyku.
HELP!!!!!!!!

P.S Temat moze powtarzał sie,ale u płci przeciwnej wiec pozwolilem sobie załozyc temat.Dziekuje.

[rudenka]

Kup sobie jakiś żel do oczyszczania twarzy i już. Kremów chyba nie potrzebujesz, bo większych problemów z cerą nie masz(te małe krostki to ja też mam i po przetestowaniu wielu kosmetyków stwierdziłam, że nic specjalnie nie pomaga, więc po co ładować chemię na twarz?) i ich na siłę nie wyszukuj. A z tymi piegami to nie wiem, o co ci chodzi.

[nick212]

wita cie facet 18 letni ktory juz przezyl troche na kosmetykach chce studiowac farmacje wiec musze a uwielbiam dbac o twarz PO 1 pisze sie CHCE a nie CHCEM , jak masz te male syfki to polecam szare mydlo najlepsze nie tam jakies bzdurne mydelka po 5 zl. do tego nie wstydz sie kup maseczke gleboko oczyszczajaca z Dr. Ireny Eris Ponizej 20 tak to sie nazywa wiesz zalezy jaki masz typ skóry wrazliwa to nic na bazie siarki alkoholinadtlenku beznonilu , jezeli tlusta to mozesz te a jak wrazliwa radze acne fan ( ziolowy super) get aut ( punktowy zel na syfy super polecam) LA ROCHE-POSAY EFFACLAR K ( to zel do twarzy posmarujesz wsiaknie ok ) i moze jeszcze clindacne wszystko wybierz sobie jaki chcesz ja uzywalem pierwszy kladlem clindacne ( zalezy w jakiej aptece kupisz bo nie zawsze daja bo na recepte) cmaruj twarz , pozniej LA ROCHE POSAY na cala twarz i punktowy get aut na cala twarz. tydzien poprawa 80 % bo do piegów to chyba nie zabardzo solarka bo daje jeszcze wiecej ich i cera jasna robi sie rozowa wiec jakis balsamik opalajacy do twarzy i wszystko pozdro.,