Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III - Strona 58 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Emigrantki

Notka

Emigrantki Emigrantki to forum dla "zagranicznych" Wizażanek. Wejdź, poznaj rodaczki, wymień się opiniami i swoim doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-06-23, 00:01   #1711
karolinaAnt
Raczkowanie
 
Avatar karolinaAnt
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: londyn
Wiadomości: 45
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III

Ja mieszkam na ealingu i bardzo mi się tu podoba tylko jest tu dość sporo obcokrajowców (szczególnie Polaków) ale dzielnica dość biała.
Mieszkałam kiedyś na acton (acton central i north acton ) i tam bywa różnie. Zależy jaka część i jaka ulica. Ale za to jest dość blisko do centrum
Moje ulubione dzielnice to Richmond chiswick no i kingston jest całkiem ładne tylko to już dalej od centrum no i ceny nie należą do najniższych
karolinaAnt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-23, 06:56   #1712
kasia_no87
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_no87
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 441
GG do kasia_no87 Send a message via Skype™ to kasia_no87
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III

Haha a ja wlasnie na elephant&castle wogole sie nie boje w nocy. Zawsze sporo ludzi itp. Jednak u mnie wygrywa kensington ale to wiadomo cenia sie tam a potem hammersmith. Tu gdzie teraz jestem tez nie jest zle
__________________
Kto miłości nie zna, ten żyje szczęśliwy, i noc ma spokojną, i dzień nietęskliwy.


exAparatka
góra: 30.06.2010 - 8.04.2013
dół: 4.08.2011 - 8.04.2013
kasia_no87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-23, 08:21   #1713
Shevya
Skrzat leśny
 
Avatar Shevya
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Elven Realm
Wiadomości: 10 312
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III

Cytat:
Napisane przez kasia_no87 Pokaż wiadomość
Haha a ja wlasnie na elephant&castle wogole sie nie boje w nocy. Zawsze sporo ludzi itp. Jednak u mnie wygrywa kensington ale to wiadomo cenia sie tam a potem hammersmith. Tu gdzie teraz jestem tez nie jest zle
No właśnie, tych ludzi się boję co ich tam sporo Achh, to i na Belgravii by sobie pomieszkał... no ale
__________________

˝ Słowa - więcej nic,
potrafimy pięknie gadać - nie umiemy żyć ˝

tumblr | last.fm
Shevya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-23, 09:38   #1714
Sunnivaa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 923
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III

O ile w sprawach dzielnic nie jestem w stanie pomoc (ja mieszkam w Slough, tutaj jest wiecej ciapatych niz Anglików ale sie przyzwyczaiłam i nie miałam żadnej niemiłej sytuacji po zmroku) to co do finansów... 1000 gbp to nie jest duża kwota. Chcesz za nią wynająć mieszkanie? No to to sie nie uda. Chyba ze chcesz wynająć pokoj... Ale i z tym czasem ciezko (rent z góry plus zazwyczaj depozyt to jakiejś 700-800 funtów. Mi sie udało znaleźć pokoj bez depozytu ale ogromnym kosztem bezpieczeństwa i komfortu).
Czy masz juz załatwiona prace w tym City?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Blog bylej juz au pair w UK http://au-pair-uk.blogspot.com
#
Sunnivaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-23, 10:35   #1715
enn_
Zakorzenienie
 
Avatar enn_
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 5 296
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III

Fatty, o tym ile potrzeba bylo juz sporo. £1000 to, moim zdaniem, bardzo malo. Docelowo chcesz wynajac pokoj czy mieszkanie? Przyjezdzasz do konkretnej pracy, czy bedziesz szukac na miejscu?
__________________
...
enn_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-23, 11:19   #1716
fattyfat
Zakorzenienie
 
Avatar fattyfat
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: piwnica, fuck yeah!
Wiadomości: 8 478
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III

dziękuję raz jeszcze za podpowiedzi z dzielnicami

cóż, jadę sama, więc pokój tylko, a nawet łóżko w pokoju byłoby ok. z pracą mam tak, że rozmawiałam z potencjalnymi pracodawcami, ale oni chcą ze mną przeprowadzić rozmowę na żywo + dzień próbny (specyfika tego zajęcia niestety tak jakby tego wymaga), więc mam zerową pewność że mnie zatrudnią - także z Polski ciężko mi jest coś załatwić, chyba że ktoś z tych znajomych coś podrzuci, ale nie liczę na to
plusem tej roboty jest to, że bardzo często w ramach pracy ma się też pokój. paradoks jest taki, ze muszę mieć pokój choćby na tzw short let, żeby ogarnąć pracę (i papiery).

właśnie widziałam na portalach że depozyt wykańcza mi spory kawał budżetu (czasem i 800 gbp), ofert bez niego, lub z np. 2tyg depozytem jest niewiele (tym bardziej że szukałam tylko w kilku dzielnicach których jestem pewna, teraz mam dzięki Wam ich więcej do przejrzenia).
pewną opcją byłby jakiś hostel, ale ze względu na to że potrzebne pilnie jest to potwierdzenie adresu, na pewno na dłuższą metę nie da rady, bo jakoś NIN trzeba wyrobić.

1000 gbp mam swoich, ale drugi tysiąc mogę w razie czego pożyczyć od rodziców.



myślicie że im dalej od centrum, tym będzie łatwiej znaleźć takie pokoje z mniejszym depozytem, czy nie ma na to reguły?
bo na tej odległości od City na ten moment bardzo mi nie zależy, na razie to chciałabym pojechać i nie być zmuszona wrócić, bo "nie pykło"
__________________
Chans się produkuje.
#WizażPORN
Cytat:
Napisane przez scarletfields Pokaż wiadomość
chciałabym mniej jeść, ale mówmy o rzeczach realnych

Edytowane przez fattyfat
Czas edycji: 2015-06-23 o 11:21
fattyfat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-23, 12:47   #1717
201605051021
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 115
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III

Przylecialam do Londynu majac 300 funtow w kieszeni. Nie wiem co ja wtedy myslalam

Fatty, kiedy planujesz przyjedzac? Akurat teraz to bys miala najlepszy okres na znalezienie czegos na short let, bo studenci wyjazdzaja i wracaja dopiero kolo wrzesnia.

Edytowane przez 201605051021
Czas edycji: 2015-06-23 o 12:49
201605051021 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-06-23, 13:01   #1718
enn_
Zakorzenienie
 
Avatar enn_
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 5 296
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III

Eevone, jak sobie poradzilas?
__________________
...
enn_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-23, 13:11   #1719
201605051021
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 115
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III

Jak zawsze - mialam wiecej szczescia niz rozumu
201605051021 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-23, 13:30   #1720
fattyfat
Zakorzenienie
 
Avatar fattyfat
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: piwnica, fuck yeah!
Wiadomości: 8 478
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III

Cytat:
Napisane przez eevone Pokaż wiadomość
Przylecialam do Londynu majac 300 funtow w kieszeni. Nie wiem co ja wtedy myslalam

Fatty, kiedy planujesz przyjedzac? Akurat teraz to bys miala najlepszy okres na znalezienie czegos na short let, bo studenci wyjazdzaja i wracaja dopiero kolo wrzesnia.
o maaaatko, szalona
ja słyszałam o ekstremalnych przypadkach że pojechali też ze stówką-dwoma + plecak i hura... i udało się. no, ale to był 2005 rok
inny bardziej aktualny był taki, że koleś tego samego dnia co przyjechał, zgarnął całkiem fajną i banalną robotę kolesia, który wyleciał kilka godzin wcześniej


planuję jechać na późnej jesieni (listopad, może grudzień, ale obecną umowę o pracę mogę sobie dowolnie przedłużyć i skrócić, lecz wcześniej niż koniec września się pracodawca nie zgodzi)
miałam jechać w lecie ale ze względu na sytuację rodzinno-finansową muszę zapracować na wyjazd sama... tzn. jakbym się uparła, to bym mogła i teraz, tylko wtedy już ten zapasowy tysiak wykorzystam , a jak piszecie że to maaaało, to chyba lepiej jak popracuję jeszcze żeby mieć w razie czego "rezerwę"
__________________
Chans się produkuje.
#WizażPORN
Cytat:
Napisane przez scarletfields Pokaż wiadomość
chciałabym mniej jeść, ale mówmy o rzeczach realnych

Edytowane przez fattyfat
Czas edycji: 2015-06-23 o 13:32
fattyfat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-23, 13:41   #1721
Captain Cook
Raczkowanie
 
Avatar Captain Cook
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 162
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III

cześć dziewczyny, ja też zwracam się z pytaniem o mieszkanie. Jak cięzko jest znalezc pokoj w Londynie z Polski? Od kilku dni wysyłam wiadomosci na spareroom, ale n i k t nie odpowiada, czy jest cos co trzeba uwzglednic w wiadomosciach zeby ktos wreszcie sie do mnie odezwal? Wiem, ze latwiej byloby gdybym szukała juz na miejscu, ale niestety nie mam tam nikogo u kogo moglabym sie zatrzymac :c. Jakie sa optymalne ceny za pokoj, 400 f pcm w strefie 3 to duzo/malo (bede sie sama utrzymywac)? Z gory dzieki za odp :3.
__________________
"My thing is to work more than the others to show them how useless they are."


- Karl Lagerfeld
Captain Cook jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-06-23, 13:57   #1722
201605051021
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 115
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III

Cytat:
Napisane przez Captain Cook Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny, ja też zwracam się z pytaniem o mieszkanie. Jak cięzko jest znalezc pokoj w Londynie z Polski? Od kilku dni wysyłam wiadomosci na spareroom, ale n i k t nie odpowiada, czy jest cos co trzeba uwzglednic w wiadomosciach zeby ktos wreszcie sie do mnie odezwal? Wiem, ze latwiej byloby gdybym szukała juz na miejscu, ale niestety nie mam tam nikogo u kogo moglabym sie zatrzymac :c. Jakie sa optymalne ceny za pokoj, 400 f pcm w strefie 3 to duzo/malo (bede sie sama utrzymywac)? Z gory dzieki za odp :3.
Pamietam, ze lepsze efekty przynosilo dzwonienie niz pisanie.

£400 w 3 strefie to imo bardzo nieduzo, ale to tez zalezy gdzie: 3 strefa 3 strefie nie rowna.
201605051021 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-23, 13:57   #1723
karolinaAnt
Raczkowanie
 
Avatar karolinaAnt
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: londyn
Wiadomości: 45
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III

£400 raczej mało ale może uda się coś znaleźć
karolinaAnt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-23, 14:46   #1724
enn_
Zakorzenienie
 
Avatar enn_
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 5 296
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III

Cytat:
Napisane przez eevone Pokaż wiadomość
Pamietam, ze lepsze efekty przynosilo dzwonienie niz pisanie.

£400 w 3 strefie to imo bardzo nieduzo, ale to tez zalezy gdzie: 3 strefa 3 strefie nie rowna.
Prawda, ale ja bym sie spodziewala, ze za pokoj ktory nie jest nora minimum z £550 + rachunki trzeba zaplacic.

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------

Co do szukania na odleglosc - wiekszosc ludzi chce zobaczyc sie z osoba z ktora potencjalnie beda mieszkac. Ja tez bym nie odpisala na taka wiadomosc.
__________________
...
enn_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-23, 14:53   #1725
daggmara
Z deszczem w butach
 
Avatar daggmara
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 5 764
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III

Cytat:
Napisane przez eevone Pokaż wiadomość
Przylecialam do Londynu majac 300 funtow w kieszeni. Nie wiem co ja wtedy myslalam

Fatty, kiedy planujesz przyjedzac? Akurat teraz to bys miala najlepszy okres na znalezienie czegos na short let, bo studenci wyjazdzaja i wracaja dopiero kolo wrzesnia.
Ja 7 lat temu polecialam majac £250 w kieszeni
Mieszkanie (pokoj na spolke z kolezanka) mialam umowione, prace znalazlam w 2 dni. Problem pojawil sie, gdy okazalo sie, ze wyplaty sa miesieczne a nie tygodniowe, na co sie nastawialam
Tyle, ze moj tata jest w Londynie i do czasu otrzymania wyplaty mialam sie u kogo zapozyczyc

Poza tym witam dziewczyny na watku jesli pozwolicie, bede podczytywac, za 1,5tygodnia wybieram sie na 2msc do Londynu, tym razem nie w celach zarobkowych. Mam nadzieje, ze nie będziecie mialy nic przeciwko, jesli czasem o cos zapytam.
__________________
"Nie powinniśmy budować życia z gwiazd, morza i piasku."

daggmara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-23, 15:09   #1726
MonnieB
Zakorzenienie
 
Avatar MonnieB
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III

a ja miałam 10 funtów jak przyjechałam i dałam rade
__________________
Cytat:
Some people think they are champagne in a tall glass, when in fact they are lukewarm piss in a plastic cup.
MonnieB jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-23, 15:16   #1727
Sunnivaa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 923
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III

Ja przyjechałam z 30 funtami tyle ze zatrzymałam sie u rodziny, prace znalazłam po 3 dniach (nie licząc okresu bycia au pair) i jak dostałam wypłatę to pożyczyłam troche kasy i wynajęłam pokoj.
Ale jakbym jechała bez rodziny na miejscu to potrzebowałabym duzo wiecej kasy. Chociaz dalej zmieściłbym sie w ok. 600 funtach to jednak zaważyło na to szczęście i fakt znalezienia pokoju bez depozytu.

Na twoim miejscu nie patrzylabym aż tak na dzielnice. Omijalabym te najgorsze, ale jak chce sie tanio wynająć pokoj to nie mozna byc aż tak wybrednym. Jak sie dorobisz to pokoj łatwo zmienic


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Blog bylej juz au pair w UK http://au-pair-uk.blogspot.com
#
Sunnivaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-23, 17:18   #1728
daggmara
Z deszczem w butach
 
Avatar daggmara
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 5 764
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III

Patrzenie na dzielnice ma swoje dobre strony. Moj samodzielny przyjazd poprzedzil przyjazd do znajomych, calymi dniami zwiedzalam centrum, zakochalam sie w miescie i potem nalegalam, zeby moj tata znalazl mi lokum jak najblizej centrum. I znalazl, na Sheperd's bush, w drugiej strefie, w dość podlym mieszkaniu, w ktorym spedzilam tylko dwa tygodnie, ale poznalam tam mojego obecnego meza inne mieszkanie i byloby calkiem inne zycie
__________________
"Nie powinniśmy budować życia z gwiazd, morza i piasku."

daggmara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-23, 17:23   #1729
fattyfat
Zakorzenienie
 
Avatar fattyfat
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: piwnica, fuck yeah!
Wiadomości: 8 478
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III

Sunnivaa wiem wiem, rozumiem i nie wybrzydzam ja po prostu tylko nie chcę trafić gdzieś, gdzie będę bała się wyjść z domu, bo nie mam burki czy fujary między nogami na razie lokalizacja mi jest obojętna, bo tak to w przyszłości chciałabym mieć bliżej na np. uczelnię, ale na razie nie przystępuję do rekrutacji, pomyślę o tym jak się trochę ustabilizuję z pracą i mieszkaniem

miałam właśnie do czynienia z potencjalnymi pracodawcami i tutaj koleżanka wyżej ma rację - każdy woli się spotkać/ a minimalnie pogadać przez telefon. ile razy miałam sytuację, że kazali dać znać jak będę na miejscu, i ja się nie dziwię, też bym się bała zatrudnić kogoś, kogo znam tylko z Internetu. podobnie z mieszkaniem, chociaż bywało tak w życiu, jeszcze się nie zawiodłam, co nie znaczy że się nie zawiodę



a teraz trochę z innej beczki - jak to jest z NIN? tzn. powiedzmy że ktoś chce mnie zatrudnić, a NIN się dopiero "robi" ...? dostaje się jakieś zaświadczenie, czy na słowo niektórzy się zgadzają? jak u Was było?

daggmara - przeznaczenie
__________________
Chans się produkuje.
#WizażPORN
Cytat:
Napisane przez scarletfields Pokaż wiadomość
chciałabym mniej jeść, ale mówmy o rzeczach realnych

Edytowane przez fattyfat
Czas edycji: 2015-06-23 o 17:25
fattyfat jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-06-23, 17:55   #1730
sylwiakaa
Zadomowienie
 
Avatar sylwiakaa
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Katowice / London
Wiadomości: 1 636
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III

Ja teraz mieszkam na Edmonton i nie narzekam. Wprawdzie wole Greenford, Ealing bo tam tak czysciej i przyjemniej, bardziej zielono itp ale tu mam blisko do pracy. Tez nie chcialam mieszkam na Edmonton. Mowilam to zawsze ze nigdy przenigdy a jednak....
__________________
W oczekiwaniu na maleństwo... <3
sylwiakaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-23, 19:44   #1731
daggmara
Z deszczem w butach
 
Avatar daggmara
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 5 764
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III

Cytat:
Napisane przez fattyfat Pokaż wiadomość
Sunnivaa wiem wiem, rozumiem i nie wybrzydzam ja po prostu tylko nie chcę trafić gdzieś, gdzie będę bała się wyjść z domu, bo nie mam burki czy fujary między nogami na razie lokalizacja mi jest obojętna, bo tak to w przyszłości chciałabym mieć bliżej na np. uczelnię, ale na razie nie przystępuję do rekrutacji, pomyślę o tym jak się trochę ustabilizuję z pracą i mieszkaniem

miałam właśnie do czynienia z potencjalnymi pracodawcami i tutaj koleżanka wyżej ma rację - każdy woli się spotkać/ a minimalnie pogadać przez telefon. ile razy miałam sytuację, że kazali dać znać jak będę na miejscu, i ja się nie dziwię, też bym się bała zatrudnić kogoś, kogo znam tylko z Internetu. podobnie z mieszkaniem, chociaż bywało tak w życiu, jeszcze się nie zawiodłam, co nie znaczy że się nie zawiodę



a teraz trochę z innej beczki - jak to jest z NIN? tzn. powiedzmy że ktoś chce mnie zatrudnić, a NIN się dopiero "robi" ...? dostaje się jakieś zaświadczenie, czy na słowo niektórzy się zgadzają? jak u Was było?

daggmara - przeznaczenie
Ja NIN wyrabialam juz po tym, jak zaczelam pracowac, to raczej nie problem. W Anglii urzednicy inaczej podchodzą.

Raz z Leytonstone pojechalam nie w strone centrum tylko dalen w kierunku obrzezy (przez pomylke). Gdy wysiadlam z autobusu bylam jedyna osoba w zasiegi wzroku o jasnej karnacji, robilo sie ciemno i postanowiłam nie oszczedzac juz na komunikacji i czym predzej czmychnelam do metra.
Na Ealingu, Acton i Tootingu czułam sie bezpiecznie, a pracowalam w pubie i wracalam do domu wieczorami. Generalnie w Londynie nie mialam na szczescie zadnych przykrych sytuacji, ewentualny podryw tez zawsze kulturalny

Ale mieszkalam tez na południu i choc okolica byla ok, to droga do pracy stamtad do centrum to byl koszmar. Nabralam rasistowskich zapedow przez czarnoskorych rozpychajacych sie na siedzeniach, puszczających muzyke na caly autobus itd
__________________
"Nie powinniśmy budować życia z gwiazd, morza i piasku."

daggmara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-23, 22:15   #1732
MonnieB
Zakorzenienie
 
Avatar MonnieB
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III

ja mieszkałam na Hanger Lane przez prawie 2 lata, koło Ealingu. nie podobało mi się bardzo bo mnóstwo upitych polaków na ławkach, murkach itd. strasznie mnie wkurzaly ich chamskie teksty po pijaku. w sumie z przymusu przenioslam się na woolwich bo z dnia na dzień stracilam pokój i musiałam coś znaleźć, a akurat u kumpla coś było. później znalazłam prace blisko domu ze idę 7 minut i zostałam.
podoba mi się bo mam blisko do pracy, świetny transport, jest gdzie pójść ze znajomymi, blisko o2 i stratford i jest o wiele taniej niż w innych częściach Londynu.
wkurzają mnie trochę hordy somalijskie (mam paru znajomych z Somalii ale nawet oni mówią ze ludzie z ich kraju, szczególnie młodzi to tragedia) ale woolwich się poprawia trochę, głównie przez Royal Arsenal I crossrail
__________________
Cytat:
Some people think they are champagne in a tall glass, when in fact they are lukewarm piss in a plastic cup.
MonnieB jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-23, 22:25   #1733
enn_
Zakorzenienie
 
Avatar enn_
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 5 296
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III

Oj, ja tez nie polecam Hanger Lane z tego samego powodu co Monnie. mieszkalam tam miesiac czy dwa, w tym czasie czulam sie tam niekomfortowo wiecej razy niz w sumie w ciagu 3 lat w innych miejscach.
__________________
...
enn_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-24, 19:56   #1734
adka0401
Zadomowienie
 
Avatar adka0401
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: London
Wiadomości: 1 278
Send a message via Skype™ to adka0401
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III

Cytat:
Napisane przez Shevya Pokaż wiadomość
Fatty
Clapham nie jest straszne A przynajmniej nie moje Junction. .
mieszkasz na clapham junction? to jestesmy sasiadkami
__________________
travel blog

stylishtravlr
adka0401 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-25, 12:07   #1735
Syl993
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 705
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III

Hej wrocilam do swiata zywych
Talk talk tak nas uwalil, ze glowa mala;(. Normalnie jakims cudem blokowali linie i kasowali kazdy order usuwali z innej firmy, az w koncu usuneli 16 neta i zostalismy bez neta ;(.
Mi osobiscie bardzo podoba sie woolwich choc mieszkac troszke od centrum woolwich. Cisza, spokoj, wcale nie jest tak duzo ciapkow w mojej okolicy. Mnie osobiscie wkurza na woolwich przesiadywanie na tym lawkach wieczorami obok fontanny.
Syl993 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-25, 12:27   #1736
b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III

Cytat:
Napisane przez karolinaAnt Pokaż wiadomość
Ja mieszkam na ealingu i bardzo mi się tu podoba tylko jest tu dość sporo obcokrajowców (szczególnie Polaków) ale dzielnica dość biała.
Mieszkałam kiedyś na acton (acton central i north acton ) i tam bywa różnie. Zależy jaka część i jaka ulica. Ale za to jest dość blisko do centrum
Moje ulubione dzielnice to Richmond chiswick no i kingston jest całkiem ładne tylko to już dalej od centrum no i ceny nie należą do najniższych
Mieszkalam na North Acton na poczatku- ciemnosc, ciemnosc widze Jak dla mnie niebezpieczna okolica.

Cytat:
Napisane przez fattyfat Pokaż wiadomość

a teraz trochę z innej beczki - jak to jest z NIN? tzn. powiedzmy że ktoś chce mnie zatrudnić, a NIN się dopiero "robi" ...? dostaje się jakieś zaświadczenie, czy na słowo niektórzy się zgadzają? jak u Was było?

daggmara - przeznaczenie
Ja mowilam, ze bylam na spotkaniu w job centre i czekam na nin, nie robiono mi problemow.

Cytat:
Napisane przez sylwiakaa Pokaż wiadomość
Ja teraz mieszkam na Edmonton i nie narzekam. Wprawdzie wole Greenford, Ealing bo tam tak czysciej i przyjemniej, bardziej zielono itp ale tu mam blisko do pracy. Tez nie chcialam mieszkam na Edmonton. Mowilam to zawsze ze nigdy przenigdy a jednak....
Greenford ma ten plus, ze jest masa polskich sklepow i ogolnie polskich uslug typu fryzjer, kosmetyczka, takze jak ktos lubi, to ma duzy wybor. Ja mieszkam teraz na Greenford i uciekam do Ickenham w sierpniu, ale ja ogolnie lubie przedmiescia. Wiem,ze nie kazdy chcialby mieszkac w 6 strefie, ja za to nie wyobrazam sobie mieszkac blizej centrum niz 4 strefa :P

Edytowane przez b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e
Czas edycji: 2015-06-25 o 12:30
b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-25, 15:13   #1737
MonnieB
Zakorzenienie
 
Avatar MonnieB
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III

ja nie znoszę Greenford, tam jest na prawdę wysoki crime rate, non stop coś się dzieje.
__________________
Cytat:
Some people think they are champagne in a tall glass, when in fact they are lukewarm piss in a plastic cup.
MonnieB jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-25, 15:19   #1738
mogjel
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 7
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III

Hej dziewczyny, a ja wybieram się do Londynu na dniach, mam się gdzie zatrzymać na początek powiedzcie mi szczerze, czy trudno będzie mi znaleźć pracę gdzieś w gastronomii z w miarę dobrym angielskim i jak to jest z tym NIN, czy rzeczywiście bez niego nigdzie nie będą chcieli ze mną rozmawiać ?
mogjel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-25, 15:51   #1739
Syl993
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 705
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III

Cytat:
Napisane przez mogjel Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny, a ja wybieram się do Londynu na dniach, mam się gdzie zatrzymać na początek powiedzcie mi szczerze, czy trudno będzie mi znaleźć pracę gdzieś w gastronomii z w miarę dobrym angielskim i jak to jest z tym NIN, czy rzeczywiście bez niego nigdzie nie będą chcieli ze mną rozmawiać ?
Beda chcieli rozmawiac, NIN doniesiesz jak dostaniesz. A masz jakies doswiadczenie w gastronomii ? Szukaja teraz u meza kucharzy. Sporo teraz ofert w gastronomii, bo jest sezon.
Syl993 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-06-25, 16:42   #1740
mogjel
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 7
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III

Cytat:
Napisane przez Syl993 Pokaż wiadomość
Beda chcieli rozmawiac, NIN doniesiesz jak dostaniesz. A masz jakies doswiadczenie w gastronomii ? Szukaja teraz u meza kucharzy. Sporo teraz ofert w gastronomii, bo jest sezon.
Doświadczenie jakieś jest, ale nie koniecznie na kuchni , myślałam o jakiejś kawiarni, kelnerowaniu, ewentualnie pomocy kuchennej, coś w te tematy
mogjel jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Emigrantki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-07-06 19:32:33


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:06.