|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2007-09-23, 14:45 | #3211 |
Joanna Małgorzata
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Złocieniec
Wiadomości: 618
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
Cześć dziewczynki
wróciliśmy do domku wszędzie fajnie ale w domku najlepiej połażeniu jakiś 7 km padam ale mimo wszytko to fajne zmęczenie Bidulka ta nasza Maatra;-( Ann lee jesli chodzi o studia to marzy mi się jakaś rachunkowośc marketing lub ekonomia To się okaże Jak narazie to się boje maturki kiepska jestem z angielskiego. Ale mam jeszcze troszku czasu Idę poleżę sobie troszkę bo nóżki chyba mają dość buziolki dla brzuchatków papa
__________________
Joanna Małgorzata |
2007-09-23, 15:37 | #3212 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
bylam zobaczyc ta porodowke gdzie bede rodzic (tam gdzie chcialam wczesniej ordynator powiedzial, ze nie zajmuje sie takimi przypadkami jak ja). No i zobaczylam.... Odczucia: ponizej wszelkich norm Nawet sala rodzinna wyglada fatalnie i do kibla sie biega przez cala sale ogolna, na ktorej sa 4 lozka. Wszystko pooddzielane zaslonkami Porazka, porazka, porazka! I jeszcze raz porazka.
A poza tym pogadalam z polozna i po rozmowie jak wyszlo ze mam maloplytkowosc, zapytala o wyniki i powiedziala ze u nich sie standarodowo z takimi wynikami robi CC. To ja pytam: czy mam w takim razie gdzies przyjechac, spotkac z jakims lekarzem i ustalic, czy faktycznie kwalifikuje sie do cc czy moge naturalnie itd... A ona: NIE, przyjedzie pani, jak bedzie pani rodzic, najwyzej zrobimy jeszcze badanie krwi i wtedy sie WSZYSTKO rozstrzygnie. Tylko ja sie pytam: po co? Skoro procedura szpitala mowi ze powinnam miec cc w zwiazku z moimi wynikami, to czy nie powinnam byc jakos wczesniej umowiona na cc???? Dlaczego mam czekac na skurcze, czy odplyniecie wod plodowych i przyjezdzac cala w bolu? Skoro od razu wiadomo co mnie czeka. Totalna porazka. A ordynator to podobno NIE PRZYJMUJE, wiec nawet nie wiem z kim powinnam szczegoly dogadywac. Bez sensu. Teraz to dopiero jestem zdolowana. A juz mnie moj hematolog nastawil, ze bede rodzic naturalnie |
2007-09-23, 17:01 | #3213 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
Hej
Inka, uwazaj na siebie!! Nogi i brzuszek do gory i odpoczywaj!! Bo.. bedzie Ja tez zawsze planowalam rozne matematyczne kierunki, ale nie ekonomiczne, to nie jest dla mnie.. do tego trzeba miec sile przebicia Na pewno poradzisz sobie i zrealizujesz plany!! Trzeba tylko chciec. A kiedy masz ta mature?? Celka, biedactwo, nie denerwuj sie... To jest pewne, ze w tym szpitalu rodzisz?? Bo wiesz, wydaje mi sie, ze jak juz sie rodzi, to sie nie widzi ani tych kobiet rodzacych obok, ani oblazacych scian. Ale nie podoba mi sie ich podejscie do wyboru: porod naturalny versus cc. Skoro mowia, ze bylaby cesarka, to dlaczego nie ustala tego od razu i nie wyznacza daty?! A ordynator.. nie przyjmuje wcale czy nie przyjmuje bez koperty? Krew mi sie gotuje jak to pisze.. ale wyglada na to, ze takie sa nasze realia. A tak na marginesie, to nie moglam uwierzyc czytajac pewnien czas temu post na temat lapowki dla poloznej.. To jest naprawde taka norma??!
__________________
|
2007-09-23, 17:36 | #3214 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Konin/ Londyn
Wiadomości: 921
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
Ja wole zyc w niewiedzy jak wyglada sala porodowa w stresie nie bede na to mysle zwracac wiekszej uwagi natomiast po co mam sie za wczasu denerwowac
Inka 7 km to niezly wyczyn- dla nas ciezarnych? godne pogratulowania Ja zaopatrzylam sie dzis w rennie i mysle ze mam dobry lek na zgage do tego w ulotce przeczytalam, ze stosowac ja moga kobiety w ciazy takze dla mnie to jak zbawienie szperrr bardzo sie ciesze ze z tym krwawieniem to jednorazowa sprawa i juz jest dobrze Aniolek co tak cicho siedzisz? :P ide na jakas kolacyjke bo potem chce obejrzec moj ulubiony taniec z gwiazdami
__________________
od 20 października szczęśliwi rodzice Hubisia http://www.suwaczek.pl/users/myitems...a6a73a6c3b.png |
2007-09-23, 17:38 | #3215 |
BAN stały
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
Na razie zdjecia kosza i brzuszka.Kosz ma stojak ale chyba wynioslam go do piwnicy,bo nie moglam go tu znalezc.
|
2007-09-23, 18:16 | #3216 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 597
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
celuś nie martw się a może ten ordynator przyjmuje prywatnie w jakieś przychodni? To bardzo częsta praktyka (niestety). Ostatnio babcia mojego małża miała problemy z nerkami (kobitka 84 lata), do końca życia miała chodzić z workiem bo nic się nie da zrobić... ordynator na oddziale nieuchwytny, ale wystarczyło trochę poszukać i okazało się że przyjmuje prywatnie w jednej z przychodni... kilka wizyt, operacja i narazie jest oki tzn. babcia śmiaga jak dawniej i bez tego paskudnego worka szperrr ja ciebie bardzo dobrze rozumiem - też mnie krew zalewa i zawsze wychodziłam z założenia, że skoro tyle kasy mi odcinają z wypłaty na NFZ to powinnam (ja i moja rodzina) być obsłużone jak należy... niestety czasami się nie da w ten sposób... choć osobiście żadnej koperty jeszcze nie wręczyłam... mam nadzieję, że nie będę musiała...
betka ale laseczka z Ciebie ślicznie wyglądasz agi_kn mówiłam, że rennie pomaga ja narazie wzięłam tylko jeden i jak mam małą zgagę to nie będę brać, ale czasami to po prostu już nie można wytrzymać i dlatego kupiłam - żeby się nie męczyć... a jeśli chodzi o termin to u mnie oba się pokrywają (no prawie) termin wg OM to 19 listopada, ostatnie USG - 20 listopada... i też wiem kiedy zmajstrowaliśmy naszego bobasa - 23 lutego kurczaki, wydaje się, że to tak niedawno... a dzisiaj wwierca mi się coś pod żebra ale ten czas płynie... jeszcze trochę i będziemy się rozdwajać... ale póki co zapraszam na pycha ciasto z jabłkami miłego wieczoru
__________________
|
2007-09-23, 20:47 | #3217 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
Afiliks-jakie ciacho robiłaś? masz przepis?
ja kolekcjonerka jestem ostatnio polubiłam pieczenie,normalnie matka-polka pełną gębą mam ochotę upiec jakieś ze śliwkami,ale muszę poczekać aż małż zacznie normalnie jeść Betka-ślicznie wyglądasz i koszyczek słodki Szperr-no niestety częsta praktyka okrutne,ale prawdziwe tylko nie rozumiem po co płacimy ubezpieczenie? powinni zrobić prywatną służbę zdrowia i wszystko byłoby jasne a ludzie zadowoleni Inka-jeśli tylko chcesz-osiągniesz wszystko będę 3mać kciuki nie biegaj tyle Celka-no nie dziwię się Twojej konsternacji widzę,że co lekarz to boi się wziąć odpowiedzialność ale chyba umówić cesarkę i ją zrobić to niezbyt duże wymagania nie zazdroszczę Ci tej niepewności,ale może jednak da się porozmawiać z tym ordynatorem-no bo z kim ehhh... |
2007-09-23, 20:53 | #3218 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 837
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
Maatra urodzila o 1.22 chlopca, waga 3.275, jeszcze nie zmierzony
|
2007-09-23, 21:18 | #3219 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
Afiliks, ja wlasnie zjadlam pol pizzy.. nie mam juz miejsca na ciasto, a tez bym zjadla
AnnLee, kurde... narobilyscie mi ochoty A mi ostatnio ciasta nie wychodza.. wiec prawie nie robie. Agi, super, ze rennie Ci pomaga Ja czasem miewam zgage, ale taka chyba niezbyt uciazliwa.. wiec nie mam co sie skarzyc (odpukalam.. ) ooo Lea, dopiero zobaczylam!! Przekaz Maarcie gratulacje!
__________________
|
2007-09-24, 06:56 | #3220 |
Rozeznanie
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
Dzien dobry wszystkim
Niestety tydzien leniuchowania sie skonczyl i trzeba isc do pracy Wielkie gratulacje dla [b]Maaatry[b/] W koncu doczekala sie swojego malenstwa Zycze szybkiego powrotu do domu
__________________
Nathaniel jest z nami od 24.11. 2007 380 hp, Londyn - 09/07/2010 |
2007-09-24, 07:12 | #3221 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 597
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
kurczaki napisałam posta i mi wcięło
annLee ciasto - firmówka mojej teściowej: kruche ze startymi jabłkami. Jak będziesz chciała to zapodam przepis Ciacho bardzo proste do zrobienia i zawsze wychodzi bubbel a jak twoje zębiszcze dzisiaj? Mam nadzieję, że ból całkowicie już przeszedł miłego dnia w pracy lub żeby ten dziń Ci szybko zleciał Maatra wszystkiego dobrego dla Ciebie i twojego maleństwa Miłego dnia kobietki
__________________
|
2007-09-24, 07:39 | #3222 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 236
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
afiliks ja bym prosiła przepis! Tak bardzo chce mi sie dzis ciasto upiec....
Maatra hip hip hura na Waszą cześć! Bubbel Podłaczam się pod pytanie jak zębiska Betka Jak pięknie wygladasz!!!Jakie masz szczupłe nogi! super. Wszystkie jesteście takie promienne, zgrabne i śliczne! Nic tylko z brzuchem chodzić ps. W sprawie mojego kolor ścian na fotce z brzuchem- to przekłamana fotka jest, nie wiem dlaczego tak wychodzi ta czerwień. To bordowy kolor takie mocne, soczyste wino. A na gitarze klasycznej gram ja.. i jak gram to synuś muzykę ma wprost do mojego brzucha. Chyba lubi Bacha.. |
2007-09-24, 07:57 | #3223 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;5360879]Maatra urodzila o 1.22 chlopca, waga 3.275, jeszcze nie zmierzony[/quote]
gratulacje dla mamuśki i synusia! Puszina- oj,mnie też by się podobało takie granie -uwielbiam i zawsze się zakochiwałam w chłopakach grających na gitarze sama też pobrzdąkiwałam,ale podczas pewnej imprezki ktoś mi zrobił w niej dziurę i mi się odechciało Afiliks-dawaj ten przepis! proste i trudne do zepsucia to coś dla mnie choć wiele takich potrafię popsuć Bubbel-miłej pracy! |
2007-09-24, 08:17 | #3224 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Konin/ Londyn
Wiadomości: 921
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
a ja dzis bylam na glukozie ciekawe jak wyjdzie nie było to takie straszne do wypicia
dzis jeszcze zostal mi stomatolog z doswiadczenia Bubelka stwierdzilam ze wole zabki skontrolowac i trzymajcie kciuki zeby wszystko bylo ok ) juz skladalam gratulacje na wrzesniowkach ale co tam matrrra GRATULUJE!!! duzo pociechy z malenstwa i w ogole samych radosnych dni przed Wami )) na wrzesniowkach wszystko idzie juz pelna para niedlugo u nas sie zacznie hihihih ciekawe ktora pojdzie na pierwszy ogien )) niedlugo zaczniemy obstawiac :P tymczasem dentysta czeka brrr....... milego dzionka mamuski!!!
__________________
od 20 października szczęśliwi rodzice Hubisia http://www.suwaczek.pl/users/myitems...a6a73a6c3b.png |
2007-09-24, 08:26 | #3225 |
Joanna Małgorzata
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Złocieniec
Wiadomości: 618
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
Dzieńdoberek dziewuszki
Afiliks ja też poproszę o przepis dostałam mnóstwo jabłek do szybkiego spożycia więc ciacho trza zrobić Maatra gratulujemy razem z Hanią Betka wyglądasz Bosko ja też tak bym chciała a i kosz rewelacja Bardzo śliczny mi się marzy kołyska ale niestety zostanę przy standardowym łóżeczku po kupnie mebli kasy już nie starczy na nic annLee dziękuje za słowa otuchy.Czasami wydaje mi się że jestem za stara ale... szperrr maturkę mam w tym roku szkolnym hihi więc w maju będę śmigać w garniturku. Ja zawsze lubiłam papierkową robotę i chciałabym pracować w biurze przy komputerku i zajmować jakimiś księgowymi sprawami Celciu bidulko takie stresy przechodzisz Przykro mi ale nie daj się Trzymam kciuki by było wszytko ok A co do mojego spacerowania ja uwielbiam chodzić. Normalnie to bym jeszcze śmigała na rowerku no ale przy zagrożonej ciąży odpada mi taki wysiłek. Jak byłam w ciąży z Norbim niestety po pracy kładłam się spać nie robiłam nic i okropnie przytyłam a co gorsza po porodzie nie byłam lepsza jak tylko mogłam to wysyłałam męża na spacer by samej odpocząć i nic nie robić i przytyłam jeszcze więcej więc doszłam do prawie90 kg Jakiś czas temu schudłam i zaczęłam wyglądać normalnie i nie pozwolę by przydarzyło i się to samo Teraz w 7 miesiącu ciąży ważę mniej niż w tedy zaczynałam ciążę Więc może i się uda po porodzie także dojść do swojej wagi i nie nabrać jej
__________________
Joanna Małgorzata |
2007-09-24, 08:54 | #3226 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
Witam
Cały weekend nie miałam kiedy zajrzeć, wczoraj tylko naskrobałam troszke o porodówce - na chwilkę dorwałam sie do kompa Weekend spędziłam raczej aktywnie, w sobote z rodzicami pojechalismy na grzybki, ale grzybków za bardzo nie było, za to połaziłam sobie po lesie i pooddychałam swiezym powietrzem, a małżreperował samochodzik. Potem jeszcze do lumpka poszłam spacerkiem i tam spędziłam ponad godzinkę a kupiłam jaskraworózową tunikę Potem wieczorkiem jeszcze z mężem na spacerek. W niedziele mąż chciał mnie rodzicom podrzucić a sam chciał sie wybrać z kolegą na rower ale w koncu pojechaliśmy do Kozłówki, a po dordze zahaczyliśmy o lasek i troszkę maślaczków nazbieraliśmy. Wieczorkiem jeszcze poszliśmy z mężem na deptak gdzie zjadłam pysznego naleśnika z lodami, owocami i bita śmietaną ciągle chce mi się czegoś słodkiego, ale z wypiekami nie ryzykuję, wole kupić kawałek serniczka niż się babrać w ciescie, które zazwyczaj mi nie wychodzi Maatra gratulacje Inka ja jestem księgową, a zawsze chciałam pracować w marketingu, reklamie nawet takie studia skonczyłam, ale najpierw liceum ekonomiczne. Jakoś tak sie stało że trafiłam do księgowości i już zostałam. Praca może być, ale bardzo monotonna. Co miesiąc robi się to samo. Wprowadzanie dokumentów, kadry, płace, zusy, pity, vaty i tak w kółko, ale nawet lubie to co robię i nie wyobrażam sobie innego zawodu dla siebie |
2007-09-24, 09:07 | #3227 | |
Joanna Małgorzata
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Złocieniec
Wiadomości: 618
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
Cytat:
ja tak troszkę znam. Pracowałam w sklepie spożywczym w którym byłam kierowniczką i razem z szefowa zajmowałam się papierkowa robotą Moi rodzice prowadzą działalność więc im pomagałam w papierkach Podoba mi się to bardzo. Lubie liczby lubie komputer Po szkole zawodowej poszlam od razu do liceum ekonomicznego ale niestety choroba (stwierdzono mi wówczas padaczkę teraz już łagodną i objawiającą się migrenowymi bólami głowy) mi zakłuciła naukę i przerwalam Teraz po tych wszytkich reformach tu na miejscu nie mogłam rozpocząć lub skończyć tego ekonoma tylko zaczełam ogólniak no i tak w tym roku matura.
__________________
Joanna Małgorzata |
|
2007-09-24, 09:17 | #3228 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
a mi od soboty wrocily mdlosci... Juz zapomnialam co to za uczucie Obudzilam sie w nocy i bylam glodna i jednoczesnie chcialo mi sie wymiotowac... ach
I jeszcze od wczoraj moj maluch jakos dziwnie mnie kopie - chyba po narzadach - bo pierwszy raz mnie wczoraj naprawde bolalo Az musialam usiasc bo nie wiedzialam co to jest. On chyba chce mnie troche wkurzyc, bo ja wszystkim mowie, ze ja wcale nie rodze i przez 2 lata bede w ciazy jak slon, ze mi z nim dobrze i nigdzie go nie oddam Ojejku, to moj 1000 post na wizazu |
2007-09-24, 09:31 | #3229 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: okolice W-wy
Wiadomości: 776
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
Cześć kobitki!
Chwile mnie nie było, a wyście sie rozpisały... jakąś 2 kosmiczną prędkość łapiecie Zaczynam troche panikować (ale tylko tak troszeczke) co do porodu. Jak to bedzie, czy bardzo będzie boleć i wogóle jak to będzie wyglądać. Chyba sie niedługo wybiore na porodówke do szpitala, gdzie będę rodzić i sobie oblukam jak to wygląda... |
2007-09-24, 09:40 | #3230 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
Inka nie zawsze trzeba mieć wykształcenie ekonomiczne żeby zostac księgową. Ze mną pracuje mgr chemii i dziewczyna która skonczyła studia muzyczne, trochę uczyła w szkole muzyki, potem zrobiła sobie tylko podyplomowe. Dużo dała jej praca w biurze rachunkowym. Tam sie zdobywa ogromne doświadczenie. Najwazniejsza jest praktyka
Celka wspołczuję mdłości mnie w tej ciązy prawie wogóle nie nawiedziły, ale kto wie? Moja mała też ostatnoo gdzieś w żebra mi się wbija, najbardziej jak siedzę w pracy to co róż czuje jakies smyrnięcie po żebrach. gratuluje 1000 postu a jeszcze mi się przypomniało. Kiedyś pisałam, że zajęcia teoretyczne w szkole rodzenia bedzie prowadził doktor, którym jest moj dobry kolega z podstawówki. Na pieczątce widziałam że jest lekarzem medycyny a nie ginekologiem czy położnikiem. Podczas wycieczki po porodówce, zobaczyłam, że jedną z sal w której leżały kobiety ze swoimi malenstwami opiekuje się własnie on Fajnie by było mieć znajomego lekarza na oddziale ale nie typowo ginekologicznym Troche dziwnie się czuje z tą myślą. |
2007-09-24, 10:24 | #3231 | |
Joanna Małgorzata
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Złocieniec
Wiadomości: 618
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
Cytat:
Celciu nie chcę Cię straszyć ale zgłoś się do lekarza z tymi mdłościami to nie dobrze że je masz Chociaż zadzwoń i zgłoś takie cuś Yoolia ta wiem że w dzisiejszych czasach rzadko kto pracuje w swoim zawodzie ale jednak studia sa potrzebne albo właśnie doświadczenie
__________________
Joanna Małgorzata |
|
2007-09-24, 10:42 | #3232 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 602
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
cześć!
Ewcia123 - witaj! i chyba w sobotę zrobimy sobie wyprawę do Wrocka w sprawie wózka... i mam prośbę do Wrocławianek, oprócz ASKOTA, gdzie są jeszcze sklepy z wózkami? Bo jak już tam będziemy to na maxa chce wykorzystrać ten czas i już albo kupić, albo przynajmniej zamówić... już mam stresa,że nie mamy konkretnego typu...buuu...
__________________
Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię.. Zanim się urodziłaś - Kochałam Cię... Zanim minęła jedna godzina Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć... Emilcia urodziła się 21 listopada 2007r Klaudusia urodziła się 3 marca 2010r |
2007-09-24, 10:56 | #3233 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: slask
Wiadomości: 257
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
witajcie mamuski!ale dzis ładna pogoda trzeba wybrac sie na jakis spacerek
celko ja pewnie wyladuje na podobnej porodówce co ty ale w tym szpitalu jes podobno milszy personel i lepsza opieka,mam jeszcze do wyboru jeden szpital z lepszymi warunkami ale personel i opieka podobno do bani Maatra gratulacje betka sliczny brzusio |
2007-09-24, 11:04 | #3234 |
Joanna Małgorzata
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Złocieniec
Wiadomości: 618
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
zazdroszczę u mnie pogoda też piękna ale synek ma kaszel katar i kiepsko się czuje On ma astmę i pewnie cuś go uczulilo i tak se siedzę w domku:-(
__________________
Joanna Małgorzata |
2007-09-24, 11:12 | #3235 |
Rozeznanie
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
Dziewczyny jesli chodzi o moje uzebienie to juz wszystko jest ok
Nie boli i beda konczyc leczenie jak juz urodze Dobrze, ze opieka dentystyczna jest tu za darmo U mnie dzien przywital mnie strasznym deszczem a teraz piekne sloneczko swieci az sie nie chce siedziec w pracy no ale jak pomysle, ze tylko 8 tygodni pracy mi pozostalo to jakos to mnnie uszczesliwia A potem 9 miesiecy w domku z ukochanym synusiem
__________________
Nathaniel jest z nami od 24.11. 2007 380 hp, Londyn - 09/07/2010 |
2007-09-24, 11:56 | #3236 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
Bubbel-piękna perspektywa
Yoolia-ja też już mam wszystko dokładnie skopane i inne narządy też nawet ostatnio coraz częściej mówię "ała" bo boli Celko-te mdłości to mi też czasem wracają ale czytałam,że to normalne w ostatnim trymestrze-macica jest coraz większa no i dzidzi dodatkowo też uciska na żołądek |
2007-09-24, 12:01 | #3237 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
Ewcia-jak patrzę na prędkość rozdwajania się wrześniówek to też wpadam w panikę
zwłaszcza,że niewiele jeszcze mam a tu ani remont ani zakupy nie zrobione stoimy w miejscu małż musi trochę do siebie dojść po tych migdałach niestety Inka-ja uważam,że nigdy na nic nie jest się za starym a chcieć to móc mnie akurat cyferki kompletnie nie podniecają,wręcz przyprawiają mnie o mdłosci i bóle głowy ale przecież każdy musi znaleźć coś co sprawia jemu satysfakcję i tego się 3mać a świat za daleko by nie doszedł gdyby wszystko robili to samo |
2007-09-24, 12:15 | #3238 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
bingo - we Wroclawiu to na pewno zajrzyj do obu Askotow, bo maja zupelnie inne wozki w ofercie. Poza tym mozesz zajrzec do Urwisa, choc to malutki sklepik (www.urwis.com.pl) i malo wozkow (ale chyba tansze).
Jest jeszcze pod Wroclawiem w kierunku na Poznan duzy sklep Baby-Maxx (www.baby-maxx.pl) - wozkow sporo, ale raczej z nizszej polki niz np. w Askocie. A w Askocie to duuuzo firmowek, ale nie tylko. Tak przy okazji - w Askocie jak sie kupi powyzej 200zl to dostaje sie karte rabatowa i ma sie 5% taniej. Wiecej sklepow nie przychodzi mi do glowy, ale na pewno jest ich duzo. Moze primavera cos podpowie? InKa - a czemu uwazasz ze powinnam isc do lekarza z mdlosciami? W sumie nawet nie wymiotuje. Zwlaszcza ze AnnLee tez miewa mdlosci Aniolek - no to mnie pocieszylas Lepiej by bylo gdyby w koncu sie zajeli warunkami szpitalnymi na tych porodowkach, ach...mozna pomarzyc... |
2007-09-24, 12:25 | #3239 |
Joanna Małgorzata
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Złocieniec
Wiadomości: 618
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
no bo mam złe skojarzenia koleżanka W ostatnim trymestrze ciązy miała mdłości a potem zaczęła wymiotować a potem okazalo się że dzidzia zmarła w jej brzuszku Sorki że straszę ale bardzo się tego boje Wiem że to zdarza się ale wole dmuchać na zimne Fakt że annLee czytała cos na temat ale ja strasznie przeżyłam tą wiadomość od koleżanki mineło już 5 miesięcy a oni nadal nie mogą się pozbierać i wcale się nie dziwie
__________________
Joanna Małgorzata |
2007-09-24, 12:34 | #3240 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Listopadowo - grudniowe mamusie 2007
InKa - nie strasz nas juz prosze Nawet nie wiem co napisac... Smutna historia
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:16.