Straszny Wątek ;)

[anakonda]

Dziewczyny, o co chodzi z tą audiencją? Mam się w tych godzinach modlić czy jak?

[Rock_Fanka]

Wtedy cie pilnuje A potem jak skończy się audiencja to twój stróż ma wolne

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez Rock_Fanka

Wtedy cie pilnuje A potem jak skończy się audiencja to twój stróż ma wolne

A potem masz pecha I musisz sobie sama radzić

[Rock_Fanka]

Napisane przez askawtn

A potem masz pecha I musisz sobie sama radzić

I czekać do następnej audiencji

[anakonda]

To on mnie nie będzie pilnował całodobowo?!
Osz to jeden...

Nie eee, to niemożliwe, że mam go przy sobie tylko 20 minut. W tym chyba o cos innego chodzi.

[Rock_Fanka]

To niby mój nie pilnuje mnie całą dobę? Bo nie miałam wystawionej audiencji

[blueania]

glupota z tymi audiencjami przeciez aniol stroz jest przy nas caly czas a nie 20 min na dobe A przy moim to nawet nie ma kiedy mam audiencje hehe

[Rock_Fanka]

Ale tam tych aniołów jest mało a patrz ile ludzi Musi sobie terminy ustalać,20 minut tam,20 tam

[olaaa99]

a ja jakas jestem nie teges i nie rozumiem tutaj nic z tymi aniolami. myslalam ze kazdy ma swojego i jest z nim caly czas hehe

Rock Fanka - rozbrajasz mnie...

[Rock_Fanka]

Napisane przez olaaa99

Rock Fanka - rozbrajasz mnie...

Hm...

[olaaa99]

wczoraj obejrzalam sobie 'Amitiville horror' (mama stwierdzila ze normalni ludzie nie ogladaja takich filmow) myslalam ze szybko o nim zapomne, bo nawet sama poszlam do lazienki sie wykapac <sukces > ale gorzej bylo jak obudzilam sie po 2 w nocy... zegar wybil godzine trzecia... ja przed oczami mam co drugie ujecie ze swiezo obejrzanego filmu, a nastepnie z egzorcyzmow od razu za telefon, pisze smsa do Kolegi <pracuje na noc hehe> i probowalam sie jakos zajac tymi smsami a nie moglam. leze, goraco jak nie wiem co, patrze a tu okno zamkniete chociaz wieczorem bylo otwarte, juz mi psycha siada, gotuje sie po uszy przykryta koldra, a tu slysze jakis chrobot. cisza... znowu cos chrobocze. i tak kilka razy. ja juz wysiadam ale cooo tammm olaaa jest madra i zaczela przypominac sobie straszny watek leze sluchajac jakies chrobotania, az wreszcie nie wytrzymalam, tak mnie to wkurzylo ze zaczelam klac, w przyplywie adrenaliny wstalam podeszlam do zrodla dzwieku, czym okazal sie karton o ktory zahaczala noga siostra ja ja za nogi, przepchalam na druga krawedz lozka, karton na srodek pokoju i dalej lezec. nawet nie wiem kiedy usnelam...
rano sie okazalo ze mama zamknela okno hehe a siostra poskarzyla sie rodzicom ze ja w nocy pobiłam... ehh dziwna noc... robie sobie urlop od horrorow na jakis czas

[Rock_Fanka]

Napisane przez olaaa99

wczoraj obejrzalam sobie 'Amitiville horror' (mama stwierdzila ze normalni ludzie nie ogladaja takich filmow) myslalam ze szybko o nim zapomne, bo nawet sama poszlam do lazienki sie wykapac <sukces > ale gorzej bylo jak obudzilam sie po 2 w nocy... zegar wybil godzine trzecia... ja przed oczami mam co drugie ujecie ze swiezo obejrzanego filmu, a nastepnie z egzorcyzmow od razu za telefon, pisze smsa do Kolegi <pracuje na noc hehe> i probowalam sie jakos zajac tymi smsami a nie moglam. leze, goraco jak nie wiem co, patrze a tu okno zamkniete chociaz wieczorem bylo otwarte, juz mi psycha siada, gotuje sie po uszy przykryta koldra, a tu slysze jakis chrobot. cisza... znowu cos chrobocze. i tak kilka razy. ja juz wysiadam ale cooo tammm olaaa jest madra i zaczela przypominac sobie straszny watek leze sluchajac jakies chrobotania, az wreszcie nie wytrzymalam, tak mnie to wkurzylo ze zaczelam klac, w przyplywie adrenaliny wstalam podeszlam do zrodla dzwieku, czym okazal sie karton o ktory zahaczala noga siostra ja ja za nogi, przepchalam na druga krawedz lozka, karton na srodek pokoju i dalej lezec. nawet nie wiem kiedy usnelam...
rano sie okazalo ze mama zamknela okno hehe a siostra poskarzyla sie rodzicom ze ja w nocy pobiłam... ehh dziwna noc... robie sobie urlop od horrorow na jakis czas

Niezła historia

[olaaa99]

Napisane przez Rock_Fanka

Niezła historia

teraz tez sie z tego smieje i w tamtym momencie wiedzialam sie jak sie obudze to to bedzie smieszne ale wówczas nie było

POINTA - dobra, ide obierać kartofle .

[Rock_Fanka]

Wiem

"ja ja za nogi, przepchalam na druga krawedz lozka"

[anakonda]

Napisane przez olaaa99

wczoraj obejrzalam sobie 'Amitiville horror' (mama stwierdzila ze normalni ludzie nie ogladaja takich filmow) myslalam ze szybko o nim zapomne, bo nawet sama poszlam do lazienki sie wykapac <sukces > ale gorzej bylo jak obudzilam sie po 2 w nocy... (...)

Tak to jest jak się straszny wątek przypomina.

A ja się chchiałam Was zapytrać, czy któraj oglada na Polsacie o 23.20(chyba) "Cuda"? Nie wiem w których dniach to jest, ale wczoraj było. Serial o paranormalnych rzeczach - duchy, opętania i te sprawy. No więc leżę sobie na kanapie i dopiero miałam jazde z tym serialem. Ciemno jak nic, cały dom śpi, a ja po skończeniu filmu boję się iść do swojego łóżka. No ale jakoś się wreszcie pozbierałam(anioła przywołałam ).

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Daaalej dziewki () pisać straszne historie!! Violet, Leo$ co z Wami?

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Macie tu jedną historię....Ładnie z niej kulam

"Była sobie stara, zramolała babcia, której umarł mąż na wojnie secesyjnej. Trochę oszalała i często widziała swojego męża. Była na niego bardzo zła, że ją opuścił i zawsze wyciągała kałasznikowa i strzelała w tą osobę. Pewnego razu natrafiła na żołnierza, który miał kamizelkę kuloodporną. Zezłościła się z tego powodu i rzuciła się na niego jak lampart. Związała jego szyję, zaciągnęła do swojego przytułku, w którym miała dużo narzędzi zbrodni i posadziła go na krześle elektrycznym, lecz jeszcze go nie włączyła. Była bardzo głodna, więc wzięła tasak i zaczęła delikatnie podcinać skórę na głowie, żeby odpadła. Kiedy skóra już odleciała kobieta wzięła zardzewiałą łyżeczkę i zaczęła wyjadać mózg żołnierza. Męczarnie, jakie przeżywał człowiek były nie do opisania. Mózg nie zaspokoił jeszcze głodu staruchy. Miała ochotę napić się koktajlu. Wyciągnęła tępymi nożyczkami jedno oko skazańca, rozłupała je na pół i włożyła na szklankę, jak cytrynę. Potem obcięła jeden palec i wycisnęła z rany krew do tej samej szklaneczki, a palec wepchnęła do gardła żołnierzowi. Człowiek zaczął się dusić. Kobieta, by udzielić pierwszej pomocy, bo była dobrym człowiekiem wzięła młotek i przywaliła mu w brzuszek, żeby nauczyć go oddychać. Palec odskoczył i wpadł do koktajlu. Babcia jednak zdecydowała, że nie będzie pić i dała żołnierzowi. Potem kazała zjeść mu jego oczy, lecz on cudem się uwolnił i wszystko wyrzygał na nią. Potem babcia nie strzelała już do ludzi kałasznikowem, tylko brała ich na podobne tortury, albo rzucała w nich granatem rozpryskowym."

[olaaa99]

Napisane przez askawtn

Była na niego bardzo zła, że ją opuścił i zawsze wyciągała kałasznikowa i strzelała w tą osobę.

Napisane przez askawtn

rzuciła się na niego jak lampart.

Dzika kocica mrrraauu

Napisane przez askawtn

Człowiek zaczął się dusić.

to on jeszcze żył????

Napisane przez askawtn

Kobieta, by udzielić pierwszej pomocy, bo była dobrym człowiekiem wzięła młotek i przywaliła mu w brzuszek, żeby nauczyć go oddychać.

uczynna

Napisane przez askawtn

Potem kazała zjeść mu jego oczy, lecz on cudem się uwolnił i wszystko wyrzygał na nią.

nieee nooooo sajens fikszyn normalnie

Napisane przez askawtn

Potem babcia nie strzelała już do ludzi kałasznikowem, tylko brała ich na podobne tortury, albo rzucała w nich granatem rozpryskowym."

litościwa .

ps:ekstra

[Asia6teen]

Boże! Jak się teraz boje! Nawet nie myślę co bedzie wieczorem! Boje sie wziąć prysznic jak np. wszyscy śpią albo jak jest taka cisza w domu! Pozatym mam w łazience takie "okienko" i tam sa liczniki a jak sie tam wsadzi głowe i poswieci latarka to widac wszystkie pietra (mieszkam na 5) i jakies schodki! Kiedys widziałam taki odcinek Archiwum X co taki facet takimi okienkami sie dostawał do łazienek i brrr......wole nie pisać!
Co do Aniołów...mój nazywa się Lauviach bądź Laubiach (są różne wresje) dowiedziałam sie o nim od taty mojego przyjaciela, ktory jest niesamowicie serdecznym i mądrym człowiekiem.(Jakby co urodziłam się 15 maja) Poaztym boje się tej sceny z Klątwy jak Sara Michelle Gerall myje głowę i tam ten chłopiec , teraz mieszkam w 54 m mieszkaniu ale za 2 miesiace wyprowadzam sie do domu ktory ma 300 m jest na samym koncu osiedla to ja nie wiem co ja tam poczte!
Są na tym forum takie mięczaki jak ja?

[Alatienka]

askawtn i Rock_Fanka Miło mi, że Was rozbawiłam Ale nadal nie wiem jak to jest z tym Yeialelem Poważnie.

anakonda Ja oglądam "Cuda". Wczoraj ta dziewczynka miała taki przerażający makijaż, że nie mogłam po prostu patrzeć w ten telewizor

[God_give_me_truth_in_me]

Napisane przez Asia6teen

Są na tym forum takie mięczaki jak ja?

owszem

[Asia6teen]

Czemu nikt nie pisze już strasznych historii?

Ja mam taką jedną....

Otóż było to jakies 4-5 lat temu, pamietam, to była niedziela (leciało "nie do wiary") spałam wtedy w dużym pokoju, twarz miałam skierowaną w kierunku okna. Obudziłam się w nocy, patrze w okno a tam w drzwiach balkonowych ujrzałam dziwną białą postac, patrzyła sie na mnie! Zamknęłam oczy i zasnęłam.Rano podeszłam do okna a na zasłonie widziałam odcisk palca, którego wczesniej nie było. Całą noc okna były szczelnie zamkniete bo była zima. To napewno nie był sen, pamiętam to jakby to było wczoraj. Oczywiście nikt mi nie wierzy U mnie w domu jest dużo takich historii ale tylko ja w nie wierze

[(:Weroniczka:)]

aaaaa to ma byc straszny watek a nie nie to nie zmam takich hoistori:P

[Leo$]

Napisane przez anakonda

Dziewczyny, o co chodzi z tą audiencją? Mam się w tych godzinach modlić czy jak?

Jesli masz podana godzine audiencji, tzn., ze mozesz wtedy nawiazac bardzo bliski kontakt, tzn. mozesz czuc mocno jego obecnosc, co sprawi, ze poczujesz sie bardzo bezpiecznie i moze ogarnoc Cie uczucie milosci, ciepla, spokoju. Sprobuj z nim wtedy "porozmawiac"

[Leo$]

p.s
Ja traktuje Aniola jak najlepszego przyjaciela a nie jako "niedostepna istote" do ktorej trzeba sie modlic.

[Nymphetamina]

Napisane przez askawtn

Macie tu jedną historię....Ładnie z niej kulam

"Była sobie stara, zramolała babcia, której umarł mąż na wojnie secesyjnej. Trochę oszalała i często widziała swojego męża. Była na niego bardzo zła, że ją opuścił i zawsze wyciągała kałasznikowa i strzelała w tą osobę. Pewnego razu natrafiła na żołnierza, który miał kamizelkę kuloodporną. Zezłościła się z tego powodu i rzuciła się na niego jak lampart. Związała jego szyję, zaciągnęła do swojego przytułku, w którym miała dużo narzędzi zbrodni i posadziła go na krześle elektrycznym, lecz jeszcze go nie włączyła. Była bardzo głodna, więc wzięła tasak i zaczęła delikatnie podcinać skórę na głowie, żeby odpadła. Kiedy skóra już odleciała kobieta wzięła zardzewiałą łyżeczkę i zaczęła wyjadać mózg żołnierza. Męczarnie, jakie przeżywał człowiek były nie do opisania. Mózg nie zaspokoił jeszcze głodu staruchy. Miała ochotę napić się koktajlu. Wyciągnęła tępymi nożyczkami jedno oko skazańca, rozłupała je na pół i włożyła na szklankę, jak cytrynę. Potem obcięła jeden palec i wycisnęła z rany krew do tej samej szklaneczki, a palec wepchnęła do gardła żołnierzowi. Człowiek zaczął się dusić. Kobieta, by udzielić pierwszej pomocy, bo była dobrym człowiekiem wzięła młotek i przywaliła mu w brzuszek, żeby nauczyć go oddychać. Palec odskoczył i wpadł do koktajlu. Babcia jednak zdecydowała, że nie będzie pić i dała żołnierzowi. Potem kazała zjeść mu jego oczy, lecz on cudem się uwolnił i wszystko wyrzygał na nią. Potem babcia nie strzelała już do ludzi kałasznikowem, tylko brała ich na podobne tortury, albo rzucała w nich granatem rozpryskowym."

Facetka ma niezły gust smakowy

[Rock_Fanka]

Napisane przez Alatienka

askawtn i Rock_Fanka Miło mi, że Was rozbawiłam Ale nadal nie wiem jak to jest z tym Yeialelem Poważnie.

Przecież to bujda z tymi aniołami
Nie twierdzę,że aniołów nie ma....ale to co piszą na tej stronce to jedna wielka bzdura,ot co

Napisane przez askawtn

"Była sobie stara, zramolała babcia, której umarł mąż na wojnie secesyjnej. Trochę oszalała i często widziała swojego męża. Była na niego bardzo zła, że ją opuścił i zawsze wyciągała kałasznikowa i strzelała w tą osobę. Pewnego razu natrafiła na żołnierza, który miał kamizelkę kuloodporną. Zezłościła się z tego powodu i rzuciła się na niego jak lampart. Związała jego szyję, zaciągnęła do swojego przytułku, w którym miała dużo narzędzi zbrodni i posadziła go na krześle elektrycznym, lecz jeszcze go nie włączyła. Była bardzo głodna, więc wzięła tasak i zaczęła delikatnie podcinać skórę na głowie, żeby odpadła. Kiedy skóra już odleciała kobieta wzięła zardzewiałą łyżeczkę i zaczęła wyjadać mózg żołnierza. Męczarnie, jakie przeżywał człowiek były nie do opisania. Mózg nie zaspokoił jeszcze głodu staruchy. Miała ochotę napić się koktajlu. Wyciągnęła tępymi nożyczkami jedno oko skazańca, rozłupała je na pół i włożyła na szklankę, jak cytrynę. Potem obcięła jeden palec i wycisnęła z rany krew do tej samej szklaneczki, a palec wepchnęła do gardła żołnierzowi. Człowiek zaczął się dusić. Kobieta, by udzielić pierwszej pomocy, bo była dobrym człowiekiem wzięła młotek i przywaliła mu w brzuszek, żeby nauczyć go oddychać. Palec odskoczył i wpadł do koktajlu. Babcia jednak zdecydowała, że nie będzie pić i dała żołnierzowi. Potem kazała zjeść mu jego oczy, lecz on cudem się uwolnił i wszystko wyrzygał na nią. Potem babcia nie strzelała już do ludzi kałasznikowem, tylko brała ich na podobne tortury, albo rzucała w nich granatem rozpryskowym."

Sikaaam

[God_give_me_truth_in_me]

Napisane przez askawtn

Macie tu jedną historię....Ładnie z niej kulam

"Była sobie stara, zramolała babcia, której umarł mąż na wojnie secesyjnej. Trochę oszalała i często widziała swojego męża. Była na niego bardzo zła, że ją opuścił i zawsze wyciągała kałasznikowa i strzelała w tą osobę. Pewnego razu natrafiła na żołnierza, który miał kamizelkę kuloodporną. Zezłościła się z tego powodu i rzuciła się na niego jak lampart. Związała jego szyję, zaciągnęła do swojego przytułku, w którym miała dużo narzędzi zbrodni i posadziła go na krześle elektrycznym, lecz jeszcze go nie włączyła. Była bardzo głodna, więc wzięła tasak i zaczęła delikatnie podcinać skórę na głowie, żeby odpadła. Kiedy skóra już odleciała kobieta wzięła zardzewiałą łyżeczkę i zaczęła wyjadać mózg żołnierza. Męczarnie, jakie przeżywał człowiek były nie do opisania. Mózg nie zaspokoił jeszcze głodu staruchy. Miała ochotę napić się koktajlu. Wyciągnęła tępymi nożyczkami jedno oko skazańca, rozłupała je na pół i włożyła na szklankę, jak cytrynę. Potem obcięła jeden palec i wycisnęła z rany krew do tej samej szklaneczki, a palec wepchnęła do gardła żołnierzowi. Człowiek zaczął się dusić. Kobieta, by udzielić pierwszej pomocy, bo była dobrym człowiekiem wzięła młotek i przywaliła mu w brzuszek, żeby nauczyć go oddychać. Palec odskoczył i wpadł do koktajlu. Babcia jednak zdecydowała, że nie będzie pić i dała żołnierzowi. Potem kazała zjeść mu jego oczy, lecz on cudem się uwolnił i wszystko wyrzygał na nią. Potem babcia nie strzelała już do ludzi kałasznikowem, tylko brała ich na podobne tortury, albo rzucała w nich granatem rozpryskowym."

Poprawilas mi humor tą historią

Straszna

[anakonda]

Napisane przez askawtn

Macie tu jedną historię....Ładnie z niej kulam

"Była sobie stara, zramolała babcia, której umarł mąż na wojnie secesyjnej. Trochę oszalała i często widziała swojego męża. Była na niego bardzo zła, że ją opuścił i zawsze wyciągała kałasznikowa i strzelała w tą osobę. Pewnego razu natrafiła na żołnierza, który miał kamizelkę kuloodporną. (...)

Błagam...
Przekażę to dalej.

Napisane przez Alatienka

anakonda

Napisane przez Alatienka

Ja oglądam "Cuda". Wczoraj ta dziewczynka miała taki przerażający makijaż, że nie mogłam po prostu patrzeć w ten telewizor

'A jak wyglądała?
- martwo...'
(dobrze zacytowałam? )
Ale momentami wydaje mi się nieco sztuczny ten film.

Napisane przez Leo$

Jesli masz podana godzine audiencji, tzn., ze mozesz wtedy nawiazac bardzo bliski kontakt, tzn. mozesz czuc mocno jego obecnosc, co sprawi, ze poczujesz sie bardzo bezpiecznie i moze ogarnoc Cie uczucie milosci, ciepla, spokoju. Sprobuj z nim wtedy "porozmawiac"

Właśnie to chciałam usłyszeć.
A te niedobre dziewuchy nagadały mi, ze jest tylko przez te 20 minut audiencji.

Mój anioł jest moim aniołem, czy także wszystkich innych, którzy urodzili się w tym przedziale co ja? To w końcu jak to jest; on ma być przy mnie, a nie przy iluś tam niezliczonych innych osób.

[Rock_Fanka]

Napisane przez God_give_me_truth_in_me

Poprawilas mi humor tą historią

Straszna

Od razu człowiekowi się robi weselej