2009-05-04, 08:50 | #2581 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Heaven...
Wiadomości: 1 359
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Ja ostatnio ogladałam straszny horror "The Messengers". Po tym filmie bałam się zasnąć w nocy Gorąco Polecam
__________________
Postawiłam przed soba ciężką poprzeczkę....Nowy ,ważny i wymarzony cel... |
2009-05-04, 11:36 | #2582 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 14 392
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Miałam go oglądać, moja mama obiecała mi nagrać i nie nagrała :/
__________________
"Take my mind and take my pain
Like an empty bottle takes the rain And heal, heal, heal, heal." |
2009-05-05, 19:17 | #2583 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kujawy.
Wiadomości: 41
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
No to ja też coś dopiszę
*byłam mała, miałam jakieś 10 lat, nie pamiętam dokładnie. Pojechałam z babcią do cioci. Spore miasto, blok mieszkalny. Babcia rozmawiała z ciocią u siebie w pokoju, a ja bawiłam się obok w pokoju, u kuzynki. Kuzynka miała łózko odsunięte od ściany, na taką odległość, że akurat się przecisnęłam. I tak się przeciskam, nie wiem w jakim celu i nagle mnie zamurowało... przez pół pokoju przeszła biała postać, taka mglista, nie miała głowy, a nogi przy podłodze były tak jakby zamazane. Zniknęła przed oknem. Dziewczyny, nawet nie zdajecie sobie sprawy w jakiej panice wychodziłam zza tego łóżka. Od razu poleciałam do babci i cioci, o niczym ne mówiłam. Nawet teraz, mając prawie 19 lat, czuję strach przed tym co widziałam, brrr... a w pokoju kuzynki boję się sama zostać nawet teraz *jakieś 4 lata temu, jak co roku, byłam na wakacjach u chrzestnego. Stara, ponad stuletnia lesniczówka, piętro + strych. Razem z babcią i dziadkiem spaliśmy w jednym pokoju. Noce były ciepłe, takie typowo letnie, przyjemne. Pewnej nocy obudziłam się, tak bez powodu, i czułam ze babcia i dziadek też nie śpią. Chwile rozmawialiśmy i zasnęliśmy. Przez kilka następnych nocy budziliśmy się równocześnie, trochę mnie dziwiło po kilku nocach poszłam spać do pokoju kuzynostwa, przerażał mnie fakt, że mają oni w pokoju drzwi prowadzące na strych nigdy nie lubiłam sama być w tym pokoju no i dziwnym trafem też kilka nocy pod rząd budziliśmy się jednocześnie, dziwnie się wtedy czułam. Pewnej nocy, gdy już po tym przebudzeniu kuzynka i kuzyna zasnęli, ja ciągle nie mogłam usnąć. Tam wszystko dokładnie słychać, leśniczówka jest w lesie, a najbliższa maluśka wieś jakieś 4km dalej. I tak leżę i słyszę kroki na schodach, wyraźne, takie ciężkie. Wiem, że to nie dziadek ani babcia bo oni zawsze zapalają światło, a mimo zamkniętych drzwi widać czy jest światło na korytarzu. Zresztą to były kroki z dołu, ktoś szedł do góry, a przezcież słyszałabym wcześniej gdyby to byli dziadkowie i schodzili na dół, bo przecież nie spałam, a schody skrzypią nawet jak małe dziecko idzie. Kurcze no, tłumaczyłam sobie, że to stara leśniczówka, że drewniane schody z czasem same z siebie skrzypią, ale to były takie ciężki dźwięki, powolne. Miała stracha jak jasny gwint była taka cisza, że słyszłam szum własne krwi, a zwykły ścienny zegar, tykając wydawał się tak nadwyraz głośny, że aż przerażający i irytujący, i ta głucha cisza, i drzwi na strych w pokoju, i ciemność... Nie lubię być sama na piętrze, nawet w dzień, a jak schodzę to lecę na dół po schodach z taką prędkością, że aż strach boję się, że zobaczę jakąś białą kobietę w koszuli nocnej przy balustradzie no to narazie tyle, piszcie dziewczyny jakiś historie! |
2009-05-05, 19:26 | #2584 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Cytat:
u mojej babci na strychu tez nie lubie przebywac sama schody sa wysokie i niezbyt ciekawei sie po nich chodzi, ale zawsze jak ide na strych to gadam glosno sama do siebie, nie wiem czy przepedzam wtedy duchy czy co, jak mam otworzyc drzwi na strych to stoje chwile przed nimi, nadsluchuje i otwieram tak nagle a jak schodze ze schodow to z taka predkoscia, ze dziwne ze jeszcze nigdy sie nie polamalam
__________________
|
|
2009-05-05, 20:48 | #2586 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 676
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Ja jestem chętna
Z tym strychem to mocne... przypomniałam sobie strych w kamienicy mojej babci - mocno zakurzony, drewniany... typowy dla starej kamienicy. Albo piwnica, kamienno ceglana z takimi dziwnymi, szerokimi, drewnianymi drzwiami.... gdybym musiała w nocy udać sie w któreś z tych miejsc to chyba bym zwariowała Btw teraz jestem na strychu, ale takim zwykłym, więc jest ok
__________________
Ćwiczę! |
2009-05-05, 21:12 | #2587 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 86
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
no to ostro na tym strychu było
tylko duchów nie wywołuj bo możesz być podatna na takie rzeczy
__________________
Najlepsze ebooki w Polsce promocje dostosowane specjalnie do Twoich potrzebhttp://www.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/mietq,1/ |
2009-05-06, 07:38 | #2588 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kujawy.
Wiadomości: 41
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Piwnica w leśniczówce też nie jest fajna przeraża mnie to, że ściany w niej są tak baaardzo wybielone i są tam małe, metalowe drzwi, a my z kuzynostwem wkręciliśmy sobie że tam diabeł siedzi i dlatego nikt tych drzwi nie otwiera. Oczywiście nic tam nie siedzi, ale wyobraźnia tak działa, że do teraz mam stracha
Jak byłam w gimnazjum to miała przeogromną ochotę wywoływać duchy, ale rozsądek wziął górę, na szczęście w tym okresie ze znajomymi znaleźliśmy w naszym miasteczku staaaary, opuszczony szpital, wyglądał jak stara kamienica. Na początku był tam szpital zakaźny, później dom starców. Na parter nie dało się wejść, drzwi i okna zabite dechami, jedynie na piętro prowadziły długie, metalowe schody, dorobione niedawno. Mądralki uparły się, by owy szpital odwiedzić dziewczyny, to było tak upiorne miejsce, że szok schody, te metalowe prowadziły do dużego pomieszczenia, na ścianach którego były odciśnięte czarne ślady rąk, te ślady były na wszystkich ścianach tego szpitala. Od razy Blair Witch Project mi sie przypomniał Z tym duzym pokojem połączony był długi korytarz, drzwi na korytarz były mocno dosunięte do ściany, otwarte, tak, że wiatr by ich nie zamknął. Oczywiście łaziliśmy tam wieczorami, zimą. Pewnego wieczoru poszliśmy tam po raz drugi, wchodzimy, a drzwi prowadzące na korytarz były zamknięte! jeny, ile ja się strachu najadłam! zresztą, chłopacy też. Jesteśmy pewni że nikt tam nie wchodził po nas, może po prostu tam był, ale czemu te drzwi zamknął? Na parterze było pomieszczenie w którym jedynym przedmiotem był taki malutki, stary taboret, dziwnie wyglądało Chciałam tam duchy wywoływać, ale nie było chętnych, nawet wśród chłopaków, i całe szczęście! Kiedyś, pewnego zimowego wieczora, poszłam z chłopakiem na spacer do lasku. Było już naprawdę ciemno. Staliśmy na skraju lasu i rzucaliśmy sie śnieżkami i w pewnym momencie usłyszałam płacz dziecka, z wnętrza lasu. Myśle sobię "pewnie mi sie wydaje", ale to się powtórzyło. Zapytałam czy eksTŻ też słyszy, mówiła, że tak, ale myślał, że mu się wydaje. Gdy sie zgadaliśmy do tego dźwięku, to się znowu powtórzyło. Dostaliśmy wielkie oczy skąd dziecko w lesie o tej porze, i to w okolicach obszarów przemysłowych. Baliśmy się wejść do lasu, więc wracaliśmy do domu torami. Od razu przypomniał mi się film "Egzorcyzmy Emilly Rose", brrr i wiele innych horrorów, a że miałam wtedy szajbę na punkcie strasznych historii to tylko czekałam aż coś się z lasu wyłoni było strasznie, zapewniam. Potem, na spokojnie, tłumaczyłam sobie, że może to wiatr, może jakieś zwierzę, ale nawet racjonalne wyślenie nie potrafiło mnie uspokoić |
2009-05-06, 09:47 | #2589 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 798
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
A propo wywoływania duchów, już w tym wątku była o tym mowa:
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=847 Mnie to kiedyś kręciło, ale nigdy się nie odważyłam. |
2009-05-06, 09:55 | #2590 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kujawy.
Wiadomości: 41
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Czytałam ten post, aż strach się bać...
Ciekawi mnie to, ale nigdy bym się nie odważyła, zbyt duża obawa przed tym, co może dziać się później. Zresztą nie mam 'kompetencji' do tego wolę się w to nie bawić. |
2009-05-06, 10:18 | #2591 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 798
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Dokładnie. Nie wiem, co kieruje ludźmi którzy bawią się w przywoływanie duchów, skoro wiadomo, że trzeba je potem odesłać, a na to na ogół nerwów nie starcza.
Oto co znalazłam na innym forum: Cytat:
Cytat:
Edytowane przez illuvies Czas edycji: 2009-05-06 o 13:31 |
||
2009-05-07, 07:10 | #2592 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 798
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
No, dziewczynki, to ja czytam Nautilusa żeby Was czymś postraszyć, a tutaj taka cisza... sama miałam śmieszną noc, poszłam spać o 22, po 1 przechadzka do toalety, potem się obudziłam o 3 i nie mogłam zasnąć... Za wcześnie się położyłam. Na wpół przytomna miałam jakieś dziwne jazdy.
|
2009-05-07, 14:32 | #2593 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kujawy.
Wiadomości: 41
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
a mi się dziś przytrafił paraliż przysenny niefajne uczucie, tym bardziej, że nie wiedziałam o tym za dużo. Naprawdę się mocno przestraszyłam
|
2009-05-07, 15:18 | #2594 | |
Lady of Harley-Davidson
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 10 083
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Cytat:
ale fakt, mnie piwnica w lesniczowie tez przeraza troche... i wogole zawsze tam jest tak !@&* zimno, nawet w srodku lata... wiem ze to normalne ale jak schodze po cos nieraz i mi gesia skorka wyskakuje to az dreszcz przechodzi...
__________________
|
|
2009-06-05, 14:31 | #2595 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
2 tygodnie temu, kolo godziny 19-20 szykowalam sie na impreze. Mialam wyjscie wczesniej ale stwierdzilam, ze pojade po 22.
Wiec makijaz, tv, muzyka - glosno. Nagle czuje, ze cos spadlo. Nie moglam dlugo zlokalizowac co. Okazalo sie, ze moj najciezszy swiecznik stojacy kolo ipod dockin station. Se mysle - oko. Od basow spadlo. Dziwne, ze nic wczesnij mimo, ze podpinalam dwa dodatkowe glosniki. No ale ligiczne, ze drgania to sie moglo zsunac. Sciszylam nieco, zapuscilam Come. Poszlam do lazienki by sie malowac i lecialo 'Spadam'. W polowie piosenki przeskoczylo. Sobie mysle - cos sie z plikiem stalo albo Ipod szwankuje. Wlaczylam cos innego - szlo normalnie. Ale mnie sie zaczelo robic juz nieswojo - a na fakcie nagle ogarnela mnie panika. Rzucialm sie do moich bialych swieczek i wyszeptalam to, co mi pewna wrocha powiedziala. Zdolalam sie uspokoic, skonczyc makijaz i wyjsc. Za kilka dni sprawdzilam te piosenke Comy, czy cala jest. I jest. Moj ex mowi, ze moze przeszkoczyla mi piosenka od drgan basu, w koncu Ipod tez ma dysk. No moze i od drgan... |
2009-06-22, 17:38 | #2596 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 798
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
I znowu cisza...
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||
2009-06-22, 18:08 | #2597 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 323
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Cytat:
Aż szafę i łóżko przesuwali Przepraszam, ale nie mogłam się powstrzymać, bo to brzmi dwuznacznie |
||
2009-06-24, 16:55 | #2598 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 273
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
przez ten wątek moj chłopak musi ze mna chodzic w nocy do toalety
|
2009-06-24, 18:39 | #2599 |
BAN stały
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
g
Edytowane przez agnieszka015 Czas edycji: 2009-08-16 o 20:28 |
2009-06-24, 18:56 | #2600 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Cytat:
oglądałam go kiedyś na religii i szczerze mówiąc mnie też najbardziej przeraziły te głosy. Były takie.. pełne zawiści. Zło Wcielone normalnie .
__________________
bo Siatkówka to nie jest zwykły sport.
to jest uzależnienie! |
|
2009-06-24, 22:04 | #2601 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 781
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Cytat:
mnie też się to ostatnio przydarzyło, nawet nie wiedziałam, że to ma swoją nazwę...strasznie okropne uczucie
__________________
I chihuahua
|
|
2009-06-24, 22:20 | #2602 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 14 392
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
A ja szczerze mówiąc trochę zazdroszczę Kiedyś przez długi czas ćwiczyłam OOBE i paraliż tylko mi się przyśnił
__________________
"Take my mind and take my pain
Like an empty bottle takes the rain And heal, heal, heal, heal." |
2009-06-24, 22:25 | #2603 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 781
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
tez się bawiłam w OOBE ale to dawno było i naprawdę nie ma czego zazdrościć......bo to było przerażajace
__________________
I chihuahua
|
2009-06-24, 22:35 | #2604 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Koszmar nocny Henry'ego Fuseli z 1781 roku jest uważany za jedno z klasycznych przedstawień paraliżu przysennego jak odwiedziny demona.
ten obraz mnie przeraża !
__________________
bo Siatkówka to nie jest zwykły sport.
to jest uzależnienie! |
2009-06-25, 08:47 | #2606 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 781
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
__________________
I chihuahua
|
2009-06-25, 10:17 | #2607 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: pokoik na poddaszu :)
Wiadomości: 2 776
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
wierzę, bo moja rodzina zdązyła już czegoś takiego doświadczyć
Jakiś rok temu bardzo poważnie zachorowała moja prababcia. Mieszkała ona w jednym domu ze swoją mamą i wnuczką - czyli moją babcią i ciocią. Babcie sobie mieszkały na dole, a ciocia z rodziną na górze. Gdy pogotowie zabrało prababcię jej stan był bardzo ciężki. Właściwie 2 tygodnie spędziliśmy wszyscy jak na szpilkach bojąc się że każdy telefon to TEN telefon, który poinformuje nas o jej śmierci. No i stało się, ciocia dostała telefon ze szpitala koło 23. Postanowiła że nic nie będzie babci mówić, żeby jej przed snem nie denerwować, bo pewnie nie będzie mogła spać. Rano zeszła na doł i przekazała babci smutną nowinę, na co babcia spokojnym głosem odpowiedziała że wie o tym już od wczoraj bo prababcia była się pożegnać. Okazało się że przed 23 drzwi na dole same się otworzyły, i babcia czuła obecność kogoś koło jej łóżka. Jak się ciocia dowiedziała to wujek przez pół roku chodził z nią do łazienki jak już było ciemno ;P Druga historia to z opowieści mojej cioci. Nie wiem czy już kiedyś jej nie opowiadałam na wizażu, ale opowiem jeszcze raz ;p Ciocia ma dom rodzinny na wsi, gdzie cmentarz znajduje sie na takim wzniesieniu, trzeba przejsc ze 30 schodkow w gorę, żeby się dostać pod bramę cmentarza. No i kiedyś wracała ze swoimi znajomymi z jakiejś imprezy w nocy, właśnie koło cmentarza. Na wsi jak to na wsi, o tej porze nie można zobaczyc nigdzie żywej duszy, i wszyscy się znają. Dlatego duże było ich zdziwienie gdy okazało się że od jakiegoś czasu idzie za nimi jakiś facet w czarnym kapeluszu i płaszczu, którego widzieli pierwszy raz w życiu. Za każdym razem gdy odwracali się żeby sprawdzić czy on nadal za nimi idzie on jakoś tak odwracał głowę, żeby nie było widać jego twarzy. Gdy przechodzili właśnie koło tych schodów na cmentarz on skręcił i zaczął się po nich wspinać, już nieźle przerażeni że kto to i co chce robić na cmentarzu zaczeli mu się przyglądać, ciocia powiedziała że w pewnym momencie mrugnęła, a tego gościa już nigdzie nie było. Mówiła że tak jak wtedy nie była przerażona nigdy w życiu. W ogóle u tej samej cioci w domu dzieją się różne "ciekawe" rzeczy. Prosto mówiąc zwyczajnie tam straszy. Spadające talerze i trzaskające drzwi to już chleb powszedni, o nagle dzwoniących w pokoju kuzynki wszystkich dzwonkach nie wspominając. Ale oni podchodzą do tego spokojnie, bo przecież ten "duch" nigdy nikomu nie zrobił krzywdy. Kiedys jak jedlismy u nich kolację, wszystkie talerze z otwartej szafki pospadały do zlewu, i żaden się nie rozbił, co moja ciocia skwitowała "o, znów rozrabia". A ja spac nie moglam ;p
__________________
Narysujesz mi coś? |
2009-06-25, 10:46 | #2608 |
BAN stały
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
rtr
Edytowane przez agnieszka015 Czas edycji: 2009-08-16 o 20:24 |
2009-06-25, 13:35 | #2609 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 14 392
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
W OOBE nie da się bawić, to zbyt poważna sprawa, tak jak wywoływanie duchów Choć dla niektórych obie rzeczy mogą być śmieszne
__________________
"Take my mind and take my pain
Like an empty bottle takes the rain And heal, heal, heal, heal." |
2009-06-28, 08:21 | #2610 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 319
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Miałam dzisiaj cięęęęężką noc. Najpierw miałam 3 koszmary pod rząd,jeden gorszy od drugiego a gdy sie wreszcie obudzilam i otworzylam oczy to obok łóżka stała jakaś starsza kobieta. Patrzyłam na nią przerażona jakieś 30 sek,potem się uśmiechnęła i zniknęła.
A ja mimo swoich 18 lat pobieglam spac do mamy
__________________
Moje życiowe plany?... KOCHAć I BYć KOCHANYM! |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:50.