|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2009-01-05, 22:26 | #3571 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 463
|
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"
Cytat:
Piekne fotki Cytat:
Tak jak radzilas staranie o dzidzie powinny zaczac wszystkie pary i pewnie nie jedna z nas tak zaczynala, w atmosferze milosci bezstresowo, z czasem okazywalo sie ze pojawiaja sie problemy innej natury. Kobieta walczy do konca mimo problemow, niestety faceci czesto nie dopuszczaja mysli ze wina jest po ich stronie, ze cos jest z nimi nie tak, i w koncu kobieta zostaje z problemem sama i jedynym wsparciem sa dla niej dziewczyny z takim samym problemem jak tu na watku. |
||
2009-01-05, 22:30 | #3572 | |
kosmitka
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 465
|
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"
Cytat:
Co do chłopów, to mój oczywiście też mówi, że przesadzam. Ale cwaniakował, cwaniakował a jak w 2 cyklu się nie udało, to przyznał rację, że może rzeczywiście trzeba o siebie zadbac, nie pic coli i piwa i się nie alkoholizowac wcale. Przez święta jakoś do niego nie docierało. Ja sobie mogłam odmawiac wielu rzeczy i dbac o siebie, a on już nie. Do tego palił wcześniej chyba z 15 lat, rzucił 2 lata temu, ale boję się, że to też osłabiło jego plemniki. Co do ilości miziania, ja mu tłumaczę, że w czasie, gdy trzeba i najlepiej co 2 dni, ale u niego z kolei odwrotnie, najchętniej to chocby i 2 razy dziennie. Nikuś witaj , cudnie wyglądacie razem z mężem, piękne zdjęcia.
__________________
mama Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
|
|
2009-01-05, 22:32 | #3573 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: aglomeracja
Wiadomości: 8 612
|
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"
Cytat:
ale marzenia są po to by je spełniac i to jest podstawa
__________________
[*] .. dzieli nas już tylko czas ... |
|
2009-01-05, 22:39 | #3574 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
|
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"
Cytat:
Cytat:
Cytat:
kobiety to inaczej przezywaja ja dziś gadałam z facetem spokojnie no i wiem na czym już stoje musze sie z tym pogodzić,mój nie chce zebym ja sie czyms faszerowala,ani zebym poszla na badania,ani on nie chce mówi,ze samo przyjdzie,ja wiem,ze tu może być kłopot ale juz sie przyzwyczajam,ze moge nie miec dzieci jedno miałam i pozostanie w moim sercu nie zapomne se myśle tylko,zeby facet oczów nie otworzył po fakcie,jak już będziemy starsi,że nie chciał ,ale coż zobaczymy jak życie sie potoczy ja chyba sobie badanka zrobie te podstawowe i zobaczymy,bo ja chce wiedziec czy moze cos jest przyczyna u mnie
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14 Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie... |
|||
2009-01-05, 22:51 | #3575 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
|
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"
Cytat:
W maju i sierpniu byłam w polsce i pani gin potwierdziła 2 razy brak owu.Najpierw miałam luteinę a potem Duphaston. Dopiero na usg w UK pani potwierdziła owu.No i jajniki bolały. Jak brałam te leki to zawsze tydzień przed @ miałam plamienia a @ była skąpa. |
|
2009-01-05, 23:01 | #3576 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 53
|
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"
Dziękuję za odpowiedź.
Ja tez w tym miesiącu robię testy na owulację, dzis trzeci dzień, na razie wyniki negatywne, ale jeszcze mam nadzieję, bo jesli moj cykl bedzie tak samo dlugi, jak poprzednie (35 i 33 dni), to mam jeszcze kilka dni do owu.. O ile oczywiście będzie... Masz rację, możliwe, że mój poprzedni okres był taki skąpy, bo nie miałam owulacji, nie robiłam wtedy testów, więc nie wiem, ale śluz był taki, jaki być powinien w dniach płodnych... Jajniki bolą, ale bolą juz ok. trzy tygodnie, więc tego z jajeczkowaniem nie wiążę:/ Zobaczymy, co mi GP powie:/ |
2009-01-05, 23:04 | #3577 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 53
|
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"
Cytat:
Jeszcze jedno: testy na owulację można tanio kupić w body care (5 testów za mniej niż 3Ł z tego, co pamiętam) |
|
2009-01-06, 06:17 | #3578 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"
Cytat:
O alergii piszę w takim kontekście, że nie wiem czy nie upłynnia się przeze mnie, bo ja dość mocno reaguję na jego nasienie. Zwłaszcza po jakiejś przerwie. Kiedyś też tak miałam, ale brałam tabletki anty, więc moje ciało się w końcu przyzwyczaiło do spermy. Potem odstawiłam tabsy i były gumki. No i problem wrócił... I gdybam czy to nie wina mojego śluzu czy jakichś przeciwciał. Cytat:
Dzień dobry miłe panie. |
||
2009-01-06, 06:37 | #3579 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 592
|
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"
A mam pytanko czy oglądałyście może wczoraj:
"co z tą Polską" było na temat in vitro. Aż się poryczałam. Jak jestem wierząca to to co mówił ten ksiądz że są inne metody, że to jest pójście na łatwiznę. I to samo polityk PIS że nie mozna w życiu wszystkiego zrealizować: on chciał być wirtuozem i nigdy nie będzie. CO to za porównanie? Normalnie jakbym mogła to bym weszła do tV. A co to za gadanie że na łatwiznę ćzy te osły nie mają pojęcia że to ostatnia deska ratunku? Jaką łatwiznę. Nienawidzę jak się wypowiada ktoś na temat nie znając go dobrze, bo tylko to stwierdziłam po tej dyskusji że nie mają pojęcia o co w tym na prawdę chodzi |
2009-01-06, 06:59 | #3580 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"
Cytat:
Ci myśliciele od tej ustawy to takie debile, że aż żal słuchać... Mam znajomych mocno wierzących. Tzn. byli tacy, do czasu gdy nie zaczęli się starać o dziecko. Teraz po 4 latach już nie są tacy praktykujący. Ostatnio się nawet mocno poróżnili ze znajomymi (mającymi dwójkę dzieci), którzy przy kawce im walnęli, że widać Bóg tak chciał (że oni akurat nie mają). Z tą łatwizną to chodzi im chyba o te "naturalne metody" leczenie bezpłodności, które zaleca kościół. Nie wiem na czym polegają, ale wiem że są takie placówki. No i adopcja oczywiście. |
|
2009-01-06, 07:21 | #3581 | |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"
Zuziu im prędzej mu powiesz tym lepiej. Bo co się zadręczac?
Cytat:
I nie Tobie oceniac czy traktujemy naszych partnerów dobrze czy źle. Widzę że nawiązanie do siłowni, alkoholu itp jest do mnie. Mężczyźni to nie dzieci, też muszą zrozumieć że jakieś jednak ofiary trzeba złożyć. Myślisz że gdyby oni potraktowali to tak samo poważnie jak i my to byłybyśmy takimi zołzami? A tak na marginesie -mój partner i ja nie '' złaczyliśmy sie przed obliczem Boga na zawsze''. Radzisz wyluzować się w trzech najblizszych cyklach...wiesz, śmiechu warte bo takie rady słyszę od 5 lat, odkąd staram się i walczę o dziecko. Nie znasz mojej sytuacji, nie znasz sytuacji dziewczyn udzielajacych się tutaj. Dlatego zamiast nas oceniać po prostu przeczytaj ten watek, przeczytaj wszystkie siedem części jesli chcesz choć trochę nas zrozumieć a nie wydawaj krzywdzących osądów. Tak, krzywdzących bo ja czuję się osobiście zraniona Twoim postem. |
|
2009-01-06, 07:30 | #3582 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"
Dzień dobry
Cytat:
Cytat:
__________________
Jasiek http://suwaczki.maluchy.pl/li-37374.png Misiek http://suwaczki.maluchy.pl/li-68374.png |
||
2009-01-06, 07:54 | #3583 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"
Cytat:
Niestety problem jest w tym, że sprawy przepisów konsultujemy z kościołem. Mój mąż jest akurat agnostykiem i goowno go obchodzi zdanie kościoła. Prawo nie powinno uwzględniać religii. A dla wierzących stosowanie czy też nie stosowanie się do zasad kościoła, powinno być kwestią sumienia. |
|
2009-01-06, 08:03 | #3584 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: ... Baltic Sea ...
Wiadomości: 2 788
|
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"
Cytat:
W nicku jest 23 bo baaaaardzo dawno temu sie tu zalogowałam. A ponieważ pisałam o mojej historii sprzed lat (co że niby zmartwychwstałam) i wtedy miałam 15 lat- może Ci się źle skojarzyło |
|
2009-01-06, 08:06 | #3585 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"
Cytat:
Cytat:
|
||
2009-01-06, 08:15 | #3586 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"
Cytat:
Ukrycior - i jeszcze jest problem z dostępnością, już nawet pomijając czas oczekiwania. Tu u nas np. jedno z rodziców musi być dostępne 24h, czyli nie pracujące. Z drugiej strony mają minimum dochodu na rodzinę ustalony, więc jak ja z pracy zrezygnuję, to nie mamy szans zarobkowo. I się koło zamyka. Aha - i dziecko musi mieć własny pokój. Bez tego też nie ma zgody. |
|
2009-01-06, 08:19 | #3587 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 437
|
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"
Ale się goraco zrobiło na wątku. Witam nowe dziewczyny.
Cytat:
I właśnie sie zastanawiam na przyszłość - ja bylam u 2 podobno super lekarzy i jest wszysko ok- podobno czy teraz zabarać sie za swoj monitoring, czy najpierw wyslać tż-ta? Jaka kolejność jest lepsza? Cytat:
Cytat:
Może masaże albo akupresura? Ech ludziom, którzy nie mają o tym bladego pojęcia, łatwo gadać takie bzdury.
__________________
...najmniejsze państwo świata Obok biegnie czas, lecz nas to nie dotyczy... na Groszka orbicie Syzyf była kobietą |
|||
2009-01-06, 08:20 | #3588 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"
Cytat:
__________________
Jasiek http://suwaczki.maluchy.pl/li-37374.png Misiek http://suwaczki.maluchy.pl/li-68374.png |
|
2009-01-06, 08:27 | #3589 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"
Na badaniach nasienia mierzą ten czas. Ale można i w domu sprawdzić w jakimś przeźroczystym pojemniczku. Naocznie po prostu.
|
2009-01-06, 08:29 | #3590 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 12 483
|
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"
Rozmawiałam wczoraj, obiecywał wiele że zmieni wszystko, ale to nie mozliwe, znam go za dobrze.
Dzisiaj już tak rano nie gadał że zmieni dla mnie wszystko, mówi ze mnie nie rozumie..pytał sie czy kogoś mam. Nawet jakoś widzę że specjalnie nie przezywa....co nie powiem zaskoczyło mnie. Noc przespałam spokojnie...tylko teraz mam znowu straszny niepokój, bóle brzucha i odruchy wymiotne... Nic mi się nie chce... |
2009-01-06, 08:33 | #3591 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: ... Baltic Sea ...
Wiadomości: 2 788
|
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"
Zuziunia przepraszam że zapytam ale ile Wy razem jesteście ze sobą?
I wiem że teraz bardzo Ci źle, ale pewnie żadne słowa Ci nie poprawią samopoczucia.... niestety |
2009-01-06, 08:36 | #3592 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 592
|
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"
Cytat:
Ok. Nie będę się więcej denerwować. To tyle. |
|
2009-01-06, 08:36 | #3593 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"
Cytat:
Kasiu - mają sławetne 7 lat. Bardzo przełomowy czas. |
|
2009-01-06, 08:45 | #3594 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 592
|
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"
Zuzia wiem że to trudne ale postaraj się coś zjeść. Skoro jak mówisz się nie przejmuje to moze będzie Ci choć trochę łatwiej.
|
2009-01-06, 08:56 | #3595 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: ... Baltic Sea ...
Wiadomości: 2 788
|
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"
Cytat:
Z własnego 10letniego stażu to wiem. A bywało u nas różnie. Czasem wręcz tragicznie. Dużo by mówić naprawdę uwierz mi. Ale potem był wariacki ślub, wiele innych rzeczy i teraz nie żałuje. Choć nie ukrywam, że mam ochote TŻ od czasu do czasu pożadnie"walnąć w łeb", spakować się i wyjechać, ale to taki zwykły standard wpisany w życie , już bez tragedii. Zuzia pomyśl czy masz siłę walczyć i czy chcesz. No i czy to nie kolejna Twoja walka... |
|
2009-01-06, 09:03 | #3596 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
|
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"
|
2009-01-06, 09:08 | #3597 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"
Cytat:
|
|
2009-01-06, 09:11 | #3598 | ||||
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 12 483
|
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Wiecie co, ten związek tylko jakby wysysał ze mnie energię przez całe te lata, a ja nadal wszystko robiłam aby było dobrze. I podjęłam już decyzje zastanawiając sie co dalej......KONIEC niestety, albo i stety to czas pokarze. Edytowane przez Zuziunia Czas edycji: 2009-01-06 o 09:13 |
||||
2009-01-06, 09:14 | #3599 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"
Cytat:
|
|
2009-01-06, 09:14 | #3600 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 496
|
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"
[quote=agusia8524;10359921]Justine ja Ci chyba nie pojade i choć może walnę nieopatrznie co nietosownego(z góry przepraszam, bo taram się zbyt krótko, by zrozumieć do końca ból dziewczyn, które są tu dłuuugo)...po cichutku zgadzam się z Tobą.... chociaż dla własnego spokoju, jestem jak najbardziej za by zrobić podstawowe badanka(oczywiście na początku strań, dpisuję, by nie było niedomówień bo jeśli ktoś stara się dłużej nerwy siłą rzeczy"siadają), tzn hormony, spermiogram, bo można czekać czekać, a tak jak u mnie głupia prolaktyna za wyoka jest i duuupa...ale jeśli wyjdą ok...to dalej działać jak piszesz... bo też zauważyłam, że zaczynałam głupieć...miałam jeden jedyny "stounek na gwizdek" ...koszmar...nigdy więcej ....mam nadzieję i popieram Cię...dzieci powinny zaczynać swe cudne życia w takich warunkach jak piszesz...choć ciężko jest i zaczyna się lekko fiksować, gdy po roku, dwóch luzu dzidzi nie ma...ale na pewno nie warto fiksować na samym początku...więc dziewczyny, jak najwięcej romantycznych wieczorów i poranków(bądź ostrych , jak kto woli) i wywalamy termometry przynajmniej przez pierwsze mieiące...
I trzymam kciuki by nasze dzieci zaczynały żyć w tak pięknych warunkach jak pisze Justine, w brzuszkach szczęśliwych i wypoczętych(a nie zetreowanych) mamuś...bo podejrzewam, że większości z nas by to pomogło(choć są oczywiście sytuacje, że to nie wystarcza i wtedy jak najbardziej trzeba zacząć działać) Więc jeszcze raz powodzenia Ukryciorku fakt jeśli, jak u większości dziewczyn są zdiagnozowane problemy-podziwiam walkę, siłę i zaciętość, ale jest tu kilka dziewczyn, które starają się dopiero pierwsze miesiące i myślę, że do nich te słowa można skierować...[/quote milo, ze sie ze mną zgadzasz....sa na tym watku dziewczyny ,które moglyby wziac sobie do serca moje rady....nawet te , ktore dlugo sie staraja...niech nie fiksuja ...spokoju kochane i cierpliwosci.....szanuje wasza walke....ale uczyncie ze stran o dziecko przyjemnosc a nie cos czego nie bedziecie chcieli pamietac..pozdrawiam powodzonka zycze i uciekam z tego watku |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:25.